O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

[Tygrysek_aa]

Napisane przez alamig

Cześć Dziewczynki
Weekend mieliśmy baaaardzo pracowity, ale załatwiliśmy już wszystko Dzisiaj jeszcze jedziemy do Kielc na spotkanie z DJ i jutro o 8 rano mam ostatnią przymiarkę. Ustalę jeszcze tylko telefonicznie z fotografem i kamerzystą godziny + zrobienie winietek jak będę miała potwierdzenie od wszystkich gości. I na tym chyba koniec naszych ślubnych przygotowań

no proszę, proszę jak Wam to łądnie poszło
ja własnie robię listę osób które potwierdziły przybycie, zamawiam winietki i wizytówki (chyba najlepiej jak wypisze je ręcznie).
Kieckę mierzyłam w sobotę-zostały drobne poprawki-nie podobały mi się ramiączka i sznurowanie.
Zrobiłam fotki,ale pokażę Wam ostateczną wersję ( w czwartek się wybieram ponownie do krawcowej-zostanie tylko halka i mój R. musi się też przejść z pasem do porawki i ma wymyslić jak mucha ma wygladać...)
Mam juz umówionych 2 djów z mojego miasta-jutro spotkania

[Forget_me]

Napisane przez Tygrysek_aa

no proszę, proszę jak Wam to łądnie poszło
ja własnie robię listę osób które potwierdziły przybycie, zamawiam winietki i wizytówki (chyba najlepiej jak wypisze je ręcznie).
Kieckę mierzyłam w sobotę-zostały drobne poprawki-nie podobały mi się ramiączka i sznurowanie.
Zrobiłam fotki,ale pokażę Wam ostateczną wersję ( w czwartek się wybieram ponownie do krawcowej-zostanie tylko halka i mój R. musi się też przejść z pasem do porawki i ma wymyslić jak mucha ma wygladać...)
Mam juz umówionych 2 djów z mojego miasta-jutro spotkania

Aguś super ekstra, że tak szybko udało Ci sie znaleźć dj'ów!!! Miejmy nadzieję, że wybierzecie sobie jakiegoś fajnego Dobrze, ze się wcześniej kontaktowałaś z tym oszustem bo jakbyś czekała do ostatniej chwili to by dopiero było!!!

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Hej Aluś
JUż macie wszystko zalatwione Bosze, nam jeszcze tyle zostało Nawet nie wiesz, jak Wam strasznie zazdroszczę!!! My zapewne do samego końca będziemy za czymś biegać
Choć plan mamy ustalony niby i teraz wystarczy się tego trzymać. Jutro spotkanie z facetem od sali, wszystko dogadujemy, ona zamawia ciasto, z księdzem ustalamy jak ma wyglądać cała msza, podajemy dane świadkow itd. W czwartek prace manualne nas czekają Czyli aniołki i albumy dla rodziców. W środę muszę iść jeszcze zapłacić za wystrój kościoła.
W weekend oczywiście dalej prace manualne, w przysżłym tygodniu wypad do Poznania po Piotrkowe buty, koszulę, majtasy, skarpetki i spinki, potem zostanie jeszcze do kupienia woda i soki.
Na 18 maja jesteśmy umówieni z facetem z zespołu.
Chyba z tych ważniejszych rzeczy będziemy mieć wszystko, zostaną same pierdołki które spędzają mi sen z powiek


Alka, a albumy gotowe?;>

Aniu, zrezygnowaliśmy z albumów, bo w trakcie ich robienia okazało się, że bez zdjęć ślubnych one wogóle nie będą miały sensu Chciałam wrzućić do nich zdjęcia ze ślubu nasze, z rodzicami i z naszym rodzeństwem, bo to by było dopełnienie tej całej naszej historii, którą chciałam zaprezentować w tym albumie, a nie chcę dawać albumu z pustymi kartkami. Zdecydowałam, że już kompletne albumy dostaną po ślubie. Na weselu dostaną inny prezent, a mianowicie moja dekoratorka robi im takie duże piękne stroiki z doniczkowych storczyków i do tego dostaną taką ramkę:
http://www.allegro.pl/item1017950508...o_komunia.html

z grwerem: Oto jest milość... Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.
Alicja i Adam 5.06.2010r. I jeśli się zmieści, to napis Dziękujemy za wszystko!
Wsadzimy nasze zdjęcie a z drugiej strony będzie miejsce na nasze ślubne

[wakiki]

