Pięć złotych ratuje niewinne życie! Pomóż i Ty . Adopcje wirtualne i stałe .

[kycia1]

Zakładam wątek adopcyjny - adopcji wirtualnych (osoba chcąca wziąc udział wpłaca co miesiac na rzecz zwierzaka okreslona kwotę np 5 zł) oraz stałych ( szukamy domów stałych lub tymczasowych dla zwierzatek). Od razu mówie, że pieniadze będą wpłacane bezposrednio do hoteli/fundacji/domów tymczasowych , a nie do mnie. Informacje o nr kont będą widniały w watkach na dogomanii . Koszt hotelu jest zwykle od 300 do 400 zł .

Wspomaganie zwierzat moze miech charakter stały (comiesieczny) lub jedmorazowy

Wszystkie przypadki zwierzat pochodzą z dogomanii : www.dogomania.pl .

W pierwszym poscie będę skrótowo opisywala aktualna sytuacje zwierzaka (jego imię, aktualny stan: schronisko/ hotel/dom tymczasowy, stały/zbieranie pieniedzy itd) , natomiast w dalszych postach cała jego historię.

Liczę na Waszą pomoc, Wizażanki I Wizazanek nie zawiedli- mam nadzięję, że i tym razem nam się uda! Musi!




Przypadek nr 1. Pixelek- URATOWANY Link: tutaj


Przypadek nr 2 - Kruszynka Figa. PONOWNIE SZUKA DOMU . Piękna, młoda (około roku) i rozkoszna suczka \. Link : tutaj


Przypadek nr 3 - Dwie siostrzyczki i ich przyjaciółka .Zbieramy na siatkę ! Koszt około 400 zł. Nr konta na PW na dogomanii.
Link : tutaj


Przypadek nr 4 - Ares- zbieramy pieniązki na hotel, teraz brakuje 185 zł deklaracji stałych . Oczywiscie, jakby znalazł się Ktoś chetny na adapocje stałą to oczywscie tym lepiej dla Aresa . Link : tutaj



Przypadek nr 5 Lonia Szukamy jej domu lub bardzo prosimy o wpłaty na rzecz fundacji (info w linku) na jej utrzymanie . Biedna, błakająca sie po wysypisku, potrącona przez samochód . Lonia ma córeczke- ta niestety cały czas błaka sie po wysypisku w Bełchatowie. Obie bardzo za soba tesknia . Lonia przebywa TYMCZASOWO w hoteliku ze względu na chora łapkę, ale nie moze tam długo zostac Link : tutaj


Przypadek nr 6 - Jasper. URATOWANY Link tutaj .


Przypadek nr 7 - Bruno. SPRAGNIONY MIŁOŚCI, CHOĆ PRZESTRASZONY!
Zbieramy deklaracje stałe na hotel, nawet najmniejszy grosz się liczy. A może znajdzie się ktoś, kto zakocha się w tej pięknej mordce i weźmie go do siebie?
Link : tutaj Aktualizacja: Brakuje obecnie 185 zł! (edycja o 13;02)


Przypadek nr 8 Korsa- wykorzystana i niepotrzebna nikomu klacz
Trzeba zebrać 1700 złotych (jednorazowo, nie ma wpłat stałych) do 27.06.10!


Przypadek nr 9 - BASTEREK. w typie husky/BOS,biały roczny NIE MA DOMU ,MA DŁUG 600 zł , który rośnie! Szukamy mu domu i bieramy pieniazki na dług, który powstał podczas pobytu Basterka w domu tymczasowym . Link tutaj


Przypadek nr 10 - cmentarny PIĘKNY ON - Uciekinier . MA DOMEK <JUPI>Więcej informacji: tutaj


Przypadek 11 - ANTEK - umrze w schronie bez miłości człowieka!! Wątek Antosia na Dogo TUTAJ Pieniązki zebrane

