Misja w Zambii - część III

[Laylissa]

Witam Kochani !
Jestem tutaj bardzo rzadko- przyznaję, ale na nic mi nie starcza czasu. Mam dużo nauki, a teraz zajęłam się wolontariatem i zajmuję się moją podopieczną, ale myślami jestem z Wami. Żałuję, bardzo żałuję że nie było mnie z Wami na spotkaniu , ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się Was poznać "na żywo". Chciałam Wam przybliżyć pewną akcję.

W moim mieście mieszka 7-letni chłopczyk- Filip. W wieku 2,5 lat został porażony prądem i ... Jego serduszko przestało bić. Akcja serca wróciła, Filip był w śpiączce. Przeszedł rekonstrukcję 2/3 czwartego i piątego paluszka. Teraz Filip jest rehabilitowany. Jest dzieckiem leżącym- nie chodzi, nie siedzi, nie mówi, ale widzi, czuje i rozumie. Rehabilitacja krok po kroku idzie do przodu. W Gdańsku ruszyła akcja ! Mama Filipa znalazła firmę, która zgodziła się odkupić plastikowe nakrętki (po napojach, sokach, środkach chemicznych), a pieniądze zostaną przeznaczone na zakup elektrycznego wózka inwalidzkiego dla Filipa. Z tego co się orientuję takich nakrętek potrzeba około 4 ton- to bardzo dużo. Jeśli zdecydowalibyście się pomóc, zbierajcie nakrętki ! Nakrętki można wysyłać na adres:

Urząd Pocztowy Gdańsk 31
80-326 Gdańsk
ul. Beniowskiego 5
Filip Janowski
Poste restante

Więcej o Filipie dowiecie się z Jego strony internetowej:
www.filipjanowski.republi ka.pl
www.filipjanowski.blog.on et.pl

DOBRO POWRACA ! Pozdrawiam Was wszystkich .

[Markos]

To ja jeszcze takie uzupełniające sprawozdanie ze spotkania dla tych, których nie było :

Kiedy wraz z żoną i autokarową ekipą dziewczyn z Rzeszowa dotarliśmy do Choszczówki, tam przygotowania szły już pełną parą. Dziewczyny dzielnie walczyły w kuchni szykując porządną wyżerkę. Garnek w którym gotował się makaron był wielkości kotła - jak w kuchni wojskowej. New Rocka ledwie poznałem . Gdybyśmy robili wybory na mistera, wygrałby je w cuglach. Elegancki facet w eleganckim garniturze pod krawatem. Gosiak dzielnie coś mieszała na kuchence, a w kuchni wogóle było jak w ulu - dziewczyny dwoiły się i troiły. Wpadliśmy na pomysł, że może zrobimy ognisko, więc ta brzydsza, męska część ekipy zajęła się gromadzeniem drewna na opał.
Ponieważ na głodniaka ciężko jest wymyślić coś mądrego, to spotkanie rozpoczęliśmy wspólnym spożyciem posiłku. Wszyscy zajadali się spaghetti. Kiedy skończyliśmy jeść, a NR kończył właśnie dokładkę, przeszliśmy do części właściwej spotkania - powołania do życia stowarzyszenia. To była najtrudniejsza część i debatowaliśmy parę godzin. O ustaleniach już wam wspominaliśmy. Już wszyscy byli mocno zmęczeni, więc w ramach przerwy wygodnie się rozsiedliśmy i daliśmy się uwieść opowieściom i pokazowi zdjęć które z Zambii przywiozła Gosia.To znaczy wszyscy odpoczywali, a Gosia nie, bo nam opowiadała i obsługiwała laptopa. Ale mówię Wam: Ona ma niespożyty zasób energii . Tak samo jak jej siostra Magda (mag_mil). Widać że mają to coś w genach . Po zakończeniu oglądania zdjęć powróciliśmy do części organizacyjno-administracyjnej. Podsumowaliśmy ustalenia i przeprowadziliśmy głosowanie odnośnie funkcji prezesa. Za kandydaturą Gosi byli niemal wszyscy, a ci co nie byli, to pewnie tylko dlatego, że nie zauważyli, że właśnie głosujemy . Gosia też się zorientowała dopiero po chwili . Tymczasem zdążyło się już dobrze ściemnić i myślałem, że z ogniska już nic nie wyjdzie. Seona już tylko pragnęła wpaść w ramiona stęsknionego męża, a NR też już chciał jechać do domu (czyje ramiona czekają na niego, już się nie przyznał ). Porozwoziłem Seonę i NR tam gdzie chcieli, a w tym czasie chłopaki w Choszczówce zajęli się rozpalaniem ogniska. Wielkie uznanie dla męża Sobótki, któremu udała się ta sztuka bez używania benzyny - prawie wszystko było wilgotne. Kiedy wróciłem impreza przy ognisku trwała na całego, ale załapałem się jeszcze na kiełbaskę Dziewczyny z Rzeszowa zaczęły padać i chyba ok.12 poszły spać. Po ognisku Sobótka i Jola z mężami pojechali do domów. Ja z Agą (moją ) i Ava z Markiem (swoim )
przenieśliśmy się do kuchni i deliberowaliśmy do pierwszej ze sporym hakiem Dzielnie nam towarzyszyła Ula, której oczka same już się zamykały i zasypiała na siedząco Ale cały czas była czujna
To mniej-więcej tyle.

Z Gosią jestem w stałym kontakcie i wspólnie będziemy walczyć ze statutem i resztą. Przy statucie mają też pomóc Kajarabek, Ava i mąż Elizabeth-21 (radca prawny). Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, pomysły, pytania itp. to piszcie. Będziemy na bieżąco Was informować o postępach. I jeszcze jedno - pamiętajcie, że stowarzyszenie jest organizacją w pełni demokratyczną i głos każdego liczy się tak samo. To tak jakby wszyscy byli prezesami , a najwyższą władzą jest walne zgromadzenie członków (to ulubione słowo Joli )

[Dla ciebie J.]