Napisane przez Tygrysek_aa

no proszę, proszę jak Wam to łądnie poszło
ja własnie robię listę osób które potwierdziły przybycie, zamawiam winietki i wizytówki (chyba najlepiej jak wypisze je ręcznie).
Kieckę mierzyłam w sobotę-zostały drobne poprawki-nie podobały mi się ramiączka i sznurowanie.
Zrobiłam fotki,ale pokażę Wam ostateczną wersję ( w czwartek się wybieram ponownie do krawcowej-zostanie tylko halka i mój R. musi się też przejść z pasem do porawki i ma wymyslić jak mucha ma wygladać...)
Mam juz umówionych 2 djów z mojego miasta-jutro spotkania

super najważniejsze że mieli wolne w tym terminie

[Tygrysek_aa]

Napisane przez alamig

Aniu, zrezygnowaliśmy z albumów, bo w trakcie ich robienia okazało się, że bez zdjęć ślubnych one wogóle nie będą miały sensu Chciałam wrzućić do nich zdjęcia ze ślubu nasze, z rodzicami i z naszym rodzeństwem, bo to by było dopełnienie tej całej naszej historii, którą chciałam zaprezentować w tym albumie, a nie chcę dawać albumu z pustymi kartkami. Zdecydowałam, że już kompletne albumy dostaną po ślubie. Na weselu dostaną inny prezent, a mianowicie moja dekoratorka robi im takie duże piękne stroiki z doniczkowych storczyków i do tego dostaną taką ramkę:
http://www.allegro.pl/item1017950508...o_komunia.html

z grwerem: Oto jest milość... Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.
Alicja i Adam 5.06.2010r. I jeśli się zmieści, to napis Dziękujemy za wszystko!
Wsadzimy nasze zdjęcie a z drugiej strony będzie miejsce na nasze ślubne

to ja chyba zerżnę od Ciebie pomysł na ramki, bo mi się podobają
wcześniej już myślałam o jakiś ładnych ramkach dla Rodziców...
a te są fajne

[wakiki]

Napisane przez alamig

Aniu, zrezygnowaliśmy z albumów, bo w trakcie ich robienia okazało się, że bez zdjęć ślubnych one wogóle nie będą miały sensu Chciałam wrzućić do nich zdjęcia ze ślubu nasze, z rodzicami i z naszym rodzeństwem, bo to by było dopełnienie tej całej naszej historii, którą chciałam zaprezentować w tym albumie, a nie chcę dawać albumu z pustymi kartkami. Zdecydowałam, że już kompletne albumy dostaną po ślubie. Na weselu dostaną inny prezent, a mianowicie moja dekoratorka robi im takie duże piękne stroiki z doniczkowych storczyków i do tego dostaną taką ramkę:
http://www.allegro.pl/item1017950508...o_komunia.html

z grwerem: Oto jest milość... Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.
Alicja i Adam 5.06.2010r. I jeśli się zmieści, to napis Dziękujemy za wszystko!
Wsadzimy nasze zdjęcie a z drugiej strony będzie miejsce na nasze ślubne

Ala super te ramki zamawiacie

[alamig]

Aniu, dobrze, że zdecydowałaś się na tą pracę. Gratuluję
Ja też w najbliższym czasie będę zmianiać pracę, bo w obecnej już nie wytrzymuję Na razie szukam...

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Tygrysek_aa

to ja chyba zerżnę od Ciebie pomysł na ramki, bo mi się podobają
wcześniej już myślałam o jakiś ładnych ramkach dla Rodziców...
a te są fajne

Proszę bardzo!
Po to właśnie pokazuję, bo może zaczerpniecie inspirację

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Aniu, zrezygnowaliśmy z albumów, bo w trakcie ich robienia okazało się, że bez zdjęć ślubnych one wogóle nie będą miały sensu Chciałam wrzućić do nich zdjęcia ze ślubu nasze, z rodzicami i z naszym rodzeństwem, bo to by było dopełnienie tej całej naszej historii, którą chciałam zaprezentować w tym albumie, a nie chcę dawać albumu z pustymi kartkami. Zdecydowałam, że już kompletne albumy dostaną po ślubie. Na weselu dostaną inny prezent, a mianowicie moja dekoratorka robi im takie duże piękne stroiki z doniczkowych storczyków i do tego dostaną taką ramkę:
http://www.allegro.pl/item1017950508...o_komunia.html

z grwerem: Oto jest milość... Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.
Alicja i Adam 5.06.2010r. I jeśli się zmieści, to napis Dziękujemy za wszystko!
Wsadzimy nasze zdjęcie a z drugiej strony będzie miejsce na nasze ślubne

