![]() |
#31 |
Przyczajenie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
xal tak sie dzieje poniewaz kidy kobieta przezywa orgazm jest silnie podniecona ale tuz po caly sluz zanika i niestety znowu robi sie sucha
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Sadze, ze kazda musi dojsc do tego sama. W moim przypadku glownie chodzi o to, zeby z gory nie liczyc na orgazm, bo wtedy go wlasnie nie bedzie... Liczy sie taki "spontan"... A po drugie to trzeba naprawde poznac swoje ciala i reakcje na pieszczoty. U mnie trwalo to az 4 lata. I teraz tez mam go nie czesto. To naprawde ciezka praca... Ale mysle, ze praktyka czyni mistrza... Wiec trenujcie, trenujcie i jeszcze raz trenujcie... Tymbardziej ze trening taki jest bardzo przyjemny... ![]()
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
witam.
Ech, nie liczę na pomoc ale chyba musze się wygadać po prostu. Moim problemem jest brak ochoty na seks.... u mojego chłopaka (obecnie narzeczonego). Ja zawsze miałam duży temperament i dużo ochoty na seks, z poprzednimi facetami nie miałam tego problemu, zawsze byli chętni, obojętnie gdzie i jak. A teraz mam się związać z facetem na zawsze a tu taka draka. Na początku (czyli ok. 1,5 roku temu) było gorąco i namiętnie, ale po ok pół roku zaczęły się schody, bowiem zaczęły wychodzić różnice w temperamencie, wydawało mi się wtedy, że to nie ma dla mnie znaczenia, że przecież seks nie jest najważniejszy w związku... Ale teraz zaczyna mnie to dobijać. Częstotliwość raz na dwa tygodnie, raz na miesiąc doprowadza mnie do rozpaczy, nie wspomnę o tym, że przez to chodzę rozgoryczona, sfrustrowana, wszystko mnie drażni u mojego TŻ-ta, czuję, że się od siebie oddalamy. Dodam też, że mało, że rzadko sie kochamy to jeszcze sama "musze" inicjować akcję, niemal go prosić o to byśmy wieczorem się pomiziali....a ja też czasem chciałabym być zdobywana, zachęcana. On wie, ze jest mi z tym źle, ale nie jest w stanie na to nic poradzić, ma taki temperament, takie potrzeby a nie inne. A mnie jest coraz gorzej, ostatnio postanowiłam nic nie robić w tym kierunku i zobaczyć czy on wyjdzie z inicjatywą, efekt jest taki, że od 1,5 miesiąca nic się nie działo. Mam już czasami dosyć, z przerazeniem patrzę w przyszłość i coraz słabiej widzę nas w roli małżenstwa. Nie wiem nawet czy jeszcze go kocham.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Kurcze 1,5 miesiaca i nic... U nas roznie to bywalo (stazu mamy 6 lat), ale temperament to ja mam wiekszy. Czasem trzeba faceta troche przetrzymac i wlasnie nie inicjowac zblizen, udawac ze nie zalezy nam na tym tak bardzo i wtedy zaczynaja sie bardziej starac. Zamiast siedziec w kazdy wieczor razem i czekac ze moze cos bedzie, mozna isc z kolezanka na kawe czy piwko... U nas to zawsze pomaga. Faceci maja czasami spadki libido, ale 1,5 miesiaca majac stala kobiete sie wstrzymywac, to dla mnie troche dziwne. Moze on ma wrazenie ze Cie nie zaspokaja ( przez to ze masz wiekszy temperament) i przez to sie blokuje. Jesli bedziesz go karmic serami plesniowymi, jajkami, watrobka drobiowa, czekolada itp i czerwone wino do tego to nie widze szans zeby mu sie nie chcialo. ![]() Ale moze rzeczywiscie wpadl w kompleksy... ja swojego wlasnie lecze, ale bywalo juz naprawde nieciekawie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Betty83,
dzięki za szybką odpowiedź. No właśnie ostatnio, kiedy chciałam go poobserwować nic nie mówiłam o seksie, po prostu zachowywałam się jakby nic takiego nie istniało, wieczorem telewizorek, książka i lulu. Chciałam go przetrzymać, bo wiem jak to działa., a przynajmniej jak z reguły działa. Mój tż jak widzi u mnie brak reakcji na słowo "seks" to cieszy się, że będzie miał wieczorem spokój ![]() Nie chodzi mi o to, że chcę zrobić z niego ogiera, wiem, ze faceci to nie maszynki do seksu i też mają czasem mniejsze libido, rozumiem to, ale problem w tym, że ostatni wzrost libido u mojego faceta, kiedy to było naprawdę gorąco i namiętnie, odnotowałam ponad rok temu. On po prostu tak ma, niezależnie od pory roku i dnia. O kompleksach nie pomyślałam... Hmmm, może to jakiś trop. Muszę się nad tym zastanowić. Jak również wziąć się za gotowanie ![]() Dzięki za światełko w tunelu, wiem, że to źle brzmi, ale ciesze sie, że nie jestem sama. Rozmawiając z przyjaciólkami mam wrażenie, że patrzą na mnie jak na wariatkę... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Cytat:
__________________
![]() http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png "Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?" H. Opfer |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Chyba najwazniejsze by nie sugerowac bezposrednio o co chodzi. Przyjsc z zakupow, przebrac sie ze spodni w jakas fajna spodniczke, rajstopki i isc do kuchni. Niech sam do Ciebie przyjdzie.
