Aparaty ortodontyczne, cz. VI :)

[mclilu]

Cze wszystkim
Dawno mnie nie było, a tu tyle nowości.... a ile so nadrobienia
.... ach gaduly z Was
Nie wiem czy ktoś mnie pamięta ale muszę się pochwalić po mojej dzisiejszej wizycie! Mam grubszy łuk - zresztą juz ciągnie i bordowo-metaliczne gumeczki na dole, góra szara!
Za miesiąc będzie wyrównywanie jedynek - nareszcie

[Maricken]

Napisane przez gabryssiaa

te zameczki wcale nie są takie małe. Damony zazwyczaj mają mniejsze zamki ale troszke bardziej odstające, a te zwykłe są większe przez co bardziej spłaszczone. To od orto zależy jaki typ będziesz mieć



P.S. Jak się czyta Damon? bo chciałabym się zapytac orto czy takie mam a nie wiem czy powiedzieć DAMON czy po ang ;d

Czyta się "dejmon". A to, co koleżanka napisała o rozłażeniu się po Damonie to niestety ale prawda, częściej rozejdą się zęby po damonie i leczeniu bezekstrakcyjnym niż po klasycznym aparacie, który zakładał usuwanie zębów. Nie da się za wszelką cenę nie usuwać zębów w przypadku gdy naprawdę nie ma na nie miejsca, ale wydaje mi się że to orto powinien wiedzieć;>

[rozgwiazda]

od wczoraj 5 str!!!!!! nabazgrałyście bazg rolińskie

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez mclilu

Cze wszystkim
Dawno mnie nie było, a tu tyle nowości.... a ile so nadrobienia
.... ach gaduly z Was
Nie wiem czy ktoś mnie pamięta ale muszę się pochwalić po mojej dzisiejszej wizycie! Mam grubszy łuk - zresztą juz ciągnie i bordowo-metaliczne gumeczki na dole, góra szara!
Za miesiąc będzie wyrównywanie jedynek - nareszcie

pamiętamy i moim zdaniem efekty widać i to gołym okiem super!

[luciferangel]

czy ktoś mi pomoże i odpowie na pytanie kilka postów wcześniej?;p

[mclilu]

Napisane przez rozgwiazda

pamiętamy i moim zdaniem efekty widać i to gołym okiem super!

No to żeś mnie teraz połechtała

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez luciferangel

czy ktoś mi pomoże i odpowie na pytanie kilka postów wcześniej?;p

Większość orto zakłada do trójki kometyczny bo to większa oszczędność dla pacjenta, a przecież o to tu chodzi!
Jeżeli będziesz miala założony aparat do szóstek to na nich są pierścienie lub rurki, a same zamki są do piątek włącznie. Więc po co ten ambaras z zakładaniem metalowych zamków tylko na 5 - na dwóch zamkach dużej oszczędności nie będzie więc lepiej weź cały kosmetyczny jak zależy Ci na niewidoczności!
Ja bym tak zrobiła!

[rozgwiazda]

Napisane przez luciferangel

czy ktoś mi pomoże i odpowie na pytanie kilka postów wcześniej?;p

dopiero przeczytałam i wiesz.. ja mam kosmetyczny góra i dół i one s a od 1-3.. a od 4-ki juz metal

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez mclilu

No to żeś mnie teraz połechtała

a czy ja dobrze pamiętam, że tam w brzuszku coś rośnie?

[mclilu]

Napisane przez rozgwiazda

a czy ja dobrze pamiętam, że tam w brzuszku coś rośnie?

Masz pamięć absolutną!
Ale nie potoczyło się za dobrze więc znów etap starań!

[rozgwiazda]

luciferangel zobacz sobie różnicę cenową.. całego kosmetycznego a pół na pół... jak jest dużaróżnica tomożesz spokojnie wziąć ten pół na pół.. Ja gomam.. i jest ok

[mclilu]

Napisane przez rozgwiazda

luciferangel zobacz sobie różnicę cenową.. całego kosmetycznego a pół na pół... jak jest dóża różnica to możesz spokojnie wziąć ten pół na pół.. Ja go mam.. i jest ok

Dokładnie
Albo 1-3 kosmetyczny 4-5/6 metal albo w ogóle cała gora kosmetyczny a cały dól metal. Taka opcja chyba się najbardziej opłaca!

[rozgwiazda]

Napisane przez mclilu

Masz pamięć absolutną!
Ale nie potoczyło się za dobrze więc znów etap starań!

będzie dobrze a etapy starań też czasem mają swoje dobre strony

[Alien :*]

Napisane przez rudo-zielona

Moja oburzona koleżanka kiedyś dochodziła dlaczego mam mniejsze zamki od niej. Wniosek: mamy inne zęby..
Czym większe zęby tym zamki wydają się mniejsze.
W tej chwili chyba wszyscy orto zakładają zamki mini.

