Alkoholowe ekscesy - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-21, 15:55   #721
vikuniaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez martina@ Pokaż wiadomość


pewnego dnia, byłam wtedy na obozie podeszła do mnie koleżanka i zapytała, czy nie mam prezerwatyw na zbyciu. Oczywiście nie miałam, ale jako dobra kobieta "psyszekam ze zaras cos ci znddaj"

i chodziłam od pokoju do pokoju, z usmiechem na ustach i hasłem: siema, macie może jakieś gumki :| nie wiem do dziś, co mnie podkusiło wiem, że potem miałam pogadanke z koleżanką, która przez 15 minut ględziła o tym, żeby to nie była pochopna decyzja itp, jak skonczyla gadac to jej powiedzialam, ze to nie dla mnie.

a rano wszyscy sie do mnie dziwnie usmiechali
ja po alko zapytalam dwoch kumpli, czy sa prawiczkami
__________________
mom to be
vikuniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 11:31   #722
noelia007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
Dot.: Alkoholowe ekscesy

O matko dziewczyny!!
Śmieje się do monitora jak głupia.

Pamiętam historię, którą opowiadał mi mój tato.
Było to jakieś 30 lat temu, gdy uczył się jeszcze w technikum i pojechał na wycieczkę klasową na kilka dni.
Opowiadał, że już na starcie, na końcu autokaru, bo tam zazwyczaj dzieje się najwięcej, panowie wyciągnęli alkohol i zaczęli spożywać.
Była tam trójka chłopców, którzy byli strasznie rozrywkowi i całą tę klasę chcieli rozruszać, oczywiście piwo i wódkę kupili we własnym zakresie.
I do ich klasy chodził pewien chłopak, który był strasznie nieśmiały, cichy i nie miał żadnych kolegów, zero towarzystwa, abstynent.
Postanowili, że go upiją w jakimś nieznacznym stopniu.

Nie wiem jak to się stało, ale na prawdę się upił i okazało się, że jest strasznie towarzyski, wygadany, taki na luzie.Gadał do wszystkich, szturchał ich, zachęcał do picia.
Podszedł do takiej dziewczyny i zaproponował jej spotkanie! Dziewczyna chyba nie mogła uwierzyć, że raczył się odezwać.

Wiem tylko, że od tej chwili zaprzyjaźnił się z nimi, do końca wycieczki był strasznie rozgadany, nawet jak już procenty dawno wyleciały z głowy.

W tym wypadku widać, że czasami alkohol pomaga, bo dzięki temu na prawdę można poznać prawdziwe oblicze ludzi.
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
noelia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 11:46   #723
zla panienka
Zadomowienie
 
Avatar zla panienka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 824
Dot.: Alkoholowe ekscesy

ja zawsze na każdym filmiku z imprezy pozdrawiałam wszystkich wolnych męzczyzn
zla panienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-25, 16:00   #724
_sasza_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 53
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Dołączę się.

Ja mam wiele takich głupich akcji, ale jedna jest chyba najlepsza :d

Z przyjaciółką postanowiłyśmy oblać zakończenie roku szkolnego. Spotkałyśmy się wieczorem w parku i piłyśmy ile wlezie, a że obie jeszcze byłyśmy gówniary to szybko nas siekło.
W drodze powrotnej do mijałyśmy kościół, a ja całą drogę śpiewałam, po czym koleżanka do mnie na cały głos " A teraz ku*** cicho, bo ku*** jesteśmy koło ku*** kościoła, i tu się ludzie ku*** modlą!"
Jakimś cudem dotarłyśmy do domu, a ja chcąc uniknąć rozmowy z ojcem, szybko biegłam do swojego pokoju, wbiegając po schodach spadłam z nich na sam dół, wylądowałam głową centralnie przed stopami taty, na co on pokręcił tylko głową i powiedział ' ta szkoła Was wykończyła, całe szczęście, że już wakacje''.
__________________
` Second chances they don't ever matter, people never change.
_sasza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-28, 20:19   #725
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Alkoholowe ekscesy

sasza boska jesteś
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-29, 11:24   #726
fiitnesss
Raczkowanie
 
