Gotowanie na parze

[DariaKom]

Wiele osób pyta o przepisy, więc podzielę się swoim...niezawodnym!

Będzie potrzebny filet z kurczaka, którego sobie przyprawiamy jak lubimy, na fileta kładziemy plasterki pomidora i parujemy, jak zostanie nam 3min do końca na wierzch kładziemy plasterki sera żółtego. Można wykonać to w wersji de lux i pod pomidora położyć cebulkę.

To przepis dla osób dla których jedzenie z parowaru jest zbyt jałowe i bezpłciowe.

Smacznego!

[Nanusia76]

Robiłam dzisiaj w parowarze dorsza i nie bardzo mi smakował, chociaż Tż był zachwycony i zjadł tez moją porcję. Skropiłam rybę sokiem z cytryny i posypałam przyprawą do ryb Kamisa i takie toto dziwne wyszło. Położyłam na foli spożywczej bo bałam się że wszystkie wycieksjące soki z ryb zapaskudzą mi ziemniaki które były w pierwszej misce. Jutro mam zamiar robić pstrąga, już przyprawiłam go tak jak dzisiaj dorsza i jeszcze obłożyłam całość cebulą. Aż się boję co z tego jutro wyjdzie . Jak długo parować tego pstrąga (cała tusza), myślicie że 20 min. wystarczy ?

DariaKom Twój przepis wygląda zachęcająco ,napewno wypróbuję w niedługim czasie . Dzięki.

[Kofika13]

hej
ja wlasnie dzis mam zamiar sprawic sobie takie steamer
powiedzcie prosze czy ja w tym ryz bede mogła robic ....
a jesli tak to jak ?
dzieki

[CYJANKA]

Napisane przez Kofika13

hej
ja wlasnie dzis mam zamiar sprawic sobie takie steamer
powiedzcie prosze czy ja w tym ryz bede mogła robic ....
a jesli tak to jak ?
dzieki

Kiedyś próbowałam walczyć z ryżem w parowniku i mimo,że jest w komplecie specjalny pojemnik do gotowania ryżu i kaszy,to mnie się nie udało. Był twardy , a jak dołożyłam czasu , to zrobiłam papkę .
Natomiast inne rzeczy , owszem , wychodzą smaczne .
Powodzenia

[Kofika13]

Napisane przez CYJANKA

Kiedyś próbowałam walczyć z ryżem w parowniku i mimo,że jest w komplecie specjalny pojemnik do gotowania ryżu i kaszy,to mnie się nie udało. Był twardy , a jak dołożyłam czasu , to zrobiłam papkę .
Natomiast inne rzeczy , owszem , wychodzą smaczne .
Powodzenia

dzieki
wlasnie zabieram sie za kolacje zobaczymy co z tego wyjdzie

[Dotka90]

Napisane przez DariaKom

Wiele osób pyta o przepisy, więc podzielę się swoim...niezawodnym!

Będzie potrzebny filet z kurczaka, którego sobie przyprawiamy jak lubimy, na fileta kładziemy plasterki pomidora i parujemy, jak zostanie nam 3min do końca na wierzch kładziemy plasterki sera żółtego. Można wykonać to w wersji de lux i pod pomidora położyć cebulkę.

To przepis dla osób dla których jedzenie z parowaru jest zbyt jałowe i bezpłciowe.

Smacznego!

A ile mniej więcej taki filet ma siedzieć w parowarze? Nie znam się na tym za bardzo, a przepis brzmi ciekawie

[Kofika13]

hej
i juz zjadlam 2 obiady z mojego nowego parownika
ryz - ugotowal sie, ale faktycznie wychodzi jakis poklejony - nastepnym razem dodam deko wiekcej wody
warzywka mniam - niebo w gebie
ryba takze wysmienita
koleznka poddala mi pomysl, aby takowa rybke zainac w folie aluminiowa,wtedy nic nie bedzie kapalo i fajnie sie wszystko udusi...
tak tez zrbilam za drugim razem
pokropilam cytryna ... dodalam ziol i wyszlo extra
polecam

[DariaKom]

Napisane przez Dotka90

A ile mniej więcej taki filet ma siedzieć w parowarze? Nie znam się na tym za bardzo, a przepis brzmi ciekawie

Ja w swoim parowarze zostawiam na 20-25 min, na czuja

[dorak]

Ja też mam parowar. Kupiłam sobie jak karmiłam swoją córcię piersią. Dobra rzecz! polecam wszystkim!
Praktycznie wszystko można w takim parowarze zrobić. Ostatnio robiłam parowańce albo pampuchy( różnie się to nazywa) i wyszły rewelacyjnie.
Ja warzywa posypuję zawsze solą z ziółami. Smakuje rewelacyjnie !

