Stephen King

[Naomi21]

Moją kobiecą słabostką są za to torebki

Ale wiadomo, że King lepszy

[MerriqueMayfair]

Akurat "miasteczko salem" uważam za jedną z najgorszych powieści Kinga wogóle mi nie podeszło, styl pisania też nie taki "kingowski" jak zawsze...no naprawdę, byłam bardzo rozczarowana. A "pod kopułą" jak na razie świetne rozwaliła mnie "śmierdząca kuciapa"

[Ata77]

nie do przeczytania to akurat dla mnie jest cała Mroczna Wieża, aż nazbyt fantastyczna...

[VampIrzyca]

Napisane przez MerriqueMayfair

Akurat "miasteczko salem" uważam za jedną z najgorszych powieści Kinga wogóle mi nie podeszło, styl pisania też nie taki "kingowski" jak zawsze...no naprawdę, byłam bardzo rozczarowana. A "pod kopułą" jak na razie świetne rozwaliła mnie "śmierdząca kuciapa"

Kiedy czytałam Miasteczko po raz pierwszy, też mi się nie podobało. Książka była dla mnie nudnawa, ale szczerze mówiąc to chyba pierwsza powieść Kinga, jaką czytałam, więc nie byłam jeszcze w jego klimacie. W tym roku po raz drugi do niej podeszłam i strasznie mi się spodobała!
W ogóle uwielbiam powieści Kinga, któych akcja rozgrywa się na przestrzeni jakiegoś całego miasteczka, przedstawionych jest więcej bohaterów i każdy rozdział jest opisem wydarzeń któregoś z nich. Dlatego też ubóstwam m.in. Sklepik z marzeniami, Miasteczko Salem, To, Cujo i najmłodsze Pod kopułą.

[migotka91lol]

Napisane przez kvinna

Ja przymierzam się właśnie do "Uciekiniera", bo z tego co czytałam wynika, że ta książka ma podobny klimat do "Wielkiego marszu", z opisu też ciekawie się zapowiada... Czy któraś z Was miała już przyjemność?

Czytałam "Uciekiniera" i jest świetny

[Naomi21]

Napisane przez Ata77

nie do przeczytania to akurat dla mnie jest cała Mroczna Wieża, aż nazbyt fantastyczna...

Zgadzam się całkowicie

Napisane przez VampIrzyca

W ogóle uwielbiam powieści Kinga, któych akcja rozgrywa się na przestrzeni jakiegoś całego miasteczka, przedstawionych jest więcej bohaterów i każdy rozdział jest opisem wydarzeń któregoś z nich. Dlatego też ubóstwam m.in. Sklepik z marzeniami, Miasteczko Salem, To, Cujo i najmłodsze Pod kopułą.

Ja też to bardzo lubię u Kinga, kwintesencja jego stylu "Miasteczko" to właśnie taki klasyczny King, szczerze mówiąc dziwi mnie to, że ktoś lubi tego pisarza, a nie podoba mu się ta książka.

[Ata77]

Napisane przez Naomi21

"Miasteczko" to właśnie taki klasyczny King, szczerze mówiąc dziwi mnie to, że ktoś lubi tego pisarza, a nie podoba mu się ta książka.

po kolejnych kilkudziesięciu stronach tejże też się dziwię

[Aneczka91]

Napisane przez Naomi21

Zgadzam się całkowicie



Ja też to bardzo lubię u Kinga, kwintesencja jego stylu "Miasteczko" to właśnie taki klasyczny King, szczerze mówiąc dziwi mnie to, że ktoś lubi tego pisarza, a nie podoba mu się ta książka.

Miasteczko Salem jest całkiem fajne
Na początku myslałam że będzie jakieś nudne jak "Historia Lisey" ale spoko było

[MerriqueMayfair]

No mi Miasteczko wydaje się jakieś wybitnie "niekingowskie" Jak ubóstwiam "to", "carrie", "cujo" czy "dolores clairbourne" tak miasteczko jest dla mnie do przejscia. Robiłam 2 razy podchody do tej książki i za każdym razem strasznie mi się nie podobała

[Ata77]

nie, no każdy ma swoje ulubione perełki, jak i te niechciane
ja natomiast w 1/3 przemęczyłam TO, a kilka opowiadań ze Szkieletowej załogi było po prostu rozczarowaniem

[Aneczka91]

Napisane przez Ata77

nie, no każdy ma swoje ulubione perełki, jak i te niechciane
ja natomiast w 1/3 przemęczyłam TO, a kilka opowiadań ze Szkieletowej załogi było po prostu rozczarowaniem

Dziewczyno ja wręcz TO ubóstwiam . Oprócz TO , moje perełki to "Cmętarz zwierząt" , "Komórka" , Bastion

[MerriqueMayfair]

Napisane przez Aneczka91

Dziewczyno ja wręcz TO ubóstwiam . Oprócz TO , moje perełki to "Cmętarz zwierząt" , "Komórka" , Bastion

Podobnie jak ja jeszcze "pokochała toma gordona" jest niesamowite

[Ata77]

Napisane przez Aneczka91

Dziewczyno ja wręcz TO ubóstwiam .