Przypadek 12 - WIZUS PILNE!!!!! - STAN TRAGICZNY! Więcej informacji: tutaj
DEKLARACJE pilnie potrzebne...Wizus może mieć godne,bezbolesne ostatnie dni,tygodnie,miesiace...a może i lata...DAJMY MU SZANSĘ!!!BRAKUJE 190 ZŁ


Przypadek 13 - MA DOMEK . Sunia 1, 5 miesieczna i piękna!! Link tutaj

Przypadek 14 - Kora - pilnie potrzebujemy pieniędzy
Ma jedynie 10 zł deklaracji stałych, potrzeba 250 zł
Więcej informacji: tutaj

Przypadek 15 - psie małżeństwo - Tosiek i Tosia - pilnie szukamy domu tymczasowego! Więcej informacji o psim małżeństwie: tutaj POTRZEBA 600/800 zł

Przypadek 16 - Shadow - pies, któremu grozi uśpienie
Wątek na dogomanii TUTAJ Brakuje 285 złotych stałych deklaracji!

Przypadek 17 - Emi - WALCZY O ŻYCIE! WYCHUDZONA Potrzebna każda pomoc! Nawet najmniejsza kwota może ją uratować więcej informacji : tutaj
Nagranie video

Przypadek 18 - Jamniczek - szukamy mu domu tymczasowego lub stałego ! Link do dogomani gdzie ma watek
http://www.dogomania.pl/threads/1882...IE!Cz-wa/page3

Przypadek 19 UWAGA!!!!!!!! PILNIE POTRZEBNA POMOC!!!!!!!!!!!!!!!

Cytat:
Ten pies został znaleziony w okolicy Jeziora Głębokiego. Ma rany w okolicy uda i klatki piersiowej. Ze zdjęcia widać że stan jego oczu też nie jest zadowalający (ale mam nadzieje że to tylko na zdjęciach ta wygląda). Nie wiadomo co spowodowało jego rany.
Weterynarz schroniska określił jego wiek na ok 6 lat.
Trafił do schroniska 20 czerwca a kwarantanna kończy się 4 lipca więc to może być jego koniec, bo znamy warunki panujące w naszym schronisku.
Pilnie błagamy o pomoc, trzeba psa uratować przed uśpieniem!
Wątek i dalsze informacje tutaj

Przypadek 20 SŁODZIAKI SZCZENIAKI A to wątek maluszków na dogomania.pl
http://www.dogomania.pl/threads/1879...omocy-Pszczyna

Przypadek 21 - wycieńczone maleństwo z lasu
Pilnie potrzebny dom tymczasowy lub stały! Może ktoś mógłby przygarnąć maleństwo chociaż na jakiś czas, może być nawet kawałek podwórka, wszystko lepsze od lasu. Oczywiście można też wpłacać deklaracje na płatny hotelik.

Wątek: tutaj

Przypadek 22 - Sonia - biedaczkę czeka śmierć jeśli nie znajdzie się chociażby dom tymczasowy . Wątek Sonii: http://www.dogomania.pl/threads/1897...zasu-dla-Sonii!!!

Proszę o pomoc, zostało jej już niewiele czasu
Dopisek: 6-08-2010: na dogomanii zbierane są wstępne deklaracje na hotel.


Przypadek 23 - łysy ONek z wyrokiem śmierci - potrzebne deklaracje stałe! Bardzo prosimy o deklaracje (stałe lub jednorazowe)

Wątek: http://www.dogomania.pl/threads/1904...y-o-deklaracje!!!

Przypadek 24 RUDY Musimy na już uzbierć pieniążki na wyciągnięcie Rudego (36,60), leczenie i utrzymanie (jeszcze nawet nie wiemy gdzie go umieścić)
http://www.dogomania.pl/threads/1919...czeka-na-pomoc!!




Błagam Was Kochani- pomożmy Im

Deklaracje zgłaszać można tu lub od razu na dogomanii .

[Lexie]

Podpinam, proszę nie przenosić na inne forum.

[kycia1]

Napisane przez lexie

Podpinam, proszę nie przenosić na inne forum.

