Rolki:)

[emememsik]

Tylko ostrzegłam, podobno czasem straż miejska za to spisuje. Pewnie jak już zupełnie nie mają co robić.

[withi_as]

Napisane przez emememsik

Tylko ostrzegłam, podobno czasem straż miejska za to spisuje. Pewnie jak już zupełnie nie mają co robić.

Też mi o tym przepisie współlokator mówił, ale w życiu nie słyszałam o takiej sytuacji. Poza tym, zawsze można odpyskować, że w takim razie co - po ulicy mamy jeździć? Albo pozostanie robienie ładnych oczu - jak już coś takie się wydarzy, no a nie ma co ukrywać - prawdopodobieństwo jest niemal zerowe

[AmaiMomo]

Hej,

Od dłuższego czasu mam chrapkę na zakup rolek.

Nie mam tylko zielonego pojęcia, gdzie mogę kupić fajny sprzęt, ale w cenie sprzyjającej studenckiej kieszeni.

Szukać na Allegro, czy raczej w sportowych sklepach?

[withi_as]

Napisane przez AmaiMomo

Hej,

Od dłuższego czasu mam chrapkę na zakup rolek.

Nie mam tylko zielonego pojęcia, gdzie mogę kupić fajny sprzęt, ale w cenie sprzyjającej studenckiej kieszeni.

Szukać na Allegro, czy raczej w sportowych sklepach?

Rolki wypada przymierzyć, także polecam sklepy sportowe. Ewentualnie późnij możesz bawić się w Allegro, jak już będziesz wiedziała jaki chcesz konkretnie model, w jakim rozmiarze

[zico]

Napisane przez emememsik

Pamiętaj jednak, że nie powinnaś jeździć po ścieżkach rowerowych

Tutaj masz rację. Walczymy o to. Był o tym program:

[AmaiMomo]

Napisane przez withi_as

Rolki wypada przymierzyć, także polecam sklepy sportowe. Ewentualnie późnij możesz bawić się w Allegro, jak już będziesz wiedziała jaki chcesz konkretnie model, w jakim rozmiarze

Chmm...masz rację. Tym bardziej, że mam dość małe stopy i mogę przywalić z zakupem rolek "na oko" skoro i z butami miewam problem.

...ale jestem pewna, że chcę rolki w jakimś wystrzałowym kolorze!

[orisha]

Zawsze można sobie ztuningować roleczki

Ja się teraz wqrzam, bo w Krakowie pogoda straszna - zimno i pada... Roleczki czekają na lepszy moment. W zeszłym tygodniu w rozjazdach i tak to jest!

Nadal mam w planie odwiedziny sklepu i nabycue Twisterów... hmm.. na razie moje stare rolki dają radę

Co do ścieżek rowerowych... Straż Miejska to naprawðe do wszystkiego się przyczepi, chociaż przyznam, ze kiedy jade do pracy po ścieżce i ludzie mi nagle wyłażą, albo spacerują srodkiem ściezki to doprowadza mnie to do szału. Najgorsze, ze nawet nie patrza czy ktos jedzie i wczoraj prawie zmiotłam jedną panią, ominełam ją w ost chwili jak mi wyskoczyla i szłam na czołówke z meleksem

[emememsik]

Też ubolewam nad pogodą w Krk.

[_gatinha_]

Właśnie Niech się znowu rozpogodzi w Krakowie, bo roleczki stoją w kącie i się kurzą...

emememsik Ty też tak po Błoniach najbardziej śmigasz jak ja? Czy masz inne ulubione miejsce?
Jak dla mnie Błonia są najlepsze, gładki asfalt i duuuuużo miejsca do jazdy. Ostatnio próbowałam na Bulwarach to dramat.

[emememsik]

Tylko na Błoniach.

[mu_minka1988]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;34047036]Zarówno ból głowy jak i puchnięcie kończyn może być spowodowane tzw. pompą wysiłkową - krew krąży szybciej, dociera do wszystkich tkanek i po zakończeniu intensywnego ruchu może w nich jeszcze "zastać się" do ok. pół godziny. Poza nieprzyjemnością uczucia "napompowania" ma same plusy - przyspiesza wymianę składników metabolizmu, dotlenia tkanki.

Jednak sinienie nie wygląda dobrze... Może masz za ciasne ochraniacze albo strój? Lekarz nie zaszkodzi.[/QUOTE]
Hmm... Ochraniaczy nie posiadam...

