O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

[Forget_me]

Napisane przez alamig

To macie bardzo tanio My będziemy mieć tyle ile Wy plus jeszcze dekoratorka wypożycza nam przepięknie ubrane krzesła. Dobrze, że się nie zgodziłyście na układ z tą dziewczyną ze środy (co to za data wogóle ) U nas florystka ubiera kościół na ślub w piątek, czeka aż się skończy, po czym zabiera całą dekorację na przechowanie, aby kwiaty nie padły i przywozi ją z powrotem w sobotę i ponownie rozkłada. Mamy gwarancję, że nic się nie zniszczy i dekoracja będzie świeża

No, taniusio nas wyjdzie ten ubiór kościoła Wszystko dlatego, że dosżło do jego zmiany (z powodu malowania tego, który sobie wybraliśmy). W tamtym kościele byśmy musieli zapłacić co najmniej 1000 zł, bo był on strasznie duży. Teraz mamy taki przytulny kościółek, więc od razu cena mniejsza
U nas kwiaty będą od piątku do soboty stały w kościele. Jest to stary kościół i jest w nim wiecznie zimno więc nie ma obaw, klimat do kwiatów będzie odpowiedni i napewno nie padną
Ciekawe co nam ta kobietka zaproponuje na krzesła? W ogóle już jestem bardzo ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać, jakie ma zdjęcia do pokazania itd.



Własnie zaakceptowałam winietki i skrzyneczki na wino Są dokładnie takie, jakie chcieliśmy aby były Facet od skrzyneczek w ogóle super miły, bo jeszcze mu kasy nie wpłaciłam za nie, a on już napisał, że po akceptacji zabierają się za wykonywanie graweru, żeby skrzyneczki jutro już u mnie były
Winietki zamówiliśmy ecru i postanowiliśmy, że na winietkach dla rodziców nie wpiszemy imion tylko np. "mama panny młodej", "mama pana młodego" itd.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez wakiki

http://www.gapafashion.pl/ przypuszczam, że znacie ale nie zwracałyćsie na niego uwagi- jest raczej dla kobiet w średnimk wieku, zamożnych (ach wpływ szkoły reklamowej...

Za sukienke mama dała 399 (przecena, chyba 10 czy 15%)
Zakiecik kosztował 599, a sukienka którą ogladałam 699
za to buty- białe kozaczki letnie- materiałowe 1990!!

Ja to chyba jednak tego sklepu nie znam Nawet loga nie kojarzę
Mojej mamie zostanie do kupienia cosik jeszcze na poprawiny, na ślub szyje wiec jednen problem z głowy Choć już widzę, co się we wtorek będzie działo u tej krawcowej

Napisane przez signa

Aniu, Alu korektory mozna kupic w firmowych sklepach Mac'a. Niestety Mac nie ma swojego internetowego polskiego sklepu Z tego co wiem to sklepy sa w Wawie i Krakowie Jak macie znajomych w UK to mozecie zamowic do nich i oni do Polski potem wysla i wychodzi taniej niz u nas.
Teraz nazwy korektorow:
- Select moisturecover - to jest ten z aplikatorem
- studio finish spf 35 concealer - ten ciezszy, ale daje bardzo naturalny efekt bez maski

Nazwy bralam ze strony Mac'a bo na opakowaniach mam tylko napis MAC.


Aniu Ciebie to ubieranie kosciola wychodzi naprawde malutko Mam nadzieje, ze u nas wyjdzie podobnie bo kosciol tez jest malutki Musze dzisiaj zadzwonic do tych dziewczyn i sporobowac sie dogadac.
Bardzo dobrze, ze sie nie zgodzilyscie ubierac wspolnie z ta panna ze srody. Skonczylo by sie tak, ze ona mialaby super bukiety a Wy w sobote juz zdechle kwiaty.


A ja wczoraj przypadkiem kupilam sobie perly na slub. Wszedzie takich szukalam i nie moglam znalezc, a wczoraj wchodze sobie na Camoiu (cholera jak to sie pisze) byla wyprzedaz, z ciuchow w sumie nic nie znalazlam bo same l albo xl pozostawaly, ale patrze sa perelki W dodatku taniutko mnie wyszly, bo z 56 bylo -50%

Ech, szkoda, ze nie ma sklepu internetowego A czy te korektory są jakoś bardzo drogie, czy takienormalne? Muszę w necie poszperać, może znajdę gdzieś na All. i zobaczę jakie mają kolorki


Wystrój kościoła przy malutkim kościele jest malutki Sama się zdziwiłam, jak usłyszałam, ze zapłacimy maksymalnie 200 zł za wystrój Zobaczymy tylo, co ta obietka nam dzisiaj zaproponuje. Już się mówiąc szczerze nie mogę doczekać
Mam nadzieję, że ta trzecia dziewczyna też się nie zgodzi na ubieranie kościoła z tą dziewczyną ze środy. Wolę nie myśleć, co byśmy zastały po wejściu do kościoła w sobotę Jedyną osobą ktora by na tym skorzystała by byla ta dziewczyna ze środy, bo podczas naszych ślubów kwiaty by pewnie wyglądały już na baaaardzo zmęczone


