Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.6

[Madelaine87]

Napisane przez Barwna

Madelaine87- Mam 17lat, jestem niepełnoletnia ale myśle że do współżycia już dojrzałam(chociaż pewnie wiele wypowiadających się w tym temacie kobiet powie że jestem za młoda, i że one współżyły lub bedą współżyc dopiero po ślubie..i oczywiście i tylko i wyłącznie PO BOŻEMU! ta). Nie, nie rozmawiam z rodzicami o moim życiu seksualnym. Chociaż biorąc pod uwage Twoje oburzenie u Ciebie na 100% jest to główny temat przy obiedzie.

i uważasz po moim komentarzu że jestem starą zdewociałą panną (czyt. tyczy się to współżyjących dopiero po ślubie tudzież tylko po bożemu? )? nie rozśmieszaj mnie bo tylko udowadniasz jaka jesteś nieodpowiedzialna. Przeczytaj jeszcze raz co napisała stronę wstecz i weź to sobie do serca. Nikt tu nie jest wróżką ( ile razy to można powtarzać?). Uważasz że to że sypiemy takimi komentarzami świadczy o tym ze większość z nas jest dziewicami i sypiamy tylko po bożemu? otóż nie drogie dziecko, większość z nas ma swój pierwszy raz dawno za sobą z tą różnicą względem ciebie że nie zadajemy takich pytań. Zanim się człowiek zabiera za seks to nabiera podstawowej wiedzy albo idzie o wróżki <ironia> może ona ci odpowie na twój problem. Dziwisz się że się oburzam? że wszysktie się oburzamy? pisze 17 latka że dojrzała do współżycia z zadaje tak denne pytania to jak się nie oburzać? choć to tylko twoim zdaniem oburzenie, aj się poprostu zastanawiałam.

Skoro nie znasz podstaw kobiecej anatomii i cykli nie zabieraj się za seks.

Skoro nie jesteś wystarczająco dojrzała na dziecko nie zabieraj się za seks.

Proste. A potem się zadaje takie bezsensowne pytania.

[karolynka90]

Napisane przez Madelaine87

i uważasz po moim komentarzu że jeste starą zdewociałą panną? nie rozśmieszaj mnie bo tylko udowadniasz jaka jesteś nieodpowiedzialna. Przeczytaj jeszcze raz co napisała stronę wstecz i weź to sobie do serca. Nikt tu nie jest wróżką ( ile razy to można powtarzać?). Uważasz że to że sypiemy takimi komentarzami świadczy o tym ze większość z nas jest dziewicami i sypiamy tylko po bożemu? otóż nie drogie dziecko, większość z nas ma swój pierwszy raz dawno za sobą z tą różnicą względem ciebie że nie zadajemy takich pytań. Zanim się człowiek zabiera za seks to nabiera podstawowej wiedzy albo idzie o wróżki <ironia> może ona ci odpowie na twój problem. Dziwisz się że się oburzam? że wszysktie się oburzamy? pisze 17 latka że dojrzała do współżycia z zadaje tak denne pytania to jak się nie oburzać? choć to tylko twoim zdaniem oburzenie, aj się poprostu zastanawiałam.

Skoro nie znasz podstaw kobiecej anatomii i cykli nie zabieraj się za seks.

Skoro nie jesteś wystarczająco dojrzała na dziecko nie zabieraj się za seks.

Proste. A potem się zadaje takie bezsensowne pytania.

oj, oj generalnie zgadzam sie z Twoja wypowiedzia, ale bardzo nie lubie tego podkreslonego stwierdzenia, ze jesli nie jest sie gotowym na dziecko, nie powinno sie wspolzyc.
otoz osoby, ktore uprawiaja seks, a nie chca miec dzieci, stosuja antykoncepcje.
oczywiscie moze dojsc do tzw. wpadki, ale wlasnie po to sa prezerwatywy, tabletki, plastry, globulki i inne zabezpieczenia, aby do ciazy nie doszlo.

przepraszam za offtop

[Barwna]

