Koty część II - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-25, 15:25   #1831
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Koty część II

W temacie siersci - wygrzebalam moje posty sprzed 5 lat - bardzo bylam wtedy zadowolona z karmy Royal Canin Intense Hairball (jesli juz byla tu o niej mowa, to sorry). Niby bardziej na pozbycie sie kul wlosowych, ale na kondycje siersci tez dzialala swietnie, o wiele lepiej niz Beauty&Care tej samej firmy. A to bylo lato w dodatku, z Kici sypalo sie strasznie.
I pamietam z miau, ze jedna dziewczyna polecala smietanke codzien i zdaje sie ze serca wolowe. Przez te wszystkie lata owych serc nie wiedzialam nigdzie w zwyklych sklepach, ale gdzies tam pewnie mozna je dostac. Dobrze to robi podobno.
Edit: o zreszta widac po jej kotach (dalia), btw watek polecam, chociaz demotywuje mnie do nadania imienia mojej znajdzie : D http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=41429
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 15:56   #1832
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
W temacie siersci - wygrzebalam moje posty sprzed 5 lat - bardzo bylam wtedy zadowolona z karmy Royal Canin Intense Hairball (jesli juz byla tu o niej mowa, to sorry). Niby bardziej na pozbycie sie kul wlosowych, ale na kondycje siersci tez dzialala swietnie, o wiele lepiej niz Beauty&Care tej samej firmy. A to bylo lato w dodatku, z Kici sypalo sie strasznie.
I pamietam z miau, ze jedna dziewczyna polecala smietanke codzien i zdaje sie ze serca wolowe. Przez te wszystkie lata owych serc nie wiedzialam nigdzie w zwyklych sklepach, ale gdzies tam pewnie mozna je dostac. Dobrze to robi podobno.
Edit: o zreszta widac po jej kotach (dalia), btw watek polecam, chociaz demotywuje mnie do nadania imienia mojej znajdzie : D http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=41429
Cycek za smietanka nie przepada, serca by pewnie wcial bo za watrobke to by sie dal posiekac Royala najbardziej lubi z karm co dajemy i jak naloze suche do miseczki to znika blyskawicznie, Hill juz nie, jak dam to 2 dni czasami stoi (no i problem bo wtedy domaga sie wiecej mokrego). Tyle ze na razie ma jeszcze tego Royala do 12 miesiaca ale dobrze wiedziec, w sumie i tak zamierzalam kupic potem Royala dla doroslego ale sporo jest rodzajow, jeden widzialam specjalnie na siersc, musze sobie dokladniej zglebic ten temat

a propos imion to u mnie mieszka: 'No i czego ryczysz?' jak maz pierwszy raz uslyszal nasz dialog to pekal ze smiechu, Cyck zalosne hoolywoody, wiecie takie 'miauuuuuuuuuuuuuuu' a ja twardo 'No i czego ryczysz?', dialog mial miejsce po tym jak kocie hrabiatko zjadlo swoj przydzial watrobki i chcialo duzo wiecej, nie dostalo, ale i poddac sie nie chcialo, w koncu musialam go oszukac przysmakiem, w sensie rzucic mu, zawsze to dziala, leci jak pies po to
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-01-25 o 16:03
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 16:28   #1833
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Mam do Was pytanko - a Wasze kociaki dostały po kastracji/sterylizacji ubranko, czy kołnierz?

Fizia właśnie drzemie półprzytomna Tak mi jej żal, kiedy ma przebłyski świadomości chodzi ledwo co, ściąga ją to na prawo, to na lewo, przewraca się, chce na siłę ściągnąć kołnierz Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień do ściągnięcia szwów
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 16:35   #1834
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Mam do Was pytanko - a Wasze kociaki dostały po kastracji/sterylizacji ubranko, czy kołnierz?

Fizia właśnie drzemie półprzytomna Tak mi jej żal, kiedy ma przebłyski świadomości chodzi ledwo co, ściąga ją to na prawo, to na lewo, przewraca się, chce na siłę ściągnąć kołnierz Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień do ściągnięcia szwów
Dojdzie do siebie szybciutko, 3majcie się obie
Pilnuj jej, bo ten mój wariat mimo, że ledwo chodził próbował wskakiwać na krzesła i szafki... Raz nie dopatrzyłam i poleciał ze stołu na podłogę jak naleśnik
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 16:46   #1835
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Dziękuję. Ale aż się trzęsę, nie wiem czemu...
No ona też ledwo chodzi, a jak otwarłam jej transporter na łóżku, to od razu z niego wyszła i chciała zejść z łóżka, to ja ją zdjęłam, a ona chwiejnym krokiem i z moją asekuracją powędrowała do kuchni

Aaa, no i zaniepokoiło mnie to, że trochę zwymiotowała niedługo po powrocie do domu. A przed zabiegiem była 12 godz. na czczo...
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 16:49   #1836
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Mam do Was pytanko - a Wasze kociaki dostały po kastracji/sterylizacji ubranko, czy kołnierz?

