O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...

[aicila]

Dziewczyny życzę Wam
cudownych, miłych, radosnych, pogodnych, spokojnych
i zdrowych świąt Bożego Narodzenia
upływających we wspaniałej, pełnej miłości atmosferze!

[ESTEE87]

WESOŁYCH ŚWIĄT WAM ŻYCZE

[Forget_me]

Dziewczynki ja Wam również życzę wesołych świąt!!!

Święta szybko się zbliżają, w święta ludzie się kochają. Przy dzieleniu się opłatkiem, płyną z oczu łzy ukradkiem. Życzymy sobie wszystkiego najlepszego, dając w policzek całusa wielkiego. W nocy Jezus się urodzi i serduszka nam odmłodzi. Wesołe święta.. oby takie były i oby wszystkie życzenia się spełniły.




`````````{\
````````{\`\
```````{`~\`\```
``````{*```\`\`<:<:<
`````{`~`*``\`\(((//^^\
````{*`````~`\((((/`●`●
````{``*`~``*`|))))) ﺐ )\
````{*````*```////'_/~`
`````{~`*````((((``.`\
``````{.~```~`)))`\`\))_.-.
````````{``~ *(()``\_.-'``
``````````{.__.* `-*.
````````````.*```~``*.
``````````.*.``*```~`*.
`````````.*````.````.`*.
````````.*``~`````*````*.
```````.*``````*`````~``* .
`````.*````~``````.`````* .
```.*```*```.``~```*``~ *.
..*``~```````````~`````*.
`~Wesołych Świąt~* ~~* ~~


Dzisiaj przychodzą teściowie!!! Trzymajcie kciuki żeby wszystko się udało!!!
A Piotrek graweru nie zauważył Musiałam mu sama go pokazać Ale się wzruszył bo jak mi powiedział, nie spodziewał się czegoś takiego Uciekam pomagać w szykowaniu jedzenia

[myszkaazi]

Na sam początek - również życzę wszystkim Wesołych Świąt! Dużo radości, miłości i rodzinnej atmosfery Dla mnie te święta będą takie sobie, bo wczoraj, praktycznie zaraz po kolacji wigilijnej mój TŻ musiał jechać, bo ma dziś i z niedzieli na poniedziałek służbę Zatem praktycznie całe święta spędzę z rodzicami, a żadnych atrakcji nie przewiduję. Z TŻtem zobaczymy się dopiero w poniedziałkowe popołudnie, mam nadzieję.

[Susanna]

Dziewczyny tak was trochę podczytuję i zauważyłam, ze część z was już wybiera obrączki. Dlaczego tak wcześnie? Czy sa jakieś problemy z zakupem obraczek w miesiącach letnich? W sumie nasi znajomi tez maja już kupione obrączki choć śluby dopiero w czerwu, maju itd. My bierzemy ślub w lipcu i póki co nie mamy kupionych obrączek. W każdym razie chcemy zwykle, proste, jednokolorowe bez żadnych ozdób, diamencików itp.

[myszkaazi]

Napisane przez Forget_me

Dzisiaj przychodzą teściowie!!! Trzymajcie kciuki żeby wszystko się udało!!!
A Piotrek graweru nie zauważył Musiałam mu sama go pokazać Ale się wzruszył bo jak mi powiedział, nie spodziewał się czegoś takiego Uciekam pomagać w szykowaniu jedzenia

I jak poszło z teściami?

Napisane przez Susanna

Dziewczyny tak was trochę podczytuję i zauważyłam, ze część z was już wybiera obrączki. Dlaczego tak wcześnie? Czy sa jakieś problemy z zakupem obraczek w miesiącach letnich? W sumie nasi znajomi tez maja już kupione obrączki choć śluby dopiero w czerwu, maju itd. My bierzemy ślub w lipcu i póki co nie mamy kupionych obrączek. W każdym razie chcemy zwykle, proste, jednokolorowe bez żadnych ozdób, diamencików itp.