To ja mam raczej małe zęby,ale widziałam kiedyś u koleżanki,która wcale duzych też nie ma,ze miała malutkie zameczki.Myślałam,że to Damon,ale chyba nie skoro piszecie,że one nie maja gumek,bo u niej cos świeciło się na różowo.A cały aparacik wyglądał bardzo estetyczne,bardziej jak ozdoba niż narzędzie tortur Ale tylko u niej tak to wygląda,u innych osób już gorzej.Jednak ja wolę mieć większe zamki,a bardzej spłaszczone,i tak nie zamierzam się uśmiechać a nie chcę mieć ust jak glonojad

[rudo-zielona]

Napisane przez Alien :*

Jednak ja wolę mieć większe zamki,a bardzej spłaszczone,i tak nie zamierzam się uśmiechać a nie chcę mieć ust jak glonojad

Chyba żartujesz. Aparatem trzeba oślepiać ludzi. To jest w tym najlepsze Wiesz jak się od niego słońce odbija?

[smiechotka]

Napisane przez mclilu

Ale nie potoczyło się za dobrze więc znów etap starań!

Najprzyjemniejszy etap!

Widać szaprencja komuś znikła ;-).

[Licealistka18]

Napisane przez redrose89

Super Ci się ząbki prostują Jaki masz przewidziany czas leczenia? Będziesz zakładać dół?

Tak dół zakładam pod koniec września, moja orto mówiła że jakieś dwa lata....ale może krócej bo mój kieł mi się ładnie prostuje gorzej z dołem. Kilka postów wcześniej są też zdjęcia mojego moich dolnych ząbków

[mclilu]

Napisane przez smiechotka

Najprzyjemniejszy etap!

Nie narzekam

Napisane przez smiechotka

Widać szaprencja komuś znikła ;-).

A za tą trochę tesknię

Chyba spotykamy się w Egipcie - przełożylam urlop na wrzesień i też wyląduję
z camelami

[Alien :*]

Napisane przez rudo-zielona

Chyba żartujesz. Aparatem trzeba oślepiać ludzi. To jest w tym najlepsze Wiesz jak się od niego słońce odbija?

Może jestem zacofana,ale aparat już chyba zawsze będzie mi się kojarzył jednoznacznie
http://bi.gazeta.pl/im/8/5763/z5763978X.jpg

To taka moja trauma

[rudo-zielona]

Napisane przez Alien :*

Może jestem zacofana,ale aparat już chyba zawsze będzie mi się kojarzył jednoznacznie
http://bi.gazeta.pl/im/8/5763/z5763978X.jpg

To taka moja trauma

Założysz, zmienisz zdanie.. Aparaty są fajne. Mnie wiele osób pytało o drutexa. Okazuje się że spora część naszego społeczeństwa marzy po prostu o złomku.. Można edukować, bawić się gumkami.
W pewnym wieku odmłodzić nawet

[Lady in Blue]

Trochę mnie nie bylo a tu tyle stron przybyło nie chce mi się czytac Od tygodnia mam już ten aparat zęby nie bolą (no chyba, że coś gryzę) 2 września kontrola i zmienię kolor gumek a w październiku mam nadzieję, że będę mieć aparat na dolnych tak więc nie długo idę wyrywać dwie dolne czwórki

[luciferangel]

rozgwiazda, masz jakieś fotki?

[88Ekaterina88]

Napisane przez Alien :*

I co,bardzo były widoczne puste dziury?Ja muszę jeszcze usunąć jedną czwórkę i właśnie zastanawiam się kiedy to zrobić,żeby jak najkrócej świecić szczerbą Myślicie,że mogę dzień przed załozeniem separacji?

Licealistka18 mam do Ciebie pytanie:jaki typ aparatu nosisz?To jest zwykły czy Damon?Bo zameczki takie malutkie....

widoczne, nie widoczne, zaraz po wyrwaniu zakładasz złoma i juz czujesz sie inaczej i ludzie patrza inaczej wyrwij ze 2 dni przed separacją, zeby dołek sie troszku zagoił bo separacja moze cie bolec