A perły to podobno pecha przynoszą Muszę się też za biżuterią rozejrzeć teraz w Poznaniu w sobotę bo cały czas mi tego brakuje, jak i majtasków

[wakiki]

Napisane przez Forget_me

Własnie zaakceptowałam winietki i skrzyneczki na wino Są dokładnie takie, jakie chcieliśmy aby były Facet od skrzyneczek w ogóle super miły, bo jeszcze mu kasy nie wpłaciłam za nie, a on już napisał, że po akceptacji zabierają się za wykonywanie graweru, żeby skrzyneczki jutro już u mnie były
Winietki zamówiliśmy ecru i postanowiliśmy, że na winietkach dla rodziców nie wpiszemy imion tylko np. "mama panny młodej", "mama pana młodego" itd.


Ja to chyba jednak tego sklepu nie znam Nawet loga nie kojarzę
Mojej mamie zostanie do kupienia cosik jeszcze na poprawiny, na ślub szyje wiec jednen problem z głowy Choć już widzę, co się we wtorek będzie działo u tej krawcowej


A perły to podobno pecha przynoszą Muszę się też za biżuterią rozejrzeć teraz w Poznaniu w sobotę bo cały czas mi tego brakuje, jak i majtasków

o fajnie że winietki i skrzyneczki będą takie jakie chcecie
ja się muszę w końcu zmobilizować i zamówić te stojaczki na nasze wizytówki:P
też myślałam żeby nie pisać imion tylko "mama..." "tata..." ale musze to jeszcze skonsultować

o perłach to też słyszałam- symbolizują podobno łzy..

GaPa ma w Poznaniu w sklepie Bon-Ton swoje ciuszki

[Forget_me]

Napisane przez wakiki

o fajnie że winietki i skrzyneczki będą takie jakie chcecie
ja się muszę w końcu zmobilizować i zamówić te stojaczki na nasze wizytówki:P
też myślałam żeby nie pisać imion tylko "mama..." "tata..." ale musze to jeszcze skonsultować

o perłach to też słyszałam- symbolizują podobno łzy..

GaPa ma w Poznaniu w sklepie Bon-Ton swoje ciuszki

Strasznie jestem szczęśliwa, że kolejne dwie rzeczy mamy oficjalnie załatwione Na dziś zostanie malowanie aniołków i ubiór kościoła, ale i tak chyba jak aniołki będą gotowe, a albumy zaczniemy robić to poczuję luz psychiczny
W sobotę muszę zobaczyć w końcu za jakąś fajną biżuterią, bo jak nic nie znajdę to muszę na All. zamówić, a potem ta myśl, że nie dojdą albo cosik gorszego..

Powiem Ci Monia, ze nie wiem zupełnie gdzie jest ten Bon Ton Chyba robię zakupy w jakiś innych sklepach, albo po prostu jakoś ten sklep mijam. Zaraz zobaczę w googlach

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Mam prawo nie wiedzieć, gdzie jest ten sklep Nie robię zakupów na ten ulicy w Poznaniu, zawsze obskakuję większe centra handlowe tylko

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Laseczki uciekam do domu.
Pracy nie mam, a szefowa sama pozwoliła mi dzisiaj wyjść wcześniej, wiec korzystam
Trzymajcie kciuki za wieczorne dekoratorskie spotkanko
Buziaki

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Forget_me

Strasznie jestem szczęśliwa, że kolejne dwie rzeczy mamy oficjalnie załatwione Na dziś zostanie malowanie aniołków i ubiór kościoła, ale i tak chyba jak aniołki będą gotowe, a albumy zaczniemy robić to poczuję luz psychiczny
W sobotę muszę zobaczyć w końcu za jakąś fajną biżuterią, bo jak nic nie znajdę to muszę na All. zamówić, a potem ta myśl, że nie dojdą albo cosik gorszego..

Powiem Ci Monia, ze nie wiem zupełnie gdzie jest ten Bon Ton Chyba robię zakupy w jakiś innych sklepach, albo po prostu jakoś ten sklep mijam. Zaraz zobaczę w googlach

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Mam prawo nie wiedzieć, gdzie jest ten sklep Nie robię zakupów na ten ulicy w Poznaniu, zawsze obskakuję większe centra handlowe tylko

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Laseczki uciekam do domu.
Pracy nie mam, a szefowa sama pozwoliła mi dzisiaj wyjść wcześniej, wiec korzystam
Trzymajcie kciuki za wieczorne dekoratorskie spotkanko
Buziaki

faktycznie za wystrój niedrogo i środa odpada-toż to lato i nawet jak w kościele chłodno, to po 4dniach kwiaty byłyby już nienajświeższe....
Powodzenia

ps.-nie zabobonujcie nam tu forum

[signa]

Napisane przez Forget_me

No, taniusio nas wyjdzie ten ubiór kościoła Wszystko dlatego, że dosżło do jego zmiany (z powodu malowania tego, który sobie wybraliśmy). W tamtym kościele byśmy musieli zapłacić co najmniej 1000 zł, bo był on strasznie duży. Teraz mamy taki przytulny kościółek, więc od razu cena mniejsza
U nas kwiaty będą od piątku do soboty stały w kościele. Jest to stary kościół i jest w nim wiecznie zimno więc nie ma obaw, klimat do kwiatów będzie odpowiedni i napewno nie padną
Ciekawe co nam ta kobietka zaproponuje na krzesła? W ogóle już jestem bardzo ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać, jakie ma zdjęcia do pokazania itd.



