TURBO FIRE - palarnia tłuszczu!

[tygryskowym_okiem]

Co do tej wizażanki co tyle zrzuciła. Ja tam nie oceniam, ona napisała że nie korzystała z żadnych specjalistycznych pomocy, tylko właśnie dieta, ćwiczenia i te balsamy/kremy. Może i nie mówi wszystkiego, może i ma dobrą skórę, która ładnie wraca po takich rozciągnięciach, może i jeszcze coś innego, tego nie wiem i dlatego nie oceniam. Mi zaimponowała głównie właśnie podejściem, że się zaparła i osiągnęła to co chciała i że trzyma się swoich postanowień.

Dobrenka: Nie strasz mnie tym Leosiem Podrzuć ćwiczenia które Twoim zdaniem najlepiej działały na Twoje nóżki a nóż i mi pomoże.. wiem nie musi.. ale spróbować nie szkodzi

Nie straszę. Jak Ciebie nie denerwuje to jak najbardziej możesz to robić. Ja miałam styczność z nim i mi nie odpowiada. Ale tak jak mówię DLA MNIE on nie jest fajny. A ty jak nie spróbujesz to się nie dowiesz

Megi: Ale wiesz dla ciebie spadek 2cm z uda może nie być spektakularny a dla mnie czy Dobrenki to bedzie wielkie osiagniecie, wiem ze BBL to nie jest insanity czy TF ale chyba warto sprobowac bo ten program jak zaden inny działa na dolne czesci ciała wiec wydaje mi sie ze jesli Dobrenka ma juz za soba kilka miesiecy cwiczen to mogłaby chociaz sprobowac tego programu

Z tego co czytałam, to nawet 2 cm spadki nie są normą przy tym programie. Ale mniejsza o to. Po prostu chodziło mi o to, że efekty nie są proporcjonalne do zaangażowania i pracochłonności, której wymaga ten program. Ja nie oceniam tych 2 cm z perspektywy tego czy są one spektakularne dla konkretnych osób, ja oceniam to z perspektywy właśnie programu, że jest on nakierowany na tą strefę i oczekiwałabym więcej w tym obszarze. A te 2 cm to dla mnie też ładny rezultat, tylko właśnie dla mnie to nie rekompensuje czasu włożonego w ten program, energii, chęci i faktu, że muszę znosić Leosia i kiepski moim zdaniem montaż filmików.
I nigdzie nie napisałam, że ten program jest zły dla Dobrenki. W tamtym poście wyraźnie napisałam, że dla mnie on nie działa tak jak powinien. Ja obecnie też dotarłam do pewnej granicy gdzie o spadki ciężko, ale Leosia nie ruszę
Ja z tego programu wybrałabym co najwyżej BB i H&T (ew. TT jeżeli ktoś chce coś na brzuch lub TW na brzuch), dołożyłabym TW na pośladki, wzięłabym któreś fajerki z TF żeby było ogólnie na ciało, może coś z CE, i na bazie tego bym sobie zrobiła całościowy plan treningowy. Ale tak jak mówię ja to ja, i mi po prostu ewidentnie ten program nie leży, co nie znaczy, że innym też nie podpasuje

Sanea: No tak jakoś wyszłoszło :P Nie bij

Nie będę bić, dobrze że po tym zbłądzeniu powróciłaś jakby to ująć na "łono forumowe"

[megi533]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Co do tej wizażanki co tyle zrzuciła. Ja tam nie oceniam, ona napisała że nie korzystała z żadnych specjalistycznych pomocy, tylko właśnie dieta, ćwiczenia i te balsamy/kremy. Może i nie mówi wszystkiego, może i ma dobrą skórę, która ładnie wraca po takich rozciągnięciach, może i jeszcze coś innego, tego nie wiem i dlatego nie oceniam. Mi zaimponowała głównie właśnie podejściem, że się zaparła i osiągnęła to co chciała i że trzyma się swoich postanowień.


