Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[Poziomeczkaa]

Odstaw prostownice.Tydzien bez prostowania nic Ci nie da.Nie wazne czy prostownica profesjonalna czy nie i tak niszczy i oslabia wlosy!Gdy mi zaczely wypadac wlosy odstawilam ja definitywnie.Teraz po roku mam juz wlosy w dobrym stanie i duzo szybciej rosna bo koncowki sie nie lamia.

[uniquee]

A czy któraś z was miała może jakieś problemy z okresem po tych takbletkach ??

[uniquee]

A czy któraś z was miała moze problemy z okresem po tych tabletkach ze skrzypu ??

[benito_mruffkolini]

Napisane przez levante

benito
No pięknie, ale też ja przepłaciłam z tym chmielowym (dorwałaś za 1,99?!).
Jeszcze nie miałam okazji użyć szamponiku; oby nie plątał mojej generalnie poplątanej fryzurki

Napisane przez Maybebaby

Tak, myśle że takim z natury suchym i kreconym nie służy

nie służy... to eufemizm
jak włosy wyschły zaczął się koszmar - miałam wczoraj mnóstwo odstających we wszystkie strony włosków, normalnie taki stóg siana z wyłażącymi źdźbłami
ale to jeszcze nic... wieczorem myjąc twarz zauważyłam, że na linii włosy-czoło schodzi mi skóra w zasadzie to taki suchy łupież... po głębszych oględzinach mam to na całej głowie po jednym użyciu!! dam mu za jakiś czas jeszcze jedną szansę (muszę teraz coś zrobić z moją przesuszoną do granic skórą głowy ) ale coś czuję, że to "cudeńko" zaliczy śmietnik

[benito_mruffkolini]

Napisane przez uniquee

A czy któraś z was miała moze problemy z okresem po tych tabletkach ze skrzypu ??

pierwsze słyszę... ale dziewczyny uskarżały się już po tym na problemy z cerą, ja osobiście miałam permanentne mdłości, więc jak dla mnie wszystkiego się można spodziewać radziłabym odstawić i skonsultować się z ginekologiem

[levante]

Napisane przez benito_mruffkolini

nie służy... to eufemizm
jak włosy wyschły zaczął się koszmar - miałam wczoraj mnóstwo odstających we wszystkie strony włosków, normalnie taki stóg siana z wyłażącymi źdźbłami
ale to jeszcze nic... wieczorem myjąc twarz zauważyłam, że na linii włosy-czoło schodzi mi skóra w zasadzie to taki suchy łupież... po głębszych oględzinach mam to na całej głowie po jednym użyciu!! dam mu za jakiś czas jeszcze jedną szansę (muszę teraz coś zrobić z moją przesuszoną do granic skórą głowy ) ale coś czuję, że to "cudeńko" zaliczy śmietnik

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaa

[kosmita77]

Napisane przez benito_mruffkolini

nie służy... to eufemizm
jak włosy wyschły zaczął się koszmar - miałam wczoraj mnóstwo odstających we wszystkie strony włosków, normalnie taki stóg siana z wyłażącymi źdźbłami
ale to jeszcze nic... wieczorem myjąc twarz zauważyłam, że na linii włosy-czoło schodzi mi skóra w zasadzie to taki suchy łupież... po głębszych oględzinach mam to na całej głowie po jednym użyciu!! dam mu za jakiś czas jeszcze jedną szansę (muszę teraz coś zrobić z moją przesuszoną do granic skórą głowy ) ale coś czuję, że to "cudeńko" zaliczy śmietnik

masakra... pewnie sie niezle wkurzylas... ale dla kazdego cos innego...