Kochana jesteś. Dziękujemy

A oto zdjecia :

1 zdjecie Pixelek

2 zdjecia Figa

3 zdjecie - jedna z siostr

4 zdjecie - druga z siostr

5 zdjecie - ich przyjaciołka

6 zdjecie- Ares

7 zdjęcie - Lonia

[Undercia]

Przypadek 1 - Pixel
uratowany od zastrzyku usypiającego, przebywa od dzisiaj w hoteliku dla zwierzat u Czarodziejki z dogomanii. Relacja z dzisiaj:

Napisane przez Czarodziejka

Pixel w kojcu. Nabiegał się dziś wystarczająco. Bardzo nie lubi smyczy, co jakiś czas się wyrywa i staje na łapach. Po przyjeździe zjadł Kuby wczorajszy ryż, ale bez mięsa już Pić nie chciał za bardzo. Kuba staruszek ledwo kuśtyka, ale jeszcze powarkuje na swojego nowego kolegę. Pixel wybitnie śmierdzi, sierść cała w ulepionych dredach, trzeba zgolić chyba. To na tyle dzisiaj

Pierwotny wizażowy wątek na temat Pixela tutaj

Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w ratowanie Pixela


Kycia, przepraszam, nawaliły mi prywatne wiadomości i nie mogę się z Tobą skontaktować



AKTUALIZACJA: Pixel odszedł... Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mu spędzić ostatnie chwile jego życia poza schroniskiem. Dzięki Wam poznał smak wolności...

[kycia1]

Przypadek 2 Figa

MA DOMEK <:jup i:

Szukamy dla niej domu. Na dzień dzisiejszy jest nadzieja, ponieważ jeden Pan chce suczke do 2 r.ż mała, lubiąca zabawy z dziecmi , wiec Figunia spełnia kryteria.

Cytat z dogomanii:

Napisane przez Anja2201

Figa - maleńka sunieczka , zagubiona , nie wiadomo czy przypadkiem czy celowo . Wiadomo ,że jest u Ocelot , wykąpana nakarmiona i wygłaskana . Niestety nie może tam zostać . Sytuacja Ocelot nie pozwala jej na drugiego psa . Jeśli szybko nie znajdziemy DT sunia trafi do schronu.

Wyobraźcie sobie takiego okruszka , zagubionego , przerażonego , przecież w schronie psy walczą o człowieka o choć jednego głaska , jak myślicie czy takie maleństwo przebije się przez 3-4 duże psy ????

Bardzo prosimy o pomoc okruszkowi !!!!!!

Oto nasza Piękniocha w kilku odsłonach


Undercia , mi tez nawalaja (moj mail kycia1@op.pl w razie czego )

[Undercia]

Przypadek nr 3 - Dwie siostrzyczki i ich przyjaciółka - jeśli nie znajdziemy im domu/hotelu-co sie wiaze z zebraniem pieniedzy na ich utrzymanie- zostaną uśpione

Wabią się Kajtusia, Bajka i Kiara. Prawdopodobnie nie miały łatwego życia, boją się ludzi. Są jeszcze młode, szansa na socjalizację jest spora.
Szukamy dla nich domu (lub 3 domów ), inaczej czeka je uśpienie

Szczegółowe informacje: http://www.dogomania.pl/threads/1871...k-socjalizacji

Zdjęcie pierwsze: Kajtusia
Zdjęcie drugie: Kiara
Zdjęcie trzecie: Bajka


Aktualizacja: Kochani dostaliśmy propozycję.
DT za karmę i weta dla dwóch panienek, ale... musimy uzbierać na 50 m solidnej siatki.

[kycia1]

Przypadek nr 4 - Ares- zbieramy pieniązki na hotel, teraz brakuje 185 zł deklaracji stałych . Oczywiscie, jakby znalazł się Ktoś chetny na adapocje stałą to oczywscie tym lepiej dla Aresa

Maj 2010 - Ares musi opuścić swój dotychczasowy dom, po roku czasy pobytu w DS bardzo pilnie!!! Ma czas do 6 czerwca, inaczej czeka go schronisko...

