Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.6

[Einode]

Napisane przez Jeanne90

Pokaż choć jeden post, w którym piszące tu dziewczyny coś takiego mówią (nie chodzi mi o posty panikar, które wpadają tu z szałem w oczach i pytają "Czy mogę być w ciąży, bo wczoraj on mnie dotknął tu i tu...").

A mi wlasnie o takie posty chodzi.

[klempaa]

Poza tym to chyba ironia byla....

[Ruda101]

Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku że nie które wypowiedzi są troszeczkę nie na miejscu.... W końcu po to istnieją takie fora aby każdy mógł zapytać o co chce a jeśli ktoś nie ma ochoty to po prostu nie odpisuje!
Nie widzę powodu aby kogoś krytykować!
Tak istnieją testy,lekarz ale w takim razie po co istnieje taki wątek??po co ktoś go odwiedza??
Moim zdaniem po to aby z kimś się podzielić tym co go męczy....

[ania21_21]

dzięki za życzenia i gratulację
pozdrawiam wszystkich

[aga696]

Napisane przez Ruda101

Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku że nie które wypowiedzi są troszeczkę nie na miejscu.... W końcu po to istnieją takie fora aby każdy mógł zapytać o co chce a jeśli ktoś nie ma ochoty to po prostu nie odpisuje!
Nie widzę powodu aby kogoś krytykować!
Tak istnieją testy,lekarz ale w takim razie po co istnieje taki wątek??po co ktoś go odwiedza??
Moim zdaniem po to aby z kimś się podzielić tym co go męczy....

Następna,która chce nas pouczać i sprowadzić na swój piękny światopogląd. Zostało to już powiedziane milion razy,więc skończ,proszę.

[Ruda101]

Nie mam zamiaru sprowadzać nikogo na żaden światopogląd!!I gdybyś zauważyła,wyraziłam swoje zdanie a nie kogoś pouczam!!

[Justynek2010]

Napisane przez Ruda101

Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku że nie które wypowiedzi są troszeczkę nie na miejscu.... W końcu po to istnieją takie fora aby każdy mógł zapytać o co chce a jeśli ktoś nie ma ochoty to po prostu nie odpisuje!
Nie widzę powodu aby kogoś krytykować!
Tak istnieją testy,lekarz ale w takim razie po co istnieje taki wątek??po co ktoś go odwiedza??
Moim zdaniem po to aby z kimś się podzielić tym co go męczy....

ja sie zgadzam z Ruda, w koncu po to sa fora, zeby kazdy mogl sie pytac jesli sie czegos boi...albo cos sie wydarzylo i chce sie upewnic...
ale to ze niektore wypowiedzi sa tak debilne to juz inna sprawa, czasami mnie zalamuja wiec jeszcze raz napisze ze:
niezabezpieczony stosunek moze skonczyc sie ciaza!!!!
i zastanawiam sie czy to jest zart...w tych czasach tyle sie mowi o sexie antykoncepcji a dalej sa pytania w stylu czy jak sie kocha bez zabezpiecznia to mozna zajsc w ciaze...no ludzie, to byl temat tabu ale ze 30 lat temu! bociany dzieci nie przynosza...wiem ze wpadki sie zdarzaja, ale skoro sie jest z facetem, i planuje sie z nim byc na powaznie, decyduje sie na sex to czy naprawde tak trudno udac sie do ginekologa po tabsy albo kupic prezerwatywy?!

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez chcemiecpewnosc

Witajcie,

U nas sprawa wygląda tak, że dziewczyna miała okresować w poporzednią niedzielę z jej wyliczeń. Czyli to już 7 dni. Mówi, że czuje się dobrze. Nie odczuwa, że coś się zbliża. Kochaliśmy się gdzieś w połowie cyklu. Zabezpieczyliśmy
się durexem z apteki. I może nie upewniłem się, że w zbiorniczku nie zostało powietrze aczkolwiek po wytrysku patrzyłem i upewniłem się, że guma jest szczelna. Dwa razy. Za drugim razem w sumie jeszcze trochę pchałem gdy czułem wytrysk ale to może kilkanaście sekund. Co więcej, zobaczyłem, że ta guma również była szczelna. I niby jest pewność, że zadbaliśmy o zabezpieczenie ale siłą rzeczy człowiek zaczyna głupio myśleć. Proponowałem abyśmy zrobili test i wykluczyli obawy ale ona nie chce. Ostatnio pogoda jest jaka jest, ona uczy się na końcowe egzaminy i przygotowuje na obronę pracy no ale nigdy wcześniej tak nie miała.