Madelaine87- Gdzie napisałam że mam Cie za "starą zdewociałą panne" ?
Dlaczego uważasz że jestem nieodpowiedzialna? Co Cię tak rozśmieszyło? Tak wiem iż większośc z Was to dojrzałe a przynajmniej, dorosłe kobiety i właśnie dlatego że ja jestem młodsza- zadaję pytania, których Wy już zadawac nie musicie, bo(jak zreszta sama napisałaś)jesteście poprostu bardziej doświadczone. Z wróżkami, to caały czas był sarkazm-przykro mi że tego nie zrozumiałaś. Tak dokładnie, mam 17 i nie wydaje mi się żebym tylko ja będąc w tym wieku współżyła. Denne pytania.. podejrzewam że w mojej sytuacji niejedna by takie zadała. Zreszta, kto pyta nie błądzi. Skoro nie dojrzałam do bycia matka, nie mam zabierac się za seks.. Czyli wracamy do punktu wyjścia.. po studniach, po ślubie? Mam rozumiec że Ty dopiero wtedy rozpoczęłaś współżycie. Jeżeli tak, to naprawde ściskam dłoń i gratuluję rozwagi

[Madelaine87]

Napisane przez Barwna

Madelaine87- Gdzie napisałam że mam Cie za "starą zdewociałą panne" ?
Dlaczego uważasz że jestem nieodpowiedzialna? Co Cię tak rozśmieszyło? Tak wiem iż większośc z Was to dojrzałe a przynajmniej, dorosłe kobiety i właśnie dlatego że ja jestem młodsza- zadaję pytania, których Wy już zadawac nie musicie, bo(jak zreszta sama napisałaś)jesteście poprostu bardziej doświadczone. Z wróżkami, to caały czas był sarkazm-przykro mi że tego nie zrozumiałaś. Tak dokładnie, mam 17 i nie wydaje mi się żebym tylko ja będąc w tym wieku współżyła. Denne pytania.. podejrzewam że w mojej sytuacji niejedna by takie zadała. Zreszta, kto pyta nie błądzi. Skoro nie dojrzałam do bycia matka, nie mam zabierac się za seks.. Czyli wracamy do punktu wyjścia.. po studniach, po ślubie? Mam rozumiec że Ty dopiero wtedy rozpoczęłaś współżycie. Jeżeli tak, to naprawde ściskam dłoń i gratuluję rozwagi

zam wiele 17 latek które współżyją ale nie zadają tak głupich pytań. Prosze wybaczyć stwierdzenie ale taka jest prawda, współżyć każdy głupi może ale trzeba mieć jakąkolwiek wiedzę. Nie jedna 17 latka, w miare rozgarnięta, którą znam a która współżyje zna podstawy do tego by współzyć i nie zadaje tak głupich pytań. Jak chcesz zadawać takie pytania idź do wróźki, tyle samo będzie wiedziała co i my.

W druga stronę: współżyłam 6 tygodni temu, boli mnie brzuch, dostałam okres, trwał 5 dni, moge być w ciązy? wywróżysz mi?

Jak masz zadawać takie pytania to lepiej nic nie pisz, kup se gumki, globulki, tabletki i plastry na raz i wtedy zabieraj się za seks.

Tak jak ty w tym poście reagują panikary i dzieci które nie dojrzała do współzycia. Gdybyś dojrzała nie reagowałabyś tak.

[Neciak89]

Napisane przez blawatek19

Niektóre z was nie umieją czytać ze zrozumieniem dziewczyna pyta czy są możliwe objawy w 6-7 tygodniu ciąży, a wy tu z takimi tekstami wyjeżdżacie. Jestem na tym forum bardzo długo i wiem, że na początku było inaczej odpowiedzi były naprawdę pomocne i na temat, a teraz wyścigujecie się która bardziej i śmieszniej dowali autorce wątku. Kiedyś spotkałam się z postem, że wizaż schodzi na psy i zgodzę się z tym ale dzieje się tak nie przez zadawane pytania tylko przez wizażanki, które tryskają jadem na prawo i lewo.

Widzisz, gdybym ja podejrzewała ciążę i to na dodatek jak autorka 6-7 tydzień, to zamaist siedzieć na forum poszłabym po test. Po co kombinować a później ryczeć, że odpowiedzi nie takie jakie się chce dostać?