Nie straszę. Jak Ciebie nie denerwuje to jak najbardziej możesz to robić. Ja miałam styczność z nim i mi nie odpowiada. Ale tak jak mówię DLA MNIE on nie jest fajny. A ty jak nie spróbujesz to się nie dowiesz


Z tego co czytałam, to nawet 2 cm spadki nie są normą przy tym programie. Ale mniejsza o to. Po prostu chodziło mi o to, że efekty nie są proporcjonalne do zaangażowania i pracochłonności, której wymaga ten program. Ja nie oceniam tych 2 cm z perspektywy tego czy są one spektakularne dla konkretnych osób, ja oceniam to z perspektywy właśnie programu, że jest on nakierowany na tą strefę i oczekiwałabym więcej w tym obszarze. A te 2 cm to dla mnie też ładny rezultat, tylko właśnie dla mnie to nie rekompensuje czasu włożonego w ten program, energii, chęci i faktu, że muszę znosić Leosia i kiepski moim zdaniem montaż filmików.
I nigdzie nie napisałam, że ten program jest zły dla Dobrenki. W tamtym poście wyraźnie napisałam, że dla mnie on nie działa tak jak powinien. Ja obecnie też dotarłam do pewnej granicy gdzie o spadki ciężko, ale Leosia nie ruszę
Ja z tego programu wybrałabym co najwyżej BB i H&T (ew. TT jeżeli ktoś chce coś na brzuch lub TW na brzuch), dołożyłabym TW na pośladki, wzięłabym któreś fajerki z TF żeby było ogólnie na ciało, może coś z CE, i na bazie tego bym sobie zrobiła całościowy plan treningowy. Ale tak jak mówię ja to ja, i mi po prostu ewidentnie ten program nie leży, co nie znaczy, że innym też nie podpasuje


Nie będę bić, dobrze że po tym zbłądzeniu powróciłaś jakby to ująć na "łono forumowe"

Pewnie ta babeczka dała czadu nie ma co i jesli ma faktycznie taka fajna skore która wraca do ładnego kształtu to jedyne co należy to jej zazdrościć hihi

Może i nie są norma ale w moim przypadku to właśnie były 2cm w udzie i byłam z tego powodu bardzo szczęśliwa poleciłay tez centymetry z innych czesci ciała dodatkowo, ale np chyba agusiek (jsli sie myle to mnie poprawcie bo juz nie słabo pamietam) straciłą bodajze 4cm wiec to juz znaczny wynik... wiesz kazdy robi co chce i na kazdego działa to inaczej jak dla mnie to miesiac mozna Leosia wytrzymac az taki straszny nie jest ja mysle o powroceniu na miesiac po TF własnie do jego cwiczen moze faktycznie warto troche zmodyfikowac ale jak dla kogos kto jeszcze go nie cwiczył to moze ten jeden miesiac poswiecic albo i mniej zeby sie chociaz przekonac ale to nie nasz wybór my juz mamy to za soba

A ja dzisiaj juz po FIRE30 + SCULPT30 godzince rowerkowania i (poki co) 3 spacerach z psem nie ma to jak słońce po kilku dniach deszczu ale na obiad mamy dzisiaj frytki ze smazona ryba wiec troche wiecej ruchu sie przyda na nadmiar kalorii

[always naughty]

Witajcie dziewczyny!
Chciałabym zacząć TF wcześniej zrobiłam miesiąc insanity i jestem teraz w dość dobrej formie, którą chcę utrzymać no i jeszcze zrzucić trochę kilogramów Nie chciałabym jednak teraz zacząć robić ćwiczeń o niższej niż insanity intensywności, dlatego chciałam spytać czy uważacie że program ten już od pierwszych zajęć daje wycisk czy mogę zacząć np. od 2 czy 3 tygodnia?
Dodam, że mam tylko miesiąc na ćwiczenia później wyjeżdzam i nie będę miała mozliwości ćwiczyć, w przeciwnym razie zrobiłabym ten program od poczatku do końca, a tak chcę po prostu jeszcze ten miesiąc przed wyjazdem na wakacje spalić trochę tłuszczyku i się wysmuklic
Będę wdzięczna za wszystkie opinie

[tygryskowym_okiem]

Megi: wiesz kazdy robi co chce i na kazdego działa to inaczej jak dla mnie to miesiac mozna Leosia wytrzymac az taki straszny nie jest

Z tych wszystkich programów, które zrobiłam albo przetestowałam to bbl jest dla mnie najnudniejsze i prowadzący też jest taki mało motywujący (nawet slim in 6 chyba aż tak mnie nie irytowało) TF jest najbardziej energetyczne i urozmaicone. Insanity jest najintensywniejsze, ale przez małą ilość filmików i powtarzalne ćwiczenia trochę monotonne. CE jest najbardziej siłowe (P90X jest pewnie bardziej ale z tym kontaktu praktycznego nie miałam). Chyba najbardziej taneczne jest Hip Hop ABS.

