Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[RainDog]

Do Halloween, Scenta ( ale tego klasycznego, nie gloos ani sheer ani intense) zaproponowałabym jeszcze Cerrutti Image ( chłodny, ale sprawdza się jesienią, pełno w nim zeschłych liści, mgły, wilgotnych kamieni...), L'eau d'Issey, Eau de Merveilles. I DKNY - bardzo surowy,wręcz zimny,wg.mnie dobrze rozwija się właśnie w chłodne dni, latem, w upale zaczynał mi zajeżdżać jakimś tanim odświeżaczem do toalet:/

[lalesia]

Nina Nina Ricci - slodziutki, jadalny, bardzo cieply zapach, czyli wszystko to, co zima tygryski lubia najbardziej

Na pewno nie wybralabym Lacoste Inspiration, poniewaz dla mnie pachna tanio, wtornie i nieciekawie, a w dodatku sa swiezakiem

[burn-it-up]

Halloween,Orgródek Nilowy(chłodny ale też i owocowy),Light Blue

[lalesia]

Napisane przez homyk

Afternoon, z wymienionych przez Ciebie zapachów w sezonie jesienno-zimowym na pewno sprawdzą się Mystery. Uzywałam ich namiętnie kilka sezonów temu. Są piękne Dostałam za nie mnóstwo komplementów

Lacoste Inspiration, Nina i Premier Jour Nina Ricci, Sensi Armaniego są według mnie takie bezpłciowe, bez wyrazu, bez charakteru i mało tajemnicze
Skin z kolei nie kojarzy mi się z klimatami jesienno-zimowymi.
Burbery London... nie pamiętam jak pachną

Homyczku, a powiedz, czy Mystery byl na Tobie trwaly? bardzo podoba mi sie ten zapach, ale obawiam sie, ze beda nietrwale, jak to Naomi Campbell

[burn-it-up]

Napisane przez lalesia

Nina Nina Ricci - slodziutki, jadalny, bardzo cieply zapach, czyli wszystko to, co zima tygryski lubia najbardziej

Na pewno nie wybralabym Lacoste Inspiration, poniewaz dla mnie pachna tanio, wtornie i nieciekawie, a w dodatku sa swiezakiem

Inspiration świeżakiem.Kurcze co nos to opinia,ja czuję w nich wanilię i moim zdaniem jest lekki ale zdecydowanie słodki

[homyk]

Napisane przez lalesia

Homyczku, a powiedz, czy Mystery byl na Tobie trwaly? bardzo podoba mi sie ten zapach, ale obawiam sie, ze beda nietrwale, jak to Naomi Campbell

Lalesiu, miałam Mystery edt i edp. Zdecydowanie piękniejsza i trwalsza i intensywniejsza jest woda perfumowana. Ciut droższa od toaletowej, ale jeśli zamierzasz w przyszłości nabyć te piękne palone migdały przybrane orientalnymi nutkami to polecam właśnie edp. Pachnie bardzo długo

[lalesia]

Napisane przez burn-it-up

Inspiration świeżakiem.Kurcze co nos to opinia,ja czuję w nich wanilię i moim zdaniem jest lekki ale zdecydowanie słodki

dla mnie to swiezak z plastikowa nuta slodyczy

Napisane przez homyk

Lalesiu, miałam Mystery edt i edp. Zdecydowanie piękniejsza i trwalsza i intensywniejsza jest woda perfumowana. Ciut droższa od toaletowej, ale jeśli zamierzasz w przyszłości nabyć te piękne palone migdały przybrane orientalnymi nutkami to polecam właśnie edp. Pachnie bardzo długo

dziekuje moze kiedys sobie sprawie, bo bardzo mi sie podoba

[ishtar4]

Nie wiem czy zimne, ale na pewno cieple nie są :

Blv, Bvlgari - imbirowy, raczej zimny, "odległy"
Eau The Blanc, Bvlgari - zapach rozgniecionych łodyżek "mleczy" i prania
Eden, Cacharel - "zimne" woskowe hiacynty i lilie
Eau de Cartier - pieprz, lawenda i skórka czerwonego jabłka
Scent, Scent Intense - barek z bombonierką beczułek rumowych
Laguna, Salvador Dali - zimna, pochmurna (wg mnie)
Dalistyle, Salvador Dali - "wypompowane" ze słodyczy kwiaty z jakąś "pietruszkową" nutą
Light Blue, Dolce & Gabbana - cytryna i rzemyk
Beyond Paradise, E. Lauder - chłodne storczyki
White Linen, E. Lauder - świeżo wyprane, wyprasowane obrusy lniane + aldehydy
Rush 2, Gucci - chłodny, wręcz męskawy
Eau de Merveilles, Hermes - słony, leśny
Un Jardin sur le Nil, Hermes - zapach jeziora + cytrusy w tle
Tommy Girl Summer Cologne (2004) T. Hilfiger - koniczyna
True Star, T. Hilfiger - bardzo chłodny
Eau par Kenzo - chłodny, jadowity
Truth, C. Klein - trawiasty
Romance, Ralph Lauren - lodowata róża + mydło
L'Eau D'Issey, Issey Miyake - krzew jaśminowca i goździki
Alien, Thierry Mugler - zimny, "aspołeczny" jaśmin, cynicznie dosłodzony jakimiś pralinkami
Cologne, Thierry Mugler - zieloność
Essencia de Duende, Jesus del Poso - lipa + pranie, "wypompowane" ze słodyczy
Halloween, Jesus del Poso - zielone banany + chemia, zero słodyczy
Intrusion, Oscar de la Renta - zapach jeziora, mglisty, smutny
Jeans, Trussardi - trawa