[AnciaCzy]

Witam
to ja sie podłączę z moimi pytaniami:
* czy jest sens wziecia pierwszej tabletki antykoncepcyjnej jezeli a)stosunek nastapil wczoraj, nie byl on 'skonczony' b) bylam w 12 dniu cyklu, dni plodne mam od dzisiaj, choc ostatnio cykl mi sie bardzo wydluzyl
<podobno antykoncepcyjna tabletka dziala od pierwszego uzycia, a plemniki moga 'zyc' w jajowodzie do 7 dni, a jest sobota i nie mam jak zakupic tabletki po>
ew czy jak nie pomoze czy moze zaszkodzic? <czytalam o ciazach mnogich etc>
* czy plyn preejakulacyjny ma zapach ? <podobny do spermy?>
dziecka nie planuje przez najblizszych kilka lat, wiec prosze o pomoc i z gory dziekuje

[Joslyn]

Tabletki anty chronią "od pierwszej pigułki", ale tylko wtedy, kiedy weźmiesz pierwszą tabletkę w pierwszym dniu cyklu, czyli w dzień, w którym dostałaś miesiączki.
Z tego, co wyczytałam na ulotce moich tabletek (Yaz) to można zacząć łykać je także w 2-5 dniu cyklu, ale wtedy trzeba przez następny tydzień zabezpieczać się jeszcze czymś dodatkowo (np. prezerwatywą), nie wiem jak jest z Twoimi tabletkami, ale myślę, że wszystkie działają mniej więcej na podobnej zasadzie.
Poza tym tabletki anty raczej nie służą do tego, żeby działać nimi "po", jeśli masz obawy, że "coś poszło nie tak" od tego jest właśnie postinor itp.
Płyn ejakulacyjny - szczerze mówiąc nie wiem czy ma jakikolwiek zapach, jeśli tak, to chyba bardzo słaby, bo ja nigdy nie czułam żadnego zapachu
Jeśli się mylę w czymś, to sprostujcie

[wranes]

Witajcie,
Mam takie pytanko. Współżyłam z mężem w 17 dc. (22 lutego).Z moich obserwacji śluzu wynikało, że dni płodne się skończyły (śluz był taki biały, gęsty, serowaty). Mam cykle co 28-29. Teoretycznie dni płodne przypadają od 17 do 23 lutego. Także byłby to przedostatni dzień dni płodnych. Nie mam jakiś niepokojących objawów. Co jakiś czas pobolewa mnie lewy jajnik, piersi nie bolą a tempka na poziomie 36,7 pod pachą, a w pochwie 37,2. @ mam termin na 5 marzec, ale to czekanie jest straszne. jestem po poronieniu i bardzo chciałabym dzidzie. Czy 12 dni przed @ mogłam faktycznie mieć jeszcze ostatni dzień płodny?

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

aha, jeszcze dodam, że było bez zabezpieczenia i do końca we mnie

[anulcia_88]

Myślę, że zaczekaj do 14 dni po stosunku i zrób sobie test... lub do przyjścia miesiączki-wtedy wszytskie Twoje wątpliwości miną.

[justi699]

ehj pisze do was dziewczynki żebyście wybiły mi z głowy moją paranoję a więc kochałam się z facetem 13 i 14 lutego, z prezerwatywą, skończył na zewnątrz. okres powinnam była dostać ok 18 a tu cisza, pobolewał mnie brzuch i jajniki jak na okres ale to wszystko, wczoraj z rana bolał mnie brzuch, myślałąm że to już ale nie. pjawił mi się taki śluz jak w dni płodne, a przed okresem zwykle mam "sucho", powiedzcie mi jak myślicie co oznacza ten śluz. Tż się ze mnie smieje i mówi że ciązy na pewno nie ma ale ja już sama nie wiem

[wranes]

tak, ale to czekanie tak się dłuuuuży

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

justi699 - teoretycznie wg mnie nie ma szans jak w prezerwatywie i do tego na zewnątrz. A @ może lada moment nadejdzie, może stres wywołuje opóźnienie.