Gdy kupowałam obrączki przed cywilnym (rok temu w grudniu), to pan w Aparcie powiedział mi, że normalnie czeka się na nie około 3 tygodni, jednak w okresie świątecznym mają bardzo dużo zamówień i ten okres mógłby się przedłużyć nawet do 3 miesięcy. Myślę, że lepiej zamówić troszkę prędzej, żeby się później nie stresować, jednak do lipca macie jeszcze czas Też jestem zwolenniczką klasycznych obrączek, jednak ta z diamencikami, którą mam, urzekła mnie tak, że nie mogłam się oprzeć

[woda sodowa]

Napisane przez ESTEE87

To co jakies po jakims prezencie dostaniemy ???hehe

Tobie to sie chyba urodzinowy za 20 minut bedzie nalezal

Napisane przez Susanna

Dziewczyny tak was trochę podczytuję i zauważyłam, ze część z was już wybiera obrączki. Dlaczego tak wcześnie?

My to tak z nudow:hah aha:


A tak w ogole, to przepraszam was dziewczyny, ze was tak ostatnio zaniedbywalam i nie jest to wina Swiat i natloku spraw. Ostatnio sobie na mineralnym przesiaduje i probuje wchlonac tyle wiedzy ile tylko moge. Forget_me, jako jasnolica moge ci polecic mineralki, taki jest wybor jasnych podkladow, ze zwariowac mozna

[ESTEE87]

A tak wodo sodowa

[woda sodowa]

Napisane przez ESTEE87

A tak wodo sodowa

No to wszystkiego najlepszego Kochana
Bedziemy tu dzisiaj

[ESTEE87]

Dziekuje za pamieć

[Susanna]

Napisane przez myszkaazi

Gdy kupowałam obrączki przed cywilnym (rok temu w grudniu), to pan w Aparcie powiedział mi, że normalnie czeka się na nie około 3 tygodni, jednak w okresie świątecznym mają bardzo dużo zamówień i ten okres mógłby się przedłużyć nawet do 3 miesięcy. Myślę, że lepiej zamówić troszkę prędzej, żeby się później nie stresować, jednak do lipca macie jeszcze czas Też jestem zwolenniczką klasycznych obrączek, jednak ta z diamencikami, którą mam, urzekła mnie tak, że nie mogłam się oprzeć

Nie planujemy zakupu w salonach firmowych, raczej u zwykłego jubilera wiec tym bardziej mam nadzieje, że nie będzie problemu z zakupem np. 3 miesiące przed ślubem Dzięki za info, pozdrawiam!

[woda sodowa]

Napisane przez Susanna

Nie planujemy zakupu w salonach firmowych, raczej u zwykłego jubilera wiec tym bardziej mam nadzieje, że nie będzie problemu z zakupem np. 3 miesiące przed ślubem Dzięki za info, pozdrawiam!

Wiesz, po prostu sporo dziewczyn probuje sobie rozlozyc koszta w czasie i np. poplacic wszystkie zaliczki, kupic wodke i obraczki, zaplacic za suknie. Ja tez tak robie, bo latwiej jest mi zaplacic za niektore rzeczy wczesniej, niz np. zaplacic za wszystko w przeciagu 2-3 miesiecy przed slubem. No ale mysle, ze nie bedziesz miala problemow z zalatwieniem tych obraczek pozniej

[Forget_me]

Napisane przez myszkaazi

Na sam początek - również życzę wszystkim Wesołych Świąt! Dużo radości, miłości i rodzinnej atmosfery Dla mnie te święta będą takie sobie, bo wczoraj, praktycznie zaraz po kolacji wigilijnej mój TŻ musiał jechać, bo ma dziś i z niedzieli na poniedziałek służbę Zatem praktycznie całe święta spędzę z rodzicami, a żadnych atrakcji nie przewiduję. Z TŻtem zobaczymy się dopiero w poniedziałkowe popołudnie, mam nadzieję.

