Panny Młode 2008 cz.IV - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-25, 12:13   #3331
czekoladka79
Zadomowienie
 
Avatar czekoladka79
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 388
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
"Czekolada" (ciekawe czy wywołam naszą Czeko )
Monai uderz w wizaz a Czekolada się odezwie ....

Ja własnie się pakuję, bo zaraz jedziemy do rodziów z tym całym tobołem. Muszę jeszcze mojego włochatego królinia spakowac

Dostałam się na studia doktorackie !!!

Wczoraj mieliśmy mix kawalerskiego i panieńskiego i normalnie szczeka mnie boli od smiechu - trzech "powaznych" doktorantów śpiewających FASOLKI - wspomnienia bezcenne !!!

Spałam całe dwie godziny, bo po imprezce kończyłam lepić alumy dla rodziców - wyszły rewelacyjnie.

Będę się odzywała co jakiś czas, i trzymajcie za mnie kciukasy w sobotę o 16-tej - a potem za pierwszy taniec

P.S. A odnośnie pogodny to czy nie mówiłam że głupi to ma szcęście? (mówiłam o sobie)
czekoladka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:23   #3332
monai
Rozeznanie
 
Avatar monai
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 867
GG do monai
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

ooo Jaśminum to ja chcę obejrzeć od zawsze ale jakoś się nie przytrafiło jeszcze przypomniał mi się jeden film ukoffany "Kochankowie z kręgu polarnego" tytuł taki troszkę badziewny ;p ale treść jak dla mnie pouczająca, wzruszająca mmm... lubię też bardzo "Zakochanego bez pamięci" bo ta końcowy wniosek bohatera jest taki do zapamiętania na zawsze i klimatyczny bardzo, i "To właśnie miłość" takie oczywiste oczywistości ale jak balsam na duszę. A książka "Nieznośna lekkość bytu" jest pełna niesamowitych filozoficznych a może psychologicznych przemyśleń ale polecam najpierw obejrzeć film, bo w książce historia Tomasza i Teresy jest tłem do poznawania i zastanawiania się nad relacjami pomiędzy kobietą a mężczyzną, o kobiecości i męskości, o świecie wogóle... niesamowita jest ta książka zupełnie, a w filmie historia jest opowiedziana poprostu - dodam że jest to historia zagmatwana
tutaj ciekawe cytaty z tej książki może kogoś zachęci http://www.milankundera.webpark.pl/a...kkosc_bytu.htm



Liluś a Czekoladka kurcze była i się zmyła widzę pewnie zabiegana przed ślubem

edit: a nieeeeeee, juz jest.. y była? w każdym razie gratuluję studiów super hiper cudacznie widzę że rozpoczęło się pasmo sukcesów
monai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:24   #3333
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
Monai uderz w wizaz a Czekolada się odezwie ....



Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość

Dostałam się na studia doktorackie !!!
gratulacje


Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
Spałam całe dwie godziny, bo po imprezce kończyłam lepić alumy dla rodziców - wyszły rewelacyjnie.
ciekawe co Ty tam narobiłaś po tej imprezce


Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
Będę się odzywała co jakiś czas, i trzymajcie za mnie kciukasy w sobotę o 16-tej - a potem za pierwszy taniec
proszę bardzo --->

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
P.S. A odnośnie pogodny to czy nie mówiłam że głupi to ma szcęście? (mówiłam o sobie)
oj tam zaraz głupia, tylko lekko zwariowana
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:24   #3334
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
Monai uderz w wizaz a Czekolada się odezwie ....

Ja własnie się pakuję, bo zaraz jedziemy do rodziów z tym całym tobołem. Muszę jeszcze mojego włochatego królinia spakowac

Dostałam się na studia doktorackie !!!

Wczoraj mieliśmy mix kawalerskiego i panieńskiego i normalnie szczeka mnie boli od smiechu - trzech "powaznych" doktorantów śpiewających FASOLKI - wspomnienia bezcenne !!!

Spałam całe dwie godziny, bo po imprezce kończyłam lepić alumy dla rodziców - wyszły rewelacyjnie.

Będę się odzywała co jakiś czas, i trzymajcie za mnie kciukasy w sobotę o 16-tej - a potem za pierwszy taniec

P.S. A odnośnie pogodny to czy nie mówiłam że głupi to ma szcęście? (mówiłam o sobie)
po 1 gratulacje

a po 2 jasne, że będziemy blisko myślami

Jasminum oglądałam-rewelacja:!!!
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:25   #3335
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
Monai uderz w wizaz a Czekolada się odezwie ....

Ja własnie się pakuję, bo zaraz jedziemy do rodziów z tym całym tobołem. Muszę jeszcze mojego włochatego królinia spakowac

Dostałam się na studia doktorackie !!!

Wczoraj mieliśmy mix kawalerskiego i panieńskiego i normalnie szczeka mnie boli od smiechu - trzech "powaznych" doktorantów śpiewających FASOLKI - wspomnienia bezcenne !!!

Spałam całe dwie godziny, bo po imprezce kończyłam lepić alumy dla rodziców - wyszły rewelacyjnie.

