Studia w USA

[Asia6611]

Witam w tym roku zdaje mature i mam pewne pytanko odnsnie do kontynuacji mojej edukacji w USA. Otoz, chcialabym dowiedziec sie na temat uczelni typu community college. Czy trudno jest sie dostac? Czy poziom nauki jest zadowalajacy? Najbardziej interesuja mnie szkoly z New York city i z New Jersey.

[zaaaabcia]

Napisane przez Asia6611

Witam w tym roku zdaje mature i mam pewne pytanko odnsnie do kontynuacji mojej edukacji w USA. Otoz, chcialabym dowiedziec sie na temat uczelni typu community college. Czy trudno jest sie dostac? Czy poziom nauki jest zadowalajacy? Najbardziej interesuja mnie szkoly z New York city i z New Jersey.

jesli chodzi o Comunity College do nie ma zadnego problemu z dostaniem sie fakt ze jesli jest sie nielegalnie to placi sie wiecej no ale Ty prawdopodobnie bedziesz na wize studenckiej tak? jesli chodzi o poziom nauki to napewno nie jest az tak dobry jak w renowomownych cellegach no ale zawsze masz jakis typlom ze ukonczylo sie szkole wyzsza ... ja obecnie jestem w WCC - Westchester Community College niecala godzinke drogi od NYC jest to dosc dobra szkola ma mnostwo roznych kierunkow ... ale w najblizszej przyszlosci mysle o przeniesieniui do lepszego collegu
mam nadzieje ze pomoglam co nieco

[heyo]

ja tez jestem zainteresowana tym tematem. studia w usa to moje marzenie, chociaz pewnie nie mam szans, bo mimo ze z czytaniem i pisaniem po ang. nie mam jakichs tam problemow, bo rozmowa czy słuchanie sprawia mi problemy . czyli pewnie to nierelane....
czym sie roznice community college od zwyklego college? czy mozna sie dostac majac tylko polską maturę? jesli tak to kiedy trzeba aplikowac? i ile mniej wiecej wynosi czesne np u Ciebie zaaaabcia?

[JagnaK]

Nie ma roznicy miedzy community college a college bo to to samo. Roznica jest miedzy Community college i University, i to zasadnicza.
Na collegu mozesz dostac najwyzej Associate Degree (jeszcze nizej niz licencjat) lub poprostu dyplom. Z tym stopniem i zaliczonymi "kredytami" mozesz przeniesc sie na uniwersytet zeby zrobic licencjat (Bachelors) lub magistra (Masters)
Community college jest zazwyczaj o wiele tanszy niz uniwersytet to druga roznica. Wiekszosc college oferuje bardzo bogata oferte programowa, no i nie trzeba meic nawet zdanej matury, nie zwracaja uwagi (raczej) na swiadectwa- to jesli jest sie rezydentem lub obywatelem. Moja kolezanka zalatwiala z collegem wize studencka, bo innej mozliwosci zeby cie przyjeli nie ma (nie mozesz byc nielegalnie czy tzw na wizie turystycznej- musisz zmienic swoj status) i przez to ze jest international student musi poprostu placic o wiele wieksza kase za kazdy "kredyt".
Przy zapisach zdaje sie egzamin ze znajomosci angielskiego i matematyki. Z czym nie ma wiekszego problemu, bo jesli poprostu zda sie go zbyt slabo to zaczynasz nauke w zaleznosci od poziomu znajomosci angielskiego i matematyki.

Ja jak zdawalam zakwalifikowalam sie na ostatni poziom ESL, po tym moglam juz wziac "normalny angielski" ktory byl 100 razy latwiejszy od ESL i mialam lepsze oceny niz wszyscy amerykanie razem tam wzieci. Jesli chodzi o matme to tez dosyc niezle go zdalam ale moj kierunek nie wymagal zaliczenia matmy wiec nie mialam ani jednych zajec w ciagu studiow.

Zupelnie inaczej wyglada to jak chcesz dostac sie na uniwersytet.

