|
|
#4471 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
mnie mama też wyciągneła do ginekologa, ale to ze względu na to, że u niej coś wykryli, więc chciała mnie uchronić i przebadać wizyty miałyśmy osobno, po kolei, tyle że pani doktor kazała pielęgniarce iść po mame, zapytała czy wyraza zgode, zebym przyjmowala antykoncepcje i się podpisała, chyba dla własnego spokoju
__________________
|
|
|
|
|
#4472 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Była to moja pierwsza wizyta i mama się uparła... nie ma przebacz, niektórym matkom się nie przetłumaczy.
__________________
♥ 9 msc misiu| "Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze. Wyzwól energię, jak podpowiada serce." |
|
|
|
#4473 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
I tak, wierzę, że w przypadku osób, które mają problemy z hormonami, da się sensownie dobrać tabletki — różne gestageny stosowane w tabletkach, mają przecież trochę inne działanie, inne skutki uboczne itd. Ale w przypadku osoby, która ma hormony w porządku, to raczej się nie da. Chyba, że na zasadzie „damy tabletki, których gestagen ma najmniej skutków ubocznych” ![]() Kończę offtop, bo już za długi się robi
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
#4474 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4475 | |||
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nie mam niestety doświadczeń z kobietami, u których wszystko jest ok, bo zarówno ja, jak i moja siostra oraz moja przyjaciółka mamy totalnie w hormonach namieszane
__________________
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#4476 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Z tego co gdzieś kiedyś czytałam, to nawet jak kobieta ma hormony w normie, to jest pewnym typem hormonalnym (każda) czy jakoś tak i na tej podstawie dobiera się tabletki. Nie pamiętam dokładnie na czym to polega, ale jakaś taka zasada jest.
|
|
|
|
#4477 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Hej,
Jakiś czas temu w założonym wątku pisałam o tym, że planujemy z facetem pierwszy raz. Otóż wczoraj próbowaliśmy to zrobić. i jak się spodziewałam nic z tego nie wyszło. Mój facet jest doświadczony, jest ode mnie starszy i raczej o to, że zajdę w ciążę się nie martwiłam. Stosowaliśmy prezerwatywę i nie sądzę, żeby pękła, jeśli się ja prawidłowo założy. A poza tym i tak się nam nie udało. I tu właśnie chcialabym Was prosić o jakieś rady. Bolało mnie strasznie, jak mi ktoś coś rozrywał, już przy samej próbie wejścia. W sumie na ten raz próbowaliśmy 3 razy, ale później tak zaczęły mi się nogi trząść, że już miałam dosyć. Na koniec to na samą myśl mi się robiło niedobrze. Więc próbę skończyliśmy i spróbujemy innym razem. Mój facet powiedział, że aż mu szkoda mnie było, bo on nie chce mi sprawiać bólu, tylko dawać przyjemność. Oraz, że się nie spodziewał, że będzie z tym tak ciężko, sam chyba się nieźle zestresował. Na koniec aż mi kilka łez poleciało. Dziewczyny jakieś rady? Bo doszliśmy do wniosku, że chyba nie ma co próbować po trochę, tylko raz a dobrze, bo żadnych efektów i tak nie ma:/ |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4478 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Pobowaliscie użyć nawilzacza?
|
|
|
|
#4479 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#4480 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Może ktoś coś poradzi?
|
|
|
|
#4481 |
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
nie miałam takich problemów, nie jestem lekarzem więc nie wiem
też na początku myślałam o nawilżeniu ale skoro mówisz że jest wystarczające to nie mam pomysłu. może faktycznie trzeba spróbować "raz a dobrze".
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
|
|
#4482 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cześć, dziewczyny.