[levante]

Gnana ciekawością o 24:00 umyłam włosy słynną barwą tat-chmiel, wgniotłam odżywkę do loków + piankę i do łózia...
Wnioski:
Jedno jest pewne - wypadło mi podczas mycia baaaaardzo mało włosów. Nawet nie 100.
Nic w rodzaju łuszczącej się skóry nie widzę (może z powodu chronicznego niedospania).
Nie mam nadmiernego poplątania na głowie, specjalnego przesuszenia nie stwierdzam, zwyczajnie są lekkie suchary, jak zawsze u mnie.
Niestety loki dziwnie obwisły, sflaczały, padły, są zmniejszone objętościowo i kolor jeszcze bardziej wyliniały. Co to by było gdybym nie wgniotła specyfików po umyciu. Maybebaby Twoje skręty też tak reagują?
Wydajny ten szamponik też nie jest, pachnie niespecjalnie, ale to nieistotne.
benito zszedł Ci ten suchy łupież?

[mysza_87]

Napisane przez levante

A jakie masz mysza włoski?

Ja mam włosy proste, suche na końcach ale u nasady dość szybko przetłuszczające się. Stosuję tylko Subrinę Lotion (nigdy nie używałam szamponu z tej serii więc nie mam możliwości wypowiedzieć się w tej kwestii). Lotion ten nakłada się na skórę głowy a nie na włosy, więc nie ma możliwości by wysuszał on włosy.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez levante

Gnana ciekawością o 24:00 umyłam włosy słynną barwą tat-chmiel, wgniotłam odżywkę do loków + piankę i do łózia...
Wnioski:
Jedno jest pewne - wypadło mi podczas mycia baaaaardzo mało włosów. Nawet nie 100.
Nic w rodzaju łuszczącej się skóry nie widzę (może z powodu chronicznego niedospania).
Nie mam nadmiernego poplątania na głowie, specjalnego przesuszenia nie stwierdzam, zwyczajnie są lekkie suchary, jak zawsze u mnie.
Niestety loki dziwnie obwisły, sflaczały, padły, są zmniejszone objętościowo i kolor jeszcze bardziej wyliniały. Co to by było gdybym nie wgniotła specyfików po umyciu. Maybebaby Twoje skręty też tak reagują?
Wydajny ten szamponik też nie jest, pachnie niespecjalnie, ale to nieistotne.
benito zszedł Ci ten suchy łupież?

mniej niż 100 no to super fajnie

ja wtarłam w skórę głowy olejek rycynowy (duuużo olejku ), odczekałam, potem umyłam to 2 razy nerilem, maska na 20min, i ten nerilowy tonik łupieżu na szczęście brak (no może odrobinkę koło grzywki ale na głowie nic a nic )
no ale przez te akcje z wcieraniem i myciem wypadło mi z 500 włosów

dziwi mnie to strasznie, bo już miałam mega chemiczne szampony, absoluty i alfaparfy, ostatnio dermena i neril i nic tak mnie nie wysuszyło a może ten szampon ma po prostu za mało nawilżaczy a nie za dużo przesuszaczy

edit: a może loki klapły bo poszłaś spać z niedosuszonymi? bo ja na swoich (prostych) miałam efekt wręcz przeciwny - wszystkie włosy wręcz sterczały

[benito_mruffkolini]

Napisane przez kosmita77

masakra... pewnie sie niezle wkurzylas... ale dla kazdego cos innego...

no ciśnienie mi trochę skoczyło, ale to nawet dobrze, bo mam za niskie

najśmieszniejsze, że jeszcze dzień wcześniej chwaliłam się, że mimo całej kuracji daję radę z przesuszaniem i tak się cieszyłam, że go wreszcie upolowałam
ehhh życie uczy pokory

[levante]

Napisane przez mysza_87

Ja mam włosy proste, suche na końcach ale u nasady dość szybko przetłuszczające się. Stosuję tylko Subrinę Lotion (nigdy nie używałam szamponu z tej serii więc nie mam możliwości wypowiedzieć się w tej kwestii). Lotion ten nakłada się na skórę głowy a nie na włosy, więc nie ma możliwości by wysuszał on włosy.

