Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[xyoko]

Napisane przez Aggie125

Ja nie mam problemu z wypadaniem włosów, choć kiedyś miałam. Wiosną i jesienią włosy nieźle mi "leciały", ale nie na tyle, żeby mówić o łysieniu. Zaczęłam więc eksperymentować i najlepsze efekty jak dla mnie dawały drożdże piekarskie zmieszane z gorącą wodą. Po takiej kuracji problem wypadania włosów się skończył. Dobre efekty były po Silice i Inneovie, aktualnie biorę Belissę (ze względu na dużą zawartość skrzypu), ale raz dziennie piję drożdże. Zawierają bardzo dużo witamin z grupy B, wzmacniają włosy i wygładzają cerę.

A mogłabyś napisać, z jakiej ilości drożdży przygotowujesz napoj? I czy widzisz jakieś efekty po belissie? Byłabym wdzięczna

[Aggie125]

Co do Belissy, to na razie zażyłam szóstą tabletkę, więc za wcześnie, żeby mówić o efektach.

Co zaś do drożdży, to kupuję w piekarni pół dużej kostki drożdży na wagę. Wciskam (inaczej nie można tego nazwać) około 2 łyżeczek drożdży do szklanki i dodaję 1/4 kostki bulionu z kury - zabija trochę ohydny smak. Zalewam gorącą, ale nie wrząca wodą, dokładnie mieszam i piję póki ciepłe. Uprzedzam, smak i zapach jest ohydny, trzeba sie zmuszać, ale ja widziałam efekty, więc było mi łatwiej. Nawet moja kuzynka, która z zawodu jest fryzjerką, powiedziała mi po dłuższym okresie niewidzenia: "O, Tobie chyba zgęstniały włosy".

Wiem, że są tabletki Dromin na bazie wyciągu z drożdży, ale chyba trzeba ich połykać ogromne ilości, więc jak komuś sie uda, lepiej pić naturalne niż faszerować wątrobę kilkoma tabletkami w ciągu dnia.

A Belissa nie jest taka droga, ja za 50 tabletek płaciłam 14,75 zeta, bierze się 1 tabletkę dziennie.

[gaagatka]

Vitapil:

Wit. B5 (pantotenian wapnia), Dwuwinian choliny, Inozytol, Niacyna (Wit. PP), PABA, Kwas foliowy, Wit. B12, Żelazo (II), Miedź, Jod, Mangan, Cynk, Proteiny sojowe, Drożdże(źródło wit. B1, B2, B6, B12).

Belissa:

Wyciąg ze skrzypu polnego, ziele skrzypu polnego, beta karoten, L-cysteina, witaminy A, C, E, B1, B2, B6, B12 i PP, biotyna, pantotenian wapnia, kwas foliowy, mikroelementy: cynk, jod i żelazo.

Wg. mnie Vitapil cały czas pozostaje na podium

[noseknosek]

Napisane przez kosmita77

ja tez mialam ten sam sok i nie rozcienczalam, wcieralam w skore i suszylam bez splukiwania. efekt owszem byl. teraz od niego odeszlam, ale chyba siegne znowu, bo mala cena a rezultat dobry.

Napisane przez gaagatka

Ja mam dokładnie taki sam sok i wcale go nie rozcieńczam po prostu wcieram bezpośrednio (nie spłukuję) i potem normalnie suszę włosy. Mam jeszcze opakowanie z pompką po Loxonie i do niego soczek przelewam i za jego pomocą rozprowadzam po głowie.

dzięki dziewczyny jutro zastosuję po raz pierwszy
Macie na myśli też z Phytopharmu tak?

[kosmita77]

Napisane przez noseknosek

dzięki dziewczyny jutro zastosuję po raz pierwszy
Macie na myśli też z Phytopharmu tak?

tak

[noseknosek]

tak się jakoś napaliłam na to wszystko, że jutro kupuję też sok z brzozy i łopianu
robię domową wersję Kamiwazy
oby podziałało!

