Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[IzzieSt]

Napisane przez bardzo_wstydliwa

Tak, żeby się upewnić. W celu zarejestrowania się do ginekologa na badanie finansowane przez NFZ potrzebny jest jedynie dowód osobisty? Ewuś wie, że jestem ubezpieczona?

[Polisyndeton]

Hej!
Stwierdziłam, że nie będę zakładać nowego wątku, bo pytanie pasuje raczej tutaj

Sprawa wygląda tak: byłam rok temu u gina, (no w sumie chyba na początku roku, ale wiem, że jakoś w październiku się zapisywałam) powiedział mi, że skoro nie współżyję, ani nie planuję zacząć, to na następną wizytę zaprasza za 5 lat.
I zastanawiam się, gdzie tu profilaktyka i w ogóle. Myślicie, że powinnam mu zaufać, czy poszukać innego i mimo wszytko iść się przebadać?

[Frutti]

Napisane przez Polisyndeton

Hej!
Stwierdziłam, że nie będę zakładać nowego wątku, bo pytanie pasuje raczej tutaj

Sprawa wygląda tak: byłam rok temu u gina, (no w sumie chyba na początku roku, ale wiem, że jakoś w październiku się zapisywałam) powiedział mi, że skoro nie współżyję, ani nie planuję zacząć, to na następną wizytę zaprasza za 5 lat.
I zastanawiam się, gdzie tu profilaktyka i w ogóle. Myślicie, że powinnam mu zaufać, czy poszukać innego i mimo wszytko iść się przebadać?

Myślimy, że powinnaś znaleźć nowego Nie tylko współżyjąc można zachorować na cokolwiek. Dlatego warto zadbać o swoje zdrowie i odwiedzać lekarza ten raz w roku

[pffe]

Napisane przez Polisyndeton

Hej!
Stwierdziłam, że nie będę zakładać nowego wątku, bo pytanie pasuje raczej tutaj

Sprawa wygląda tak: byłam rok temu u gina, (no w sumie chyba na początku roku, ale wiem, że jakoś w październiku się zapisywałam) powiedział mi, że skoro nie współżyję, ani nie planuję zacząć, to na następną wizytę zaprasza za 5 lat.
I zastanawiam się, gdzie tu profilaktyka i w ogóle. Myślicie, że powinnam mu zaufać, czy poszukać innego i mimo wszytko iść się przebadać?

Chyba trochę popłynął z tymi 5 latami. Poszukałabym innego.

[patiasym]

Napisane przez pffe

Chyba trochę popłynął z tymi 5 latami. Poszukałabym innego.

5 lat?! Jak dla mnie lekarz-tragedia

[Polisyndeton]

No mnie też tym nie zachwycił, ale pomijając ten tekst sama wizyta była w porządku, miał czas, przeprowadził dokładny wywiad, zrobił usg, no w sumie zapomniał o piersiach (ja też), ale ogólnie jak na NFZ to było bardzo dobrze, tym bardziej, że to lekarz dość znany w Poznaniu i często tu polecany.
Tylko nie myślałam, że lekarz może nie propagować profilaktyki...

[pffe]

Napisane przez Polisyndeton

No mnie też tym nie zachwycił, ale pomijając ten tekst sama wizyta była w porządku, miał czas, przeprowadził dokładny wywiad, zrobił usg, no w sumie zapomniał o piersiach (ja też), ale ogólnie jak na NFZ to było bardzo dobrze, tym bardziej, że to lekarz dość znany w Poznaniu i często tu polecany.
Tylko nie myślałam, że lekarz może nie propagować profilaktyki...

nie wiem co Wy macie z tym, że jak na nfz się trafi dobry lekarz to już zdziwienie. Często właśnie ci prywatni są o wiele gorsi bo robią tylko dla kasy.