[edzia013]

http://img25.imageshack.us/img25/2883/p1030323d.th.jpg

[Niunia20]

no cześć dziewczynki (i chłopcy)
ja już po wypoczynku Jastrzębia Góra --> polecam (tylko trochę drogo). nie bylo mnie 6 dni a tu 14 stron do nadrobienia... ale udało się właśnie skończyłam ...
od półtora tygodnia mam założony dół i już widzę małą różnicę w ząbkach niestety ten drucik czy tam łuk nie wiem jak to się nazywa.. wiem że rozmiar 12 wyszedł mi z rowka w zamku na 1 ale trzyma się nadal bo ligatura nie spadła.. i teraz czuję jak ząb ciągnięty jest nie tak jak powinien... a orto dopiero w środę przyjmuje u mnie w mieście... martwię się że nie tak się prostuje jak powinien

i jeszcze jedno dzisiaj mam czyszczenie zębów --> piaskowanie i scaling i tego jakoś się nie obawiam... ale jutro mają mi wyrwać 8 bo nie wytrzymala separacji i zrobił się stan zapalny(i według orto lepiej ją wyrwać żeby przy prostowaniu zębów nie robilo się zapalenie...) .... ale już się zagoiło i nie boli i PANICZNIE BOJĘ SIĘ WYRWAĆ TEJ 8 chyba zawału zaraz dostanę spać przez to nie mogę... i jeszcze mam iść tam sama bo rodzinka nie ma dla mnie jutro czasu a ja już na samą myśl o tym płaczę.... mam do was prośbę opiszcie mi jak przebiega takie wyrywanie są jakieś szwy ?? ile dni boli ile się goi??... orto mnie pocieszyła ze 8 nie jest w kości więc powinno pójść gładko...a ząb będzie usówany przez chirurga.

[88Ekaterina88]

jak ja ci opowiem to dostaniesz jeszcze wylewu
rodziłabym pójśc z jakąś koleżanką czy znajomym, babcia czy dziadkiem, zawsze to ktos bedzie koło ciebie jak wyjdziesz z gabinetu, bo np. ja musiałam wejsc sama do gabinetu i do mini sali operacyjnej
ale jak wyszłam to była albo mamuska a drugim razem ojciec
zabezpiecz sie w przeciwbólowe tabletki, pewnie chirurg tez cos ci przepisze

[geonia]

Niunia20- każda ósemka jest inna
Niektórzy wyrywają 10 minut bez szwów, inni przechodzą traume. Nie ma reguły. Faktem jest, że te zęby nie są najłatwiejsze w wyrywaniu.
Ja usuwałam dokładnie 16 dni temu. W 9 dniu wyciagałam szwy i dr zachwycał się, że w tak krótkim czasie pieknie mi się zagoiło. Powiedział, ze mam wyjątkowe zdolności regeneracyjne. Sam zab wyrywał po kawałeczku przez 1, 5 h . Korzenie pozawijane i silnie wrośniete w kośc. Bólu nie czułam, bo znieczulenia są rewelacyjne, ale sama swiadomośc, ze trwa to tak długo i końca nie widać działała na mnie lękowo.

Dziś mija 16 dzień od zabiegu i czasami sie zapomne i gryze lewa stroną i zupełnie nic nie boli. Opuchnieta bylam tylko 2 dni, siniaka nie mialam, wzięłam tylko 2 tabletki przeciwbólowe, a nastawiałam sie, ze "zjem" z 3 opakowania zważywszy na fakt tak bardzo zmasakrowanego dziąsła i mega dziury jak została po zębie.

Ogolnie oceniam , ze nie było tak źle. Spodziewałam sie dłuzszego procesu leczenia i komplikacji, a na szczęści dziś juz nie pamiętam, że miałam osemke

Także głowa do góry. I raczej tak jak napisała katerina idz np. z kolezanką. I od razu po zabiegu przykladaj coś zimnego ( nie spuchniesz) . Ja poleciałam do spożywczego po mrozony kalafiori z tym kalafiorem przy buzi prowadziłam auto

[_Paulinka_]

Moje usuwanie ósemek trwało po ok 15 min jednej i robiłam to w odstepie miesiąca. Ja niestety spuchłam i tak byłam przez ok 4 dni, wyszedł także żółty siniak, po tygodniu chodziłam na zdjęcie szwów i było ok. A dziwne z tym prowadzeniem auta, bo miałam usuwane ja i brat i musieliśmy jechać z dziadkiem bo chirurg zabronił mojemu bratu kierować po tym zabiegu. ;P

[geonia]

Napisane przez _Paulinka_

A dziwne z tym prowadzeniem auta, bo miałam usuwane ja i brat i musieliśmy jechać z dziadkiem bo chirurg zabronił mojemu bratu kierować po tym zabiegu. ;P

Pewnie mi by też zabronił, ale nie pochwaliłam sie, ze przyjechałam sama. Wolałabym miec szofera, ale niestety sytuacja sprawila, ze musiałam sobie radzić sama ( na dodatek z kalafiorem przy twarzy ).

