Panny Młode 2008 cz.IV

[kina2807]

Napisane przez Agata R

ad 3 lody lody

pewnie śmietankowe
ach te chłopy

[madziczek]

Dzień dobry,
jak zwykle ominęły mnie wieczorne ploteczki i picie kaweczki.
Narobiłyście mi smaka - mimo, że na codzień kawy nie piję.

Napisane przez gosia1007

Aaaaaa zapomniałam napisać o wieczorze panieńskim siostry (był w sobotę). Wieczór w stulu hawajskim. Moja siostra mieszka obecnie w Anglii a tutaj w Polsce na wsi, więc cała impreza była na wiosce. Pojechałyśmy po panne młodą do wioski obok na... przyczepce ciągniętej przez traktor (nie byle jaki bo lamborgini), przyczepka przybrana "na hawaje", czyli słoma i kukurydza robiąca za palmy a i my ubrane w hawajskie spódniczki z lai na szyjach i kwiatach we włosach. Najlepsze jednak było to, że cała wieś wyszła na drogę, żeby nas oflądać

super musiało to wygladać i napewno przednio się bawiłyście
Gratuluje pomyslu Masz może jakies zdjecia?


Ja się zastanawiam czy wogóle chcę wieczór panieński.
Nie mam na niego pomysłu a nie chce tej organizacji zostawiać innym, żeby nie robić im kłopotu.

Napisane przez izazusia

A dla mojego TZ zatanczy tancerka Zawodowa- 4 letnia córeczka naszego świadka Nauczyła się krakowiaka , ma piękny krakowski strój i juz mi powiedziała że zatańczy dla wujka ale mam mu nie mówic bo to niespodzianka

U mnie pogoda piękna- nie wiem jak się ubrać na te korki
Chciałam czarną bluzkę ale boję sie że się zaparzę w pociągu

Ale fajna niespodzinka - to pewnie będzie najpiękniejszy prezent jaki Twój TŻ dostanie ) Takie podarunki są najcenniejsze.

Napisane przez izazusia

No ok Właśnie wyprasowałam białą płachtę którą na siebie włożę
Najbardziej mi się podoba mina mojego Kamila który mówi mi wczoraj przed snem "Jurek (świadek) powiedział że będę mieć jakąś tancerkę- nie będziesz zła?"
Hmm szczerze to już wolałabym żeby TZ miał striptizerkę niż ja striptizera. Jedna koleżanka chciała mi zrobić taką niespodziankę ale ja jestem hmm zbyt sztywna. Byłabym po prostu zażenowana i tyle Dlatego dały sobie spokój. Poza tym przebywam ciągle z ratownikami i karatekami i tyle ile się moge napatrzeć na fajne ciała to mojeW męskiej urodzie zwracam uwagę na oczy i... łydki
Ja np zazdrośnicą przesadną nie jestem chociaż czasem mam jakieś takie napady ale staram sie zdusić to w środku
Poza tym jak ulicą idzie jakaś śliczna, fajnie ubrana dziewczyna to sama zwracam uwagę TZ na nią. Podobnie jak nic złego nie widzę w pięknych wysublimowanych aktach- i trzeba przyznać że kobiece ciało jest dużo ładniejsze
polecam http://fototok.tkb.pl/pt/subcat.php?l=0&c=8&sc=29

Hihi Izusia to masz tak samo jak ja Tez nie chce żadnego pana, bo jestem na to za sztywna i w swoim zyciu więszką częśc spedzałam z facetami, że też się napatrzyłam (zawody, treningi, seminaria: jedna przebieralnia, a chłopcy nie maja takich zachamowań jak dziewczyny)
Ja zazdośnicą też nie jestem ... tylko troszeczkę Jeżeli on chciałby mieć na swoim wieczorze kawalerskim (bo wiem, że będzie takowy miał) tancerkę to ok - do tańca nie mam żadnych zastrzeżeń, ale już "macanki" itp. są dla mnie nie do przyjęcia.

Zreszta po alkoholu rózne rzeczy przychodza facetom do głowy - i mimo, że ufam mojemu TŻ to uważam, że lepiej nie kusić losu.

Duzo starszych koleżanek, znajomych (w wieku rodziców i podpobnym) mówi, że w małżeństwie trzeba - tak jak w jeżdzie samochodem - stosować zasadę ograniczonego zaufania. Są takie momenty w życiu co do których nie mamy pewności jakbysmy się zachowali i chociaż byśmy twierdzili, ze napewno zachowalibyśmy się tak czy inaczej to póki tego nie doświadczymy to nie będziemy wiedzieli czy tak rzeczywiście bedzie. A my z wiekiem się zmieniamy, nabywamy innych doświadczeń i światopogląd często sie zmienia.