Link : http://www.dogomania.pl/threads/1341...-brakuje-185zl

Cytat:
"
To młody zwierzak, w wieku ok. 8 miesięcy, wielkości "do kolana", radosny, kontaktowy, nieagresywny, zebrany 'z ulicy'.
Strasznie męczy się w boksie, pokaleczył sobie pysk próbując wyjść, ponieważ nie załatwia tam swoich potrzeb fizjologicznych.. a dla młodego psa 1 spacer dziennie to.. sami wiecie..
Kontakt w sprawie adopcji:
Gosia, tel. 793-147-805, gotych@o2.pl"

[Undercia]

Przypadek nr 5 Lonia Szukamy jej domu lub bardzo prosimy o wpłaty na rzecz fundacji (info w linku) na jej utrzymanie . Biedna, błakająca sie po wysypisku, potrącona przez samochód .

Lonia błąkała się po wysypisku, wskutek potrącenia przez samochód doznała poważnego urazu łapki. Początkowo łapka rokowała amputacją, jednak lekarze założyli gips. Nie wiadomo, czy po zdjęciu gipsu łapka będzie sprawna w 100%. Aby Lonia nie musiała przekraczać bram schroniska potrzebny jej dom oraz pomoc.
W schronisku zginie.

Napisane przez Temida

Lonia to urocza, 4,5 roczna sunia. Jest bardzo łagodna i przyjaźnie nastawiona do innych istot. Jest też wysterylizowana. Najlepiej odnalazłaby się w domu z ogrodem u boku kochającego właściciela.

kontakt w sprawie adopcji: e-mail: rajton_bost@poczta.onet.p l
Więcej szczegółów tutaj



Pomogą jej nawet drobne, jednorazowe wpłaty finansowe.

Aktualizacja: Lonia już bez gipsu. Nadal potrzebne wsparcie finansowe.

Aktualizacja: Lonia ma już dom

[Undercia]

Przypadek nr 6 - Jasper. URATOWANY!

Jasper jest mi szczególnie bliski, bo mój pies to też owczarek i też ma problemy ze wzrokiem Wiem, że nawet niewidomy pies może być szczęśliwy!

DZIEWCZYNY DZIĘKUJEMY! UDAŁO SIĘ! ZEBRALIŚMY POTRZEBNĄ KWOTĘ DEKLARACJI! BRAWA DLA WSZYSTKICH - BEZ WAS NIE BYŁOBY TO MOŻLIWE!


więcej informacji o Jasperze tutaj

[Ariada]

Zdeklarowałam 5zł wpłat stałych dla Jasperka dodatkowo na bazarek dla niego idzie depilator Philips HP 2843 .

[Undercia]

Dziękuję Ci Ariada Podziękowania także dla BlueSunshine
(i wszystkich innych, którzy deklarują pomoc, a których przeoczyłam )

[kycia1]

Napisane przez Ariada

Zdeklarowałam 5zł wpłat stałych dla Jasperka dodatkowo na bazarek dla niego idzie depilator Philips HP 2843 .

Dziekujemy:cm ok:

[201604190949]

Podlinkowałam Jaspera komu się da.
Chłop wrzuci na swojego facebooka.

Też mam ONka. A mój poprzedni pies był ślepy pod koniec życia i radził sobie świetnie, taki pies nie jest dużym obciążeniem.

[kycia1]

Dotyczy Siostrzyczek (przypadek nr 3 )

Cytat z dogo:

"Nie ma szans by z nimi pracować w schronisku.
Kochani dostaliśmy propozycję.
DT za karmę i weta dla dwóch panienek, ale... musimy uzbierać na 50 m solidnej siatki. Lepszy kojec i budka solidna i kontakt z człowiekiem niż schronisko. Gdyby panny się zsocjalizowały byłoby miejsce dla kolejnej biedy.
Tylko czy damy radę uzbierać?
Nie wiem ile to cholerstwo kosztuje. "

Czyli musimy uzbierac pieniazki na siatke, jak sie dowiem ile to bedzie kosztowalo- zaczniemy zbierac pieniazki!!!

