Tabletki YAZ - zbiorczy, cz.2

[AllNightLong]

zapomnialam wczoraj jednej jasnorozowej tabletki zwykle biore je o godzinie 21, wzielam ja przed chwila o 10. na ulotce pisze ze mam dokonczyc blister, wurzucic 4 tabletki placebo i przejsc od razu do nastepnego blistra. Zastanawiam sie czy wyrzucac te tabletki placebo poniewaz do konca blistra zostalo mi 7 jasnorozowych tabletek (co przed ciaza maja zabezpieczac) a minelo 12 godzin od przyjecia tabletki i teraz nie wiem co zrobic. Jak myslicie dziewczyny ?

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez AllNightLong

zapomnialam wczoraj jednej jasnorozowej tabletki zwykle biore je o godzinie 21, wzielam ja przed chwila o 10. na ulotce pisze ze mam dokonczyc blister, wurzucic 4 tabletki placebo i przejsc od razu do nastepnego blistra. Zastanawiam sie czy wyrzucac te tabletki placebo poniewaz do konca blistra zostalo mi 7 jasnorozowych tabletek (co przed ciaza maja zabezpieczac) a minelo 12 godzin od przyjecia tabletki i teraz nie wiem co zrobic. Jak myslicie dziewczyny ?

Po prostu zrób tak jak jest napisane w ulotce. Czyli możesz od razu przejść do placebo albo zażyć różowe do końca, wyrzucić białe i rozpocząć nowe opakowanie

[AllNightLong]

ok, dziekuje w takim razie dokoncze te jasnorozowe i zaczne nowe opakowanie z pominenciem placebo, tylko boje sie co wtedy z okresem..

[julitaas]

Cześć Dziewczyny. Mam bardzo ważne pytanie, zmieniam tabletki z novynetty na yaz. W środę wzięłam ostatnią tabletkę novynetta, wczoraj dostałam okres... ale nie wiem jak mam zacząć brać yaz;/ Mam wziąć pierwszą tabletkę po 7dniowej przerwie czy jak?? Pomóżcie

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez AllNightLong

ok, dziekuje w takim razie dokoncze te jasnorozowe i zaczne nowe opakowanie z pominenciem placebo, tylko boje sie co wtedy z okresem..

Krwawienie dostaniesz pod koniec tego drugiego opakowania, no i musisz się liczyć z tym, że w trakcie mogą pojawić się plamienia.

[AllNightLong]

dziekuje. eh no jakos dam rade.. glupia gapa ze mnie ! wrr

[demesis]

Dziewczyny, potrzebuję Waszej rady. Otóż tak: wczoraj kolo godz 20 wzięłam tabletkę (2.opakowanie, 2.rząd tabletek), współżyłam z chłopakiem, ale jest problem bo nad ranem (ok 4 moze) dostałam biegunki, chyba jakaś grypa żołądkowa albo zatrucie. Podejrzewam, że tabletka się wchłonęła przez tyle godzin i tu mam pytanie.. chę wziąć normalnie dziś o 20 kolejną tabletkę ( już nawet nic nie jem żeby na wc nie wylądować przypadkiem) choć średnio dobrze się czuję. Myślicie, że skutecznośc tabsów nie jest osłabiona? Raczej nie ma prawdopodobieństwa ciąży po wczorajszym stosunku, mam rację?

[Natalka_Pralka]

Napisane przez demesis

Dziewczyny, potrzebuję Waszej rady. Otóż tak: wczoraj kolo godz 20 wzięłam tabletkę (2.opakowanie, 2.rząd tabletek), współżyłam z chłopakiem, ale jest problem bo nad ranem (ok 4 moze) dostałam biegunki, chyba jakaś grypa żołądkowa albo zatrucie. Podejrzewam, że tabletka się wchłonęła przez tyle godzin i tu mam pytanie.. chę wziąć normalnie dziś o 20 kolejną tabletkę ( już nawet nic nie jem żeby na wc nie wylądować przypadkiem) choć średnio dobrze się czuję. Myślicie, że skutecznośc tabsów nie jest osłabiona? Raczej nie ma prawdopodobieństwa ciąży po wczorajszym stosunku, mam rację?

jak juz wyzej zrostalo napisane, tabletka wchłania sie jakies 4h, wiec spoko, ale moim zdaniem powinnas wziac cos na biegunke. nie stoperan, bo to Cie zatka tylko najlepiej smecte do wypicia. dziala to bardzo szybko i nie zatyka tylko likwiduje przyczyne biegunki. ja bym tak zrobila, a potem normalnie wziela tabletke.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez demesis

Raczej nie ma prawdopodobieństwa ciąży po wczorajszym stosunku, mam rację?

watpie, zeby bylo takie prawdopodobienstwo, bo w ciagu tylu godzin tabletka na pewno sie wchlonela.