Będę się odzywała co jakiś czas, i trzymajcie za mnie kciukasy w sobotę o 16-tej - a potem za pierwszy taniec

P.S. A odnośnie pogodny to czy nie mówiłam że głupi to ma szcęście? (mówiłam o sobie)
gratulacje z powodu studiów - w razie jakby co to służę pomocą i swoim doswiadczeniem
no i w takim razie wszsytkiego najlepszego na tę nową drogę życia
a kciki trzymam

a ja wymyśliłam sobie jaki chcę bukiet
bordowy, chyba z różyczek i niezbyt wielki, bo przy moim "gigantycznym" wzroście by mnie mógł bukiet zasłonić (no chyba, że trzymałby go mój TŻ, a on jest wysoki to sie nie zgubiłby za nim), zobaczymy co mi pani kwiaciarka zaoferuje na to moje życzenie
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:27   #3336
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość

a ja wymyśliłam sobie jaki chcę bukiet
bordowy, chyba z różyczek i niezbyt wielki, bo przy moim "gigantycznym" wzroście by mnie mógł bukiet zasłonić (no chyba, że trzymałby go mój TŻ, a on jest wysoki to sie nie zgubiłby za nim), zobaczymy co mi pani kwiaciarka zaoferuje na to moje życzenie
a w pączkach róż cyrkonie żeby go troszkę rozjaśnić?

wiem wiem sroka jestem

Dagecik Ty 67?nigdy bym nie pomyślała
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:41   #3337
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
a w pączkach róż cyrkonie żeby go troszkę rozjaśnić?

wiem wiem sroka jestem
mogę to wziąść pod rozwagę pobuszuję jeszcze w necie może znajdę coś z Twoją sugestią i zobaczę czy mi wpadnie w oko
na razie cieszę się, że już wymyśliłam a nie będę się stresić i na szybko decydować - zresztą tak nie lubię, musze mieć wszystko uporządkowane, takiego mam swojego schiza
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:42   #3338
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
mogę to wziąść pod rozwagę pobuszuję jeszcze w necie może znajdę coś z Twoją sugestią i zobaczę czy mi wpadnie w oko
na razie cieszę się, że już wymyśliłam a nie będę się stresić i na szybko decydować - zresztą tak nie lubię, musze mieć wszystko uporządkowane, takiego mam swojego schiza

najważniejsze żeby Tobie się podobał
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:52   #3339
soffera
Zadomowienie
 
Avatar soffera
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Ta co jej nie widać a ciągle jest mówi papa bo jedzie z całym majdanem do dawnego mieszkania w panieńskim mieście ( 15 km od obecnego ) Tam netu brak więc teraz to na pewno po ślubie będę musiała nadrabiać zaległości w czytaniu Jutro wariacki dzień- ale damy radę.

Wszystkim z 27ego życzę duuuużo wspaniałych chwil
soffera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:54   #3340
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Ta co jej nie widać a ciągle jest mówi papa bo jedzie z całym majdanem do dawnego mieszkania w panieńskim mieście ( 15 km od obecnego ) Tam netu brak więc teraz to na pewno po ślubie będę musiała nadrabiać zaległości w czytaniu Jutro wariacki dzień- ale damy radę.

Wszystkim z 27ego życzę duuuużo wspaniałych chwil
a ja życzę Tobie pięknego dnia i nie zapomnianych przeżyć i mnóstwa miłości
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 12:55   #3341
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Kurze ale ten wizaz mi szwnakuje juz 2 raz mi sie zbiesil.....
Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
a w pączkach róż cyrkonie żeby go troszkę rozjaśnić?

wiem wiem sroka jestem

Dagecik Ty 67?nigdy bym nie pomyślała
heheh Sroka... skad ja to znam?


No widzisz Lilus malo kto wierzy ze bylo mnie troszke wiecej. Ale moj Skarb juz mi zapowiedzial ze po slubie sie mna zajmie i nie pozwoli aby mama jego corki chodzila niedozywiona ... hihih

