Co się robi na siłowni? :>

[pingwin2]

Napisane przez myszeczka00

Dodam, ze podczas ćwiczeń siłowych tłuszcz spala sie najlepiej.
No, trzeba dodac do nich jeszcze aeroby zeby było wszystko jak trzeba

Pingwinku, możesz skomentowac?)

Święta racja: aeroby i trening siłowy to najlepsza droga do TRWAŁEJ utraty tkanki tłuszczowej

[pingwin2]

Midi może, może

[Netka :)]

Witam a ja narazie podnosze sobie na ręce hantle 4 kg bo dopiero od niedawna zaczełam i mam słabe ręce , a jak zaczne chodzic po nowym roku na siłownie to może zwiększe bo mam już dosyc moich chudych rąk i widze że efekty bicepsu

[Madziorek08]

co lepsze zeby schudnac i przybrac porzadana budowe ciala, bez zbednych wyzeczen.......:P to jest nie mozliwe:P
chodzi mi o to aby czesto byc w ruchu, schudnac by osiagnac pozadana wage i zbytnio sie nie przemeczas postanowienie noworoczne zrzucic 5kg:P
koniec z fast foodami i alkoholem:/ strasznie sie "stylam" od konca wakacji
pomocy:/

[andzya]

Napisane przez Madziorek08

co lepsze zeby schudnac i przybrac porzadana budowe ciala, bez zbednych wyzeczen.......:P to jest nie mozliwe:P
chodzi mi o to aby czesto byc w ruchu, schudnac by osiagnac pozadana wage i zbytnio sie nie przemeczas postanowienie noworoczne zrzucic 5kg:P
koniec z fast foodami i alkoholem:/ strasznie sie "stylam" od konca wakacji
pomocy:/

to i to w racjonalnym polaczeniu ,przynajmniej jak dla mnie

[Midi]

To zależy, co rozumiesz pod słowem 'fitness'. Generalnie najlepsze, najtrwalsze i najszybsze efekty daje połączenie treningu aerobowego z siłowym. A co do wyrzeczeń, to tak zupełnie bez wyrzeczeń się nie da

[Iskra14]

Zgadzam się z przedmówczyniami

[jagnus]

ja sie raczej nie znam ale moj trener zawsze odradzala nam robienie np.przysiadow z obciazeniami bo moga nam wysiasc kolana wiadomo ze nie odrazu ale dopiero po jakims czasie
a no i wiadomo ze nie tylko przez cwiczenia z obciazeniami wysiadaja nam kolana inne rzeczy tez w tym pomagaja...

[czekoladka79]

Swego czasu pracowałam na siłowni ponad 3 lata i ćwiczyłam regularnie no i ciałko miałam suuuper wyćwiczone. Potem przez różne dziwne akcje z hormonami zaniedbałam się totalnie. Owszem ćwiczyłam w domu areobik, miałam taką możliwośc że całe lato jeździłam codzinnie do pracy rowerkiem (około 5 km w jedną stronę) i chodziłam na basen. Ale przez ostatnie pół roku nie robiłam nic ... więc obrosłam sadełkiem i trochę sflaczałam.
A dzisiaj byłam pierwszy raz na siłowni wyczaiłam taką niewielką tuz za moim blokiem i jest tam SUUUUUPER a ja czuję sie jak młody bóg .... mama takiego powera że mogłabym góry przenosić ... dzisiaj zaczełam spokojnie tak około 45 minut ... zrobiłam ogólny rozruch wszystkich parti mięśni i areoby jutro odpoczynek i w piątek znów gnam jak na skrzydłach.

[Madziorek08]

dzieki Wam dziewczyny
przez fitness rozumiem cos na miare aerobiku tylko nie trzeba miec takiej koordynacji ruchowej jak w aerobiku a wysilek jest nacelowany na miesnie
co o placzenia silowni i fitnessu tez trzeba miec pieniadze, a ja jestem tylko biedna studentka ktora wlasnie zdaje prawo jazdy
no i wiem ze bez wyzeczen sie nie da dlatego juz sobie odmawiam niektorych rzeczy nie jadam kolacji wogole nie pije alkoholu i nie jesm slodyczy w ferie mam zamiara zrobic 2 tygodniowa diete warzywno owocowa ktora oczysci moj organizm pozniej juz tylko zdrowo sie odzywiac i nie przybrac z powrotem na wadze
taki jest moj plan:P co z tego wyjdzie zobaczymy