O jejcia, nie wyobrażam sobie, że miałabym spędzić święta bez mojego Piotrka W tym roku po raz pierwszy spędzaliśmy razem Wigilię Wszystko wyszło super, tylko po Wigilii zaraz musieliśmy się zbierać bo Piotrek chciał jechać jeszcze do dziadków. Jak byśmy się tam nie zjawili to teściowa dopiero by była wkurzona

Napisane przez Susanna

Dziewczyny tak was trochę podczytuję i zauważyłam, ze część z was już wybiera obrączki. Dlaczego tak wcześnie? Czy sa jakieś problemy z zakupem obraczek w miesiącach letnich? W sumie nasi znajomi tez maja już kupione obrączki choć śluby dopiero w czerwu, maju itd. My bierzemy ślub w lipcu i póki co nie mamy kupionych obrączek. W każdym razie chcemy zwykle, proste, jednokolorowe bez żadnych ozdób, diamencików itp.

Ja zamawiam w styczniu obrączki, choć do ślubu jeszcze troszkę czasu mamy Zamawiamy je "już", ponieważ tak jak pisała Woda Sodowa chcemy rozłożyć troszkę koszta na raty, żeby wszystko nam się nie zwaliło na jeden termin, a poza tym wszędzie się mówi, że cena złota idzie mocno w górę Więc nie zaszkodzi zamówić ich już, żeby później nie przepłacać

Napisane przez myszkaazi

I jak poszło z teściami?

No więc się muszę pochwalić, bo spotkanie wypadło naprawdę super Chociaż powiem Wam, że im bliżej było godziny 17:00, tym bardziej się denerwowałam Myślałam, że będzie jakoś dziwnie, że nie znajdą wspólnego tematu i spotkanie skończy się po godzinie, ale od samego początku załapali rodzice temat i nawet nikt nie zwracał uwagi na to, że chcemy powiedzieć cosik na temat ślubu W ogóle byłam w szoku zachowaniem mojej teściowej ( nie pomyślcie sobie, że ona się zachować nie umie Po prostu należy do raczej rządzących osób, które które chcą, żeby wszystko było tak, jak sobie wymyśliły). A tu zaskoczenie Gadała z moją mamą jak nakręcona Dwa razy tylko się nam wtrąciła co do ślubu, bo nie podoba się jej wybrany przez nas kościół, bo jest niby zbyt zimny, cokolwiek by to miało znaczyć Poza tym proboszcz kościoła do którego ona chodzi będzie zły, że ślub nie będzie w jego kościele i co ona ma mu powiedzieć, skoro obiecała rok temu, że ślub odbędzie się u niego Ale nie dałam za wygraną i powiedziałam, że ten "jej" kościół jest beznadziejny, bo jest cały czas w trakcie budowy, a poza tym jak się zaręczaliśmy od razu powiedziałam w jakim kościele ja chcę brać ślub i Piotrek się zgodził, więc ona teraz nie ma już nic do gadania Drugie spięcie dotyczyło listy gości, bo moja teściowa uważa, że powinniśmy zaprosić jeszcze jej rodzinę z Brazylii Już nam we wakacje wycięła taki numer, że szok!!! Ta rodzina akurat przyjechała do nich na całe wakacje i jedliśmy jakiś obiad i nagle moja teściowa wstała i powiedziała do nas cosik takiego: "Ania, Piotrek, wstańcie i teraz już oficjalnie zaproście rodzinę z Brazylii na ślub". Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie mieliśmy ich w ogóle na liście gości, a poza tym lista gości jest już zamknięta i jakbyśmy ich zaproili, to musielibyśmy odprosić kogoś innego Powiedziałam jej więc, że nie mamy ich uwzględnionych, a poza tym, to nie ma już dla nich miejsca A ona mi wyjechała, że musimy mieć, bo być może przylecą na ten ślub i co wtedy się z nimi zrobi Wkurzyłam się już ostro przy tym stole i powiedziałam, że nie mam zamiaru płacić za osoby, które może przylecą, a poza tym ja też mam dużą rodzinę, a połowy osób nie zapraszałam bo byśmy musieli robić wesele na 300 osób!!! A ona mi na to, żemamy zmienić salę, bo rodzina z Brazylii musi być Wtedy sie włączył do rozmowy Piotrek i teściowa troszkę odpuściła, ale powiem Wam dziewczyny, że obawiam się, że ona nam tą rodzinę zaprosi mimo wszystko Wtedy to nie wiem co z nimi zrobimy, bo naprawdę mamy listę gości pełną i zamkniętą Piotrek ma z nią porozmawiać jeszcze na temat tej rodziny i na spokojnie wytłumaczyć, że ich na ślub nie zapraszamy