Jestem przerażona! Pragnęliśmy z chłopakiem się kochać. Dzisiaj próbowaliśmy już drugi raz przeżyć nasz 'pierwszy raz'. I nie idzie! Pierwsze podejście wyszło całkowicie spontanicznie, bolało, ale nie aż tak mocno, dało się znieść, tylko, że wszedł we mnie bardzo płytko. Bardzo, bardzo płytko. I tylko na momencik. Dzisiaj, po tygodniu, było drugie. Również spontanicznie, aczkolwiek klimat był, w ogóle było bardzo miło i cudownie. Do pewnego momentu. Kiedy próbował we mnie wejść poczułam nagle tak straszny ból, że z miejsca się rozpłakałam. Kompletnie niespodziwanie! Zrobiliśmy potem jeszcze drugie, i trzecie podejście, ale nic z tego. Ból był okropny, i za każdym razem pojawiał się płacz. Najgorsze jest to, że nie wszedł we mnie nawet połową swojego członka. Myślę, że powodem nie jest nieodpowiednie 'rozgrzanie'. Wiem, że przy kolejnych próbach dnia dzisiejszego byłam już nieco mniej 'gotowa', chłopak zresztą także. Nie wiem, co jest powodem aż tak wielkiego bólu. Myślę również, że nie byłam jakoś szczególnie zestresowana (na początku oczywiście), bo ufam mu całkowicie, a do pierwszego razu podchodziłam z myślą 'pewnie tylko troszeczkę poboli' (cóż za ironia losu!). Zastanawia mnie fakt, czy to, że chłopak potem nie miał już chyba do końca pełnej erekcji może być powodem bólu, albo fakt, że jutro, albo pojutrze powinnam dostać okres. Czy ten fakt może być przyczyną, że aż tak to bolało? Nie wiem też, co zrobić, by kolejny 'pierwszy raz' nie był aż taki tragiczny. Teraz się boję, aż mnie brzuch boli z nerwów! |
|
|
|
#4483 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
bolało, ale przetrwałam i za 3 razem było już ok Spróbujcie jakiś żeli intymnych np. durex, powinno łatwiej pójść ;>
__________________
|
|
|
|
|
#4484 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dla wszystkich, które boli...nie wiem czy to dobra rada, ale może niech wasi faceci zaczną od palców..niby mówi się, żeby w dziewicę palców nie pchać, tylko co innego
ale ja sama jestem niby tak ciasna, że odczuwam ból nawet przy ob mini, z TŻ seksu klasycznego nie uprawiamy, bo nie jesteśmy gotowi na ewentualnego dzidziusia, jednak po jakichś 10 miesiącach zaczęliśmy się do siebie "dobierać" Mnie się zawsze wydawało, że coś jest ze mną nie tak, bo jak sama próbowałam to mieścił się tylko mój jeden mały palec, a rozciągnąć tej dziurki ani troche wiecej się nie dało. Za to jak TŻ się za mnie zabrał to ledwo poczułam jak jeden palec włożył (jego palec jak 2 moje), tak bylam rozpalona i tak było to dla mnie niespodziewane, bo zrobił to z zaskoczenia. Jak się skapnęłam, że włożył, to po chwili nagle zaczęło mnie boleć Do tego doszedł wszelaki seks oralny. Ciekawa jestem co się stało z moją błoną
|
|
|
|
#4485 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Właśnie to jest w sumie też troszkę dziwne, bo na przykład od zawsze używałam tamponów super, a mój chłopak spokojnie wkłada we mnie 3 palce...
I nie martw się, misiu, myślę, że z twoją błoną wszystko w porządku!
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4486 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 586
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
zastanawiam się czemu tak mało sie pisze o pochwicy... Nie zastnawiałyście się czasem czy problem nie leży w psychice?
|
|
|
|
#4487 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Nie wiem, możliwe. Tylko co dalej?
|
|
|
|
#4488 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 586
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
poczytaj o tym problemie, polecam http://setman.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=43
|
|
|
|
#4489 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja nie sądze żebym miała pochwicę, po prostu chyba już taka moja dosyć wąska budowa bo i niska jestem i mała, po prostu trzeba stopniowo rozciągnąć tą dziurke palcami i dopiero ładować się ze sprzętem, tak myśle ; p nie wiem bo jak mówie seksu klasycznego nie było ; p na początku z tymi palcami to z wrażenia się spięłam. Ale błony dziewiczej to chyba nie mam? Skoro palce wkłada. Chłopak mówił że nic nie wyczuł i że chyba byłam przypadkiem dziewicy bezbłonowej : D
|
|
|
|
#4490 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 441
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
nawiązując do poprzednich wypowiedzi to mój pierwszy raz to właśnie było kilka prób
i też był cyrk typu boli i pojawiał się mega stres blokowałam faceta nogami z tego stresu i nic nie wychodziło....byłam uparta i kilka razy dziennie próbowaliśmy i się udało raz bez większej histerii z mojej strony i poszło ...żal mi było przez te próby faceta bo jak widział mój stres to miał juz dość...ale kwestią raczej była moja psychika która potęgowała uczucie bólu i rozciagnięcie, które było małe i tak to odczuwałam...też mi się nogi trzęsły po tych kilku razach więc życzę cierpliwosci i wytrwałości ...a żel jakiś na pewno się przyda
|
|
|
|
#4491 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Tak, tylko, że palcami nie idzie raczej przebić błony dziewiczej. Są zbyt krótkie. Tampona wkładasz dużo głębiej, a przypadki przebicia błony przez tampon też są raczej rzadkie.