[virka]

gaagatka Vitapil biorę, regularnie od tygodnia (wcześniej brałam nieregularnie, to się nie liczy), więc jeszcze za krótko na efekty, ale jutro śmigam po ten sok z pokrzywy

Czy jak myję głowę na noc, to mogę wetrzeć ten sok (bez rozcieńczania) i iść spać, nic więcej z tym nie robiąc, czy lepiej wysuszyć włosy? A ile tego soku wcieracie? Przepraszam, za takie głupie pytania, ale pierwszy raz zastosuję ten sok i chcę się upewnić.

[kosmita77]

Napisane przez noseknosek

tak się jakoś napaliłam na to wszystko, że jutro kupuję też sok z brzozy i łopianu
robię domową wersję Kamiwazy
oby podziałało!

ja chyba tez

[noseknosek]

Napisane przez virka

gaagatka Vitapil biorę, regularnie od tygodnia (wcześniej brałam nieregularnie, to się nie liczy), więc jeszcze za krótko na efekty, ale jutro śmigam po ten sok z pokrzywy

Czy jak myję głowę na noc, to mogę wetrzeć ten sok (bez rozcieńczania) i iść spać, nic więcej z tym nie robiąc, czy lepiej wysuszyć włosy? A ile tego soku wcieracie? Przepraszam, za takie głupie pytania, ale pierwszy raz zastosuję ten sok i chcę się upewnić.

nie stosowałam jeszcze co prawda, ale wydaje mi się, że możesz. Ja na pewno nie będę suszyć, no w sensie,że suszarką, dam im spokojnie wyschnąć. Najważniejsze jest chyba dobre wmasowanie?

[gaagatka]

Napisane przez virka

gaagatka Vitapil biorę, regularnie od tygodnia (wcześniej brałam nieregularnie, to się nie liczy), więc jeszcze za krótko na efekty, ale jutro śmigam po ten sok z pokrzywy

Czy jak myję głowę na noc, to mogę wetrzeć ten sok (bez rozcieńczania) i iść spać, nic więcej z tym nie robiąc, czy lepiej wysuszyć włosy? A ile tego soku wcieracie? Przepraszam, za takie głupie pytania, ale pierwszy raz zastosuję ten sok i chcę się upewnić.

Ja używam duuużo soczku nie żałuję ... w końcu cena do tego zachęca Nie musisz suszyć włosów i możesz iść spać

Dzisiaj wyjeżdżam na wakacje ciekawe jak będzie z włoskami po powrocie, trzymajcie kciuki !!!

Pozdrawiam was wszystkie, mam nadzieję że jak wrócę to wszystkie będziecie pisać o zwycięstwie bądź chociaż dużej poprawie

[xyoko]

Aggie125 - dziękuję za odpowiedź Może się skuszę na te drożdże


Ja wybrałam się wczoraj do znajomej lekarki, żeby mi cos poradziła i żeby nie zabierać się jednak za to wszystko tak w ciemno. Przepisala mi tabletki merz special, zestaw witamin falvit i do tego szampon dermena. Dzisiaj zaczynam kurację. Zobaczymy co z tego wyniknie

[noseknosek]

Napisane przez xyoko

Aggie125 - dziękuję za odpowiedź Może się skuszę na te drożdże


Ja wybrałam się wczoraj do znajomej lekarki, żeby mi cos poradziła i żeby nie zabierać się jednak za to wszystko tak w ciemno. Przepisala mi tabletki merz special, zestaw witamin falvit i do tego szampon dermena. Dzisiaj zaczynam kurację. Zobaczymy co z tego wyniknie

xyoko, a Tobie dużo włosów wypada?? i od kiedy??

[virka]

noseknosek dziękuję za odpowiedź , dobrze, że nie trzeba suszyć
gaagatka ja również mam nadzieję, że coś się poprawi i Tobie i Nam.
Miłego wypoczynku

[xyoko]

Napisane przez noseknosek

xyoko, a Tobie dużo włosów wypada?? i od kiedy??