[zaaaabcia]

Napisane przez heyo

czym sie roznice community college od zwyklego college? czy mozna sie dostac majac tylko polską maturę? jesli tak to kiedy trzeba aplikowac? i ile mniej wiecej wynosi czesne np u Ciebie zaaaabcia?

tak mozna sie dostac do college majac polska mature
pierwszy semestr zaczyna sie od 5 wrzesnia a konczy sie w grudniu a drugi semestr zaczyna sie pod koniec stycznia i konczy sie pod koniec maja
na pierwszy semstr najlepiej zapisywac sie kolo lipca bo jest duzo spraw do pozalatwiania , pielegniarka , parking , szkole ID i takie tam ....a jesli chodzi o drugi semestr to jak najwczesniej bo czeesto sie zdarza ze studenci z innych szkol ktorzy oblali klasy biora wlasnie w WCC i " zabieraja z przed nosa najlepsze klasy i pozniej sa tylko dostepne na weekendy albo wieczorowe

ja za jeden semestr place niecale 2 tys + ksiazki

[Asia6611]

Dzieki wam za informacje . Ja nie potrzebuje wizy bo jestem obywatelka USA wiec bedzie latwiej z oplaceniem tych studiow. Mysle tez o zdawaniu SAT. Z tego co czytalam nie jest to trudny egzamin.

[zaaaabcia]

Napisane przez Asia6611

Dzieki wam za informacje . Ja nie potrzebuje wizy bo jestem obywatelka USA wiec bedzie latwiej z oplaceniem tych studiow. Mysle tez o zdawaniu SAT. Z tego co czytalam nie jest to trudny egzamin.

ja rowniez jestem obywatelka i tak jak juz pisalam place niecale 2 tys osoby nielegalne place 100% wiecej ..... ja osobiscie nie bralam SAT bo do WCC nie jest potrzebny a pozniej gdy bede sie chciala przenies nie jest juz wymagane ....
musze Cie rozczarowac ale z tego co wiem SAT nie nalezy do latwych testow

[Asia6611]

Napisane przez zaaaabcia

ja rowniez jestem obywatelka i tak jak juz pisalam place niecale 2 tys osoby nielegalne place 100% wiecej ..... ja osobiscie nie bralam SAT bo do WCC nie jest potrzebny a pozniej gdy bede sie chciala przenies nie jest juz wymagane ....
musze Cie rozczarowac ale z tego co wiem SAT nie nalezy do latwych testow

A gdzie skonczylas szkole srednia w Polsce czy w USA?

[zaaaabcia]

Napisane przez Asia6611

A gdzie skonczylas szkole srednia w Polsce czy w USA?

w PL skonczylam tylko gimazjum ...
a w stanach High School ...
czemu?

[CzarnyElf]

Chyba chodzi o to ze jak sie skonczy high school w usa to jest lawiej w pewnym sensie sie dostac do college-nie ma problemow typu papierkowa robota-tlumaczenie ocen z Polski itp,pewnie tez zwalniaja z niektorych egzaminow.

[Asia6611]

Wiec po glebszym zastanowieniu chyba sprobuje swoich sil w usa. Najbardziej interesuje mnie borough of Manhattan community college. Mysle ze po 2 latach nie bedzie problemu z transferem na The city university of New York

[zaaaabcia]

Napisane przez Asia6611

Wiec po glebszym zastanowieniu chyba sprobuje swoich sil w usa. Najbardziej interesuje mnie borough of Manhattan community college. Mysle ze po 2 latach nie bedzie problemu z transferem na The city university of New York

nie odpisalas czemu pytalas gdzie ukonczylam szkole srednia
a jak jest z Twoim angielskim? nie chodzi tu tylko o dogadywanie sie ale rowniez o gramatyke

[Asia6611]

Napisane przez zaaaabcia

nie odpisalas czemu pytalas gdzie ukonczylam szkole srednia
a jak jest z Twoim angielskim? nie chodzi tu tylko o dogadywanie sie ale rowniez o gramatyke

Mysle ze zawsze to jest latwiej jezeli sie skonczy szkole srednia w USA twoj angielski jest znacznie lepszy. Szkoda ze nie ma tutaj nikogo w takiej sytuacji jak moja. Czasem wydaje mi sie ze powinnam dac sobie spokoj z tymi planami i studiowac spokojnie w Polsce. Mimo ze moj angielski jest w miare dobry. CAE zdalam bez problemu .Tylko moj akcent nie jest taki super amerykanski i wlasnie tego sie boje dyskryminacji ze strony Amerykanow.