Własnie zaakceptowałam winietki i skrzyneczki na wino Są dokładnie takie, jakie chcieliśmy aby były Facet od skrzyneczek w ogóle super miły, bo jeszcze mu kasy nie wpłaciłam za nie, a on już napisał, że po akceptacji zabierają się za wykonywanie graweru, żeby skrzyneczki jutro już u mnie były
Winietki zamówiliśmy ecru i postanowiliśmy, że na winietkach dla rodziców nie wpiszemy imion tylko np. "mama panny młodej", "mama pana młodego" itd.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------



Ja to chyba jednak tego sklepu nie znam Nawet loga nie kojarzę
Mojej mamie zostanie do kupienia cosik jeszcze na poprawiny, na ślub szyje wiec jednen problem z głowy Choć już widzę, co się we wtorek będzie działo u tej krawcowej




Ech, szkoda, ze nie ma sklepu internetowego A czy te korektory są jakoś bardzo drogie, czy takienormalne? Muszę w necie poszperać, może znajdę gdzieś na All. i zobaczę jakie mają kolorki


Wystrój kościoła przy malutkim kościele jest malutki Sama się zdziwiłam, jak usłyszałam, ze zapłacimy maksymalnie 200 zł za wystrój Zobaczymy tylo, co ta obietka nam dzisiaj zaproponuje. Już się mówiąc szczerze nie mogę doczekać
Mam nadzieję, że ta trzecia dziewczyna też się nie zgodzi na ubieranie kościoła z tą dziewczyną ze środy. Wolę nie myśleć, co byśmy zastały po wejściu do kościoła w sobotę Jedyną osobą ktora by na tym skorzystała by byla ta dziewczyna ze środy, bo podczas naszych ślubów kwiaty by pewnie wyglądały już na baaaardzo zmęczone


A perły to podobno pecha przynoszą Muszę się też za biżuterią rozejrzeć teraz w Poznaniu w sobotę bo cały czas mi tego brakuje, jak i majtasków

Widzisz Aniu, jednak ta zmiana kosciola lepiej Wam sie oplacila
Super pomysl z tymi winietkami dla rodzicow ze tez ja o czyms takim nie pomyslalam

Ja tam nie jestem zbyt przesadna i nie wierze w takie rzeczy. Uwielbiam perly i jakos nie wyobrazam sobie miec jakiegos lancuszka czy innego wisorka na slubie, bo takich rzeczy po prostu nie lubie nosic. Ale wszystko to rzecz gustu i przekonan przeciez Tez sie mowi, ze buty powinny byc zakryte bo ucieka szczecie i pieniadze przez te dziurki. Ja mam odkryte palce, bo jakos zakryte buty na czerwca...nie nie. No i niby roze tez do bukietu slubnego nie moga byc...Tymi przesadami to tylko utrudniaja nam zycie

Korektory nie sa jakies super tanie, bo kosztuja tak 50-70zl w zaleznosci od tego gdzie kupije i jakie jest kurs funta jak z UK. Wiec w prownaniu z cenami np Inglota to troszke wiecej ale jesli chodzi o jakosc to niebo a ziemia..w ogole nie porownywalne takze warte swojej ceny Mozesz poszukac na All albo ebay'u, moze a nuz sie znajda


Monia ja tez jakos nie kojarze tego sklepu. W wawie w centach handlowych chyba go nie ma, ani nigdzie w centrum tez nie raczej. A w Poznaniu tez zagladam raczej do galerii handlowych albo na polwiejska jeszcze. Z reszta ja poznania to az tak dobrze nie znam. A juz sie ucieszylam, ze cos znajdziemy dla mamy. My z mamy juz chcialysmy szyc, ale potem mama stwierdzila ze nie ma czasu na przymiarki (pracoholiczka jedna) i chcialysmy kupic gdzies, ale moze trzeba bedzie jednak wrocic do tego szycia.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Forget_me;19041644[COLOR=Silver

[/COLOR]Laseczki uciekam do domu.
Pracy nie mam, a szefowa sama pozwoliła mi dzisiaj wyjść wcześniej, wiec korzystam
Trzymajcie kciuki za wieczorne dekoratorskie spotkanko
Buziaki

Trzymamy trzymamy, napewno sie dogadacie co do srody

I jak bedziesz miala chwile wklej nam fotki tych skrzyneczek na winko i aniolkow

[wakiki]

Zobacz sobie na tej stronce gdzie mają sklepy- w Wawie w CH jakimś jest

[Tygrysek_aa]

ja też już znikam.
Buziaki

[signa]

Napisane przez wakiki

Zobacz sobie na tej stronce gdzie mają sklepy- w Wawie w CH jakimś jest

Juz wiem jeszcze raz weszlam na ich strone i dopiero teraz zobaczylam ich logo Widzialam gdzies ten sklep w Wawie. Sprawdze sobie gdzie i uderzam z mamuska. Dzieki Monia