Ramki pierwsza klasa Bardzo mi sie podobają
My zdjęcia ślubne do albumu chcemy dorzucić po ślubie. Teraz będą tylko nasze wspólne z tych 4 lat bycia razem, po ślubie dorzucimy ślubne i zostawimy jeszcze miejsce, bo za jakiś czas jak będziemy mieć dzieci chcemy dorzucić tam również ich zdjęcia Więc ten album będzie się cały czas "rozwijał", że tak to wyrażę

[gregia]

Napisane przez Forget_me

Laski dostałam propozycję pracy!!!!
W czewrcu jakoś kończy mi sięumowa, a teraz dostałam nową propozycję i wyższe zarobki.
Nie wiem co zrobić

ja bym bez żadnego zastanowienia decydowała sie na pewniaka, a juz wogóle ze niewiadomo co by było z obecna firma i ogółnie patrząc jakie bezrobocie panuje juz nie wpsomne, że lepsze zarobki

Napisane przez Tygrysek_aa

no proszę, proszę jak Wam to łądnie poszło
ja własnie robię listę osób które potwierdziły przybycie, zamawiam winietki i wizytówki (chyba najlepiej jak wypisze je ręcznie).
Kieckę mierzyłam w sobotę-zostały drobne poprawki-nie podobały mi się ramiączka i sznurowanie.
Zrobiłam fotki,ale pokażę Wam ostateczną wersję ( w czwartek się wybieram ponownie do krawcowej-zostanie tylko halka i mój R. musi się też przejść z pasem do porawki i ma wymyslić jak mucha ma wygladać...)
Mam juz umówionych 2 djów z mojego miasta-jutro spotkania

jednak to prawda ,że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, czekamy na zdjecia sukni

Napisane przez alamig

Aniu, zrezygnowaliśmy z albumów, bo w trakcie ich robienia okazało się, że bez zdjęć ślubnych one wogóle nie będą miały sensu Chciałam wrzućić do nich zdjęcia ze ślubu nasze, z rodzicami i z naszym rodzeństwem, bo to by było dopełnienie tej całej naszej historii, którą chciałam zaprezentować w tym albumie, a nie chcę dawać albumu z pustymi kartkami. Zdecydowałam, że już kompletne albumy dostaną po ślubie. Na weselu dostaną inny prezent, a mianowicie moja dekoratorka robi im takie duże piękne stroiki z doniczkowych storczyków i do tego dostaną taką ramkę:
http://www.allegro.pl/item1017950508...o_komunia.html

z grwerem: Oto jest milość... Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.
Alicja i Adam 5.06.2010r. I jeśli się zmieści, to napis Dziękujemy za wszystko!
Wsadzimy nasze zdjęcie a z drugiej strony będzie miejsce na nasze ślubne

Napisane przez alamig

Aniu, dobrze, że zdecydowałaś się na tą pracę. Gratuluję
Ja też w najbliższym czasie będę zmianiać pracę, bo w obecnej już nie wytrzymuję Na razie szukam...

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------



Proszę bardzo!
Po to właśnie pokazuję, bo może zaczerpniecie inspirację

Ala rzeczywiscie ramki super, sama bym tez taki prezent zrobiła
witam w klubie poszukujących pracy

[meg22]

Napisane przez alamig

Aniu, zrezygnowaliśmy z albumów, bo w trakcie ich robienia okazało się, że bez zdjęć ślubnych one wogóle nie będą miały sensu Chciałam wrzućić do nich zdjęcia ze ślubu nasze, z rodzicami i z naszym rodzeństwem, bo to by było dopełnienie tej całej naszej historii, którą chciałam zaprezentować w tym albumie, a nie chcę dawać albumu z pustymi kartkami. Zdecydowałam, że już kompletne albumy dostaną po ślubie. Na weselu dostaną inny prezent, a mianowicie moja dekoratorka robi im takie duże piękne stroiki z doniczkowych storczyków i do tego dostaną taką ramkę:
http://www.allegro.pl/item1017950508...o_komunia.html

z grwerem: Oto jest milość... Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.
Alicja i Adam 5.06.2010r. I jeśli się zmieści, to napis Dziękujemy za wszystko!
Wsadzimy nasze zdjęcie a z drugiej strony będzie miejsce na nasze ślubne

Bardzo ładne te ramki fajny prezent, a te albumy to masz chyba rację, że lepiej będzie on wyglądać jak dacie skompletowany

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Aniu, dobrze, że zdecydowałaś się na tą pracę. Gratuluję
Ja też w najbliższym czasie będę zmianiać pracę, bo w obecnej już nie wytrzymuję Na razie szukam...