[madzia2306]

Napisane przez justi699

ehj pisze do was dziewczynki żebyście wybiły mi z głowy moją paranoję a więc kochałam się z facetem 13 i 14 lutego, z prezerwatywą, skończył na zewnątrz. okres powinnam była dostać ok 18 a tu cisza, pobolewał mnie brzuch i jajniki jak na okres ale to wszystko, wczoraj z rana bolał mnie brzuch, myślałąm że to już ale nie. pjawił mi się taki śluz jak w dni płodne, a przed okresem zwykle mam "sucho", powiedzcie mi jak myślicie co oznacza ten śluz. Tż się ze mnie smieje i mówi że ciązy na pewno nie ma ale ja już sama nie wiem

prezerwatywa nie pękła nie zsunęła się i w dodatku tż skończył na zewnątrz to nie ma szans na ciążę...

[justi699]

Napisane przez wranes

tak, ale to czekanie tak się dłuuuuży

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

justi699 - teoretycznie wg mnie nie ma szans jak w prezerwatywie i do tego na zewnątrz. A @ może lada moment nadejdzie, może stres wywołuje opóźnienie.

Napisane przez madzia2306

prezerwatywa nie pękła nie zsunęła się i w dodatku tż skończył na zewnątrz to nie ma szans na ciążę...

ech dzięki dziewczyny nic się nie zsuneło i nie pękło.ale wiecie jak to jest- psychika robi swoje

[anulcia_88]

Barwna - to iż masz 17 lat i jesteś prawie"dorosła" to nie oznacza, że dorosłaś do seksu. Nie będę się powtarzać bo to co moje poprzedniczki napisały to zgadzam się z nimi w 100% - to, że fizjologicznie jesteś prawidłowo rozwinięta to jeszcze psychicznie też musisz być odpowiednio rozwinięta, a po Twoim poście ewidentnie widać, że jesteś jeszcze niedojrzała psychicznie. Do seksu trzeba dojrzeć psychicznie żeby później nie zamartwiać się i dumać czy może jestem młodą mamą?
Musisz się jeszcze wiele nauczyć o sobie, swoim ciele i przede wszytskim o antykoncepcji!

Tak na marginesie to nie jestem starą, zdewociałą panną...bo jestem zaledwie o 5 lat od Cieie starsza... więc "starości" mi i innym nie zarzucaj i wmawiaj tak jak Ty wmawiasz sobie dziecko...:P

[martus9]

Dziewczynki drogie powiedzcie mi czy wcześniejszy okres ( 19 dzien cylku) może być w jakiś sposób objawem ciąży? Współżyłam z partnerem około tygodnia przed okresem, z zabezpieczeniem, gumka nie pękła, ale wcześniej były też inne zabawy...akurat bardzo sie tym nie przejmuję, tzn nie uważam, zebym miała jakąś szansę zajścia wtedy ale jednak czy może ten okres być objawem? dodam że przyjmowałam dwa antybiotyki w ostatnich dniach, wiem że osłabienie organizmu może czasami opóźnić miesiączkę ale czy przyśpieszyć?Bo nie wiem jaka może być inna przyczyna tego...

[xxSHINeexx]

Napisane przez martus9

Dziewczynki drogie powiedzcie mi czy wcześniejszy okres ( 19 dzien cylku) może być w jakiś sposób objawem ciąży? Współżyłam z partnerem około tygodnia przed okresem, z zabezpieczeniem, gumka nie pękła, ale wcześniej były też inne zabawy...akurat bardzo sie tym nie przejmuję, tzn nie uważam, zebym miała jakąś szansę zajścia wtedy ale jednak czy może ten okres być objawem? dodam że przyjmowałam dwa antybiotyki w ostatnich dniach, wiem że osłabienie organizmu może czasami opóźnić miesiączkę ale czy przyśpieszyć?Bo nie wiem jaka może być inna przyczyna tego...