[zaaaabcia]

Napisane przez Asia6611

Mysle ze zawsze to jest latwiej jezeli sie skonczy szkole srednia w USA twoj angielski jest znacznie lepszy. Szkoda ze nie ma tutaj nikogo w takiej sytuacji jak moja. Czasem wydaje mi sie ze powinnam dac sobie spokoj z tymi planami i studiowac spokojnie w Polsce. Mimo ze moj angielski jest w miare dobry. CAE zdalam bez problemu .Tylko moj akcent nie jest taki super amerykanski i wlasnie tego sie boje dyskryminacji ze strony Amerykanow.

akcent? mysle ze nie masz sie co przejmowac to chyba normalne ze angielski nie jest Twoim ojczystym jezykiem ja osobiscie zawsze dostaje pochwaly na temat mojego akcentu wiec napewno nie bylo by tak zle
i nawet nie mysl o przestaniu myslec o tym zeby zaczac nauke w stanach napewno mialabys o wiele lepszy start w zyciu po ukonczeniu szkoly tutaj ... a nie tak jak w PL niestety no i tym bardziej jak masz jeszcze obywatelstwo

[Asia6611]

Dzieki zaaaabciu za slowa otuchy

[zaaaabcia]

Napisane przez Asia6611

Dzieki zaaaabciu za slowa otuchy

nie ma za co
ale taka prawda warto miec jakies plany w zyciu i robic wszystko aby miec lepsza przyszlosc a o jakim kierunku myslisz?

[Rodolphe Lindt]

Podobno my Polacy-studenci jestesmy znani z tego ze boimy sie przelamac bariery jezykowe w szkole i myslimy ze aby studiowac trzeba znac dany jezyk swietnie. Na pewno trzeba pewien poziom osiagnac ale ja np na pierwszych zajeciach z macroekonomi siedzialam jak na lacinie, NIC nie rozumialam o czym gosciu nawija, a okazalo sie ze wystarczylo kilka wykladow i dobrze zdalam egz. To samo bylo na matmie (ktora jest moim hobby, wiec powinno byc bardzo latwo) Tez nie znalam slownictwa, ale bardzo szybko w praktyce sie przyswoilo.
A co do akcentu to nie ma w nim niczego zlego, wazne zeby POPRAWNIE uzywac jezyka.
Czemu Zabciu nie lubisz wieczorowych klas, ja zawsze chodze wieczorem, jestem typem sowy

[zaaaabcia]

oj u mnie z przelamaniem bariery jezykowej bylo bardzo ciezko

a jesli chodzi o klasy wieczorowe to nie zabardzo to u mnie by sie laczylo z praca wiec wole isc rano do szkoly pozniej chwilka przerwy i do pracy ...

[JagnaK]

Ja konczylam liceum w Polsce i pozniej zdecydowalam sie na studia w USA. Studiowalam na community college, ale zauwazylam ze mylicie pojecia University i wlasnie tego wspomnianego collegu. Jako rezydent USA wogole nie patrzyli na moje swiadectwo a tym bardziej na mature, po prostu zdawalam ten test, placilam i bylam studentka.

Jesli chodzi o SAT to juz napewno nie jest ci potrzebny to Community college, zdaje sie go jesli chcesz isc na Universytet i to zazwyczaj jakis renomowany.

Jesli chodzi o rozpoczynanie zajec to u mnie zaczynaly sie pod koniec serpnia (letni semestr) i w polowie stycznia (zimowy)

no i oczywiscie nie ma czegos takiego jak przyjmowanie do szkoly ludzi ktorzy sa w Stanach nielegalnie.

[Asia6611]

Napisane przez zaaaabcia

nie ma za co
ale taka prawda warto miec jakies plany w zyciu i robic wszystko aby miec lepsza przyszlosc a o jakim kierunku myslisz?

Ja mysle o ksiegowosci. Mysle iz kierunek ten jest uniwersalny i zapewni mi dobra przyszlosc.

[Wyrak]

Jesli chodzi o SAT, to kazdy idacy na kierunek ktory sie konczy na tytule bachelor musi SAT zdawac. Do tego, obcokrajowcy rowniez TOEFL.

Community college nie jest zlym wyjsciem na poczatek, bo jest duzo tanszy niz uniwersytety, a mozna sie przeniesc pozniej do jakiegos uniwesytetu. Niestety, z pieniedzmy nie jest rozowo, ale jesli sie ma dobre wyniki, to mozna otrzymac dofinansowanie. No i na F-1 mozna pracowac do 20 godzin tygodniowo na campusie.