Ej ej bez takich ja tylko powiedziałam,ze chcę być członkiem nie prezesem.
Nie rozumiem dlaczego wszyscy sie wtedy zaczęli śmiać

A druga sprawa to chyba w opowieści zabrakło mojego jakże dzielnego męża i jego wielkich płuc i zadymionych biednych oczek.
Szkoda bo tak ogólnie to super.

[AgulaP]

Cześć Kochani,
Aż mi głupio że tak długo nie pisałam ale Zosia jest z nami od 2 tygodni a wcześniej 2 tygodnie byłam w szpitalu.... teraz nie wie w co ręce włożyć, ale jest cudownie

Pozdrawiam serdecznie, czasem podczytuję i życzę wszystkim samych dobrych dni

[Markos]

Napisane przez Dla ciebie J.

(...)A druga sprawa to chyba w opowieści zabrakło mojego jakże dzielnego męża i jego wielkich płuc i zadymionych biednych oczek.
Szkoda bo tak ogólnie to super.

Rzeczywiście zapomniałem o płucach Zbyszka. Przepraszam. To pewnie dlatego, że mnie przy tym nie było. Dopiero później słyszałem, że ma niezłą wprawę w dmuchaniu A w jego dzielność nigdy nie wątpiłem Koniecznie przekaż mu moje pozdrowienia

New Rock - mamy Twoją (chyba Twoją ) foremkę do ciasta. Musimy się spotkać, to Ci ją oddamy.

[gosiakk7]

Napisane przez Markos

Po zakończeniu oglądania zdjęć powróciliśmy do części organizacyjno-administracyjnej. Podsumowaliśmy ustalenia i przeprowadziliśmy głosowanie odnośnie funkcji prezesa. Za kandydaturą Gosi byli niemal wszyscy, a ci co nie byli, to pewnie tylko dlatego, że nie zauważyli, że właśnie głosujemy . Gosia też się zorientowała dopiero po chwili

hehe...no fakt...
a skoro już o tym mowa...kurcze...ja lubię coś robić...tylko że tak jak kiedyś pisałam - znam się i boję się że gdzieś nawalę... poza tym mam wrażenie że zabieram miejsce należne MAMIE, Seonie, czy DlaCiebieJ...

lecę do pracy! Miłego dnia wszystkim!!!!

[Tesik]

Napisane przez Markos

A na pewno w statucie warto wpisać możliwość prowadzenia przez stowarzyszenie działalności gospodarczej. Nawet jeślibyśmy teraz takiej działalności nie rejestrowali (wtedy nie ponosimy żadnych kosztów), to warto taki zapis mieć, bo gdyby w przyszłości zaistniała taka potrzeba, to nie musielibyśmy zmieniać statutu.

Jeśli mogę dorzucić trzy grosze w kwestii formalnej dot. stowarzyszenia:


- zgadzam się w 100% z Markosem, działalność gospodarczą warto wpisać w statucie, ale póki co nie wpisujmy się do Rejestru Przedsiębiorstw (szkoda kasy, a żadnego handlu, produkcji czy usług chwilowo nie prowadzimy - chyba, że o czymś nie wiem


- moim zdaniem, jeżeli aukcje na allegro nie są przeprowadzane w sposób zorganizowany i ciągły to nie są działalnością gospodarczą


- jeżeli w statucie mamy wpisane "zgromadzenie członków", to musielibyśmy to poprawić aby było zgodne z ustawą o stowarzyszeniach - powinno być "zebranie członków". Zgromadzenia są w spółkach prawa handlowego

A tak swoją drogą to Wam zazdroszczę spotkania. Ciekawa jestem jak wyglądało spotkanie z babanami

[Dla ciebie J.]

Napisane przez gosiakk7

hehe...no fakt...
a skoro już o tym mowa...kurcze...ja lubię coś robić...tylko że tak jak kiedyś pisałam - znam się i boję się że gdzieś nawalę... poza tym mam wrażenie że zabieram miejsce należne MAMIE, Seonie, czy DlaCiebieJ...

lecę do pracy! Miłego dnia wszystkim!!!!

Oj jeśli o mnie chodzi to nic mi nie zabierasz,bo ja obstawiałam stołek członka.
hm... chyba już nic więcej nie powiem,bo Markos znowu coś będzie sugerował
Więc jak inaczej nazwać?

[ava80]

hello Wszystkim
Tym którzy opuścili spotkanie z przyczyn wszelkich - ŻAŁUJCIE :P

Po pierwsze kwestia statutu - wiem, że oponowałam. I to nie jest tak, że prawnik który go sprawdzał był niekompetentny. Sprawdzał go pod kątem poprawności prawnej (sformuowań) i przepisów prawa. I tu rzeczywiście wszystko jest najzupełniej w porządku. statut wymaga po prostu większego doprecyzowania i uzupełnienia pewnych braków formalnych. Jutro usiądę do trzech statutów, które znam dobrze po wielu latach pracy i porównam
Myślę, że najpóźniej w czwartek powinnam odesłać statut do Wszystkich po poprawkach, które ja uważam za konieczne. reszta będzie oczywiście w gestii Was wszystkich - KAŻDY z Nas powinien mieć możliwość poczytania go zawczasu
Aha. tylko najpierw niech ktoś do mnie puści to co mamy )

Fotki już dziś wieczorem wrzucę na wizaż. (a właściwie zroi to Marek Podejrzewam , że kilka pokażemy ale to wszystkich będzie po prostu rozesłany link przez PW, aby sobie ściągnąć ZIPa z serwera. No chyba że mam publikoać wszystkie tutaj abo linka do ściągnięcia podać publicznie?
Jakoś nie mam do przekonania ale jeśli nikt oza mna nie zgłasza weto..?

Ważne: jeśli ktoś ma jakieś pytania,wątpliwości, chciałb żebym cos dla niego dopytała, zorientowała się, dowiedziała czy wyjaśniła tp piszcie na PW.
Miezy 27.10 a 27.11 będe miała okazje dowiedzieć się wielu rzeczy

Właśnie czytam projekt AFRYKA licealistów. Drobne po prawki - ale całosc jest imponuąca!

Kontakt z księgową będę miała jutro rano. Dziś jest niedostepna.

Znikam na trochę bo mi tu małe chore bobo koleżanki pada na twarz ze zmęczenia a robie dzis za opiekunkę )

[connie]

Czesc!