Raczej nie masz sie co martwic

[wranes]

Napisane przez martus9

Dziewczynki drogie powiedzcie mi czy wcześniejszy okres ( 19 dzien cylku) może być w jakiś sposób objawem ciąży? Współżyłam z partnerem około tygodnia przed okresem, z zabezpieczeniem, gumka nie pękła, ale wcześniej były też inne zabawy...akurat bardzo sie tym nie przejmuję, tzn nie uważam, zebym miała jakąś szansę zajścia wtedy ale jednak czy może ten okres być objawem? dodam że przyjmowałam dwa antybiotyki w ostatnich dniach, wiem że osłabienie organizmu może czasami opóźnić miesiączkę ale czy przyśpieszyć?Bo nie wiem jaka może być inna przyczyna tego...

raczej nie masz się co martwić

[zakochana_w_Nim]

.

[mlmFM]

Napisane przez wranes

raczej nie masz się co martwić

zgadzam sie - antybiotyki (i inne lekarstwa) mogą lekko rozregulować cykl w każdą stronę... poza tym pojawienie się okresu nigdy nie był objawem ciąży (wręcz odwrotnie)

[Neciak89]

[invisible_01]

Boziu... Szkoda słów.

Kolejne dziecko będzie miało dziecko. Współczuję maleństwu autorki.

[limonka1983]

Napisane przez zakochana_w_Nim

wiec małe sprostowanie!!
ja mam 18 lat, owszsem, za pare miesiecy 19(ale to nie ma znaczenia). JA NIE PANIKUJE! ja tylko pytam. ciesze sie ze jestem w ciąży i to 7 tydzien tak jak myslalam byłam u ginekologa. teraz czuje sie dobrze. a co do utrzymania to niech was głowa nie boli damy sobie rade. Jestesmy z moim chłopakiem bardzo szczęśliwi
i nie mówicie mi o odpowiedzialnosci bo wiem co to znaczy
Dziekuje za wszystkie miłe komentarze te nie miłe też )

1. Wiesz, co to odpowiedialność? Może znasz znaczenie tego słowa i nic poza tym.
2. Czy przyszli dziadkowie tez sie tak samo ciesza? Lu w ogole się ciesza?
3. Z czego utrzymacie tego dzieciaka? Jaka mu zapewnicie przyszlosc?
4. masz 18 lat i nie ma to znaczenia? moglas zajsc w wieku 15 lat.


Wkurza mnie taka bezmyslnosc, kompletny brak pojecia o plodnosci (zaplodnienie zalezy od pozycji)... czlowiek ciezko pracuje, biora mu ogromne podatki, jakby moze chcial jakies dofinansowanie na dalsze swtudia, to nie ma. ale jak przyjdzie taka laska po zasilek, to zawsze jest. masakra jakas. gratuluje i trzymam kciuki za dziadkow, bo glownie oni beda obarczeni wasza nieodpowiedzialnoscia na stare lata.

[Jeanne90]

Napisane przez zakochana_w_Nim

wiec małe sprostowanie!!
ja mam 18 lat, owszsem, za pare miesiecy 19(ale to nie ma znaczenia). JA NIE PANIKUJE! ja tylko pytam. ciesze sie ze jestem w ciąży i to 7 tydzien tak jak myslalam byłam u ginekologa. teraz czuje sie dobrze. a co do utrzymania to niech was głowa nie boli damy sobie rade. Jestesmy z moim chłopakiem bardzo szczęśliwi
i nie mówicie mi o odpowiedzialnosci bo wiem co to znaczy
Dziekuje za wszystkie miłe komentarze te nie miłe też )

Dziewczyny, moim zdaniem to prowokacja Dziewczyna miała normalny okres, w związku z czym prawdopodobnie w ciąży nie jest, a teraz po prostu chce nam pokazać, że ta bezmyślność (brak zabezpieczenia itd.) była zamierzona. Moim zdaniem: nie karmić!