Fizia właśnie drzemie półprzytomna Tak mi jej żal, kiedy ma przebłyski świadomości chodzi ledwo co, ściąga ją to na prawo, to na lewo, przewraca się, chce na siłę ściągnąć kołnierz Nie wiem jak wytrzymam ten tydzień do ściągnięcia szwów
Kocurki podobno nie musza nic nosic bo nie maja nawet szwow, przynajmniej Cycek nie mial, na kontrole (darmowa) poszlismu po 3 dniach i potem po 10, jak mnie zapewniono w klinice nigdy nie mieli powiklan

Z kotka jest gorzej bo ona ma ciecie i wyciaganie wiec kolnierz potrzebny ale nie martw sie Rysiu od Beoneself tez mial ciezko jak wrocil z zabiegu ale sie pozbieral, to efekt po narokozie

Nie wiem jaka narkoze dali Cycowi ale po nim nic nie bylo widac ze mial cokolwiek robione, ze byl uspiony

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Dziękuję. Ale aż się trzęsę, nie wiem czemu...
No ona też ledwo chodzi, a jak otwarłam jej transporter na łóżku, to od razu z niego wyszła i chciała zejść z łóżka, to ja ją zdjęłam, a ona chwiejnym krokiem i z moją asekuracją powędrowała do kuchni

Aaa, no i zaniepokoiło mnie to, że trochę zwymiotowała niedługo po powrocie do domu. A przed zabiegiem była 12 godz. na czczo...
jak wymiotowala to nie dawaj jej jesc przez pare godzin, nam powiedzieli ze wlasnie to jest skutek narkozy, trzeba przeczekac (no ale Cyc nie mial nic z efektow ubocznych i zjadl na dwa razy saszetke ze szpitala)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 16:58   #1837
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Kocurki podobno nie musza nic nosic bo nie maja nawet szwow, przynajmniej Cycek nie mial, na kontrole (darmowa) poszlismu po 3 dniach i potem po 10, jak mnie zapewniono w klinice nigdy nie mieli powiklan

Z kotka jest gorzej bo ona ma ciecie i wyciaganie wiec kolnierz potrzebny ale nie martw sie Rysiu od Beoneself tez mial ciezko jak wrocil z zabiegu ale sie pozbieral, to efekt po narokozie

Nie wiem jaka narkoze dali Cycowi ale po nim nic nie bylo widac ze mial cokolwiek robione, ze byl uspiony

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------



jak wymiotowala to nie dawaj jej jesc przez pare godzin, nam powiedzieli ze wlasnie to jest skutek narkozy, trzeba przeczekac (no ale Cyc nie mial nic z efektow ubocznych i zjadl na dwa razy saszetke ze szpitala)
Ślicznie dziękuję. Właśnie się zastanawiałam się kiedy dam jej coś do jedzenia. Jeszcze troszkę, jak dojdzie do siebie, to potem jej dam.
Oj marudzę, wiem, przepraszam...
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-25, 17:33   #1838
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Koty część II

Nie marudzisz tylko się martwisz Rozumiem Cię doskonale. Wymiotowanie to ponoć normalna sprawa, pani weterynarz uprzedzała mnie, że może się tak zdarzyć. Przez dwa dni po zabiegu Rysio zwymiotował w nocy swoją kolację (znalazłam rano zaschnięte niespodzianki na wykładzinie), ale już jest wszystko ok A on biega jak szalony i wydaje się być w wyśmienitym humorze. Gryzie i jest zaczepialski jak zawsze, ale mam wrażenie jakby nie był zły, tylko uśmiechnięty

Ryśka zostawiłam przed 10 na zabieg, odebrałam wybudzonego po 12, doszedł do siebie koło 20 i wtedy też dałam mu pochrupać trochę suchego jedzonka (bo się upominał), zjadł z apetytem.