Nie bądzcie obojetni Kochani. To jest dla nich szansa, w schronisku nie da sie ich wyleczyc z leku przed czlowiekiem , bo one potrzebuja Milosci (tam jej nie ma) i stałego zainteresowania, dopiero wtedy beda mogły sie do kogos przekonac

[Undercia]

dodałam jako aktualizację do postu o panienkach

[kycia1]

Uprzejmie informuje, iż aktualizacje (stan finansowy itd) dotyczące zwierzaków beda zawsze zawierane w pierwszym poscie przy danym zwierzaku, aby nie zasmiecac watku, i aby był czytelny

[Undercia]

Przypadek nr 7 - Bruno. SPRAGNIONY MIŁOŚCI, CHOĆ PRZESTRASZONY!

Napisane przez mikoada

Bruno jest bardzo energicznym psiakiem, niestety tam gdzie przebywa nie ma warunków na to, aby mógł się do woli wybiegać. Jest mocno wystraszony i nieufny, chciałby podejść, ale się boi. Niezły z niego cwaniaczek i żadne drzwi nie są mu przeszkodą. Bruno pragnie kontaktu z człowiekiem, ale nadal nie wierzy, że istnieją dobrzy ludzie, którzy go nie skrzywdzą. Szukamy dla niego domu tymczasowego a najlepiej stałego i oczywiście kochającego człowieka, który poświęci mu dużo uwagi i cierpliwości...

Zbieramy deklaracje stałe na hotel, nawet najmniejszy grosz się liczy. A może znajdzie się ktoś, kto zakocha się w tej pięknej mordce i weźmie go do siebie?

Więcej informacji tutaj


Aktualizacja: Brakuje obecnie 240zł!

[201604190949]

Przypadek nr 8 Korsa- wykorzystana i niepotrzebna nikomu klacz

Nietypowy bo z kopytami.

Korsa na stronie Fundacji

"Korsa jest sześcioletnią klaczą. Od pół roku jest własnością
jednego z polskich uniwersytetów. Władze uczelni zakupiły ją po to,
żeby studenci weterynarii mieli żywe zwierzę do ćwiczeń. Każdy dzień
Korsy wygląda tak samo - jest zamykana w klatce, przychodzą studenci
ćwiczą na niej robienie zastrzyków."

Teraz Korsa dostaje ataków paniki na sam widok człowieka ze strzykawką
więc uczelnia pozbywa się konia. Ze względu na uraz biodra (któremu z
pewnością nie pomogły bezsensowne zastrzyki) Korsa może trafić tylko
do skupu żywca czyli ubojni. Gdyby nie reakcja fundacji, to biedne,
wykorzystane zwierzę czekałaby śmierć.

Trzeba zebrać 1700 złotych (jednorazowo, nie ma wpłat stałych) do 27.06.10!

Fundacja Centaurus
ul. Borelowskiego 53/2
51-678 Wrocław
KRS 0000257551

NUMER KONTA PKO BP 1020 5226 0000 6002 0220 0350




aktualizacja 26.06.10

Korsa jest już w stajni fundacji. Uczelnia nie chciała czekać aż fundacja zbierze pieniądze więc trzeba je było pożyczyć. Ale pożyczone cudem pieniądze trzeba oddać...
Konieczny jest też dalszy transport Korsy.

Niestety, fundacja nie podaje na bieżąco jaki jest stan wpłat na Korsę.
Wiem jednak, że jeśli zostanie wpłacone coś ponad stan zadłużenia to zostanie wydane na jej leczenie lub na inne konie będące w potrzebie.