[pingwin2]

niestety brak kolacji, diety warzywno-owocowe to najlepsza droga do jojo
tylko racjonalne odżywianie i trening powodują, że chudneimy trwale

[Midi]

Ja miałam na myśli to, że siłownia to też w pewnym sensie fitness, no wiesz, body building jeszcze to mozna nazwać itp. Za połączenie aerobów z treningiem siłowym niekoniecznie trzeba więcej płacić - ja np. biegam w parku miejskim i nie muszę za to płacić w ogóle
Z zajęć płatnych to ja bym sobie na Twoim miejscu odpuściła wszelkie aerobiki, bo są mniej skuteczne, za to droższe. Kup karnet na siłownię i ćwicz na zmianę siłowe i aeroby (jednego dnia to, drugie tamto).
Tak czy inaczej, podstawą odchudzania jest właściwy sposób odżywiania i jeśli nie będziesz jeść normalnie, to i tak Ci w dłuższej perspektywie ćwiczenia niewiele dadzą.

[zuza.wroc]

Czy to prawda że siłownia jest skuteczniejsza od ćwiczeń areobowych i szybciej można zgubić balast?
Ale czy istnieje możliwość wysmuklenia ciała na siłowni bez budowania dużej masy mięśniowej?

[pingwin2]

podstawą chudnięcia jest dieta
żeby rozbudować mięsnie to trzeba naprawdę włożyć w to bardzo dużo pracy i mieć wiedzę na temat diety i treningu
jesli będziesz mieć dietę z ujemnym bilansem to napewno wyszczuplisz ciało
najlepsze efekty przynosi dieta+siłownia+aeroby

[lunatyczka]

Drogie Fitnesski,

Chcialam podzielic sie pewna refleksja - od dluzszego czasu chodzimy z kolezanka na silke (zarowno na sale aerobowa, jak i poprzerzucac troche sztangi i pocwiczyc na maszynach) i NIGDY (powtarzam - przenigdy) nie spotkalysmy dziewczyny ubranej w krotkie spodenki (takie powiedzmy do pol uda). Najczesciej trafiaja sie kobitki ubrane w dlugie spodnie (obcisle na gorze, z lekko rozszerzanymi nogawkami) lub ewentualnie legginsy 3/4 (zdecydowanie rzadziej). Obydwie cwiczymy w krotkich gatkach (kolezanka w legginsach do pol uda a ja w luzniejszych spodenkach, ale rowniez sporo przed kolana) i zaczynamy sie zastanawiac, czy aby nie popelniamy faux pas.

W zwiazku z tym mam do Was pytanie - czy ktoras z Was chodzi na silownie w krotkich spodenkach a jesli wybieracie dlugie spodnie, czym sie przy tym kierujecie??

Pozdrawiam serdecznie!

[suzana]

ja tego kompletnie nie rozumiem
nie wyobrażam sobie żeby pocić się w długich spodniach
na fitnessie jest podobnie
NIGDY nie widziałam dziewczyny w krótkich spodekach - łącznie z instruktorkami

[anniaa]

hehe na siłce jak byłam to też poszłam w długich spodniach bo wszedzie gdzie ogladałam siłownie to wszedzie dziewczyny cwiczyły w dlugich i tez takie wybrałam bo zbytnio nie chciałam sie wyrózniac

[dance4life]

hmm ja zawsze zasówam w krótkich spodenkach :P ale racja...wszystkie kobiety są w długich leginsach lub 3/4..

[myszeczka00]

Tez sie zastanawiam nad problemem ubioru na siłownie.

Suzanko, po raz drugi nie poznałam Cie, tzn nie poznalam ze kilka postów wyżej to TY. Świetny avatarek.

[pingwin2]

Ja mam siłownie w domu, ale jak idę do klubo to ubieram krotkie spodenki ( takie do kolan) i tank top ( czy jak to się nazywa)
Moim zdaniem to nie ma znaczenia w czym się ćwiczy, strój ma być wygodny.
Ja nie rozumiem traktowania siłowni jako miejsca gdzie idziemy się pokazać.
Podczas ćwiczeń robię takie dziwne miny, jestem czerwona i spocona, ze i tak nawet w cudnym stroju nie wyglądam zbyt pociagająco.
Na siłownie idzie się po to żeby ćwiczyć a nie robić rewię mody.