Avatar fiitnesss
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez zla panienka Pokaż wiadomość
ja zawsze na każdym filmiku z imprezy pozdrawiałam wszystkich wolnych męzczyzn


hahahha, ja podobnie
fiitnesss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-02, 22:20   #727
nieswiadoma90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 191
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Pierwsza sytuacja : jeden dzień przed moimi 18nastymi urodzinami poszłam z kilkoma kolegami oblewać pełnoletność wypiłam może z 5 piw,a że łeb mam słaby to szybko się nawaliłam. Kiedy koledzy zobaczyli w jakim jestem stanie to od razu wzięli mnie pod pachy i do domku. W drodze powrotnej kumpel poszedł do sklepu po fajki a my czekaliśmy na zewnątrz na niego. Nagle jakieś 20metrów od nas z ziemi wyrosło 2 policjantów. Kumple wystraszeni,że ja pijana,niepełnoletnia to będzie przypał, a ja nagle wyskakuje do policjantów z tekstem,że ładne kurtki mają. Podziękowali i poszli dalej

Druga sytuacja : sylwester 2009/2010. Postanowiliśmy z TŻ,że spędzimy go u mnie w domu z moją mamą. Do północy zdążyłam wypić już z 7 szklanek soplicy wiśniowej z colą,po północy szampana i już niby miałam dość,jednak ja cwana to dawaj robię sobie drinki z wódką i jakimś sokiem. Koło 1 godz urwał mi się film
Na następny dzień dowiedziałam się,że przez dobre pół godz wyznawałam TŻ miłość,a kolo 5 godz zadzwoniłam zapłakana do kuzyna,że mama nie chciała mi dać herbatki z 2 łyżeczkami cukru,tylko dawała mi gorzką ( wymiotowałam strasznie i nie chciała mi dawać cukru,żebym bardziej nie wymiotowała)

A teraz sytuacja kumpla: byliśmy ostatnio na imprezie w clubie. Kumpel tak się upił,że chciał robić striptiz na stole,ale w ostatniej chwili przed ściągnięciem spodni zabraliśmy go stamtąd

Aaa i jeszcze jedna moja sytuacja,która miała miejsce w poprzednią sobotę. Jak już wspominałam na początku,mam słaby łeb. Zostałam z TŻ zaproszona do znajomych na imprezę. Kupiłam sobie 2 piwka,bo chciałam kulturalnie się napić,a że nie wypadało iść z pustymi rękoma to kupiliśmy jeszcze 3 butelki wódki 0,7. Gdy już dotarliśmy na miejsce,wyciągnęłam sobie moje 2 redsy,kiedy zobaczyli to kumple to od razu z krzykiem,że jak ja mogę takie soczki pić,i zaczęli mi polewać wódkę,na moje NIE odpowiedzieli JAK TO Z NAMI SIĘ NIE NAPIJESZ?! jedna setka,druga,trzecia, w tym czasie wypiłam te dwa moje redsy,ktoś kupił mi jeszcze 3 inne piwa,które wypiłam,później z koleżanką jeszcze kamikadze piliśmy i jakieś driny. Ja taka dumna z siebie,że nie wymiotuje,no zaciesz na maxa Postanowiłam,że już nie będę tej nocy więcej piła,bo jakoś do domku trzeba dotrzeć. Nagle okazało się,że nie ma nic do picia bez procentów,więc wzięłam łyka piwa TŻ. No jak mi się niedobrze zrobiło,ledwo do wc doleciałam resztę imprezy spędziłam w toalecie a TŻ za mną włosy mi trzymał

Ja jeszcze opowiem alkoholowe zdarzenie mojej mamy i cioci. Było to rok temu,pamiętam to tak,jakby to było dziś. Ciocia przyjechała do nas z Berlina na kilka dni i postanowili z mamą,że obleją swoje spotkanie. Poszły do sklepu i kupiły sobie pół litra. Zaczęły pić jakoś kolo 19. Ja nie piłam z nimi,więc koło 22 poszłam spać. Jakoś tak nie umiałam zasnąć. Około godz 23 słyszę,jak mama z pokoju obok śpiewa "Hej ! Hej! Hej sokoły!",zerwałam się na równe nogi,lecę szybko,patrzę, a ona nawalone Usadowiłam obie na fotelach i rozkładam łóżko,żeby mogły się położyć. Nagle ciocia rzuca tekstem "Jedziemy na disco!" a moja mama co? Łap za telefon i jakiś numer wykręca :O ja się pytam gdzie dzwoni, w odpowiedzi usłyszałam,że dzwoni po taxi bo jakoś na te disco dojechać muszą,i żebym się nie martwiła,bo mi nowego tatę tam znajdzie.Myślałam,że oszaleje,ale jakoś wmówiłam im,że w środę żadne disco nie będzie otwarte i że pójdą sobie w piątek Posłuchały i położyły się spać. Pomyślałam,że poczekam w kuchni aż zasną i pójdę spać. Siedzę w kuchni i słyszę ich konwersację, która brzmiała mniej więcej tak :
(M- Moja mama , C - ciocia )
C : Lucynko, a pamiętasz jak miałam 18naste urodziny i kupiłam te tanie winko i Ty się spiłaś i wymiotowałaś?
M : Pamiętam ! Powiedzieliśmy wtedy mamie,że jabłka mi się w alkohol zamienił w brzuchu.
Na następny dzień obie twierdziły,że one kulturalnie piły i sobie zmyślam
__________________
...miłość jest wtedy, gdy dobro drugiej osoby jest ważniejsze niż Twoje...