Ja wychodzę z założenia, że każdy powinien wybierać to co jemu pasuję, a ja tylko tutaj wyrażam swoją opinię i piszę o moich doświadczeniach. A to że jak widać inne użytkowniczki mają inne doświadczenia, dowodzi tylko temu, że każdy reaguje inaczej i każdy potrzebuje czegoś innego

Zresztą tak sobie myślę, że na obecnym etapie po TF i po Insanity, ten BBL to taki nijaki już kompletnie jest

Ale to temat o TF, a my tu o BBL nadajemy, więc z mojej strony koniec.

A o TF powiem, że tęskno mi do Szalinki, a im dalej z Insanity tym tęskno mi bardziej I tak sobie myślę, że chyba po IN wrócę w jakimś stopniu do TF.

EDIT:

Always naughty: Witajcie dziewczyny!
Chciałabym zacząć TF wcześniej zrobiłam miesiąc insanity i jestem teraz w dość dobrej formie, którą chcę utrzymać no i jeszcze zrzucić trochę kilogramów Nie chciałabym jednak teraz zacząć robić ćwiczeń o niższej niż insanity intensywności, dlatego chciałam spytać czy uważacie że program ten już od pierwszych zajęć daje wycisk czy mogę zacząć np. od 2 czy 3 tygodnia?

Hmmm, to jest tak, że na początku są łatwiejsze filmiki dzięki, którym tak jakby wprowadzasz się w program, łapiesz podstawowe kroki i specyfikę treningu z Szaliną. Pod względem wycisku, to zależy kto z jaką formą przychodzi, myślę że czasem bardziej męczy kwestia właśnie tego, że trzeba to wszystko opanować. Ale jak piszesz masz tylko miesiąc i jesteś po miesiącu Insanity ... Może skoro z założenia nie zamierzasz robić całego programu, to któryś z zaawansowanych miesięcy, np. IV. Ale najlepiej byłoby gdybyś rzuciła okiem na filmiki i na rozpiskę i sama oceniła co jesteś w stanie robić. Bo ja jestem po TF i robię Insanity (już prawie tylko 2 tygodnie do końca programu) i muszę powiedzieć, że specyfika tych programów jest inna. U Szalinki masz układy z elementami boksu, kickboxingu, capoeiry (nie pamiętam czy tak to się pisze) bardziej w kierunku układów aerobicznych/tanecznych tyle że bardziej skomplikowanych. U Shauna po prostu ćwiczysz, nie musisz zapamiętywać układów. Także zerknij sobie na TF i wyrób sobie jakieś wstępne zdanie czy w ogóle cię to interesuje

[megi533]

Napisane przez tygryskowym_okiem

A to że jak widać inne użytkowniczki mają inne doświadczenia, dowodzi tylko temu, że każdy reaguje inaczej i każdy potrzebuje czegoś innego

Otóż to zgadzam sie w 100%

[Anja1221]

Po dzisiejszym dniu dochodzę do wniosku, że tf to właśnie to czego potrzebuję . Jak już ogarnęłam trochę układ to poszło mi lepiej - fire 30 i stretch 10. Teraz tylko pod prysznic i spać.
Co do zdjęć w galerii, to zmiana tamtej wizażanki jest niesamowita. Zazdroszczę jej uporu i cierpliwości. Wygląda świetnie i choć zastanawia mnie co się stało z jej skórą to chyba nie ma co tego roztrząsać. Może ktoś w to ingerował, może nie. Ale jak to mówią cel uświęca środki, a babka wygląda teraz świetnie

[tygryskowym_okiem]

Nie wytrzymałam i poćwiczyłam dzisiaj z Szalinką - fire60 i upper20 Brakowało mi tego Ale muszę przyznać, że kondycyjnie po IN to naprawdę fajnie się trzaska TF I pomimo, że ostatni raz robiłam to już ponad 1,5 miesiąca temu to jednak pamiętałam co i jak.