[megilla]

Napisane przez ishtar4

Alien, Thierry Mugler - zimny, "aspołeczny" jaśmin, cynicznie dosłodzony jakimiś pralinkami

miodzio!!! świetny opis!!!

A co do moich typów to: DKNY, to klasyczne, Light Blue, Tommy Girl, Black Cashmere, Acqua di Gio, Carolina Herrera-212, Dune, Eden.

[Eenax]

Ja dodam jeszcze:
Ogródek Sródziemnomorski Hermesa, (zimny, słona woda, zioła)
Leau par Kezna (ale to zapach totalnie na lato),
Zagorsk CdG (słony, smutny, zimny, kamienny zapach)
Navegar L'Artisam (bez słodyczy zapach swieżo łamanych lodyg chwastów),
Premier Figue L'Artisam (ani odrobinki słodyczy, świeże soczyste zielone figi),
Escada In the Blue (zapach morskieg odswieza za do toalet)

[smerfeta01]

ja bym wybrała Mystery - zapach słodki, migdałowy, długo się utrzymuje, ładnie się rozwija idealny zapach na chłodniejsze dni

tylko te zapachy CIe interesuja >?

moim ulubionym pachnidłem na jesienno-zimowe dni jest Euphoria polecam

[Kota]

Jaka długa i piękna lista zapachów. Częściowo je znam, częściowo dzisiaj poznałam. Miałam rację co do bez porównania wyższych waszych kompetencji w porównaniu ze sprzedawczyniami w perfumeriach. W jednej doradzono mi Scent ale nic więcej. Po próbach - chyba z nimi przesadziłam -zarysowało mi się kilka ścieżek. Jedno to Blu, drugie - zielonawo- nilowy Hermes, może też Eau de Cartier lub Eau des Merveilles. Scent też jest piękny.
Posprawdzam też dalej.
Ale z tym ciepłem i zimnem to czasami jest umowna sprawa- mi L. Blue kojarzy się ciepło, bo z moją domową i ciepłą mamą.

[megilla]

Ja wybrałabym Mystery lub Ninę...Ale wybór należy tylko do Ciebie

[Ewelinka83]

A dla mnie chłodnym zapachem jest Splendor Elizabeth Arden.Używam tych perfum i za każdym razem gdy się nimi spryskam nasuwa mi się na myśl wielka kryształowa góra lodowa.Jak dla mnie są bardzo czyste,zimne i eleganckie,a do tego wszystkiego naprawde kobiece.

[ElaG]

chłodny i trwały - moim zdaniem - jest Oxygen Lanvin

[burn-it-up]

Napisane przez ElaG

chłodny i trwały - moim zdaniem - jest Oxygen Lanvin

Racja.Nie przepadam za nim ale obiektynie patrząc jest bardzo trwały,chłodny i oryginalny

[lilly78]

Cześć dziewczyny, postanowiłam napisać na forum. właśnie pokończyły mi się moje perfumy i postanowiłam tym razem zakupić coś nowego, może ciut innego. i problem polega na tym, że potrzebuję jakiejś wskazówki co wąchać. bo w perfumeriach po 10 minutach już mi się wszystkie apachy mieszają, nie pamiętam co mi się spodobało, co nie, wszystko pachnie już tak samo. podpowiedzcie więc proszę. Może jakoś określę wam jakich perfum używałam i które mi się podobają (a powiem, że nie znam się na nowościach i tu potrzebna mi pomoc).
ogólnie lubię ciężkie zapachy.
Hugo Boss red
Marushia, już chyba niestety dawno wycofana ze sklepów
Samsara Guerlaina
ostatnio spodobał mi się Alien Thierry Muglera
ale też podobają mi się zapachy w stylu Sunflowers, Chanson d'Eau, Puma Jamaica
Liczę na was wizażanki, pomóżcie

[mulier]