Edytowane przez nieswiadoma90
Czas edycji: 2010-07-03 o 00:17
nieswiadoma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-02, 23:08   #728
Agatka000
Raczkowanie
 
Avatar Agatka000
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 159
Dot.: Alkoholowe ekscesy

O ja :P Dobry wątek Jak byłam młoda i głupia (teraz tylko "i" zostalo ) piłam z przyjaciółkami kiedy się dało (zakazane rzeczy były fascynujące :P ). Pewnego razu kupiłyśmy jakieś tanie wina i szłyśmy lasem na "potupajke" wiejską. Po drodzę opróżniłyśmy butelki i w pewnym momencie poczułam, że mnie mdli... Całą drogę do świetlicy wiejskiej powtarzałam do siebie (na głos) "Agata żygaj teraz albo nie żygaj w ogóle" Moje przyjaciółki padły jak to usłyszała I tak 2 kilometry
Inna historia: Byłyśmy w klubie i oczywiście ostro się narabałam Miałyśmy już wracać do domu i czekałysmy na transport a mi się ubzdurało, że jestem specjalistą od truskawek (mie mam pojęcia skąd mi się to wzięło :P ) i zaczęłam wszystkim gadać jak się truskawki zrywa Że trzeba je złapać za to czerwone i pokręcić
Tyle tych imprez było :P To były czasy... A teraz... Lodówka na raty i zmarszczki
Agatka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 22:22   #729
NoPasaran
Zadomowienie
 
Avatar NoPasaran
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 292
GG do NoPasaran
Dot.: Alkoholowe ekscesy

ale mialam wczoraj ekscesy :<
__________________
Miss U Less See U More Love To Know U Better
NoPasaran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 22:23   #730
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Alkoholowe ekscesy

opowiadaj
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 22:43   #731
NoPasaran
Zadomowienie
 
Avatar NoPasaran
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 292
GG do NoPasaran
Dot.: Alkoholowe ekscesy

aż mi wstyd ;| Byłam z Tż na imprezie, najpierw kluby, potem after domóweczka... Niby wszystko fajnie, ale w pewnym momencie tak mnie sieknęło że nie bardzo pamiętam... mam takie prześwity... jak Tz trzyma mi włosy jak wymiotuję ;| albo jak przysypiałam w fotelu :| Byłam tak pijana ze wstyd było mnie odprowadzić do domu i Tż zabral mnie do siebie gdzie taką pijaną zobacyli mnie jego rodzice a potem jeszcze nad ranem.. jaki wstyd :/
__________________
Miss U Less See U More Love To Know U Better
NoPasaran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-03, 22:53   #732
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Alkoholowe ekscesy

NoPasaran zdarza się
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 22:58   #733
KawaMarcepanowa
Zakorzenienie
 
Avatar KawaMarcepanowa
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
Dot.: Alkoholowe ekscesy

no właśnie, bywały gorsze historie, nie przejmuj się, minie trochę czasu i wszyscy zapomną
KawaMarcepanowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 22:59   #734
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez KawaMarcepanowa Pokaż wiadomość
no właśnie, bywały gorsze historie, nie przejmuj się, minie trochę czasu i wszyscy zapomną

Tjaaa

Moi znajomi i rodzice pamiętają wszystkie moje wpadki

Czasami mi o nich przypominają
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 23:04   #735
NoPasaran
Zadomowienie
 