Teściom się tak spotkanie podobało, że się nawet zasiedzieli Siedzieliby jeszcze dłużej, gdyby nie to, że następnego dnia jechali z rana do Wrocławia Teraz w święta Wielkanocne mamy niby spotkać się u teściów Cieszę się, że mamy to spotkanie już za sobą i, że wypadło naprawdę dobrze

[Forget_me]

Napisane przez woda sodowa

A tak w ogole, to przepraszam was dziewczyny, ze was tak ostatnio zaniedbywalam i nie jest to wina Swiat i natloku spraw. Ostatnio sobie na mineralnym przesiaduje i probuje wchlonac tyle wiedzy ile tylko moge. Forget_me, jako jasnolica moge ci polecic mineralki, taki jest wybor jasnych podkladow, ze zwariowac mozna

W święta mi się właśnie skończył podkład i muszę dzisiaj jechać po jakiś, bo na zamawianie drogą netową nie ma już czasu Mam nadzieję, że jakiś fajny znajdę Pewnie żadnych minerałków nie będzie Ja się zawsze do wszystkiego zabieram zbyt późno

Napisane przez woda sodowa

No to wszystkiego najlepszego Kochana
Bedziemy tu dzisiaj

Spóźnione, ale przeszczere życzonka Wszystkiego naj, najlepciejszego

[woda sodowa]

Napisane przez Forget_me

W święta mi się właśnie skończył podkład i muszę dzisiaj jechać po jakiś, bo na zamawianie drogą netową nie ma już czasu Mam nadzieję, że jakiś fajny znajdę Pewnie żadnych minerałków nie będzie Ja się zawsze do wszystkiego zabieram zbyt późno

No niestety na mineralki tydzien przynajmniej trzeba czekac.

[Esti10]

Napisane przez ESTEE87

Dziekuje za pamieć

Sto Lat i Wszystkiego Co Najlepsze
Sorki ze dopiero dzisiaj ale wczoraj tu nie bylam

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Forget_me

O jejcia, nie wyobrażam sobie, że miałabym spędzić święta bez mojego Piotrka W tym roku po raz pierwszy spędzaliśmy razem Wigilię Wszystko wyszło super, tylko po Wigilii zaraz musieliśmy się zbierać bo Piotrek chciał jechać jeszcze do dziadków. Jak byśmy się tam nie zjawili to teściowa dopiero by była wkurzona



Ja zamawiam w styczniu obrączki, choć do ślubu jeszcze troszkę czasu mamy Zamawiamy je "już", ponieważ tak jak pisała Woda Sodowa chcemy rozłożyć troszkę koszta na raty, żeby wszystko nam się nie zwaliło na jeden termin, a poza tym wszędzie się mówi, że cena złota idzie mocno w górę Więc nie zaszkodzi zamówić ich już, żeby później nie przepłacać



No więc się muszę pochwalić, bo spotkanie wypadło naprawdę super Chociaż powiem Wam, że im bliżej było godziny 17:00, tym bardziej się denerwowałam Myślałam, że będzie jakoś dziwnie, że nie znajdą wspólnego tematu i spotkanie skończy się po godzinie, ale od samego początku załapali rodzice temat i nawet nikt nie zwracał uwagi na to, że chcemy powiedzieć cosik na temat ślubu W ogóle byłam w szoku zachowaniem mojej teściowej ( nie pomyślcie sobie, że ona się zachować nie umie Po prostu należy do raczej rządzących osób, które które chcą, żeby wszystko było tak, jak sobie wymyśliły). A tu zaskoczenie Gadała z moją mamą jak nakręcona Dwa razy tylko się nam wtrąciła co do ślubu, bo nie podoba się jej wybrany przez nas kościół, bo