Różane zapachy

[beata11]

Ja perfum : róża + drewno szukam lata całe i niestety bez skutku.
Dla mnie to jeszcze musiałby być zapach bez wanilii, a to już faktycznie chyba niemożliwe.
Mało jest zimnych, różanych zapachów ( i bez owocków i konfitur)
wspomniane Mille et Une Rose jest zimne i piękne, ale nigdzie nie mogę dopaść nawet odlewki.

[OlaVS]

Napisane przez beata11

Ja perfum : róża + drewno szukam lata całe i niestety bez skutku.
Dla mnie to jeszcze musiałby być zapach bez wanilii, a to już faktycznie chyba niemożliwe.
Mało jest zimnych, różanych zapachów ( i bez owocków i konfitur)
wspomniane Mille et Une Rose jest zimne i piękne, ale nigdzie nie mogę dopaść nawet odlewki.

Tak mi jeszcze chodzi po głowie, żeby zrobić różano-drzewny mix. A konkretnie zmiksować Equusa Lalique z różą typu Mille et une Rose Lancome. Może by się nadała i Stella. Mam oba zapachy w łazience (Equusa męża i mój Lancome) i zawsze mi się wydaje, że one by pięknie współgrały. A jak już sie przyznałam, że mam Mille et une Rose, to jeśli Beato bardzo zależy Ci na odlewce, mogę odlać, ale minimalną ilość i za coś fajnego. Jak reflektujesz, pisz na priv.

[OlaVS]

Przypomniały mi się jeszcze chyba przez nikogo nie wspomniane w wątku róźane zapachy - Juliette has a gun. Najlepiej znam Miss Charming - to różyczka bardzo ładna, słodka, delikatna i właśnie dzika - jakby z dodatkiem owoców dzikiej róży. Pozostałe Julietty też mają w sobie wyczuwalna różę, ale nie pamiętam ich, może inni lepiej niech opiszą.

[danaida]

A czy Ktoś używał Dark Rose Czech & Speake???

Czytałam na Blogu Sabbath i jestem ciekawa wrażeń?


edit:
Z apetycznej róży, aczkolwiek takiej konfiturowej znam Rose Praline ...i marzę o flakonie - choć ten typ w tym wątku nie jest poszukiwany

[Mitsouko]

bardzo oryginalnie róża została potraktowana w Drole de Rose L'Artisan : uszminkowana splata się z upudrowanym fiołkiem i uwalnia naprzemian, z wdziękiem, lekko jak jak w burlesce, a sceną jest porośnięta ostrą trawą łąka

[danaida]

Napisane przez Mitsouko

bardzo oryginalnie róża została potraktowana w Drole de Rose L'Artisan : uszminkowana splata się z upudrowanym fiołkiem i uwalnia naprzemian, z wdziękiem, lekko jak jak w burlesce, a sceną jest porośnięta ostrą trawą łąka

Mitsouko, piękny opis

[Mitsouko]

Napisane przez danaida

Mitsouko, piękny opis

dziękuję Danaido
Masz piękny, wiele o ludzkiej kondycji mówiący nick

[Hvid]

Napisane przez beata11

Ja perfum : róża + drewno szukam lata całe i niestety bez skutku.
Dla mnie to jeszcze musiałby być zapach bez wanilii, a to już faktycznie chyba niemożliwe.
Mało jest zimnych, różanych zapachów ( i bez owocków i konfitur)
wspomniane Mille et Une Rose jest zimne i piękne, ale nigdzie nie mogę dopaść nawet odlewki.

Spoznilam sie, bo tez moglabym Ci zrobic odlewke rozy Lancome.

Ja mam troche dziwnie z tym Mille et Une Rose. Malzonkowi bardzo sie podoba, a mnie po pewnym czasie najzwyczajniej w swiecie zaczynaja przygniatac.