Edytowane przez beoneself
Czas edycji: 2011-01-25 o 17:35
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 18:12   #1839
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Nie marudzisz tylko się martwisz Rozumiem Cię doskonale. Wymiotowanie to ponoć normalna sprawa, pani weterynarz uprzedzała mnie, że może się tak zdarzyć. Przez dwa dni po zabiegu Rysio zwymiotował w nocy swoją kolację (znalazłam rano zaschnięte niespodzianki na wykładzinie), ale już jest wszystko ok A on biega jak szalony i wydaje się być w wyśmienitym humorze. Gryzie i jest zaczepialski jak zawsze, ale mam wrażenie jakby nie był zły, tylko uśmiechnięty

Ryśka zostawiłam przed 10 na zabieg, odebrałam wybudzonego po 12, doszedł do siebie koło 20 i wtedy też dałam mu pochrupać trochę suchego jedzonka (bo się upominał), zjadł z apetytem.
Mi Pani weterynarz kazała tylko mokre jedzonko, miękkie jej dawać, więc suchego nie będę podawać. W ogóle to nie wiem jak ona ma jeść z tym kołnierzem a zabieg miała o 12, odebrałam ją o 15 i na razie jest jakaś dziwna, czasami ma przebłyski trzeźwości, chodzi na wstecznym biegu, kombinuje, a zaraz potem znów zasypia. To będzie ciężka noc :/
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 18:22   #1840
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Mi Pani weterynarz kazała tylko mokre jedzonko, miękkie jej dawać, więc suchego nie będę podawać. W ogóle to nie wiem jak ona ma jeść z tym kołnierzem a zabieg miała o 12, odebrałam ją o 15 i na razie jest jakaś dziwna, czasami ma przebłyski trzeźwości, chodzi na wstecznym biegu, kombinuje, a zaraz potem znów zasypia. To będzie ciężka noc :/
a mi się wydawało, że to nie jest taka tuba, tylko takie ubranko jak pieski mają faktycznie- jak ma w tym jeść?

mi też wetka kazała po zabiegu dawać najpierw tylko mokre
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 18:32   #1841
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez strawberka Pokaż wiadomość
a mi się wydawało, że to nie jest taka tuba, tylko takie ubranko jak pieski mają faktycznie- jak ma w tym jeść?

mi też wetka kazała po zabiegu dawać najpierw tylko mokre
Normalnie to by dostała ubranko, ale jest wyjątkowo mała jak na swój wiek i nawet najmniejszy rozmiar by mogła zdjąć.
Już gdzieś wyczytałam, że mogę jej jedzonko na łyżeczce podawać. Zobaczę jeszcze.
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-25, 19:47   #1842
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Rodzynka bedzie dobrze, sama zobaczysz, nam powiedzieli ze mozna podawac po troszku ugotowanego kurczaka, tyle ze nasz hrabia nie jada gotowanego kurczaka dlatego wzielismy od nich saszetke taka dla rekonwalescenta, pochlonal w ciagu 2 godzin w 2 porcjach

dziewczyny szkielet drapaka prezentuje, maz przed praca cos probowal robic i zaczal ta deske co jest na skos i juz na stale owijac sizalem no ale to zmudna robota zeby dokladnie zrobic, trudno wierzyc ale na ten kawalek poszlo 15 metrow lini sizalowej, okazuje sie ze mamy za malo tej liny (kupowalismy w sklepie budowalnym i byla tylko taka) ale juz znalazlam sklep dla kutrow i w sobote mam nadzieje kupimy taka gruba do owiniecia nog drapaka, maz to chce jeszcze gdzies zawiesic taki kawal baaaardzo grubej liny zeby Cycek mogl sie nawet na niej zaczepic pazurami i podyndac

ta deska co jest na gorze bedzie zmieniona na grubsza, na nogach beda polki, na jednej stronie 2 i ten owal co lezy na ziemi a na drugiej stronie chyba 3, polki beda nakladane jakos tak ze czesc bedzie zwrocona do wewnatrza czas na zewnatrz, pod to deska u gory bedzie zwodzony most z dwoch plaskich desek i sznurka, w planie jest drabinka, zwisajacy kawal lini i cos tam jeszcze, maz ciagle w glowie ulepsza, do soboty to chyba list zakupow bedzie bardzo dluga

generalnie plan byl inny, maz chcial zrobic z pnia drzewa jedna noge ale nigdzie nie moglismy dostac takiego pnia, chodzilo o to ze drewno musi byc suche, ale jak dobrze pojdzie to w Kanadzie drapak sie rozbuduje

na razie nie wyglada za efektownie, maz sie smial ze wyglada jak trzepak na podworku ale ja wiem ze jak bedzie skonczony to bedzie super

na jednej fotce widac Cyca pod drapakiem, chcialam uchwycic rozmiary
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg szkielet.jpg (45,7 KB, 38 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg szkielet1.jpg (41,3 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg szkielet2.jpg (33,6 KB, 24 załadowań)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 20:31   #1843
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Fizia dalej śpi, ale teraz cały czas na kolanach i nie chce gdzie indziej :/