Katarzinka lubie poukladanych ludzi

Sofferko wielki i naj naj naj... za sobote bedzie pieknie

Edytowane przez daget
Czas edycji: 2008-09-25 o 12:58 Powód: bo Sofferka wyjezdza
daget jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-25, 13:10   #3342
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
jak myśmy byli spisać protokół to też byłam zdenerwowana i bardzo czułam się zmieszana tymi pytaniami, ale starałam się odpowiadać szczerze, choć raz musiałam trochę sklamać - bo było pytanie czy przyjmuje naukę kościoła o planowaniu rodziny,no a cóż mam swoje zdanie na ten temat ale pytania typu czy będziemy mogli współżyć po ślubie uważam za przesadzone.
Ja jak zaczelam odpowiadac szczerze i doszlo do pytania czy biore taka ewentualnosc jak rozejscie (rozwod) i pokiwalam niesmialo glowa ze tak to mlodemu ksiezulkowi sie oczy powiekszyly i mowi "to ja moze zadam pytanie jeszcze raz..." No to dal mi wyraznie do zrozumienia jaka chce uslyszec odpowiedz. Takze tak naprawde nie dalo sie byc szczerym do konca, nawet z takim pytanie o jakim Ty mowisz - co natycmiast odpowiedzialam "alez oczywiscie ze sie zgadzam" a dwa dni wczesniej wyklocalam sie z babka w poradnii
Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
Kakusiu ja powiem Ci szczerze jak czytam Twoje posty to nie wiem co mam CI napisaćbo one mnie po prostu przerastają i przerażają. łatwo jest radzić Komuś nie będąc w Jego sytuacji-ale proszę CIę przemyśl to po tysiąckroć-bo z z Twoich wypowiedzi wyczytuję że ten ślub to z tego powodu że Rodzice nalegają, że On odejdzie jeśłi przełożycie...to nie są motywy i powody dla których wstępuję się w związek małżeński-przynajmniej ja bym nie wstąpiła. przecież to decyzja na całe życie a nie kaprys który można odwołać po tygodniu jak nie będzie się układać. życzę Ci wszystkiego co najlepsze ale prosze podejmij mądrą i świadomą decyzję.
smutno mi się robi jak czytam-myślałam że jak ostatnio napisałaś że bierzecie śłub to jesteście i siebie i tego pewni w 100%.a dalej jesteś w rozterce
To nie jest do konca tak ze przymus i tylko przymus... Bo jako takiego przymusu nie ma! (naocznego). Poprostu powiedzialam ksiedzu ze swiadomie wraz z narzeczonym w sobote podjelismy decyzje ze nie odwolujemy slubu, a rodzice swoimi slowami (dosc mocnymi-moja ciocia jak sie o tym dowiedziala to sie za glowe chwycila) na pewno w jakims stopniu wplyneli na moja decyzje. Ciocia powiedziala mojemu tacie wyraznie - jakakolwiek podejme decyzje, oni jako rodzice, maja sie z nia zgodzic i ją popierac i byc za mna. No a moj tata wiadomo - wstyd przed sasiadami, rodzina etc...
Ale zeby bylo jasne - decyzja jest Nasza. Nie jestem jej przekonana do konca i chyba tak naprawde nie zdaje sobie sprawy w co sie pakuje (bez przekonania w cos na cale zycie...) ale podjelismy ja wspolnie z narzeczonym
Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Kakusia weź mnie oswiec bo ja już sie pogubiłam to Ty w końcu chcesz wyjść za mąż czy dalej nie chcesz
Jak wyzej
Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
Kakusiu może zabrzmi to mocno, aleczytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że terroryzujesz otoczenie i bliskich chcąc żeby ktoś za Ciebie podjął decyzję o rezygnacji ze ślubu, pamiętaj że fakt czy się odbędzie czy też nie, zależy od Ciebie. Nie możesz potem o to nikogo obwiniać, masz wolę i wbrew chcenia innych możesz postąpić tak jak Ty chcesz. Jeżeli chcesz poddać się woli innych to też Twoja decyzja, takie pójście na łatwiznę - i mieć możesz ewentualne pretensje do siebie, nie do rodziców. Oczywiście mam świadomość że ostateczna decyzja jest wynikiem wielu ciężkich rozmów i na pewno nie jest Ci łatwo, ale wydajesz się strasznie niedojrzała, mam nadzieję, że z czasem zrobisz porządek w swoim życiu i będziesz zadowolona z tych decyzji. Żeby nie było nieporozumień, naprawdę dobrze Ci życzę i to są moje opinie tylko na podstawie tego co piszesz, nie wiem jak jest do końca... no ale chciałam napisać co myślę, mam nadzieję że Cię nie uraziłam, jeżeli tak to z góry przepraszam
Mocne slowa... Nie urazily mnie dlatego ze to prawda. Napisalas bardzo duzo madrych i rzeczywiscie faktycznych slow... Z tym terroryzowaniem to moze bez przesady, ale faktycznie w jakis sposob wyzywam sie chyba na otoczeniu zle robie, mam tego swiadomosc, ale nigdy nie bylam spokojna i zrownowarzona, glupie wytlumaczenie wiem. I wiem, zdaje sobie sprawe ze to ja podejmuje ta decyzje, ze skoro podpisalam protokol to wyrazilam "dobrowolna" wole i w razie czego pretensje moge miec tylko i wylacznie do siebie. Nie jestem z osob ktore za swoje nieszczescia obwniaja innych, wrecz przeciwnie - czasem za duzo winy sciagam na siebie. Taka juz jestem. Podejmuje moze nie swiadomie, ale dobrowolnie (nikt z pistoletem za mna nie bedzie stal w Kosciele-jak to wyrazil sie ksiezulek) a za to jak sie ulozy w moim zyciu bede odpowiadac wraz z wspolmalzonkiem. jestem niedojrzala - przyznalam to rodzicom i przyznaje i Tobie-obudzilam sie rychlo wczas, no coz... myslalam ze wiem co to jest dorosle zycie, a ono mnie poprostu przeroslo.
Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
u nas decyzja o ślubie była całkowicie wspólna i po porstu przyszedł etap, ze jesteśmy pewni i to jest oczywiste, że chcemy wziąść ślub teraz. wcześniej wiedzieliśmy, że będzie ale nie było wiadomo kiedy, a potem jeden wieczór na którym oboje powiedzieliśmy no to ślub w listopadzie i jest fajnie
a jak nie wiesz czy tak czy nie to moze odpuść???? dajcie sobie jeszcze czas, ale to tylko moje zdanie
Wiesz co, my tez decyzje o slubie podejmowalismy razem, smialo i z radoscia i niecierpliwoscia juz prawie 2 lata temu... Ale czlowiek sie zmienia z dnia na dzien, badz z sytuacji na sytuacje, zaczyna dostrzegac wiecej... no a cala reszta w wyzej wymienionych wypowiedziach
Rozwod cichy to raczej nigdy w rodzinie nie bedzie - moj kuzyn rozwodzi sie teraz po 4 latach malzenstwa, sila rzeczy wiadomosc musiala sie rozejsc po rodzinie. Na szczescie delikatniei dyskretnie by kuzyn nie musial sie czuc nieswojo podczas reakcji rodziny. Juz dosc swoje przechodzi
Cytat:
Napisane przez sunik1 Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o księdza, to nie wiem jakie pytania Wam zadawał - Kakusiu.
Nam tylko takie powiedziałabym podstawowe z 5 chyba ich było i tyle. Nie wiem od czego to zależy.
Wydaje mi sie ze protokol jest wszedzie taki sam a pytania o ktore mi chodzi to te ktore sie 3 razy powtarzaly - o wolna wole, o przymus, o nacisk, o to ktoremu bardziej zalezy, o to czy nie ma bojazni przed szacunkiem do rodzicow etc...
Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
ja w sumie przez 3 miesiące ostatnie straciłam 4 kg.
Ja po moich wielkich chudnieciach chyba stanelam w miejscu - takze jak ubylo jakies 7kg tak mysle ze wiecej nie, ubrania wszystkie na tylku wisza, ale w pasie juz ciasniej
Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Kakusiu ja aktualnie pracuje w ksiegowosci i jestem referentem ds. płac. Zajmuje sie zusami, podatkami, komornikami, potraceniami, przelewami i wszystkimi innymi *******ami zwiazanymi z wynagrodzeniami nauczycieli i administracji oraz obslugi.
Ojj to widze ze odpowiedzialna praca i w dziedzinie bardziej mojego TZta