Jesli chodzi o ksiegowosc, to znam kilku CPA, zarobki maja jak najbardziej dobre.

[Wyrak]

Napisane przez JagnaK

Ja konczylam liceum w Polsce i pozniej zdecydowalam sie na studia w USA. Studiowalam na community college, ale zauwazylam ze mylicie pojecia University i wlasnie tego wspomnianego collegu.

Amerykanie nie mowia o studiach na poziomie licencjatu inaczej niz "college". Zreszta, uniwersytety maja rozne szkoly - wlasnie college; nie powiedzialbym ze ktos to myli, tylko raczej jest to nieprezycyjne okreslenie, bo jest inna struktura szkol niz w Polsce.

[kennedy]

Jagnak oczywiscie ze sa miejsca gdzie na studia przyjmuja nielegalnych imigrantow
naprzyklad SUNY

[Wyrak]

Napisane przez kennedy

Jagnak oczywiscie ze sa miejsca gdzie na studia przyjmuja nielegalnych imigrantow
naprzyklad SUNY

Powaznie? To sie zaskoczylem...

[JagnaK]

Napisane przez kennedy

Jagnak oczywiscie ze sa miejsca gdzie na studia przyjmuja nielegalnych imigrantow
naprzyklad SUNY

Pierwsze slysze... mozesz napisac na jakich warunkach??

[JagnaK]

Widze ze nie posiadasz takiej wiedzy, bo wspomniany przez Ciebie Universytet w Nowym Jorku, nie przyjmuje ludzi nielegalnie przebywajacych na terenie USA.

Wystarczylo wejsc na ich strone gdzie pisze ze musisz miec przyznana wize studencka, a to zupelnie inny status i juz pisalam o tym wyzej.

Wiec smiem dalej twierdzic ze oczywiscie ze nie ma takich wyzszych uczelni gdzie przyjma kogos kto jest w USA nielegalnie.

[Wyrak]

Napisane przez JagnaK

Widze ze nie posiadasz takiej wiedzy, bo wspomniany przez Ciebie Universytet w Nowym Jorku, nie przyjmuje ludzi nielegalnie przebywajacych na terenie USA.

Wystarczylo wejsc na ich strone gdzie pisze ze musisz miec przyznana wize studencka, a to zupelnie inny status i juz pisalam o tym wyzej.

Wiec smiem dalej twierdzic ze oczywiscie ze nie ma takich wyzszych uczelni gdzie przyjma kogos kto jest w USA nielegalnie.

Tez nie znam takiego przypadku i przychylam sie ku temu co piszesz.

[Asia6611]

Mam jeszcze jedno pytanie moze jeszcze ktos zagladnie. Chcialabym sie dowiedziec w jaki sposob mozna sie przeniec z community college do 4-letniego collegu. Czytalam na ten temat na stronach internetowych ale chialabym wiedziec jak to wyglada w praktyce. Moze ma ktos doswiadczenia z takim transferem.

[1stLaDy]

buu a ja pisalam do kilku interesujacych mnie uniwersytetow i za kazdym razem odpowiedz:

tak, owszem przyjelibysmy pania na podstawie ocen, jednak do wydania wizy studenckiej potrzebny jest kwitek wplaty na nasze konto 30tys dolarow za 2 pierwsze semestry...

wysylalam m.in. do Berkeley California, Columbia University New York, Cornell University

[pata0001]

O Boze.. 30 tys $ .. Zalamalas mnie.. Jezeli musze miec taka kase na podjecie studiow w Stanach, to pewnie wyjade tam za trzy lata.. a planowalam latem.. ;P
Wlasnie.. Jezeli ktos moze blizej nakreslic mi kwestie finansowa.. Potrzbuje rozeznania.. Chcialabym wiedziec, ile potrzebuje $ na wyjazd, na mieszkanie i samo podjecie nauki.. Czy, ktos moze mi odpowiedziec na ta kwestie..?


Bo narazie moje oszczednosci wynosza ok 20 tys PLN a ja niestety nie moge liczyc na pomoc kogokolwiek.. Wiec chcialabym wiedziec, jak daleko jeszcze do upragnionego celu;P