Ja mam w pamieci takie zdarzenie: znajomą zdradził mąż (mieli dziecko) i ona nie wieddizła co robić, czy zostać z nim-wybaczyć mu, czy się z nim rozwieść. Jej najbliższa przyjaciółka, powiedziała jej, że jak ona byłąby w takiej sytuacji to by definitywnie się z mężem rozstała i ona za tą poradą poszła, a po paru latach przyjaciólke spotkało to samo i nawet nie chciała myśleć o rozwodzie, trzymała się małzeństwa jak tylko mogła i próbowała je uratować.

Napisane przez m.a.r.t.a

A ja zaraz pędzę na spisanie drugiej części protokołu (babka do nas w sobotę z kancelarii dzwoniła, czy my czasem o własnym ślubie nie zapomnieliśmy ) a później na solara.

Martuś, a co jest na tej drugiej części protokołu? Kiedy sie ją spisuje.
My spisalismy protokół i wydawało mi się, że to juz cały.
W niedziele zostały wywieszone zapowiedzi (na 2 tyg) i po nich mamy przyjść po licencję (zezwolenie na ślub w innej parafii) i to chyba wszystkie formalności

Napisane przez agulla.@

A u mnie właśnie sie rozstrzyga sprawa wiejskiego stołu: TZ kategorycznie nie chce, moi rodzice koniecznie chcą, rodzice TZ nie wypowiadaja sie w tej kwestii, a ja stoje pośrodku tego zamieszania
Ostaecznie staneło na tym, ze jednak bedzie ten wiejski stoł. Ale obiecaliśmy sobie z TZ, że wesele jest ostatnią sprawa do któtej mieszają sie nasi rodzice
No to zmykam do spania
Dobranoc moje miłe

Czasem dobrze pójść na kompromis, a rodziców też czasem dobrze posłuchać i przemyslec ich podpowiedzi.
My podeszliśmy do tego tak, że oni przecież tez czekali bardzo długo na ten dzień i napewno w inny sposób ale tez jest dla nich wazny i mają jakąś jego wizje.
A z tym stołem to wydaje mi sie, ze dobra decyzjia. Z tego co się zorientowałam taki stół zawsze cieszy się dużym powodzeniem ... chyba, że z góry wiesz, że Wasi goście nie lubią takiego jedzenia to taka forma zakąsek jest niepotrzebna.

U mnie też ma takowy byc i chciałam miec, ale nie chce żeby za duzo na nim było, a znajomy który nam to organizuje zaproponował bardzo dużo róznych przysmaków co wg mnie jest przesadzone, ale jestem osamotniona w tym twierdzeniu.

Napisane przez soffera

Agulla nie wy jedni stajecie przed takimi rozterkami, wiec jest to jakies pocieszenie.

Wlasnie sie zapytalam mojego A. ( idac za waszymi doswiadczeniami) czy chcialby jakies maseczki, peelingi na buzke przed slubem a ten: TAK! i juz na nie napalony

ale macie fajnie moj A. w życiu nie zgodziłby się, zeby mu coś na buzię nałożyć ... chociaż na włosy raz udało mi się mu "papkę odżywkową" nałożyc

Napisane przez izazusia

No kochane moje co tu taka cisza wciąż i wciąż? Ja też jestem po maseczce- dziś oczyszczającej
W środę zrobię sobie nawilżająca Daxa- tę co tak chwaliła M.a.r.t.a:)
Mam buźkę trochę pokiereszowaną po opryszczce- głównie czerwony czubek nosa jak u pijaka i muszę naprawić moją buziulkę.

A że na cerę najlepiej wpływa dobry, zdrowy sen zatem żegnam się z Wami Wracam dopiero w środę bo jutro jadę zapraszać- atak Kluczbork

Ja polecam do ciałka piling kawowy - wg mnie jest rewelacyjny, do buzi go też używam tylko trochę w innych proporcjach.

Napisane przez LilStar

Cześć Dziewczyny

dalej czekam na telefon z salonu
jeszcze wkurzyła mnie wczoraj siostra mojego TŻ. Przyjechały moje koleżanki które organizują mój panieński i zaprosiły ją, a ona że o takich rzeczach informuje się wcześniej i nie przyjdzie bo ma plany. Dodam że wiedziała od miesiąca kiedy to będzie-tylko godzina była do uzgodnienia.
Poraz kolejny się zawiodłam, i jestem zła na siebie bo kolejny raz to ja wyciągnęłam rękę do niej-choć nic jej złego nie zrobiłam-wiecznie ona ma fochy i jak jej pierwsza cześć nie powiem to udaje że mnie nie widzi.
przepraszam za offa

miłego dnia

zapomniałam dodać że B. się troszkę na nią zdenerwował i chciał do niej dzwonić ale po namyślr stwierdzilismy że nie warto. niech nie myśli że będę ją prosić

Nie przejmuj się - najwazniejsze, że tego dnia beda przy Tobie osoby którym na Tobie zalezy, a siostra TŻ mogła by psuć atmosferę. NIc na siłę.

A tego, ze to Ty wyciagasz pierwsza rękę nie żałuj - przynajmniej nie masz sobie nic to zarzucenia.