[kycia1]

Przypadek nr 9 - BASTEREK. w typie husky/BOS,biały roczny NIE MA DOMU ,MA DŁUG 600 zł , który rośnie! Szukamy mu domu i bieramy pieniazki na dług, który powstał podczas pobytu Basterka w domu tymczasowym . Link tutaj

[Undercia]

Przypadek nr 10 - cmentarny ON - Diesel. JUZ BEZPIECZNY!

Napisane przez Agata69

Na małomiasteczkowym cmentarzu koczuje od miesiaca piękny On. Podobno ktoś go tu zostawił. Pies podchodził do niedawna do każdego podjężdżajacego auta. Teraz juz tylko leży.

Pies już bezpieczny. Dostał imię - Diesel. Nadal potrzebna jest wszelaka pomoc:

• dom stały z wyrozumiałym właścicielem (pies się strasznie boi)
• ktoś, kto by go przygarnął na jakiś czas (karmę i weterynarza dalibyśmy radę zapewnić)
• deklaracje stałe - na opłacenie domu tymczasowego
• jednorazowe wpłaty - nawet 1 zł - psa trzeba zabrać w trybie ekspresowym!

Więcej informacji: tutaj


Aktualizacja: Udało się go złapać! Jest osoba chętna do przygarnięcia (nie wiemy czy dom stały czy tymczasowy)! Prosimy o trzymanie kciuków!

Aktualizacja: ma dom!

[201604190949]

Przypadek 11 - ANTEK - 200 zł stałych deklaracji UZBIERANE




Antoś miał kiedyś dom,to kiedyś było bardzo dawno bo Antek jest w schronisku dokładnie 3 lata (od 30 11 2006r) Kiedy zmarł właściciel Antka i jego towarzysza (który był słabszy i nie przeżył schroniska) rodzina oddała psiaki do schroniska i przestała interesować się ich losem! Antoś ma teraz około 10 lat,posiwiał mu pyszczek ,posmutniał.Ale kiedy wychodzi z boksu odzywa się w nim dawny pewny siebie psiak i Antoś zmienia się!

Wątek Antosia na Dogo TUTAJ

Antoś coraz smutniejszy. Chyba powoli gaśnie w nim nadzieja i wiara na lepsze życie...

Kto dorzuci kilka złotych Antosiowi?

Spójrz na niego...

[Undercia]

Przypadek 12 - WIZUS - STAN TRAGICZNY!

Napisane przez BUDRYSEK

Wizus piękny pies w typie owczarka niemieckiego trafił do schroniska prosto z ulicy potrącony przez samochód. Nikt go nie szukał, nikt o niego nie pytał a przecież był zadbany i na pewno miał wcześniej dom. W schronisku został zaczipowany i zaszczepiony.
Kiedy stoi wyprostowany widać piękne cechy owczarka, niestety zmiany neurologiczne na wskutek wypadku spowodowały problemy z zachowaniem równowagi.
Piesek dodatkowo ma problemy ze wzrokiem. Nie wiemy czy niedowidzi czy stracił wzrok całkowicie.

Więcej informacji: tutaj


DEKLARACJE pilnie potrzebne...Wizus może mieć godne,bezbolesne ostatnie dni,tygodnie,miesiace...a może i lata...DAJMY MU SZANSĘ!!!BRAKUJE 190 ZŁ!

Można także pomóc m.in. kupując cegiełkę lub wpłatą jednorazową.

Aktualizacja: potrzebne 100 zł na konsultację! Potrzebne pieniądze do 28.06!

Wstępne konsultacje okulistyczne przyniosły stwierdzenie,
ze u Wizusa występuje częste u owczarków niemieckich schorzenie-

ŁUSZCZKA

Nie leczone lub zaniedbane prowadzi do ślepoty.

Jednak, w zależności od stopnia utrwalenia, schorzenie to jest odwracalne,choć wymaga podjęcia szybkiego leczenia.

Nie przywróci ono wzroku Wizusowi całkowicie,lecz znacznie może poprawić sprawność aparatu wzrokowego,poszerzając mozliwości widzenia nie tylko do rozróżniania światła i ciemności.

