Moda "plus size"

[marago]

Napisane przez Ponura

Yyyy a nie mogłabyś się dowiedzieć, co?

Napisane przez chilanes

no właśnie, i jak się dowiedz to koniecznie poinformuj
.

Chętnie poinformuję, jak tylko dojdę od czego to i jak wzmocnić efekt
Czy to możliwe że efekt spowodowało jedzenie śniadań - bo kiedyś nie jadłam w ogóle, a to podobno poprawia trawienie.

Napisane przez gastone

Fajnie ze masz biust..ja do swojej masywnej figury mam za maly.Chcialabym miec wiekszy.O matko jak my narZekamy.Strasznie heheh

Nie, żebym jakiś takie wspaniały ten biust miała, ale ja go kocham i eksponuję, bo coś jednak pokazać trzeba ;D

Napisane przez Toogra

Moja znajoma odsysała tłuszcz z brzucha,,,fajnie było ok.3 miesiące po zabiegu.Potem ona jadła normalnie ,średnio jak przed zabiegiem.Niestety brzuch szybko powrócił(.Wogole te zabiegi nie są chyba za bezpieczne,mało się mówi o komplikacjach.Ja osobiście bym się nie zdecydowała....pomimo grubości ud i celulitu.
Zaczynają się przeceny mozna utrafić fajne ciuszki za nie wygorowaną cenę.Na ulicach widuję coraz więcej kobiet tzw.puszystych świetnie ubranych i fajnie wyglądających.Szkoda,że nie bardzo wypada robic im foty ,chętnie umiesciłabym bym dla przykładu w tym wątku.

To prawda - na zabieg bym się nie zdecydowała - to tylko wygląda na takie proste i długotrwałe, a bez zmiany nawyków żywieniowych nic nie da...

A dziewczynę też dziś śliczną widziałam... I taka jakaś pozytywna była

[skimos]

Gdzie się zaczynają przeceny? ;>

[gastone]

Napisane przez Toogra

Moja znajoma odsysała tłuszcz z brzucha,,,fajnie było ok.3 miesiące po zabiegu.Potem ona jadła normalnie ,średnio jak przed zabiegiem.Niestety brzuch szybko powrócił(.Wogole te zabiegi nie są chyba za bezpieczne,mało się mówi o komplikacjach.Ja osobiście bym się nie zdecydowała....pomimo grubości ud i celulitu.
Zaczynają się przeceny mozna utrafić fajne ciuszki za nie wygorowaną cenę.Na ulicach widuję coraz więcej kobiet tzw.puszystych świetnie ubranych i fajnie wyglądających.Szkoda,że nie bardzo wypada robic im foty ,chętnie umiesciłabym bym dla przykładu w tym wątku.

Wszystko ladnie pieknie wyglada w telewizji.Pokazuja takie fantasyczne programy jak to kobiety sie zmieniaja. Niektorym wydaje sie ze jak oddessaly sobie tluszcz to juz zawsze bedzie piekna, i moze prowadzic taki styl zycia jak dotychczas.Wszystko to farsa, dobry marketing zeby naciagac naiwne kobiety, ktore mysla ze to jedyny ratunek.Ja w to nie wierze.Mnie by sie nie udalo.Za slaba wole mam.Poza tym komplikacje.Zeby byc piekna tak ryzykowac?W zyciu! A teraz wam cos powiem. Moze i sie odchudzam ale mam ochote na loda i go zjem!!! Na szczescie to lody wlasnej roboty z odtluszczonego mleka.Prawie niekaloryczne hihihi pa dziewczynki

[cmoksia]

Napisane przez skimos

Gdzie się zaczynają przeceny? ;>

kosmetykoholiczki piszą, że np w Mango a tam bywają i większe rzeczy trzeba się przejść i poszukac przecen
w KappAhlu chyba też coś jest, bo dostałam od nich smsa niedawno, ale nawet nie zdązyłam przeczytać

[Mary_Q]