Wiesz, jak zaczęły mi wypadać włosy, dermatolog zapisał mi wcierkę (niestety nie pamiętam nazwy), którą tylko i jeszcze raz tylko, kazał wcierać w skórę głowy, a omijać włosy. Męczyłam się strasznie, ale tak też robiłam, a włosy i tak oberwały - masakrycznie przesuszyły się. Wnioskowałam więc, że niesposób omijać reakcji na włosy... Zwłaszcza gdy ma się calutkie suche, nietylko na końcach. Ale do odważnych świat należy, więc poeksperymentuję z lotionem. Ciekawe czy nie popsuje efektu wywołanego szamp. barwą...? Dzięki za rady

[noseknosek]

Hej dziewczyny
Jutro idę do dermatologa, bo zupełnie sobie nie radzę z sytuacją. Włosy wypadają koszmarnie... Przy myciu dosłownie pasmami...
Jem Vitapil i Merz Spezial, ale nie widzę żadnej poprawy..
Boże, tak mi jest ciężko.. włosy to jedyna rzecz jaką w sobie lubiłam

[levante]

Napisane przez benito_mruffkolini

mniej niż 100 no to super fajnie

ja wtarłam w skórę głowy olejek rycynowy (duuużo olejku ), odczekałam, potem umyłam to 2 razy nerilem, maska na 20min, i ten nerilowy tonik łupieżu na szczęście brak (no może odrobinkę koło grzywki ale na głowie nic a nic )
no ale przez te akcje z wcieraniem i myciem wypadło mi z 500 włosów

dziwi mnie to strasznie, bo już miałam mega chemiczne szampony, absoluty i alfaparfy, ostatnio dermena i neril i nic tak mnie nie wysuszyło a może ten szampon ma po prostu za mało nawilżaczy a nie za dużo przesuszaczy

edit: a może loki klapły bo poszłaś spać z niedosuszonymi? bo ja na swoich (prostych) miałam efekt wręcz przeciwny - wszystkie włosy wręcz sterczały

'Bądź mądry i pisz wiersze' - spałam uważnie, włoski rozłożone należycie, nie mogłam ich przytłamsić... A padły... Następny raz umyję tradycyjnie - w dzień. Ważne, że nie wypadały.
Zyczę Ci tego samego. A nakładałaś coś NOWEGO po myciu barwą? Może połączenie jakiegoś balsamu tak podziałało?

[levante]

Napisane przez noseknosek

Hej dziewczyny
Jutro idę do dermatologa, bo zupełnie sobie nie radzę z sytuacją. Włosy wypadają koszmarnie... Przy myciu dosłownie pasmami...
Jem Vitapil i Merz Spezial, ale nie widzę żadnej poprawy..
Boże, tak mi jest ciężko.. włosy to jedyna rzecz jaką w sobie lubiłam

Wem co to znaczy... .
Napisz jak przebiegła wizyta. Nie daj się spławić . Dobry dermatolog powinien przeprowadzić szczegółowy wywiad i dać Ci skierowanie na podstawowe badania, choćby sprawdzić żelazo (anemia). Powiedz ile zdołasz zapamiętać - szczególnie co stosowałaś doustnie na początku zaobserwowanego wypadania (np.hormony). Jednak z doświadczenia wiem, że lepiej nie sugerować nic lekarzowi.
Nie wiem czy cosik Ci pomogłam, ale starałam się

[benito_mruffkolini]

Napisane przez levante

'Bądź mądry i pisz wiersze' - spałam uważnie, włoski rozłożone należycie, nie mogłam ich przytłamsić... A padły... Następny raz umyję tradycyjnie - w dzień. Ważne, że nie wypadały.
Zyczę Ci tego samego. A nakładałaś coś NOWEGO po myciu barwą? Może połączenie jakiegoś balsamu tak podziałało?

no najważniejsze, że nie wypadają, nie mogę aż uwierzyć, że taki efekt po pierwszy myciu też sobie czegoś takiego życzę
no właśnie niczego nowego nie było, użyłam wręcz resztek odżywki z olejkami Gliss Kura, która do tej pory super mi służyła więc jej nie obwiniam heh widocznie moje życie byłoby za proste jakby pasował mi szampon za 1,99