[Midi]

A co za różnica, niech każdy ćwiczy, w czym mu wygodnie. Ja czasem chodzę w krótkich, czasem w długich, zależy, które akurat są w praniu

[annLee]

kiedy chodziłam na siłkę/aerobic doszłam do takich wniosków:
-mnie w 3/4 lub długich jest po prostu wygodniej
-i... higieniczniej może
kiedy ćwiczę jestem cała mokra i nie mam ochoty ani robić bałaganu
ani sama się do czegoś przyklejać

to takie moje przemyślenia-kazdy oczywiście może mieć swoje,jeśli byłoby mi wygodniej w krótkich to na pewno nie zmuszałabym się do długich

[FiTmAmA]

AnnLee, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości!

Ja ćwiczę w domu w długich spodniach, bo tak mi wygodnie

Każdy ma swoje "widzimisię" i chyba nie ma o czym dyskutować

[Blair]

Ja jak byłam w klubie fitness to też NIKT nie ćwiczył w krótkich spodenkach ( oprócz mnie bo nie miałam żadnych długich dresowych )

[martusienka]

A mi sie osobiscie wydaje, ze dziewczyny chodza na silownie w dlugich spodniach, bo moze po prostu wstydza sie swoich nog? I moze wlasnie dlatego zapisaly sie na ta silownie Tak mi sie wydaje

[suzana]

Napisane przez myszeczka00

Tez sie zastanawiam nad problemem ubioru na siłownie.

Suzanko, po raz drugi nie poznałam Cie, tzn nie poznalam ze kilka postów wyżej to TY. Świetny avatarek.

dziękuję
mój chłopak upierał się, że to ja

Napisane przez martusienka

A mi sie osobiscie wydaje, ze dziewczyny chodza na silownie w dlugich spodniach, bo moze po prostu wstydza sie swoich nog? I moze wlasnie dlatego zapisaly sie na ta silownie Tak mi sie wydaje

znam multum dziewczyn, które cwiczą w miejscach publicznych w długich spodniach, a po ulicy latają w krótkich spódnicach i mają boskie nogi (jak na mój gust oczywiście ).
Kiedyś w klubie zadałam pytanie paniom ćwiczącycm i pocącym się w długich spodniach i uwaga - w BLUZACH! - dlaczego ćwiczą tak "opatulone" ?(czułam się przy nich lekko niekonfortowo w krótkich szortach i topie o którym pisze Pingwinek). Odpowiedz mnie powaliła, większość pań uważała, że stroje są bardzo gustowne i ładnie się prezentują (!?), reszta dodała, że tak jest wygodniej

[anniaa]

o kurde nie wyobrazam sobie ćwiczyc z bluzie .. to te panie musiały sie tam gotować

[myszeczka00]

Ja jednak postawie na długość 3/4.

Jest na siłowni prysznic? Róznie bywa z takimi średniej jakości siłowniami

Suz, jesli Twoj chlopak myślał ze to Ty... czyżbyś zmieniła kolorek włosków??

[suzana]

Napisane przez myszeczka00

Ja jednak postawie na długość 3/4.

Jest na siłowni prysznic? Róznie bywa z takimi średniej jakości siłowniami

Suz, jesli Twoj chlopak myślał ze to Ty... czyżbyś zmieniła kolorek włosków??

powinien byc prysznic
kolorek zmieniłam juz pare miesięcy temu - teraz mam pasemka
lekko obraziłam się na niego za spekulacje, że to ja - bo ta pani mam bardzo chude łapki

[lunatyczka]

Rownież jestem zdania, że siłownia to nie wybieg dla modelek i nie ubieram krótkich spodenek ze względu na to, jak w nich wyglądam, tylko dlatego, że według mnie są po prostu wygodniejsze. Bardzo sie pocę i nie wyobrażam sobie, żeby jakiś materiał oblepiał mi nogi. Raczej do niczego się nie przyklejam - na maszynach używam ręcznika i jest ok. To naprawdę ciekawe, że powstała taka swoista niepisana zasada (moda?), że babki ćwiczą w długich spodniach... Nie jestem pewna, czy to na pewno jest kwestia wygody - być może nie chcą się wyłamać skoro zdecydowana większość tak się własnie ubiera....? No i mamy wtedy błędne koło.