Ja nigdy nie liczyłam, ile włosow zostaje mi na poduszce, czy w wannie przy myciu i ciężko mi to ocenić. Ale widzę ogromną rożnicę. Kiedyś fryzjerki mowiły zawsze "ale ma pani dużo tych włosow" i ogolnie się zachwycały.. ehh kiedy to było Najgorsze jest uczucie, jak łapię włosy w kucyk i widzę, że jest tego tak z 1/3 w porownaniu do tego, co było kiedyś Trwa to mniej więcej 2 lata, raz wypadają bardziej, raz mniej. Ale dopiero ostatnio postanowiłam się za nie zabrać, bo stwierdziłam, że jak dalej tak będę sobie odpuszczać, to zostanę całkiem łysa

[greenpea]

Rok temu też to przeżywałam, w aptece polecono mi szampon przeciwko wypadaniu włosów Dermena (kosztuje 20pare złotych), jak się nie mylę są jeszcze jakieś odżywki, mnie pomógł sam szampon - po miesiącu mycia (na tyle starcza mniej więcej opakowanie przy myciu włosów do łopatek co 2dni), wypadało mi o wiele mniej włosów (jak wiesz, normą jest do ok. 150dziennie), a włosy zaczęły odrastać - zauważyłam to po jakichś 2miesiącach od skończenia kuracji.
Dodatkowo łykałam zestaw witamin (może być Vitaminer, kosztuje jakoś 7złotych) i tabletki z cynkiem Zincteral - również niedrogie.
Musisz się przyszykować, że szampon ten wypłukuje farbę z włosów, a włosy po nim są bardzo sypkie i trudne do ułożenia, ale nie można narzekać, kiedy potem włosy wracają do kondycji ze wspomnień

[greenpea]

Rok temu też to przeżywałam, w aptece polecono mi szampon przeciwko wypadaniu włosów Dermena (kosztuje 20pare złotych), jak się nie mylę są jeszcze jakieś odżywki, mnie pomógł sam szampon - po miesiącu mycia (na tyle starcza mniej więcej opakowanie przy myciu włosów do łopatek co 2dni), wypadało mi o wiele mniej włosów (jak wiesz, normą jest do ok. 150dziennie), a włosy zaczęły odrastać - zauważyłam to po jakichś 2miesiącach od skończenia kuracji.
Dodatkowo łykałam zestaw witamin (może być Vitaminer, kosztuje jakoś 7złotych) i tabletki z cynkiem Zincteral - również niedrogie.
Musisz się przyszykować, że szampon ten wypłukuje farbę z włosów, a włosy po nim są bardzo sypkie i trudne do ułożenia, ale nie można narzekać, kiedy potem włosy wracają do kondycji ze wspomnień

[xyoko]

Napisane przez greenpea

Rok temu też to przeżywałam, w aptece polecono mi szampon przeciwko wypadaniu włosów Dermena (kosztuje 20pare złotych), jak się nie mylę są jeszcze jakieś odżywki, mnie pomógł sam szampon - po miesiącu mycia (na tyle starcza mniej więcej opakowanie przy myciu włosów do łopatek co 2dni), wypadało mi o wiele mniej włosów (jak wiesz, normą jest do ok. 150dziennie), a włosy zaczęły odrastać - zauważyłam to po jakichś 2miesiącach od skończenia kuracji.
Dodatkowo łykałam zestaw witamin (może być Vitaminer, kosztuje jakoś 7złotych) i tabletki z cynkiem Zincteral - również niedrogie.
Musisz się przyszykować, że szampon ten wypłukuje farbę z włosów, a włosy po nim są bardzo sypkie i trudne do ułożenia, ale nie można narzekać, kiedy potem włosy wracają do kondycji ze wspomnień

Cieszę się, że Tobie pomogł ten szampon Jakoś raźniej mi się od razu zrobiło, może mi też pomoże?

[nusia2605]

Napisane przez greenpea

Rok temu też to przeżywałam, w aptece polecono mi szampon przeciwko wypadaniu włosów Dermena (kosztuje 20pare złotych), jak się nie mylę są jeszcze jakieś odżywki, mnie pomógł sam szampon - po miesiącu mycia (na tyle starcza mniej więcej opakowanie przy myciu włosów do łopatek co 2dni), wypadało mi o wiele mniej włosów (jak wiesz, normą jest do ok. 150dziennie), a włosy zaczęły odrastać - zauważyłam to po jakichś 2miesiącach od skończenia kuracji.
Dodatkowo łykałam zestaw witamin (może być Vitaminer, kosztuje jakoś 7złotych) i tabletki z cynkiem Zincteral - również niedrogie.
Musisz się przyszykować, że szampon ten wypłukuje farbę z włosów, a włosy po nim są bardzo sypkie i trudne do ułożenia, ale nie można narzekać, kiedy potem włosy wracają do kondycji ze wspomnień

Zazdroszczę.Ja stosowałam Dermenę regularnie przez 3mies i żadnego efektu a nawet mam wrażenie że wypada ich teraz o wele więcej.Ale powodem zwiększonej wypadalności nie musi być Dermena,bo teraz się odchudzam.Ale mimo wszystko Dermena mi nie pomogła,a szkoda.Teraz zastanawiam się jaki tym razem szampon kupić i szczerze mówiąc nie wiem?