Dzięki Alka Pierwszy raz praca przyszła do mnie, a nie na odwrót Ogolnie ta praca, ktorą teraz wykonuję mi się bardzo podoba, szefowa jest też spoko, ale kurcze, wszyscy wiedzą o tym, że firma ma zostać zamknięta, tylko nie pracownicy
W mojej poprzedniej firmie też nie wytrzymywałam, ludzie byli straszni!!! A na sam koniec jeszcze robili mi problemy ze zaległym urlopem. Szefowa nie chciała mi go dać, ponieważ niby chciałam go wziąć "nieprawnie" A chodziło tylko o to, żebym pracowała tydzień za koleżankę, która wróciła z macierzyńskiego i miała masę dokumentów do segregowania na magazynie Miałam wykonać tylko brudną robotę
W tej firmie wszystko mi się podoba, no prócz tego, ze wszystko dzieje sie poza pracownikami. Są prowadzone jakieś rozmowy, ale nikt o nich nic nie mówi.
Dobrze się stało, że ten facet zaproponował mi pracę. Przynajmniej mam jakąś furtkę bo tak po ślubie mogłabym czasami zostać bez niczego

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Dzięki Alka Pierwszy raz praca przyszła do mnie, a nie na odwrót Ogolnie ta praca, ktorą teraz wykonuję mi się bardzo podoba, szefowa jest też spoko, ale kurcze, wszyscy wiedzą o tym, że firma ma zostać zamknięta, tylko nie pracownicy
W mojej poprzedniej firmie też nie wytrzymywałam, ludzie byli straszni!!! A na sam koniec jeszcze robili mi problemy ze zaległym urlopem. Szefowa nie chciała mi go dać, ponieważ niby chciałam go wziąć "nieprawnie" A chodziło tylko o to, żebym pracowała tydzień za koleżankę, która wróciła z macierzyńskiego i miała masę dokumentów do segregowania na magazynie Miałam wykonać tylko brudną robotę
W tej firmie wszystko mi się podoba, no prócz tego, ze wszystko dzieje sie poza pracownikami. Są prowadzone jakieś rozmowy, ale nikt o nich nic nie mówi.
Dobrze się stało, że ten facet zaproponował mi pracę. Przynajmniej mam jakąś furtkę bo tak po ślubie mogłabym czasami zostać bez niczego

Do mnie ta moja pierwsza praca przyszła sama Poszłam na praktyki bo mi się nudziło w wakacje po obronie licencjata. Zaproponowali mi pracę i tak zostałam i ciągnęłam pracę tu na pełen etat i studia na AGH dzienne. Kierownik wypuszczał mnie na ćwiczenia i dawałam radę. Ciężko tylko w sesji było, ale musiałam się zmobilizować i dałam radę. Pracuję tu już ponad 2,5 roku i atmosfera jest nie do zniesienia. Głównie dlatego, że zwalniają setki pracowników z całej Polski, a wsród nich są moi koledzy i koleżanki Generalnie źle tu się dzieje i chcę stąd uciec

[wakiki]

dziewczyny przeżyłam szok
przeglądam właśnie wątek o stanikach i co się okazuje.. że mam nieprawidłowy rozmiar zawsze nosiłam 75c, niedawno zmieniłam na 70c, a tu okazuje się że powinnam mieć 65f

[meg22]

Napisane przez wakiki

dziewczyny przeżyłam szok
przeglądam właśnie wątek o stanikach i co się okazuje.. że mam nieprawidłowy rozmiar zawsze nosiłam 75D, niedawno zmieniłam na 70c, a tu okazuje się że powinnam mieć 65f

wow!! a jak to zmierzyłaś??

[wakiki]

Napisane przez meg22

wow!! a jak to zmierzyłaś??

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=415605
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/

[alamig]

Napisane przez wakiki

dziewczyny przeżyłam szok
przeglądam właśnie wątek o stanikach i co się okazuje.. że mam nieprawidłowy rozmiar zawsze nosiłam 75c, niedawno zmieniłam na 70c, a tu okazuje się że powinnam mieć 65f

Ja wolę się nie oświecać w tej kwestii, bo też pewnie wyjdzie, że źle dobieram staniki i co ja wtedy zrobię z tymi czterdziestoma, które mam?