Avatar NoPasaran
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 292
GG do NoPasaran
Dot.: Alkoholowe ekscesy

miki wydaje mi się że i w moim przypadku tak będzie ;|
__________________
Miss U Less See U More Love To Know U Better
NoPasaran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 23:06   #736
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Alkoholowe ekscesy

U TŻ w domu też cos nawyrabiałaś?
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-03, 23:10   #737
NoPasaran
Zadomowienie
 
Avatar NoPasaran
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 292
GG do NoPasaran
Dot.: Alkoholowe ekscesy

na szczęście nie, od razu chciałam spać, nawet nie miałam zamiaru się rozebrać, dopóki Tż mi nie przypomniał ze jednak trzeba i dał mi jakąś swoją koszulkę...
__________________
Miss U Less See U More Love To Know U Better
NoPasaran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 14:40   #738
henieczka
Rozeznanie
 
Avatar henieczka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Wyjazd na wies ze znajomymi, pare lat temu. Sciemnialo sie juz, gdy stwierdzilysmy z dziewczynami, kazda w stanie wskazujacym, ze fajnie by bylo rozpalic ognisko i upiec ziemniaczki. Niestety ziemniakow brak. Wpadlysmy na pomysl, ze przeciez sie sciemnia to mozna isc na pole i troche nazbierac..Uzbrojone w lyzeczke do herbaty wyruszylysmy. Polowanie skonczylo sie tak: przez godzine latalysmy po jakims sciernisku zgiete w pol ( zeby byc mniej widoczne, jakos nikt nie wpadl na to, ze to pole i bylybysmy widoczne nawet warujac przy ziemi ), wzajemnie sie uciszalysmy drzac ze strachu przez gospodarzem..w koncu znalazlysmy pole z ziemniakami i wrocilysmy dumne z...jednym, ktorego wygrzebala kolezanka z tipsami, ktore sprawily sie lepiej niz lyzeczka
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa.





henieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 19:31   #739
mimochodem
Raczkowanie
 
Avatar mimochodem
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 422
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez nieswiadoma90 Pokaż wiadomość
Do północy zdążyłam wypić już z 7 szklanek soplicy wiśniowej z colą,po północy szampana i już niby miałam dość,jednak ja cwana to dawaj robię sobie drinki z wódką i jakimś sokiem. Koło 1 godz urwał mi się film
Soplica wiśniowa to największe zło jakie zostało wyprodukowane. Zmieszana z colą to już w ogóle..bo smaczna, przyjemnie się pije i nic nie czuć, a jak nagle walnie to całkowicie. Moje największe przypały pochodzą właśnie z pamiętnego tygodnia spędzonego ze znajomymi w górach podczas wakacji..

-siedzieliśmy na podłodze grając w Alkochińczyka (właśnie na soplicę wiśniową zmieszana z colą), ja wstałam, żeby dolać więcej do takiego baniaczka, w którym mieszaliśmy tę wódkę z coca-colą..wstałam i zaliczyłam taką glebę od razu, że połamałam najbliższe krzesło wybijając sobie przy okazji małego palca u prawej dłoni ;| później jakoś prowizorycznie je sklejaliśmy ale to rano, jak już wszyscy wytrzeźwieli i przestali się brechać

-kompletnie wstawiona wyszłam na chwilę z koleghą na dwór i wydawało mi się, że spada na mnie niebo. Rzuciłam się na ziemię i pociągnęłam go za sobą krzycząc do niego, żeby chronił głowę Oo

-dorwałam się do ogrodowego szlaufa gospodarzy u których mieszkaliśmy (mieli oni po prostu za domem 5 domków campingowych i my jeden wynajelismy) i wpadłam do naszego domku krzycząc 'pożar, pożar' oblewając śpiącą kumpelę...następnego dnia znowu masa rzeczy do sprzątania, ale na szczęście gospodarze sie nie zorientowali co tam się działo

-przeskoczyłam przez płot do sąsiadów tych gospodarzy, żeby 'poszukać biegających truskawek' (o cokolwiek mi chodziło, w każdym bądź razie kumpele podłapała pomysł i z równym przejęciem szukała uciekających przed nami truskawek)...zabawa się skończyła gdy nagle wyleciał na nas olbrzymi pies, uciekałyśmy jak się dało najszybciej, kumpele strasznego krzyku narobiła, obudziła tych sąsiadów, ale udało nam się zwiać. Pies okazał się sięgać nam zaledwie do kolan (rano go zobaczyłyśmy jeszcze raz juz na trzeźwo), ale w nocy i po pijaku wydawał się wielki jak słoń

Z innych ciekawych przypadków:

-wskoczyłam do sadzawki koleżanki na domówce u niej twierdząc , że szukam zaginionego skarbu (ja coś mam jednak nie tak z głową po pijaku..)