Napisane przez cmoksia

kosmetykoholiczki piszą, że np w Mango a tam bywają i większe rzeczy trzeba się przejść i poszukac przecen
w KappAhlu chyba też coś jest, bo dostałam od nich smsa niedawno, ale nawet nie zdązyłam przeczytać

cmokisia nie zartujesz?! w Mango wieksze rzeczy?!bylam ostatnio w Mango to same s i xs...caly sklep w malutkich ubrankach co nawet zauwazyla moja kuzynka noszaca rozmiar 34/36 !zdzwiona czemu tu tylko takie malutkie ubranka sa! ale to pierwsze Mango w Bydgszczy i jedyne wiec pewnie bedzie taka bieda :|

[skimos]

Ja widziałam już niektóre rzeczy przecenione w Cubusie, kupiłam koszulkę za 30zł przecenioną z 60zł Ale nadal mało tych przecen
Ciekawe kiedy się sezon zacznie (sezon latania z wywieszonym językiem i pustym portfelem )

[margaretka02]

Dziewczyny, to w Cubusie naprawdę są większe rzeczy? Co tam idę, to nic niemogę kupić, bo wszytko małe. Mają jakąś dziwną rozmiarówkę, czy co?

[cmoksia]

Napisane przez Mary_Q

cmokisia nie zartujesz?! w Mango wieksze rzeczy?!bylam ostatnio w Mango to same s i xs...caly sklep w malutkich ubrankach co nawet zauwazyla moja kuzynka noszaca rozmiar 34/36 !zdzwiona czemu tu tylko takie malutkie ubranka sa! ale to pierwsze Mango w Bydgszczy i jedyne wiec pewnie bedzie taka bieda :|

o rany, ja miałam coś z mango chyba w rozmiarze 44

[qberka]

Często zaglądam do tego wątku i czytam wasze posty , ale jescze nigdy sie nie odzywałam. Czytam dlatego że jakiś czas temu też byłam " plus size" przy wzroście 164 ważyłam 102 kg, dziś po kilku latach waże 60 kg czasem nawet 58.
Odchudzanie na początku przez pierwszy rok kiedy schudłam 20 kg.byłam pod kontrolą lekarza - zaczełam sie odchudzać ze względów zdrowotnych( nadciśnienie, problemy ze stawami) a póżniej zostałam wegetarianką i kolejne 20kg. samo spadło teraz czuję się super chociaż rozstępy i nadmiar skóry która nie wchłoneła się zatruwają mi życie i kiedyś miałam takie piękne piersi w rozmiarze d a teraz malenkie b. Doskonale pamiętam swoje problemy z doborem ubrań,brak mojego rozmiaru w sklepach, przecierające się po dwóch tygodniach noszenia spodnie w kroku, obcierające się do krwi latem uda. Nie wierzę w żadne zabiegi odchudzające, odsysanie tłusczu działa tylko wtedy kiedy po zabiegu stosujemy ostrą dietę, wszelkie tabletki i zioła - ehhh wielki kit i nic więcej.Pozdrawiam dziewczyny bardzo gorąco i trzymajcie się ciepło.

[skimos]

Napisane przez margaretka02

Dziewczyny, to w Cubusie naprawdę są większe rzeczy? Co tam idę, to nic niemogę kupić, bo wszytko małe. Mają jakąś dziwną rozmiarówkę, czy co?

Ano udało mi się znaleźc XL i o dziwo nawet ładnie leży Ale fakt że w sezonie to nigdy XL nie ma

[kaledonia]

Napisane przez Mary_Q

cmokisia nie zartujesz?! w Mango wieksze rzeczy?!bylam ostatnio w Mango to same s i xs...caly sklep w malutkich ubrankach co nawet zauwazyla moja kuzynka noszaca rozmiar 34/36 !zdzwiona czemu tu tylko takie malutkie ubranka sa! ale to pierwsze Mango w Bydgszczy i jedyne wiec pewnie bedzie taka bieda :|

W Łodzi też same S i XS A ceny z kosmosu

[gastone]