[anulka2205]

Polecam parowar także do odgrzewania wszelkich potraw. Trwa to chwilkę, a wszystko jest równomiernie cieplutkie, a przede wszystkim nie jest wysuszone

[Dotka90]

Napisane przez DariaKom

Ja w swoim parowarze zostawiam na 20-25 min, na czuja

Dzięki

[miszka52]

W moim Philipku (w innych na pewno też) są rysuneczki z różnymi produktami. Parując coś wystarczy nacisnąć odpowiedni guziczek pod danym produktem i już. Czas ustawia się sam. Na ogół się zgadzają. Jeśli wkładam więcej sit z różnymi produktami, nastawiam czas dla najdłużej gotującego się produktu i daję go do dolnego sita. Te w wyższych sitach gotują się wolniej, więc produkt z najkrótszym czasem parowania daję do sita najwyższego. Uwielbiam mojego Philipka, bo wstawiam wszystko i zapominam, że "gotuję". Robi się samo, a ja przychodzę na gotowe.
Ponieważ przy parowaniu potraw chodziło mi przede wszystkim o wygodę i zachowanie smaku jarzyn i innych produktów, to potem podaję wszystko albo z jakimiś sosami przyrządzanymi tradycyjnie, albo jarzynki polewam przyrumienioną na maśle bułeczką tartą. Ostatnio całe danie tak potraktowałam. Na dole parowałam ziemniaczki, wyżej mieszankę warzyw z rozdrobnionym biustem kurzęcym . Na talerzu ułożyłam najpierw ziemniaczku, na to jarzyny z kurakiem i całość polałam masełkiem z bułką tartą. Mąż wcinał, aż mu się uszy trzęsły. Oczywiście najpierw (przed włożeniem do sit) "panieruję" w misce produkty z przyprawami różnistymi, w zależności od natchnienia.
Jeśli ktoś stawia na jedzenie dietetyczne z wielu względów, to już musi trochę inaczej do tego podejść

[Cold Woman]

Witam
chcialabym sie z wami podzielic rowniez przepisami , poniewaz zakupilam super urzadzenie a w ksiazce ktora tam byla mam przepisy na caly tydzien sa dosc orginalne ale zawsze mozna zaczerpnac z nich inspiracje. A to moje urzadzenie morphy richards intellisteam www.morphyrichards.com

Przepisy: Poniedzialek Danie dla 4 osob
4x 125 g filety z lososia
4 lyzeczki prazonego oleju sezamowego
1 lyzeczka nasion sezamu
2x opakowanie 150g srednich lub grubych gotowych klusek
4 lyzki stolowe wywaru warzywnego
Warzywa:
150g grochu cukrowego, przepolowionego
6 dymek pokrojonej w waskie paski
1 marchewka pocieta w paski
Sos:
300ml mleka kokosowego
2 lyzki stolowe slodkiego sosu chili
1 lyzeczka korzennego imbiru
1 lyzka stolowa swiezej kolendry
Sposob przyrzadzenia
1.Nasmaruj filety lososia olejem sezamowym i posyp je ziarnami sezamu. Uloz je w tylny, pojemniku.Wsyp 2 opakowania klusek do tacy do ryzu i umiesc nad lososiem.Wlej wywar warzywny do klusek.
2.Umiesc przegrode rozdzielajaca w przednim pojemniku.Zmieszaj warzywa i wloz do komory.
3.Wlej mleko kokosowe do tacy do sosow i wymieszaj ze slodkim sosem chili,imbirem oraz kolendra.Umiesc tace w ostatniej komorze.
4.Ustaw czas dla lososia i klusek korzystajac z ustawienia czasowego dla ryby(20min)Dla sosu ustaw 30min warzywa na 15min

Jeszcze tego przepisu nie robilam ani innych dopiero zakupilam to cudo i dzisiaj bede probowac cos zrobic . W ksiazce mam informacje ze na stronie internetowej znajduja sie przepisy.
Jezeli ktoras zrobi cos z tego to niech sie podzieli.
Pozdrawiam

[mavika]

wrzuc wiecej takich przepisow prosze

[Cold Woman]

napisze wszystkie te przepisy z ksiazki , jest tam menu na caly tydzien plus jakis deser. Ale zrobie to jutro jak tylko czas pozwoli

[MySSaaa]

a MOZECIE polecic jakis dobry parowar??