Rybiorek, toż to kolos, a nie drapak
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 20:41   #1844
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Fizia dalej śpi, ale teraz cały czas na kolanach i nie chce gdzie indziej :/
wszystkie kotki ktore ufaja wlascicielom jak czuja sie slabo to spia na kolanach, Cyc jak do nas przyszedl co sie pozniej okazalo ze ciezko chory to nie schodzil mi z kolan, teraz to sie kladzie czasami zeby sobie podrzemac

Cytat:

Rybiorek, toż to kolos, a nie drapak
wlasnie ze nie, maz chcial zrobic dwa takie, po kazdej stronie kominka i u gory z przesciem ale na razie i tak mam problem z ustawianiem bo fotel musial zostac przeniesiony z miejsca kolo kominka wiec tylko jeden bedzie

no ale faktycznie jest troszke wymiarowy, duzo na nim bedzie dlatego ma mocne nogi, wstawialam w niedziele fotki, tutaj mozna sobie przypomniec
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 21:13   #1845
popolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
Dot.: Koty część II

Witajcie mam do Was pytanie, mam ponad 6 miesięcznego kocurka i pewnego razu zauważyliśmy ze kotek pragnie za wszelka cene wydostac sie z domu na dwór czy na balkon, a ze mamy dośc spory ogród i podwórko wiec dlaczego mamy więzić kotka w 4 ścianach jak potrzebuje czasami wdrapać sie na drzewo czy pobiegać. Zatem zaczęliśmy z nim wychodzić oczywiście na smyczy i biegamy z nim jak smycz jest za krótka ale kociak ma frajdę nie z tej ziemi choc meczące jest jak siedzi 3 h na drzewie i ani myśli zejsc tylko podziwia krajobrazy ale chyba przydało by sie go zaszczepić na wściekliznę czy cos, co prawda zawsze jest pod kontrola i nie spuszczamy go z oczu ale lepiej dmuchać na zimne. nie wiem czy dobrze myślę czy powinniśmy go zaszczepić, dodam ze byliśmy juz z tym u weta(niestety nie naszego) i wet powiedział ze nie trzeba , ale nie daje mi to spokoju dlatego tu proszę o rade
dodam ze kocurek jest wykastrowany
popolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-25, 21:17   #1846
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez popolka Pokaż wiadomość
Witajcie mam do Was pytanie, mam ponad 6 miesięcznego kocurka i pewnego razu zauważyliśmy ze kotek pragnie za wszelka cene wydostac sie z domu na dwór czy na balkon, a ze mamy dośc spory ogród i podwórko wiec dlaczego mamy więzić kotka w 4 ścianach jak potrzebuje czasami wdrapać sie na drzewo czy pobiegać. Zatem zaczęliśmy z nim wychodzić oczywiście na smyczy i biegamy z nim jak smycz jest za krótka ale kociak ma frajdę nie z tej ziemi choc meczące jest jak siedzi 3 h na drzewie i ani myśli zejsc tylko podziwia krajobrazy ale chyba przydało by sie go zaszczepić na wściekliznę czy cos, co prawda zawsze jest pod kontrola i nie spuszczamy go z oczu ale lepiej dmuchać na zimne. nie wiem czy dobrze myślę czy powinniśmy go zaszczepić, dodam ze byliśmy juz z tym u weta(niestety nie naszego) i wet powiedział ze nie trzeba , ale nie daje mi to spokoju dlatego tu proszę o rade
dodam ze kocurek jest wykastrowany
Mi wet też kiedyś mówił, że szczepienie przeciw wściekliźnie jest zbędne. Więc chyba coś w tym jest...
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 09:19   #1847
AzjatSmok
Raczkowanie
 