Napisane przez qberka

Często zaglądam do tego wątku i czytam wasze posty , ale jescze nigdy sie nie odzywałam. Czytam dlatego że jakiś czas temu też byłam " plus size" przy wzroście 164 ważyłam 102 kg, dziś po kilku latach waże 60 kg czasem nawet 58.
Odchudzanie na początku przez pierwszy rok kiedy schudłam 20 kg.byłam pod kontrolą lekarza - zaczełam sie odchudzać ze względów zdrowotnych( nadciśnienie, problemy ze stawami) a póżniej zostałam wegetarianką i kolejne 20kg. samo spadło teraz czuję się super chociaż rozstępy i nadmiar skóry która nie wchłoneła się zatruwają mi życie i kiedyś miałam takie piękne piersi w rozmiarze d a teraz malenkie b. Doskonale pamiętam swoje problemy z doborem ubrań,brak mojego rozmiaru w sklepach, przecierające się po dwóch tygodniach noszenia spodnie w kroku, obcierające się do krwi latem uda. Nie wierzę w żadne zabiegi odchudzające, odsysanie tłusczu działa tylko wtedy kiedy po zabiegu stosujemy ostrą dietę, wszelkie tabletki i zioła - ehhh wielki kit i nic więcej.Pozdrawiam dziewczyny bardzo gorąco i trzymajcie się ciepło.

Gratuluje sukcesu i wytrwalosci.Naprawde podziwiam i chyba...zazdroszcze.
Co do Cubusa dziewczyny to ja jeszcze nie trafilam na moj rozmiar.Maja wogole jakies rozmiary powyzej 42? 48 to chyba bylby cud.?Wogole moglybyscie powieziec mi w jakich bz tych sklepow (mam na mysli H&M, C&A...itp) znajde swoj rozmiar 48? Bede w Polsce w pazdzierniku i cosik bym sobie zakupila...

[Limonatka]

Napisane przez cmoksia

do zakupów w brastop trzeba mieć kartę kredytową? ja mam kartę płatniczą (chyba tak to się nazywa?) i nie wiem czy mogę nią zapłacić, a na lobby mi napisano żebym kupiła 36G ewentualnie GG i znalazłam sobie jeden ładny stanik w obu tych rozmiarach i chiałabym je oba na próbę zamówić. Bo z tego co pamiętam pisałyście, że nie ma problemów z odesłaniem?

nom, musisz mieć kartę kredytową.. tzn no taką którą normalnie w sklepie w Polsce płacisz, czy wybierasz pieniądze z bankomatu. i pamietaj, że musisz też mieć numer CVV2 czy jakoś tak. jak będziesz miała jakies pytania co do brastopu itp, to wal śmiało na PW

Napisane przez margaretka02

Dziewczyny, to w Cubusie naprawdę są większe rzeczy? Co tam idę, to nic niemogę kupić, bo wszytko małe. Mają jakąś dziwną rozmiarówkę, czy co?

mają, mają. no ja się mieszę w ich XL ale nie wszystkie - mam np 3 tuniki z Cubusa XL i są super, ale w takie t-shirty z napisami które oni tam mają, to już się niezbyt - tzn wchodzić wchodzę, ale obciska mnie strasznie w każdym razie prawie zawsze coś tam pasującego znajdę na siebie