jest niby zbyt zimny, cokolwiek by to miało znaczyć Poza tym proboszcz kościoła do którego ona chodzi będzie zły, że ślub nie będzie w jego kościele i co ona ma mu powiedzieć, skoro obiecała rok temu, że ślub odbędzie się u niego Ale nie dałam za wygraną i powiedziałam, że ten "jej" kościół jest beznadziejny, bo jest cały czas w trakcie budowy, a poza tym jak się zaręczaliśmy od razu powiedziałam w jakim kościele ja chcę brać ślub i Piotrek się zgodził, więc ona teraz nie ma już nic do gadania Drugie spięcie dotyczyło listy gości, bo moja teściowa uważa, że powinniśmy zaprosić jeszcze jej rodzinę z Brazylii Już nam we wakacje wycięła taki numer, że szok!!! Ta rodzina akurat przyjechała do nich na całe wakacje i jedliśmy jakiś obiad i nagle moja teściowa wstała i powiedziała do nas cosik takiego: "Ania, Piotrek, wstańcie i teraz już oficjalnie zaproście rodzinę z Brazylii na ślub". Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie mieliśmy ich w ogóle na liście gości, a poza tym lista gości jest już zamknięta i jakbyśmy ich zaproili, to musielibyśmy odprosić kogoś innego Powiedziałam jej więc, że nie mamy ich uwzględnionych, a poza tym, to nie ma już dla nich miejsca A ona mi wyjechała, że musimy mieć, bo być może przylecą na ten ślub i co wtedy się z nimi zrobi Wkurzyłam się już ostro przy tym stole i powiedziałam, że nie mam zamiaru płacić za osoby, które może przylecą, a poza tym ja też mam dużą rodzinę, a połowy osób nie zapraszałam bo byśmy musieli robić wesele na 300 osób!!! A ona mi na to, żemamy zmienić salę, bo rodzina z Brazylii musi być Wtedy sie włączył do rozmowy Piotrek i teściowa troszkę odpuściła, ale powiem Wam dziewczyny, że obawiam się, że ona nam tą rodzinę zaprosi mimo wszystko Wtedy to nie wiem co z nimi zrobimy, bo naprawdę mamy listę gości pełną i zamkniętą Piotrek ma z nią porozmawiać jeszcze na temat tej rodziny i na spokojnie wytłumaczyć, że ich na ślub nie zapraszamy
Teściom się tak spotkanie podobało, że się nawet zasiedzieli Siedzieliby jeszcze dłużej, gdyby nie to, że następnego dnia jechali z rana do Wrocławia Teraz w święta Wielkanocne mamy niby spotkać się u teściów Cieszę się, że mamy to spotkanie już za sobą i, że wypadło naprawdę dobrze

To fajnie, ze spotkanie sie udalo, ale z ta rodzinka to wam rzeczywiscie namieszala oby nie przyjechali, skoro ich osobiscie nie zapraszacie to przeciez nie wypada tak sobie przyjechac co nie?

[ESTEE87]

DZIEKUJE Potem poczytam co tu nawypisywałyscie

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

To fajnie, ze spotkanie sie udalo, ale z ta rodzinka to wam rzeczywiscie namieszala oby nie przyjechali, skoro ich osobiscie nie zapraszacie to przeciez nie wypada tak sobie przyjechac co nie?

No niby nie powinni przyjechać, ale kto wie, co tam tej rodzinie naopowiada!! Może jeszcze wymyśli, że zaproszenie się na poczcie zagubiło!! Piotrek ma z nią pogadać, ale pewnie się obrazi Pewne jest, że musimy cosik zrobić, bo inaczej się niemiło zaskoczymy

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez woda sodowa

No niestety na mineralki tydzien przynajmniej trzeba czekac.

Zostaje mi więc wybór podkładu z Rossmann'a Mam nadzieję, że tym razem będzie lepszy niż ten poprzedni

[fistaszek24]

Cześć. Wiem nie było mnie ale same rozumiecie teściowie, moi rodzice i w ogóle rodzinnie było te kilka dni a teraz praca i za niedługo impreeezzzaaaaaa jeeeeeeeeeee w Zakopanem.