Chyba czas się odstresować : ) |
|
|
|
#4492 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4493 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Tak? Zawsze byłam przekonana, że jest na odwrót
|
|
|
|
#4494 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
No to warto porozmawiać z ginekologiem
przy mojej pierwszej wizycie pytała czy współżyję, ja odpowiedziałam że tak, ale że trochę to było dziwne, bo przy pierwszym razie nie było krwi. Zapytała tylko czy używam tamponów, ja że tak, tylko tampony, od pierwszego okresu. Tylko stwierdziła że na pewno dlatego, bo tak się często dzieje. Jeszcze częściej kto ktoś uprawia sport. Błona to tylko cienki kawałek skóry, nic innego. Dziewictwo to przede wszystkim w głowie jest, a nie w ciele
__________________
|
|
|
|
#4495 | ||
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Moim zdaniem sytuacje które opisujecie ewidentnie siedzą w głowie
Z tym pierwszym seksem jest trochę tak jak z wizytą u lekarza - przepraszam za porównanie, ale naprawdę trochę tak jest. Ja wiem, że wszyscy się wcześniej nasłuchali o tym, jaki to seks jest cudowny, jak to go wszyscy uprawiają i jak to cudownie nie być dziewicą, ale... ten pierwszy seks nie jest zazwyczaj fajerwerkiem jeśli chodzi o przyjemność fizyczną. Dla kobiet to bardziej przyjemność psychiczna, bo pierwszy raz jest tak blisko ze swoim ukochanym facetem. Ale pod względem fizycznym trzeba się raczej nastawić tak, że jak się idzie do dentysty to też się nie nastawia 2 dni wcześniej na to, że będzie bolało, tylko po prostu wiemy, że u dentysty może czasami boleć i jak już leżymy na tym fotelu, to zwyczajnie wiemy, że trzeba to przetrwać i zaraz potem boleć przestanie. Tak samo jest tutaj - załóżcie, że to po prostu boli większość dziewczyn, więc u Was pewnie będzie podobnie, ale Wasza błona ze stali nie jest, więc jak przez te dosłownie 5 sekund facet ją będzie przebijać to nic Wam się złego nie stanie. A po tym jednym razie już nigdy więcej tak boleć nie będzie, jak się wszystko zagoi to będzie już tylko baaaardzo przyjemnie Więc... zagryźcie zęby, zaufajcie facetowi, zadbajcie o duże nawilżenie, o dobrą atmosferę, może o kieliszek wina i do dzieła
__________________
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4496 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: jesteśmy w mediolaaniee!
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Witam. Również jestem nowa i mam problem.. więc wczoraj miałam moj 'prawie' pierwszy raz. Wcześniej chłopak mnie tam pieścił palcami ale to strasznie bolało. Wczoraj jednak postanowiliśmy włożyć penisa do pochwy. Pare razy próbowaliśmy bo nie chciał wejść albo bolało za mocno. I był taki moment jak wchodził, że tak raz bardzo mocno mnie zabolało az krzyknełam. (nie wszedł daleko ale chyba głębiej niz zawsze) Niedługo po tym skończyliśmy i gdy wstałam na łóżku była krew (dość sporo). Jak myślicie, doszło do przebicia błony? nie chce za bardzo iśc do lekarza by to sprawdzać.. ale jeszcze jedno. Do dzisiaj mi leci krew. Gdy sikam jest jej dużo. Podejrzewam że to może być okres gdyż troche boli brzuch jak przy miesiączce, a wcześniej bolały mnie piersi. Ale jest dwa tygodnie za szybko.. czy to co wczoraj robiliśmy może mieć wpływ no to że okres przyszedł wcześniej i czy to aby na pewno okres? bardzo prosze o pomoc
|
|
|
|
#4497 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
następnym razem odprężcie się, użyjcie żelu nawilżającego i powinno pójść pierwsze razy bywają bolesne, ale z czasem jest super
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4498 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: jesteśmy w mediolaaniee!
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
no dobrze, a czy tym krawieniem powinnam sie martwić? czy to okres szybciej przyszedł?
|
|
|
|
#4499 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4500 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja swój pierwszy raz przeżyłam 25.02.2012.
Z chłopakiem, z którym jestem od półtora roku. Wcześniej były pieszczoty, seks oralny. Na początku bardzo mnie bolało ale daliśmy radę. Oboje bardzo tego chcieliśmy. Początkowo nie mógł we mnie wejść. Czuliśmy opór. Miałam uczucie jakby coś mi tam rozrywano, rozciągano. Jednak chcieliśmy by nam się udało i tż pchnął mocniej. Na moment przestał twierdząc, że czuł jakby coś pękło. Pomyślał, że to prezerwatywa Obejrzał ją szybko i zorientował się, że to błona Po chwili wchodził we mnie, już tak nie bolało. Zmieniliśmy pozycję. Tym razem ja byłam na górze. Było bardzo miło. Lekki ból połączony z przyjemnością. Po wszystkim odpoczywaliśmy przytulając się, rozmawiając. Po jakiejś godzinie zdecydowaliśmy się na powtórkę Drugi raz był niesamowity. Ból był delikatny. Zaproponowałam pozycję od tyłu (na tzw. pieska.. Odbyło się to w moim pokoju. Ja mam lat 19 a mój ukochany 18. Mamy nadzieję być ze sobą na zawsze. Edytowane przez _balonowa_ Czas edycji: 2012-02-26 o 00:06 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:42.




mnie mama też wyciągneła do ginekologa, ale to ze względu na to, że u niej coś wykryli, więc chciała mnie uchronić i przebadać
wizyty miałyśmy osobno, po kolei, tyle że pani doktor kazała pielęgniarce iść po mame, zapytała czy wyraza zgode, zebym przyjmowala antykoncepcje i się podpisała, chyba dla własnego spokoju


też na początku myślałam o nawilżeniu ale skoro mówisz że jest wystarczające to nie mam pomysłu. może faktycznie trzeba spróbować "

bolało, ale przetrwałam i za 3 razem było już ok