Dziewczyny, mam pytanie

Ile kosztuje Was roczne utrzymanie dziecka? Tak w zlotowkach, nie dolarach. Chodzi mi nie tylko o sam koszt (bo to wiem, ze 50 dolarow lub 100 ... w zaleznosci jakie dziecko) ale tez o koszty zakupow w tamtejszym sklepiku (jak czesto robicie, co kupujecie), koszty paczek wysylanych stad itd.

Zastanawiam sie nad adopcja serca, ale nie wiem na jaka sume sie nastawiac.

Pozdrawiam i dziekuje z gory za odpowiedzi!

[Markos]

Napisane przez Tesik

Jeśli mogę dorzucić trzy grosze w kwestii formalnej dot. stowarzyszenia:


- zgadzam się w 100% z Markosem, działalność gospodarczą warto wpisać w statucie, ale póki co nie wpisujmy się do Rejestru Przedsiębiorstw (szkoda kasy, a żadnego handlu, produkcji czy usług chwilowo nie prowadzimy - chyba, że o czymś nie wiem


- moim zdaniem, jeżeli aukcje na allegro nie są przeprowadzane w sposób zorganizowany i ciągły to nie są działalnością gospodarczą


- jeżeli w statucie mamy wpisane "zgromadzenie członków", to musielibyśmy to poprawić aby było zgodne z ustawą o stowarzyszeniach - powinno być "zebranie członków". Zgromadzenia są w spółkach prawa handlowego (...)

Oczywiście w statucie jest "zebranie" a nie "zgromadzenie". Tak jakoś napisałem to z rozpędu
Aukcje na allegro są właściwie prowadzone w sposób ciągły. Do tego dochodziłaby sprzedaż rzeczy podarowanych przez darczyńców lub rzeczy wytworzonych w Zambii przez naszych podopiecznych na różnego rodzaju imprezach (wystawy, koncerty) które być może udałoby nam się zorganizować. Jest jeszcze sprawa ewentualnych sponsorów, na co zwróciła uwagę Ava - mogą chcieć żeby za ich pomoc została wystawiona faktura. Ale tu nie wiem czy można taką pomoc księgować tylko za pomocą faktury, czy też pomagająca nam firma może taki wydatek zaksięgować w inny sposób.
Razem z Gosią wybieramy się na spotkanie z prawnikiem dla organizacji pozarządowych (22 października - środa -17:00 – 19:00 – Działalność(statutowa, odpłatna, nieodpłatna, OPP, gospodarcza) prowadzona przez organizacje) - http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/405354.html. Tam na pewno będziemy mogli uzyskać wiele odpowiedzi.
Może jeszcze ktoś się z nami wybierze???

Ava - wyślij mi na PW swój adres e-mail, to prześlę Ci obecną propozycję statutu.

[Markos]

connie - witaj. Jeśli chodzi o adopcje to pozwól że zacytuję samego siebie, kiedy to odpowiadałem na podobne pytania:

Napisane przez Markos

Witaj W misji której pomagamy adopcje imienne są wstrzymane. Spowodowane jest to ograniczeniami organizacyjno-technicznymi. Liczba dzieci którym pomagamy w ramach adopcji serca jest już tak duża, że Siostry i ich współpracownicy nie są w stanie objąć tym programem więcej osób. Cały czas potrzebne są środki finansowe na takie cele jak:

• na mleko dla niemowląt (1 puszka - 15 zł),
• na moskitiery ( 1 szt. - 23 zł),
• na narzędzia rolnicze,
• na edukację Sióstr,
• na produkty ze sklepiku,
• budowa "Arki Noego" - miejsce gdzie dzieci będą objęte opieką wychowawczo-edukacyjną
  
• dożywianie dzieci,
• edukacja zdolnych dzieci,
• fundusz studencki,
• szpital,
• hospicjum,
• lub na potrzeby misji - wtedy s.Józefa przeznaczy te środki na najpilniejsze potrzeby, które sama za takie uzna.

Jesteśmy bardzo wdzięczni za każdą pomoc.

Możesz też ewentualnie poszukać organizacji, gdzie adopcje są nadal aktualne. Trochę adresów internetowych masz w moim poście na pierwszej stronie tego wątku. Na stronach tych powinnaś znaleźć szczegółowe informacje dotyczące adopcji w danej misji/organizacji. Pozdrawiam

Wszelkie koszty, które są podawane w dolarach, przeliczamy po aktualnie obowiązującym kursie. Nie jest to może idealne rozwiązanie, bo zanim pieniądze te dotrą na konto i zostaną przewalutowane, to kurs może się już trochę zmienić. Dlatego przeliczając, staramy się zaokrąglać troszkę "w górę" żeby starczyło na dany zakup lub opłatę. Ewentualna nadwyżka na pewno się nie zmarnuje - jeśli jest to opłata dotycząca konkretnego dziecka, to s.Józefa skrupulatnie odłoży ją na "indywidualnym" koncie danego dziecka lub wykorzysta na niezbędne, dodatkowe wydatki tego dziecka dotyczące.
Odpowiedzi na pytania odnośnie paczek znajdziesz na naszej stronie: www.adopcjaserca.pl oraz na forum informacyjnym: http://www.misjawzambii.fora.pl/ . Gdybyś mimo to miała jeszcze jakieś pytania, to pisz i pytaj tutaj lub na w/w forum.

[beautyb]

żałuję strasznie, że mnie z Wami nie było, ale było to po prostu niewykonalne - ostatni tydzień był dla mnie naprawdę ciężki.

dziś wracam z pracy nieco wcześniej i muszę się w końcu wziąć za paczkę dla Michaela - już tak dawno nic nie wysłałam

ściskam wszystkich razem i każdego z osobna

[mamapity]

Witam wszystkich serdecznie!!!

Bardzo się cieszę że spotkanie było udane.
Gosia-Gratulacje, Jesteś Prezesem.

Markos i Kaja - gratulacje.

Kochani pokażcie zdjęcia

[mag_mil]

Witam wszystkich!

Chciałam dorzucic tez swoje trzy grosze do naszych ustalen na spotkaniu.