[myszkaazi]

Napisane przez Forget_me

O jejcia, nie wyobrażam sobie, że miałabym spędzić święta bez mojego Piotrka W tym roku po raz pierwszy spędzaliśmy razem Wigilię Wszystko wyszło super, tylko po Wigilii zaraz musieliśmy się zbierać bo Piotrek chciał jechać jeszcze do dziadków. Jak byśmy się tam nie zjawili to teściowa dopiero by była wkurzona



Ja zamawiam w styczniu obrączki, choć do ślubu jeszcze troszkę czasu mamy Zamawiamy je "już", ponieważ tak jak pisała Woda Sodowa chcemy rozłożyć troszkę koszta na raty, żeby wszystko nam się nie zwaliło na jeden termin, a poza tym wszędzie się mówi, że cena złota idzie mocno w górę Więc nie zaszkodzi zamówić ich już, żeby później nie przepłacać



No więc się muszę pochwalić, bo spotkanie wypadło naprawdę super Chociaż powiem Wam, że im bliżej było godziny 17:00, tym bardziej się denerwowałam Myślałam, że będzie jakoś dziwnie, że nie znajdą wspólnego tematu i spotkanie skończy się po godzinie, ale od samego początku załapali rodzice temat i nawet nikt nie zwracał uwagi na to, że chcemy powiedzieć cosik na temat ślubu W ogóle byłam w szoku zachowaniem mojej teściowej ( nie pomyślcie sobie, że ona się zachować nie umie Po prostu należy do raczej rządzących osób, które które chcą, żeby wszystko było tak, jak sobie wymyśliły). A tu zaskoczenie Gadała z moją mamą jak nakręcona Dwa razy tylko się nam wtrąciła co do ślubu, bo nie podoba się jej wybrany przez nas kościół, bo jest niby zbyt zimny, cokolwiek by to miało znaczyć Poza tym proboszcz kościoła do którego ona chodzi będzie zły, że ślub nie będzie w jego kościele i co ona ma mu powiedzieć, skoro obiecała rok temu, że ślub odbędzie się u niego Ale nie dałam za wygraną i powiedziałam, że ten "jej" kościół jest beznadziejny, bo jest cały czas w trakcie budowy, a poza tym jak się zaręczaliśmy od razu powiedziałam w jakim kościele ja chcę brać ślub i Piotrek się zgodził, więc ona teraz nie ma już nic do gadania Drugie spięcie dotyczyło listy gości, bo moja teściowa uważa, że powinniśmy zaprosić jeszcze jej rodzinę z Brazylii Już nam we wakacje wycięła taki numer, że szok!!! Ta rodzina akurat przyjechała do nich na całe wakacje i jedliśmy jakiś obiad i nagle moja teściowa wstała i powiedziała do nas cosik takiego: "Ania, Piotrek, wstańcie i teraz już oficjalnie zaproście rodzinę z Brazylii na ślub". Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie mieliśmy ich w ogóle na liście gości, a poza tym lista gości jest już zamknięta i jakbyśmy ich zaproili, to musielibyśmy odprosić kogoś innego Powiedziałam jej więc, że nie mamy ich uwzględnionych, a poza tym, to nie ma już dla nich miejsca A ona mi wyjechała, że musimy mieć, bo być może przylecą na ten ślub i co wtedy się z nimi zrobi Wkurzyłam się już ostro przy tym stole i powiedziałam, że nie mam zamiaru płacić za osoby, które może przylecą, a poza tym ja też mam dużą rodzinę, a połowy osób nie zapraszałam bo byśmy musieli robić wesele na 300 osób!!! A ona mi na to, żemamy zmienić salę, bo rodzina z Brazylii musi być Wtedy sie włączył do rozmowy Piotrek i teściowa troszkę odpuściła, ale powiem Wam dziewczyny, że obawiam się, że ona nam tą rodzinę zaprosi mimo wszystko Wtedy to nie wiem co z nimi zrobimy, bo naprawdę mamy listę gości pełną i zamkniętą Piotrek ma z nią porozmawiać jeszcze na temat tej rodziny i na spokojnie wytłumaczyć, że ich na ślub nie zapraszamy
Teściom się tak spotkanie podobało, że się nawet zasiedzieli Siedzieliby jeszcze dłużej, gdyby nie to, że następnego dnia jechali z rana do Wrocławia Teraz w święta Wielkanocne mamy niby spotkać się u teściów Cieszę się, że mamy to spotkanie już za sobą i, że wypadło naprawdę dobrze

Bardzo się cieszę, że dobrze poszło Ta rodzina z Brazylii jak przyjedzie to niech najwyżej domu popilnuje przez jedną noc

[Susanna]

dziewczyny dziękuję za wyjaśnienia, musze faktycznie pogadac z TZ'em o obrączkach skoro złoto ma iśc w góre Tak samo akcyza na alkohol no nie trzebaby już kupować.