Jak uważacie czy możemy być spokojni?

napewno mozecie byc spokojni...a testu pewnie nie chce zrobic bo sie boi, psychika za bardzo pobudzona do tego stres, egzaminy...jedyne co moge Ci poradzic to zapewniaj ja ze nic nie jest, ze jest dobrze i nie denerwuj sie na nia jesli o tym mowi caly czas...to samo jej minie

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez Justynek2010

zastanawiam sie czy to jest zart...w tych czasach tyle sie mowi o sexie antykoncepcji a dalej sa pytania w stylu czy jak sie kocha bez zabezpiecznia to mozna zajsc w ciaze...no ludzie, to byl temat tabu ale ze 30 lat temu! bociany dzieci nie przynosza...wiem ze wpadki sie zdarzaja, ale skoro sie jest z facetem, i planuje sie z nim byc na powaznie, decyduje sie na sex to czy naprawde tak[B] trudno udac sie do ginekologa po tabsy albo kupic prezerwatywy?!

Wiesz dla niektórych dziewczyn to nie lada wysiłek pójść do gina i się rozebrać. A potem jest tylko lament i płacz

[aga696]

Napisane przez Ruda101

Nie mam zamiaru sprowadzać nikogo na żaden światopogląd!!I gdybyś zauważyła,wyraziłam swoje zdanie a nie kogoś pouczam!!

Spokojnie,nie denerwuj się

[hania207]

Dziewczyny mam pytanie. od razu mówie ze wiem że te testy robi się rano żeby wynik był najpewniejszy, ale czy jak zrobie od razu po zakupie popołudniu to wynik moze sie bardzo różnic?( na takiej zasadzie ze wyjdzie negatywny a jestem w ciąży ?). Spodziewana miesiączka miała byc w sobote.

[zagubiona89r]

Napisane przez Einode

Jakie odpowidzialnie?? Przecież według polowy dziewczyn zadających tu te trudne pytania, moglas zajsc w ciaże przez ślinę, przez to że skonczyl na Twoim brzuchu, przez jego palec, gdy na drugi dzien Cie dotknął,albo przez ten ręcznik,którym sie wytarliście tuż po umyciu.
Kochana...opcji jest wiele. Radze Ci..poczekaj troche i zrób test
; )

Zasiałaś w mym umyśle ziarnko niepewności. Na następny petting z braku gumki owinę "go" w worek foliowy. Przynajmniej na mnie nic nie ucieknie

Napisane przez Jeanne90

Pokaż choć jeden post, w którym piszące tu dziewczyny coś takiego mówią (nie chodzi mi o posty panikar, które wpadają tu z szałem w oczach i pytają "Czy mogę być w ciąży, bo wczoraj on mnie dotknął tu i tu...").

Na tym wątku poza osobami chcącymi mieć dzieci mamy same panikary zadające w większości bezsensowne pytania. W większym lub mniejszym stopniu panikary oczywiście.

A czemu jest ten wątek? Bo takie posty tak czy siak będą się pojawiały, a przynajmniej syfu na forum nie ma (choć i tak wielki oczo****y tytuł na samej górze jest przez wiele jednostek niedostrzegany).

Napisane przez Ruda101

Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku że nie które wypowiedzi są troszeczkę nie na miejscu.... W końcu po to istnieją takie fora aby każdy mógł zapytać o co chce a jeśli ktoś nie ma ochoty to po prostu nie odpisuje!
Nie widzę powodu aby kogoś krytykować!
Tak istnieją testy,lekarz ale w takim razie po co istnieje taki wątek??po co ktoś go odwiedza??
Moim zdaniem po to aby z kimś się podzielić tym co go męczy....

A pomyśl logicznie: kto z nas może wiedzieć czy dana kobieta jest w ciąży? Mam miernik hcg w oczach?

Już tym bardziej nie rozumiem oczywistej sytuacji pt.: niezabezpieczony stosunek-możliwość ciąży.