[demesis]

[QUOTE=Natalka_Pralka;2489 7567]jak juz wyzej zrostalo napisane, tabletka wchłania sie jakies 4h, wiec spoko, ale moim zdaniem powinnas wziac cos na biegunke. nie stoperan, bo to Cie zatka tylko najlepiej smecte do wypicia. dziala to bardzo szybko i nie zatyka tylko likwiduje przyczyne biegunki. ja bym tak zrobila, a potem normalnie wziela tabletke.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------


Wzięłam Loperamid, potem pobiegłam po węgiel jeszcze do sklepu także jeśli chodzi o leki to coś tam biorę żeby to zestopować. Obawiałam się właśnie tylko obniżonej skuteczności tabsów, ale mam nadzieję, że niepotrzebnie rozkminiam

[Natalka_Pralka]

Napisane przez demesis

Wzięłam Loperamid, potem pobiegłam po węgiel jeszcze do sklepu także jeśli chodzi o leki to coś tam biorę żeby to zestopować. Obawiałam się właśnie tylko obniżonej skuteczności tabsów, ale mam nadzieję, że niepotrzebnie rozkminiam

jesli wciaz cos Ci sie tam bedzie dzialo to naprawde radze smecte, bo ona dziala od razu, wypijesz i juz Ci przechodzi. jesli wezmiesz tabletke anty i juz jej nie wydalisz to mi sie wydaje, ze powinno byc ok.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Natalka_Pralka

jesli wciaz cos Ci sie tam bedzie dzialo to naprawde radze smecte, bo ona dziala od razu, wypijesz i juz Ci przechodzi. jesli wezmiesz tabletke anty i juz jej nie wydalisz to mi sie wydaje, ze powinno byc ok.

Tylko trzeba pamiętać, że smecta może obniżyć działanie antykoncepcji. Radzi się zachować 4 godzinny odstęp między smectą a tabletką anty ponieważ może ona utrudniać wchłanianie innych leków.
Ja w przypadku biegunki zawsze stawiam na Laremid (loperamid) i Stoperan - one nie wpływają.

Napisane przez demesis

Wzięłam Loperamid, potem pobiegłam po węgiel jeszcze do sklepu także jeśli chodzi o leki to coś tam biorę żeby to zestopować. Obawiałam się właśnie tylko obniżonej skuteczności tabsów, ale mam nadzieję, że niepotrzebnie rozkminiam

węgiel ma takie samo działanie jak smecta - może utrudniać wchłanianie leków/osłabić antykoncepcję - dlatego należy robić 4 godzinny odstęp

[niebedemiecnicka]

Napisane przez niebedemiecnicka

Zmieniłam tabletki z Yasminelle na YAZ.
Jestem w trakcie drugiego opakowania (15 przyjętych tabletek z niego), przy pierwszym raczej było wszystko OK, nie pamiętam żadnych dziwnych sytuacji.
Od kilku dni lekko plamię, pierwszego dnia myślałam, że to może po seksie, ale od kilku dni nadal to trwa, mimo że nie współżyję.
Pierwszego dnia jak zauważyłam plamienie, zauważyłam też mały jakby skrzep, taki jak czasem przy miesiączce miałam.
Plamienie jest widoczne raczej tylko na papierze toaletowym, nie na bieliźnie i bywa bądź rożowe, bądź brązowawe.
Bolą mnie aktualnie również piersi. Ból ten pojawił się w okresie przyjmowania białych tabletek, jak pojawiło się krwawienie, to ustąpił. Teraz jest znowu.

Czy możliwe, żeby po zmianie z Yasminelle na YAZ organizm się przyzwyczajał do zmiany (niby ten sam skład /więc przy pierwszym opakowaniu organizm nie poczuł różnicy/, ale o te 3 dni dłużej przyjmowany /stąd może dopiero teraz zaczynają się jakieś jazdy/)?

plamienie minęło, obstawiam więc faktycznie zmiany spowodowane tabeletkami, nie żadną infekcję czy inną nieprawidłowość.

[sug4rcube]

moje pytanie pewnie padło juz tutaj gdzieś, ale przekopałam juz kilka for i odpowiedzi nie znalazłam, a mianowicie jutro mam zażyć 1 sza tabletkę placebo i czy jeżeli przy niej wystapi krwawienie rozpoczac nowe opakowanie czy kontynuowac tabl. placebo do konca i dopiero rozpoczac nowy blister? z gory dzieki za odpowiedz!