I jeszcze tak Wam podrzucę, bo jak wiadomo lubię pichcić i lubię przepisy w miarę łatwe, ale przede wszystkim takie, które można z czystym sumieniem robić często w różnych wersjach i mieć pewność, że jednak jest to słodkość ciut zdrowsza niż wiele innych. Dlatego podrzucam Wam przepis, który się dzisiaj ukazał (bo pewnie nie wszystkie tam zaglądają): Otrębowe ciasto z owocami bez tłuszczu. Moim zdaniem proste i dodatkowo każdy może zrobić z takimi owocami jakie lubi Ja chyba jutro wypróbuję


edit:

Anja: Po dzisiejszym dniu dochodzę do wniosku, że tf to właśnie to czego potrzebuję

He he, pierwsze oznaki prowadzące do uzależnienia się od Szalinki widzę :P:P

[Dobrenka]

megi dziecięcy tłuszczyk? Z tym brzuszkiem nie próbowałas robić 6 Vadera? Moje dwie koleżanki to zrobiły i były bardzo duże efekty.. Sama mam zamiar zacząć
Oczywiście jak tylko będę umiała będę Cię wspierała i łajała
Oj, tak dla mnie 2 cm w udzie to jest ogrom.. BBL to fakt nie INSANITY bo on z tego co zrozumiałam ma na celu poprawienie kondycji i wyglądu ciała a TF zrzucenie itp.. A BBL z tego co kiedyś czytałam działa właśnie na dolną cześć ciała licze na to że jeszcze troszkę pomoże.. i w końcu w to wierzę.. Na pewno spróbuje tego programu bo jednak sporo dziewczyn wypowiedziało się że im spadło tu i uwdzie
Kobieto 2 centymetry jeszcze chyba bym oszalała ze szczęścia
Jeśli Leoś będzie okropny a ćwiczenia nadal będą działać będe mieć to w nosie Spróbować nie zawadzi może być tylko lepiej..
Dzisiaj do pracy ubrałam rurki.. wąż kazał

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez tygryskowym_okiem

I nigdzie nie napisałam, że ten program jest zły dla Dobrenki. W tamtym poście wyraźnie napisałam, że dla mnie on nie działa tak jak powinien. Ja obecnie też dotarłam do pewnej granicy gdzie o spadki ciężko, ale Leosia nie ruszę

Tygrysek nie bierz tak srasznie do siebie pewnych rzeczy.. Megi tak nie napisała że zły.. przynajmniej znowu ja ją w takim kontekście nie odebrałam.. Mi też cholera coraz trudniej o spadki .. ale Leosia spróbuję... i wszystko się okaże Skoro Megi jest taka samo toporna jak ja i się jej Leoś zrobił dobrze to może i mi zrobi

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ja z tego programu wybrałabym co najwyżej BB i H&T (ew. TT jeżeli ktoś chce coś na brzuch lub TW na brzuch), dołożyłabym TW na pośladki, wzięłabym któreś fajerki z TF żeby było ogólnie na ciało, może coś z CE, i na bazie tego bym sobie zrobiła całościowy plan treningowy. Ale tak jak mówię ja to ja, i mi po prostu ewidentnie ten program nie leży, co nie znaczy, że innym też nie podpasuje

Może skomponujesz coś swojego, co?

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez megi533

ale na obiad mamy dzisiaj frytki ze smazona ryba wiec troche wiecej ruchu sie przyda na nadmiar kalorii

ja też to miałam.. ale nie zjadłam ryby tylko kilka frytek bo było już koło 21.. rybę wsunęłam koło 17 samą.. wiem powinnam na odwrót bardziej.. no ale.. tak wyszło.. wąż to wąż

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

always naughty ta waga w podpisie poleciała Ci tak po Insanity?