[woda sodowa]

Napisane przez fistaszek24

i za niedługo impreeezzzaaaaaa jeeeeeeeeeee w Zakopanem.

Holender jasny, powodzi sie

Napisane przez Susanna

dziewczyny dziękuję za wyjaśnienia, musze faktycznie pogadac z TZ'em o obrączkach skoro złoto ma iśc w góre Tak samo akcyza na alkohol no nie trzebaby już kupować.

Niektore sprawy lepiej wczesniej pozalatwiac, zeby pozniej miec spokoj

Napisane przez ESTEE87

DZIEKUJE Potem poczytam co tu nawypisywałyscie

No to nie bedziesz musiala za duzo nadrabiac. A co na urodzinki co TZ sprawil?

[ESTEE87]

Czytam czytam Tez juz trzeba pomyslec o obraczkach...lepiej kupowac stopniowo ehhh
A dostałam od TŻ podkład z Clinique i tusz z Diora aaa i majtki tzn stringi z Triumpha czy jakos takO majciochach nic nie wiedziałam hehe
Forget_me powiem Ci ze im blizej slubu to Twoja tesciowa bedzie wariowac hehe Ale nie daj za wygrana Moja jakos sie nie wtraca...

Zakopane Ja w tym roku do klubu bo po szesciu weselach nie chce mi sie isc na sale...Dostalam dzisiaj sukienke zamowiona z all i jestem srednio zadowolona ehhh no cóż

[Susanna]

Napisane przez woda sodowa

Niektore sprawy lepiej wczesniej pozalatwiac, zeby pozniej miec spokoj

Racja racja

Napisane przez ESTEE87

Czytam czytam Tez juz trzeba pomyslec o obraczkach...lepiej kupowac stopniowo ehhh
A dostałam od TŻ podkład z Clinique i tusz z Diora aaa i majtki tzn stringi z Triumpha czy jakos takO majciochach nic nie wiedziałam hehe
Forget_me powiem Ci ze im blizej slubu to Twoja tesciowa bedzie wariowac hehe Ale nie daj za wygrana Moja jakos sie nie wtraca...

Zakopane Ja w tym roku do klubu bo po szesciu weselach nie chce mi sie isc na sale...Dostalam dzisiaj sukienke zamowiona z all i jestem srednio zadowolona ehhh no cóż

Estee miałaś wczoraj urodziny? Ja też to wszystkiego najlepszego Spóźnione ale szczere
ładne prezenciki od TŻ'a

[fistaszek24]

Napisane przez woda sodowa

Holender jasny, powodzi sie


Niektore sprawy lepiej wczesniej pozalatwiac, zeby pozniej miec spokoj


No to nie bedziesz musiala za duzo nadrabiac. A co na urodzinki co TZ sprawil?

Eeee tam ostatni sylwester panieński i kawalerski więc robimy sobie ferie ze znajomymi

Pomocy ile kosztuje SOPLICA w SELGROSIE????

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez ESTEE87

Czytam czytam Tez juz trzeba pomyslec o obraczkach...lepiej kupowac stopniowo ehhh
A dostałam od TŻ podkład z Clinique i tusz z Diora aaa i majtki tzn stringi z Triumpha czy jakos takO majciochach nic nie wiedziałam hehe
Forget_me powiem Ci ze im blizej slubu to Twoja tesciowa bedzie wariowac hehe Ale nie daj za wygrana Moja jakos sie nie wtraca...