EDIT:
Chcialam jeszcze dodac ze zawieszki w postaci krawacikow i podwiazek doszly - ale ku mojemy zaskoczeniu - one sa taaakie malutkie!
A druga wiadomosc - dostalam okresu takze na sobote bedzie trzeci dzien a wiec luzy
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:13   #3343
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Sofferkoi wszystkiego co naj naj

Dagecik-niedożywionaale co racja to racja niech dba o Swój Skarbekja przy moim B. nauczyłam się w nocy robić zamieszanie koło lodówkipo prostu nie mogę się oprzeć-a próbowałam nawet ostatnio-na dobrych chęciach się skończyło. a On mi powtarza że chuda jestem-ino szczupła
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:21   #3344
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Kurze ale ten wizaz mi szwnakuje juz 2 raz mi sie zbiesil.....
Katarzinka lubie poukladanych ludzi
mi też się ciągle biesi ale tak już od wtorku ma
a co do poukładania hmmmm wiem, że to czasem bywa uciązlliwe dla otoczenia, ale jakbym czegoś nie poplanowała, to bym chyba ze stresu umarła robiąc coś na ostatnią chwilę. najważniejsze, ze mój TŻ juz się przyzwyczaił, w końcu nie łatwo chyba jest życ z kimś pod jednym dachem, kto bez przerwy coś planuje

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Ja jak zaczelam odpowiadac szczerze i doszlo do pytania czy biore taka ewentualnosc jak rozejscie (rozwod) i pokiwalam niesmialo glowa ze tak to mlodemu ksiezulkowi sie oczy powiekszyly i mowi "to ja moze zadam pytanie jeszcze raz..." No to dal mi wyraznie do zrozumienia jaka chce uslyszec odpowiedz. Takze tak naprawde nie dalo sie byc szczerym do konca, nawet z takim pytanie o jakim Ty mowisz - co natycmiast odpowiedzialam "alez oczywiscie ze sie zgadzam" a dwa dni wczesniej wyklocalam sie z babka w poradnii

Ale zeby bylo jasne - decyzja jest Nasza. Nie jestem jej przekonana do konca i chyba tak naprawde nie zdaje sobie sprawy w co sie pakuje (bez przekonania w cos na cale zycie...) ale podjelismy ja wspolnie z narzeczonym

Jak wyzej
Wiesz co, my tez decyzje o slubie podejmowalismy razem, smialo i z radoscia i niecierpliwoscia juz prawie 2 lata temu... Ale czlowiek sie zmienia z dnia na dzien, badz z sytuacji na sytuacje, zaczyna dostrzegac wiecej... no a cala reszta w wyzej wymienionych wypowiedziach
Rozwod cichy to raczej nigdy w rodzinie nie bedzie - moj kizyn rozwodzi sie teraz po 4 latach malzenstwa, sila rzeczy wiadomosc musiala sie rozejsc po rodzinie. Na szczescie delikatniei dyskretnie by kuzyn nie musial sie czuc nieswojo podczas reakcji rodziny. Juz dosc swoje przechodzi
tak pytania w protokole są że tak powiem the best
a co do Ciebie trudna sprawa przed Tobą, ale trzymam kciuki i życzę jak najlepiej z całego serca

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
ja w sumie przez 3 miesiące ostatnie straciłam 4 kg.a jadłam normalnie, teraz wracam do swojej wagi czyli do 54kg-minus metal który mam w plecachbyłam na badaniach bo się martwiłam ale wszystko wyszło ok. także jestem spokojna.
najważniejsze żebyć jadła racjonalnie i zdrowo-co nie zawsze się udaje.ale dużo witamin, owoców,na pewno będzie wszystko ok. mi lekarz powiedział, że dużo dziewczyn przed ślubem chudnie-wiadomo stres-taka reakcjanie martw siępo ślubie jak odpoczniesz wszystko się unormuje i będzie można starać się żeby Ktoś zamieszkał pod Twoim serduszkiem-czego Ci-Wam życzętak jak sobie....i kilku PM2008
Liluś piękne słowa i życzenia i oczywiście odwzajemniam
a co od odżywiania to staram się, regularne treningi wymagają sensownego jedzonka, bo gdybym jadła byle jak to prędko by się zemściło
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:29   #3345
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Nie jestem jej przekonana do konca i chyba tak naprawde nie zdaje sobie sprawy w co sie pakuje (bez przekonania w cos na cale zycie...)

mi to jedno zdanie powiedziało wszystko Kakusiu-
oczywiście życzę Ci jak najlepiej.
ale to co myślę zostawię dla siebie
tylko podkreślam że to nie jest zabawa z której w każdej chwili można spakować zabawki i odejść jak sytuacja przerośnie.
i masz Mądrą Ciocię

