Wysokie wiżanki......zbierzmy sie Tu---> :)

[sportsmenka86]

Napisane przez tama

Hej, melduję się!
23 lata, 179 cm wzrostu. Kompleksy przeszły mi z tzw. "wiekiem", gdy uwierzyłam, że i wysoka dziewczyna może się podobać. Dziś rozpiera mnie duma z każdego milimetra mojego długiego ciała. Tak półżartem i w ramach pozytywnego myślenia o samej sobie. A co!

Mój chłopak jest niższy ode mnie tylko o jakieś 2 centymetry, ale różnicę tę potęguje "sezonowa" zmiana obuwia na zimowe - kozaczki na obcasie. Nie przeszkadza mi to, że kiedy idziemy ulicą to przewyższam go o jakąś część głowy. Jemu również. Z czasem przestałam się przejmować tym, jak reaguje na podobne "zjawisko" mijająca nas opinia publiczna.

Oczywiście problemy z nogawkami są. No ale - dziewczyny - jakąś cenę musimy w końcu płacić za te nogi do nieba .

Pozytywnie nastawiona do własnego wzrostu Tama, z rozmiarem buta 40/41.
Czołem!

A powiedz mi jakie masz rozmiary spodni.
Bo ja generalnie w normalnym sklepie nie dostanę spodni. (Chociaż kiedyś w Orsay znalazłam dla siebie czarne). Natomiast w BigStarze, Wrangler czy Lee spokojnie kupię jeansy. Mój rozmiar to: L 35 W 30 (wzrost 189cm)

Rozmiar buta 41-42, bluzki jak najbardziej tylko L

[redrose89]

Dziewczynki! Udało się - kupiłam sobie szliczne szpileczki na 5 centrymetrowym obcasie Super się w nich czuję! I wcale nie czuję się 'megawysoka' choć mam 179cm wzrostuA tak się zapierałam, że nigdy nie kupie butów na obcasie No, ale wyższych bym raczej już nie kupiła - tylko z tego względu, że się źle by mi się chodziło

[sonia1981]

To i ja się chciałam dołączyć do grona wysokich dziewczyn!! Mam 176-178 (dokładnie nie wiem) mam 26 lat i ważę 58 kilogranów!! Chciałabym być niższa, ale niestey to niemożliwe, dlatego zaczęłam godzić się ze swoimi wymiarami. Kiedyś miałam ogromne kompleksy i strasznie się garbiłam. Dopiero od jakiś 2 lat zaczęłam akceptowac siebie. Nawet zaczęłam nosić buty na małych obbasach (maks. 5 cm). Problemu z bluzeczkami raczej nie mam, ale za to z kupnem jeansó ostanio ogromne!!! Rozmiar buta mam 39 wiec tez problem odpada, natomiast najgorzej jest właśnie z wysokimi obasami, które mi sie ogromnie podobaja i mam doła, ze nie moge sobie takich kupić.

[sportsmenka86]

Wysokie Dziewczyny, mam pytanie. Koleżanka kupiła sobie przez internet śliczne sandałki na konturnach. Niestety były dla niej za małe. Dała mi je przymierzyć. No i mam je na nogach, są świetne! Bardzo mi się podobają. Tylko pytanie. Czy śmiesznie nie będzie wyglądało, jak dziewczyna ze wzrostem 187-8 (to ja) będzie szła w takich konturnach? Mi jest to obojętne, że jestem wyższa, nawet mój TŻ (204cm) cieszy się.

[sonia1981]

Sportsmenko jeśli ty się w nich dobrze czujesz i Towjemu TZ się podoba to dlaczego nie!! Dlaczego masz sobie odmawiać czegoś na co masz ochotę!!! Ja bym brała!!

[redrose89]

Napisane przez sonia1981

Sportsmenko jeśli ty się w nich dobrze czujesz i Towjemu TZ się podoba to dlaczego nie!! Dlaczego masz sobie odmawiać czegoś na co masz ochotę!!! Ja bym brała!!

Popieram

Co do Twojego wcześniejszego wpisu, Sonia, to ja bym na Twoim miejscu kupiła sobie buciki na wysokim obcasie. Jeśli tylko będziesz się w nich dobrze czuć to kupuj

Pozdrawiam

[sportsmenka86]

Napisane przez sonia1981

Sportsmenko jeśli ty się w nich dobrze czujesz i Towjemu TZ się podoba to dlaczego nie!! Dlaczego masz sobie odmawiać czegoś na co masz ochotę!!! Ja bym brała!!

Napisane przez redrose89

Popieram

Co do Twojego wcześniejszego wpisu, Sonia, to ja bym na Twoim miejscu kupiła sobie buciki na wysokim obcasie. Jeśli tylko będziesz się w nich dobrze czuć to kupuj

Pozdrawiam

Dziękuję Biorę je!