[wakiki]

Napisane przez signa

Juz wiem jeszcze raz weszlam na ich strone i dopiero teraz zobaczylam ich logo Widzialam gdzies ten sklep w Wawie. Sprawdze sobie gdzie i uderzam z mamuska. Dzieki Monia

Nie ma za co zawsze do usług
Aguś papa

?Ja też już znikam- chce sobie obejrzeć jeszcze ostatni odcinek KSD przed wyruszeniem na kolejną część zakupów z siostrą

Miłego popołudnia laseczki

aa jeszcze- dziś dowiedziałam się że świadkowa z mężem pojadą z nami w sobote na gorace źródła do Bukowiny a później gdzieś się zabawimy

[alamig]

Ja też już zmykam

PA!

[signa]

Napisane przez wakiki

Nie ma za co zawsze do usług
Aguś papa

?Ja też już znikam- chce sobie obejrzeć jeszcze ostatni odcinek KSD przed wyruszeniem na kolejną część zakupów z siostrą

Miłego popołudnia laseczki

aa jeszcze- dziś dowiedziałam się że świadkowa z mężem pojadą z nami w sobote na gorace źródła do Bukowiny a później gdzieś się zabawimy

Wow ale super, ze jedziecie na zrodla Fantastyczne sa te zrodla w Bukowinie Zazdroszcze.


Ja tez juz uciekam zrobic obiad dla Seby. Pa dziewczynki

[Esti10]

Dziewczyny, ale mialam badziewiaty dzien pojechalam omowic wystroj sali i doznalam szoku mieli tam remąt i kolory scian zrobil takie cos w odcieniu fioletu czy bardziej lila czy wy mozecie sobie to wyobrazic cala moja koncepcja bordowego wystroju runela ja nie mam nic przeciwko takiej kolorystyce no ale chcialam miec bordo no nic trudno bedzie co ma byc
jedyna rzecz ktora jeszcze jest z glowy to buty Lukasza takze on juz jest caly gotowy
jutro znowu nie bede z wami bo ide dalej szukac z mama kreacji dla niej mam nadzieje, ze jutro bedzie lepszy dzien
widze dziewczyny, ze jak u mnie jest deszcz to u was slonce i na odwrot, u mnie jest masakra leje od 1 maja i jest zimno juz sie boje co bedzie w czerwcu skoro teraz taka pogoda a do czerwca coraz blizej szkoda gadac
zycze wam jutro milego dnia ja zajze dopiero jak wroce to papa

[fistaszek24]

Napisane przez Esti10

Dziewczyny, ale mialam badziewiaty dzien pojechalam omowic wystroj sali i doznalam szoku mieli tam remąt i kolory scian zrobil takie cos w odcieniu fioletu czy bardziej lila czy wy mozecie sobie to wyobrazic cala moja koncepcja bordowego wystroju runela ja nie mam nic przeciwko takiej kolorystyce no ale chcialam miec bordo no nic trudno bedzie co ma byc
jedyna rzecz ktora jeszcze jest z glowy to buty Lukasza takze on juz jest caly gotowy
jutro znowu nie bede z wami bo ide dalej szukac z mama kreacji dla niej mam nadzieje, ze jutro bedzie lepszy dzien
widze dziewczyny, ze jak u mnie jest deszcz to u was slonce i na odwrot, u mnie jest masakra leje od 1 maja i jest zimno juz sie boje co bedzie w czerwcu skoro teraz taka pogoda a do czerwca coraz blizej szkoda gadac
zycze wam jutro milego dnia ja zajze dopiero jak wroce to papa

Chyba bym padła i nie powstała nic Wam nie powiedzieli??? A Łukasz ma coś bordowego????

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Esti10

Dziewczyny, ale mialam badziewiaty dzien pojechalam omowic wystroj sali i doznalam szoku mieli tam remąt i kolory scian zrobil takie cos w odcieniu fioletu czy bardziej lila czy wy mozecie sobie to wyobrazic cala moja koncepcja bordowego wystroju runela ja nie mam nic przeciwko takiej kolorystyce no ale chcialam miec bordo no nic trudno bedzie co ma byc
jedyna rzecz ktora jeszcze jest z glowy to buty Lukasza takze on juz jest caly gotowy
jutro znowu nie bede z wami bo ide dalej szukac z mama kreacji dla niej mam nadzieje, ze jutro bedzie lepszy dzien
widze dziewczyny, ze jak u mnie jest deszcz to u was slonce i na odwrot, u mnie jest masakra leje od 1 maja i jest zimno juz sie boje co bedzie w czerwcu skoro teraz taka pogoda a do czerwca coraz blizej szkoda gadac
zycze wam jutro milego dnia ja zajze dopiero jak wroce to papa

no to kicha faktycznie z tym wystrojem sali...
trzymam kciuki,żeby dzisiejszy dzień był bardziej udany.