[anka1892]

kurcze nigdy bym nie pomyślała, że to mnie tak wciągnie. wczoraj "zrobiłam" Cardio Party, które ma 40 minut, ale przez połowę stałam bo nie łapałam układu ;p więc zrobiłam jeszcze 20 minute workout, z którego mi się i układ i muzyka podoba. A na koniec jeszcze zapragnęłam zrobić coś z TF, a że już tyle zrobiłam to pomyślałam o HIIT15, no ale nie miałam już siły, więc tylko się pierwszego układu uczyłam masakra ale podoba mi się...

[izabelka_007]

Witajcie!
Tak sobie pomyślałam że czasem się odezwę, mimo że nie mam ochoty się dużo rozpisywać.
Źle się czuję, nie mam mdłości, ale mam wstręt do własnego ciała, mam wrażenie że jestem gruba jak świnia, mimo że nie jem więcej, nie mam zachcianek, ćwiczę i jeżdżę na rowerze.
W brzuchu przytyłam 4 cm, na wadze nic nie przybyło. Jestem w szoku, bo to dopiero koniec 6 tygodnia a brzuch czasami mam jak balon (podobno to wzdęcia).
Wcale nie cieszy mnie mój stan, tym bardziej że zaraz będę musiała ukrywać w pracy coraz bardziej brzuch, bo zamierzam powiedzieć wrzesień - październik. A jak mi twarz i dekolt wysypało w malutkich krostkach, jak tarka gęba jest. OKROPIEŃSTWO!!!
Jedyne co mnie teraz troszke cieszy to rozpoczęty od dziś urlop, jutro jedziemy nad morze.
Miłego dnia Kochane!

[tygryskowym_okiem]

Dobrenka: Może skomponujesz coś swojego, co?

Na razie chcę skończyć IN, a potem myślę czy nie zrobić sobie przerwy i porobić czegoś luźniejszego, w sensie bardziej na rozciągnięcie, uelastycznienie niż takie intensywne coś jak ostatnio. A potem się zobaczy w sumie na co będę miała ochotę.

Tygrysek nie bierz tak srasznie do siebie pewnych rzeczy

Nie biorę do siebie. Po prostu nie lubię kiedy ktoś dopisuje do moich wypowiedzi coś czego ja nie napisałam w żadnym momencie albo wykorzystuje moją wypowiedź do swoich celów poruszając temat, o którym ja w swoim poście nie wspomniałam. I skoro ktoś odnosi się do mojej wypowiedzi to mam prawo bronić swojego stanowiska i tego co piszę. Tylko tyle.

Anka: kurcze nigdy bym nie pomyślała, że to mnie tak wciągnie.

To wciągnie Ciebie jeszcze bardziej

Izabelka: Witajcie!
Tak sobie pomyślałam że czasem się odezwę, mimo że nie mam ochoty się dużo rozpisywać.
Źle się czuję, nie mam mdłości, ale mam wstręt do własnego ciała, mam wrażenie że jestem gruba jak świnia, (...)
Wcale nie cieszy mnie mój stan, tym bardziej że zaraz będę musiała ukrywać w pracy coraz bardziej brzuch, bo zamierzam powiedzieć wrzesień - październik. A jak mi twarz i dekolt wysypało w malutkich krostkach, jak tarka gęba jest. OKROPIEŃSTWO!!!
Jedyne co mnie teraz troszke cieszy to rozpoczęty od dziś urlop, jutro jedziemy nad morze.
Miłego dnia Kochane!

Hejo
No przestań, nie jesteś żadna gruba, nawet tak o sobie nie pisz, ani tym bardziej nie myśl No cóż ciąża to niestety nie tylko uroki związane z faktem, że będzie się mamą, ale też wszelkie te negatywne rzeczy, z którymi trzeba się liczyć. Ale będzie dobrze Izabelka. Jedziesz nad morze, powypoczywaj sobie, poopalaj się, popływaj i takie tam (już ci zazdroszczę tego morza)
Aha no i żeby pogoda Wam dopisała. Miłego i udanego urlopu

[izabelka_007]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Hejo
No przestań, nie jesteś żadna gruba, nawet tak o sobie nie pisz, ani tym bardziej nie myśl No cóż ciąża to niestety nie tylko uroki związane z faktem, że będzie się mamą, ale też wszelkie te negatywne rzeczy, z którymi trzeba się liczyć. Ale będzie dobrze Izabelka. Jedziesz nad morze, powypoczywaj sobie, poopalaj się, popływaj i takie tam (już ci zazdroszczę tego morza)
Aha no i żeby pogoda Wam dopisała. Miłego i udanego urlopu

Dziękuję za wsparcie
Myślałam że fakt bycia w ciąży nie zmienia myślenia kobiety, ale niestety tak się dzieje.
Tęsknie za TF, tęsknie za ta energią
Już nie moge się doczekać jak wrócę do TF
Buziaki!