[redrose89]

Cała przyjemność po mojej stronie

[dosienka2802]

To i ja się dołączę. 180 cm, 18 lat i wiecznie najwyższa (w rodzinie, klasie) No i rozmiar buta 41 Wściec się idzie kiedy widzę jakieś cudeńko a ono jest dostępne do 40 rozmiaru Albo spodnie z krótkie...

[mloda_to_glupia]

176cm 18 lat bucik 41/42 ubrania 40 spodnie czesto za krótkie znam ten ból DOSIENKA2802

[m0niSk4]

Witam Was dziewczynki

Ja mam jakieś 180-181cm no i 19 lat
problemu większego z ciuchami nie mam, z butami w sumie też nie
rozmiar mam 40/41
tylko załamuje mnie fakt, że nie mogę założyć sobie szpileczek
czasem założę na balety... ale dziwnie się czuję, mogąc większości napluć na głowę
heheheh
Kiedyś miałam z tym problem, wielki kompleks.
Ale teraz już jakoś przestało mi to przeszkadzać
fakt, że selekacja facetów odbywa się po wzroście i niestety większość odpada hehehe;p
miałam równych sobie, albo 2cm niższych... ale niestety dziwnie się czułam

Pozdrawiam wszystkie wysokie dziewczyny

[lilia_wodna]

Napisane przez Monka_tort

15 lat i 180 cm wzrostu i już nie chcę więcej!

Ja to samo ;/ Pozdrawiam wielkoludki

[eliza1984]

ja mam 171cm i 23 latka , i juz od kilku lat ani cm wiecej nie chce isc

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

Ja mam 170cm i 18 lat i mimo ze to nie jest tak wiele wolalabym byc nizsza
Mój chlopak ma rowniez ok 170 cm i denerwuje sie gdy zakladam buty na obcasach bo mowi ze to mu przeszkadza mimo ze ja w tym nie widze zadnego problemu bo widzialam pary w ktorych chlopak siegal dziewczynie do podbrodka gdy ona byla na plaskiej podeszwie.

[Angel@]

Ja gdy założe buty na wysokich obcasach też jestem trochę wyższa od TŻ-a ale jemu to chyba nie przeszkadza bo nic nigdy nie narzekał. Wręcz przeciwnie, gdy mam buty na mega szpilach, to zaswsze mówi że fajne buciki sobie sprawiłam

[redrose89]

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;4309641]Ja mam 170cm i 18 lat i mimo ze to nie jest tak wiele wolalabym byc nizsza
Mój chlopak ma rowniez ok 170 cm i denerwuje sie gdy zakladam buty na obcasach bo mowi ze to mu przeszkadza mimo ze ja w tym nie widze zadnego problemu bo widzialam pary w ktorych chlopak siegal dziewczynie do podbrodka gdy ona byla na plaskiej podeszwie.[/quote]
Hmm nie obraź się, ale ten Twój chłopak jest jakiś nieteges:/ Skoro Cię kocha (tak mi się wydaje, w koncu jest z Tobą) to nie powinno być to dla niego problemem gdy zakładasz buty na obcasie....

[m0niSk4]

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;4309641]Ja mam 170cm i 18 lat i mimo ze to nie jest tak wiele wolalabym byc nizsza
Mój chlopak ma rowniez ok 170 cm i denerwuje sie gdy zakladam buty na obcasach bo mowi ze to mu przeszkadza mimo ze ja w tym nie widze zadnego problemu bo widzialam pary w ktorych chlopak siegal dziewczynie do podbrodka gdy ona byla na plaskiej podeszwie.[/QUOTE]
naprawde jakiś dziwny ten Twój TŻ
bo to on jest niski, a nie TY wysoka...
jak mu przeszkadza, to niech chodzi na palcach;p
ile bym dała, żeby mieć 170cm wzrostu...
albo chociaż 175cm
echh....

[sonia1981]

Hej dziewczyny odświeżam troszkę wątek.
Wczoraj ogladałam na TVP 2 jakiś program rozrwykowy "Mój pierwszy raz" czy co takiego. Występowała w nim Agnieszka Maciąg, która jak wiecie jest bardzo wysoka i dziewczyny jak widziałam jej szpile to mi opadła- chyab z 10 centów miały te obcasy.Nie wygladała na osobę, którta miałaby kompleksy z powodu tego, ze mogłaby napluć wszystkim na głowę(jak to napisala wczesniej jedna z wizażanek ). Dodam jeszcze, ze jej facet siega jej chyba do brody!! Kurcze może my też powinnyśmy się pozbyć wszelkich kompleksów i akceptowac siebie takie jakie jesteśmy?? Chyba pójdę sobie kupic jakies szpilki !!