[chinese]

a słyszałyście o grzebieniu elektrycznym? Ponoć mają to kosmetyczki i że niby to pomaga w 100 % (tak twierdzi moja sąsiadka tyle ze jej wypadały włosy jakieś 20 lat temu) jak byłam u kosmetyczki w moim miescie to powiedziala że tego nie zrobi bo sie boi

[nitek]

A ja ostatnio znowu wybralam sie do dermatologa ale tym razem jestem zaskoczona. Otoz stwierdzila ona,ze moje wypadanie jest na 100% spowodowane lojotokiem..hm...to juz zawsze cos znac przyczyne powiedziala tez,ze da sie to wyleczyc(musialam zapytac bo juz lekko watpie we wszystko). Wiec jesli wszystkie badania macie w porzadku (tak jak ja) to spytajcie dermatologa czy to nie pzrez lojotok.

[virka]

Napisane przez chinese

a słyszałyście o grzebieniu elektrycznym? Ponoć mają to kosmetyczki i że niby to pomaga w 100 % (tak twierdzi moja sąsiadka tyle ze jej wypadały włosy jakieś 20 lat temu) jak byłam u kosmetyczki w moim miescie to powiedziala że tego nie zrobi bo sie boi

Brzmi to jak jakieś średniowieczne narzędzie tortur

Napisane przez nitek

A ja ostatnio znowu wybralam sie do dermatologa ale tym razem jestem zaskoczona. Otoz stwierdzila ona,ze moje wypadanie jest na 100% spowodowane lojotokiem..hm...to juz zawsze cos znac przyczyne powiedziala tez,ze da sie to wyleczyc(musialam zapytac bo juz lekko watpie we wszystko). Wiec jesli wszystkie badania macie w porzadku (tak jak ja) to spytajcie dermatologa czy to nie pzrez lojotok.

Ciekawa teoria...Ja mam bardzo przetłuszczające się włosy, może też coś ten łojotok szkodzi... Co Ci zapisała?

[benito_mruffkolini]

Napisane przez xyoko

Dziękuję za odpowiedź I mam jeszcze prośbę. Mogłabyś podać, ktore z tych tańszych środkow są przez Ciebie sprawdzone i naprawdę skuteczne? Wiem, że na każdego może podziałac lepiej coś innego, ale czytam ten wątek i coraz bardziej się gubię. Nie wiem już sama od czego zacząć

wewnętrznie: Vitapil i tylko on
zewnętrznie: pomógł mi Neril (szampon i tonik), olejek rycynowy wcierany w skórę głowy

dziewczyny chwalą sobie też sok z pokrzywy, szampon tatarowo-chmielowy Barwy, inne oleje (kokosowy, vatika, amla)

Napisane przez nusia2605

No i jak?Powiedz proszę coś więcej na ten temat.Ja nie mogę sobiepozwolić na porażkę tym razem bo zostane łysa.

no i jest dużo lepiej
wypada mi już gdzieś 1/3 tego co wcześniej, dla mnie to duży sukces

warto też przyłożyć się do porządnego wcierania czegoś w skórę głowy (ja używam toniku Nerila, Gaagatka poleca sok z pokrzywy) - ja zwilżam wacik i wklepuję w skórę głowy miejsce po miejscu - owszem, czaso- i enrgochłonne, ale skutki są, a to najważniejsze

Napisane przez nusia2605

Od kiedy?Odkąd pamiętam.Teraz jednak to się bardzo nasiliło nawet za bardzo.60-80włosów mi dziennie wypada chyba ze 140 nie ma co idę w końcu do dermatologa bo zwariuję.