Ja się wczoraj zestresowałam: dzwonię rano do dj-a tu poczta głosowa, nagrałam się i czekam co by oddzwonił...
po kilku godzinach dzwonię ponownie,a tam "nie ma takiego numeru", na drugi numer dzwonię, a tam "abonent jest czasow niedostępny".
Stacjonarnego nie mam i na tp też nie mają.
Dziś R.ma wolne i chcemy troszkę pozałatwiać: idziemy do krawcowej, do sunseta, po buty (dla mnie też), potem do księdza, a wieczorem na tańce...
mam nadzieję,że się uda wszystko.

[Forget_me]

Hej dziewczyny
Ja się już melduję Pogoda u mnie łóżkowa, cały czas pada, jest pochmurnie i zimno. Weekend też ma być niby taki paskudny, wiec masakra, bo łazić po Poznaniu w taką pogodę to będzie mordęga
Wczoraj popołudniu zabrałam się za malowanie aniołkowych buziek i nóżek Farbkę trzeba nakładać dwa razy, bo niestety na raz wygląda nieciekawie. Wieczorkiem przeliczyłam ile udało mi się wymalować i wyszło 50 sztuk Dzisiaj mam zamiar domalować resztę i zabrać się za nakładanie drugiej warstwy farby W sobotę dokupię w Empiku kolejne farbki i zabieram sie za aniołkowe włoski i sukienki
Wieczorkiem byłam też na tym spotkaniu w sprawie ubioru kościoła. Ta jedna laska znowu przyszła ze swoją wiecznie wpieprzającą się teściową Zaszłyśmy do tej babeczki od kościoła i zaczęło się oglądanie fotek. Na pierwszym spotkaniu zgodnie stwierdziłyśmy, że najbezpieczniej będzie ubrać kościół na kremowo, jednak wczoraj teściowa zabrała głos i zaczęła pieprzyć że mają być bukiety z różowych róż Ostro się sprzeciwiłam bo kurde, wszystko, ale nie różowe kwiaty w kościele Na szczęście poparła mnie dziewczyna, która ma ślub na godzinkę przed nami, ze ma być krem i koniec. Potem kwestia świeczników. Można było wziąć dwa lub cztery. Zdecydowałyśmy się na cztery i znowu teściowa zaczęła je rozmieszczać Stwierdziła, że najlepiej bedzie jak będą stały wszystkie obok siebie, ale znowu ja i ta dziewczyna ze soboty się postawiłyśmy i powiedziałyśmy, że dwa mają stać w pobliżu siedzącej pary młodej, a dwa mają być na końcu kościoła, przed bramą główną. Teściowa zaczęła kręcić nosem, że mi goście ten świecznik wywalą, ale nie miała już nic do gadania, bo została przegłosowana Potem poruszona byla kwestia ołtarzyków bocznych i wtedy teściowa od razu wykrzyknęła, że je też należy ubrać My się zgodziłyśmy i wtedy ta kobietka powiedziała, że w tamtym kościele tych bocznych ołtarzyków jest 6. Wtedy teściowa zaczęła krzyczeć, ze nie ubierać tych ołtarzyków, bo i tak ich nie będzie widać, a jakby kamerzysta chciał tam kamerować gości to najlepiej mu powiedzieć, żeby nie filmował nieubranych ołtarzyków ale zgodnie stwierdziłyśmy z dziewczynami, że ołtarzyki też mają być ubrane. Krzesła na ktorych będziemy siedzieć kościół ma już ubrane, więc ta kobietka dorzucić może jedynie z tyłu jakiegoś kwiatka. Ostatecznie będziemy mieć trzy duże bukiety z róż, lilii, goździków i jeszcze takich długich kwiatów, ale nie wiem, jak się nazywają Dwa bukiety będą stały na ołtarzu i będzie do nich dodatkowo dołożona organza, tak, żeby leżała na ziemi. Świeczniki także będą przybrane tymi kwiatami, co w bukietach, w tych świecznikach ustawionych na przedzie będzie organza tak jak na bukietach z ołtarza, a na tylnich świecznikach będą same kwiaty, ponieważ organże by goście mogli podeptać i w ogóle mogłaby przeszkadzać taka rozłożona. Na ławkach będą kokardy, a na bocznych ołtarzykach delikatne, nie za duże bukieciki. Na samym końcu babeczka zaczęła podliczać ile nas wyniesie ten ubiór kościoła. Wyszło jej 830 zł, ale powiedziała, że ma dla nas super wiadomość bo dokłada się z nami dziewczyna, która ma ślub w środę. Żadna z tych dziewczyn się nie odezwała na to nic, choć jak szłyśmy do tej kobietki to stwierdziły, że nie chcą żeby ta dziewczyna ubierała kościół z nami. Więc znowu ja zabrałam głos i powiedziałam, że się na to nie godzę. Kobieta zaczęła mi gadać, ze te padnięte kwiaty to ona przyjdzie i powyciąga, że bukiety będą w sobotę jeszcze fajnie wyglądać, ale powiedziałam, że nie. Płacę za ten wystrój kościoła i nie mam zamiaru się denerwować, że kwiaty będą wyglądać nieświeżo. Wtedy ta dziewczyna ze soboty stwierdziła, że mam rację bo do soboty to kwiaty będą wyglądać gorzej niż źle, tym bardziej że ta babka od ubierania kupiłaby je już we wtorek Teściowa zaczęła pieprzyć, ze koszty bedą niższe i że ta dziewczyna ma z nami ubierać ten koscioł, ale wtedy zabrała głos ta jej przyszła synowa i powiedziała, że się na to nie godzi Ustaliłyśmy, że się zrzucamy po 300 zł i ubieramy za tą kwotę kościół W przyszłym tygodniu mamy już dostarczyć kasę tej kobietce bo będzie już gdzieś zamawiać kwiaty. Teściowa nie zadowolona na maxa była, jak wyszlisy to nam powiedziała, że koszty ślubu są wysokie i chyba sobie z tego nie zdajemy sprawy No i zaczęła, że zamiast świeczników to było trzeba wziąć jakieś kwiatowe kule, które by się ułożyło na klęcznikach, ale nikt tego nie skomentował, bo po co Jak szłam na parking z tą dziewczyną ze soboty ta powiedziała mi, że ta teściowa ją strasznie wkurza i nie rozumie po co ciągle przyłazi na te nasze spotkania i sie rzadzi jakby to był jej ślub Więc nie tylko mnie wkurzyła
Potem pojechałam do Piotrka i mu opowiedziałam co i jak, teściowa moja się ucieszyła na mój widok (o dziwo), nawet mnie jakimś jogurtem zaczęła częstować Opowiedziałam jej co załatwiłam z kościołem i troszkę pogadałyśmy. Potem wróciłam do domu i dalej malowałam aniołki
Potwierdziły nam w ogóle przyjazd dwie kolejne osoby Super się cieszę Dzisiaj w planach mam najpierwkosmetyczkę i ostatni zabieg na bliznę. Niby jestem zapisana na kolejne wizyty, ale już z nich rezygnuję, bo przed ślubem kasa mi sie przyda, a bliznajuż i tak ładnie się wypłyciła i pod makijażem jest niewidoczna więc bez sensu żebym traciła kasę. Potem solarium, bo wczoraj się nie wyrobiłam Wieczorkiem jedziemy odebrać zapowiedzi, zrobić sobie foto do albumu z rodzicami, no i do mnie wybierać muzykę na pierwszy taniec
Wczoraj byłam też u fotografa zapytać ile będziemy czekać na wywołanie fotek i super, bo tylko maksymalnie 3 godzinki Więc jak zaniosę fotki w poniedziałek to w poniedziałek będą już do odbioru Więc niedługo zabieramy się za albumy