Myślę, ze dośc ważną kwestią są nasze ustalenia dotyczące zakresu działania Stowarzyszenia. Akcja "Adopcja Serca" zostaje tak naprawdę nieruszona i działa tak jak do tej pory! Uważam, że warto to wiedziec. Pomyśleliśmy jednak, że przydałyby sie dodatkowe środki np. na Arkę, edukację dzieci (nie tylko w Afryce), przygotowywanie i wysyłanie wolontariuszy na Misję oraz wiele innych działań, które wspomogłyby działanie Misji w Zambii. Myślę więc, że oprócz formalnych zmian w Statucie warto także poszerzyc cele statutowe. Jesli ktos uwaza, że nasze Stowarzyszenie powinno się jeszcze czymś zając to niech pisze (najlepiej na formum - do przedyskutowania, albo do Markosa lub Gosi - tak mi sie zdaje

Pozdrawiam

Magda - siostra Gosi

[basiaczek11]

Pewnie już myśleliście i o tym, żeby stowarzyszenie było organizacją pożytku publicznego. Można by wtedy powalczyć o odpis 1% z podatku. Ale to chyba najpierw musi powstać stowarzyszenie a potem starać się o status takiej organizacji. Pisałam kiedyś jeszcze o prezesach i członkach honorowych. Jeżeli zakłada się, że będą wybierani to też należy zawrzeć w statucie jak i na jakich zasadach. Ta funkcja nie narzuca żadnych obowiązków raczej jest wyróżnieniem jakiejś osoby. Może siostra Józefa jako honorowy prezes albo członek? ( no i teraz przez Markosa chce mi się śmiać ilekroć piszę słowo członek).
Można by reklamując stowarzyszenie pochwalić się honorowym prezesem z Zambii

[gosiakk7]

hehe...każdy dorzuca swoje 3 grosze - jeszcze chwila i będziemy bogaci

dziś w pracy podrzuciłam nasz statut koledze - prawnikowi, który również zakładał stowarzyszenie...jak dostanę wersję z poprawkami - dam znać ...

i jeszcze jedno...jeśli ktoś ma ochotę zerknąć na statut w takiej formie w jakiej jest teraz to piszcie - statut - rzecz ogólnie dostępna dla każdego, od chwili kiedy powstał. Piszę to, bo na spotkaniu padło stwierdzenie, które brzmiało jak wyrzut, że mając statut mogłam go do wszystkich przesłać przed spotkaniem. Owszem - mogłam...tak samo jak każdy mógł krzyczeć, że chce go zobaczyć (jak ja jakiś czas temu )

no...to teraz idę odsapnąć po ciężkim dniu w pracy
Miłego wieczora!!!!

[ulisia1]

Napisane przez gosiakk7

hehe...no fakt...
a skoro już o tym mowa...kurcze...ja lubię coś robić...tylko że tak jak kiedyś pisałam - znam się i boję się że gdzieś nawalę... poza tym mam wrażenie że zabieram miejsce należne MAMIE, Seonie, czy DlaCiebieJ...

lecę do pracy! Miłego dnia wszystkim!!!!

Gosia, nie przejmuj się, przecież Ci pomożemy. Na mnie na pewno możesz liczyć.

Napisane przez Tesik

Jeśli mogę dorzucić trzy grosze w kwestii formalnej dot. stowarzyszenia:


- zgadzam się w 100% z Markosem, działalność gospodarczą warto wpisać w statucie, ale póki co nie wpisujmy się do Rejestru Przedsiębiorstw (szkoda kasy, a żadnego handlu, produkcji czy usług chwilowo nie prowadzimy - chyba, że o czymś nie wiem


- moim zdaniem, jeżeli aukcje na allegro nie są przeprowadzane w sposób zorganizowany i ciągły to nie są działalnością gospodarczą

Tesik ja, jako osoba wystawiająca aukcje, mówię ci, że są wystawiane w sposób ciągły, a średni miesięczny dochód z aukcji to 300 zł (choć ostatnio we wrześniu było ponad 400... Nie za bardzo chciałabym ryzykować. Chyba że ktoś mi na 100% powie, że możemy tak dalej to ciągnąć zgodnie z prawem. Jeśli nie, to ja jestem stanowczo za działalnością gosp.

Napisane przez ava80

hello Wszystkim
Tym którzy opuścili spotkanie z przyczyn wszelkich - ŻAŁUJCIE :P

Fotki już dziś wieczorem wrzucę na wizaż. (a właściwie zroi to Marek )



Właśnie czytam projekt AFRYKA licealistów. Drobne po prawki - ale całosc jest imponuąca!

Hurra! Będą fotki!

Dzięki wielkie, że zajęłaś się projektem.

Napisane przez Markos

Aukcje na allegro są właściwie prowadzone w sposób ciągły. Do tego dochodziłaby sprzedaż rzeczy podarowanych przez darczyńców lub rzeczy wytworzonych w Zambii przez naszych podopiecznych na różnego rodzaju imprezach (wystawy, koncerty) które być może udałoby nam się zorganizować. Jest jeszcze sprawa ewentualnych sponsorów, na co zwróciła uwagę Ava - mogą chcieć żeby za ich pomoc została wystawiona faktura. Ale tu nie wiem czy można taką pomoc księgować tylko za pomocą faktury, czy też pomagająca nam firma może taki wydatek zaksięgować w inny sposób.
Razem z Gosią wybieramy się na spotkanie z prawnikiem dla organizacji pozarządowych (22 października - środa -17:00 – 19:00 – Działalność(statutowa, odpłatna, nieodpłatna, OPP, gospodarcza) prowadzona przez organizacje) - http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/405354.html. Tam na pewno będziemy mogli uzyskać wiele odpowiedzi.
Może jeszcze ktoś się z nami wybierze???

ech, czemu nie jestem z Warszawy...? ja bym się chętnie z Wami wybrała (nie tylko jako pretekst do kolejnego spotkania ) ale z powodu odległości kompletnie nie ma szans...

Napisane przez mag_mil

Magda - siostra Gosi

Hihi

A tak w ogóle, to strasznie się cieszę, bo właśnie nauczyłam się wielocytować...

