Polecamy - odradzamy :)

[taszkin]

Napisane przez aniko 23

Planuje zakup huśtawki, mam na oku taka z drewnianymi blokadami która pamięta jeszcze czasy mojego dzieciństwa albo taką z plastikowym siedziskiem. Widzę że te drewniane cieszą się nadal dużym zainteresowaniem.Jaka jest Wasza opinia drogie mamy w tym temacie.Poradźcie. Na jaki typ zdecydowałyście się Wy .

Do domu czy "na pole"?
Ja dla córy kupiłam kubełkową-plastikową, taką jak ta, z wyższym oparciem. Zawieszona na drzewie w ogrodzie. Spędzała na niej całe dnie. Wytrzymała bardzo częstą eksploatację, aż z niej wyrosła na długość. Nie ma możliwości wychylenia się, wypadnięcia (nawet przy bardzo wysokim huśtaniu). http://allegro.pl/hustawka-hustawki-...216966252.html

Jak miała 3 lata dostała taką, też na drzewo:http://allegro.pl/polska-hustawka-drewniana-3w1-do-domu-i-ogrodu-i2226319733.html (tylko kupiłam u kogoś innego, miała inne barwy i jeszcze taśmę między nóżki-opcjonalnie).
Polecam. Super. (sama korzystam)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A w ogóle to te drewniane są w zwykłych zabawkowych czy np. w Realu, i kosztują grosze, nie warto na all brać

[julka910]

Chyba jednak będzie lepsza ta plastikowa sama nad nią myśle od wczoraj żeby rodzicom zamonotwac w ogrodzie mała uwielbia huśtawki, moze sie bujac i bujac

A jak sie mocuje taka hustawke w futrynie? Nie spadnie ?

[iizabelaa]

Napisane przez julka910

Chyba jednak będzie lepsza ta plastikowa sama nad nią myśle od wczoraj żeby rodzicom zamonotwac w ogrodzie mała uwielbia huśtawki, moze sie bujac i bujac

A jak sie mocuje taka hustawke w futrynie? Nie spadnie ?

ja mam 2 haki wkręcone w futrynę,
ale taki stan już zastaliśmy,
zastanawiam się czy jak będziemy drzwi wymieniać, to tez zrobić te haki żeby młoda mogła się huśtać

mamy zwykłam drewnianą huśtawkę,
i jestem zadowolona,
ale jakby miała kupować teraz to bym wzięła ta plastikową co szaja pokazała

[Layla79]

Napisane przez Lowczyni

Dziewczyny wy zawsze macie fajne pomysły, doradźcie mi co kupić 2 letniej córce koleżanki na urodziny?
Sama mam córkę ale 6 miesięcy więc doświadczenia jeszcze mało

moim zdaniem super sa zestawy do gotowania. taka mała kuchnia.

Napisane przez aniko 23

Planuje zakup huśtawki, mam na oku taka z drewnianymi blokadami która pamięta jeszcze czasy mojego dzieciństwa albo taką z plastikowym siedziskiem. Widzę że te drewniane cieszą się nadal dużym zainteresowaniem.Jaka jest Wasza opinia drogie mamy w tym temacie.Poradźcie. Na jaki typ zdecydowałyście się Wy .

tez wlasnie planuje zakup hustawki i znalazłam na allegro taka 3 w 1, wrzuc sobie pod tym hasłem i znajdziesz - od roku do 7 lat. najpierw kubełek, potem z oparciem i zwykła. od 50 do 130 zł. ja mam w ogrodku taki drewniany stelaz i na nim zawiesze.

Napisane przez magda-lenka*

My mamy taką http://allegro.pl/little-tikes-4309-...179802217.html. Trochę droga, ale bardzo solidnie wykonana i gładko wykończona.

fajna ja znalazłam podobna 3 w 1, bedzie na dłuzej.

Napisane przez julka910

Chyba jednak będzie lepsza ta plastikowa sama nad nią myśle od wczoraj żeby rodzicom zamonotwac w ogrodzie mała uwielbia huśtawki, moze sie bujac i bujac

A jak sie mocuje taka hustawke w futrynie? Nie spadnie ?

co do futryny, to my mamy puste futryny. popukaj, czy sa z drewna, czy listew, bo inaczej futryna ci sie rozpadnie. nowe drzwi teraz czesto maja puste futryny.

czy ktos wie, jak najlepiej wkopac stelaz drewniany? moze zalac nogi betonem?