Zakopane Ja w tym roku do klubu bo po szesciu weselach nie chce mi sie isc na sale...Dostalam dzisiaj sukienke zamowiona z all i jestem srednio zadowolona ehhh no cóż

Ja mieszkam w sumie 2 godziny drogi od Zakopanego także w Zakopanem będe już drugi raz w ciągu dwóch miesięcy także czekam na morze bo mam obiecane po ślubie

[ESTEE87]

Ja miałam 27 a Ty chyba 28 z tego co dobrze licze
Wszystkiego najlepszego Sto latek

[Susanna]

Napisane przez ESTEE87

Ja miałam 27 a Ty chyba 28 z tego co dobrze licze
Wszystkiego najlepszego Sto latek

Dobrze liczysz - za to ja źle policzyłam
Dziękuję za życzonka

[fistaszek24]

Napisane przez ESTEE87

Ja miałam 27 a Ty chyba 28 z tego co dobrze licze
Wszystkiego najlepszego Sto latek

Wszystkiego naj

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez Susanna

Dobrze liczysz - za to ja źle policzyłam
Dziękuję za życzonka

Wszystkiego naj

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Cześć. Wiem nie było mnie ale same rozumiecie teściowie, moi rodzice i w ogóle rodzinnie było te kilka dni a teraz praca i za niedługo impreeezzzaaaaaa jeeeeeeeeeee w Zakopanem.

Ale Ci zazdroszczę tego Zakopanego Uwielbiam Zakopane Tylko Piotrek wiecznie kręci nosem jak słyszy tę nazwę Uważa, że jest tam za bardzo komercyjnie i zbyt wiele ludzi
My Sylwestra spędzamy w Poznaniu u mojej siostry Mieliśmy iść na jakiś bal, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy, bo okazało się, że moja siostra robi jakąś imprezkę Wczoraj dogadywałyśmy menu Mam nadzieję, że będzie super

Napisane przez myszkaazi

Bardzo się cieszę, że dobrze poszło Ta rodzina z Brazylii jak przyjedzie to niech najwyżej domu popilnuje przez jedną noc

Hehe, to byłby bardzo dobry pomysł Byśmy nie mieli problemu z usadzeniem ich

Napisane przez Susanna

dziewczyny dziękuję za wyjaśnienia, musze faktycznie pogadac z TZ'em o obrączkach skoro złoto ma iśc w góre Tak samo akcyza na alkohol no nie trzebaby już kupować.

Pogadaj, pogadaj My w styczniu też się wybieramy już zamówić, choć ślub jest dopiero w czerwcu Te kilka miesięcy przeleżą w szafie

Napisane przez ESTEE87

Czytam czytam Tez juz trzeba pomyslec o obraczkach...lepiej kupowac stopniowo ehhh
A dostałam od TŻ podkład z Clinique i tusz z Diora aaa i majtki tzn stringi z Triumpha czy jakos takO majciochach nic nie wiedziałam hehe
Forget_me powiem Ci ze im blizej slubu to Twoja tesciowa bedzie wariowac hehe Ale nie daj za wygrana Moja jakos sie nie wtraca...

Zakopane Ja w tym roku do klubu bo po szesciu weselach nie chce mi sie isc na sale...Dostalam dzisiaj sukienke zamowiona z all i jestem srednio zadowolona ehhh no cóż

Brawo dla Teżeta Się chłopak postarał

Moja teściowa to od samego początku chciała rządzić, ale się nie dałam Nie podobały się jej nawet zaręczyny, bo miały być oficjalne, a poza tym była zła na Piotrka, że nie zabrał ją, jak wybierał pierścionek zaręczynowy. no i, że jej nic nie powiedział, że ten pierścionek leżał w szafie przez dwa tygodnie Teraz marudzi z kościołem, listą gości i garniturem Bo ja wymarzyłam sobie, żeby mój przyszły mąż szedł do ślubu w brązowym, a ona chce czarny Stwierdziła nawet, że ona i tak zamówi czarny i Piotrek ma się przebrać Dlatego też mówimy jej bardzo mało, żeby nie wymyślała za bardzo

Napisane przez Susanna

Estee miałaś wczoraj urodziny? Ja też to wszystkiego najlepszego Spóźnione ale szczere
ładne prezenciki od TŻ'a

Susanna, Tobie rownież życzę wszystkiego najlepciejszego I oczywiście przepraszam za spóźnienie

[ESTEE87]

Hehe postarał sie bo oczywiscie raczej ja wybieram moj prezent ale o majciochach nie wiedziałam
Forget_me ja bym nie wytrzymała z taka Tesciowa za nerwowa jestem....