Nie dawajmy społecznego przyzwolenia na brak myślenia bo niedługo dojdzie do tego, że będą pytania pt. jakie majtki mam sobie kupić, jaki rozmiar penisa ma chłopak, z którym się spotykam, nie wiem jak się nazywam itd. (głupie przykłady wiem). Jednak jeśli myślimy, że forum jest od wszystkiego....

I tak można pytać... Tylko czy czasami nie jest to bezsensowne?

[Ruda101]

Nie twierdze że nie ma tu głupich pytań.Nie rozumiecie chyba o co mi chodzi wiec skończmy drążyć ten temat.Dalej naśmiewajcie sie z głupich Małolatek i będzie dobrze.

[Marika27]

Napisane przez hania207

Dziewczyny mam pytanie. od razu mówie ze wiem że te testy robi się rano żeby wynik był najpewniejszy, ale czy jak zrobie od razu po zakupie popołudniu to wynik moze sie bardzo różnic?( na takiej zasadzie ze wyjdzie negatywny a jestem w ciąży ?). Spodziewana miesiączka miała byc w sobote.

Tak może być, że test popołudniowy pokaże brak ciąży mimo, że ciąża jest.Test ciążowy pozwalający wykryć (najczęściej w moczu) produkowaną przez trofoblast gonadotropinę kosmówkową (hCG), której pojawienie się świadczy o zagnieżdżeniu się jaja płodowego w błonie śluzowej macicy. Stężenie
hCG jest największe w porannym moczu, dlatego zaleca się zrobić rano od razu po wstaniu test ciążowy.

[hania207]

ok dzieki za odpowiedz to poczekam do rana.

[zagubiona89r]

Napisane przez Ruda101

Nie twierdze że nie ma tu głupich pytań.Nie rozumiecie chyba o co mi chodzi wiec skończmy drążyć ten temat.Dalej naśmiewajcie sie z głupich Małolatek i będzie dobrze.

Chodzi Ci o to by nie krytykować a grzeczniutko potulnie odpowiadać.

Sęk w tym, że jak widzę taką głupotę ludzką, na której najbardziej ucierpią potencjalne dzieci tych nieodpowiedzialnych par, to mi się ciśnienie podnosi i nie będę po główce głaskać za taki brak pomyślunku.

[zlotqo]

dziewczyny, czy nadmierna płaczliwość to syndrom ciąży? boże, chodzę i ryczę bez powodu! (oczywiście mam też inne, ten pojawił się w ostatniach dniach...)
chodzi mi o to czy to możliwe w ciągu pierwszego miesiąca, bo na necie różnie piszą i już sama nie wiem... a jak pójdę do gina to chce wiedzieć dokładnie co się ma do czego

[Ruda101]

No ok zgadzam się!Ale po co pisać że nikt tu nie jest jasnowidzem,są od tego testy itp teksty.Przecież karzy czy odpowiedzialny czy nie,czy ktoś kto ma pojecie o wszystkim czy o niczym... Zadaje tu to samo pytanie "czy jest szansa na ciąże"
Sama zadałam tu takie pytanie i czy to znaczy że nie mam o niczym pojęcia?Jestem nie odpowiedzialna??Nie po prostu chciałam poznać czyjeś zdanie... w tym momencie i tyle.

[zagubiona89r]

Napisane przez zlotqo

dziewczyny, czy nadmierna płaczliwość to syndrom ciąży? boże, chodzę i ryczę bez powodu! (oczywiście mam też inne, ten pojawił się w ostatniach dniach...)
chodzi mi o to czy to możliwe w ciągu pierwszego miesiąca, bo na necie różnie piszą i już sama nie wiem... a jak pójdę do gina to chce wiedzieć dokładnie co się ma do czego

Ja ostatnio jestem fontanna, bo zbliżał mi się okres i pogoda jest tragiczna.

Idź do gina, powiedz, że podejrzewasz ciążę. Zrobi test (bo na USG za szybko) i tyle.

Napisane przez Ruda101

No ok zgadzam się!Ale po co pisać że nikt tu nie jest jasnowidzem,są od tego testy itp teksty.Przecież karzy czy odpowiedzialny czy nie,czy ktoś kto ma pojecie o wszystkim czy o niczym... Zadaje tu to samo pytanie "czy jest szansa na ciąże"
Sama zadałam tu takie pytanie i czy to znaczy że nie mam o niczym pojęcia?Jestem nie odpowiedzialna??Nie po prostu chciałam poznać czyjeś zdanie... w tym momencie i tyle.