Bardziej podobaja mi sie zwiewne roze w YSL roses enchantees czy chociazby bardzo prosta i szczera do bolu rozyczka Evelyn Rose. Jeszcze roza polaczona z porzeczka firmy Speziali Fiorentini ( Rosa e Mora ) jest bardzo ladna, chociaz ona takze jest dosc ostra. Troche dziwne, bo ja lubie zdecydowane zapachy. No coz, jak widac jednak nie zawsze

[Hvid]

Czy ktos mial okazje powachac Rose de Siwa Parfums MDCI? Tam sa podobno roze marokanskie i tureckie, a sam zapach jest drzewno - kwiatowy.

Zamowilam probke. Flakony to ta firma ma naprawde przepiekne. Ciekawa jestem, czy zapachy im dorownuja.

[danaida]

Napisane przez Mitsouko

dziękuję Danaido
Masz piękny, wiele o ludzkiej kondycji mówiący nick

Mitsouko - dziękuję za miłe słowa. Ucieszyłam się (i to bardzo), że nie był zajęty

[KasiaxQ]

Jaki piękny wątek Zaraz biegnę na pierwszą stronę, by przeczytać od deski do deski.

[danaida]

Napisane przez KasiaxQ

Jaki piękny wątek Zaraz biegnę na pierwszą stronę, by przeczytać od deski do deski.

KasiaxQu, to może być bardzo niebezpieczne...dla portfela . Przynajmniej u mnie tak jest

[KasiaxQ]

Napisane przez danaida

KasiaxQu, to może być bardzo niebezpieczne...dla portfela . Przynajmniej u mnie tak jest

Oj, tak, Danaido... Już spisałam, co mnie interesuje I już szukam Stelli Klasycznej i Rose Absolute. A Tendre Kiss Lalique już od dawna chcę przetestować. Chciałabym też poznać jakąś różę z drewnem. I nie mam pojęcia, jak pachnie drewno różane Muszę się dowiedzieć czym prędzej

[danaida]

Napisane przez KasiaxQ

Oj, tak, Danaido... Już spisałam, co mnie interesuje I już szukam Stelli Klasycznej i Rose Absolute. A Tendre Kiss Lalique już od dawna chcę przetestować. Chciałabym też poznać jakąś różę z drewnem. I nie mam pojęcia, jak pachnie drewno różane Muszę się dowiedzieć czym prędzej

Yhm, mnie też korci ta róża i drewno a chyba jeszcze bardziej połączenie kadzidła i drewna

[selya]

Napisane przez danaida

Yhm, mnie też korci ta róża i drewno a chyba jeszcze bardziej połączenie kadzidła i drewna

właśnie, właśnie
mam w domu czystą różę herbacianą Tea Rose i właśnie dumam z czym ją połączyć
molekuły chyba polegną z powodu swej eteryczności, ale gdyby nie, to mogłyby lekko podbić drewienkiem tę różę
marzy mi się taka róża jak w Tea Rose wymieszana z czystym cedrem
wydaje mi się, ze mógłby wyjść z tego bardzo zmysłowy mix
róża przestrzenna, zaborcza, podbita wirującym, nieco oszałamiającym cedrem

róża z kadzidłem tak, ale znowu, dla mnie musiałoby być to czyste, przestrzenne kadzidło
sama nie wiem co to mogłoby być
może konik trojański?

[danaida]

Napisane przez selya

marzy mi się taka róża jak w Tea Rose wymieszana z czystym cedrem
wydaje mi się, ze mógłby wyjść z tego bardzo zmysłowy mix
róża przestrzenna, zaborcza, podbita wirującym, nieco oszałamiającym cedrem

Oooo, tak. Z chęcią taką kombinację bym powąchała

Napisane przez selya

róża z kadzidłem tak, ale znowu, dla mnie musiałoby być to czyste, przestrzenne kadzidło
sama nie wiem co to mogłoby być
może konik trojański?

staram sobie wyobrazić zapach przestrzennego kadzidła z wyrafinowaną różą i jeszcze bardziej jestem ciekawa opinii o Dark Rose

[ropuszka]

Dziewczyny, dzis dokopalam sie do mojej 2000 et une rose, tej pierwszej wersji, psiknelam i... zapach jest cudny, choc juz zwietrzal troche,w iadomo, w koncu to juz prawie 10 lat I mam pytanie do tych ktore maja Mille et une roses:
czy one sa identyczne jak 2000 et une rose? i jescze:
gdzie je mozna kupic? czy sa w Quality bo tak mi sie cos wydaje czy moze w Zlotych Tarasach w Douglasie?