[benito_mruffkolini]

Napisane przez noseknosek

Hej dziewczyny
Jutro idę do dermatologa, bo zupełnie sobie nie radzę z sytuacją. Włosy wypadają koszmarnie... Przy myciu dosłownie pasmami...
Jem Vitapil i Merz Spezial, ale nie widzę żadnej poprawy..
Boże, tak mi jest ciężko.. włosy to jedyna rzecz jaką w sobie lubiłam

Nosek Ty już kiedyś walczyłaś z wypadaniem prawda? Pamiętam, że czytałam gdzieś Twoją opinię o Dermenie, była raczej pozytywna, może wrócisz do niej? (chociaż mi szampon nie pomógł ani trochę )
no i na pewno jest parę innych rzeczy, za które możesz siebie lubić

[levante]

Napisane przez benito_mruffkolini

no najważniejsze, że nie wypadają, nie mogę aż uwierzyć, że taki efekt po pierwszy myciu też sobie czegoś takiego życzę
no właśnie niczego nowego nie było, użyłam wręcz resztek odżywki z olejkami Gliss Kura, która do tej pory super mi służyła więc jej nie obwiniam heh widocznie moje życie byłoby za proste jakby pasował mi szampon za 1,99

Ja sama nie mogę dać wiary, a najśmieszniejsze jest to, że pierwszy raz od długiego czasu myłam włosy bez 'namaszczenia' - szybko i zwięźle. Pewnie jak teraz użyję barwy zaczną wypadać jak zazwyczaj... U mnie wszystko jest możliwe.

[noseknosek]

Dziewczyny dziękuję
Benito, tak kiedyś już męczyłam się z wypadaniem, ale wtedy to na zupełnie inną skalę. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, że włosy mogą wypadać aż tak No cóż, ale za głupotę się płaci
levante, bardzo dziękuję w sumie nie wierze, że lekarz mi może w trakcie jednej wizyty jakoś pomóc, ale chcę jakoś zrobić to po części dla swojej psychiki, nie mogę znieść bezczynnego czekania .
Dam Wam jutro znać jak poszło, trzymajcie się.

[levante]

Napisane przez noseknosek

Dziewczyny dziękuję
Benito, tak kiedyś już męczyłam się z wypadaniem, ale wtedy to na zupełnie inną skalę. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, że włosy mogą wypadać aż tak No cóż, ale za głupotę się płaci
levante, bardzo dziękuję w sumie nie wierze, że lekarz mi może w trakcie jednej wizyty jakoś pomóc, ale chcę jakoś zrobić to po części dla swojej psychiki, nie mogę znieść bezczynnego czekania .
Dam Wam jutro znać jak poszło, trzymajcie się.

[gaagatka]

Hej dziewczynki, widzę że przez ten czas co mnie nie było zaczęła się woja z Barwą chmielową .... ja jej używam od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć że jestem całkiem całkiem zadowolona

Włoski tak jak przewidywałam w swoich obliczeniach zaczynają mi coraz mniej wypadać ... ... chociaż ja chyba zawsze będę niezadowolona bo najlepiej by było jakby nie wypadały WCALE ... może kiedyś? .. marzenia się czasem spełniają...

[gabi139]

cze przejrzalam tak mniej wiecej co ciekawego piszecie, bo tez mam problem z wypadajacymi wloskami niestety zainteresowala mnie odzywka Henna Treatment Wax, pobiegalam dzisiaj po sklepikach i nigdzie nie moglam tego kupic:/ gdzie moglabym ja dostac? w aptece? ile mniej wiecej kosztuje?
I mam jeszcze pytanko, jakie niedrogie a skuteczne preparaty pomagaja przy wypadaniu wlosow?