Jak 8 osób napisze, że tak a 3, że nie to kupisz już wyprawkę? Czy może w końcu pójdziesz po test?

Nawet ginekolog przez internet po opisaniu stosunku i cyklu nie stwierdzi ciąży. A jak się człowiek nie zabezpieczył to szanse na ciąże są zawsze.

[zlotqo]

Napisane przez zagubiona89r

Ja ostatnio jestem fontanna, bo zbliżał mi się okres i pogoda jest tragiczna.

Idź do gina, powiedz, że podejrzewasz ciążę. Zrobi test (bo na USG za szybko) i tyle.

taki mam zamiar test już zrobiłam, wyszedł negatywny. ale jakoś mu nie wierzę.

[Justynek2010]

ja to czytam i czytam i powiem tak....jesli ktos kocha sie bez zabezpieczenia a potem sie zastanawia czy jest w ciazy czy nie to jest nieodpowiedzialny, bo jak sie beirze za sex to niech i sie bierze za antykoncepcje, albo przynajmniej niech sie dowie z czyms sex sie wiaze....

nie mowie ze nie mozna sie upewnic, poradzic itd bo od tego jest forum, ale osoba idaca na zywiol a nie chcaca miec dzieci jest nieodpowiedzialna.

i to mnie irytuje/zastanawia najbardziej...ze nie mysla przed tylko po, my mozemy poradzic pojscie do lekarza, zrobienie testu, i napisac czy wedlug nas jest mozliwosc czy nie i to tyle...w kazdym razie mnie interesuje to dlaczego nie napisza na forum jak sie zabezpieczyc itd, tylko potem placz i zamartwianie sie...czy nie lepeij by bylo najpierw sie dowiedziec a dopiero potem kochac?

[fiolka400]

Napisane przez Marika27

Tak może być, że test popołudniowy pokaże brak ciąży mimo, że ciąża jest.Test ciążowy pozwalający wykryć (najczęściej w moczu) produkowaną przez trofoblast gonadotropinę kosmówkową (hCG), której pojawienie się świadczy o zagnieżdżeniu się jaja płodowego w błonie śluzowej macicy. Stężenie
hCG jest największe w porannym moczu, dlatego zaleca się zrobić rano od razu po wstaniu test ciążowy.

ale na niektorych testach pisze, że o każdej porze dnia wynik jest wiarygodny

[Neciak89]

Zależy kiedy. Później niż 14 dni po stosunku można raczej robić też popołudniu. Ale też nie każdej kobiecie wykryje ciążę.

[nicko]

Napisane przez zlotqo

taki mam zamiar test już zrobiłam, wyszedł negatywny. ale jakoś mu nie wierzę.

A ile czasu minęło od niezabezpieczonego stosunku i kiedy powinna pojawić się miesiączka?

[zielonyKolczyk]

Mam problem Od początku roku musiałam wyrywać ósemki a co się z tym wiąże brać antybiotyk i tabletki anty. 1 ósemka styczeń i antybiotyk ale wteyd nie brałam tabletek jeszcze. 2 ósemkę wyrwałam pod koniec marca i antybiotyk równocześnie brany z 1 tab.z opakowania. Krwawienie po odstawieniu było normalne,długie. Kolejny miesiąc był bez antybiotyków, nie zapomniałam żadnej tab. a krwawienie po odstawieniu nie pojawiło się- bolał mimo wszystko brzuch w czasie przerwy-zrobiłam test negatywny więc zaczęłam kolejne opakowanie. Pod koniec tego opakowania znowu kolejna ósemka i antybiotyk dodam ze nie uprawialiśmy seksu w czasie przyjmowania a pozniej stosowaliśmy prezerwatywy. I teraz od piatku mam przerwę,brzuch boli tak jak miesiąc temu a okresu nie ma Co o tym myślicie? czy te 3 antybiotyki które brałam od początku roku mogły wpłynąć?Czuję się dobrze nie odczuwam objawów ciąży..brzuch boli tak jak na okres od sob. (od piatku odstawiłam..)

[chcemiecpewnosc]

No i mamy już 11 dzień od spodziewanej miesiączki i nadal nic. Nic ją nie boli, czuje się dobrze. Upewnić się nie chce bo boi się niekorzystnego wyniku i skutków. Egzaminy coraz słabiej jej idą a jakby coś miało być nie tak to pewnie by już w ogóle jej nie szło. Napisała, że najwięcej jej się o 6 dni spóźnił wcześniej. A teraz co.. chyba po to się zabezpieczam żeby było bezpiecznie!