Buziaki dla wszystkich i do wieczorka na czacie!

[beautyb]

właśnie wróciłam z poczty - paczka wysłana
zapakowałam kakao, witaminki dla dzieci, książeczkę po angielsku z ilustracjami, kalendarzyk ze zdjęciami Rzymu (to z mojej wrześniowej wyprawy) i jeszcze parę drobiazgów, a do listu dołączyłam moje zdjęcie z siostrami

[Pyziulka]

Witam wszystkich, ale dawno mnie nie było. A wszystko przez przeprowadzkę i brak komputera oraz netu w nowym domku. Nadal jestem strasznie zalatana i tylko na chwilkę korzystam z komputera współlokatorki Mówię szczerze, że nawet nie mam czasu przeczytać wszystkich waszych postów, ale o ile się zorientowałam to spotkanie wyszło super

Mam pytanko - czy skany formularzów najnowszych zostały już wysłane? Konkretnie interesuje mnie formularz nr 556 Z góry dzięki za wszelkie informacje

[ulisia1]

Ava widzę Cię! Wrzucaj fotki bo wszyscy czekamy

[ava80]

No więc odnośnie tego nad czym wszyscy debatują:
Kilka przykładowych zdań ze stron: money.pl; infor. bip. itp.

Konsekwencje sprzedaży na Allegro bez działalności gospodarczej

Pisałem już o tym, że prowadząc zarobkową sprzedaż na Allegro powinieneś zarejestrować działalność gospodarczą lub robić to w imieniu zaprzyjaźnionej firmy. A co zrobić jeżeli już prowadziłeś sprzedaż bez zakładania firmy?
Jeżeli zgłosisz fakt uzyskania dochodów w urzędzie skarbowym, to nie zapłacisz kary. Musisz zapłacić jedynie należne podatki i ZUS z odsetkami. Jest to tzw. zgłoszenie czynnego żalu.
Wymiar kary za prowadzenie sprzedaży na Allegro kwalifikującej się jako działalność gospodarczą zależy często od Twojej sytuacji majątkowej i zarobkowej. Zdarza się, że jest to 100% czy 200% zaległości podatkowej.
Jeżeli prowadząc sprzedaż bez rejestracji nie zbierałeś dokumentów zakupów, to często do urzędu wystarczy samo oświadczenie o wysokości poniesionych kosztów. Może się jednak zdarzyć, że urząd będzie rygorystycznie przestrzegał przepisy i przy braku dowodów zakupów przyjmie zerowe koszty. Może się tak stać szczególnie wtedy kiedy to urząd skarbowy wykryje Twoją działalność.

Co jakiś czas zdarza się, że urzędy skarbowe występują o dane do Allegro. Allegro ma obowiązek podać wszelkie transakcje aż 6 lat wstecz (do 1 stycznia). Pamiętaj, że kontrola może przyjść także od kontrahenta, który zakupił towar i na podstawie przelewu wrzucił go w koszty swojej działalności.
Uważam, że złożenie czynnego żalu jest najlepszym rozwiązaniem, bez względu na konsekwencje finansowe. Jak najszybciej o całej sytuacji zawiadom swój Urząd Skarbowy, zarejestruj działalność i zaprowadź księgowość. Podatek na pewno da się rozłożyć na raty.
Najlepiej udaj się po poradę do doradcy podatkowego. Polecam też lekturę stron po portalu PIT.pl, a szczególnie znajdujących się tam e-Porad. Bardzo interesująca jest również lektura http://www.ehandel.pit.pl.

Podatki a handel w Internecie
Kiedy można prywatnie a kiedy to działalność gospodarcza
ciągłość + zorganizowanie = działalność gospodarcza (firma)
Działalność dokonywana w sposób ciągły, ale niezorganizowany, albo w sposób zorganizowany, ale nie ciągły, nie jest działalnością gospodarczą.
Konieczne jest spełnienie obu przesłanek.

Ciągła i zorganizowana - to JEST działalność gospodarcza.

Poradnik: Podatki od sprzedaży na Allegro
Od których aukcji fiskusowi należy się podatek? Kiedy płaci sprzedawca, a kiedy kupujący? Jak obliczyć zaliczkę? Kiedy musisz założyć firmę - radzi Money.pl.
Każdego dnia w polskich serwisach aukcyjnych kupić można ponad 4 miliony przedmiotów. Prawie cały rynek e-aukcji podzieliło między siebie trzech największych graczy: Allegro, eBay i Świstak. Jak co roku, użytkownicy tych serwisów zaczynają właśnie intensywnie dyskutować o podatkach.
Handlujące na aukcjach firmy sytuację mają w zasadzie jasną. Obrót ewidencjonują fakturami lub rachunkami, na ich podstawie rozliczają się z fiskusem tak, jak za sprzedaż w tradycyjnym sklepie. Wątpliwości pojawiają się w przypadku osób fizycznych. Money.pl radzi, jak rozliczyć się z fiskusem za sprzedaż na aukcjach, jeśli nie prowadzi się działalności gospodarczej.

Przepisy niedoskonałe
Podatek należy zapłacić od każdego sprzedanego przedmiotu, który był w posiadaniu sprzedającego krócej niż 6 miesięcy. Dochód uzyskany z takiej sprzedaży należy wpisać do formularza PIT w rubryce inne dochody i zapłacić podatek. Dla osoby, której roczne dochody nie przekraczają pierwszego progu będzie to 19%. Podatnicy, którzy progi podatkowe przekroczyli, zapłacą również większy podatek za aukcje - odpowiednio 30 lub 40 procent.

W roku 2007 zmieniły się natomiast zasady w podatku od czynności cywilnoprawnych. Kupując na aukcji od osoby fizycznej przedmiot droższy niż 1000 złotych, trzeba zapłacić podatek PCC. Obowiązek - w odróżnieniu od poprzednich lat - spoczywa na kupującym, a sprzedawca nie zawsze informuje o tym w opisie aukcji.

Duże wątpliwości budzi kwestia obowiązkowego zakładania działalności gospodarczej przez tych sprzedawców, którzy na aukcjach sprzedają dużo i często. Przepisy pod tym względem są mocno nieprecyzyjne - działalność gospodarczą powinien zarejestrować każdy uczestnik aukcji, który zarabia na nich w sposób zorganizowany i ciągły. Przepisy nie precyzują jednak tych terminów.