Ja miałam podobną sytuację z zaproszeniem na ślub i wesele. Mój kuzyn (syn mojej mamy siostry ciotecznej) w zeszłym roku brał ślub i my nawet nie zostaliśmy o tym poinformowani (byli tylko moi Dziadkowie). Ja chcialam ich zaprosić tzn. ciociia+wujek i brat z żona na wesele, ale po tym jak zaprosiła ich moja siostra na swój ślub i wesele a oni nie byli nawet łaskawi powiedzieć, że nie przyjadą i podczas rozmowy tel. też nie umieli się zachowac, postanowiłam, że tez ich nie będę informowac, ale potem poszłam po rozum do głowy i wyślę im zaproszenie na ślub (jako informację o zdarzeniu) a na wesele nie. Są z innego miasta więc na ślub i tak nie przyjadą, ale chcoaiż będą wiedzieli, że jestem mężatką i jak ma na imię mój mąż.

W takich sytuacjach uwazam, że trzeba byc w stosunku do siebie samego fer i nie można pozwolić żeby zachowania innych kierowały naszymi.



Dziewczynki
powiedzcie mi ile wcześniej trzeba się zapisac do fryzerki czy na pazurki ... ja mam do ślubu jeszcze miesiąc, czy to nie za wcześnie?


Kasieńko,
a orkeistra która będzie Wam przygrywała na weselu nie jest w stanie zagrać w kościele? ... czy trzeba mieć jekieś specjalne uprawnienia?

[dzasta110]

Napisane przez kasienka1985

hehehehehehe
chyba za późno <nie martw sie- należało jej się>

Mój Ty króliczku playboya

[wiiniii]

Napisane przez malin30

My nocujemy w akademiku Akademii Ekonomicznej (blisko do centrum i tanio - 20 zł od osoby).
Co do miejsc wartych zobaczenia, to oprócz tych oklepanych, ciekawe są dzielnice Krakowa - Kazimierz i Podgórze, ZOO (fajnie położone - w lesie), muzeum w Bronowicach (to słynne miejsce z "Wesela"), centrum kultury japońskiej "Manga". Z miejsc poza Krakowem - Wieliczka, Ojcowski Park Narodowy i zamek w Pieskowej Skale.

super , dziekuje za informacje

Napisane przez Kakusia

Ja tylko na momencik!!
Winnii - co do Krakowa - wieze widokowe sa godne polecenia - jesli tylko Wam dopisze pogoda, to widoczki super
I ja ze swojej strony polecam znalezienie tego beztroskiego czasu na spacer wzdluz Wisly naprawde potrafi zrelaksowac
Ja znam Krakow troszke z innej strony - raczej nie jako turystka, jako stala bywalczyni codziennego zycia - czyli nie zwiedzac a łazic (3 lata studiowania zmusilo mnie to chodzenia po tym miescie ale mimo ze mieszkam tylko 46 km od Krakowa na zwiedzanie czasu nie bylo) i co uwielbialam to chodzic wzdluz Wisly i rozmyslac

No i lece na mieszkanie remontowac

bardzo dziekuje za wiadomość

[m.a.r.t.a]

Napisane przez biedronka19876

M.a.r.t.a jak mozesz to napisz ile płaciłaś za ten peeling? No i jak myslicie dostane go kupić np. w kauflandzie?

Biedroneczko zapłaciłam aż 5, 60 zł . Jest on bardzo łagodny i na mojej twarzy za bardzo nie miał co robić, ale ją porządnie wymasował i poprawil krążenie.

Napisane przez biedronka19876

Dziewczyny jak sobie dzisiaj tak rano wstałam, i pomyslalam, że slub juz w przyszłym tygodniu to az serce mi mocniej zabilo. Chyba sie mi pomału stres udziela

/11 dni/

Od kilku dni już mi się udziela i nie ma nocy bez jakiegoś snu ślubnego.

Napisane przez malin30

Nie martw się. Ja też mam problemy ze szwagierką. Ale chyba musi być jakaś równowaga, bo z teściową żyje mi się fantastycznie .

Ja mam taką jedną szwagierkę (siostra męża mojej siostry) z którą tylko sztucznie cześć sobie mówimy i na tym koniec. Osoba fałszywa, dążąca po trupach do celu, zawsze musi być najlepsza i w centrum uwagi. Nie należy do szczupłych osób, ale zawsze jak moja siostra coś sobie kupowała ona miała to samo tyle, że o kilka numerów za małe. Fakt jakoś się w te ciuchy mieściła, tyle że miała problemy z oddychaniem, bo tak brzuch musiała wciągać by wyglądać jak super laska. O biodrówkach z wylewającym sie tłuszczem po bokach nie wspomnę.

[LilStar]

Napisane przez kasienka1985

Dzięki dziobeczku!
Już jest dobrze...
Potrzebny był mi sen...