[klempaa]

Napisane przez chcemiecpewnosc

No i mamy już 11 dzień od spodziewanej miesiączki i nadal nic. Nic ją nie boli, czuje się dobrze. Upewnić się nie chce bo boi się niekorzystnego wyniku i skutków. Egzaminy coraz słabiej jej idą a jakby coś miało być nie tak to pewnie by już w ogóle jej nie szło. Napisała, że najwięcej jej się o 6 dni spóźnił wcześniej. A teraz co.. chyba po to się zabezpieczam żeby było bezpiecznie!

To niech idzie do ginekologa! Powodów spóźniającej się miesiaczki może byc mnóstwo, i to znacznie poważniejszych niż ciąża!

[wampirzyca0]

Napisane przez chcemiecpewnosc

No i się nie dowiem bo dziewczyna jakby sparaliżowana nie chce nawet mówić o robieniu testu. Tłumaczę, że już dziś możemy być pewni i spokojni.. ale nie.. i co ja mam teraz robić. Może więcej osób wypowie się w moim przykładzie? Tak dla większej pewności.

Twoja dziewczyna jest albo totalnie nieodpowiedzialna albo najzwyczajniej w świecie głupia. Test w aptece można kupić bez problemu, robi się go dosłownie w chwilę i czeka 3-5minut. I wszystko jasne.

Wytłumacz jej, że jeśli jest w ciąży to swoim nieodpowiednim trybem życia może już krzywdzić to maleństwo. JEŚLI oczywiście test wyjdzie pozytywnie.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez zielonyKolczyk

Mam problem Od początku roku musiałam wyrywać ósemki a co się z tym wiąże brać antybiotyk i tabletki anty. 1 ósemka styczeń i antybiotyk ale wteyd nie brałam tabletek jeszcze. 2 ósemkę wyrwałam pod koniec marca i antybiotyk równocześnie brany z 1 tab.z opakowania. Krwawienie po odstawieniu było normalne,długie. Kolejny miesiąc był bez antybiotyków, nie zapomniałam żadnej tab. a krwawienie po odstawieniu nie pojawiło się- bolał mimo wszystko brzuch w czasie przerwy-zrobiłam test negatywny więc zaczęłam kolejne opakowanie. Pod koniec tego opakowania znowu kolejna ósemka i antybiotyk dodam ze nie uprawialiśmy seksu w czasie przyjmowania a pozniej stosowaliśmy prezerwatywy. I teraz od piatku mam przerwę,brzuch boli tak jak miesiąc temu a okresu nie ma Co o tym myślicie? czy te 3 antybiotyki które brałam od początku roku mogły wpłynąć?Czuję się dobrze nie odczuwam objawów ciąży..brzuch boli tak jak na okres od sob. (od piatku odstawiłam..)

Nie jestem lekarzem, ale według mnie tak. Wystarczy jakieś osłabienie, zabiegi itd żeby miesiączka zmieniła swój "tryb". Ja właśnie w ten sposób zaszłam w ciążę, mimo brania bardzo regularnie tabletek. Organizm mój był bardzo osłabiony i jedynym naszym błędem było niezabepieczenie się podwójnie. Z tym, że akurat w naszym przypadku nie robi nam to wielkiej różnicy bo i tak planowaliśmy dziecko za rok.

Pozdrawiam

[zlotqo]

Napisane przez nicko

A ile czasu minęło od niezabezpieczonego stosunku i kiedy powinna pojawić się miesiączka?

hm, sytuacja już opisywałam, pojawiło się krwawienie tego dnia co powinno lecz trwało 2-3 dni zamiast 5-7 jak co miesiąc. i było bardzo skąpe jak na mnie. od stosunku minęło 19 dni. do tego mam wrażliwe piersi jak przed okresem i bóle w podbrzuszu. (i jeszcze kilka innych symptomów ale nie będę się rozpisywać )

[zagubiona89r]