[pysiamn]

Dla smakoszy rybek z parowaru :

Przepis na Łososia z sosem pychota...Polecam

Przepis wrzuciałam na Smaczny
http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=1959


Dopiero ucze się parowaru...mam ten który można aktualnie wygrac na Smacznym Philipsa

[Ewusiaw85]

Witajcie

Dołączm do Waszego grona, mimo ze od pół roku mam garnek na parze, to do tej pory uzywałam go żadko, jedynie warzywka i ziemniacvzki, raz zrobiłam ryble i filety z kurczaka ale mój TŻ powiedział ze woli smazone no i niestety

Ale postanowiłam zrzucic troche kg i zcaczac sie zdrowo odzywiac wiec jaesli ktos ma gfajne przepisy to bardzo Bym prosiła na priv: lwiczkaewa@interia.pl była bym bardzo wdzięczna za jakie kolwiek. Mam też nadzieję że temat odżyje bo gotowanie na parze to bardzo fajna sprawa Pozdrawiam

[madzialena 25]

Czesc dziewczyny ja mam steamer tefala i jestem z niego bardzo zadowolona , kosztowal mnie jakies 200 zl. (dwa lata temu). Napisze wam jak ja robie obiad za pomoca steamera . Na pierwszym poziomie klade ziemniaki i kalafior . wstawiam to na 35 min , jednak jak minie 10 min. to dodaje drugi poziom i klade tam brokuly i szparagi zielone. po uplywie 5 min. daje ostatni poziom i klade tam lososia ktory moczyl sie w soku z cytryny i posypuje go swiezym koperkiem . Parzy sie to do konca i wyciagam . Nie daje absolutnie zadnych przypraw Warzywa uparzone sa zdrowsze niz ugotowane i sa pyszniejsze nie trzeba dodawac sztuczyzny zeby to smakowalo. Czasem robie jeszcze sos z smietany cytryny i koperku i polewam nim rybke . Palce lizac . Na poczatku to nie wierzylam ze ziemniaki ugotowane bez soli moga byc dobre , a sa naprawde.

[c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820]

Ja również posiadam parowar, i bardzo lubię przygotowane w nim potrawy. Nie zgadzam się z tymi, którzy uważają, że są bezpłciowe. Najważniejsze, to dobrze doprawić. Robię np. takie danie:
piersi z kurczaka kroję na małe kawałki, doprawiam przyprawą kebab-gyros, zostawiam na jakieś pół godzinki w lodówce, po tym czasie układam kurczaka na najniższy poziom, a wyżej całe opakowanie mrożonych mini marcheweczek. Nie trzeba ich solić ani nic, bo wychodzą przepyszne. Ustawiam na 20 min i gotowe Do tego przygotowuję sos czosnkowy z jogurtu greckiego.
Mój mąż również lubi dania z parowaru.

[Kofika13]

co do parowarow to ja kupilam w UK cookworks za jedyne 50zł
poki co działa bez zastrzezen a obiady wychodza pyszne ...
wczoraj na przyład robiłam rybke

filet mrozony wg upodoban
sol
pieprz
masło
kolendra
cytryna

na pol godz przed gotowaniem skropic rybke cytryna
pozniej
odlac sok
posolic popieprzyc
na wierzch kazdej rybki polozyc ukrojony plasterek masła (albo 2)
i posypac kolendra (całą nie przemielona)
to zawinac w folie i parowac jakies 30min

mowie wam niebo w gebie
do tego były oczywiscie warzywka
a jesli chodzi o ziemniaki, to ja do parowaru kupuje czerwone....
smakuja wtedy extra
robilam kiedys zwykle,ale byly takie jakies jak gabka

smacznego

[Alabastrowa053]

A czy można gotować na parze bez użycia tych specjalistycznych naczyń(parowarów czy czegoś tam..)? Bo niestety nie posiadam, a chciałabym spróbować ugotować sobie warzywa na parze. Jak powinnam to zrobić? Czy jest to wgl możliwe?

[miszka52]

Trzeba mieć przede wszystkim garnek, no i jakieś termoodporne sito (najlepiej z nierdzewnej stali) lub durszlak (cedzak), dopasowane do średnicy garnka. Dobrze by było, żeby miało płaskie dno, ale to mają tylko takie z kompletów garnków (troszkę droższych). Nalewa się do garnka tyle wody, żeby nie dotykała do sita, na to sito z jarzyną, przykrywa pokrywką i masz namiastkę parowara. Reszta zgodnie z poprzednimi wskazówkami.
Są też takie dziurkowane wkładki do garnka do gotowania na parze. Takie rozsuwane wachlarzykowo, żeby dostosować do średnicy garnka. Tyle, że mają niskie podstawki i nie można nalać zbyt dużo wody. Dlatego trzeba ciągle sprawdzać, czy się nie wygotowała i dolewać w razie potrzeby. Dlatego gdy nie miałam parowara (jak ja mogłam bez niego żyć?!), to wolałam sito.
Z rozpaczy można tez na obwiązanej na garnku jałowej gazie, ale to pampuchy tak najlepiej wychodziły.