Mam być szczera??
Olej ją!!!
Nie znoszę ludzi, którym trzeba za przeproszeniem "włazić w " i się przed nimi płaszczyć!
I niech to będzie nawet matka Teresa!
Nie powinnaś się nią wcale przejmować i zwyczajnie ją ignorować!
To najlepszy sposób na takie gadziny!!! <nie obrażając gadów>
Znam to z obdukcji... moja bratowa jest 1000 razy gorsza!!!






Dziewczynki mam dziś wstrętną alergię!
Kicham jak opętana!
Byłam przed chwilką w aptece, wzięłam lek... i średnio mi to przechodzi...
Brrrrrrrrrrrrrrrrrrr...

Ładnie u mnie... słonko świeci.
Dziś jadę polookać za sukieną poprawinową!
Trzymcie kciukasy!

Dziękuję Króliczku
za pocieszenie
niech żałuję zołza jedna

trzymam kciuki za lookanie za sukniusią

i odpędzam trolkowatą alergię A KYSZ:tasaczeK:

Napisane przez dzasta110

cześć dziewczynki

ja tylko na chwilkę przywitać się bo jadę załatwiać weselne sprawy, dziś pierwszy raz rozbolał mnie żołądek z nerwów

Liluś na świecie są ludzie i taborety, Twoja bratowa należy chyba do tej drugiej kategorii (oczywiście nie obrażając )

dzięki
tylko to nie bratowa tylko szwagierka
nie denerwuj się Misiu

Napisane przez kina2807

odpędzam alergię :tasa czek:

kciukasy już się trzymią, tylko jak ja teraz będę pracować

a za mnie też ?-tzn za telefon z salonu?

Agata super ten Twój panieński-koleżanki Ci super imprezkę wyszykowały

katarzinka to czekam na relację fotkową

madziczek dziękuję za wsparcieczasem mam dość takiego traktowania ale cóż nic nie poradzę na to że mnie nie lubi-ja ze swojej strony zrobiłam wszystko żeby nasze relacje były poprawne. nie każdy musi mnie lubić.
ja na pazurki zapisałam się tydzień temu-wszystko zależy od tego jak ma grafik, może warto sobie wstępnie zarezerwować termin jeśli kosmetyczka jest oblegana. podobnie z fryzjerem

m.a.r.t.amożemy sobie podać rękę

[dzasta110]

Napisane przez LilStar

dzięki
tylko to nie bratowa tylko szwagierka
nie denerwuj się Misiu

o kurczę, pomyliłam się
ja trzymam kciukasy za tel

[kina2807]

Napisane przez LilStar

a za mnie też ?-tzn za telefon z salonu?

Liluś ależ oczywiście

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Agata R

ad 3 lody lody

Napisane przez kasienka1985

Ad.3- że co??

Haha moje pierwsze skojarzenie .

Napisane przez madziczek

Martuś, a co jest na tej drugiej części protokołu? Kiedy sie ją spisuje.
My spisalismy protokół i wydawało mi się, że to juz cały.
W niedziele zostały wywieszone zapowiedzi (na 2 tyg) i po nich mamy przyjść po licencję (zezwolenie na ślub w innej parafii) i to chyba wszystkie formalności

Z tym spisywaniem protokołu jest różnie, niektórzy rzeczywiście spisują go od razu całego a inni tak jak ja w dwóch częściach.

Miałam dokończenie pytań, które teraz dotyczyły macierzyństwa (czy chcemy mieć w przyszłości dzieci, czy wiemy jak je robić ) oraz rodziny (czy będziemy poświęcać się rodzinie, dbać o to by w domu panowała miłość, grzecznie odnosić się do współmałżonków itp.) Nie było żadnych pytań o antykoncepcji.

Później opłaciliśmy ceremonię i pogadaliśmy jak będzie wyglądał nasz ślub, kiedy się zjawić w Zakrystii. To nam Ksiądz powiedział, że o 15.40 mamy być z obrączkami, karteczkami do spowiedzi i ze świadkami, którzy muszą mieć dowody osobiste (my pewnie też).

Solarium dziewczyny mam do Was pytanko czy Wy także macie problem z opaleniem dekoltu i ramion? No cholera jasna mam ładnie ciało opalone ale za chiny nie mogę tych partii ciała a przecież na nich mi najbardziej zależy. Może używacie jakiś przyspieszaczy?

[daget]

Napisane przez madziczek

Kasieńko,
a orkeistra która będzie Wam przygrywała na weselu nie jest w stanie zagrać w kościele? ... czy trzeba mieć jekieś specjalne uprawnienia?

Wiesz Madziczek jako osoba grajaca w kosciele powiem Ci ze jedyne wymogi jakim nalezy sprostac to znajomosc liturgiki i piesni liturgicznych oraz pozwolenie proboszcza danej parafii. I nie karzdy zespol jest w stanie te bariere przeskoczyc.