![]() Ja mam juz wybadane ze mojego TZta kreca laski w okularach.... (podobno wielu facetow tak ma) Jakby nie miala na niego innych sposobow, to na pewno bym sobie sprawila takie tylko do czytania... na pewno oszlalby ze szczescia jakbym czasem zalozyla. Dla mnie to jednak troche dziwne, ale mowil mi o tym przyjaciel ktory w tych kwestiach zadko sie myli.. Nie poddawaj sie, badz przebiegla i probuj roznych sposobow. Aby poczul sie pewnie, to popros go czasem o pomoc ( w jakiejs technicznej sprawie czy cos na czym sie zna) Moze wystarczy rozlozyc rece i czasem poudawac nieporadna. Trzeba umiec sie smiac z siebie , czasem cos rozlac na podloge. Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze go nie krecisz. Bardziej mi pasuje opcja ze sie troche przestraszyl tego niegasnącego temperamentu. Mysle ze jak mu wroci mu ochota to sie od niego nie opedzisz. ![]() Co do rozmow na takie tematy... ja w do rozmawiania w lozku nie moge sie przelamac.... pomimo ze poza tym to demon a nie kobieta ze mnie.... Preferuje takie , ot tak z dwoch koncow pokoju, bardziej na luzie. Pozdrawiam, |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: West-Coast
Wiadomości: 341
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
1: Powinniście STANOWCZO porozmawiać a nie szukac pomocy na zewnątrz !
2: Jesli nie wiesz czy go jeszcze kochasz to zastanów sie nad sensem wchodzenia w układ małżeński bo może to przerodzić się tylko w niepotrzebną męczarnię. Jesli facet nie przejawia ochoty na seks przez tak długi czas to albo ma poważne problemy zdrowotne lub emocjonalne lub robi to gdzie indziej lub ... jest gejem....... Życze Ci wszystkiego dobrego i aby Wasze problemy sie rozwiązały czymprędzej. Pozdrawiam ciepło i Życze wesołych świąt ![]()
__________________
Walkin' tall against the rain... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
WYMIANKA |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Dziękuję wszystkim za rady.