[201712190924]

Napisane przez sug4rcube

moje pytanie pewnie padło juz tutaj gdzieś, ale przekopałam juz kilka for i odpowiedzi nie znalazłam, a mianowicie jutro mam zażyć 1 sza tabletkę placebo i czy jeżeli przy niej wystapi krwawienie rozpoczac nowe opakowanie czy kontynuowac tabl. placebo do konca i dopiero rozpoczac nowy blister? z gory dzieki za odpowiedz!

wziąć wszystkie tabletki z opakowania (placebo też) i rozpocząć nowe opakowanie następnego dnia bez żadnych przerw

[BlueEyedMe]

Lekarz powiedział mojej mami, że po tabsach mogę przytyć - bardzo bym tego nie chciała i mama bardzo odradza mi stosowanie tabletek...
czy jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że zacznę tyć?
A jak jest na przykład ze zrzucaniem tych zbędnych kg??

Czy jeśli tabsy będą źle dobrane tj. zbyt duze skutki uboczne jak dla mnie to np moge przerwać kurację po lub opak bez konsekwencji czy trzeba się już męczyć?? Proszę o pomoc...

[DarkNoir]

Napisane przez BlueEyedMe

Lekarz powiedział mojej mami, że po tabsach mogę przytyć - bardzo bym tego nie chciała i mama bardzo odradza mi stosowanie tabletek...
czy jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że zacznę tyć?
A jak jest na przykład ze zrzucaniem tych zbędnych kg??

Czy jeśli tabsy będą źle dobrane tj. zbyt duze skutki uboczne jak dla mnie to np moge przerwać kurację po lub opak bez konsekwencji czy trzeba się już męczyć?? Proszę o pomoc...

Chciałabym bać się tylko przytycia podczas brania antyków
Nie dowiesz się, jak nie spróbujesz...

[Natalka_Pralka]

Napisane przez BlueEyedMe

Lekarz powiedział mojej mami, że po tabsach mogę przytyć - bardzo bym tego nie chciała i mama bardzo odradza mi stosowanie tabletek...
czy jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że zacznę tyć?
A jak jest na przykład ze zrzucaniem tych zbędnych kg??

Czy jeśli tabsy będą źle dobrane tj. zbyt duze skutki uboczne jak dla mnie to np moge przerwać kurację po lub opak bez konsekwencji czy trzeba się już męczyć?? Proszę o pomoc...

to raczje zalezy od organizmu, ale ja np przytylam 3kg i to glownie w biuscie. odrobine na brzuchu, ale to juz raczej wraca do normy po jedzeniu zdrowszych rzeczy;p

a co do przerwania to przerwac mozesz kiedy chcesz, jesli juz nie bedziesz chciala stosowac zadnych, a jesli bedziesz chciala zmienic, bo taka mozliwosc oczywiscie tez istnieje to umow sie na wizyte do gin i on Ci powie co masz zrobic i przepisze recepte na nowe tabletki

[absolutely]

ja w ogóle nie przytyłam, a biorę już 8 opakowanie. zaokrąglił mi się tylko trochę biust, z czego jestem zadowolona. Ogólnie nie czuję, że biorę te tabletki. choć na wielu forach przestrzegają przed nimi, przed późniejszymi skutkami ubocznymi.. a ja sie czuję jak na razie rewelacyjnie

[Lea_ny]

Napisane przez magduh

Spokojnie. Ja przy pierwszym opakowaniu mialam okres 8 dni + kilka dni plamień
To minie.

Ja już 12 dzień mam krwawienie i dalej końca nie widać... szlag mnie już trafia

[kat123]

Napisane przez Lea_ny

Ja już 12 dzień mam krwawienie i dalej końca nie widać... szlag mnie już trafia

ja bym się na Twoim miejscu wybrała do lekarza...

[Olenka333]

Hej

Pytanko mam : otóż tabletki biorę o 19 a wczoraj tak 19 15 złapała mnie tajemnicza biegunka :P nie biegałam ciągle do łazienki ale raz i porządnie. Czy uważacie, że powinnam się dodatkowo zabezpieczyć? Jest napisane, ze wchłania się do 4 godzin, ale może przez te 15 -20 minut jeszcze nie zaczęła się wchłaniać?

[Lea_ny]

Napisane przez Olenka333

Jest napisane, ze wchłania się do 4 godzin, ale może przez te 15 -20 minut jeszcze nie zaczęła się wchłaniać?

Ale to czy zaczęła czy nie, nie ma tu nic do rzeczy - jeśli od razu po połknięciu miałaś biegunkę, to bardzo prawdopodobne, że ją po prostu wydaliłaś.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Lea_ny

Ale to czy zaczęła czy nie, nie ma tu nic do rzeczy - jeśli od razu po połknięciu miałaś biegunkę, to bardzo prawdopodobne, że ją po prostu wydaliłaś.