Katarzinko
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:34   #3346
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

odnosnie sytuacji Kakusi:
jak my spisywalismy protokol to ksiadz sie pytal czy jej jakies przeciwskazanie do slubu (np. czy z wlasnej woli a nie z musu, czy jakies ukryte choroby, czy nieporozumienia itp). ze niby jak bysmy chcieli w przyszlosci uniewaznic slub koscielny a takie cos jest wpisane w protokole to jest latwiej.

zrobilam tipsy. prawie 3 godziny-myslalam ze mnie skreci jest pare niedorobek ale juz trudno

ja niestety przytylam troche. chociaz...waga tego nie pokazuje ale ja sie czuje jak balon. to przez tabsy ktore zaczelam brac .a na dodatek nie zrobilam przerwy tylko od razu 2 opakowanie zeby @ na slubie nie miec
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:36   #3347
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

"mi to jedno zdanie powiedziało wszystko Kakusiu"
uważam jak Liluś - dlatego napisałam ,że trudna sprawa i mnie to troszkę przeraziło i zasmuciło

buziaki kochane dziołszki, idę do dentysty ale już ostatni ząbek i bedzie pięknie i spokojnie mogę się o dzidzię starać (w zasadzie możemy - sama to chyba nie dałabym rady :P )
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:48   #3348
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość




buziaki kochane dziołszki, idę do dentysty ale już ostatni ząbek i bedzie pięknie i spokojnie mogę się o dzidzię starać (w zasadzie możemy - sama to chyba nie dałabym rady :P )
powodzonka u dentysty-pomyśl że to tylko ostatni krok przed następnym pięknym doświadczeniem
i nie zapomnij aparatu

Sanetko nie martw się-Każda PM wygląda cudniez uśmiechem na twarzy i miłością w oczach
a co CI się nie podoba w tipsiorkach?

jeśli chodzi o spisywanie protokołu-brać ślub i myśleć co zawrzeć w protokole żeby łatwo go było unieważnić?
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:49   #3349
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
Gosiu też tęsknię za rodzinką-a teraz moja Sis jest we Francji 3 tyg i już się nie mogę doczekać powrotu-normalnie mi brak tego Szoszonika
To jak siostry wrócą to obie będziemy miały fieste))

Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
a u mnie mała zmiana planów jutro jadę hen hen na Wypierdoow
Ło matko a co to jest ten wypierdów?

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
pytanko takie troche z innej beczki
wszyscy mi mowili, że przed ślubem na pewno schudnę , krawcowa 3 tygodnie przed chce mnie widzieć najwcześniej na przymiarki i poprawki,a ja sobie myślałam,ze eee tam, w końcu ćwiczę regulrnie, jem normalnie, nie da rady
i co chyba zaczynam chudnąć, a tu jeszcze niecałe dwa miesiące
Wy też pochudłyście???? dużo???? żeby to się kurde na moim zdrowiu nie odbiło, bo po ślubie chcemy przejśc do dziela w kwestii maleństwa, więc muszę być zdrowa.
Myślałam, że będę chudła, a tu niespodzianka... do samego końca nie było jako takiego stresu, więc jadłam normalnie i prawie wcale nie schudłam. Przymiarkę jednak miałam dopiero w ostatnim tygodniu, tak na wszelki wypadek.

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
Dostałam się na studia doktorackie !!!

Wczoraj mieliśmy mix kawalerskiego i panieńskiego i normalnie szczeka mnie boli od smiechu - trzech "powaznych" doktorantów śpiewających FASOLKI - wspomnienia bezcenne !!!
Gratulacje!!!
Fajnie, że się panieńsko-kawalerski udał. Uwielbiam tego typu imprezki

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Ta co jej nie widać a ciągle jest mówi papa bo jedzie z całym majdanem do dawnego mieszkania w panieńskim mieście ( 15 km od obecnego ) Tam netu brak więc teraz to na pewno po ślubie będę musiała nadrabiać zaległości w czytaniu Jutro wariacki dzień- ale damy radę.

Wszystkim z 27ego życzę duuuużo wspaniałych chwil
sofferko, trzymam kciuki jutro mam weselicho u swojej przyjaciółki, więc w międzyczasie pomyślę o Tobie


Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Ja jak zaczelam odpowiadac szczerze i doszlo do pytania czy biore taka ewentualnosc jak rozejscie (rozwod) i pokiwalam niesmialo glowa ze tak to mlodemu ksiezulkowi sie oczy powiekszyly i mowi "to ja moze zadam pytanie jeszcze raz..." No to dal mi wyraznie do zrozumienia jaka chce uslyszec odpowiedz. Takze tak naprawde nie dalo sie byc szczerym do konca, nawet z takim pytanie o jakim Ty mowisz - co natycmiast odpowiedzialam "alez oczywiscie ze sie zgadzam" a dwa dni wczesniej wyklocalam sie z babka w poradnii

To nie jest do konca tak ze przymus i tylko przymus... Bo jako takiego przymusu nie ma! (naocznego). Poprostu powiedzialam ksiedzu ze swiadomie wraz z narzeczonym w sobote podjelismy decyzje ze nie odwolujemy slubu, a rodzice swoimi slowami (dosc mocnymi-moja ciocia jak sie o tym dowiedziala to sie za glowe chwycila) na pewno w jakims stopniu wplyneli na moja decyzje. Ciocia powiedziala mojemu tacie wyraznie - jakakolwiek podejme decyzje, oni jako rodzice, maja sie z nia zgodzic i ją popierac i byc za mna. No a moj tata wiadomo - wstyd przed sasiadami, rodzina etc...
Ale zeby bylo jasne - decyzja jest Nasza. Nie jestem jej przekonana do konca i chyba tak naprawde nie zdaje sobie sprawy w co sie pakuje (bez przekonania w cos na cale zycie...) ale podjelismy ja wspolnie z narzeczonym