Lilus nie przejmuj sie ta dziewucha... niektorzy tak maja ze musza byc na swieczniku.... bleeee

Marta ja osobiscie nie zauwazylam abym miala problem z opalaniem tych partii ciala.... U mnie raczej problemowe jest opalanie piszczeli i lydek widac karzda z nas ma swojego problema

[kina2807]

Napisane przez m.a.r.t.a

Solarium dziewczyny mam do Was pytanko czy Wy także macie problem z opaleniem dekoltu i ramiom? No cholera jasna mam ładnie ciało opalone ale za chiny nie mogę tych partii ciała a przecież na nich mi najbardziej zależy. Może używacie jakiś przyspieszaczy?

Martuś mi zawsze najbardziej opala się brzuch, a najwolniej buzia
miałam kiedyś przyspieszacz z eveline chyba, ale teraz wolę nie ryzykować, żeby mi skóra nie zeszła

[Agata R]

Napisane przez kasienka1985

Ad.3- że co??

Napisane przez kina2807

pewnie śmietankowe
ach te chłopy

sami sobie na sztucznym siusiaku... zeby nie bylo ze gejusy

[kina2807]

Napisane przez Agata R

sami sobie na sztucznym siusiaku... zeby nie bylo ze gejusy

hehe, nawet o tym nie pomyślałam

[LilStar]

Napisane przez dzasta110

o kurczę, pomyliłam się
ja trzymam kciukasy za tel

Napisane przez kina2807

Liluś ależ oczywiście

dziękuję-wielkie przytulasy dla Was

wpadam w paranoję bo właśnie dzwoniłam do siostry żeby sprawdziła na umowie czy czasem się z numerem nie pomyliłam i JEST POPRAWNY

i zamówiłam wczoraj bukiecior:cantedeskie bordowe na końcach cyrkonie przepasane srebrną tasiemką do tego dla B. do butonierki i przybranie na autko-tylko mam się zastanowić do poniedziałku co ja w końcu chcęmam kilka typów podglądniętych od Wasi teraz wyliczanka w domku

m.a.r.t.a spytaj obsługę w solarium-powinni mieć kosmetyki przyśpieszające opalanie trudnych miejsc.-byle nie rozgrzewające bo łatwo oparza i skóra jest podrażniona warto też wybrać się łóżko które ma takie specjalne zakładki które opalają ramiona-w normalnym łóżku za główą jest tylko wiatrak
raczej nie polecam kosmetyków przeznaczonych do opalania na słonku-mozna sprawdzić w sklepei czy mają adnotację że stosuje się je też w solarium

Dageciorku

[kasienka1985]

Napisane przez madziczek

1. Zreszta po alkoholu rózne rzeczy przychodza facetom do głowy - i mimo, że ufam mojemu TŻ to uważam, że lepiej nie kusić losu.

Duzo starszych koleżanek, znajomych (w wieku rodziców i podpobnym) mówi, że w małżeństwie trzeba - tak jak w jeżdzie samochodem - stosować zasadę ograniczonego zaufania. Są takie momenty w życiu co do których nie mamy pewności jakbysmy się zachowali i chociaż byśmy twierdzili, ze napewno zachowalibyśmy się tak czy inaczej to póki tego nie doświadczymy to nie będziemy wiedzieli czy tak rzeczywiście bedzie. A my z wiekiem się zmieniamy, nabywamy innych doświadczeń i światopogląd często sie zmienia.


2. Dziewczynki
powiedzcie mi ile wcześniej trzeba się zapisac do fryzerki czy na pazurki ... ja mam do ślubu jeszcze miesiąc, czy to nie za wcześnie?


3. Kasieńko,
a orkeistra która będzie Wam przygrywała na weselu nie jest w stanie zagrać w kościele? ... czy trzeba mieć jekieś specjalne uprawnienia?

Hej skarbie!
Cieszę się, że protokół spisany
Ad.1- Bardzo, bardzo ale to bardzo mądre słowa!
Ad.2- No ja już bym się rozglądała!
Na pazurki sie już umówiłam i muszę się zabrać za makijaż i fryzjerkę... tylko nadal nie wiem gdzie... <i jaki fryzik>
Ad.3- Skarbie nie da rady...
To orkiestra rockowa, chyba nie najlepiej by wypadli w kościele
Kręcę organistę, nie będzie źle chyba

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja mam taką jedną szwagierkę (siostra męża mojej siostry) z którą tylko sztucznie cześć sobie mówimy i na tym koniec. Osoba fałszywa, dążąca po trupach do celu, zawsze musi być najlepsza i w centrum uwagi. Nie należy do szczupłych osób, ale zawsze jak moja siostra coś sobie kupowała ona miała to samo tyle, że o kilka numerów za małe. Fakt jakoś się w te ciuchy mieściła, tyle że miała problemy z oddychaniem, bo tak brzuch musiała wciągać by wyglądać jak super laska. O biodrówkach z wylewającym sie tłuszczem po bokach nie wspomnę.

"Uwielbiam" takich ludzi

[izka19855]

Hej Laseczki

Napisane przez madziczek

Ja się zastanawiam czy wogóle chcę wieczór panieński.
Nie mam na niego pomysłu a nie chce tej organizacji zostawiać innym, żeby nie robić im kłopotu.