[Duszeek93]

Proszę pomozcie bo już idzie mi zwariowac. Mój cykl trwa około 29dni i dokładnie 4dni temu zauważyłam na majątkach brązowa wydzieline.( Około 22dzien cyklu) najczęściej występuje po wizycie w toalecie, i wycieka ze mnie jak śluz jest trochę taki rozciągliwy. Przy podtarciu na papierze ma barwę brązowa. Za kilka dni powinnam dostać miesiączki ale jak naradzie żadnych typowych dla mnie objawów nie dostałam. Dodam że wspolzylam z chłopakiem kilka razy ale za każdym razem z zabezpieczeniem. Bylo troche zabawy bez prezerwatywy ale do wytrysku bylo daleko.Czytalam że to może być krwawienie implantacyjne... I naprawdę bardzo się tym stresuje bo dzidziusia na ta chwilę nie chce. Nigdy czegoś takiego nie miałam dlatego tak bardzo się tym marwie

[dorris23]

Napisane przez Duszeek93

Proszę pomozcie bo już idzie mi zwariowac. Mój cykl trwa około 29dni i dokładnie 4dni temu zauważyłam na majątkach brązowa wydzieline.( Około 22dzien cyklu) najczęściej występuje po wizycie w toalecie, i wycieka ze mnie jak śluz jest trochę taki rozciągliwy. Przy podtarciu na papierze ma barwę brązowa. Za kilka dni powinnam dostać miesiączki ale jak naradzie żadnych typowych dla mnie objawów nie dostałam. Dodam że wspolzylam z chłopakiem kilka razy ale za każdym razem z zabezpieczeniem. Bylo troche zabawy bez prezerwatywy ale do wytrysku bylo daleko.Czytalam że to może być krwawienie implantacyjne... I naprawdę bardzo się tym stresuje bo dzidziusia na ta chwilę nie chce. Nigdy czegoś takiego nie miałam dlatego tak bardzo się tym marwie

Spokojnie , ja tak mam co miesiąc , w dni płodne oraz na kilka dni przed miesiaczka.
U mnie spowodowane jest to nadżerką , która jeszcze nie wymaga leczenia , jest mala i mój lekarz powiedzial ze mamy na to czas . Mam zalozona rowniez wkladke antykoncepcyjna.

[Malinowa_ksiezniczka]

Chciałam się was zapytać, kiedy waszym zdaniem powinno się iść po raz pierwszy do ginekologa?
Zaznacze, że nie mam żadnych problemów zdrowotnych, jeszcze nie współżyje więc nie potrzebuje tabletek itd. jednak zastanawiam się, czy nie powinnam się udać na taką wizytę profilaktycznie?
Mam 18 lat.

[Frutti]

Napisane przez Malinowa_ksiezniczka

Chciałam się was zapytać, kiedy waszym zdaniem powinno się iść po raz pierwszy do ginekologa?
Zaznacze, że nie mam żadnych problemów zdrowotnych, jeszcze nie współżyje więc nie potrzebuje tabletek itd. jednak zastanawiam się, czy nie powinnam się udać na taką wizytę profilaktycznie?
Mam 18 lat.

Ja profilaktycznie byłam już w wieku 16 lat więc najwyższy czas o to zadbać. Nie musisz współżyć czy mieć widocznych problemów zdrowotnych, żeby coś się mogło dziać, dlatego warto odwiedzić lekarza.

[pffe]

Napisane przez Malinowa_ksiezniczka

Chciałam się was zapytać, kiedy waszym zdaniem powinno się iść po raz pierwszy do ginekologa?
Zaznacze, że nie mam żadnych problemów zdrowotnych, jeszcze nie współżyje więc nie potrzebuje tabletek itd. jednak zastanawiam się, czy nie powinnam się udać na taką wizytę profilaktycznie?
Mam 18 lat.

to już zdecydowanie czas na wizytę i regularne badania. Nawet jak nie współżyjesz to nie jest to gwarancją, że nic się nie dzieje i według mnie lepiej się badać i mieć pewność, ale to ja tak uważam.

[klempaa]

Napisane przez Frutti

Ja profilaktycznie byłam już w wieku 16 lat więc najwyższy czas o to zadbać. Nie musisz współżyć czy mieć widocznych problemów zdrowotnych, żeby coś się mogło dziać, dlatego warto odwiedzić lekarza.