Esti, ale beznadziejnie z tym malowaniem sali!!! A wiedziałaś wcześniej, że zmaierzają ją malować? Fiolet i bordo rzeczywiście się będą za bardzo gryzły. Chyba bym zabiła właściciela jakby mi taki numer wycięli przed ślubem Co teraz robisz? Zmieniasz bukiety? Swój ślubny też czy zostajesz przy bordo?


Madziu, masz rację tych przesądów jest tyle, ze na głowę by można było dostać jakby sie na wszystkie zwracało uwagę. Też mam buty bez palców i w ogóle nie wierzę, ze mi szczęście czy pieniądze będą uciekać
Na korektor już się nakręciłam i napewno sprawdzę na All. Cena wydaje się być taką normalną, w końcu teraz wszystkie dobre kosmetyki mają taką cenę

[gregia]

witam dziewczynki
ale tu puski ostatmio zawsze mysle ze jak tu wejde to bede musiala z 10 stron nadrabiac, a tu zaledwie 2 strony, ale nie ma sie co dziwic miesiac czasu Wam zostal do slubów to macie wazniejsze rzeczy na głowie

[Forget_me]

Napisane przez gregia

witam dziewczynki
ale tu puski ostatmio zawsze mysle ze jak tu wejde to bede musiala z 10 stron nadrabiac, a tu zaledwie 2 strony, ale nie ma sie co dziwic miesiac czasu Wam zostal do slubów to macie wazniejsze rzeczy na głowie

Hej Justyś
No jakoś się dziewczyny nie mogą zmobilizować po tym długim weekendzie Albo może się tak zabrały za planowanie ślubu, ze nie mają czasu tu zaglądać

[gregia]

Napisane przez Forget_me

Hej Justyś
No jakoś się dziewczyny nie mogą zmobilizować po tym długim weekendzie Albo może się tak zabrały za planowanie ślubu, ze nie mają czasu tu zaglądać

powiem Tobie Ania ,że bardzo Wam zazdroszcze tego całego zamieszania przeslubnego i TEGO JEDYNEGO DNIA kiedy ja sie doczekam

[Forget_me]

Napisane przez gregia

powiem Tobie Ania ,że bardzo Wam zazdroszcze tego całego zamieszania przeslubnego i TEGO JEDYNEGO DNIA kiedy ja sie doczekam