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Layla79

czy ktos wie, jak najlepiej wkopac stelaz drewniany? moze zalac nogi betonem?

jesli pytasz o stelaz do huśtawki ogrodowej,to z tego co wiem mocuje sie go na kotwach i chyba betonuje.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jeśli futryny są dziadowskie, to wyjściem jest też kupienie drążka rozporowego i na tym mocowanie

[Layla79]

Napisane przez stokrotka_to_ja

jesli pytasz o stelaz do huśtawki ogrodowej,to z tego co wiem mocuje sie go na kotwach i chyba betonuje.

też mi się właśnie wydaje, że trzeba zabetonować, ale co to są kotwy?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33281215]Jeśli futryny są dziadowskie, to wyjściem jest też kupienie drążka rozporowego i na tym mocowanie [/QUOTE]
drążek jest rozporowy, więc siłą rzeczy te listwy wepchnie do środka futryny i rozwali futrynę. im nowsze drzwi tym produkują gorsze.

[ninitoja]

Napisane przez Layla79

też mi się właśnie wydaje, że trzeba zabetonować, ale co to są kotwy?

Kotwy są to elementy służące do mocowania w podłożu. Np. balustrady są mocowane na kotwy. Kotwy mogą być i stalowe i chemiczne.

[passionfruit]

Dziewczyny, odnośnie tych haków w futrynie to uważajcie. Ja w dzieciństwie tak miałam. Tata sprawdzał wieszając się na tych hakach, używałam kilka miesięcy i pewnego dnia hak puścił. Efekt - złamana noga w wieku 9 m-cy

[anya_krk]

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, odnośnie tych haków w futrynie to uważajcie. Ja w dzieciństwie tak miałam. Tata sprawdzał wieszając się na tych hakach, używałam kilka miesięcy i pewnego dnia hak puścił. Efekt - złamana noga w wieku 9 m-cy

U nas to samo, jakiś miesiąc temu hak się urwał tj. pół haka zostało w futrynie. Córka akurat już skończyła się huśtać i tylko siedziała, więc skończyło się na uderzeniu głową o ziemię i otartym palcu.

[passionfruit]

Właśnie dlatego u nas była tylko stojąca huśtawka.

[Scio]

A co sądzicie o butach Befado albo Zetpolu? Robie rozeznanie i różne opinie słysze, a ceny mają dość konkurencyjne (wiadomo nie są całe ze skóry) szukam jakiś butków na lato dla Agatuli (bedzie miala rok).

btw. Szaja powinnaś napisać na blog post o różnych akcesoriach plastycznych dla maluchów taka moja mała sugestia

[julka910]

Napisane przez Scio

A co sądzicie o butach Befado albo Zetpolu? Robie rozeznanie i różne opinie słysze, a ceny mają dość konkurencyjne (wiadomo nie są całe ze skóry) szukam jakiś butków na lato dla Agatuli (bedzie miala rok).

btw. Szaja powinnaś napisać na blog post o różnych akcesoriach plastycznych dla maluchów taka moja mała sugestia

Befado są super, tez kupiłam małej jak miała rok i polecam, wciąż kupuje buty tej marki

[NibyNic]

Napisane przez Scio

A co sądzicie o butach Befado albo Zetpolu?...

ja buty Befado uwazam za swietne - bylyby jeszcze swietniejsze gdyby byly tansze ale kupuje je bo w nich sie stopa mojego syna nie poci, niestety w butach Zetpolu bardzo szybko stopa robila sie mokra wiec kupuje drozsze ale moim zdaniem lepsze Bafedo
trwalosc obuwia mniej wiecej na tym samym poziomie - moj syn nie zniszczyl ani jednej pary - po wypraniu wciąż wygladaja jak nowe

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Do butów proponuję też Raweks - ta sama jakość, cena nieco niższa, styl podobny

Scio - napiszę

[oolong]

Napisane przez NibyNic

ja buty Befado uwazam za swietne - bylyby jeszcze swietniejsze gdyby byly tansze ale kupuje je bo w nich sie stopa mojego syna nie poci, niestety w butach Zetpolu bardzo szybko stopa robila sie mokra wiec kupuje drozsze ale moim zdaniem lepsze Bafedo
trwalosc obuwia mniej wiecej na tym samym poziomie - moj syn nie zniszczyl ani jednej pary - po wypraniu wciąż wygladaja jak nowe

u nas w Befado spocona stopa, mówi tu o modelach otwartych i niby z oddychającą podeszwą
lepiej spisuje się Lemigo z wkładką skórkową

[Layla79]

