Twister!!!!!

[Pati155]

Napisane przez vaurienne

Myślę, że tak chociaż ja jestem zdania, że nie potrzebne są te wszystkie bajery typu licznik .

Na pewno do ćwiczeń mi się nie przydadzą, bo niby po co mi? Ale ten ma gwarancję, a poza tym zależy mi na tych linkach.

[vaurienne]

No to myślę, że jak innego z linkami nie znajdziesz to możesz śmiało brać

[dalki_mama]

Ja miałam pierwszy taki z linkami, nie napiszę chyba jakiej firmy, ale rozpadł mi się po dwóch tygodniach. A taki ładny był, biało-niebieski Co do linek, to nie używałam, wlały siępo podłodze i przeszkadzały. Przy stepperze mam i też nie uzywam, ale chyba spróbuję...
Jagoda, takie najzwyklejsze chyba są najlepsze, ja teraz mam jakieś wyprodukowane oczywiście w Chinach, paskudne z wyglądu ale sprawne i cichsze niż ten pierwszy.No i na dwóch jest lżejszy nacisk, to może więcej wytrzymają? Acha, dziś zauważyłam coś na kształt zarysu mięśni skośnych ! To już na mur-beton zasługa twisterów...Uwielbiam te sprzęciki - zdrowo dają w kość, a wyglądają niewinnie. Mój mąż pękał ze śmiechu, dopóki sam nie spróbował

[Pati155]

Napisane przez vaurienne

No to myślę, że jak innego z linkami nie znajdziesz to możesz śmiało brać

Widziałam z linkami na allegro, ale nie były o wiele tańsze, a szybciej z tego sklepu jest

[iwus87]

po dłuższej przerwie 3 000 obrotów

[jagoda83]

Napisane przez dalki_mama

Jagoda, takie najzwyklejsze chyba są najlepsze, ja teraz mam jakieś wyprodukowane oczywiście w Chinach, paskudne z wyglądu ale sprawne i cichsze niż ten pierwszy.No i na dwóch jest lżejszy nacisk, to może więcej wytrzymają? Acha, dziś zauważyłam coś na kształt zarysu mięśni skośnych ! To już na mur-beton zasługa twisterów...Uwielbiam te sprzęciki - zdrowo dają w kość, a wyglądają niewinnie. Mój mąż pękał ze śmiechu, dopóki sam nie spróbował

ooo! gratuluje efektów
kusisz... kusisz tymi cwiczeniami na 2 twistery...
przypatrz sie /lub zapytaj męża)/ czy nie zauwazyl poprawy ksztaltu pupy, bo mnie to ciekawi czy tu tez podziała ta forma cwiczen na dwa bo tak sobie na sliskim dywanie, na "palcach" zrobiłam takie cos "ala" cwiczenie na 2 twisterach, kilka obrotów na ugietych i cos mi sie wydaje ze uda, posladki super przy tym pracuja...

[Katalonkaaa]

Pati155- mam ten sam, z tego właśnie sklepu Pierwszy raz ćwiczyłam z tymi linkami i powiem Ci że ramiona mnie cholernie bolały :p ale że nie chcę być pakerem to już sobie te linki odpuszczę

Kurcze, nie mam obecnie kasy ale kusicie tymi ćwiczeniami na dwóch twisterach

[Pati155]

Napisane przez Katalonkaaa

Pati155- mam ten sam, z tego właśnie sklepu Pierwszy raz ćwiczyłam z tymi linkami i powiem Ci że ramiona mnie cholernie bolały :p ale że nie chcę być pakerem to już sobie te linki odpuszczę

Kurcze, nie mam obecnie kasy ale kusicie tymi ćwiczeniami na dwóch twisterach

Ja w sumie też nie wiem czy mi te linki się do czegoś przydadzą, ale wypróbuję. A jak się ten twister sprawuje?

[Katalonkaaa]

Jak narazie bez zastrzeżeń

[Pati155]

Zaraz sobie tam założę konto i go zamówię ;]

[dalki_mama]

Jagoda, za przeproszeniem, tyłek znacznie mi się poprawił po steperze skrętnym. Bardzo polecam. To znaczy pośladki są mniejsze ale ładniejsze, "zadarte" Nie wiem jak po twisterach, ale na pewno nie przeszkadzają Sądząc po tym jak tylna część pracuje - muszą działać Generalnie muszę po dwóch dniach przerwy powrócić do ćwiczeń (ostatnio praktykowałam rower w terenie) i zobaczę, czy i gdzie mnie będzie boleć. Wtedy wypowiem się bardziej konkretnie. Póki co wesołych Świąt wszystkim - oby nie storpedowały wysiłków

[Pati155]

Wesołych ;]

[Rossi]

Dalki_mama możesz napisać jak długo i ile czasu cwiczyłaś na stepperze, żeby zauważyć efekty?