Wizus jest zarejestrowany na 29.06 do specjalisty okulisty,

dr P.Stefanowicza w Klinice Weterynaryjnej ARKA.
Wizyta możliwa będzie jeżeli uda nam się zebrać na to środki.
Koszt samej konsultacji wynosi 100zł, bez wliczenia wszystkich zabiegów i ew.leków.

Dajcie szansę Wizusowi...jego sprawność ruchowa znacznie się poprawiła przy zastosowanym obecnie leczeniu...ma szansę na hotelik w połowie lipca...jeśliby udało sie jeszcze podleczyć oczy i sprawić,że będzie więcej widział...OSTATNIE MIESIĄCE...LATA, NIE BYŁYBY POZBAWIONE RADOŚCI...ZWIĘKSZYŁYBY JEGO SZANSĘ NA DOM!

Aktualizacja: Wizus niedługo pojedzie do hoteliku

Aktualizacja: Wizus niestety odszedł Dziękuję wszystkim za pomoc...

[kycia1]

Ma domek


Przypadek 13 - mam nadzieje, ze bedzie szczesliwy. Sunia 1, 5 miesieczna i piękna!! Szuka domu ! Link tutaj Teraz potrzebna nawet jednorazowa pomoc na utrzymanie pieska w domu tymczasowym.

Nowe Zdjęcia

[Undercia]

Przypadek 14 - Kora - pilnie potrzebujemy pieniędzy

Młodziutka sunia, łagodna, ale wulkan energii. Nie ma deklaracji, nie ma domu stałego, a za dom tymczasowy trzeba zapłacić Proszę, nie pozwólmy jej trafić do schroniska Nawet jednorazowa wpłata jej pomoże.

Ma jedynie 10 zł deklaracji stałych, potrzeba 250 zł
Więcej informacji: tutaj

[seduction]

deklarowałam 10zł stałych na Pixelka. Ale widzę na dogomanii, że już komplet, więc lecę na wątek innego psiaka z pomocą. Mam nadzieję, że Pixelek znajdzie stały dom. Zawsze to lepiej

[kycia1]

Napisane przez seduction

deklarowałam 10zł stałych na Pixelka. Ale widzę na dogomanii, że już komplet, więc lecę na wątek innego psiaka z pomocą. Mam nadzieję, że Pixelek znajdzie stały dom. Zawsze to lepiej

Kochana w 1 poscie tego watku sa wszelkie aktualizacje, wiec , gdy psiak uratowany - jest o tym notka , a tam gdzie potrzebne pieniazki- tez jest info ile .

[seduction]

Napisane przez kycia1

Kochana w 1 poscie tego watku sa wszelkie aktualizacje, wiec , gdy psiak uratowany - jest o tym notka , a tam gdzie potrzebne pieniazki- tez jest info ile .

Kycia, źle się wyraziłam polecę na dogomanii na inny wątek do psiaków (z tych tu podanych) ratować życie

Dziewczyny, czy wiecie już może co dalej z:
- siostrami i ich siatką?
- co dalej z ON'kiem i szansą na DS?
- wiadomo dlaczego Ares musi/ał opuścić DS?
- a co z Kiarą? Ile potrzebuje pieniążków ratujących ją przed uspaniem?
- a Figa? wiadomo, co z tym DS?

Dobra, nie pomyślałam - już lecę czytać na dogo.

[Undercia]

Napisane przez seduction

Dziewczyny, czy wiecie już może co dalej z:
- siostrami i ich siatką?
- co dalej z ON'kiem i szansą na DS?
- wiadomo dlaczego Ares musi/ał opuścić DS?
- a co z Kiarą? Ile potrzebuje pieniążków ratujących ją przed uspaniem?
- a Figa? wiadomo, co z tym DS?