Właśnie może, to przez to, że mi ciśnienie za bardzo do góry skacze... Mam problemy z ciśnieniem, to może przez to.
Lekarza wolę omijać z daleka... Stwierdzi w końcu, że jestem jakaś przewrażliwiona na swoim punkcie....
Póki co jeżdżę po ok 45 minut, bo więcej nie dam rady.

Napisane przez szakal165

Ja wczoraj jezdziłam od 17 do prawie 19, rolki miałam chyba 3 raz na nogach poza domem i hmm dość wolno jechałam, czy to normalne że mam obawy przed wywrotką? I na początku trudno mi było "jechać raz na jednej, raz na drugiej nodze" tj. odpychać się i utrzymać w pionie. Ale teraz byłam na ścieżce rowerowej i łatwiej się na niej uczyć chociaż gdy droga opadała w dół, bałam się po niej trochę jechać...

Myślę, że to całkiem normalne. Ja też się bałam na początku.

Napisane przez withi_as

Ee, ja śmigam tylko po ścieżkach rowerowych, bo takich dla osób na rolkach, w Warszawie jest jeszcze mało (tylko parki), a ja preferuję jednak jazdę nie tylko po nich. Tak czy siak - właśnie byłam na godzinkę na rolkach, świetna pogoda (nie za gorąco, nie za zimno) - idealnie. Mózg przewietrzony, czas wchłaniać biochemię ; <

Na początku zawsze są obawy. Po jakimś czasie na pewno poczujesz się pewniej i wtedy rolkowanie będzie już tylko samą przyjemnością. Ja obecnie próbuję wprowadzić jazdę tyłem, początki może nie są bolesne (tzn nie ląduję na pupie), ale na pewno dość komiczne z punktu mojego znajomego No ale ... nikt nie urodził się z wrodzoną zdolnością do jazdy tyłem na rolkach, także daję sobie czas

Jazda tyłem, to jak dla mnie hardkor.

[_gatinha_]

Napisane przez emememsik

Tylko na Błoniach.

E to kiedyś pewnie się minęłyśmy bo staram się jeździć tak często jak się da

[orisha]

Podejrzewam, że większość dziewczyn z Krakowa minełą się niejeden raz na Błoniach.

Kiedyś też miała podejscie do Bulwarów, ale niestety asfakt jest tam tam mocno sfatygowany. Połatany, dziurawy... pod Wawelem jest też takie miejscie, w który ludzie się zatapiają dosłownie w nawierzchni, która jest widocznie mało utwardzona i pod wpływem ciepła staje sie miekka. Dramat.

Słyszałam jeszcze, że dość fajnie jest w Niepołomicach. Ale osobiscie nigdy nie sprawdzalam. Jedni mowia ze super, inni ze troche do kitu Błonia najlepsze, ale też nabardziej zatłoczone

[kasiaska89]

mu_minka1988

Proponuję jednak wybrać się do lekarza, to jego obowiązek, żeby Cię przynajmniej wysłuchać, zbadać i coś doradzić Nie wiemy co jest przyczyną skoków ciśnienia, a nie można tego bagatelizować. Może zacznij je kontrolować (o ile tego nie robisz) w trakcie dnia o stałych porach lub przed i po wysiłku.
Pomocny w regulacji ciśnienia jest czosnek, lecz nie nalezy go brać z lekami obniżającymi ciśnienie, czy też z aspiryną (polopiryną). Możesz także wprowadzić do swojej diety warzywa zawierające potas (np. pomidory), ponieważ będzie on zwiększał ilość moczu, a przez to obniżał ciśnienie.
Polecam także ziele fiołka trójbarwnego (dostępne w aptece w saszetkach), które przyrządzasz do picia wg przepisu na opakowaniu(zawiera flawonoidy również działające moczopędnie, usuwając toksyny).

Pozdrawiam!

[HungrY_EyeS]

Przyszły dziś moje rolki wymarzone Niestety już wiem, że będzie niemały problem żebym w ogóle nauczyła się jeździć... Ledwo w nich stoję, a co dopiero miałabym wykonać ruch Niestety rolki te nie posiadają hamulca - kupiłam bo to świetny sprzęt wystawiony za zupełnie nieadekwatnie niską cenę, więc grzechem byłoby przeoczyć taką okazję. Zwłaszcza że wszelkie firmowe rolki na allegro są rozchwytywane jak świeże bułeczki. Jeszcze kuzynka mi powiedziała 'bierz, kto używa hamulca..." Chyba jednak przeceniłam mój potencjał...


Jakieś sprawdzone sposoby na w miarę bezbolesne zdobycie pewności siebie na rolkach?