-zrobiłam najgorszą możliwa rzecz- wypiłam sporo i wypaliłam prawie 20 fajek...a potem dorwałam się do telefonu koleżanki i zaczełam wydzwaniac do roznych ludzi. Byłoby to bardzo chamskie gdyby nie fakt, że siedziała ona obok i strasznie sie smiala...okazalo sie pozniej ze myslala ze komus innemu telefon zabralam, a nie jej (teraz jakoś nam znajomosc ucichla )

-masę razy wleciałam na słupy, kosze na śmieci, raz zaliczyłam zderzenie ze ściana (byłam bardzo zdziwiona skąd sie ona tam wziela, ponoc siadlam na podlodze i z taka obrazona mina się na nią patrzylam)

-pomyliłam mieszkania...na chwilę wyszlam z mieszkania kumpelki u ktorej byla impreza, po czym weszlam o pietro za wysoko i wbilam sie do czyjego mieszkania..jakie bylo moje zdziwienie gdy stanela przede mna jakas kobieta w szlafroku i puchatych kapciach chyba nie musze opisywac



Podsumowując: NIE PIJCIE SOPLICY WIŚNIOWEJ
__________________
walka ze zbędnymi centymetrami

talia: 64->60
biodra: 90->85
udo: 52->49


mimochodem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 19:47   #740
Lavi92
Zakorzenienie
 
Avatar Lavi92
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
Dot.: Alkoholowe ekscesy

mimochodem Soplica wiśniowa jest pyycha! Spróbuj cytrynówki pyszniutka ^^
__________________
...
Lavi92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 20:07   #741
komicznie
Wtajemniczenie
 
Avatar komicznie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: łdz/wro
Wiadomości: 2 361
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez mimochodem Pokaż wiadomość
Soplica wiśniowa to największe zło jakie zostało wyprodukowane. Zmieszana z colą to już w ogóle..bo smaczna, przyjemnie się pije i nic nie czuć, a jak nagle walnie to całkowicie. Moje największe przypały pochodzą właśnie z pamiętnego tygodnia spędzonego ze znajomymi w górach podczas wakacji..

-siedzieliśmy na podłodze grając w Alkochińczyka (właśnie na soplicę wiśniową zmieszana z colą), ja wstałam, żeby dolać więcej do takiego baniaczka, w którym mieszaliśmy tę wódkę z coca-colą..wstałam i zaliczyłam taką glebę od razu, że połamałam najbliższe krzesło wybijając sobie przy okazji małego palca u prawej dłoni ;| później jakoś prowizorycznie je sklejaliśmy ale to rano, jak już wszyscy wytrzeźwieli i przestali się brechać

-kompletnie wstawiona wyszłam na chwilę z koleghą na dwór i wydawało mi się, że spada na mnie niebo. Rzuciłam się na ziemię i pociągnęłam go za sobą krzycząc do niego, żeby chronił głowę Oo

-dorwałam się do ogrodowego szlaufa gospodarzy u których mieszkaliśmy (mieli oni po prostu za domem 5 domków campingowych i my jeden wynajelismy) i wpadłam do naszego domku krzycząc 'pożar, pożar' oblewając śpiącą kumpelę...następnego dnia znowu masa rzeczy do sprzątania, ale na szczęście gospodarze sie nie zorientowali co tam się działo

-przeskoczyłam przez płot do sąsiadów tych gospodarzy, żeby 'poszukać biegających truskawek' (o cokolwiek mi chodziło, w każdym bądź razie kumpele podłapała pomysł i z równym przejęciem szukała uciekających przed nami truskawek)...zabawa się skończyła gdy nagle wyleciał na nas olbrzymi pies, uciekałyśmy jak się dało najszybciej, kumpele strasznego krzyku narobiła, obudziła tych sąsiadów, ale udało nam się zwiać. Pies okazał się sięgać nam zaledwie do kolan (rano go zobaczyłyśmy jeszcze raz juz na trzeźwo), ale w nocy i po pijaku wydawał się wielki jak słoń

Z innych ciekawych przypadków:

-wskoczyłam do sadzawki koleżanki na domówce u niej twierdząc , że szukam zaginionego skarbu (ja coś mam jednak nie tak z głową po pijaku..)