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Do mnie ta moja pierwsza praca przyszła sama Poszłam na praktyki bo mi się nudziło w wakacje po obronie licencjata. Zaproponowali mi pracę i tak zostałam i ciągnęłam pracę tu na pełen etat i studia na AGH dzienne. Kierownik wypuszczał mnie na ćwiczenia i dawałam radę. Ciężko tylko w sesji było, ale musiałam się zmobilizować i dałam radę. Pracuję tu już ponad 2,5 roku i atmosfera jest nie do zniesienia. Głównie dlatego, że zwalniają setki pracowników z całej Polski, a wsród nich są moi koledzy i koleżanki Generalnie źle tu się dzieje i chcę stąd uciec

Ja musiałam rozesłać cefałki niestety. Troszkę się nalatałam, szukałam ogólnie jak studiowałam W poprzedniej firmie obiecywali mi złote gory, a na końcu okazało się, że nie ma kasy i trzeba robić redukcję etatu. Szefowa przeniosła mnie na zastępstwo laski, która była w ciązy, po jej macierzyńskim miałam wrócić na swoje dawne stanowisko, ale niestety dział, w którym pracowałam nie wyrabiał się ze zleceniami więc zatrudnili na moje miejsce jakoegoś kolesia. Wkurzyło mnie to konkretnie, szefowa do ostatniego dnia mydliła mi oczy, aż się wkurzyłam i powiedziałam dość Na końcu robili mi wielkie problemy ze zaległym urlopem, w ogóle ludzie chamscy tam byli na maxa. Każdy każdemu obrabial tyłek, ale punktualnie o 12:30 zasiadali razem do obiadu i udawali, że są super kumplami Jak ja nie znoszę takiego zachowania
Ta praca trafiła mi się przypadkiem, kumpela mi o niej powiedziała. Zostałam przyjęta od razu Ale teraz sytuacja jakaś dziwna się zaczyna robić, szefowa mi wypłaty nie przelewa, faktury od lutego są niepopłacone, ludzie dzwonią i pytają co z firmą, a ja nic nie wiem, bo nikt mi nic nie mówi Więc nie ma się chyba co zastanawiać, do końca umowy tu popracuję i spadam do nowej pracy

Napisane przez wakiki

dziewczyny przeżyłam szok
przeglądam właśnie wątek o stanikach i co się okazuje.. że mam nieprawidłowy rozmiar zawsze nosiłam 75D, niedawno zmieniłam na 70c, a tu okazuje się że powinnam mieć 65f

A gdzie to mierzyłaś?
Bo ja bym chętnie sobie też sprawdziła rozmiar Przypuszczam, ze też noszę zły rozmiar

[gregia]

Napisane przez alamig

Ja wolę się nie oświecać w tej kwestii, bo też pewnie wyjdzie, że źle dobieram staniki i co ja wtedy zrobię z tymi czterdziestoma, które mam?

dobre

[meg22]

hahahahaha mi wyszło 60E

[Forget_me]

Ja sobie zmierzę rozmiar w domu Teraz za bardzo czasu niue mam, jadę do księgowej teraz ze wszystkimi dokumentami, potem do mamy i na solarium
Wieczorkiem czeka mnie niemiecki, a potem spotykamy się z kumplem Chyba sobie strzelę piwko, bo mamy wyjśc do jakiejś nowej pizzerii koło mojego domu więc nie będę musiała za daleko dreptać


Dobra dziewczynki, ja się na razie żegnam, postaram się jeszcze dzisiaj zajrzeć do Was
Buziaki

[wakiki]

http://stanikomania.blox.pl/2009/02/...yc-stanik.html

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez Forget_me

Ja sobie zmierzę rozmiar w domu Teraz za bardzo czasu niue mam, jadę do księgowej teraz ze wszystkimi dokumentami, potem do mamy i na solarium
Wieczorkiem czeka mnie niemiecki, a potem spotykamy się z kumplem Chyba sobie strzelę piwko, bo mamy wyjśc do jakiejś nowej pizzerii koło mojego domu więc nie będę musiała za daleko dreptać


Dobra dziewczynki, ja się na razie żegnam, postaram się jeszcze dzisiaj zajrzeć do Was
Buziaki

pa

[alamig]

Napisane przez Forget_me

Ja sobie zmierzę rozmiar w domu Teraz za bardzo czasu niue mam, jadę do księgowej teraz ze wszystkimi dokumentami, potem do mamy i na solarium
Wieczorkiem czeka mnie niemiecki, a potem spotykamy się z kumplem Chyba sobie strzelę piwko, bo mamy wyjśc do jakiejś nowej pizzerii koło mojego domu więc nie będę musiała za daleko dreptać