[szakal165]

Heh, ja w domu chodziłam w rolkach najpierw i czytałam w necie o postawie ciała podczas jazdy- tj. uginanie nóg w kolanach, rolki ułożone w literę "V" itp.

[buzzgrow]

Dziś kolejny Nightskating w Katowicach- o 20:00 zbiórka pod Spodkiem, oby mimo pogody frekwencja dopisała Ostatnio pobiliśmy rekord, było 3200 uczestników!

[mu_minka1988]

Napisane przez kasiaska89

mu_minka1988

Proponuję jednak wybrać się do lekarza, to jego obowiązek, żeby Cię przynajmniej wysłuchać, zbadać i coś doradzić Nie wiemy co jest przyczyną skoków ciśnienia, a nie można tego bagatelizować. Może zacznij je kontrolować (o ile tego nie robisz) w trakcie dnia o stałych porach lub przed i po wysiłku.
Pomocny w regulacji ciśnienia jest czosnek, lecz nie nalezy go brać z lekami obniżającymi ciśnienie, czy też z aspiryną (polopiryną). Możesz także wprowadzić do swojej diety warzywa zawierające potas (np. pomidory), ponieważ będzie on zwiększał ilość moczu, a przez to obniżał ciśnienie.
Polecam także ziele fiołka trójbarwnego (dostępne w aptece w saszetkach), które przyrządzasz do picia wg przepisu na opakowaniu(zawiera flawonoidy również działające moczopędnie, usuwając toksyny).

Pozdrawiam!

Dzięki kochana, akurat przyczynę skoków ciśnienia znam. Obecnie nie biorę tabletek na nadciśnienie. Tylko doraźnie.
Do rodzinnego może kiedyś się przejdę...
Jak byłam u endokrynologa/specjalista chorób wewnętrznych powiedział, że nie wie od czego i taki dziwny wzrok miał

Napisane przez szakal165

Heh, ja w domu chodziłam w rolkach najpierw i czytałam w necie o postawie ciała podczas jazdy- tj. uginanie nóg w kolanach, rolki ułożone w literę "V" itp.

HungrY_EyeS tu koleżanka dała dobrą radę. Ja też mam rolki bez hamulca i jeżdżę bez ochraniaczy, bo nei mam Raz tylko na tyłku wylądowałam przez dziury na drodze

[HungrY_EyeS]

Dzięki dziewczyny Stawiam pierwsze kroki, jeżdżę sobie po kuchni na dwór jeszcze się boje wyjść hehe. Ktoś pisał, że najpierw należy nauczyć się chodzić w rolkach - banalna, ale świetna rada - moje rolersy są tak szybkie, że po postawieniu pewniej dwóch kroków... już jadę.

Teraz tylko to hamowanie... Próbowałam hamować układając nogi w literę T, ale wtedy stopa która jest poziomo odjeżdża hen daleko i upadek murowany. A podobno to najlepszy sposób

[Martii=*]

Mam pytanie do Zico - a właściwie chciałabym prosić o poradę. Jeżdżę na rolkach już trochę, wydaje mi się że w miarę jestem w temacie, jeżdżę na Rollerblade Spark 80. Otóż chciałabym nauczyć się jeździć agresywnie - jednak dobre, porządne rolki kosztują niemało, a nie wiem, czy mi się sport spodoba, dlatego myślę nad kupnem używanego sprzętu, po to, by ewentualnie wiedzieć, czy jest sens wydawać ponad pół tysiąca na kolejne rolki (tym bardziej, że dwie pary już mam, ale do zwykłej jazdy). Czy jest sens kupować jakieś używane rolki na allegro? Czy ewentualnie mogę liczyć na poradę?
Druga sprawa. Wiem, że do jazdy agresywnej potrzebuję jeszcze kasku i ochraniaczy, ale nie o to chciałam zapytać. Jak mogę się nauczyć różnych akrobacji? Myślałam nad tym, żeby pouczyć się z youtube, mieszkam w niewielkim mieście, nei znam nikogo w temacie, jak mogę się nauczyć? Jestem kobietą, trudniej mi mogą przychodzić takie akrobacje, jak np. facetom, dlatego liczę, że może dostanę chociaż jakąś poradę? I tak z ciekawości - czy podczas wakacji (4 miesiące) jestem w stanie nauczyć się jakichś akrobacji? Wiem, że to zależy od poświęcanego czasu, ale zakładając, że się nie zabiję i niczego nie złamię i codziennie będę próbować, to czy coś będę umieć, coś, czym będzie można się pochwalić?