[rudo-zielona]

Jadę sobie w świat. Wracam w niedzielę. Jak naprodukujecie za dużo, to nie przeczytam :P Także oszczędnie proszę
I niech Wam się prostują

[kasyopea]

witam wszystkich. jestem tu nowa i postanowiłam dołączyć do Was. Mam 25 lat i strasznie chcialabym założyć sobie aparat. mam okropną wadę zgryzu, tzw królika. Wcześniej jakoś mi to nie przeszkadzało, a teraz planujemy z narzeczonym ślub i czuje strach na myśl, że bede musiala sie pilnowac zeby kamera nie uchwyciła mnie uśmiechniętej. Patrząc na zdjęcia Waszych ząbków zaczynam wątpić czy ktoś jest, kto ma lub miał tak dużą wade jak moja, bo widząc wasze wady, to moim marzeniem jest takie mieć. eeh! Najbardziej ciezko mi sie zmobilizować, nie wiem od czego zacząć. Tak w ogóle to boje sie panicznie dentysty i moje zęby nie są w dobrej kondycji. Musiałabym sporo wyleczyc a jak pomysle o stomatologu czuje strach i od razu mi się odechciewa aparatu...

[milutek]

Napisane przez rudo-zielona

Jadę sobie w świat. Wracam w niedzielę. Jak naprodukujecie za dużo, to nie przeczytam :P Także oszczędnie proszę
I niech Wam się prostują

dzięki i nawzajem! i życzę udanego urlopu, żeby Ci żaden zameczek się nie odkleił, drut nie pękł itd.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez kasyopea

witam wszystkich. jestem tu nowa i postanowiłam dołączyć do Was. Mam 25 lat i strasznie chcialabym założyć sobie aparat. mam okropną wadę zgryzu, tzw królika. Wcześniej jakoś mi to nie przeszkadzało, a teraz planujemy z narzeczonym ślub i czuje strach na myśl, że bede musiala sie pilnowac zeby kamera nie uchwyciła mnie uśmiechniętej. Patrząc na zdjęcia Waszych ząbków zaczynam wątpić czy ktoś jest, kto ma lub miał tak dużą wade jak moja, bo widząc wasze wady, to moim marzeniem jest takie mieć. eeh! Najbardziej ciezko mi sie zmobilizować, nie wiem od czego zacząć. Tak w ogóle to boje sie panicznie dentysty i moje zęby nie są w dobrej kondycji. Musiałabym sporo wyleczyc a jak pomysle o stomatologu czuje strach i od razu mi się odechciewa aparatu...

witaj w klubie, ja też mam zęby jak królik i też miałam zawsze takie odczucie jak oglądałam fotki innych dziewczyn, że takie zęby są moim marzeniem! zamieszczam fotkę, to zdjęcie było robione w dzień założenia aparatu. teraz wygląda to wszystko lepiej. później jeszcze orto zmniejszy mi te królicze kły i wtedy mój największy kompleks zniknie. myślę, że też powinnaś nosić aparat, bo życie bez kompleksów na pewno jest piękne i nic nie będzie Cię krępować na ślubie!
kiedy planujesz ślub? bo wiesz aparat stały to kwestia przeważnie około 2 lat. ale jak kocha to poczeka zobaczysz jak już będziesz miała proste zęby (a nawet już zaraz po założeniu aparatu) będziesz je szczerzyć jak głupi do sera - jak większość z nas
nie bój się dentysty, tylko go zmień! ja jak byłam młodsza chodziłam do takiej babki, która strasznie mnie zraziła. w końcu postanowiłam iść do kogoś innego i to był lek na całe zło. teraz chodzę do dentysty z uśmiechem, w poczekalni wszscy mi się dziwią że ja taka jakaś dziwnie wyluzowana. a ja po prostu lubię mojego dentystę, zawsze daje znieczulenie i nic nie boli. jest delikatny i b. profesjonalny.
także działaj kobieto, im wcześniej tym lepiej! powodzenia

[Niunia20]

kasyopea... nie ma co zwlekać szybko do stom. niech wyleczy zęby i do orto. w między czasie niech zrobi zdjęcia zębów i wyciski wtedy poda tobie plan leczenia i możliwe wyjścia...będziesz wiedziała czy chcesz się tego podjąć ... ja założyłam aparat też ze względu na zbliżającą się datę ślubu...(mi stuknęło 23 lata) orto obiecała że zdążymy w dwa lata, (a ślubu niestety chyba i tak nie będzie).


pamiętaj najważniejsza jest silna wola i chęć założenia aparatu nawet jak wszyscy dookoła mówią po co go zakładasz że niepotrzebnie się męczysz itd...ja słyszę to ciągle i bez przerwy że to byla głupota ... ale dzielnie znoszę te uwagi i noszę aparat z dumą