Ech, powiem Ci, ze ja już zaczynam wariować i wcale mi się to nie podoba. Dzisiaj mi się sniło, że nie było prezentów dla gosci, a moja suknia nie miała koronki, była sama podszewka Gości w kościele nie było wcale, prócz jakiś dwóch babć, ktore różaniec odmawiały Kościół był ubrany w jakieś obeschnięte kwiaty i wszystko było koszmarne
Tak mnie ten sen męczył, że dzisiaj w ogóle nie jestem wyspana. Chyba dostanę na głowę przed tym slubem

[gregia]

Napisane przez Forget_me

Ech, powiem Ci, ze ja już zaczynam wariować i wcale mi się to nie podoba. Dzisiaj mi się sniło, że nie było prezentów dla gosci, a moja suknia nie miała koronki, była sama podszewka Gości w kościele nie było wcale, prócz jakiś dwóch babć, ktore różaniec odmawiały Kościół był ubrany w jakieś obeschnięte kwiaty i wszystko było koszmarne
Tak mnie ten sen męczył, że dzisiaj w ogóle nie jestem wyspana. Chyba dostanę na głowę przed tym slubem

jeszcze zobaczysz kochana, że jak bedzie po wszystkim to bedziesz chciała zeby znów to samo przezyc nawet te przygotowania

[Forget_me]

Napisane przez gregia

jeszcze zobaczysz kochana, że jak bedzie po wszystkim to bedziesz chciała zeby znów to samo przezyc nawet te przygotowania

Pewnie tak Ale jak na razie to się wiecznie stresuję, że się nie wyrobimy. Do tego dochodzą te koszmary w nocy, naprawdę w nocy się nie mogę wyspać. Budzę się ciągle, bo te sny są strasznie męczące i tak realne, że już nie wiem, czy to jawa czy sen
Ten ostatni miesiąc przygotowań będzie chyba straszny

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Forget_me

Ech, powiem Ci, ze ja już zaczynam wariować i wcale mi się to nie podoba. Dzisiaj mi się sniło, że nie było prezentów dla gosci, a moja suknia nie miała koronki, była sama podszewka Gości w kościele nie było wcale, prócz jakiś dwóch babć, ktore różaniec odmawiały Kościół był ubrany w jakieś obeschnięte kwiaty i wszystko było koszmarne
Tak mnie ten sen męczył, że dzisiaj w ogóle nie jestem wyspana. Chyba dostanę na głowę przed tym slubem

jak się będziesz schizować, to na pewno
wiem,że mało czasu zostało...ja czuję na razie lekki niepokój ogólnie,ale sytuacja z dj mnie lekko zmroziła....
mam nadzieję,że szybko się to wyjaśni-dziś znów dzwoniłam i to samo

ale się nie załamuję...dziś chcemy pojechac do księdza-zmierzę przy okazji wysokość ławek i odległości-policzę sobie szybciutko ile mi potrzeba i zamawiam przez all.
zaraz zacznę pisać księdzu "coś o nas" -postaram się ,żeby nie wyszedł elaborat

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

jak się będziesz schizować, to na pewno
wiem,że mało czasu zostało...ja czuję na razie lekki niepokój ogólnie,ale sytuacja z dj mnie lekko zmroziła....
mam nadzieję,że szybko się to wyjaśni-dziś znów dzwoniłam i to samo

ale się nie załamuję...dziś chcemy pojechac do księdza-zmierzę przy okazji wysokość ławek i odległości-policzę sobie szybciutko ile mi potrzeba i zamawiam przez all.
zaraz zacznę pisać księdzu "coś o nas" -postaram się ,żeby nie wyszedł elaborat

Wiesz, niby robię swoje i ogólnie jestem zadowolona, że coraz więcej rzeczy mamy załatwionych, ale gdzieś to wszystko siedzi mi w głowie i podczas snu daje o sobie znać Sukienka już jest niby obszywana koronką, a mi się śni, że koronka nie doszła i idę do ślubu w samej podszewce Chyba takie sny będę miała tak długo, aż wszystkiego nie pozałatwiamy i nie będę miała takiego luzu, że się z czymś nie daj Boże nie wyrobimy
Z Dj'em sytuacja nieciekawa. Może zmienił telefon, albo gdzieś wyjechał i dlatego się nie możesz dodzwonić. A może wiesz, gdzie można go złapać? Gdzie mieszka albo cosik, wtedy byś mogła do niego się przejść i zobaczyć co jest grane. Albo poszukaj go przez NK
My w przyszłym tygodniu mamy jechać do księdza, ale nasz nic nie mówił, żebyśmy napisali cosik o sobie Piotrek by się chyba załamał, jakby miał cosik pisać Pewnie znowu by to było na mojej głowie
Jutro do spowiedzi idziemy Ta jedna laska, z którą ubieramy kościół już ma pierwszą spowiedź za sobą i powiedziała, że od razu po podejściu do konfesjonału podała księdzu tą kartkę po podpisu i już nic nie mówiła, że to spowiedź przedślubna. Też tak zrobię W ogóle się strasznie stresuję tą spowiedzią, mam nadzieję, że trafimy najakiegoś fajnego księdza, co się nie będzie o nic za bardzo wypytywał

[gregia]

Napisane przez Tygrysek_aa

jak się będziesz schizować, to na pewno
wiem,że mało czasu zostało...ja czuję na razie lekki niepokój ogólnie,ale sytuacja z dj mnie lekko zmroziła....
mam nadzieję,że szybko się to wyjaśni-dziś znów dzwoniłam i to samo

ale się nie załamuję...dziś chcemy pojechac do księdza-zmierzę przy okazji wysokość ławek i odległości-policzę sobie szybciutko ile mi potrzeba i zamawiam przez all.
zaraz zacznę pisać księdzu "coś o nas" -postaram się ,żeby nie wyszedł elaborat

a jakis adres pod którym mozna dj znalesc?