Dobra dziewczynki, ja się na razie żegnam, postaram się jeszcze dzisiaj zajrzeć do Was
Buziaki

Papatki

[meg22]

Napisane przez Forget_me

Ja sobie zmierzę rozmiar w domu Teraz za bardzo czasu niue mam, jadę do księgowej teraz ze wszystkimi dokumentami, potem do mamy i na solarium
Wieczorkiem czeka mnie niemiecki, a potem spotykamy się z kumplem Chyba sobie strzelę piwko, bo mamy wyjśc do jakiejś nowej pizzerii koło mojego domu więc nie będę musiała za daleko dreptać


Dobra dziewczynki, ja się na razie żegnam, postaram się jeszcze dzisiaj zajrzeć do Was
Buziaki

ciao
a propo solarium, to ja się chyba też w tygodniu przejdę no bo ile można czekać na to słońce

[Tygrysek_aa]

Napisane przez Forget_me

Ja sobie zmierzę rozmiar w domu Teraz za bardzo czasu niue mam, jadę do księgowej teraz ze wszystkimi dokumentami, potem do mamy i na solarium
Wieczorkiem czeka mnie niemiecki, a potem spotykamy się z kumplem Chyba sobie strzelę piwko, bo mamy wyjśc do jakiejś nowej pizzerii koło mojego domu więc nie będę musiała za daleko dreptać


Dobra dziewczynki, ja się na razie żegnam, postaram się jeszcze dzisiaj zajrzeć do Was
Buziaki

ja mam chyba dobrze dobrany (choć wg tych obliczen domyslam się,że pewnie nie)-nic mi się nie zsuwa, nie podsuwa, nie przesuwa-poza tym ostatnio mi doradzała babeczka w sklepie z bielizną (kupowałam ślubny komplecik)i ładnie leży-mam tez nadzieję,że będzie wygodny
Aniu-to miłego dnia dzisiaj-i jutro tym bardziej

[alamig]

Napisane przez gregia

dobre

Taka jest prawda Jedne dziewczyny kupują dużo torebek lub butów, a ja mam fioła na punkcie ładnej bielizny Kupuję głównie w sklepie internetowym "Kontri" a tam mają czasem super promocje i niskie ceny, więc majątku nie wydaję

[gregia]

Napisane przez Forget_me

Ja sobie zmierzę rozmiar w domu Teraz za bardzo czasu niue mam, jadę do księgowej teraz ze wszystkimi dokumentami, potem do mamy i na solarium
Wieczorkiem czeka mnie niemiecki, a potem spotykamy się z kumplem Chyba sobie strzelę piwko, bo mamy wyjśc do jakiejś nowej pizzerii koło mojego domu więc nie będę musiała za daleko dreptać


Dobra dziewczynki, ja się na razie żegnam, postaram się jeszcze dzisiaj zajrzeć do Was
Buziaki

paa

[Tygrysek_aa]

papa

[Esti10]

Napisane przez gregia

witajcie dziewczyny u mnie weekend dosc ciekawie minał mój tż zatruł sie chyba frytkami , podejrzewam ze byly smazone w starym oleju i cały weekend wc to był jego najlepszy kompan. w sobote pojechalam z nim na dorazna bo tak sie zle czuł, dostał antybiotyk i jakies tam proszki do picia, dzisiaj juz jest dobrze, że nawet do pracy pojechał, wiec bylo calkiem kolorowo 2 dzieci w domu
Esti jak bym miala wybierac tort to bym wybrala ten z niebieska kokardą bo jest boski i jakos ja nie przepadam za czekoladowymi tortami.
Kasiu moze w tym tygodniu goscie dadza Tobie znac, podejrzewam, że sporo osób zapomniało kiedy to mija termin potwierdzenia i stąd te opóźnienia
a gdzie reszta dziewczyn

Justyna a ja wlasnie przepadam za czekoladowymi smieja sie nawet ze mnie ze jestem jak ciasteczkowy potwor tylko, ze ja czekoladowy poza tym my nie bedziemy miec takiego zwyklego czekoladowego nadzienia tylko taki pyszny mus ktory rozni sie bardzo od zwyklego nadzienia czekoladowego, ale wiadomo kazdy lubi inne smaki
co do niebieskiego to raczej nie chce bo juz kiedys gadalysmy z dziewczynami i doszlysmy do wniosku ze z takim kolorkiem to bardziej kojazy sie jak na narodziny dziecka a dokladnie chlopczyka, wiec o tej opcji to nawet nie mysle teraz rozwazam albo jasny albo ciemny tort bo kokarda bedzie na pewno lila to juz ustalone

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez Tygrysek_aa

Hej Kasiu
super,że się spotkanie rodziców udało!
nie martw się gośćmi-na pewno jeszcze część osób potwierdzi-poza tym,jak jest już 100 osób, to całkiem sporo...