[tygryskowym_okiem]

Izabelka: Tęsknie za TF, tęsknie za ta energią
Już nie moge się doczekać jak wrócę do TF
Buziaki!

Szybko zleci te kilka miesięcy i znowu wrócisz do Szalinkowych wariacji Małe bejbi pójdzie spać z tatusiem a Ty będziesz szaleć, coby być seksi młodą mamą he he

[megi533]

Napisane przez tygryskowym_okiem

[/COLOR]
Nie biorę do siebie. Po prostu nie lubię kiedy ktoś dopisuje do moich wypowiedzi coś czego ja nie napisałam w żadnym momencie albo wykorzystuje moją wypowiedź do swoich celów poruszając temat, o którym ja w swoim poście nie wspomniałam. I skoro ktoś odnosi się do mojej wypowiedzi to mam prawo bronić swojego stanowiska i tego co piszę. Tylko tyle.

Może źle cię zrozumiałam ale zrozumiałam tak jak napisałam wcześniej, jesli sie pomyliłam to przepraszam ale poprostu tak odczytałam twoje słowa - wada tekstu pisanego - nieważne juz w każdym razie temat zamknięty

[Anja1221]

ehh miałam dziś okropny dzień. cały czas coś, ostatecznie miałam chwilkę o 23. I co zrobiłam? Fire 55 ez, oczywiście Padam. Idę spać, dobranoc

[always naughty]

Napisane przez Dobrenka

always naughty ta waga w podpisie poleciała Ci tak po Insanity?

walczyć z wagą to ja niestety dopiero zaczęłam
ale insanity przyniosło mi efekty- w miesiąc schudłam około 3-4kg + zrzucone 2.5cm w udzie co wcześniej było zupełnie nieosiągalne - niestety wakacje i 1.5kg wróciło nim się obejrzałam, dlatego chcę szybko zacząć następne ćwiczenia póki wciąż jestem w formie

tygryskowym-okiem wzięłam sobie Twoje rady do serca, przejrzałam filmiki, rzeczywiście nauka układów też jest tutaj ważna. Wczoraj zrobiłam pierwsze ćwiczenia fire 30 i stretch 10. Może jesli opanuję troche kroki to za parę dni przeskoczę do ćwiczeń które pojawiają się w póxniejszych tygodniach - a póki co zakwasy!

[Anja1221]

Powtórka z rozrywki, czyli fire 30 i stretch 10 o 23 chciałabym w końcu trochę odpocząć od tylu zajęć.... no ale musze sie przemęczyć jeszcze trochę. Po ćwiczeniach jakoś tak inaczej patrzę na wszystko :P tak jakoś bardziej pozytywnie jest.

[Lanessa]

Napisane przez izabelka_007

Witajcie!
Tak sobie pomyślałam że czasem się odezwę, mimo że nie mam ochoty się dużo rozpisywać.
Źle się czuję, nie mam mdłości, ale mam wstręt do własnego ciała, mam wrażenie że jestem gruba jak świnia, mimo że nie jem więcej, nie mam zachcianek, ćwiczę i jeżdżę na rowerze.
W brzuchu przytyłam 4 cm, na wadze nic nie przybyło. Jestem w szoku, bo to dopiero koniec 6 tygodnia a brzuch czasami mam jak balon (podobno to wzdęcia).
Wcale nie cieszy mnie mój stan, tym bardziej że zaraz będę musiała ukrywać w pracy coraz bardziej brzuch, bo zamierzam powiedzieć wrzesień - październik. A jak mi twarz i dekolt wysypało w malutkich krostkach, jak tarka gęba jest. OKROPIEŃSTWO!!!
Jedyne co mnie teraz troszke cieszy to rozpoczęty od dziś urlop, jutro jedziemy nad morze.
Miłego dnia Kochane!