Jak wyzej

Mocne slowa... Nie urazily mnie dlatego ze to prawda. Napisalas bardzo duzo madrych i rzeczywiscie faktycznych slow... Z tym terroryzowaniem to moze bez przesady, ale faktycznie w jakis sposob wyzywam sie chyba na otoczeniu zle robie, mam tego swiadomosc, ale nigdy nie bylam spokojna i zrownowarzona, glupie wytlumaczenie wiem. I wiem, zdaje sobie sprawe ze to ja podejmuje ta decyzje, ze skoro podpisalam protokol to wyrazilam "dobrowolna" wole i w razie czego pretensje moge miec tylko i wylacznie do siebie. Nie jestem z osob ktore za swoje nieszczescia obwniaja innych, wrecz przeciwnie - czasem za duzo winy sciagam na siebie. Taka juz jestem. Podejmuje moze nie swiadomie, ale dobrowolnie (nikt z pistoletem za mna nie bedzie stal w Kosciele-jak to wyrazil sie ksiezulek) a za to jak sie ulozy w moim zyciu bede odpowiadac wraz z wspolmalzonkiem. jestem niedojrzala - przyznalam to rodzicom i przyznaje i Tobie-obudzilam sie rychlo wczas, no coz... myslalam ze wiem co to jest dorosle zycie, a ono mnie poprostu przeroslo.

Wiesz co, my tez decyzje o slubie podejmowalismy razem, smialo i z radoscia i niecierpliwoscia juz prawie 2 lata temu... Ale czlowiek sie zmienia z dnia na dzien, badz z sytuacji na sytuacje, zaczyna dostrzegac wiecej... no a cala reszta w wyzej wymienionych wypowiedziach
Rozwod cichy to raczej nigdy w rodzinie nie bedzie - moj kuzyn rozwodzi sie teraz po 4 latach malzenstwa, sila rzeczy wiadomosc musiala sie rozejsc po rodzinie. Na szczescie delikatniei dyskretnie by kuzyn nie musial sie czuc nieswojo podczas reakcji rodziny. Juz dosc swoje przechodzi
Wiesz co...nie obraź się ale to co robisz jest jak dla mnie ...dość dziwne. Być może łatwo mi mówić bo nie jestem i nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Nie będę tu prawić morałów, bo to Twoje życie w każdym razie życzę Ci, żeby wszystko sie ułożyło i żeby sie okazało, że decyzja o ślubie była jak najbardziej właściwa.


Spadam do domku. Dzisiaj wizyta w sklepie z materiałami sanitarnymi, w sklepie meblowym i u stolarza przede mną Damy radę...
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-25, 13:56   #3350
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Gosia u mnie fiesta w poniedziałekjuż się nie mogę doczekaćTy pewnie podobnie
i powodzenia na zakupachpewnie że dasz radę

Dagecik oglądałam te fotki z wczoraj-pięknie to wymyśliliście z tą Dziewczynką i Chłopczykiem i ta brama-milutkoa TY i G-marzenie
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 13:56   #3351
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Lilus alez ja sie nie martwie zreszta mamy postanowienie ze po slubie zaczynamy biegac

hmmm...to nawet nie o podobanie chodzi. cale zycie obgryzalam wiec moje palce i paznokcie sa troche zdeforowane (jesli moge to tak ujac),skorki powygryzane. przez krzywe opuszki same tipsy wydaja sie krzywe. no i jak sie przyjrzec to linia usmiechu troche krzywa na kilku palcach.

ciezko mi sie tak przyzwyczaic do takich.

a moj kochany TZ wczoraj mnie wypytywal jaka bedzie suknia na gorze. podniecaja go odkryte ramiona i plecy-a ja takie mam. stwierdzil ze ciezko mu bedzie sie powstrzymac
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:02   #3352
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
ja niestety przytylam troche. chociaz...waga tego nie pokazuje ale ja sie czuje jak balon. to przez tabsy ktore zaczelam brac .a na dodatek nie zrobilam przerwy tylko od razu 2 opakowanie zeby @ na slubie nie miec
Hymmm... dlatego ja tabsom powiedzialam stanowcze NIE. Zero sztucznego ingerowania w moj organizm

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
buziaki kochane dziołszki, idę do dentysty ale już ostatni ząbek i bedzie pięknie i spokojnie mogę się o dzidzię starać (w zasadzie możemy - sama to chyba nie dałabym rady :P )
Woooowwww.... to sie nazywa piekny cel <brawo>

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Ło matko a co to jest ten wypierdów?
Spadam do domku. Dzisiaj wizyta w sklepie z materiałami sanitarnymi, w sklepie meblowym i u stolarza przede mną Damy radę...
Wypierdow.... to jest takie miejsce gdzie wrony zawracaja i gdzie jest tabliczka KONIEC SWIATA hihihih

To jak juz Gosienko bedziesz na tych zakupach to poszukaj tez cos dla nas, sklepy w sam raz nam sie przydadza hihhi...