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------


Esit-tort pierwszy ten jasny bardzo mi sie podoba-i z liliową kokardką byłoby ok.
co do czekoladowego tortu mam pewne wątpliwości, jak Justyna-ale jeśli pyszny, to bierz, będzie inny

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------



To ja Wam powiem, że 12 gości nam odpadło.
W sobotę do Ammy zadzwoniła ciotka i powiedziała,że nie przyjadą-już w styczniu mówiła,że prawdopodobnie nie przyjadą-teraz potwierdziła-staram się zrozumieć,ale....

dziś od rana popijam meliskę,bo z nerwów żołądek mnie boli i jestem roztrzęsiona, co prawda w panikę jeszcze nie wpadam,ale ....
NIE MAMY DJa!
Dzwoniłam, dzwoniłam-nadal 0 kontaktu,więc wzięliśmy umowę - znaleźliśmy adres-i pojechaliśmy.
Na miejscu okazało się,że lokal, który miał być kawiarnią stoi pusty (zabity dechami wręcz) i zero szyldu, kartki, telefonów-nic.
Zaczepiliśmy jakieś kobiety-czy wiedzą co z tym panem-skierowały nas do jakiegoś prezesa spółdzielni mieszkaniowej (w tym samym budynku, co rzekoma kawiarnia dj)-pokazały gdzie mieszka-więc poszliśmy...
Mówimy w jakiej sprawie-a prezes do nas-no to wejdźcie-a my ocho-znaczy grubsza sprawa....
okazało się,że facet zniknął-ma długi za wynajem lokalu,w hurtowniach, nie płacił rachunków-kamień w wodę-ponoć wyjechał, bo ojciec zmarł-sprzedał gdzies pod Wałczem mieszkanie/dom...
Pan prezes wziął od nas nr telefonu, jakby coś wiedział-da znać-nawet wierzyciele dj'a wynajęli firmę windykacyjną...
zaje...ście, nie??
teraz zajmę się szukaniem muzyka-więc nie będę na forum...
wczoraj mieliśmy głupawkę na ten temat,ale przeszła niestety...

Agusia chodzi o to, ze nie zaleznie od tego jaki bedzie kolorek tortu to nadzienie bedzie to samo czyli ten mus czekoladowy, czyli nawet jak bedzie z wierzchu jasny to w srodku i tak bedzie ciemne nadzienie bo sam w sobie ten tort jest pyszny tylko teraz dylemat z ta kolorystyka
wiesz jak to jest jak sie czegos nie widzi na zywo to trudno sobie to wyobrazic widzialam jedynie na zdjeciach takie czekoladowe ale ze srebrna kolorystyka i nawet spoko wiec juz sama nie wiem

Ten dj to was strasznie zalatwil chyba bym takiego rowalila jak bym dorwala drania
A ty Aga kiedy masz dokladnie slub bo mi wylecialo z glowy? Spoko, ze juz udalo Ci sie z kims skontaktowac trzymam kciuki zeby sie udalo

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez fistaszek24

Witam dziewczyny nie było mnie ale czytałam. Co do podwiązki u Nas jest zwyczaj, że panna młoda otrzymuje ja od świadkowej także to już jest załatwione. W weekend pierwsze spotkanie rodziców się odbyło i było bardzo fajnie a mieliśmy wszycy stres ale wypadło bombowo. Tesciowie siedzieli dośc długo i wychodząc my już dawno byliśmy na dole a oni jeszcze w drzwiach rozmawiali więc jak najbardziej jesteśmy zadowoleni. Po wszystkim pojechal;iśmy do Nas, zeby teściowa zobaczyła mieszkanie i byla zachwycona co nas w lekkie osłupienie wprowadziło bo pokój nie jest wyremontowany ale doszła do wniosku, że powoli wszystko zrobimy. Oczywiście mamy weszły na temat ślubu i zaczeły się wtrącać obie a my wysłuchaliśmy i odpowiedź brzmiała możecie jedynie ciasta wybrać . Temat slubu się zakończył. Dziś ide do kosmetyczki jestem potwornie niewyspana i zmartwiona bo do wczoraj był termin żeby dać znać co z weselem i narazie mamy potwierdzone 84 osoby plus dzieci czyli jakieś 100 osób a część siedzi cicho wrrrr. Boje się strasznie, że dużo będzie nieobecnych.