[zico]

Napisane przez Martii=*

Mam pytanie do Zico - a właściwie chciałabym prosić o poradę. Jeżdżę na rolkach już trochę, wydaje mi się że w miarę jestem w temacie, jeżdżę na Rollerblade Spark 80. Otóż chciałabym nauczyć się jeździć agresywnie - jednak dobre, porządne rolki kosztują niemało, a nie wiem, czy mi się sport spodoba, dlatego myślę nad kupnem używanego sprzętu, po to, by ewentualnie wiedzieć, czy jest sens wydawać ponad pół tysiąca na kolejne rolki (tym bardziej, że dwie pary już mam, ale do zwykłej jazdy). Czy jest sens kupować jakieś używane rolki na allegro? Czy ewentualnie mogę liczyć na poradę?
Druga sprawa. Wiem, że do jazdy agresywnej potrzebuję jeszcze kasku i ochraniaczy, ale nie o to chciałam zapytać. Jak mogę się nauczyć różnych akrobacji? Myślałam nad tym, żeby pouczyć się z youtube, mieszkam w niewielkim mieście, nei znam nikogo w temacie, jak mogę się nauczyć? Jestem kobietą, trudniej mi mogą przychodzić takie akrobacje, jak np. facetom, dlatego liczę, że może dostanę chociaż jakąś poradę? I tak z ciekawości - czy podczas wakacji (4 miesiące) jestem w stanie nauczyć się jakichś akrobacji? Wiem, że to zależy od poświęcanego czasu, ale zakładając, że się nie zabiję i niczego nie złamię i codziennie będę próbować, to czy coś będę umieć, coś, czym będzie można się pochwalić?

To zależy jak mocno chcesz jeździć agresywnie. Rozpatrz jeszcze inny, ale podobny typ jazdy: freeride / urban skating, taki jak w filmie kilka wątków wcześniej. Dlaczego? Ponieważ ten typ jazdy jest lepszy pod względem toczenia rolek (większe kółka) oraz amortyzacji (miększe kółka) - możesz skakać na tego typu sprzęcie. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chcesz ślizgać się na poręczach i murkach, jeśli tak, to faktycznie rolki do jazdy agresywnej, możesz szukać używek, ale też można znaleźć nowe do 500pln i to bardzo dobrej marki (coś bym znalazł). Jeśli jednak nie chcesz się ślizgać na murkach i poręczach, a poskakać i coś tam się pokręcić - to wtedy rolki do jazdy miejskiej.

Co do nauki - wszystko zależy od Ciebie. Sama sobie stanowisz. Jeśli będziesz uparcie i systematycznie ćwiczyć, Twój progres nauki będzie szybszy i lepszy. Co do pomocy filmów yt, mam w planie zrobienie poradnika jak skakać, na co zwracać uwagę - pojawi się z pewnością w tym roku.

[Martii=*]

Napisane przez zico

To zależy jak mocno chcesz jeździć agresywnie. Rozpatrz jeszcze inny, ale podobny typ jazdy: freeride / urban skating, taki jak w filmie kilka wątków wcześniej. Dlaczego? Ponieważ ten typ jazdy jest lepszy pod względem toczenia rolek (większe kółka) oraz amortyzacji (miększe kółka) - możesz skakać na tego typu sprzęcie. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chcesz ślizgać się na poręczach i murkach, jeśli tak, to faktycznie rolki do jazdy agresywnej, możesz szukać używek, ale też można znaleźć nowe do 500pln i to bardzo dobrej marki (coś bym znalazł). Jeśli jednak nie chcesz się ślizgać na murkach i poręczach, a poskakać i coś tam się pokręcić - to wtedy rolki do jazdy miejskiej.

Co do nauki - wszystko zależy od Ciebie. Sama sobie stanowisz. Jeśli będziesz uparcie i systematycznie ćwiczyć, Twój progres nauki będzie szybszy i lepszy. Co do pomocy filmów yt, mam w planie zrobienie poradnika jak skakać, na co zwracać uwagę - pojawi się z pewnością w tym roku.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Muszę się zastanowić, czego dokładnie oczekuję od rolek, bo takie zwykłe chyba nie spełnią zadania miejskich... Bardzo bym chciała nauczyć się jakoś skakać, chciałam spróbować podskoczyć w moich w miejscu i ledwo oderwałam rolki od podłoża, tak mi było ciężko Myślę, że bardzo agresywna jazda odpada i raczej w grę wchodziłyby rolki miejskie, ale jak już mówiłam, muszę się zastanowić.
Czym się takie rolki do urban skatingu różnią od zwykłych? I chyba zanim uzbieram na takie, to skończą mi się wakacje, bo z tego co widzę, to nówki conajmniej 600zł kosztują, a tu jeszcze na pewno będę musiała kupić kask i ochraniacze, bo mam tylko kask na narty
Wybiorę się w ciągu najbliższych kilku dni tam, gdzie chłopaki skaczą na rolkach i podpatrzę, czy coś takiego by mi odpowiadało.
Nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem nie byłaby sprzedaż moich spark 80 - bo skoro zdecyduję się kupić rolki do jazdy miejskiej, to po co mi tamte?