-zrobiłam najgorszą możliwa rzecz- wypiłam sporo i wypaliłam prawie 20 fajek...a potem dorwałam się do telefonu koleżanki i zaczełam wydzwaniac do roznych ludzi. Byłoby to bardzo chamskie gdyby nie fakt, że siedziała ona obok i strasznie sie smiala...okazalo sie pozniej ze myslala ze komus innemu telefon zabralam, a nie jej (teraz jakoś nam znajomosc ucichla )

-masę razy wleciałam na słupy, kosze na śmieci, raz zaliczyłam zderzenie ze ściana (byłam bardzo zdziwiona skąd sie ona tam wziela, ponoc siadlam na podlodze i z taka obrazona mina się na nią patrzylam)

-pomyliłam mieszkania...na chwilę wyszlam z mieszkania kumpelki u ktorej byla impreza, po czym weszlam o pietro za wysoko i wbilam sie do czyjego mieszkania..jakie bylo moje zdziwienie gdy stanela przede mna jakas kobieta w szlafroku i puchatych kapciach chyba nie musze opisywac



Podsumowując: NIE PIJCIE SOPLICY WIŚNIOWEJ
O boziu, popłakałam się ze śmiechu
__________________
Gdy palec wskazuje na niebo, tylko głupiec patrzy na palec.
komicznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 21:05   #742
love_me_sweetie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 40
Dot.: Alkoholowe ekscesy

sporo tego było, postaram się wszystko sobie przypomnieć
*kolega zbił lustro w łazience, potem jak gdyby nigdy nic stwierdził że przywalił komuś właśnie w łazience, bo sia na niego krzywo patrzył
*inny kumpel po powrocie z imprezy siadł u siebie w kuchni i zaczął wołac resztę ekipy, a w domu już byli tylko rodzice
*kiedys po tanim winie zamiast 'j***e mi się we łbie' powiedziałam 'j***e mi się w łebie'
*zmieszanie wódki, piwa i wina, pięknie się po tym zwraca i śpi na koledze

narazie więcej nie pamiętam
love_me_sweetie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 21:44   #743
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 680
GG do justynka333
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Oj miałam kilka incydentów
-Kolega przywiózł ze Słowacji kilkanaście litrów różnych alkoholi.Na imprezie wyjątkowa posmakował mi Pepermint- miętowy likier,piłam ,piłam i wypiłam całą butelkę-1litr .Najciekawszym punktem był powrót do domu.Wywinęłam orła po wyjściu na drogę,złamałam obcasa i wracałam na boso.W połowie drogi zauważyliśmy że nie ma jednej dziewczyny.Wracamy,szukam y jej a ta leży w takim wysokim żywopłocie no i kumple ja wyławiają ja oczywiście dołączyłam do akcji ratunkowej-wpadłam do rowu w którym rosły dziady (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81o...%C4%99kszy),po wyciągnięciu w moich długich włosach było ich z 50 .Jak wstałam rano ból głowy-masakra włosy doprowadzałam do porządku 2 godziny a od wszystkiego miętowego odrzucało mnie dobrych parę miesięcy.
-Uparłyśmy się z koleżanką że nie będziemy nocować u kolegi tylko wracamy do domu,mieszkamy 6 domów dalej.Wracamy,idziemy metodą po płocie tz. dopóki jest się czego złapać idziemy w pionie.No i przed nami ostatnie ogrodzenie miałyśmy dylemat co dalej po krótkiej naradzie położyłyśmy się na trawniku i czekałyśmy aż wytrzeźwiejemy
-Na sylwestrze totalnie pijana doszłam do wniosku że idę na spacer,znajomi schowali mi buty z nadzieją ze jak ich nie znajdę to dam sobie spokój z wychodzeniem.Ja nie mogąc ich znaleźć poszłam na boso.
-Zasnęłam w łazience na podłodze,to były urodziny kuzyna.Wchodzi jakiś chłopak mówi że chce skorzystać z toalety ja mu na to Proszę bardzo wolne i śpię dalej.
-Dzwonię do drzwi,otwiera mój tata a ja pytam-Dzień dobry proszę pana czy ja tu mieszkam?
-A po grupowej kąpieli w fontannie omal nie wróciłam do domu radiowozem.
No i zawsze jak wypiję to dzwonię,wysyłam dziwaczne sms-y i śpiewam(niestety).
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-18, 21:50   #744
starlit
catch me if I fall.
 