[zaraa]

no pewnie, że nie trzeba mieć specjalnego garnka! jak mieszkałam na stancji, niestety mój kochamy parowar został w domu.szybko sobie poradziłam na swój sposób, jak koleżanka powyżej pisze:

-garnek w miarę ok
-sitko do makaronu metalowe, bez farby
-dopasowana do niego pokrywka, by nie uciekała para i wsio

w mojej wersji parowaru powstało tyle samo dań, co ze specjalistycznego sprzętu

coś na ząb http://przepieknie.pl/threads/88-prz...przek%C4%85ski

[Wenila]

Polak potrafi brawo za pomysłowość....a ja kombinowałam co tu zrobić

[Queen Of The Damned]

Swego czasu na bazarze w budce z garnkami i artykułami do kuchni kupiłam sitko do gotowania na parze, kosztowało ono ok. 15 zł.
Często przyrządzam sobie warzywa na parze, albo gdy siostra robi schabowe, to przyprawione i rozbite miesko kładę na sitko i też paruję. Zawsze to zdrowiesze niż smażone uwielbiam pierogi na parze. Mogłabym je jeść codziennie.
Wenila jeśli nie masz sitka, może po prostu zamias sitka na wierzch garnka przymocować gazę (taką kupioną w aptece 1m kosztuje ok. 2 zł.) przymocować nitką nakładając na garnek najlepiej boki gazy zwinąć żeby przypadkiem od płomienia się nie zapaliła i Voila!

[Linka25]

dziewczyny, jak się cieszę że jest ten wątek właśnie zakupiłam parowar

[poppy]

Dla Linki i nie tylko:
http://www.tefal.pl/Tefal+magazine/R...ddlCriteria2=6

dużo przepisów na parowar

[SuNailsArt]

Moja tesciowa podawala w zeszla niedziele obiad.... Jako ze jest typowa slazaczka, przyzwyczajona jest do gotowania na tluszczach (i to tych najtanszych), bardzo tlusto i duuuuzo.... Czasami jedzenie az plywa w talerzu. Po tym co ostatnio zobaczylam przy obiedzie na talerzu, postanowilam, ze wydam te 200 zl na parowar i moze w koncu zaczniemy z mezem normalnie, zdrowo jesc....
W tygodniu jestesmy dosc zabiegani, wiec mysle ze zaoszczedzimy sobie rowniez przy tym mase czasu....

Teraz moje pytanie:
Czy za te 200zl mozna kupic juz naprawde porzadny parowar? Tak ogladam i widze ze ceny wahaja sie od
50 nawet do 700 zl....

Wybralam takie:
http://www.allegro.pl/item1055182428..._i_zdrowo.html

http://www.allegro.pl/item1060647196...racompact.html

http://www.allegro.pl/item1056174850...owy_tanio.html

Czy ktoras z Was kochane kobietki, posiada ktorys z tych modeli? Jezeli tak, to czy jestescie zadowolone?

[katalink]

SuNailsArt ja kupiłam parowar jakieś dwa tygodnie temu i wydałam na niego ok. 200 zł mam tefala z wodnym zegarem. Jest bardzo prosty i nie ma żadnych bajerów. Zamawiałam parowar z katalogu wiec jak zobaczyłam go na żywo to byłam rozczarowana, że nie ma żadnych bajerów. W praktyce okazało się że nie są one potrzebne. Parowar ma mieć porządną konstrukcję, pojemne miski i mało prądu ma pożerać. Moim zdaniem to jest najważniejsze.
Ja zakochałam się w tej maszynie od pierwszego wejrzenia i gotuje w niej codziennie. Zadzrzło mi się raz odkąd ma parowar ugotować ziemniaki na wodzie i powiedziałam sobie nigdy więcej. Głównie gotuje w nim warzywa, mięso (kurczak, indyk) i ryby.
Poza dobrym smakiem potraw i faktem, że są zdrowsze to bardzo chwale sobie to, że ten sposób gotowania pozwala zaoszczędzić na czasie. Nie trzeba pilnować czy coś kipi i czy już się zagotowało czy nie. Wstawiasz na określony czas i zanim się obejrzysz już masz gotowe, pyszne jedzenie na talerzu. Do tego wszystkiego nic nie przywiera i łatwo się myję.

SuNailsArt wszystkie trzy wybrane przez Ciebie parowary są ok. Ja na Twoim miejscu kupiłabym zelmera. Za tą cenę wygląda ciekawie i ma dużo więcej funkcji niż mój tefal chociaż jak już pisałam wcześniej nie są one konieczne.