Kiedy osoba staje się firmą?
Użytkownik kupuje na aukcjach internetowych książki. Po przeczytaniu sprzedaje je, również na aukcjach. Co miesiąc przez jego ręce przechodzi w ten sposób 10 książek. W ciągu roku jest ich około 150. Żadnej książki nie trzyma dłużej niż 6 miesięcy. Rocznie ze sprzedaży ma 1000 złotych przychodu. Czy w takiej sytuacji trzeba założyć działalność gospodarczą? Jak oszacować dochód?
- Jeżeli celem zakupu było wykorzystanie towarów na cele osobiste, wówczas późniejsza ich sprzedaż nie powinna być traktowana jako działalność gospodarcza, mimo regularności transakcji i spełnienia warunku ciągłości - tłumaczy Krzysztof Gratka z biura Accreo Taxand. - Nie zwalnia to jednak od zapłaty podatku dochodowego. Dochodem do opodatkowania będzie cena uzyskana ze sprzedaży pomniejszona o koszt zakupu towaru oraz prowizje zapłacone przy sprzedaży danej rzeczy.
Inaczej wygląda sytuacja, kiedy towar kupiony został od razu z myślą o sprzedaży. Na przykład dziesięć odtwarzaczy mp3 na bazarze, żeby sprzedać je z zyskiem w internecie.
- Takie działanie będzie potraktowane jako zorganizowana działalność - mówi Zbigniew Wiliński, specjalista od podatkowych aspektów internetowego handlu z Urzędu Skarbowego Wrocław Psie-Pole. - W takiej sytuacji sprzedawca powinien zarejestrować działalność gospodarczą.

Jakie dokumenty zachować?
Ważne, żeby mieć dokumenty potwierdzające daty transakcji, wysokość poniesionych kosztów oraz uzyskanych przychodów - cenę zakupu, cenę sprzedaży i wartość prowizji dla platformy aukcyjnej.
- Dowodami takimi mogą być np. dane z serwisu aukcyjnego lub wyciągi bankowe - wyjaśnia Krzysztof Gratka.

Dokumentacja taka jest bardzo ważna. Jeżeli użytkownik aukcji nie ma rachunku, faktury czy choćby zarchiwizowanej strony z serwisu aukcyjnego, nie udowodni ile zapłacił na za przykładową książkę, którą potem sprzedał. W takiej sytuacji musi policzyć podatek od całej kwoty sprzedaży, a nie tylko od tej, którą na transakcji zarobił.

Identyczny problem pojawi się w sytuacji, jeżeli uczestnik aukcji nie będzie w stanie wykazać 6-miesięcznego okresu używania sprzedanego przedmiotu. - Transakcja sprzedaży tego towaru również będzie podlegać opodatkowaniu - przestrzega specjalista Accreo Taxand.

* Jeżeli w 2007 roku nie zarobisz więcej niż 3013,37 zł, podatku nie będziesz płacił w ogóle.

Co znowu oznacza, że to działalność... a to co wspomniano o kwotach zwolnionych z działalnosci itp to nic innego jak pewna wysokość dochodów ZWOLNIONA OD PODATKU! Jest minimum. Ale nie ma dochodów nawet na cele statutowe (czym jest to u nas) zwolnionych z rejestracji działalności. Nie ma znaczenia czy osiąga sie ze sprzedaży dochód czy nawet straty (jeśli nikt nie kupuje) - zwolnienie od podatku swoją droga a działalność swoją...

UFF... to na tyle.
Ślizgać się możemy.
Tylko jak długo, jeśli powstanie Stowarzyszenie a aukcje są pod naszą banderą...?

[bzianka]

witam imprezowiczów!"poka żcie"jak było!
W tym tygodniu 16 pazdziernika mamy małe święto-mija rok odkąd objęliśmy adopcją serca naszą małą Sophii Tembo .Jak ten czas leci ,ileż człowiek nabywa doświadczeń,jakich doznaje przeżyć

[ava80]

yupi
właśnie dostałam maila z National Geographic
Są zainteresowani tematem naszych adopcji
Czy ktoś ma te skany z głosu artykułów? Chcieliby zobaczyć jakieś wcześniejsze publikacje

Było jeszcze coś w gazetach?

[ulisia1]

Napisane przez ava80

No więc odnośnie tego nad czym wszyscy debatują:
Kilka przykładowych zdań ze stron: money.pl; infor. bip. itp.

Konsekwencje sprzedaży na Allegro bez działalności gospodarczej

Pisałem już o tym, że prowadząc zarobkową sprzedaż na Allegro powinieneś zarejestrować działalność gospodarczą lub robić to w imieniu zaprzyjaźnionej firmy. A co zrobić jeżeli już prowadziłeś sprzedaż bez zakładania firmy?
Jeżeli zgłosisz fakt uzyskania dochodów w urzędzie skarbowym, to nie zapłacisz kary. Musisz zapłacić jedynie należne podatki i ZUS z odsetkami. Jest to tzw. zgłoszenie czynnego żalu.
Wymiar kary za prowadzenie sprzedaży na Allegro kwalifikującej się jako działalność gospodarczą zależy często od Twojej sytuacji majątkowej i zarobkowej. Zdarza się, że jest to 100% czy 200% zaległości podatkowej.
Jeżeli prowadząc sprzedaż bez rejestracji nie zbierałeś dokumentów zakupów, to często do urzędu wystarczy samo oświadczenie o wysokości poniesionych kosztów. Może się jednak zdarzyć, że urząd będzie rygorystycznie przestrzegał przepisy i przy braku dowodów zakupów przyjmie zerowe koszty. Może się tak stać szczególnie wtedy kiedy to urząd skarbowy wykryje Twoją działalność.