Powiem Ci Kasiu, ze pewnie bedziesz sama musiala dzwonic i pytac u nas byl termin do 5 maja nie, ze maja dac znac 5 maja to wyobraz sobie, ze moja rodzinka wyczekala do samego 5 i dopiero wtedy rozdzwonily sie telefony a rodzina Luka to wogole nie zadzwonila i sam musial dzwonic i pytac, normalnie nie rozumiem czegos takiego to po co sie pisze te zakichane daty skoro i tak maja problem z tym zeby dac znac i nie trzymaja sie terminow wiec ja na twoim miejscu bym nie czekala tylko bym dzwonila bo mozesz sie nie doczekac jesli zalezy Ci na czasie oczywiscie.Ludzie to chyba nie maja pojecia ze dla nas ma to duze znaczenie ile bedzie gosci bo musimy to zglosic w restauracji, musze zrobic winietki no i ogolem no ale zawsze musi byc cos nie tak wiec juz sie tym nie przejmuje wiem, ze u was to ma mniejsze znaczenie bo wy nie placicie od osoby no ale pewnie tez wolisz wiedziec wczesniej prawda?

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez Forget_me

Laski dostałam propozycję pracy!!!!
W czewrcu jakoś kończy mi sięumowa, a teraz dostałam nową propozycję i wyższe zarobki.
Nie wiem co zrobić

Aniu super, ze dostalas taka propozycje tez uwazam jak reszta dziewczyn, ze powinnas sie nad nia zastanowic i to powaznie w koncu chodzi o twoja przyszlosc a skoro sa juz jakies pogloski, ze firma bedzie zamykana to pewnie jakies ziarenko prawdy w tym jest uwazam, ze szefowa nie ladnie robi nie mowiac Ci nic pewnie sie boi ze jak Ci wspomni to zaczniesz czegos szukac i mozesz wczesniej odejsc, no ale sama bedziesz najlepiej wiedziec co masz zrobic
Aniu a czemu nie napisalas swojego zdania co do tortu kazda opinia jest wazna wiec wiesz jak cos to napisz co myslisz oki


---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez wakiki

Esti, w moim wyobrażeniu będzie to bardzo ładne

w ogóle widzę że jak na razie pustki w wątku

Nam weekend minął spokojnie- domowo jednak nie pojechaliśmy na termy więc trzeba było się jakoś zająć...
był czas na "dogrywanie" muzyki, jeszcze tylko ją musimy nagrać i wysłac..
w sumie to nie mam się czym dzielić- spokojny żeby nie powiedziec nudnyweekend

Monia no ja tez tak mysle, ale zobacze jeszcze co powie nam Pani w cukierni i wtedy juz ostatecznie sie zdecydujemy

Powiem Ci, ze ja tez jednak bede miec te stojaczki i nawet juz wczoraj zamowilam Szpileczki byly jednak zbyt krotkie. no i dobrze ze wczesniej ich nie zamawialam bo wtedy myslalam o zlotych no a teraz musze miec srebrne takze cale szczescie A ty jak juz czy jeszcze?

[Esti10]

A na koniec dziewczynki wkleje wam fotke mojej probnej fryzurki Mnie sie bardzo podoba ciekawe jak wam? Musze wam powiedziec, ze mam we wlosach 50 wsuwek i w domu chyba 15 minut je wyciagalam ale warto bylo
Mialam dzis pare spraw do zalatwienie między innymi fryzurke i dlatego mnie nie bylo, jutro tez pewnie zajze dopiero pozniej bo jedziemy do cukierni i z moja mama za butami wiec znowu troche latania

[meg22]

Napisane przez Esti10

A na koniec dziewczynki wkleje wam fotke mojej probnej fryzurki Mnie sie bardzo podoba ciekawe jak wam? Musze wam powiedziec, ze mam we wlosach 50 wsuwek i w domu chyba 15 minut je wyciagalam ale warto bylo
Mialam dzis pare spraw do zalatwienie między innymi fryzurke i dlatego mnie nie bylo, jutro tez pewnie zajze dopiero pozniej bo jedziemy do cukierni i z moja mama za butami wiec znowu troche latania

Cudowna fryzurka
zupełnie inna niż te wszystkie koki, ale te 50 wsuwek to nie lada wyczyn wyjąć hihi. Ta fryzura pewnie nie jest ciężka, prawda? jeśli tak to fajnie, bo głowa nie będzie ciebie boleć