[zico]

- sztywniejsza konstrukcja. Lepsze trzymanie nóg - kontrola, bezpieczeństwo, łatwość manewrowania
- gdzieś uderzysz = nic się nie stanie
- kontrola podczas większej prędkości
- z reguły większa zwrotność
- amortyzacja pod piętą, czasami nie tylko pod nią

[ilkas]

A jest tu ktoś z Wrocławia kto jeździ na rolkach?
po jakich trasach najczęściej jeździcie?

[india83]

Zazdroszczę Wam jazdy na rolkach ostatnio też mi taki pomysł przyszedł do głowy. Ale jestem zupełnie początkująca (tylko jako dziecko troszkę jeździłam). Dziś odwiedziłam sklep sportowy, ale Pan o rolkach nie miał pojęcia, moja wiedza z forum była większa

Zwróciłam uwagę na K2 Athena i Rollerblade Spark XR Comp W.

Zico czy warto sobie nimi zawracać głowę? Widziałam, że polecałeś inne, ale cena tych wypisanych przeze mnie bardziej mnie przekonuje. Ostatnio mam dość ograniczony budżet.

[zico]

Napisane przez india83

Zwróciłam uwagę na K2 Athena i Rollerblade Spark XR Comp W.

Zico czy warto sobie nimi zawracać głowę? Widziałam, że polecałeś inne, ale cena tych wypisanych przeze mnie bardziej mnie przekonuje. Ostatnio mam dość ograniczony budżet.

K2 ma problem z dostępem części, za co cierpią użytkownicy, z Rollerblade jest niebo lepiej, ale modele Spark z różnymi literkami MOGĄ być niedorobione. Wiem, że pieniążki się liczy przy wydatkach, ale jak się oszczędza, to często wydaje się x2 i suma summarum przepłaca.

[temptation]

Hej! Widzę, że jest tu trochę obeznanych w temacie osób i dlatego pomyślałam, że doradzę się Was co do wyboru rolek Otóż chcę sobie kupić rolki do jazdy rekreacyjnej, niezbyt odjechane, ale z drugiej strony takie które mi trochę posłużą. Przeglądałam allegro i w sumie zastanawiam się nad dwiema parami. Znajdzie się ktoś kto doradzi mi które lepsze i czy w ogóle są godne uwagi? I jeszcze jedno pytanie, czy nosząc buty r.41 to rolki mają być również 41 czy większe? Nie byłam pewna dlatego przeglądam regulowane 40-43. Z góry dzięki za odpowiedź Oto moje typy: http://allegro.pl/rolki-signa-2125-a...353252974.html i http://allegro.pl/rolki-regulowane-tempish-twin-black-40-43-gratis-i2370900280.html

[india83]

Napisane przez zico

K2 ma problem z dostępem części, za co cierpią użytkownicy, z Rollerblade jest niebo lepiej, ale modele Spark z różnymi literkami MOGĄ być niedorobione. Wiem, że pieniążki się liczy przy wydatkach, ale jak się oszczędza, to często wydaje się x2 i suma summarum przepłaca.

dzieki, ale sprecyzuj jeszcze co znaczy "niedorobione"

[emememsik]

Napisane przez temptation

I jeszcze jedno pytanie, czy nosząc buty r.41 to rolki mają być również 41 czy większe?

Zwykle kupuje się trochę większe. Najlepiej jakbyś mogła gdzieś przymierzyć dany model lub przynajmniej jakiś inny tej firmy.

[mazia87]

Nie widziałam podobnego pytania, ale jeśli było, to przepraszam za spam.
Przymierzam się do kupna rolek. Problem w tym, że mogę na to wydać około 150 zł (raczej wolałabym tej kwoty nie przekraczać). Wiem, że polecałyście rolki droższe i zdaję sobie sprawę, że cena idzie w parze z jakością, ale ciekawa jestem czy możecie coś polecić w tej cenie. Na co zwracać uwagę? Czego unikać? Czego ogólnie spodziewać się w tej cenie? (coś więcej powiedzcie ponad "szajs").