[beata11]

Napisane przez OlaVS

Tak mi jeszcze chodzi po głowie, żeby zrobić różano-drzewny mix. A konkretnie zmiksować Equusa Lalique z różą typu Mille et une Rose Lancome. Może by się nadała i Stella. Mam oba zapachy w łazience (Equusa męża i mój Lancome) i zawsze mi się wydaje, że one by pięknie współgrały. A jak już sie przyznałam, że mam Mille et une Rose, to jeśli Beato bardzo zależy Ci na odlewce, mogę odlać, ale minimalną ilość i za coś fajnego. Jak reflektujesz, pisz na priv.

Myśl o takim miksie siedzi w mojej głowie od dawna ( powstala, kiedy stwierdziłam , że w sklepie czegoś takiego raczej nie kupię)
Equusa też brałam bod uwagę, ale dla mnie jest za cieply.

Rożę do takiego miksu trudno znaleźć, bo ( wg mnie oczywiście) musi być bez owoców, miodów i innej gastronomii.
Myślałam o Lutku ( miod mi trochę wyłazi za bardzo)
Crabtree Evelyn Rose ( tu jestem dobrej myśli)
Róża L'Occitane też jest wytrawna ( 4 Reines , ta druga jest owocowa), ale do niej trzeba byloby znaleźć bardzo delikatne, eteryczne drewienko.

Dziękuję za propozycję, zaraz piszę PW.

Napisane przez OlaVS

Przypomniały mi się jeszcze chyba przez nikogo nie wspomniane w wątku różane zapachy - Juliette has a gun. Najlepiej znam Miss Charming - to różyczka bardzo ładna, słodka, delikatna i właśnie dzika - jakby z dodatkiem owoców dzikiej róży. Pozostałe Julietty też mają w sobie wyczuwalna różę, ale nie pamiętam ich, może inni lepiej niech opiszą.

Miss Charming jest dla mnie wlaśnie zbyt owocowa, mam Lady Vengeance, ma w sobie tylko odrobinę słodyczy i jest cięższa , bardziej "cielesna" ( aczkolwiek nie do tego stopnia jak Agent Prowocateur np.)


Hvid, ja chętna jestem i na dwie odlewki.

Crabtree jestem zachwycona i planuję zakup.

[norah82]

Avon ma bardzo fajny olejek do ciała z marokańską różą. Pachnie przecudnie.
Szukam czegoś bardziej perfumeryjnego o podobnym zapachu. Wąchałam już marokańską różę w The Body Shop, ale to nie to i trwałość chyba też nie ta...

[Paulinka_S]

Napisane przez ropuszka

Dziewczyny, dzis dokopalam sie do mojej 2000 et une rose, tej pierwszej wersji, psiknelam i... zapach jest cudny, choc juz zwietrzal troche,w iadomo, w koncu to juz prawie 10 lat I mam pytanie do tych ktore maja Mille et une roses:
czy one sa identyczne jak 2000 et une rose? i jescze:
gdzie je mozna kupic? czy sa w Quality bo tak mi sie cos wydaje czy moze w Zlotych Tarasach w Douglasie?

powinny być identyczne

ja widziałam Mille&Une roses w galerii mokotów w douglasie ale kosztowały ponad 4 stówy...