Kochana
Organizm musi powitac fasolkę jak trzeba, szkoda, że skutkuje to takim samopoczuciem.

Wiesz co, myślę, że to jest nie tak, coś nie gra jeśli brak cwiczeń i centymetry psują Ci humor. Nie przejmuj się. Szalina jest matką, też była w ciąży, ciało ma na medal. Jeśli się chce, a wiem, że Ty chcesz i potrafisz, to nie ma powodu niczym się martwic na zapas.
Organizm się unormuje za jakiś czas, a Ty skup sie, aby cieszyc się ciążą.
Powodzenia i mam nadzieję, ze reszta urlopu minie Ci w lepszym samopoczuciu. Widziałam, że cieszyłaś sie na ciążę, więc mam nadzieje, ze Twój entuzjazm nie zniknie

[tygryskowym_okiem]

tygryskowym_okiem:

Na razie chcę skończyć IN, a potem myślę czy nie zrobić sobie przerwy i porobić czegoś luźniejszego, w sensie bardziej na rozciągnięcie, uelastycznienie niż takie intensywne coś jak ostatnio. A potem się zobaczy w sumie na co będę miała ochotę.

No więc miałam zdrowotne wolne od ćwiczeń (kontuzja ręki), więc wykorzystałam czas i pomyślałam. I ja gdybym miała sobie ułożyć coś zamiast bbl, takiego krótkiego miesięcznego (z jakimś tam nastawieniem na brzuch, pośladki, uda, ale nie tylko) to chyba wyglądałoby to tak jak w załączniku.
Połączyłam TF (fajerki, hity, siłowe), BBL (tt, bb, h&t), CE (fbc, recharge) i TW (seria na brzuch, pośladki). Bazowałam troszkę na systemie treningowym z tf i rozpisce z bbl (program combination). Tyle, że to jest taka wersja moja (po prostu muszę sobie dowalić i tyle), czyli postawiłam na najdłuższe fire i hiit, i treningi ogólnie wyszły dość długie.
Czy taki program dałby jakieś efekty ... nie wiem nie testowałam na własnej skórze, więc nie wiem. Ale ja ćwiczyłabym go dla przyjemności, więc w sumie każdy efekt nawet czysta satysfakcja by mnie zadowalały he he
Gdybym miała pociągnąć taki program przez dłużej niż jeden miesiąc to zrobiłabym go inaczej i dorzuciła więcej CE i dodatkowo coś z IN też by się pojawiło.

Dajcie znać co myślicie o mojej radosnej twórczości

[handmadeearings]

Witajcie, rok temu i ja miałam wenę na TF ale jakoś niestety mi przeszło, mimo że krótko cwiczylam to eefkty były , biceps mi rósł!!!! hah na moich cieniutkich patyczkach
no i w tej chwili chyba dojrzałam do odgrzebania czeluści mojego komputera i poćwiczenia. I jakież było moje zdziwienie jak przypomniałam sobie że wszysciutenkie treningi mam na laptopie który mi padł !! muszę pogonić męża z naprawą, a póki co powinnam mieć gdzieś na płytce , trzymajcie kciuki żebym znalazła. PS. jest ktoś kto akurat jutro zaczyna ?? byłoby raźniej

a teraz pójde podczytać jak wam kobietki dotychczas szło napewno będę zazdraszczać

[Anja1221]

Jestem po 6 dniu - core 20 i stretch 40. Niestety nie miałam karimaty i trochę wygniotłam się na podłodze. Ale co tam. Ogólnie to zawsze myślałam, że jestem przyzwoicie rozciągnięta, wiecie głowa do kolan, te sprawy. Ale mięśnie kręgosłupa u mnie leżą i kwiczą. Dziś się o tym przekonałam, poza tym w końcu odkryłam powód czemu się tak garbię :P Będę musiała nad nimi popracować.