Napisane przez qberka

Często zaglądam do tego wątku i czytam wasze posty , ale jescze nigdy sie nie odzywałam. Czytam dlatego że jakiś czas temu też byłam " plus size" przy wzroście 164 ważyłam 102 kg, dziś po kilku latach waże 60 kg czasem nawet 58.
Odchudzanie na początku przez pierwszy rok kiedy schudłam 20 kg.byłam pod kontrolą lekarza - zaczełam sie odchudzać ze względów zdrowotnych( nadciśnienie, problemy ze stawami) a póżniej zostałam wegetarianką i kolejne 20kg. samo spadło teraz czuję się super chociaż rozstępy i nadmiar skóry która nie wchłoneła się zatruwają mi życie i kiedyś miałam takie piękne piersi w rozmiarze d a teraz malenkie b. Doskonale pamiętam swoje problemy z doborem ubrań,brak mojego rozmiaru w sklepach, przecierające się po dwóch tygodniach noszenia spodnie w kroku, obcierające się do krwi latem uda. Nie wierzę w żadne zabiegi odchudzające, odsysanie tłusczu działa tylko wtedy kiedy po zabiegu stosujemy ostrą dietę, wszelkie tabletki i zioła - ehhh wielki kit i nic więcej.Pozdrawiam dziewczyny bardzo gorąco i trzymajcie się ciepło.

a skąd jesteś tak z ciekawości? i chodziłaś do normalnego lekarza czy dietetyka? bo poluję teraz na jakiegoś dobrego dietetyka hmm..

Napisane przez gastone

Gratuluje sukcesu i wytrwalosci.Naprawde podziwiam i chyba...zazdroszcze.
Co do Cubusa dziewczyny to ja jeszcze nie trafilam na moj rozmiar.Maja wogole jakies rozmiary powyzej 42? 48 to chyba bylby cud.?Wogole moglybyscie powieziec mi w jakich bz tych sklepow (mam na mysli H&M, C&A...itp) znajde swoj rozmiar 48? Bede w Polsce w pazdzierniku i cosik bym sobie zakupila...

szczerze, to nic oprócz H&M, Cubusa, C&A, KappAhla, Vogele, niektórych ciuchów w Jacquline Riu nie przychodzi mi do głowy taka bida w Polsce

[guantanamera]

ja ostatnio zrobilam niezle zakupy w lumpku..tunika atmosphere za 7 zl..biala lniana kurteczka z wiazaniem gorsetowym na plecach za 7 zl i bluzka luzna wiazana pod biustem za 7 zl jak zrobie zdjecia to sie pochwale..wszystko rozmiar Brytyjskie 14, marze o 12
a moze kiedys 10? eh.....

[cmoksia]

Limonatka a co to za numer muszę go wydębić od banku czy mam go gdzies na karcie?

[Ponura]

Cmoksiu, w internecie płaci się normalną kartą - nie kredytową przy okazji (choć może też się da) a płatniczą. Wpisujesz numer, który jest na karcie.

[Limonatka]

to jest taki numer do weryfikacji karty- czasem ten nr masz na odwrocie karty, w miejscu na podpis. jeśli go nie masz, to zadzwoń do banku, to Ci go podadzą. ja mam mBank, i ten nr mam w Internecie, ale dostałam go też pocztą do domu przy zakładaniu konta

[chilanes]

Napisane przez Limonatka

....
szczerze, to nic oprócz H&M, Cubusa, C&A, KappAhla, Vogele, niektórych ciuchów w Jacquline Riu nie przychodzi mi do głowy taka bida w Polsce

Ojjj to jak ja mogę żyć nie ubierając się w tych sklepach

[Limonatka]

nie no, po prostu nie wiem gdzie można jeszcze ciuchy kupować, bo ja tam kupuję + czasem (ale już rzaaaadko) Quelle i coraz częściej ciucholandy nie chciałam Cie w żadnen sposób obrazić chilanes

[guantanamera]

zgadzam się z Limonatka, w Polsce jest bida..a jak juz cos jest to male i ceny mega :|

[Toogra]