...a poza tym im wcześniej wyrobisz sobie nawyk regularnych wizyt, tym lepiej

[OlkaPe]

Napisane przez Malinowa_ksiezniczka

Chciałam się was zapytać, kiedy waszym zdaniem powinno się iść po raz pierwszy do ginekologa?
Zaznacze, że nie mam żadnych problemów zdrowotnych, jeszcze nie współżyje więc nie potrzebuje tabletek itd. jednak zastanawiam się, czy nie powinnam się udać na taką wizytę profilaktycznie?
Mam 18 lat.

zdecydowanie powinnaś się udać juz do ginekologa, ja zaczęłam jak miałam 16 lat, a nie chodzi tu tylko o antykoncepcje, chociaż to również zaczęlam w wieku 17 lat

[Moni302]

Hej, w piątek idę do ginekologa, to będzie moja pierwsza wizyta i chciałam się o coś spytać.Idę tam, bo na piersiach coś mi się zrobiło, czerwonego i swedzi mnie i czy będzie mi tylko badała piersi, czy też zrobi całe badanie.I czy w czasie okresu można iść?

[quench]

Napisane przez Moni302

Hej, w piątek idę do ginekologa, to będzie moja pierwsza wizyta i chciałam się o coś spytać.Idę tam, bo na piersiach coś mi się zrobiło, czerwonego i swedzi mnie i czy będzie mi tylko badała piersi, czy też zrobi całe badanie.I czy w czasie okresu można iść?

Sądzę, że zbada Cię też ginekologicznie. Okresem się nie przejmuj.

[Moni302]

Napisane przez quench

Sądzę, że zbada Cię też ginekologicznie. Okresem się nie przejmuj.

Jak mam się nie przejmować? Będę się wtedy krępować? A może jak jej powiem, to nie zbada mnie dokładnie?

[domarka]

Pierwsza wizyta to nic strasznego, serio... A okresem się nie przejmuj, to jest lekarz i podejdzie do tego profesjonalnie.

[lanabananaa]

Pewnie Cię zbada ginekologiczne. I tak kiedyś będziesz musiała przez to przejść. Nie ma się czego obawiać.

[quench]

Napisane przez Moni302

Jak mam się nie przejmować? Będę się wtedy krępować? A może jak jej powiem, to nie zbada mnie dokładnie?

A Ty myślisz, że ginekolog nigdy nie widział krwawienia z pochwy?Wyluzuj, ginekolog to też człowiek

[Moni302]

Napisane przez quench

A Ty myślisz, że ginekolog nigdy nie widział krwawienia z pochwy?Wyluzuj, ginekolog to też człowiek

A myślisz, że odrazu mnie spyta czy mam okres, czy będę musiała sama powiedzieć, czy nic nie mówić?

[Kordii]

Możesz sama powiedzieć, że się krępujesz. Jeśli idziesz zbadać piersi, to może będziesz mogła zapisać się na dokładne badanie ginekologiczne w innym terminie.
Też byłam w takiej sytuacji, że poszłam po coś zupełnie innego, ale przy okazji lekarz chciał mnie oglądnąć. A że miałam okres, to na moją prośbę stwierdził, że nie będzie mnie stresował i zaprosił na kolejną wizytę.

Każda kobieta jest inna. I mimo, że to dla lekarza całkowicie normalne, to też całkowicie zrozumiałe, że można czuć dyskomfort w takiej sytuacji.
A jeśli badanie będzie konieczne, to tak jak piszą dziewczyny, nic złego się nie dzieje - badanie szybko minie

[IzzieSt]

Napisane przez Moni302

A myślisz, że odrazu mnie spyta czy mam okres, czy będę musiała sama powiedzieć, czy nic nie mówić?

w czasie wywiadu na pewno zapyta o datę ostatniej miesiączki

[basikagniezno]

ja na badanie ginekologiczne raczej staram się iść bez okresu.
jeśli idziesz głównie w sprawie piersi to poproś, żeby ginekologicznie zbadał Cię później albo po prostu przełóż całą wizytę na po okresie

ginekolog może zbadać podczas okresu. ja parę razy byłam badana, ale wtedy mój okres trwał 33 dni i nie było innego wyboru