Lilus czyzby szefa nie bylo ze Ciebie dzisiaj tak duzo z nami?... fju fju fju A co do chlopca i dziewczynki to moje dwa robaczki-chrzesniaczki. A brame zrobily mi dziewczyny z pracy a dzieci to juz inna brama, od dzieciaczkow dostalismy reczne laurki

Kakusia a czym zajmuje sie Twoj TZ?

Edytowane przez daget
Czas edycji: 2008-09-25 o 14:09 Powód: bo Kakusi mezczyzna jest z mojej branzy
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:07   #3353
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
Hymmm... dlatego ja tabsom powiedzialam stanowcze NIE. Zero sztucznego ingerowania w moj organizm
ja generalnie tez mowie: nie.
ale wizja mnie mdlejacej pod oltarzem, nic nie jedzacej i nie pijacej na weselu to tez niefajnie. mam takie okresy ktore koncza sie szpitalem ,drgawkami. i wlasnie to cudo wypadalo mi na slub wiec tabsami zaingerowalam.

ale odstawiam to zaraz po slubie
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:07   #3354
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Lilus alez ja sie nie martwie zreszta mamy postanowienie ze po slubie zaczynamy biegac

hmmm...to nawet nie o podobanie chodzi. cale zycie obgryzalam wiec moje palce i paznokcie sa troche zdeforowane (jesli moge to tak ujac),skorki powygryzane. przez krzywe opuszki same tipsy wydaja sie krzywe. no i jak sie przyjrzec to linia usmiechu troche krzywa na kilku palcach.

ciezko mi sie tak przyzwyczaic do takich.

a moj kochany TZ wczoraj mnie wypytywal jaka bedzie suknia na gorze. podniecaja go odkryte ramiona i plecy-a ja takie mam. stwierdzil ze ciezko mu bedzie sie powstrzymac
hihihi-to ładniekosmatkowe myśli

pazurkami się nie przejmuj-przyzwyczaisz się
co do uśmiechu-może powinnaś poprosić o maźnięcie jej brokatem-ukryje wszystkie niedoskonałości
i za obgryzanko


Dagecik jakbyś zgadła

a w wypierdowie to pieski szczekają tylną częścią ciała i bociany zawracają
__________________

Edytowane przez LilStar
Czas edycji: 2008-09-25 o 14:10 Powód: dla Dagecika:)
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:13   #3355
daget
Zakorzenienie
 
Avatar daget
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wałbrzych/Pruszków/Legionowo
Wiadomości: 4 411
GG do daget
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
ja generalnie tez mowie: nie.
ale wizja mnie mdlejacej pod oltarzem, nic nie jedzacej i nie pijacej na weselu to tez niefajnie. mam takie okresy ktore koncza sie szpitalem ,drgawkami. i wlasnie to cudo wypadalo mi na slub wiec tabsami zaingerowalam.

ale odstawiam to zaraz po slubie
no chyba ze tak... Ja tez pierwszy dzien @ mam koszmarny... ... Wiec Cie rozumiem ...
No to ja sie zbieram do domku.... i 3 dni wolnego hihihi ... Oglaszam wszem i wobec ze jutro mam urlop
daget jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:17   #3356
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez daget Pokaż wiadomość
No to ja sie zbieram do domku.... i 3 dni wolnego hihihi ... Oglaszam wszem i wobec ze jutro mam urlop
szczęściara
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:34   #3357
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość

Ale masz silną wolę, u mnie najwyżej zrezygnowanie z kolacji wchodzi w grę. Zresztą kolacji jako takich nie jadam w ogóle, chyba już się do tego przyzwyczaiłam.
Też zauważyłam skok wagi podczas podróży poślubnej gdzie również nie żałowaliśmy sobie jedzenia jednak po powrocie, ze względu na moje ciągłe dolegliwości żołądkowe, utrzymujące się od powrotu wszystko już ze mnie zleciało Poza tym chyba już dzisiaj polecę na aerobic, no chyba że znowu coś z załatwianiem do mieszkania wyniknie to wtedy dopiero w poniedziałek.
Jeżeli chcesz to mogę Cię "gonić" do ćwiczeń (wirtualnie oczywiście) i ciągle Ci o nich przypominać bo czego jak czego, ale zapału do ćwiczeń jest u mnie pod dostatkiem
Oj byłoby super, gdybyś mi podesłała powera do ćwiczeń. Kiedyś (w marcu tego roku) ćwiczyłam w domu A6W doszłam prawie do końca, ale monotonne ćwiczenia zaczęły mnie męczyć i nie wytrzymałam, przerwałam.
Mam jeden problem ze swoim ciałem- wzdęcia. Nie mam gazów, gulgotów w brzuchu. Po prostu wstaje rano jestem w miarę płaska na brzuchu wystarczy, że np. wypije cały kubek herbaty i mój brzuch zamienia się w balon. Im więcej jem i pije, tym bardziej brzuszek robi się twardy. Moja mama mi mówi, że to mogą być problemy z jelitami, zwłaszcza, że często mnie tam boli. Co do jedzenia nie jem produktów, które powodują wzdęcia tj. fasola, bób itp.

Wyobraź sobie, że kilka dni przed ślubem mój brzuch niecodziennie napuchł. Poszliśmy do kamerzystki zapiać wszystko na ostatni guzik. A że była piękna pogoda ubrałam letnią sukienkę. Oglądamy u niej jeszcze różne podkłady muzyczne i w pewnym momencie kobietka rzuca do mnie taki tekst: "O tutaj Panna Młoda też jest w ciąży, ostatnio prawie każda którą kameruję spodziewa się dzieciaczka. A Ty w którym miesiącu jesteś bo wyglądasz na 3-5?" Poczułam się strasznie i oczywiście zaczęłam zaraz się tłumaczyć, że nie jestem w ciąży tylko mam problemy żołądkowe.