[handmadeearings]

ooo wlasnie, ten jej stretching ! pierwsze razy to mnie wszystko po nim bolało, ale jakie efekty ! ja musze troche wiecej tego stretchingu robic bo garb rośnie że aż miło :-/
a że teraz zmienilam prace (siedze w solarium - wiecej czytam ksiazke zgarbiona niz sie ruszam) to trzeba cos zacząć robić bo na zime będzie tragedia

[Lanessa]

Tygrysek, bardzo podoba mi się Twoja radosna awangarda, ale nie wiem co to za programy, tak lecisz skrótami No i ja bym wywaliła Fire na rzecz biegów na dworze latem jesienią i wiosną. chętnie wypróbuję w nowym roku szkolnym chociaż parę tygodni

[handmadeearings]

ps. odnalazłam genialny kalkulator zapotrzebowania ja sie z nim odchudziłam ale to trzeba dość skrupulatnie przeliczać produkty ale działa
http://www.programy.u.waw.pl/zapotrz...ie-kalorie.php

[tygryskowym_okiem]

handmadeearings: Witajcie, rok temu i ja miałam wenę na TF ale jakoś niestety mi przeszło (...)

Hejo, witamy witamy i mamy nadzieję, że tym razem wytrzymasz z Szalinką dłużej. W związku z czym wysyłamy duuuuuuuże pokłady motywacji i życzymy miłego, efektywnego trenowania

Lanessa: Tygrysek, bardzo podoba mi się Twoja radosna awangarda, ale nie wiem co to za programy, tak lecisz skrótami No i ja bym wywaliła Fire na rzecz biegów na dworze latem jesienią i wiosną. chętnie wypróbuję w nowym roku szkolnym chociaż parę tygodni

Nie chciałam wszystkiego pisać na tej rozpisce bo wtedy wyszłoby maksymalnie nie czytelnie
A te oznaczenia to:
Z TF wzięłam fire, hiity, siłowe (upper, sculpt) - to akurat znasz
Z BBL wzięłam BB (bum bum), TT (tummy tuck) i H&T (higg&tight)
Z CE wzięłam FBC (fat burn challenge) i RECHARGE
A to TW to jest Tamilee Webb, jeden program na brzuch a drugi na pośladki. To co w nawiasie (1/2) oznacza część 1 i część 2 (obie są w jednym filmiku), ja polecam ćwiczyć za jednym zamachem obie części, ale wiem że nie wszyscy dają radę, więc można tylko pierwszą i potem dołączyć drugą.
U mnie taka pogoda obecnie w kratkę, że ciężko przewidzieć czy akurat w dzień fajerkowy będzie można biegać. Poza tym to z założenia miał być taki programik domowy Ale fakt przy ładnej pogodzie można poszaleć na dworze i zamiast fajerów właśnie biegi, lub może rower, rolki, tylko musi być taki porządny wysiłek Jak ktoś potrafi interwały biegowe to też może hiity sobie robić przy ładnej pogodzie biegając.

[popolka]

Dziś mija mój pierwszy miesiąc z TF i nie mogłam wytrzymać i się zmierzyłam choć miała to zrobić na koniec programu
w cyckach zeszło mi najwięcej bo -3cm
pod biustem -2cm
talia - 1cm
biodra - 1cm
udo - 1cm
strasznie sie ciesze choć to pewnie mało imponujące wyniki

[Anja1221]

Jestem załamana... Przed momentem wróciłam do domu i nie mam siły nawet ruszyć ręką... chyba poćwiczę po prostu w środę, ale i tak jestem na siebie zła.

[misiulaa]

hej,
czy któras z Was mogłaby mi podesłać linki do sciągnięcia turbo fire? Z góry dzięki!

[katarina145]

cześć ja po 4 tygodniach -1cm w talii i -1 na brzuchu, reszta pozostała bez zmian
ale nie poddaje się, przede mną jeszcze długa droga

[Agusiek89]

Witam stare i te nowe Turbomaniaczki

Tylko nie bijcie, że dawno mnie nie było, ale ciężko mi znaleźć czas na komputer, a co dopiero na ćwiczenia...

Nie ćwiczyłam wcale od jakiegoś czasu, ale waga i cm stoją w miejscu więc, nie jest źle. Jedyne co mi się pogorszyło to kondycja... Tęsknie za Szaliną i brykaniem. Mam nadzieję, że niedługo znajdę więcej czasu
Tygrys dbaj dalej o wątek i przyjmuj nowe Turbomaniaczki