Oczywiście rozmawialiśmy o tym kiedyś i on doskonale wie, jakie mam potrzeby i jak bardzo brakuje mi seksu w naszym związku. Tak jak pisałam, wydawało mi się, że się z tym pogodzę, nawet byłam w pewnym sensie dumna, że nasz związek nie jest oparty na seksie (jak w przypadku moich poprzednich związków), ale jednak chyba mnie to przerasta... Nie przypominam sobie, żebym miała powiedzieć mu coś co mogłoby go urazić, acz może się mylę... Ano, poczekam, zobaczę. Spróbuje z nim pogadac, choć mojego miśka ciężko na takie rozmowy wyciągnąć, już widzę jego minę pt "O nieeee." ![]() Pozdrawiam i życzę miłego dalszego świętowania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: 3miasto i okolice
Wiadomości: 367
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
podoba mi się wątek, taka grupa wsparcia
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
![]() ![]() Ja od wczoraj mam mniejszy problem ale jednak ![]() ![]() ![]() A probowalas moze jakichs kobiecych sztuczek ![]() Cytat:
Kiedys slyszałam ze tabletki moga tak działać ale jakos u mnie to ma chyba wlasnie odwrotny skutek ![]() ![]() Ja wspołżyje od 3 lat i chociaz moj misiek odkryal spsob na moj orgazm to nie zawsze dochodze...no niestety ![]() ![]()
__________________
![]() http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png "Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?" H. Opfer |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Witam,
zgłasza się kolejna problematyczna ![]() Mój problem rysuje się następująco: sypiam z moim facetem od miesiąca. Szalenie mi na nim zależy. Seks był dotychczas bardzo udany. Jednak zdarzyło się pare razy (chyba dokładnie 3), że kochaliśmy się bardzo namiętnie, aż w pewnym momencie jego członek miękł i nic z tym nie byłam w stanie zrobić. Wczoraj stało się znów to samo. Spytałam go czy miał tak wcześniej. Powiedział, że kilka razy. Mówi, że nie wie od czego to zależy, że ma straszną ochotę, no ale... Zaczęłam się bać ![]() ![]()
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Podobno po alkoholu mogą wystąpić problemy. Ale to chyba tylko wtedy, gdy utrzymuje się jeszcze jego zawartość we krwi. Może niech sobie gdzieś zapisuje jak to się stanie czy wtedy pił, może brał jakieś leki, może był przemęczony.
Może tym sposobem uda wam się znaleźć przyczynę, jeśli nie to może lepiej zapytać lekarza.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Obawiam się, że do lekarza nie wybrałby się za żadne skarby.
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
No wczoraj to zdecydowanie byl wplyw alkoholu. To dobry sposob dla tych co koncza zbyt wczesnie, ale mozna sie za bardzo "znieczulic" i wtedy nic z seksu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
A czy mogą być tego inne przyczyny? Jakieś poważne choroby?
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
W zadnym wypadku nie bierz winy na siebie. To on powinien zadbac o to by byc sprawnym w 100% . |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Nie winie siebie. Przez moment pomyślałam tylko, że może jestem za mało atrakcyjna skoro tak się wydarzyło. Ale wtedy pewnie nie doszłoby nigdy między nami do żadnego zbliżenia. Z resztą zapewnił mnie, że popracuje nad sobą, bo jest to wyłącznie jego wina. Uspokoiło mnie to ![]()
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Bron Boze nigdy wiecej nie mysl ze jestes zbyt malo atrakcyjna dla
Twojego TZ-ta. To nic, tylko alkohol. Tak po prostu dziala. My mamy to juz przerobione. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Ja ze swojego doswiadczenia moge powiedziec ze aby miec orgazm musze czuc bliskosc partnera, to samo tempo i SKUPIENIE na tym co robie... Czasem udaje sie mi dojsc dosyc szybko ale czasem zajmuje mi to 15 minut-oj biedny moj TZcik wtedy jest
![]() Orgazm mam w tej chwili tak opanowany ze jak chce dojsc to dojde a jak nie to nie... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Betty83
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 8 073
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Na mysli mialam seks po imprezie, zwlaszcza gdy to facet znacznie wiecej wypil.
Moj na szczescie raczej unika alkoholu, bo pozniej bardzo cierpi. Od swieta zdarza mu sie cos wypic. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
Od początku wiedziałam o alkoholowych skłonnościach mojego tż. Opowiadał mi o nich osobiście mój ex, który jest jego kolegą. Ale nigdy nie przeszło mi nawet przez myśl, że może się to odbić na sexie ![]()
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
A ja mam troche inny problem.. Moj TŻ nie wyczuwa mojego orgazmu. Po prostu nie wie kiedy ja koncze i kiedy mu mowie ze juz dawno jestem po to jest wielce zdziwiony. Dlaczego on tego nie wyczuwa?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png "Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?" H. Opfer |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
![]()
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ... Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Ale czemu nie zauważają?
Przecież to jest taki moment, że np. ja osobiście wydaję z siebie tyle różnych dźwięków, że pewnie nawet sąsiedzi wiedzą kiedy mam orgazm ![]() No chyba, że wy tak nie macie?
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
![]() A jak mijam sąsiadów na korytarzu to troszkę mi głupio... no ale trudno ![]()
__________________
edit 29 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze problemy łózkowe...seks:))
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() http://www.suwaczek.pl/cache/03449facd2.png "Ciągle byłam gorsza. Zastanawiałam się, dlaczego tak jest. Może dlatego, że sama czułam, że nic nie jestem warta?" H. Opfer |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:20.