[Barwna]

Madelaine87- Tak, tak, cieszę się że masz dużo znajomych, którzy są idealni i NIGDY nie zadają "głupich pytań". Skąd pomysł, że nie znam podstaw do tego by współżyc? "W druga stronę: współżyłam 6 tygodni temu, boli mnie brzuch, dostałam okres, trwał 5 dni, moge być w ciązy? wywróżysz mi?" - nierozumiem? Nie wydaje mi się żeby którykolwiek z moich postów w ten sposób wyglądał. Hmm, panikary i dzieci niedojrzałe do współżycia.. Wiedziałam że pojawią sie tego typu określenia. Ok, Twoje zdanie- po co odpisujesz takiej dziecinnej panikarze? W swoim pierwszym poście prosiłam o pomoc, a nie o kazania i głupie stwierdzenia.

anulcia_88- A ja jestem pewna że dojrzałam do współżycia, nie podważaj tego, bo nadzwyczajniej mnie nie znasz. Zresztą żadna inna kobieta, nigdy, przenigdy nie dumała czy jest w ciąży czy może jednak nie, faktycznie to bardzo dziwne. Starą zdwociałą panną? A przepraszam kto Cie tak nazwał? Gdzie była mowa o starości? Widac jak dokładnie czytałaś moje posty. W takim wypadku tymbardziej nie zarzucaj mi niedojrzałości psychicznej, którą ponoc wysnioskowałaś z mojego(nieuważnie przez Ciebie czytanego)postu.


I myślę że to już koniec tej naprawde bezsensownej dyskusji. Ja wiem, że czasami fajnie się z kimś "poprztykac" ale mnie osobiscie takie internetowe zabawy nudza. Miłych polowań na kolejną pytającą dziewczyne.

[Madelaine87]

nie, nie dojrzałaś do współzycia drogie dziecko, twoja ogólna postawa na to wskazuje. Nikt ci tu nie pomoże. Taka jestes dojrzała że szukasz odp w necie? idź do ginekologa lub zrób sobie test ale och nie, przecież jak rodzice sie dowiedzą że kupujesz test to cię zjedzą. Jesteś nieodpowiedzialna, przeważa u ciebie strach nad dojrzałym zachowaniem, dzieci tak się zachowują. Ja już nic nie piszę, dziewczyny napisały co trzeba skoro do ciebie to nie dociera to życze ci być niedługo zostałą mamą. Szkoda tylko dziecka.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Madelaine, zaczynasz chyba lekko przeginać

[Madelaine87]

szajajaba moderator o tym zadecyduje. Ilez można mieć cierpliwości do takich wątków a tym bardziej do osoby do której nic nie dociera. Za krzty sensu nie ma to co ona pisze.

[Barwna]

Madelaine87- Pomimo wszystko staram się byc uprzejma w stosunku do Ciebie a Ty mi mówisz że szkoda aby dziecko miało taką matke jak ja? Zdajesz sobie w ogóle sprawe z tego co mi piszesz? Jakim prawem mówisz takie rzeczy? I uważasz się za dojrzałą osobę? Skoro korzystanie, zadawanie pytań w internecie jest dziecinne to nie wiem co tu jeszcze robisz. To Twoje wypowiedzi są przesadzone i nie mają "za krzty sensu" , chociażby biorąc pod uwage to że do mnie nic nie dociera;]. Nademną przeważa strach? Nad Tobą chęc ubliżenia drugiej osobie. Może i jesteś dorosła, ale i bardzo niedojrzałą osobą-jak widac to wcale nie zależy do wieku. Dokładnie, nie pisz już nic więcej.

[Madelaine87]

faktycznie to ja szukam odpowiedzi na pytanie "czy mogę być w ciąży" i to ja boję się iść po test ciążowy.

Dziecko, współżyłaś to możesz być w ciąży. to chcesz usłyszeć? ty to powinnaś wiedzieć zanim poszłaś do łóżka. Wiedziałaś to? to po co zadajesz takie pytania na forum?

[doloresd]

Napisane przez Madelaine87

faktycznie to ja szukam odpowiedzi na pytanie "czy mogę być w ciąży" i to ja boję się iść po test ciążowy.

Dziecko, współżyłaś to możesz być w ciąży. to chcesz usłyszeć? ty to powinnaś wiedzieć zanim poszłaś do łóżka. Wiedziałaś to? to po co zadajesz takie pytania na forum?

radzę powstrzymać ton wypowiedzi - sama aż taka dorosła nie jesteś. A jak ci przysłowiowa "gula" skacze- to nie wchodź na takie watki. Proste.