Oooo....poczułam się zaatakowana
Każdy ma swoje zdanie w tym temacie.
Twój zachwyt nie wpłynie na moje przemyślenia.
Cenię badziej inne pozycje tego autora.

[agnieszkaqazplm]

Napisane przez MerriqueMayfair

Podobnie jak ja jeszcze "pokochała toma gordona" jest niesamowite

" Pokochała Toma Gordona" przeczytałam jednym tchem, całkiem mnie ta książka oderwała od rzeczywistości

[Naomi21]

Ata, ja też jestem z tych, które "To" męczyły Co prawda czytałam dawno temu, tylko raz i była to moja pierwsza książka Kinga, nie byłam przyzwyczajona do jego stylu. Może teraz zmieniłabym zdanie, ale na razie nie będę sprawdzać Książka jest nużąca, męczyły mnie te opisy z przeszłości, chłopiec przez 20 stron biegnący za latawcem i zbyt duży natłok obrzydliwości (do dziś mam traumę po chłopcu, który masturbował się obserwując męczone przez siebie zwierzęta).

Swojej czołówki raczej nie wymienię, bo jest to po prostu zbyt trudne: lubię 90% książek Kinga Ale nr 1 to na pewno "Bastion", a 2 - "Cmętarz zwierząt". Dalej w rankingu jest zamieszanie, bo podobała mi się "Podpalaczka", "Rose Madder", "Ręka mistrza", "Miasteczko Salem" itd.

[Ata77]

Napisane przez Naomi21

Ata, ja też jestem z tych, które "To" męczyły Co prawda czytałam dawno temu, tylko raz i była to moja pierwsza książka Kinga, nie byłam przyzwyczajona do jego stylu. Może teraz zmieniłabym zdanie, ale na razie nie będę sprawdzać Książka jest nużąca, męczyły mnie te opisy z przeszłości, chłopiec przez 20 stron biegnący za latawcem i zbyt duży natłok obrzydliwości (do dziś mam traumę po chłopcu, który masturbował się obserwując męczone przez siebie zwierzęta).

Ja w całości TO nie skreślam, ale globalnie mi się nie podoba. "Opisy z przeszłości" jak to określiłaś były faktycznie momentami nużące+do tego koszmarne zakończenie (abstrakcyjne wyjaśnienie czym było TO)
Całość fabuły niezła,ale książka w moim osobistym rankingu nie jest w pierwszej czołówce
Z tych "współczesnych" kingowatych szalenie kocham Rękę Mistrza.
Bez krwawizny, a trzymająca w napięciu. Cudowna.
Wiele innych pozycji też.

[VampIrzyca]

Napisane przez Naomi21

chłopiec przez 20 stron biegnący za latawcem i zbyt duży natłok obrzydliwości

O co chodziło w Tym z latawcem? Bo szczerze mówiąc nie pamiętam tego...

Napisane przez Ata77

Z tych "współczesnych" kingowatych szalenie kocham Rękę Mistrza.
Bez krwawizny, a trzymająca w napięciu. Cudowna.
Wiele innych pozycji też.

Też bardzo sobie cenię tę powieść. Czytałam ponad rok temu i mam wieeelką ochotę do niej wrócić.

Kusicie tym Bastionem, kusicie!

[HisHoney]

Szczerze mówiąc, to rownież uważam że Historia Lisey mogla by być lepsza... Miejscami naprawdę się ciągnęła.

[Ata77]

oj tam
trudno żeby Król każdego zadowolił....
na te kilkadziesiąt które napisał większość to perełeczki....
Kopuła też mi się podobała

[Naomi21]

Napisane przez VampIrzyca

O co chodziło w Tym z latawcem? Bo szczerze mówiąc nie pamiętam tego...

Mi się ta książka kojarzy z taką bardzo długą sceną na samym początku. Ale trudno, żebyś skojarzyła, bo to nie był latawiec (teraz się zastanowiłam), tylko łódka z papieruPo prostu za bardzo się King rozwlekał w swoich opisach.