Napisane przez ninitoja

Kotwy są to elementy służące do mocowania w podłożu. Np. balustrady są mocowane na kotwy. Kotwy mogą być i stalowe i chemiczne.

dzięki czyli muszę zakupić takie kotwy, bo chodzi o to, żeby huśtawka była stabilna. nawet nie wiedziałam, że takie coś jest.

co do butów - ja polecam geoksa /przez iks/ - miałam zimowe, nieprzemakalne i teraz takie adidaski za 100 zł w promocji. mają oddychającą membranę oraz prześliczną stylistykę. kupuję na allegro, bo w sklepach ponad 200 zł. a model z wyprzedaży mi nie szkodzi. buty są skórzane, wkładka skórzana. moim zdaniem warte tej ceny.
sama mam płaskostopie i zamierzam zainwestować w buty dla młodej, żeby nie miała problemu ani z koślawymi stopami, ani z płaskostopiem. po domu musi nosić memo zgodnie z zaleceniem ortopedy, niby profilaktycznie. to takie buty na 3 rzepy, coś okropnego, a jak nadepnie na stopę, to masakra, tak boli.

[hecate]

Pomocy kolejny raz mamusie!

Znacie jakies sposoby na ulatwienie sobie zycia przy karmieniu butelka? Chodzi mi o skrocenie czasu przygotowania posilku do minimum bez negatywnego wplywu na jakosc i zdrowie dziecka.

Chetnie poczytalabym o waszych sposobach.

(Termin mam na dzis, a dziecka ani widu ani slychu... )

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Hejo, dzieciątko, wyłaź! słońce świeci, fajny dzień na przyjście na świat, a jak jutro się urodzisz to zawsze będą cię kojarzyli z samolotem...

A ułatwienie - termos z wrzątkiem, druga butelka z mineralną przegotowaną (po pół roku olałam gotowanie i mieszałam z mineralną niegotowaną). 30s i żarcie gotowe 1/4 wrzątku mieszam z zimną wodą.

[hecate]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33430767]Hejo, dzieciątko, wyłaź! słońce świeci, fajny dzień na przyjście na świat, a jak jutro się urodzisz to zawsze będą cię kojarzyli z samolotem...

A ułatwienie - termos z wrzątkiem, druga butelka z mineralną przegotowaną (po pół roku olałam gotowanie i mieszałam z mineralną niegotowaną). 30s i żarcie gotowe 1/4 wrzątku mieszam z zimną wodą.[/QUOTE]

Chlop sie rok temu wlasnie 10go oswiadczyl U nas akurat pogoda brzydka, to sie pewnie malemu leniowi wylazic nie chce.

O - podoba mi sie ten pomysl, zawsze na stanie jest woda moralna/przefiltrowana...

A mleko proszkowe we wrzatku rozpuscic czy w tej 'zmieszanej' wodzie? Mnie to trzeba jak krowie na rowie wytlumaczyc.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Moja teściowa ma urodziny jutro

A ja sama miałam termin na jutro, ale się nie udało. Kciuki trzymam

Proszek rozpuszczasz w tej gotowej już wodzie, w takiej temp. jaką podasz dziecku I zależnie od mleka, niektóe się super rozpuszczają (bebiko, bebilon) a hydrolizaty, czyli te dla dzieci ze skazą białkową, na receptę (bebilon pepti, nutramigen) dość trudno, trzeba mocno rozmieszać. Możesz wstrząsnąć, ale to zależy jaką butelkę masz, mnie przez niektóre się wylewało.

Potem, jak byś podawała np. kaszkę przez butlę - to robisz dokładnie tak samo, robisz mleko, tylko jeszcze kaszkę dajesz. Ja na 210ml wody + 7 miarek mleka daję 4=5 identycznych miarek kaszki holle, ona bez cukru jest, akurat teraz bez glutenu też mam.

A, na początku dla malucha oczywiście smoczek 1, po chyba 3 miesiącu 2, czasem firmy robią 3 po 6mcu, a czasem 3 jest już do kaszek, ale np. tommy tippee i dr browns mają do kaszek smoczki Y (albo X).

Jakie masz butle?

[madalena83]

Napisane przez hecate

Pomocy kolejny raz mamusie!

Znacie jakies sposoby na ulatwienie sobie zycia przy karmieniu butelka? Chodzi mi o skrocenie czasu przygotowania posilku do minimum bez negatywnego wplywu na jakosc i zdrowie dziecka.

Chetnie poczytalabym o waszych sposobach.