[gabi139]

I tak przy okazji, poradzcie cos skutecznego zeby wloski mi szybciej rosly, bo zapuszczam, ale jakos kiepsko to idzie

[levante]

Napisane przez gabi139

cze przejrzalam tak mniej wiecej co ciekawego piszecie, bo tez mam problem z wypadajacymi wloskami niestety zainteresowala mnie odzywka Henna Treatment Wax, pobiegalam dzisiaj po sklepikach i nigdzie nie moglam tego kupic:/ gdzie moglabym ja dostac? w aptece? ile mniej wiecej kosztuje?
I mam jeszcze pytanko, jakie niedrogie a skuteczne preparaty pomagaja przy wypadaniu wlosow?

Hej, hej. Ja Wax, jak wiele innych preparatów, kupiłam tutaj: http://vena-vita.pl/produkty,nazwa,wax
Szybko, w miarę tanio i duży wybór (nie, nie, nikt mi nie płaci za reklamę).

[kindzia1984]

Dla mnie na wypadanie włosów pomógł sok z pokrzywy. W smaku niebardzo ale udało mi się zahamowac proces wypadania włosów

[gabi139]

Napisane przez levante

Hej, hej. Ja Wax, jak wiele innych preparatów, kupiłam tutaj: http://vena-vita.pl/produkty,nazwa,wax
Szybko, w miarę tanio i duży wybór (nie, nie, nikt mi nie płaci za reklamę).

no i jak sie spisywala odzywka? a mozna ja kupic w normalnym sklepie? nie wiem czemu ale nie jestem przekonana do sklepow internetowych

[gabi139]

Napisane przez kindzia1984

Dla mnie na wypadanie włosów pomógł sok z pokrzywy. W smaku niebardzo ale udało mi się zahamowac proces wypadania włosów

jak go zrobić??

[gabi139]

cena odzywki w aptece internetowej bedzie sie bardzo roznic od ceny w normalnym sklepie?

[levante]

Napisane przez gabi139

no i jak sie spisywala odzywka? a mozna ja kupic w normalnym sklepie? nie wiem czemu ale nie jestem przekonana do sklepow internetowych

Zbyt krótko używam WAX żeby stwierdzić na ile przeciwdziała łysieniu. Jest na wizażu cały wątek na jego temat. W porównaniu z szamponem barwą, o którym pisałam trochę wcześniej, wypada gorzej. Przynajmniej dla mnie. Barwa jest super - (moje) włosy nie spływają z wodą podczas mycia .
Oczywiście, że WAX można kupić w 'zwykłej' aptece, ale uważaj - nie wszędzie mają ten do osłabionych włosków (widać po kolorkach opakowania/paska).
No i przez internet nie przepłacisz... Wystarczy poszukać w której aptece internetowej mają najlepszą ofertę. Ja kupuję on-line od dawna i jestem bardzo zadowolona. Serio. Jeżeli chcesz podam Ci linki do sprawdzonych aptek, chociaż ten wątek o tym nie traktuje

[noseknosek]

Byłam u lekarza.. No więc tak.. Pani dermatolog doszła do wniosku, że to wypadanie telogenowe spowodowane złym odżywianiem tzn. moim głupim odchudzaniem . Strasznie moralizowała (ale miała rację, więc nie mogę narzekać), że mam do wyboru albo włosy albo figurę szkieleta. Pocieszyła mnie, że włosy na pewno odrosną, tylko muszę dać im czas i wspomóc je, a przede wszystkim normalnie się odżywiać.
Zaleciła mi też na wszelki wypadek powtórzenie badań: hormony tarczycy, cholesterol, morfologię i poziom żelaza.
Przez trzy miesiące mam przyjmować: 2 tabl Merz Spezial, 1 tabl Vitapilu. Myć włosy szamponem Dermena i wcierać ampułki Vichy Dercos z Aminexilem..
Już mi trochę lepiej.. zwłaszcza, że powiedziała, żeby się nie martwić, bo w miejsce każdego wypadniętego włosa wyrośnie nowy Oby!
Dziewczyny a jak u Was?