[KasiaxQ]

Napisane przez danaida

KasiaxQu, to może być bardzo niebezpieczne...dla portfela . Przynajmniej u mnie tak jest

Napisane przez KasiaxQ

Oj, tak, Danaido... Już spisałam, co mnie interesuje I już szukam Stelli Klasycznej i Rose Absolute. A Tendre Kiss Lalique już od dawna chcę przetestować. Chciałabym też poznać jakąś różę z drewnem. I nie mam pojęcia, jak pachnie drewno różane Muszę się dowiedzieć czym prędzej

Poszukiwania przyniosły rezultaty - wnet stanę się właścicielką małych porcji Stelli EDP i Rose Absolute
Teraz rozmyślam nad tym, gdzie by tu (i w jakich perfumach) dopaść różę z drewienkiem

[OlaVS]

A czy znacie Byblosa, tego klasycznego, w niebieskiej butelce z różą na korku? To dziwadło jakich mało, z różą w roli głownej. Moja koleżanka go namiętnie używa i uważa za bardzo ładny kwiatowy zapach, dla mnie on jest dziwaczno-różany, a Wy co myślicie?

I czy ktoś może wąchał Lyrics Amouage? Podobno bardzo ładna róża, ale jakoś nie mogę się wybrać do Quality. Pewnie i tak nigdy nie kupię znając cenę, ale czy warta to poznania różyczka?

[OlaVS]

Napisane przez KasiaxQ

Oj, tak, Danaido... Już spisałam, co mnie interesuje I już szukam Stelli Klasycznej i Rose Absolute. A Tendre Kiss Lalique już od dawna chcę przetestować. Chciałabym też poznać jakąś różę z drewnem. I nie mam pojęcia, jak pachnie drewno różane Muszę się dowiedzieć czym prędzej

Kasiu, już się doczytałam, że udało Ci się zdobyć Stelle. A jakby co, to chętnie służę Tendre Kiss, już leci dla mnie zza oceanu kolejna buteleczka, a poprzedniej mam jeszcze pół - sprowadzam go, jak tylko mam przez kogo, bo uwielbiam go. I mimo używania od dłuższego czasu, wciąż mi się wymyka i nie jest dla mnie oczywisty. I chyba to mi sie w nim najbardziej podoba.

[MoniaK]

Napisane przez OlaVS

Kasiu, już się doczytałam, że udało Ci się zdobyć Stelle. A jakby co, to chętnie służę Tendre Kiss, już leci dla mnie zza oceanu kolejna buteleczka, a poprzedniej mam jeszcze pół - sprowadzam go, jak tylko mam przez kogo, bo uwielbiam go. I mimo używania od dłuższego czasu, wciąż mi się wymyka i nie jest dla mnie oczywisty. I chyba to mi sie w nim najbardziej podoba.

A ja już jestem po testach Tendre Kiss i muszę powiedzieć, że jest uroczy Śliczna słodka róża ale nie przesłodzona, z nutką świeżości. W ostatniej fazie bardzo mi przypomina Gucci II i Euphorię Blossom. Idealny na wiosnę
Ola pisała że to róża z drewnem ale na mnie tego drewienka jest niestety malutko. Poza tym to bardzo delikatny i ulotny zapach, znika ze mnie po ok. 2 godz.
Jest przyjemny ale nie na tyle aby pożądać (na szczęście dla portfela )

[KasiaxQ]

Napisane przez OlaVS

Kasiu, już się doczytałam, że udało Ci się zdobyć Stelle. A jakby co, to chętnie służę Tendre Kiss, już leci dla mnie zza oceanu kolejna buteleczka, a poprzedniej mam jeszcze pół - sprowadzam go, jak tylko mam przez kogo, bo uwielbiam go. I mimo używania od dłuższego czasu, wciąż mi się wymyka i nie jest dla mnie oczywisty. I chyba to mi sie w nim najbardziej podoba.

Olu, piszę PW w takim razie

[OlaVS]

Napisane przez stasiek

odkopuje watek.

Szukam rozy, ale nie pudrowej, pieprznej, konfiturowej, ani nie w stylu Stelli. Chodzi mi o cos w stylu roza i drewno, ale zeby ta nuta drzewna byla naprawde bardzo wyrazna, a nie lekki obloczek drzewa sandalowego w bazie. Taka roza lesna, drewniana, zywiczna, dzika.

zna ktos cos takiego?