Co jakiś czas zdarza się, że urzędy skarbowe występują o dane do Allegro. Allegro ma obowiązek podać wszelkie transakcje aż 6 lat wstecz (do 1 stycznia). Pamiętaj, że kontrola może przyjść także od kontrahenta, który zakupił towar i na podstawie przelewu wrzucił go w koszty swojej działalności.
Uważam, że złożenie czynnego żalu jest najlepszym rozwiązaniem, bez względu na konsekwencje finansowe. Jak najszybciej o całej sytuacji zawiadom swój Urząd Skarbowy, zarejestruj działalność i zaprowadź księgowość. Podatek na pewno da się rozłożyć na raty.
Najlepiej udaj się po poradę do doradcy podatkowego. Polecam też lekturę stron po portalu PIT.pl, a szczególnie znajdujących się tam e-Porad. Bardzo interesująca jest również lektura http://www.ehandel.pit.pl.

Podatki a handel w Internecie
Kiedy można prywatnie a kiedy to działalność gospodarcza
ciągłość + zorganizowanie = działalność gospodarcza (firma)
Działalność dokonywana w sposób ciągły, ale niezorganizowany, albo w sposób zorganizowany, ale nie ciągły, nie jest działalnością gospodarczą.
Konieczne jest spełnienie obu przesłanek.

Ciągła i zorganizowana - to JEST działalność gospodarcza.

Poradnik: Podatki od sprzedaży na Allegro
Od których aukcji fiskusowi należy się podatek? Kiedy płaci sprzedawca, a kiedy kupujący? Jak obliczyć zaliczkę? Kiedy musisz założyć firmę - radzi Money.pl.
Każdego dnia w polskich serwisach aukcyjnych kupić można ponad 4 miliony przedmiotów. Prawie cały rynek e-aukcji podzieliło między siebie trzech największych graczy: Allegro, eBay i Świstak. Jak co roku, użytkownicy tych serwisów zaczynają właśnie intensywnie dyskutować o podatkach.
Handlujące na aukcjach firmy sytuację mają w zasadzie jasną. Obrót ewidencjonują fakturami lub rachunkami, na ich podstawie rozliczają się z fiskusem tak, jak za sprzedaż w tradycyjnym sklepie. Wątpliwości pojawiają się w przypadku osób fizycznych. Money.pl radzi, jak rozliczyć się z fiskusem za sprzedaż na aukcjach, jeśli nie prowadzi się działalności gospodarczej.

Przepisy niedoskonałe
Podatek należy zapłacić od każdego sprzedanego przedmiotu, który był w posiadaniu sprzedającego krócej niż 6 miesięcy. Dochód uzyskany z takiej sprzedaży należy wpisać do formularza PIT w rubryce inne dochody i zapłacić podatek. Dla osoby, której roczne dochody nie przekraczają pierwszego progu będzie to 19%. Podatnicy, którzy progi podatkowe przekroczyli, zapłacą również większy podatek za aukcje - odpowiednio 30 lub 40 procent.

W roku 2007 zmieniły się natomiast zasady w podatku od czynności cywilnoprawnych. Kupując na aukcji od osoby fizycznej przedmiot droższy niż 1000 złotych, trzeba zapłacić podatek PCC. Obowiązek - w odróżnieniu od poprzednich lat - spoczywa na kupującym, a sprzedawca nie zawsze informuje o tym w opisie aukcji.

Duże wątpliwości budzi kwestia obowiązkowego zakładania działalności gospodarczej przez tych sprzedawców, którzy na aukcjach sprzedają dużo i często. Przepisy pod tym względem są mocno nieprecyzyjne - działalność gospodarczą powinien zarejestrować każdy uczestnik aukcji, który zarabia na nich w sposób zorganizowany i ciągły. Przepisy nie precyzują jednak tych terminów.

Kiedy osoba staje się firmą?
Użytkownik kupuje na aukcjach internetowych książki. Po przeczytaniu sprzedaje je, również na aukcjach. Co miesiąc przez jego ręce przechodzi w ten sposób 10 książek. W ciągu roku jest ich około 150. Żadnej książki nie trzyma dłużej niż 6 miesięcy. Rocznie ze sprzedaży ma 1000 złotych przychodu. Czy w takiej sytuacji trzeba założyć działalność gospodarczą? Jak oszacować dochód?
- Jeżeli celem zakupu było wykorzystanie towarów na cele osobiste, wówczas późniejsza ich sprzedaż nie powinna być traktowana jako działalność gospodarcza, mimo regularności transakcji i spełnienia warunku ciągłości - tłumaczy Krzysztof Gratka z biura Accreo Taxand. - Nie zwalnia to jednak od zapłaty podatku dochodowego. Dochodem do opodatkowania będzie cena uzyskana ze sprzedaży pomniejszona o koszt zakupu towaru oraz prowizje zapłacone przy sprzedaży danej rzeczy.
Inaczej wygląda sytuacja, kiedy towar kupiony został od razu z myślą o sprzedaży. Na przykład dziesięć odtwarzaczy mp3 na bazarze, żeby sprzedać je z zyskiem w internecie.
- Takie działanie będzie potraktowane jako zorganizowana działalność - mówi Zbigniew Wiliński, specjalista od podatkowych aspektów internetowego handlu z Urzędu Skarbowego Wrocław Psie-Pole. - W takiej sytuacji sprzedawca powinien zarejestrować działalność gospodarczą.

Jakie dokumenty zachować?
Ważne, żeby mieć dokumenty potwierdzające daty transakcji, wysokość poniesionych kosztów oraz uzyskanych przychodów - cenę zakupu, cenę sprzedaży i wartość prowizji dla platformy aukcyjnej.
- Dowodami takimi mogą być np. dane z serwisu aukcyjnego lub wyciągi bankowe - wyjaśnia Krzysztof Gratka.

Dokumentacja taka jest bardzo ważna. Jeżeli użytkownik aukcji nie ma rachunku, faktury czy choćby zarchiwizowanej strony z serwisu aukcyjnego, nie udowodni ile zapłacił na za przykładową książkę, którą potem sprzedał. W takiej sytuacji musi policzyć podatek od całej kwoty sprzedaży, a nie tylko od tej, którą na transakcji zarobił.

Identyczny problem pojawi się w sytuacji, jeżeli uczestnik aukcji nie będzie w stanie wykazać 6-miesięcznego okresu używania sprzedanego przedmiotu. - Transakcja sprzedaży tego towaru również będzie podlegać opodatkowaniu - przestrzega specjalista Accreo Taxand.