140 to i tak nie tak źle

Napisane przez gaagatka

Hmmm.. myślę że 300 włosów codziennie podczas mycia nie nazwałabym zmianą okrycia wierzchniego .........................



................. i to na pewno nie było zjawisko naturalne .

mi wypadało też gdzieś tyle jak nie więcej

Napisane przez levante

Ależ mam sympatyczną fryzurkę. Ścięcie ukrywa wszystkie prześwity i pięknie modeluje loki. Od dziś to mój ulubiony salon fryzjerski!. Pozdrawiam
Przepraszam, że się tak chwalę i ekscytuję, ale podczas mycia (bałam się ile moich włosów zostanie na dłoniach fryzjera) nie dało się zauważyć żeby wypadały (przynajmniej tak mówił)

no to super
a jaki to salon??

Napisane przez gaagatka

Dzisiaj wyjeżdżam na wakacje ciekawe jak będzie z włoskami po powrocie, trzymajcie kciuki !!!

Pozdrawiam was wszystkie, mam nadzieję że jak wrócę to wszystkie będziecie pisać o zwycięstwie bądź chociaż dużej poprawie

miłego wyjazdu, odpocznij porządnie

[levante]

Napisane przez gaagatka

Dzisiaj wyjeżdżam na wakacje ciekawe jak będzie z włoskami po powrocie, trzymajcie kciuki !!!

Pozdrawiam was wszystkie, mam nadzieję że jak wrócę to wszystkie będziecie pisać o zwycięstwie bądź chociaż dużej poprawie

Pewnie już wyjechałaś, ale i tak życzę udanego wypoczynku

Napisane przez benito_mruffkolini

no to super
a jaki to salon??

Nie wiem czy zdobyć się na takową reklamę owego fryzjera
Niestety nie mieści się on w moim ukochanym Poznaniu, a bardziej na zachód. Jeżeli bardzo Cię interesuje adres, to podam

[noseknosek]

dziewczyny!
kupiłam dzisiaj te wszystkie soki, wymieszałam. No i będę zaraz wcierać. Uch! ale emocje

[mysza_87]

Któraś z was podawała jakiś czas temu link do jakiś tabletek na wzmocnienie włosów, ale niestety nie moge znaleźć tego linku Gdyby osoba o którą mi chodzi mogła podac to jeszcze raz to bedę wdzięczna

[levante]

Napisane przez noseknosek

dziewczyny!
kupiłam dzisiaj te wszystkie soki, wymieszałam. No i będę zaraz wcierać. Uch! ale emocje

Powodzenia! Ja właśnie wtarłam pokrzywę i wypatruję efektów

Napisane przez mysza_87

Któraś z was podawała jakiś czas temu link do jakiś tabletek na wzmocnienie włosów, ale niestety nie moge znaleźć tego linku Gdyby osoba o którą mi chodzi mogła podac to jeszcze raz to bedę wdzięczna

Pewnie niejeden link się pojawił w naszym temacie
A kojarzysz czy tabletki te były z kategorii naturalnych środków czy nie?

[xyoko]

Napisane przez benito_mruffkolini

wewnętrznie: Vitapil i tylko on
zewnętrznie: pomógł mi Neril (szampon i tonik), olejek rycynowy wcierany w skórę głowy

dziewczyny chwalą sobie też sok z pokrzywy, szampon tatarowo-chmielowy Barwy, inne oleje (kokosowy, vatika, amla)

Dziękuję za odpowiedź

[Ecstasy1985]

mertz spezial super tylko na efekty trzeba poczekać miesiąc
+ sok z czarnej rzepy - najlepiej w tym spać (szczypie skurczybyk i strasznie śmierdzi ale naprawde działa)
wypróbowane i narazie mam spokój

[mysza_87]

Napisane przez levante

Pewnie niejeden link się pojawił w naszym temacie
A kojarzysz czy tabletki te były z kategorii naturalnych środków czy nie?

To były tabletki które miały w sobie wiele składników jak w Vitapilu ale były od niego tańsze bo miały bodajże 100tabl i łykało sie je po 1 tabletce dziennie.

[mysza_87]

Coś mi net szwankuje i dlatego pojawiły sie 2 posty :/ ten link był wrzucony wcześniej niż na 72 stronie (chyba że go przeoczyłam )