jesteś boska, widziałam Twoje posty na dogo Dziękuję

Mimo wszystko wkleję tu odpowiedzi, może ktoś też będzie zainteresowany
- jeśli będą informacje o siatce to na pewno tutaj je umieścimy, póki co nic nie wiemy
- podjęto próby złapania ON'ka - niestety boi się i ucieka, wieczorem miano podjąć kolejne próby, czekamy na wieści
- Ares "nie spełnił oczekiwań" właścicieli
- z Kiarą nie wiadomo, jeśli będzie zbiórka na hotel to pewnie trzeba się liczyć z kosztami 300-400 zł
- na Figę jest osoba chętna do adopcji, musi być jeszcze sprawdzona

[seduction]

Napisane przez Undercia

jesteś boska, widziałam Twoje posty na dogo Dziękuję

Mimo wszystko wkleję tu odpowiedzi, może ktoś też będzie zainteresowany
- jeśli będą informacje o siatce to na pewno tutaj je umieścimy, póki co nic nie wiemy
- podjęto próby złapania ON'ka - niestety boi się i ucieka, wieczorem miano podjąć kolejne próby, czekamy na wieści
- Ares "nie spełnił oczekiwań" właścicieli
- z Kiarą nie wiadomo, jeśli będzie zbiórka na hotel to pewnie trzeba się liczyć z kosztami 300-400 zł
- na Figę jest osoba chętna do adopcji, musi być jeszcze sprawdzona

- o ON'ku specjalnie czytałam cały wątek, żeby wiedzieć, co z nim
- mam nadzieję, że Figa w końcu pójdzie do porządnych właścicieli i jej się uda
- Aresa szkoda. Już pewnie się przywiązał i po raz kolejny dostał kopniaka od życia. Miejmy nadzieję, że znajdzie DS już naprawdę na stałe

[Undercia]

Przypadek 15 - psie małżeństwo - Tosiek i Tosia

Napisane przez Klaudus__

Tosiek i Tosia to prawdziwe psie małżeństwo.Gdy podchodzi do Niej ktokolwiek, On zaraz niczym Rycerz staje przy Niej i ocenia sytuację... Nauczyło Ich tego życie... Mieszkają w bardzo złym miejscu, nikt Ich tam nie chce... Ale przecież jak to możliwe...
Przyprowadzono Ich tam bez Ich zgody... Mieli być domownikami... Jedną wielką Rodziną...
Teraz Tosiek siedzi przywiązany do kaloryfera...
Przeszkadza... A Ona jak to oddana żona by zrobiła... Siedzi przy swoim mężczyźnie...
Niedawno Tosia urodziła 8 małych szkrabków...
Niemal po tygodniu zostały 'rozdane do nowych domów'...
Pewnie jako małe psie aniołki wróciły skąd przyszły...
Miejszce w którym przebywają to koszmar... A konkretnie Ci właściciele...
Powiem szczerze,że nie chcę wiedzieć co się dzieje z tym psami w przypływie'dobrej imprezy...'
Jak byłam porobić tam zdjęcia usłyszałam "Niech je Pani już biere. Wreszcie spokój bydemy mieć".
Zabrać Ich nie mogłam... Nie mam zwyczajnie gdzie...
Mogę próbować Im pomóc za Waszą pomocą dogomaniacy...
O którą bardzo mocno Was proszę!
Dodam jeszcze,że Tośka to ja znam od dawna. Często Go widywałam pod sklepem typu "Biedronka", zawsze dawałam Mu jakiegoś smakołyka...
Wziął nieśmiało i zawsze leciał w jednym kierunku...
Teraz wiem,że leciał do domu... Może wtedy Tosia była przywiązana do kaloryfera...?

Te psy naprawdę się kochają Z tego powodu nie można ich rozdzielić, szukamy więc domu stałego lub domu tymczasowego dla obojga. Przyda się każde wsparcie: deklaracje stałe, deklaracje jednorazowe, nawet najmniejsze wsparcie finansowe! Porozsyłajcie informację po znajomych

Więcej informacji o psim małżeństwie: tutaj

Aktualizacja: Tosiek znalazł dom, Tosia nadal szuka

Pierwsze dwa zdjęcia przedstawiają Tosię, dwa następne - Tośka.