[dalki_mama]

Rossi, pierwsze efekty po około miesiącu ćwiczeń, mniej-więcej 40 minut dziennie. Potem dokupiłam sobie jeszcze rowerek i tak naprzemiennie używałam, 45 minut stepper, 45 rowerek albo w innych dowolnych kombinacjach. Po kolejnym miesiącu efekty są naprawdę super. Z tym, że na stepperze ćwiczyłam zawsze podczas transmisji skoków narciarskich (czyli ze 60 minut), potem rowerek albo twistery do 1,5 h. Teraz główny nacisk kładę na twistery bo okolice hipotetycznej talii mnie wkurzają okropnie

[Rossi]

To sporo ćwiczyłaś, mam też rowerek i twister więc zazstosuje sie do Twojego planu
Aaa i jeszcze jedno - czy steperowałaś spokojnie, na lekkim/średnim obciążeniu czy na ciężkim? Ja zlana potem nigdy nie jestem a może to ma duży wpływ?

[Achnes]

16 min...
ale dziewczyny, ja niczego nie czuję jak na tym ćwiczę zupełnie 0. ani potu, ani wysiłku. jedynie kolka

[dalki_mama]

Rossi, zależy jak konkurs przebiegał A tak serio, to chyba coś ten licznik na steperze przekłamuje, bo dziś mi wyszło, że w 47 minut spaliłam 600 kcal...Tak pokazuje zawsze, więc nie wiem, zbyt chyba piękne, żeby było prawdziwe. Obciążenie mam ustawiane za pomocą śruby, lubię dosyć spore, takie żeby było czuć w nogach... Twistery mam bez liczników więc nie wiem ile kalorii to spala; rower w porównaniu ze steperem wypada bladziutko - pokazywał mi ze 200 - 300 za 45 minut. Ale na rowerze pedałowałam tak około 25km/h, tu na forum czytałam, że dziewczyny zasuwają i 36...Spróbowałam raz, omal ducha nie wyzionęłam i sprzętu nie kontuzjowałam Fakt, wychodzi sporo czasowo, ale lubię tak sobie wieczorem, kiedy dzieci śpią przed TV poćwiczyć Jest taki bardzo motywujący serial "chirurgia otyłości" na discovery travel and living, o 21.30, przy nim się zwykle kręcę Steper załatwiam wcześniej, bo nieco hałasuje.

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Oczywiście dzieci nie śpią przed TV , natomiast mnie się czasem zdarza...

[Katalonkaaa]

Dziewczyny, mam problem juz po 2 minutach ćwiczeń strasznie boli mnie w okolicach żeber z lewej strony. to nie jest kolka, tylko jakiś inny ból. Zupełnie uniemożliwia mi to ćwiczenia co robię nie tak? też tak któraś miała na początku?

[Futbolowa]

Mnie też boli pod żebrami, ale zawsze uważałam, że to kolka

[Katalonkaaa]

Może faktycznie Dzisiaj już nie bolało więc jestem zadowolona

[Futbolowa]

U mnie też dzisiaj już mniejszy ból. Ale jak tylko zaczynałam go odczuwać, to od razu się rozciągałam i ustawało

[kochanica_szatana]

Ja dziś zaczęłam około 2200 skrętów Nie chcę przesadzić na początek

[UmbraBumbra]

Proszę o pomoc
Kupiłam twister jakis czas temu w realu na dziale sportowym, dałam za niego ok. 30 zł. Taki zwykly pomaranczowy plastikowy bez linek i licznika. Kręce sie tak, ze staje na niego, nie trzymam sie sciany, szafy itp. ;p Tylko tułów nieruchomo, kręce sie w talii i biodrach balansuje rękoma - jak przy jezdzie na rolkach/łyżwach, staram sie wykonywać dosc mocne te skręty. Po jakims czasie łapie mnie kolka. Ale zero zmeczenia, potu, zakwasów na nastepny dzien. Zauwazyłam, ze mozna sie krecic napinajac tylko posladki, albo samymi stopami tez sie da krecic. No to jak ja mam cwiczyc zeby bylo prawidłowo. I robie to w dość szybkim tempie, przez ok 15 minut. Nie wiem czemu mnie to nie meczy jakos mocno, a super sporowcem nie jestem
Proszę o Wasze rady.