[fistaszek24]

Jak mi się chce spać. Chcę do domu iśc i już mieć wszystko za soba i by ć dzień przed slubem wrrrrr.

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

Jak mi się chce spać. Chcę do domu iśc i już mieć wszystko za soba i by ć dzień przed slubem wrrrrr.

Ja też chcę już do domu bo jestem strasznie niewyspana Też już bym chciała mieć wszystkie przygotowania za sobą. Przeraża mnie to, ile jeszcze tego wszystkiego zostało. Jeszcze nie mamy pierwszego tańca wybranego, a przecież jutro już mamy przywieźć muzykę i będziemy do niej tańczyć
Na dziś w planach mam tylko solarium i poszukiwanie albumu dla Piotrka, bo będę mu robić prezent ślubny
Wieczorkiem odbieramy zapowiedzi, potem jedziemy do Piotka strzeić sobie fotkę z jego rodzicami i wracamy do mnie Musimy ustalić tekst podziękowań dla rodziców i wyszukać ten pierwszy taniec. Na samą myśl mi się nie chce

[fistaszek24]

Napisane przez Forget_me

Ja też chcę już do domu bo jestem strasznie niewyspana Też już bym chciała mieć wszystkie przygotowania za sobą. Przeraża mnie to, ile jeszcze tego wszystkiego zostało. Jeszcze nie mamy pierwszego tańca wybranego, a przecież jutro już mamy przywieźć muzykę i będziemy do niej tańczyć
Na dziś w planach mam tylko solarium i poszukiwanie albumu dla Piotrka, bo będę mu robić prezent ślubny
Wieczorkiem odbieramy zapowiedzi, potem jedziemy do Piotka strzeić sobie fotkę z jego rodzicami i wracamy do mnie Musimy ustalić tekst podziękowań dla rodziców i wyszukać ten pierwszy taniec. Na samą myśl mi się nie chce

My dziś jeszcze z zaproszeniem a jutro wolne mam tylko jadę z mamą do lekarza więc cały dzień a obota i niedziela kurs .

[Forget_me]

Napisane przez fistaszek24

My dziś jeszcze z zaproszeniem a jutro wolne mam tylko jadę z mamą do lekarza więc cały dzień a obota i niedziela kurs .

Kurcze, ja porpbiłam sobie listy na każdy dzień, żeby się ze wszystkim wyrobić i teraz nie ma zmiłuj, trzeba się podporządkować planowi
Jutro w planach mamy spowiedź i kurs tańca więc taki luzik W sobotę szukanie bielizny i kolczyków, soków i wody, dodatkowego alkoholu, farbek do aniołków i sukienki na poprawiny
Dopiero niedziela będzie taka wolniejsza, ale znając mnie to cosik nam wymyślę, bo musimy się ostro sprężyć

[Tygrysek_aa]

Napisane przez fistaszek24

Jak mi się chce spać. Chcę do domu iśc i już mieć wszystko za soba i by ć dzień przed slubem wrrrrr.

a Tobie co?
wściekła jakaś taka, mało się tu pojawiasz...
'co się dzieje Kasiu??

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez gregia

a jakis adres pod którym mozna dj znalesc?

no adres mam-jakieś 50km stąd.
Telefony mam dwa-oba komórkowe i oba nie odpowiadają.
na razie nie wpadam w panikę,ale jak się nie uda z nim skontaktować do końca tygodnia, to chyba trzeba będzie pojechać...
na nk nie sprawdzałam,ale opowiadał,że nie przepada za internetem, dlatego nie ma swojej strony, nie podał maila (chciałam po pierwszej rozmowie telefonicznej żeby podesłał mi jakieś utwory,albo z imprezy coś)...

na nk brak.....

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

no adres mam-jakieś 50km stąd.
Telefony mam dwa-oba komórkowe i oba nie odpowiadają.
na razie nie wpadam w panikę,ale jak się nie uda z nim skontaktować do końca tygodnia, to chyba trzeba będzie pojechać...
na nk nie sprawdzałam,ale opowiadał,że nie przepada za internetem, dlatego nie ma swojej strony, nie podał maila (chciałam po pierwszej rozmowie telefonicznej żeby podesłał mi jakieś utwory,albo z imprezy coś)...

Jakiś dziwny ten Wasz dj. Strony netowej może nie mieć, ale kurcze maila to chyba powinien mieć. Sprawdź go sobie na NK, kto wie, może tak gada, a konto tam ma założone.
Miejmy nadzieję, ze w końcu odbierze telefon. Jednak jeśli nie to nie macie innego wyjście, jeździe do niego bo sprawa jest jakaś dziwna.