Napisane przez zielonyKolczyk

Mam problem Od początku roku musiałam wyrywać ósemki a co się z tym wiąże brać antybiotyk i tabletki anty. 1 ósemka styczeń i antybiotyk ale wteyd nie brałam tabletek jeszcze. 2 ósemkę wyrwałam pod koniec marca i antybiotyk równocześnie brany z 1 tab.z opakowania. Krwawienie po odstawieniu było normalne,długie. Kolejny miesiąc był bez antybiotyków, nie zapomniałam żadnej tab. a krwawienie po odstawieniu nie pojawiło się- bolał mimo wszystko brzuch w czasie przerwy-zrobiłam test negatywny więc zaczęłam kolejne opakowanie. Pod koniec tego opakowania znowu kolejna ósemka i antybiotyk dodam ze nie uprawialiśmy seksu w czasie przyjmowania a pozniej stosowaliśmy prezerwatywy. I teraz od piatku mam przerwę,brzuch boli tak jak miesiąc temu a okresu nie ma Co o tym myślicie? czy te 3 antybiotyki które brałam od początku roku mogły wpłynąć?Czuję się dobrze nie odczuwam objawów ciąży..brzuch boli tak jak na okres od sob. (od piatku odstawiłam..)

Idź do ginekologa. Nie wygląda to na ciążę, jednak możesz mieć źle dobrane tabletki skoro krwawienie w ogóle się nie pojawia.

Napisane przez chcemiecpewnosc

No i mamy już 11 dzień od spodziewanej miesiączki i nadal nic. Nic ją nie boli, czuje się dobrze. Upewnić się nie chce bo boi się niekorzystnego wyniku i skutków. Egzaminy coraz słabiej jej idą a jakby coś miało być nie tak to pewnie by już w ogóle jej nie szło. Napisała, że najwięcej jej się o 6 dni spóźnił wcześniej. A teraz co.. chyba po to się zabezpieczam żeby było bezpiecznie!

A mi się kiedyś 40dni okres spóźnił bo miałam infekcję. Do lekarza się idzie jak się coś dzieje.

A co do was czy wy aby na pewno dojrzeliście do seksu? Ty po stosunku z każdej strony oglądasz prezerwatywę, a ona woli Ci smęcić i marudzić i dramatyzować zamiast zrobić test.

Może trzeba dorosnąć do współżycia?

Napisane przez zlotqo

hm, sytuacja już opisywałam, pojawiło się krwawienie tego dnia co powinno lecz trwało 2-3 dni zamiast 5-7 jak co miesiąc. i było bardzo skąpe jak na mnie. od stosunku minęło 19 dni. do tego mam wrażliwe piersi jak przed okresem i bóle w podbrzuszu. (i jeszcze kilka innych symptomów ale nie będę się rozpisywać )

Wg. mnie nie jesteś w ciąży, a jak chcesz mieć 100% pewności idź do laboratorium zapłacisz 25-30zł za test z krwi na obecność hormonu beta hcg. Można go wykonać już 10 dni po stosunku. Więc 19 dni po będzie bardzo wiarygodny. Lekarz jeszcze nic nie zobaczy, każe Ci zrobić test apteczny, albo betę. Więc zamiast czekać na lekarza sama zrób sobie test z krwi. Po nim będziesz wiedzieć na czym stoisz.

P.s Oczywiście lekarz nie zaszkodzi, bo mogą Cię np. jajniki boleć bo się zaziębiłaś. Więc zbadać się warto. Ale apropo ciąży to powie Ci to co ja: test apteczny lub z krwi bo na usg za szybko.

[zlotqo]

Napisane przez zagubiona89r

Wg. mnie nie jesteś w ciąży, a jak chcesz mieć 100% pewności idź do laboratorium zapłacisz 25-30zł za test z krwi na obecność hormonu beta hcg. Można go wykonać już 10 dni po stosunku. Więc 19 dni po będzie bardzo wiarygodny. Lekarz jeszcze nic nie zobaczy, każe Ci zrobić test apteczny, albo betę. Więc zamiast czekać na lekarza sama zrób sobie test z krwi. Po nim będziesz wiedzieć na czym stoisz.

P.s Oczywiście lekarz nie zaszkodzi, bo mogą Cię np. jajniki boleć bo się zaziębiłaś. Więc zbadać się warto. Ale apropo ciąży to powie Ci to co ja: test apteczny lub z krwi bo na usg za szybko.

tyle że test robiłam, chce się upewnić. może masz rację żeby zrobić ten test z krwi... dzięki