Avatar AzjatSmok
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 190
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Mi wet też kiedyś mówił, że szczepienie przeciw wściekliźnie jest zbędne. Więc chyba coś w tym jest...
Jest zbędne ale nie dodałaś kiedy. MI wet mówił że jest zbędne jak kot nie wychodzi, czyli jak nie ma kontaktu z innymi zwierzętami, kotami , psami, ptakami.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:
Napisane przez popolka Pokaż wiadomość
Witajcie mam do Was pytanie, mam ponad 6 miesięcznego kocurka i pewnego razu zauważyliśmy ze kotek pragnie za wszelka cene wydostac sie z domu na dwór czy na balkon, a ze mamy dośc spory ogród i podwórko wiec dlaczego mamy więzić kotka w 4 ścianach jak potrzebuje czasami wdrapać sie na drzewo czy pobiegać. Zatem zaczęliśmy z nim wychodzić oczywiście na smyczy i biegamy z nim jak smycz jest za krótka ale kociak ma frajdę nie z tej ziemi choc meczące jest jak siedzi 3 h na drzewie i ani myśli zejsc tylko podziwia krajobrazy ale chyba przydało by sie go zaszczepić na wściekliznę czy cos, co prawda zawsze jest pod kontrola i nie spuszczamy go z oczu ale lepiej dmuchać na zimne. nie wiem czy dobrze myślę czy powinniśmy go zaszczepić, dodam ze byliśmy juz z tym u weta(niestety nie naszego) i wet powiedział ze nie trzeba , ale nie daje mi to spokoju dlatego tu proszę o rade
dodam ze kocurek jest wykastrowany
Tak jak pisałam że " MI wet mówił że jest zbędne jak kot nie wychodzi, czyli jak nie ma kontaktu z innymi zwierzętami, kotami , psami, ptakami." Ja osobiście czasami ale bardzo rzadko wychodzę z moim kotem, jedziemy do lasu na polankę i na smyczy z nim chodzę, nie szczepiłam go na wściekliznę jakoś nei lubię z im do weterynarza chodzic potem ma kilka dni traumę :/. Musisz go pilnować żeby jakiejś wiewióry nie dopadł albo żeby inny kot nie podrapał go czy jakiś pies. To zależy od Ciebie w dużej mierze. Lepiej jest na pewno zaszczepić w tedy spokojna głowa no ale każdy robi jak uważa.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
Rodzynka bedzie dobrze, sama zobaczysz, nam powiedzieli ze mozna podawac po troszku ugotowanego kurczaka, tyle ze nasz hrabia nie jada gotowanego kurczaka dlatego wzielismy od nich saszetke taka dla rekonwalescenta, pochlonal w ciagu 2 godzin w 2 porcjach

dziewczyny szkielet drapaka prezentuje, maz przed praca cos probowal robic i zaczal ta deske co jest na skos i juz na stale owijac sizalem no ale to zmudna robota zeby dokladnie zrobic, trudno wierzyc ale na ten kawalek poszlo 15 metrow lini sizalowej, okazuje sie ze mamy za malo tej liny (kupowalismy w sklepie budowalnym i byla tylko taka) ale juz znalazlam sklep dla kutrow i w sobote mam nadzieje kupimy taka gruba do owiniecia nog drapaka, maz to chce jeszcze gdzies zawiesic taki kawal baaaardzo grubej liny zeby Cycek mogl sie nawet na niej zaczepic pazurami i podyndac

ta deska co jest na gorze bedzie zmieniona na grubsza, na nogach beda polki, na jednej stronie 2 i ten owal co lezy na ziemi a na drugiej stronie chyba 3, polki beda nakladane jakos tak ze czesc bedzie zwrocona do wewnatrza czas na zewnatrz, pod to deska u gory bedzie zwodzony most z dwoch plaskich desek i sznurka, w planie jest drabinka, zwisajacy kawal lini i cos tam jeszcze, maz ciagle w glowie ulepsza, do soboty to chyba list zakupow bedzie bardzo dluga

generalnie plan byl inny, maz chcial zrobic z pnia drzewa jedna noge ale nigdzie nie moglismy dostac takiego pnia, chodzilo o to ze drewno musi byc suche, ale jak dobrze pojdzie to w Kanadzie drapak sie rozbuduje

na razie nie wyglada za efektownie, maz sie smial ze wyglada jak trzepak na podworku ale ja wiem ze jak bedzie skonczony to bedzie super

na jednej fotce widac Cyca pod drapakiem, chcialam uchwycic rozmiary
Fajny drapak, no na razie szkielet . Jaka chcesz wiedzieć ile kupić sizalu to oblicz obwód tej belki kwadratowej, odznacz odcinek 10 cm i policz ile razy nawinęłaś sznurek na tej odległości wyjdzie Ci ile metrów sznurka na 10 cm belki wypada. Poem Zmierz długość beli i przelicz sobie dodaj z 4 metry na zapas i będziesz wiedziała ile kupić . Mój TŻ wczoraj zrobił mi miłą niespodziankę . Przychodzę z fitness'a a tam drapak zrobiony!. DFrapak co prawda dostałąm wraz z kotem jako wyprawkę od hodowcy (do tego miseczki, zabawki karma sucha i mokra ) ale był w 3 częściach tj. budka, drapak taki cylindryczny owinięty sizalem i podstawka wszystko obszyte zielonym misiem. Niby łatwo było zmontować bo tylko wkręcić śruby w odpowiednie miejsce ale ja popierdzieliłam i chciałam wkręci odwrotnie i.... urwałam taką zaczepkę śmieszną i du...a. Prosiłam TŻ -ta żeby zrobiła ale jakoś tak leżało i leżało i tylko sama budka stała. Tak to stało pół roku aż wczoraj coś go natchnęło i zrobił... Czaruś mega szczęśliwy oczywiście od razu zaczął drapać drapak wskakuje na górę i tak fajnie się kładzie, że mu jedna łąpa zwisa. Się śmiejemy że zimnego łokcia robi .
__________________
Kiss my shiny metal ass!!!
AzjatSmok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 10:12   #1848
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez AzjatSmok Pokaż wiadomość
Jest zbędne ale nie dodałaś kiedy. MI wet mówił że jest zbędne jak kot nie wychodzi, czyli jak nie ma kontaktu z innymi zwierzętami, kotami , psami, ptakami.