* Jeżeli w 2007 roku nie zarobisz więcej niż 3013,37 zł, podatku nie będziesz płacił w ogóle.

Co znowu oznacza, że to działalność... a to co wspomniano o kwotach zwolnionych z działalnosci itp to nic innego jak pewna wysokość dochodów ZWOLNIONA OD PODATKU! Jest minimum. Ale nie ma dochodów nawet na cele statutowe (czym jest to u nas) zwolnionych z rejestracji działalności. Nie ma znaczenia czy osiąga sie ze sprzedaży dochód czy nawet straty (jeśli nikt nie kupuje) - zwolnienie od podatku swoją droga a działalność swoją...

UFF... to na tyle.
Ślizgać się możemy.
Tylko jak długo, jeśli powstanie Stowarzyszenie a aukcje są pod naszą banderą...?

No właśnie... dzięki Ava

Jeśli powstanie Stowarzyszenie bez działalności gosp., to ja nie wiem co dalej z tym allegro...

[_MAMA_]

bardzo, bardzo cieszę się że spotkanie było takie udane

Gratuluje PAni Prezes i jej zastępcom
oraz wszystkim przyszłym członkom :P

tyle sie naczytałam że połowę zapomniałam

Gosia to że się obawiasz to całkiem naturalne, ale masz Markosa, avę ich współmałżonków i jeszcze my stara ekipa

nie bardzo znam się na działaności pozarządowej, ale raczej faktury za darowiznę nie da się wystawić.
Ja proponuję nie zgłaszać póki co DG, cnhyba że ta księgowa zgodzi się wszystko ładnie poprowadzić.
Popytajcie prawnika, czy te aukcje, rozprowadzanie "podarowanych" lub "zamówionych" kalendarzy, koszulek, kubeczków można jakoś umieścic w statucie i nie było to jednocześnie działalnością gospodarczą ...
co do szerokości działalności statutowej to wydaje mi się ogólne pojęcia bardziej właściwe, niz dosłowne wymienianie, aby potem nie wpaść we własne sidła
- kiedy stow. opłaci dzieciom kupno strojów do zespołu muzycznego to będzie niezgodne ze statutem- bo nie było wymienione
dlatego trzeba sprytnie sformułować ogólne pojęcie, pod które by to podpadało - tu niech się prawnik wypowie
jak rozpatrywaliśmy z ahamarem statut kilka miesięcy temu to pytań było wiele, moze jemu się coś przypomni jeszcze ....
a OPP mozna zostać po 2-3 latach nienagannej działalności
można też starać się o dotacje z UE
bardzo, bardzo się cieszę że sprawy idą tak pięknię, wszystkim dziękuję i pozdrawiam

ja poproszę zdj. Rocka w garniturze

edit:

usłyszałam śpiew ptaszyny ze są mukashany urodziny

wszystkiego najpiękniejszego, najweselszego i najlepszego Dominiko

[Tesik]

[QUOTE=Seona;8944615]
"Teraz podam numerki formularzy ,ktore poleca z Gosia do Polski:Numery:97,236,224 Laika,224Kennedy,384,390, 389,398,397,377,334,347,3 45,344,381,385,383,382,38 7, 386,317,388,499,426,434,4 49,448,409,394,393,392,40 7,414,366,450,460,461,491 , 457,452,490,494,493,486,4 08,410,435,415,438,440,43 9,419,437,441,433,
Pani Ewo prosze te numery wkleic na forum,ja jeszcze mam sporo formularzy tylko wpisze numerki bo to sa z tych nowych dzieci i znowu podam ,
dzieki,
s.Jozefa"

Ja może nie bardzo na aktualny temat, ale mam pytanie. Czy te formularze są gdzieś w obiegu, obróbce, czy co

Ulisia ja Ci się wogóle nie dziwię, sama się wystraszyłam jak przeczytałam posta Avy

A ja dalej nie potrafię wielocytować, jakaś niepojętna jestem
dzisiaj po raz pierwszy pokazały mi się "plusy" pod postami (słowo daję, że wcześniej ich nie było), ale jak zaczynam pisać, to wszystko mi znika

[Markos]

Ava - masz już ten nasz statut? Jeśli nie, to wyślij mi na PW swój adres e-mail, to Ci to prześlę.
Może przyda się ściągawka i na jej końcu zamieszczony przykładowy statut: http://www.wydawnictwa.ngo.pl/files/...tatut_stow.pdf
Albo coś wykorzystamy ze statutu Fundacji WATOTO : http://www.dzieciafryki.org/fundacja-statut.html - są podane kody PKD. Oni mają wpisaną "sprzedaż przedmiotów wytworzonych przez odbiorców pomocy organizowanej przez Fundację lub darów otrzymanych od ofiarodawców Fundacji" ale czy prowadzą działalność gosp. nie wiem. Chyba napiszę maila do nich i coś się podpytam. Trochę znam panią prezes WATOTO, więc z uzyskaniem informacji nie powinno być problemu.

NIKA- wszystkiego najlepszego

[ulisia1]

Napisane przez Markos

Albo coś wykorzystamy ze statutu Fundacji WATOTO : http://www.dzieciafryki.org/fundacja-statut.html - są podane kody PKD. Oni mają wpisaną "sprzedaż przedmiotów wytworzonych przez odbiorców pomocy organizowanej przez Fundację lub darów otrzymanych od ofiarodawców Fundacji" ale czy prowadzą działalność gosp. nie wiem. Chyba napiszę maila do nich i coś się podpytam. Trochę znam panią prezes WATOTO, więc z uzyskaniem informacji nie powinno być problemu.

Markos , to by było super jakbyś się ich podpytał...

[gosiakk7]

Napisane przez _MAMA_

można też starać się o dotacje z UE

nie można, bo z tego co wiem to UE nie daje "na Afrykę" - kiedyś pytałam o to na szkoleniu z pisania wniosków o granty


Mukashana - sto lat, które miną Ci w zdrowiu, szczęściu i z uśmiechem na ustach...takim od ucha do ucha !!!!!!!!!!!