Napisane przez lilly78

Cześć dziewczyny, postanowiłam napisać na forum. właśnie pokończyły mi się moje perfumy i postanowiłam tym razem zakupić coś nowego, może ciut innego. i problem polega na tym, że potrzebuję jakiejś wskazówki co wąchać. bo w perfumeriach po 10 minutach już mi się wszystkie apachy mieszają, nie pamiętam co mi się spodobało, co nie, wszystko pachnie już tak samo. podpowiedzcie więc proszę. Może jakoś określę wam jakich perfum używałam i które mi się podobają (a powiem, że nie znam się na nowościach i tu potrzebna mi pomoc).
ogólnie lubię ciężkie zapachy.
Hugo Boss red
Marushia, już chyba niestety dawno wycofana ze sklepów
Samsara Guerlaina
ostatnio spodobał mi się Alien Thierry Muglera
ale też podobają mi się zapachy w stylu Sunflowers, Chanson d'Eau, Puma Jamaica
Liczę na was wizażanki, pomóżcie

widzę, że lubisz cięższe, zawiesiste zapachy (jak i ja )

może potestujesz sobie :
crystal noir versacego
pure poison diora
hypnotic poson diora
addict diora
organzę givenchy
gucci edp I (brązowe)
presence mont blanc

a maroussia jest dostepna na allegro:
http://www.allegro.pl/search.php?str...ing_interval=7

[lilly78]

mulier ogromne dzięki , teraz musę z tą listą skoczyć do perfumerii i wywąchać najlepszy dla mnie

[burn-it-up]

Polecam:
Kenzo Amour
Addict Dior
Hypnotic Poison Dior
Kenzo Jungle Elephant

a z owocowych i bardziej lekkich:
Baby Doll YSL
Davidoff Echo
Halloween Del Pozo

[poissonivy]

Napisane przez burn-it-up

Polecam:
Kenzo Amour
Addict Dior
Hypnotic Poison Dior
Kenzo Jungle Elephant

a z owocowych i bardziej lekkich:
Baby Doll YSL
Davidoff Echo
Halloween Del Pozo

Halloween owocowy? Burn litości nie rań mego serca...

Ale przychylam się do zdania Burn również polecam Baby doll. Od siebie dodam:
still J.Lo
Esencia de duende J. del Pozo
Gucci edp2

[burn-it-up]

Napisane przez poissonivy

Halloween owocowy? Burn litości nie rań mego serca...

Ale przychylam się do zdania Burn również polecam Baby doll. Od siebie dodam:
still J.Lo
Esencia de duende J. del Pozo
Gucci edp2

Nie nie nie napisałam "z owocowych i bardziej lekkich"co miało znaczyć,że Halloween jest bardziej lekki niż np. Addict.Wcale nie uważam go za owocowy,przepraszam

[evamoni]

tez podobaja mi sie slodkie i nieco ciezkie zapachy. Do w.w dodam jeszcze L´instant de Guerlain - piekny i bardzo trwaly, Thiery Mugler Innocent, Escada Magnetism, Poeme Lancome, DG Sicily, Clarins Paur Amore ( pisze z pamieci, sorry jak zrobilam bledy w nazwach )

[poissonivy]

Napisane przez burn-it-up

Nie nie nie napisałam "z owocowych i bardziej lekkich"co miało znaczyć,że Halloween jest bardziej lekki niż np. Addict.Wcale nie uważam go za owocowy,przepraszam

Uff, szczerze mówiąc burn odetchnęłam z ulgą. A już myslałam, że upośledzenia węchu dostałam . A jeśli tak, to się zgadzam w 100%, rzeczywiście "lekko" wypada w porównaniu z Addict .

[SpanishMyszka]

Moje propozycje to: Crystal Noir, Euphoria, Pure Poison, Allure Sensuelle, Amarige.

[lilly78]

dzięki dzięki kochane jesteście
dziś spisuję nazwy i jutro ciągnę mojego starego do Sephory na wąchanie i zakupy

[drum_girl]

też polecam z czystym sumieniem Euphorię.

[smerfeta01]

polecam perfumy z nutką wanilii :
- Hypnotic Poison
- HB Intense
- Euphoria CK
- Extraordinary

[evamoni]

Lilly, wybralas juz cos? podziel sie z nami swoim wyborem

[dorinka30]

Bardzo Was proszę perfumomaniaczki pomóżcie.........
Nic na co natrafiłam w sklepach nie spodobało mi się, mam zapachowy kryzys.
Chciałabym znaleźć i kupić naprawdę cudowny zapach, a nie taki zwyczajny.
Aby Wam przybliżyć moje zapachowe inspiracje to podaję: że aktualnie kończę drugą buteleczkę Hypnose i już więcej nie chcę. Lubię ten zapach, ale troszkę mnie już zmęczył.
Do moich faworytów należy Lacoste pour Femme- ale niestety nie czuć go na mnie, zbyt delikatny choć dla mnie piękny.
Zastanawiam się, powiem szczerze z opisów na KWC wybrałam dwa zapachy : Desnuda E.Ungaro albo Chanel Sensuelle.
Co myślicie o tych zapachach, jakoś mnie tak korci żeby kupić w ciemno, tylko który?
Napiszcie proszę o Waszych wrażeniach.