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
ale sie wscieklam poszlam na ten fryz i makijaz i mi go nie zrobili. bo fryzjerka chora.
nie chce byc na zolze,wspolczuje ze jest chora ale do cholery salon nie umie sobie z taka sytuacja poradzic. sa 3 fryzjerki. zapytalam dlaczego mnie w ogole nikt nie poinformowal ze nie bede miala to ze nie maja numeru (sieroty jedne nawet nie pomysleli zeby wziasc). i facet mnie uspokaja ze przeciez w sobote to bedzie wszystko super a co mi po tym jak w ostatniej chwili mi cos na odwal zrobia, niedopasuja czy cos

niby ze moze w piatek mnie wcisna ale jeszcze beda w tej sprawie dzwonic.

Co do fryzjera nie ładnie tak się zachowali. Rzeczywiście powinni poinformować Ciebie o tym fakcie i spytać czy nie byłoby problemu, gdyby Ciebie uczesała inna fryzjerka. Z własnego doświadczenia już wiem, że próbna fryzura to muss!!! Główka do góry
Cytat:
Napisane przez sanetka
wszyscy chodza podenerwowani, znow sie z ojcem poklocilam (my czesto sie klocimy). powiedzial ze pier.... to wesele, nei przyjdzie a jak sprobuje przyjsc w sobote do domu rodzinnego to kaze mi wypier.... wlasnie pojechal mi suknie niszczyc
Co do tych kłótni, ja też byłam kłótliwa. Wszystko mnie drażniło i najgorsze jest to, że potrafiłam się wszystkiego czepiać. To był stres, przedślubny stres który powodował straszną huśtawkę moich nastrojów. Najważniejsze to nie dać się zwariować!

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość

Marta zazdroszczę Ci silnej woli-ja narazie 3 tydzień bez coli
Póki mi towarzyszy ta silna wolna, korzystam z niej ile się da.

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
Marta Mili gdzie jesteście jak Was nie ma
Widzisz jestem taka zabiegana, że nawet nie mam jak spokojnie poplotkować, ale poprawię się obiecuje.
Cytat:
Napisane przez katia0117
HELOŁ DZIEWUSZKI

Wkleje wam zdjęcie ,ktore robil nam ktoś z gości ,bo od fotografa to jeszcze trzeba czekac....Zadna rewelacja,ale zawsze jakies foto
Piknie .
Cytat:
Napisane przez sunik1 Pokaż wiadomość
Moja fryzura była taka z tyłu
Noi z przodu i sukienka przy okazji
Bardzo ładnie wyglądałaś.
__________________
Zmieniaj swoje życie

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2008-09-25 o 14:57 Powód: literówka
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 14:43   #3358
LilStar
Wtajemniczenie
 
Avatar LilStar
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Marta trzymam za słówko
co do Kamerzystki to wyobrażam sobie jak musiało być Jej głupiopo Twoich wyjaśnieniach-ale tak to jest jak się nie trzyma języka za zębami.
może powinnaś pójśc sprawdzić co jest z Twoim brzusiem-mojej Koleżanki piła kiedyś taki napar z siemienia lnianego i przeszły jej takie dolegliwości
__________________
LilStar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 15:01   #3359
m.a.r.t.a
Zakorzenienie
 
Avatar m.a.r.t.a
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
Marta trzymam za słówko
co do Kamerzystki to wyobrażam sobie jak musiało być Jej głupiopo Twoich wyjaśnieniach-ale tak to jest jak się nie trzyma języka za zębami.
może powinnaś pójśc sprawdzić co jest z Twoim brzusiem-mojej Koleżanki piła kiedyś taki napar z siemienia lnianego i przeszły jej takie dolegliwości
Kiedy jesteśmy w jakimś dużym hipermarkecie i jest spora kolejka, Filip się ze mnie czasem śmieje, żebym napięła brzuch wtedy poszlibyśmy do kas z pierwszeństwem dla ciężarnych, hahahaha .

Mówisz poważnie o tym naparze?Poczytam o tym troszkę na necie i jakby co jutro sobie kupie. .
__________________
Zmieniaj swoje życie
m.a.r.t.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-25, 15:18   #3360
monai
Rozeznanie
 
Avatar monai
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 867
GG do monai
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Mocne slowa... Nie urazily mnie
uf

katarzinka bukiecik bordo może też fajnie wyglądać z perełkami w moim były takie kryształki - dodam w załączniku. A jaki masz kolor włosów?

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Ło matko a co to jest ten wypierdów?
Gosia wypierdów jest wszędzie na obrzerzach Warszawy - czyli i tam gdzie mieszkam ale Urynów- mój jutrzejszy docelowy wypierdów to jest jeszcze wygwizdów zawsze mnie tam wiatr wygwiżdże że hej (mam tam uczelnię)

Cytat:
Napisane przez LilStar Pokaż wiadomość
Gosia u mnie fiesta w poniedziałekjuż się nie mogę doczekaćTy pewnie podobnie
i powodzenia na zakupachpewnie że dasz radę

Dagecik oglądałam te fotki z wczoraj-pięknie to wymyśliliście z tą Dziewczynką i Chłopczykiem i ta brama-milutkoa TY i G-marzenie
a gdzie som takie fotki do oglądania?

dobra idę lepić pulpety bo jak nie będzie pachniało na klatce to jeszcze mi mąż do domu nie trafi po pracy
monai jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.