[jesienna_aura]

Hej kochane ja mam 171 i 17 lat chociaż ludezie na oko dają mi ze 173 ,ostatnio jakios mnie tak naszlo na narzekanie na moj wzrost ze za duza itp;P bo nie wiem moze u Was jest inaczej ale w mojej szkole np jest strasznie duzo malych dziewczyn i czuje sie czasem przy nich bardzo duża. A jesli chodzi o facetow to tez jacyś niscy sie rodza. Numer buta mam 41 ale w miarę sobie z tym radzę... najwazniejsze sa chyba proporcje.

[sonia1981]

Napisane przez jesienna_aura

Hej kochane ja mam 171 i 17 lat chociaż ludezie na oko dają mi ze 173 ,ostatnio jakios mnie tak naszlo na narzekanie na moj wzrost ze za duza itp;P bo nie wiem moze u Was jest inaczej ale w mojej szkole np jest strasznie duzo malych dziewczyn i czuje sie czasem przy nich bardzo duża. A jesli chodzi o facetow to tez jacyś niscy sie rodza. Numer buta mam 41 ale w miarę sobie z tym radzę... najwazniejsze sa chyba proporcje.

Ależ ty wcale nie jesteś taka wysoka!! Dawniej dałabym się pociąć za Twój wzrost, a to ze w Twojej szkole szkole są same nieski dziewczyny działa na Twoją korzyść. Nie jesteś taka sama i wyróżniasz się z tłumu i jestem pewna, ze większość twoich koleżanek bardzo Ci zadzości. Naprawdę nie przejmuj się tym!!

[patrycja1801]

Napisane przez jesienna_aura

Hej kochane ja mam 171 i 17 lat chociaż ludezie na oko dają mi ze 173 ,ostatnio jakios mnie tak naszlo na narzekanie na moj wzrost ze za duza itp;P bo nie wiem moze u Was jest inaczej ale w mojej szkole np jest strasznie duzo malych dziewczyn i czuje sie czasem przy nich bardzo duża. A jesli chodzi o facetow to tez jacyś niscy sie rodza. Numer buta mam 41 ale w miarę sobie z tym radzę... najwazniejsze sa chyba proporcje.

171 to serio nie jest dużo Jestem w Twoim wieku, mam 175, a i tak dodatkowymi powiedzmy 3 cm bym nie pogardzila U mnie też pełno maluchów, ale czy to fajnie być jak wszyscy? Trzeba się czymś wyrózniać z tłumu !
Kiedyś też myślałam tak jak Ty, ale to były czasy podstawówki i gimnazjum kiedy to na prawde dziwnie mi bylo ze swoim 170 na tle reszty dzieciaków

[1stLaDy]

a ja mam sobie 171cm wzrostu i dla mnie to bardzo duzo.znam moze ze 2 wyzsze dziewczyny aha, i nr buta mam 39

[aniusiaaa]

Napisane przez 1stLaDy

a ja mam sobie 171cm wzrostu i dla mnie to bardzo duzo.znam moze ze 2 wyzsze dziewczyny aha, i nr buta mam 39

Ja mam 172 i dla mnie to też strasznie dużo numer buta 40 Na studiach , na moim kierunku jestem najwyższa, w ogóle bardzo mało spotykam osób(dziewczyn) wyższych od siebie .

[frankee16]

ja 178cm i rosnę... 16 lat, stopa 41... faceci za mali, kurde, jak fajny to mały ( po 170... hehe, no cóż ;> ale lepiej być wysokim, mi z tym dobrze, 58kg... jedynie chcieli mnie do dyra wysłać w szkole, bo miałam krótkie bluzki... ale cóż... niemoja wina;| rękawy, garbienie, brak butów... znam ten ból, kobitki, znam!

[italiaanka]

Witam wielkoludki

20 lat - 180 - rozmiar buta 40/41

i jest dobrze Kiedyś wzrost mi nie odpowiadał, ale jak pisze Tama - z wiekiem przeszło.

[jogusia]

A ja już myślałam, że jestem naprawdę wysoka, a tu dziewczyny macie nawet 189 podziwiam was, ja z moimi 182 już mam problemy z ubraniami a wy pewnie jeszcze gorsze macie problemy ze znalezieniem ciuszków
Pozdrawiam

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

ja mam 170 wzrostu, a rozmiar buta 41 :/

[layla_lbn]

Ja mam 176 cm wzrostu, mogłabym mieć więcej, bardzo chętnie.
Chodzę w wysokich obcasach , chociaż rzadko, bo wolę płaskie baleriny czy też raczej sportowy styl, choć w mojej szafie mam z 5-6 par wysokich butów

Rozmiar buta: 39-4, najczęściej 40, zdarza się 39 i 40, ale rzadko,
Ciuszki: góra 40, dół 42 i mam 21 lat

Pozdrawiam

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

jestem ciekawa, jak wysocy czy tez nie są wasi TŻ?

[layla_lbn]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;4865675]jestem ciekawa, jak wysocy czy tez nie są wasi TŻ?[/quote]
Mój już od prawie miesiąca były -miał chyba 186 cm wzrostu, 10 cm wyższy ode mnie.