Nio i ja mam podobnie, ale chyba cos wykombinuje, tylko będę sama to organizować, bo moje kuleżanki siedzą cichutko...hmm
Nie mam pomysł@
Na basenik możemy jechać, albo hmm, nic więcej nie przychodzi mi do głowy....

Napisane przez Agata R

wieczor panienski po prostu super.
mialam zadania do spelnienia i dziewczyny mnie ocenialy np: popros jakiegokolwiek pana o prezerwatywe i dmuchaj tak dlugo az peknie (faceci nie nosza gumek!!! jednego tylko znalazlam)

Ja też chcę tak...ale szuper...
Jak mogę Cię znaleźć na NK? Jestem u Lilstar w znajomych ...mogę mogę zobaczyć??

Napisane przez LilStar

dalej czekam na telefon z salonu

nie nerwuskaj się, fakt jest faktem są ludzie i pieńki..
Ja też czekam na telefon z salonu i ciszzza...

: mdleje:

[Agata R]

Wy sie dziewczyny o panieńskie nie martwcie
Wszystkim zajmuje sie swiadkowa i wszystko organizuje
Ja nie chcialam tylko zeby moja swadkowa za to wszystko placila wiec ja placilam... chociaz ostatni rachunek ona zaplacila ale bedzie miala lanie jak nie bedzie chciala wziasc odemnie kaski

wiec sie nie martwcie... conajwyzej zasugerujcie gdzie chcialbyscie w jakim lokalu i z kim...

[LilStar]

Napisane przez izka19855

Hej Laseczki


Ja też chcę tak...ale szuper...
Jak mogę Cię znaleźć na NK? Jestem u Lilstar w znajomych ...mogę mogę zobaczyć??


nie nerwuskaj się, fakt jest faktem są ludzie i pieńki..
Ja też czekam na telefon z salonu i ciszzza...

: mdleje:

pieńki
a cio Ty tam robisz Laseczko ?:

[m.a.r.t.a]

Napisane przez daget

Marta ja osobiscie nie zauwazylam abym miala problem z opalaniem tych partii ciala.... U mnie raczej problemowe jest opalanie piszczeli i lydek widac karzda z nas ma swojego problema

Słuchaj to możemy się wymienić ja Ci oddam moje nogi , a Ty mi swój dekolt z ramionami?

LilStar na początku używałam kosmetyków przed, które maja pomóc opaleniźnie, ale maja tak intensywny zapach, przesłodki, że z czasem sobie odpuściłam. Chyba zatkam sobie nos i znowu je nałożę. Albo skoczę dzisiaj do drogerii może sobie coś upatrzę.

[sanetka]

dzwonili ze mamy obraczki do odebranie. tylko nie ma kiedy isc

jade zaraz dalej harowac na dzialke. przynajniej kiedys dzieciom powiem ze mamusia wlasnymi rekami dom stawiala

[izka19855]

Napisane przez Agata R

Wy sie dziewczyny o panieńskie nie martwcie
wiec sie nie martwcie... conajwyzej zasugerujcie gdzie chcialbyscie w jakim lokalu i z kim...

Ale moja świadkowa chyba o tym nie wiem, a nie chce jej naganiać do tego...

Napisane przez LilStar

pieńki
a cio Ty tam robisz Laseczko ?:

A z czym konkretnie??
Liluś a jak wygladać bedzie Twój harmonogram w dniu ślubu ..pisałaś tu gdzieś...??

[LilStar]

Napisane przez m.a.r.t.a

Słuchaj to możemy się wymienić ja Ci oddam moje nogi , a Ty mi swój dekolt z ramionami?

LilStar na początku używałam kosmetyków przed, które maja pomóc opaleniźnie, ale maja tak intensywny zapach, przesłodki, że z czasem sobie odpuściłam. Chyba zatkam sobie nos i znowu je nałożę. Albo skoczę dzisiaj do drogerii może sobie coś upatrzę.

przeważnie pachną kokoskiem i rzeczywiście bardzo słodko-ale za to po opalanku ja nie czujęzapachu spalonegodlatego nakładam

Napisane przez izka19855

A z czym konkretnie??
Liluś a jak wygladać bedzie Twój harmonogram w dniu ślubu ..pisałaś tu gdzieś...??

pisałam jakieś 3000 postów temu
m.w tak to będzie:

8.00-fryzjer
12.30 makijer
ok 14 ubieranie z kameramanem
14.15 kameraman jedzie do B
tam kręci jego wygibasy
ok 14.40- wyjeżdzają do mnie
po drodze chyba jakaś brama
ok 15.15 są u mnie Błogosławienstwo
15.40 do Kościółka
dopuszczalne są 5 minutowe przesunięcia

zobaczymy jak wyjdzie w praktyce

sanetka miłego pracowanka
i pochwla się obrączkami

[soffera]

Izka moze razem wpadniemy na jakis pomysl?