Tak jak pisałam że " MI wet mówił że jest zbędne jak kot nie wychodzi, czyli jak nie ma kontaktu z innymi zwierzętami, kotami , psami, ptakami." Ja osobiście czasami ale bardzo rzadko wychodzę z moim kotem, jedziemy do lasu na polankę i na smyczy z nim chodzę, nie szczepiłam go na wściekliznę jakoś nei lubię z im do weterynarza chodzic potem ma kilka dni traumę :/. Musisz go pilnować żeby jakiejś wiewióry nie dopadł albo żeby inny kot nie podrapał go czy jakiś pies. To zależy od Ciebie w dużej mierze. Lepiej jest na pewno zaszczepić w tedy spokojna głowa no ale każdy robi jak uważa.
nasz Cycus tez tylko na smyczy wychodzi ale on jest strasznie przyjacielski i kazdego czworonoga chce ladnie przywitac i obwachac (jedynie ptaki wyzwalaja jakies mordercze zapedy) wiec nawet jakbysmy nie robili mu paszportu to bym go zaszczepila, mamy szczescie ze mamy super vetow i Cycek sie nie stresuje, to znaczy po kastracji troche mu sie zle kojarzy bo mysli ze go znow zostawimy ale jak z nim jestesmy i nas widzi jest ok (maz, jak ja czekam z Cyckiem w poczekalni, czasami wychodzi na papierosa i Cyc siedzi mi na kolanach przytulony, jednym okiem obserwuje poczekalnie a drugim meza za szyba czy aby sobie gdzies nie idzie)

Cytat:

Fajny drapak, no na razie szkielet . Jaka chcesz wiedzieć ile kupić sizalu to oblicz obwód tej belki kwadratowej, odznacz odcinek 10 cm i policz ile razy nawinęłaś sznurek na tej odległości wyjdzie Ci ile metrów sznurka na 10 cm belki wypada. Poem Zmierz długość beli i przelicz sobie dodaj z 4 metry na zapas i będziesz wiedziała ile kupić . Mój TŻ wczoraj zrobił mi miłą niespodziankę . Przychodzę z fitness'a a tam drapak zrobiony!. DFrapak co prawda dostałąm wraz z kotem jako wyprawkę od hodowcy (do tego miseczki, zabawki karma sucha i mokra ) ale był w 3 częściach tj. budka, drapak taki cylindryczny owinięty sizalem i podstawka wszystko obszyte zielonym misiem. Niby łatwo było zmontować bo tylko wkręcić śruby w odpowiednie miejsce ale ja popierdzieliłam i chciałam wkręci odwrotnie i.... urwałam taką zaczepkę śmieszną i du...a. Prosiłam TŻ -ta żeby zrobiła ale jakoś tak leżało i leżało i tylko sama budka stała. Tak to stało pół roku aż wczoraj coś go natchnęło i zrobił... Czaruś mega szczęśliwy oczywiście od razu zaczął drapać drapak wskakuje na górę i tak fajnie się kładzie, że mu jedna łąpa zwisa. Się śmiejemy że zimnego łokcia robi .
chyba pisalam z rozpedem i nie wyjasnilam jak nalezy, obliczenia to juz moj maz zrobil ale jak zaczal budowac to kazalo sie drapak bedzie wiekszy i bardziej rozbudowany z wieksza iloscia mostkow, no i dlatego jedziemy w sobote po dokladke sizalu

mysle ze kazdy kot bylby zadowlonony z takiego prezentu, wiekszosc kotow lubi sie wspinac, Cycus probuje po fotelu ale fotel niewielki to za bardzo nie ma jak

a pokazesz nam to cudo?
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 13:33   #1849
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Koty część II

Rybiorek niesamowity ten Wasz drapaczek! Olbrzym! Dziewczyny współczuję Wam tych przejść posterylkowych i kastracyjnych, jednocześnie zazdroszczę że będziecie już po
__________________
27.07.2008 r. Olcia
01.02.2015 r. Kamilek

Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 13:42   #1850
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
Rybiorek niesamowity ten Wasz drapaczek! Olbrzym! Dziewczyny współczuję Wam tych przejść posterylkowych i kastracyjnych, jednocześnie zazdroszczę że będziecie już po
dzieki Kasiulka22, bede sie chwalic na biezaco, w sobote i niedziele bedziemy go dalej robic (w sensie ja robie kawke, herbatke i pilnuje kota)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 16:23   #1851
Rodzynka1989
Zakorzenienie
 
Avatar Rodzynka1989
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Bremerhaven (De)
Wiadomości: 13 096
GG do Rodzynka1989
Dot.: Koty część II

Witam.
Zdaję relację z zachowania Fizi po sterylce. Dzisiaj już jest żwawa, skacze, biega i szaleje Je grzecznie mokre jedzonko i wygląda dużo lepiej niż wczoraj. Do kołnierza też się w miarę przyzwyczaja. Kupiłam jej dzisiaj obrożę na szyję i na tym teraz się utrzymuje ten kołnierz, świetnie to wygląda
__________________
Rodzynka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 20:33   #1852
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

szczepienie kota na wściekliznę nie jest obowiązkowe (inaczej niż u psów) ale jeśli kot ma kontakt z innymi, obcymi zwierzętami, to warto go zaszczepić dla bezpieczeństwa swojego i kota. Szczepionki nie trzeba powtarzać co roku jak u psów, bo daje odporność przynajmniej na 2-3 lata
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 22:10   #1853
bellebelle
Zadomowienie
 
Avatar bellebelle
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rodzynka1989 Pokaż wiadomość
Witam.
Zdaję relację z zachowania Fizi po sterylce. Dzisiaj już jest żwawa, skacze, biega i szaleje Je grzecznie mokre jedzonko i wygląda dużo lepiej niż wczoraj. Do kołnierza też się w miarę przyzwyczaja. Kupiłam jej dzisiaj obrożę na szyję i na tym teraz się utrzymuje ten kołnierz, świetnie to wygląda
Super, ze kicia wraca do siebie

Powiedzcie mi czy zostajecie ze swoimi kotkami w domu przez ten tydzien po sterylce? Ja bylabym w stanie zostac z nia gora 3 dni po zabiegu, ale calego tygodnia wolnego nie wezme i troche sie martwie
__________________

bellebelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-26, 22:39   #1854
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
szczepienie kota na wściekliznę nie jest obowiązkowe (inaczej niż u psów) ale jeśli kot ma kontakt z innymi, obcymi zwierzętami, to warto go zaszczepić dla bezpieczeństwa swojego i kota. Szczepionki nie trzeba powtarzać co roku jak u psów, bo daje odporność przynajmniej na 2-3 lata
to by sie zgadzalo, zeby paszport byl wazny szczepienie przeciw wsciekliznie mamy powtarzac co 3 lata

Cytat:
Napisane przez bellebelle Pokaż wiadomość
Super, ze kicia wraca do siebie

Powiedzcie mi czy zostajecie ze swoimi kotkami w domu przez ten tydzien po sterylce? Ja bylabym w stanie zostac z nia gora 3 dni po zabiegu, ale calego tygodnia wolnego nie wezme i troche sie martwie
mysmy zorganizowali zabieg na piatek na 10 rano, poznym popoludniem odebralismy Cycka i weekend bylismy z nim, w poniedzialek normlanie do pracy, przy czym Cycek od momentu powrotu zachowywal sie jak radosny i postrzelony kociamber, zero sennosci, zero problemow zoladkowych, zjadl cala szaszetke od veta na dwa razy, zadnych problemow z trawieniem, nie wiem jak w przypadku kota ktory ciezko przezywa czas po narkozie i jest obolaly po zabiegu, nasz byl jakby nic sie nie stalo, gdyby nie naciecia to pewnie bym pomyslala ze mu nic nie robili
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-27, 17:45   #1855
popolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 3 523
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
szczepienie kota na wściekliznę nie jest obowiązkowe (inaczej niż u psów) ale jeśli kot ma kontakt z innymi, obcymi zwierzętami, to warto go zaszczepić dla bezpieczeństwa swojego i kota. Szczepionki nie trzeba powtarzać co roku jak u psów, bo daje odporność przynajmniej na 2-3 lata
dziękuje
jednak chyba zaszczepię, nie wiadomo jakiś ptak przeleci i będzie jeszcze tragedia, a tego bym chyba nie przezyła
popolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-27, 18:55   #1856
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