No słuchajcie, chyba mam. Zamówiłam sobie na Allegro w ciemno kilka próbek zapachów, których nazwy brzmiały mi interesujaco i nieznajomo. Między innymi Paestum Rose Eau d'Italie - no i to jest róża mocno drzewna, żywiczna i balsamiczna, piękna, intensywna i jak najbardziej unisex. Bardzo polecam - sprawdzałam, próbki wciąż są wystawione!
A co do Tendre Kiss to faktycznie po częsci wycofuję sie z niego - jest za delikatne i pieprzowo-kwiatowe, ale przysięgam, że są dni, kiedy pachnie drewnem.
No, ale do żywicznosci i "drewnianości" Paestum Rose się nie umywa.

Jeszcze tak przy okazji, wsród zamówionych przeze mnie próbek było Aoud Rose Micallefa - też ma w składzie różę i drewno aoud. Niestety, nie wiedzialam, że aoud - szlachetne drewno - pachnie szpitalnym plynem dezynfekcyjnym. Ten zapach to porażka, chyba, że ktoś ma hipochondryczne sklonności. Na pewno nie czuć w nim drewna i róży, tylko woń szpitalnego pokoiku z bukietem kwiatów.

[stasiek]

Napisane przez kriss_de_valnor

do opisu pasuje madness chopard'a (róża+sosna) i incense rose tauer'a (róża+żywica)

muszę przetestować madness, choć czytałam, że one takie bardziej pieprzne, zobaczymy

Napisane przez OlaVS

No słuchajcie, chyba mam. Zamówiłam sobie na Allegro w ciemno kilka próbek zapachów, których nazwy brzmiały mi interesujaco i nieznajomo. Między innymi Paestum Rose Eau d'Italie - no i to jest róża mocno drzewna, żywiczna i balsamiczna, piękna, intensywna i jak najbardziej unisex. Bardzo polecam - sprawdzałam, próbki wciąż są wystawione!
A co do Tendre Kiss to faktycznie po częsci wycofuję sie z niego - jest za delikatne i pieprzowo-kwiatowe, ale przysięgam, że są dni, kiedy pachnie drewnem.
No, ale do żywicznosci i "drewnianości" Paestum Rose się nie umywa.

allegro mnie nie urządza ale Tendre kiss muszę przetestować

[KasiaxQ]

Napisane przez OlaVS

No słuchajcie, chyba mam. Zamówiłam sobie na Allegro w ciemno kilka próbek zapachów, których nazwy brzmiały mi interesujaco i nieznajomo. Między innymi Paestum Rose Eau d'Italie - no i to jest róża mocno drzewna, żywiczna i balsamiczna, piękna, intensywna i jak najbardziej unisex. Bardzo polecam - sprawdzałam, próbki wciąż są wystawione!
A co do Tendre Kiss to faktycznie po częsci wycofuję sie z niego - jest za delikatne i pieprzowo-kwiatowe, ale przysięgam, że są dni, kiedy pachnie drewnem.
No, ale do żywicznosci i "drewnianości" Paestum Rose się nie umywa.

Jeszcze tak przy okazji, wsród zamówionych przeze mnie próbek było Aoud Rose Micallefa - też ma w składzie różę i drewno aoud. Niestety, nie wiedzialam, że aoud - szlachetne drewno - pachnie szpitalnym plynem dezynfekcyjnym. Ten zapach to porażka, chyba, że ktoś ma hipochondryczne sklonności. Na pewno nie czuć w nim drewna i róży, tylko woń szpitalnego pokoiku z bukietem kwiatów.

Olu, dziękuję za próbki. Tendre Kiss nie przypadły mi do gustu, niestety To ładny zapach, ale nie powalający. I drewna też tam nie czuję.
Zainteresowałaś mnie natomiast tymi Paestum Rose Eau d'Italie. Wiesz może gdzie to można nabyć w całości?

[Contax]

Napisane przez KasiaxQ

Zainteresowałaś mnie natomiast tymi Paestum Rose Eau d'Italie. Wiesz może gdzie to można nabyć w całości?

Jest w GaliLu 350,00 za 100 ml

[KasiaxQ]

Napisane przez Contax

Jest w GaliLu 350,00 za 100 ml

Oooo, to może by rozebrać kiedyś taką flachę