Przez Wasze wczorajsze zabiegi upiekszajace tez mi sie zachcialo i jestem po ekstra maseczce czuje sie jak noworodek

[izka19855]

Napisane przez LilStar

pisałam jakieś 3000 postów temu
zobaczymy jak wyjdzie w praktyce

Ha...wiedziałam, ze gdzieś było o kameramanie...
W praktyce będzie wszystko cacy!! bo inaczej nie może być...
EDYCJON!! FOR Soffera! o!
No idę na to!!

A co tam zastosowałaś na buziuchnę swą?? ja też chcę być noworodkiem!!

[madziczek]

Agatko, musiałaś mieć super wieczór ) koleżanki się naprawdę postarały.
A przez to, że jesteście szalone dziewczyny to się dobrze bawiłyście ... podziwiam bo ja nie wydkonałabym połowy z zadań, które Ty miałaś.

Napisane przez kasienka1985

Dziewczynki mam dziś wstrętną alergię!
Kicham jak opętana!
Byłam przed chwilką w aptece, wzięłam lek... i średnio mi to przechodzi...
Brrrrrrrrrrrrrrrrrrr...

Ładnie u mnie... słonko świeci.
Dziś jadę polookać za sukieną poprawinową!
Trzymcie kciukasy!

Zgiń przepadnij alergio Kasieńkowa ... !!!

Za Twoją sukienkę

Napisane przez Agata R

ad 1
ad 2
ad 3 lody lody

ad 4

NIeźli numeranci

Napisane przez LilStar

a za mnie też ?-tzn za telefon z salonu?

(...)

madziczek dziękuję za wsparcieczasem mam dość takiego traktowania ale cóż nic nie poradzę na to że mnie nie lubi-ja ze swojej strony zrobiłam wszystko żeby nasze relacje były poprawne. nie każdy musi mnie lubić.
ja na pazurki zapisałam się tydzień temu-wszystko zależy od tego jak ma grafik, może warto sobie wstępnie zarezerwować termin jeśli kosmetyczka jest oblegana. podobnie z fryzjerem

m.a.r.t.amożemy sobie podać rękę

za telefonik

Wiem, co czujesz, bo ja też tak miałam i w końcu machnęłam ręką na takie znajomości ... u Ciebie jest gorzej bo to w końcu rodzina.
A na niej to się prędzej czy później odbije i będzie jej głupio ... zobaczysz "oliwa sprawiedliwa na wierzch wypływa"

To może ja też pójdę i zapytam ...
zastanawiam się czy sobie nie położyć żelu na paznokcie, bo ostanio nie są w najlpeszej formie, a tak to będą miały trochę wzmocnienia i mi podrosną a tipsów nie chce.

Mam nadzieje, że fryzjerka nie bedzie na urlopie w tym czasie.

Napisane przez m.a.r.t.a

Z tym spisywaniem protokołu jest różnie, niektórzy rzeczywiście spisują go od razu całego a inni tak jak ja w dwóch częściach.

Miałam dokończenie pytań, które teraz dotyczyły macierzyństwa (czy chcemy mieć w przyszłości dzieci, czy wiemy jak je robić ) oraz rodziny (czy będziemy poświęcać się rodzinie, dbać o to by w domu panowała miłość, grzecznie odnosić się do współmałżonków itp.) Nie było żadnych pytań o antykoncepcji.

Później opłaciliśmy ceremonię i pogadaliśmy jak będzie wyglądał nasz ślub, kiedy się zjawić w Zakrystii. To nam Ksiądz powiedział, że o 15.40 mamy być z obrączkami, karteczkami do spowiedzi i ze świadkami, którzy muszą mieć dowody osobiste (my pewnie też).

Solarium dziewczyny mam do Was pytanko czy Wy także macie problem z opaleniem dekoltu i ramion? No cholera jasna mam ładnie ciało opalone ale za chiny nie mogę tych partii ciała a przecież na nich mi najbardziej zależy. Może używacie jakiś przyspieszaczy?

Dzieki za wytłumaczenie ... kurcze, my chyba spisaliśmy cały protokoł, bo się na końcu podpisaliśmy, ale nie pamietam pytań o dzieci itp.

To Wy będziecie dokumenty podpisywac w sniu ślubu ??
My mamy na ok 10 dni przed śłubem iść do kościoła gdzie bierzemy śłub z dokumentami z naszej parafii i danymi świadków + swoimi dowodami.
Wtedy podpiszemy wszystkie dokumenty a w dzień ślubu w kancelarii mają pojawić się tylko świadkowie z dowodzikami dla potwierdzniea danych i żeby podpisali dokumenty.

Widać co parafia to inne zwyczaje.