no bez przesady z tymi ptakami, ptaki raczej nie chorują na wsciekliznę ale lepiej się zabezpieczyć choćby na wypadek, że kiedyś kot może wam uciec z tego ogródka, albo złapać jakiegoś wściekłego nietoperza (mało ludzi wie, że nietoperze są głównym rezerwuarem wścieklizny, więc jak znajdziecie w dzień nietoperza, który siedzi na ziemi, nie lata i skrzeczy, to lepiej go nie ruszać )
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-28, 07:43   #1857
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
no bez przesady z tymi ptakami, ptaki raczej nie chorują na wsciekliznę ale lepiej się zabezpieczyć choćby na wypadek, że kiedyś kot może wam uciec z tego ogródka, albo złapać jakiegoś wściekłego nietoperza (mało ludzi wie, że nietoperze są głównym rezerwuarem wścieklizny, więc jak znajdziecie w dzień nietoperza, który siedzi na ziemi, nie lata i skrzeczy, to lepiej go nie ruszać )
albo gdy jakiś wleci ci przez okno
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-28, 13:58   #1858
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez loss_lauri Pokaż wiadomość
albo gdy jakiś wleci ci przez okno
Albo nawet dwa. Jednego pozbylam sie od razu, drugi zrobil mi niespodzianke, bo nie wiedzialam nawet o nim ; )
BTW co sie prawidlowo powinno robic jak wleci to to do chalupy? Bo ze niebezpieczne wlasnie przez ta wscieklizne to wiem..
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-29, 20:26   #1859
lipcowa87
Zadomowienie
 
Avatar lipcowa87
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 106
GG do lipcowa87
Dot.: Koty część II

Kilka dni temu Kosinie zaczęła się ruja, a dzisiaj i Sajgonka chodzi i pomiaukuje... I się zastanawiam - też ma ruję? Mogła jej się jakoś pod wpływem Kosiny zacząć? Bo kurcze ten kot jest taki dziwny, że nic z nim nie wiadomo... Nie miauczy prawie w ogóle (jak już to popisuje jak mały szczeniak) a teraz nagle takie pełne "mrrrauuu" "miiiauuu". Poza tym żadnych dziwnych zachowań oprócz tego, że zsikała nam się dzisiaj na łóżko (nie wiem czemu, pierwszy raz jej się to zdarzyło od incydentu pierwszej nocy kiedy u nas była). Ma ponad pół roku, więc już czas, ale jakoś nie wiem czy to na pewno to czy może świruje bo nie wie co się z Kosiną dzieje? Byłoby mi to na rękę nawet, bo jak się Kosina uspokoi mieliśmy je zapisać na sterylkę...
__________________
zaczynam
53-52-51-50-49-48
lipcowa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-29, 21:00   #1860
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Niestety na temat rujki nie mam pojecia bo mam kocurka, choc chetnie sie dowiem bo w przyszlosci nie wiadomo czy drugi bedzie kot czy kotka

a teraz raport z pola budowy drapaka, bylismy dzisiaj po line ale nie bylo sizalowej tylko z manili, manila rope, sizal i manila to liny z naturalnego materialu wiec jest ok, w sumie moze nawet i lepiej bo ta z manili nie jest taka szorstka w dotyku (choc tak wyglada)

no i teraz robimy polki, w sensie maz tnie i montuje ale dzisiaj pomagam, to nic ze tylko trzymam deski jak maz tnie ale to tez pomoc

a jeszcze odnosnie liny, czekalismy pol godziny az nam nawina 84 metry i potem jak placilam to mowie ze kot bedzie szczesliwy bo to na drapak dla kota, a pan pyta ile mamy kotow, ja mowie ze jednego, a pani z kolei pyta czy to taki duzy kot a ja ze nie, malutki 2,5 kg, zaczeli sie smiac i mowia ze liny to kupujemy jak dla tygrysa, no to ja mowie mona podciagnac bo nasz ubarwiony jak tygrys tyle ze malutki

Cycek 'pomagal' przy budowie ale po paru godzinach sie zmeczyl i teraz spi, uciekal jak wyzynarka albo wiertarka chodzila ale jak maz wylaczal zaraz przychodzil, teraz jednak pomaganie tak go zmeczylo ze polozyl sie na kanpie i spi, nic go juz nie rusza

edit: i jeszcze musze to dopisac - mam bardzo zdolnego meza, to kolo wyciete w desce to poezja, jak cial wyzynarka to jak ja na maszynie to szycia, rowniotko po obrysowaniu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg drapak i inne 017.jpg (76,3 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i inne 018.jpg (80,6 KB, 4 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i inne 021.jpg (40,6 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i inne 080.jpg (53,5 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i inne 121.jpg (39,1 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i inne 123.jpg (41,3 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i polki 004.jpg (53,5 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i polki 006.jpg (40,4 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg drapak i polki 007.jpg (41,0 KB, 12 załadowań)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-01-29 o 21:02
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.