Avatar starlit
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 15 517
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
-Dzwonię do drzwi,otwiera mój tata a ja pytam-Dzień dobry proszę pana czy ja tu mieszkam?
umarlam
watek boski
__________________
starlit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 22:53   #745
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 680
GG do justynka333
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez starlit Pokaż wiadomość
umarlam
watek boski
No potem przez parę tygodni zawsze dzwonił do drzwi jak ja otwierałam to pytał:
-Dzień dobry proszę pani czy ja tu mieszkam?
W sumie to jeszcze czasem do dziś tak robi
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-18, 23:01   #746
idedodomu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 179
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez henieczka Pokaż wiadomość
Wyjazd na wies ze znajomymi, pare lat temu. Sciemnialo sie juz, gdy stwierdzilysmy z dziewczynami, kazda w stanie wskazujacym, ze fajnie by bylo rozpalic ognisko i upiec ziemniaczki. Niestety ziemniakow brak. Wpadlysmy na pomysl, ze przeciez sie sciemnia to mozna isc na pole i troche nazbierac..Uzbrojone w lyzeczke do herbaty wyruszylysmy. Polowanie skonczylo sie tak: przez godzine latalysmy po jakims sciernisku zgiete w pol ( zeby byc mniej widoczne, jakos nikt nie wpadl na to, ze to pole i bylybysmy widoczne nawet warujac przy ziemi ), wzajemnie sie uciszalysmy drzac ze strachu przez gospodarzem..w koncu znalazlysmy pole z ziemniakami i wrocilysmy dumne z...jednym, ktorego wygrzebala kolezanka z tipsami, ktore sprawily sie lepiej niz lyzeczka
__________________
Prosze podpisz petycje
nieludzkie traktowanie psów
http://www.ptroa.co.il/petition/index.php
idedodomu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 15:28   #747
XoBlairoX
Zakorzenienie
 
Avatar XoBlairoX
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: world
Wiadomości: 4 564
Dot.: Alkoholowe ekscesy

up up
__________________
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

Podpiszesz? Ja już to zrobiłam a Ty ??

XoBlairoX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 16:37   #748
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Ja raz zamiast wstać z ławki, to przesunęłam się na jej brzeg, przeciążyłam ją na moją stronę i spadłam na ziemię tyłkiem Wszyscy mieli ubaw niesamowity, łącznie ze mną.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 22:33   #749
wanitatywna
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 738
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Ja raz zamiast wstać z ławki, to przesunęłam się na jej brzeg, przeciążyłam ją na moją stronę i spadłam na ziemię tyłkiem Wszyscy mieli ubaw niesamowity, łącznie ze mną.
Ja tak niestety bez alkoholu często robię. Jeszcze się nie nauczyłam, że jeśli nikt nie siedzi na ławce, to nie mogę usiąść na samym brzegu.
wanitatywna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-26, 23:54   #750
newmoongirl
Wtajemniczenie
 
Avatar newmoongirl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 451
Dot.: Alkoholowe ekscesy

Wprawdzie nie ja jestem bohaterką tej historii, ale co tam:
Moja koleżanka, jej TŻ i parę innych osób po jakiejś imprezie postanowili wrócić do domów taksówką. Kiedy w końcu dotarli do celu i przyszło do zapłaty, jej chłopak wyciągnął kilka listków gumy do żucia i chciał nimi uregulować rachunek. Kierowca dostał kociej mordy i tłumaczy mu, że to nie są pieniądze. A on na to: "Przepraszam, James, dzisiaj napiwku nie będzie".
Druga historia:
Na obozie letnim kupiliśmy parę piw. Po skończonej konsumpcji, jeden z kolegów powędrował w kierunku toalet, by pozbyć się dowodów rzeczowych . Dodam, że obozowaliśmy na łonie natury, tak więc nasze ubikacje stanowiły "budki z serduszkami na drzwiach". Kiedy X spędził tam zbyt dużo czasu, nasz opiekun nabrał podejrzeń i zaczął inwigilować. Kolega na pytanie, co robi, odpowiedział: "Ja tu tylko szukam kasztanów"
__________________
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."

newmoongirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 08:08:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.