[confused women]

To i ja zaczynam kręcić ;-) Twistera kupiłam już dawno, jednak dopiero teraz zmotywowałam się porządnie, aby w końcu zrzucić zbędny tłuszczyk. (do 5-go czerwca chciałabym jakieś 6kg). Oczywiście do tego lekka dieta
Wczoraj: rano 29'; wieczorem 21'
Dziś: 30'
Zakwasy lekkie są, głównie mięśnie skośne brzucha i górna część pleców.

[Pati155]

A więc za pozwoleniem, przyłączam się
Dzisiaj kręciłam tylko 10 min, ale planuję jeszcze z 20 min pokręcić. Włączę sobie jakiś filmik i jazda. Mam nadzieję, że dam radę, bo mnie trochę skośne mięśnie brzucha rozbolały, ale się przełamię ;]

[confused women]

Wczoraj: 30'
Dziś: 32'

[UmbraBumbra]

Dziewczyny niech sie ktoras zlituje i mi odpowie na powyzsze pytanie Prosze

[Pati155]

Napisane przez UmbraBumbra

Dziewczyny niech sie ktoras zlituje i mi odpowie na powyzsze pytanie Prosze

Wiesz, ja nie wiem za bardzo czemu Ci się tak dzieje. Nie jestem specjalista, ale może np. jakaś rozgrzewka przed twisterem? Np. zrobić trochę brzuszków skośnych. Ja dzisiaj przed kręceniem pobiegałam trochę w miejscu i porozciągałam się.

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

A ja właśnie skończyłam 30 min kręcenia. Wcześniej było 10, więc dzisiaj w sumie 40 min ;] Co prawda trochę kuje mnie pod żebrem i boki bolą, ale nie jest tak źle. Teraz chyba jeszcze porobię tak około 10 min brzuszków skrętnych. Mam nadzieję, że niedługo po boczkach zostanie tylko przykre wspomnienie.

[Zaczepka]

Napisane przez UmbraBumbra

Proszę o pomoc
Kupiłam twister jakis czas temu w realu na dziale sportowym, dałam za niego ok. 30 zł. Taki zwykly pomaranczowy plastikowy bez linek i licznika. Kręce sie tak, ze staje na niego, nie trzymam sie sciany, szafy itp. ;p Tylko tułów nieruchomo, kręce sie w talii i biodrach balansuje rękoma - jak przy jezdzie na rolkach/łyżwach, staram sie wykonywać dosc mocne te skręty. Po jakims czasie łapie mnie kolka. Ale zero zmeczenia, potu, zakwasów na nastepny dzien. Zauwazyłam, ze mozna sie krecic napinajac tylko posladki, albo samymi stopami tez sie da krecic. No to jak ja mam cwiczyc zeby bylo prawidłowo. I robie to w dość szybkim tempie, przez ok 15 minut. Nie wiem czemu mnie to nie meczy jakos mocno, a super sporowcem nie jestem
Proszę o Wasze rady.

Specjalistką nie jestem - zaznaczam od razu - ale tak na zdrowy rozsądek to najlepiej pracować mięśniami brzucha bo stopami to obawiam się, ze kręgosłup może po jakimś czasie się sypnąć. Tak przynajmniej mówił mi brat który jest po fizjoterapii i dalej się w tym kierunku kształci więc raczej ma rację.

Być może dla Ciebie 15 minut to za mało? Albo robisz zbyt "luźno" ? Jeżeli ćwiczysz tylko na twisterze to albo dorzuć inne ćwiczenia albo wydłuż czas ćwiczeń i jak zawsze: lepiej trochę wolniej a dokładniej ;]

[UmbraBumbra]

Dzziekuje za Wasze odp.
Zastosuje sie do rad i zobacze co z tego wyjdzie Dorzuce jeszcze Tamilee Web-brzuch i pośladki. Wydaje mi sie, ze sam twister to mało.
Pozdrawiam