A "Rękę mistrza" też bardzo lubię, świetna książka. Zresztą u mnie w ścisłej czołówce powieści Stefana Cudowny, spokojny klimat i powoli rosnące zagrożenie. Postaram się niedługo przeczytać drugi raz, bo po przeczytaniu odłozyłam na półkę, a już trochę czasu minęło

"Historia Lisey" faktycznie była okropna. Co nie zmienia faktu, że King jest geniuszem i zasługuje nawet na Nobla

[niespodzianka]

Napisane przez Naomi21

"Miasteczko" to właśnie taki klasyczny King, szczerze mówiąc dziwi mnie to, że ktoś lubi tego pisarza, a nie podoba mu się ta książka.

Mnie to absolutnie nie dziwi, co więcej, uważam, że ta książka była naprawdę przeciętna...

Napisane przez migotka91lol

Czytałam "Uciekiniera" i jest świetny

Taaak Polecam, warto przeczytać. Jest ciekawa i nieprzewidywalna, szybko się ją czyta, jest krótka

[MerriqueMayfair]

Wczoraj doczytałam już całe "pod kopułą". Naprawdę zaskoczyło mnie świetne zakońćzenie ( King, mimo swego geniuszu, z zakończeniami często kuleje, jakoś tak na siłę wymyśla jakieś...cholernie dziwne ).
Kurcze, aż mi żal,że książka się skończyła

[Aneczka91]

Napisane przez Ata77

Oooo....poczułam się zaatakowana
Każdy ma swoje zdanie w tym temacie.
Twój zachwyt nie wpłynie na moje przemyślenia.
Cenię badziej inne pozycje tego autora.

nie , nie atakuję Cię czy coś żeby nie było

Napisane przez MerriqueMayfair

Podobnie jak ja jeszcze "pokochała toma gordona" jest niesamowite

świetna książka też ją lubię

[MerriqueMayfair]

A, powiedzcie, warto przeczytać Martwą Strefe? Jakoś jej opis strasznie mnie zniechęca i nie moge sie za nia zabrac

[Naomi21]

Też jestem ciekawa opinii na temat tej książki Z tych, które dotychczas słyszałam wydaje się, że to taki średniak, też mnie jakoś nie zachęca. Ale kiedyś na pewno przeczytam

[Ata77]

już mi się myli
chyba nie czytałam...
ale zasięgnęłam opinii koleżanki przed chwilą- POLECA

ja kończę Miasteczko Salem
przyznam,że lekko się bałam
po raz pierwszy "widzę" wampiry u Kinga....

[HisHoney]

Napisane przez MerriqueMayfair

Wczoraj doczytałam już całe "pod kopułą". Naprawdę zaskoczyło mnie świetne zakońćzenie ( King, mimo swego geniuszu, z zakończeniami często kuleje, jakoś tak na siłę wymyśla jakieś...cholernie dziwne ).
Kurcze, aż mi żal,że książka się skończyła

A mi się zawsze podobają jego zakończenia... Wlaśnie ze względu na niebanalność

Ręka mistrza była suuuuper Co było dla mnie naprawdę miłą niespodzianką po Historii Lisey.

Martwą strefę nie bardzo nawet już pamiętam, szczerze mówiąc - czytałam dobre kilka lat temu. Ale z tego co kojarzę, to było niezłe.

[madziunnka]

Koleżanka poleciła mi "Cmentarz dla zwieżąt" i bardzo mi się spodobał.Obejrzałam nawet film żeby zobaczyć jak moje wyobrażenia pokazane zostały na ekranie i na prawde bez porównania... Książka świetna, niestety nie zabrałam się do żadnej innej Kinga. Jakoś tak ciężko mi coś innego zacząć czytać bez polecenia. Co prawda wypożyczyłam sobie "Misery" (pani z biblioteki powiedziała że warta przeczytania), ale jakoś nie mogłam przez nią przebrnąć

[Ata77]

Napisane przez madziunnka

Koleżanka poleciła mi "Cmentarz dla zwieżąt" i bardzo mi się spodobał.Obejrzałam nawet film żeby zobaczyć jak moje wyobrażenia pokazane zostały na ekranie i na prawde bez porównania... Książka świetna, niestety nie zabrałam się do żadnej innej Kinga. Jakoś tak ciężko mi coś innego zacząć czytać bez polecenia. Co prawda wypożyczyłam sobie "Misery" (pani z biblioteki powiedziała że warta przeczytania), ale jakoś nie mogłam przez nią przebrnąć

spróbuj lekką- jak na Kinga- Rękę Mistrza

[HisHoney]

^ To byłby również mój typ