Dziś byłam na takiej giełdzie ciuchowej.Duzo ciuchów w wiekszych rozmiarach ale albo tzw,babcine fasony nawet dla mnie starszej juz kobitki za powazne...albo jakies dziwolągi w pstrokatych i bardzo jarzeniowych kolorach.Tak nie w temacie kupiłam tylko balerinki azurowe za 19 zł,pewnie się szybko rozlecą ale wpadły mi w oko.
Dziewczyny macie rację,trudno w normalnych cenach kupic cos fajnego.Przykładowo widziałam fają białą elegancką bluzke do rozm.38 cena 58 zł ,,,,40-42 cena 65 zł,,,natomiast większe rozmiary juz powyzej 100zł,,,,nie wiem czy faktycznie cena materiału jest o tyle większa.Zazdroszcze amerykanka,,,tam jest rynek nastawiony na kobiety o puszystych kształtach.
Wkurza mnie tez,że nie można kupowac we wszytskich sklepach osobno dołow i gór ubran w roznych rozmiarach.Przy mojej budowie to koniecznie jak siedzę za stołem czy biurkiem wygladam względnie normalnie,moj problem to brzuch,uda ,nogi,,,więc mam duzo miejsze rozmiary bluzek niz spodni czy spodnic.

[cmoksia]

Napisane przez Limonatka

to jest taki numer do weryfikacji karty- czasem ten nr masz na odwrocie karty, w miejscu na podpis. jeśli go nie masz, to zadzwoń do banku, to Ci go podadzą. ja mam mBank, i ten nr mam w Internecie, ale dostałam go też pocztą do domu przy zakładaniu konta

wlasnie dzisiaj przypadkiem z rozmowy z Tatą wyszło, że będzie miał kartę kredytową (przed którą się bronił nogami i rękami, bo jest wyznawcą papierowych, a nie plastikowych pieniędzy tym bardziej, że na nich opiera się jego interes), więc jakby był problem z moją kartą to będziemy kombinować z przelewami od Taty

[cmoksia]

dostałam dzisiaj nowy katalog typu bopn prix... OTTO i co praawda mają duże rozmiary, ale ceny bandyckie

EDIT: dostałam 15% rabatu z katalogu Quelle do wykorzystania do końca lipca. Gdyby któraś z Was była chętna na wspólne zamówienie to piszcie Przy ich cenach to 15% się przydaje



PS. przepraszam za posta pod postem zagapilam sie troche

[anulciak85]

a gdzie mozna zdobyc ten katalog ja bym sobie obejrzala bo zamoawic nie bede

[gastone]

Napisane przez anulciak85

a gdzie mozna zdobyc ten katalog ja bym sobie obejrzala bo zamoawic nie bede

Jak chcesz obejrzec ciuszki to tu jest ich stronka
http://www.otto.de/is-bin/INTERSHOP....log-Storefront

[chilanes]

Nie obraźiłaś, pożartowałam sobie troszkę, po prostu uważam, że w innych sklepach, nazwijmy je "niemarkowymi" też można coś trafić, tak, jak w H&M A że bieda to wiadomo ogólnie

[cmoksia]

anulciak85 można zamówić darmowy katalog na ich stronie

[qberka]

Limonatka odchudzałam się w centrum leczenia otyłości Saba w Łodzi.

[synesthesia]

Chodzę do lumpków od lat i dopiero kupiłam sobie tam spodnie nie będące dresami!!
Czekoladowe rozszerzane dżinsy, trochę biodrówki. Niby rozmiar UK 12 na 99 cm w biodrach ale na mnie są dobre chociaż w biodrach mam jakieś 114 cm. No ale są całkiem w dobrym stanie
Poza tym bardzo ładną sukienkę do kolan kupiłam też w lumpie i bluzkę ;D

I nadal nie mam sukienki na wesele ;/ Bo tamta bordowa z lumpa według mamy się nie nadaje, eh...

[qberka]

Kurcze nie wiem jak to jest ale ja ostatnio w lumpie znajduję cudeńka w dużych rozmiarach super spodnie, swetry, koszulki a nawet ostatnio kupiłam sobie tunikę w rozmiarze 18-20 , tak strasznie mi się podobała że nie mogłam sobie odmówić, teraz musze pokombinować i jakąś sukienkę z tego zrobić. Zresztą moja mama mnosi rozmiar 44-46 i dużo fajnych ubrań z lumpka wynosi , ma kilkanaście par fajnych sportowych rybaczek aż jej zazdroszczę niektórych spodni