[gruniaa]

Dziewczyny proszę by trzymać za mnie kciuki. Za tydzień w poniedziałek mam pierwszą wizytę a na dodatek wymacałam sobie guzka w piersi a w rodzinie niestety miałam przypadek nowotworu i to bardzo blisko jeśli chodzi o pokrewieństwo. Studiuje kierunek medyczny i uświadomiłam sobie, że mam prawie wszystkie objawy PCOS. Bardzo się stresuję, może jestem przewrażliwiona z tymi chorobami i wgl. Bardzo się stresuję i chciałabym już mieć to wszystko za sobą.

[IzzieSt]

Trzymam kciuki Wybierz polecanego lekarza, powiedz, że jesteś pierwszy raz to psychologiczne do Ciebie odpowiednio podejdzie, zadawaj pytania i nic się nie bój bo naprawdę nie ma czego. Guzek w piersi nie zawsze oznacza coś groźnego, mi gin mówił, że u młodych dziewczyn jeśli się coś pojawia to zazwyczaj są to niegroźne zmiany, zazwyczaj torbiele, brodawczaki i coś tam jeszcze, już nie pamiętam, więc nie denerwuj się tym i nie zamartwiaj bo w niczym to nie pomoże

[gruniaa]

Napisane przez IzzieSt

Trzymam kciuki Wybierz polecanego lekarza, powiedz, że jesteś pierwszy raz to psychologiczne do Ciebie odpowiednio podejdzie, zadawaj pytania i nic się nie bój bo naprawdę nie ma czego. Guzek w piersi nie zawsze oznacza coś groźnego, mi gin mówił, że u młodych dziewczyn jeśli się coś pojawia to zazwyczaj są to niegroźne zmiany, zazwyczaj torbiele, brodawczaki i coś tam jeszcze, już nie pamiętam, więc nie denerwuj się tym i nie zamartwiaj bo w niczym to nie pomoże

Dziękuje. Mam nadzieje, że ten tydzień szybko zleci i będe chociaż trochę wiedzieć czy moje obawy są uzasadnione.

[yennefer483]

Dziewczyny, wczoraj byłam na swojej pierwszej wizycie! Znalazłam lekarza w internecie, blisko mojego miejsca zamieszkania w prywatnym gabinecie. Bardzo się stresowałam, ale przed gabinetem czekał TŻ, więc wsparcie się przydało. Sama wizyta trwała może 10-15 minut, samo badanie dosłownie 3 i wszystko w porządku, a teraz czuję ulgę i dumę, że z moim strachem przed wizytą w końcu się zdecydowałam. Także nie ma co się martwić na zapas Co do przygotowań: założyłam długą tunike, ale na miejscu były spódniczki ginekologiczne, przed samą wizytą trzeba skorzystać z toalety i delikatnie się podmyć i to wszystko.

[hihicz]

Napisane przez yennefer483

Dziewczyny, wczoraj byłam na swojej pierwszej wizycie! Znalazłam lekarza w internecie, blisko mojego miejsca zamieszkania w prywatnym gabinecie. Bardzo się stresowałam, ale przed gabinetem czekał TŻ, więc wsparcie się przydało. Sama wizyta trwała może 10-15 minut, samo badanie dosłownie 3 i wszystko w porządku, a teraz czuję ulgę i dumę, że z moim strachem przed wizytą w końcu się zdecydowałam. Także nie ma co się martwić na zapas Co do przygotowań: założyłam długą tunike, ale na miejscu były spódniczki ginekologiczne, przed samą wizytą trzeba skorzystać z toalety i delikatnie się podmyć i to wszystko.

Super, że poszłaś i się przebadałaś. Oby więcej takich dziewczyn było

[yennefer483]

Napisane przez hihicz

Super, że poszłaś i się przebadałaś. Oby więcej takich dziewczyn było

Zdecydowanie wszystkim życzę takich wizyt Co się przed nią nastresowałam to moje, ale jest satysfakcja, że się w końcu odważyłam i że wszystko jest w porządku