(Termin mam na dzis, a dziecka ani widu ani slychu... )

Ja jak gotuję sobie wodę np.na herbatę do butelki (czy kubka) odlewam wrzątek i sobie ta woda czeka (mam jedną butlę nieużywaną w ogóle i doniej ciągle wlewam). Potem jak mam zrobić butlę to do czajnika wlewam niedużo wody - gotuje się z 20 sek.
Ja mieszam 1/3 gorącej i 2/3 zimnej. Do tego mm i gotowe

Ciut wolniej niż u szaji ale też szybko

[pearlania]

Oj, to ja już całkiem wygodna byłam. Moje dziecko zawsze piło mleko w temperaturze pokojowej, gotowałam wodę, wlewałam do dzbanka a jak przyszło do robienia butli wsypywałam mleko, zalewałam wodę z dzbanka i gotowe, na noc nasypywaliśmy mleko już do butelek aby tylko w nocy zalać wodą.

[Scio]

Napisane przez hecate

Pomocy kolejny raz mamusie!

Znacie jakies sposoby na ulatwienie sobie zycia przy karmieniu butelka? Chodzi mi o skrocenie czasu przygotowania posilku do minimum bez negatywnego wplywu na jakosc i zdrowie dziecka.

Chetnie poczytalabym o waszych sposobach.

(Termin mam na dzis, a dziecka ani widu ani slychu... )

Ja miałam w termosie wode juz do podania, ewentualnie podgrzewam wode w mikrofalówce.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pearlaniu, a moje dziecko takiego chłodnego by nie tknęło, tak samo obiadek musiałam podgrzewać w mikrofali Od dziecka zależy. Córa RAZ zjadła zimny słoiczek, jak koleżanka synowi dawała, to moja połowę mu wyżarła

[hecate]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;33431288]
Proszek rozpuszczasz w tej gotowej już wodzie, w takiej temp. jaką podasz dziecku I zależnie od mleka, niektóe się super rozpuszczają (bebiko, bebilon) a hydrolizaty, czyli te dla dzieci ze skazą białkową, na receptę (bebilon pepti, nutramigen) dość trudno, trzeba mocno rozmieszać. Możesz wstrząsnąć, ale to zależy jaką butelkę masz, mnie przez niektóre się wylewało.



A, na początku dla malucha oczywiście smoczek 1,

Jakie masz butle?[/QUOTE]


Butelki Tommy T, jedna Aventu (dostalam za darmo w ramach jakiejs promocji). Te butelki maja tez zakretki (jak do sloikow), wiec mysle, ze spokojnie bede w stanie serwowac wstrzasniete, nie mieszane mleko

No - wlasnie - te smoczki - narazie mam zalozone 1, one maja jakas dziure? Czy ja mam to przebijac?

A widze, ze sposobow na szybkie serwowane posilkow jest kilka - dziekuje dziewczyny!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mają dziurę

Jakby ci dziecię kolek dostało, to poleam dr brownsa z rurką odpowietrzającą - błogi spokój do kaszek się nie nadaje, bo kaszka na rurce się zatrzymuje, ale w sumie jak dziecię może już kaszkę wsuwać, to i etap kolek za tobą będzie

[julka910]

Ja polecam markę butelek MAM Baby Jedyne, które sie sprawdziły. Chociaż córka kolki i tak miała ale tak po prostu musiało być, żaden sposób nie pomógł ale kiedy zaczęła 4 miesiąc to z dnia na dzień zniknęły bóle i płacze

Mój sposób na mleko:
1 do butelki wlewam odpowiednia ilośc wody
2 dodaje mleko wg ilości wskazanych przez producenta
3 wstrząsam
4 wstawiam do mikrofalowki

Obecnie 210 ml mleka wstawiam na 40 sekund ale to zależy od mocy grzania mikrofalowki.

Na noc proponuje uszykowac sobie 2-3 butelki z woda już odmierzona, są tez pojemniki do porcjowania mleka w proszku, np baby ono ma taki pojemnik, przydaje sie tez na wyjścia.

[Beata_Batumi]

JULKA- MLEKO W MIKROFALI??!!!!????

Ja na noc przygotowywałam wodę w butelce i wstawiałąm do podgrzewacza, jak mała się obudziła to robiłam mleczko. moje dziecko przestało jeść w nocy jak miało ok 5 miesięcy więc przygotowanie mleka z ok 4-5 miarek mleka nie jest zbyt czasochłonne...Co innego teraz- 8 miarek mleka i 6 kaszki...