W sprawie solarium niestety nie pomogę bo nie chodze - chociaż mnie korci bo jestem blada jak córka młynarza

Napisane przez daget

Wiesz Madziczek jako osoba grajaca w kosciele powiem Ci ze jedyne wymogi jakim nalezy sprostac to znajomosc liturgiki i piesni liturgicznych oraz pozwolenie proboszcza danej parafii. I nie karzdy zespol jest w stanie te bariere przeskoczyc.

Zadaje sobie sprawę, że nie każdy zespół jest w stanie, ale podczas poszukiwań zespołu widziałam, że sporo z nich miało dodatkową ofertę - granie podczas mszy.

Jeżeli zespół Kasieński nie ma takich umiejętności to moze znają kogoś kto sprostałby temu zadaniu ... dlatego pomyślałam, że warto ich zapytac.

[LilStar]

Napisane przez izka19855

Ha...wiedziałam, ze gdzieś było o kameramanie...
W praktyce będzie wszystko cacy!! bo inaczej nie może być...

a jak

madziczek tylko jeśli chodzi o pazurki spytaj czy pracuje na żelu silikonowym jeśłi zdecydujesz się pociągnąć po swoich naturalnych
ten normalny żel na naszych paznokciach nie będzie się trzymał i szybko będzie się kruszył i pękał
za fryzjerkę

[m.a.r.t.a]

Dziewczynki plotkujcie sobie dalej ja na razie spadam. Do zobaczenia wieczorkiem


madziczek tak papiery podpisujemy w Dniu ślubu


/11 dni /

[kasienka1985]

Napisane przez m.a.r.t.a

1. Z tym spisywaniem protokołu jest różnie, niektórzy rzeczywiście spisują go od razu całego a inni tak jak ja w dwóch częściach.

Miałam dokończenie pytań, które teraz dotyczyły macierzyństwa (czy chcemy mieć w przyszłości dzieci, czy wiemy jak je robić ) oraz rodziny (czy będziemy poświęcać się rodzinie, dbać o to by w domu panowała miłość, grzecznie odnosić się do współmałżonków itp.) Nie było żadnych pytań o antykoncepcji.

Później opłaciliśmy ceremonię i pogadaliśmy jak będzie wyglądał nasz ślub, kiedy się zjawić w Zakrystii. To nam Ksiądz powiedział, że o 15.40 mamy być z obrączkami, karteczkami do spowiedzi i ze świadkami, którzy muszą mieć dowody osobiste (my pewnie też).

2. Solarium dziewczyny mam do Was pytanko czy Wy także macie problem z opaleniem dekoltu i ramion? No cholera jasna mam ładnie ciało opalone ale za chiny nie mogę tych partii ciała a przecież na nich mi najbardziej zależy. Może używacie jakiś przyspieszaczy?

Ad.1- ??? o mamuśku!
Moje spisywanie protokołu trwało zaledwie 10 minut!
I nie było tego typu pytań!
I wszystko już załatwione i nie trzeba iść na żadną II część.
Widzicie... co kraj to obyczaj!
Ad.2- Może ramion nie, ale też mam problem z opalaniem dekoltu!
Buzia opala mi się szybko i nogi i brzuch, a dekolt to tak nie bardzo...
Moja mama ma odwrotnie- zawsze od razu lapie ją dekoldzik!
Takie życie, co począć

Napisane przez Agata R

sami sobie na sztucznym siusiaku... zeby nie bylo ze gejusy

O matko kochana
Nie siej tu zgorszenia dziewczyno!!!

Ja żem jest w szoku przeokropniastym!!!

Buzi Agaciorku- kobieto swego męża przyszłego zboczucha

Napisane przez LilStar

i zamówiłam wczoraj bukiecior:cantedeskie bordowe na końcach cyrkonie przepasane srebrną tasiemką do tego dla B. do butonierki i przybranie na autko-tylko mam się zastanowić do poniedziałku co ja w końcu chcęmam kilka typów podglądniętych od Wasi teraz wyliczanka w domku

No mycha... superowo!
Już kroczek bliżej!
A te strojonka autka to macie w zbiorach??
Ja to bym chciała takie tuby z kwiatami!
Ale cienko w internecie z tym...

[soffera]

Napisane przez izka19855

Ha...wiedziałam, ze gdzieś było o kameramanie...
W praktyce będzie wszystko cacy!! bo inaczej nie może być...
EDYCJON!! FOR Soffera! o!
No idę na to!!

A co tam zastosowałaś na buziuchnę swą?? ja też chcę być noworodkiem!!

Maseczka oczyszczajaca Zaraz ide wklapac jakies kremidlo

[izka19855]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczynki plotkujcie sobie dalej ja na razie spadam. Do zobaczenia wieczorkiem
/11 dni /

Martuś ja sie wyginam podczas opalania, żeby obojczyki mi równo sie wylegiwały, bo inaczej dziurawce mi sie robią i blee...łopatki bardziej łączę, ale długo nie wytrzymuje i zapominam o tym i tak co jakiś czas aż mi sie przypomina......

Napisane przez LilStar

a jak

Ja tam muszę wcisnąć sesyjkę jeszcze...oo rety!