Z drugiej strony nie popadajmy w paranoję. Po 15minutach ta tabletka daleko nie zaszła - na pewno nie na tyle daleko by jednorazowa wizyta w toalecie aż tak nas przeczyściła i sprawiła, że tabletka została wydalona.

Dodatkowo w ulotce jest mowa o ciężkiej biegunce - a nie wierzę by jednorazowa wizyta w toalecie była do ciężkiej biegunki zaliczana. No chyba, że ktoś jak siadł tak siedział na kibelku kilka godzin i wtedy mówi, że przecież tylko raz był w WC.

[Olenka333]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Z drugiej strony nie popadajmy w paranoję. Po 15minutach ta tabletka daleko nie zaszła - na pewno nie na tyle daleko by jednorazowa wizyta w toalecie aż tak nas przeczyściła i sprawiła, że tabletka została wydalona.

Dodatkowo w ulotce jest mowa o ciężkiej biegunce - a nie wierzę by jednorazowa wizyta w toalecie była do ciężkiej biegunki zaliczana. No chyba, że ktoś jak siadł tak siedział na kibelku kilka godzin i wtedy mówi, że przecież tylko raz był w WC.

heh kilku godzin to nie ale tak kilka minut... czyli co nie mam co sie az tak bardzo przejmowac ? i zazywac reszte tabletek normalnie hmm ale moze jednak moj TŻ będzie konczył na zewnątrz... ?

[Lea_ny]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Z drugiej strony nie popadajmy w paranoję. Po 15minutach ta tabletka daleko nie zaszła - na pewno nie na tyle daleko by jednorazowa wizyta w toalecie aż tak nas przeczyściła i sprawiła, że tabletka została wydalona.

No może i racja - jeśli to było tylko kilka minut w toalecie, to nie powinno się nic stać.

Napisane przez Olenka333

hmm ale moze jednak moj TŻ będzie konczył na zewnątrz... ?

Stosunek przerywany nie chroni przed ciążą, bo plemniki mogą pojawić się już w płynie ejakulacyjnym. Jeśli mimo wszystko boisz się, że tabletka nie zadziałała, to używaj dodatkowo prezerwatyw.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Olenka333

heh kilku godzin to nie ale tak kilka minut... czyli co nie mam co sie az tak bardzo przejmowac ? i zazywac reszte tabletek normalnie hmm ale moze jednak moj TŻ będzie konczył na zewnątrz... ?

Napisane przez Lea_ny

Stosunek przerywany nie chroni przed ciążą, bo plemniki mogą pojawić się już w płynie ejakulacyjnym. Jeśli mimo wszystko boisz się, że tabletka nie zadziałała, to używaj dodatkowo prezerwatyw.

Zgadzam się z Lea_ny.

Ja bym raczej nie zaniepokoiła się tą jednorazową wizytą w toalecie i żadnych dodatkowych kroków nie podejmowała - ale tu chodzi o Ciebie, więc zrobisz jak uważasz (jednak weź pod uwagę to co napisała Lea).

[agnieszka81]

Witam,

Mam zamiar zrobić dłuższą przerwę w braniu tabletek a mam wykupione dwie sztuki, które chciałabym odsprzedać po powiedzmy 37 zł/szt. Kupowałam po jakieś 47 zł/szt. Jeśli któraś z Was jest zainteresowana, proszę o kontakt.

[Olenka333]

Dzięki dziewczyny A mam jeszcze jeden problem otóż od kilku dni odczuwam bol w podbrzuszu towarzyszy temu czeste bolesne oddawanie moczu, zmiana apetytu,oraz czasami swedzenie w okolicach pochwy. Tabletki biorę od lipca i nie wiem czy to możliwe żeby to działo się od tabletek - bo i tak słyszałam, chociaz nie wiem jaki to miałoby związek , czy to po prostu infekcja ? Bardziej skłaniam się do infekcji ale ten ból w podbrzuszu mi nie pasuje ...

[kat123]

Napisane przez Olenka333

Dzięki dziewczyny A mam jeszcze jeden problem otóż od kilku dni odczuwam bol w podbrzuszu towarzyszy temu czeste bolesne oddawanie moczu, zmiana apetytu,oraz czasami swedzenie w okolicach pochwy. Tabletki biorę od lipca i nie wiem czy to możliwe żeby to działo się od tabletek - bo i tak słyszałam, chociaz nie wiem jaki to miałoby związek , czy to po prostu infekcja ? Bardziej skłaniam się do infekcji ale ten ból w podbrzuszu mi nie pasuje ...

nie chcę Cię straszyć ale to brzmi jak grzybicze zapalenie. Idź czym prędzej do lekarza ginekologa. Tabletki mogą zwiększać podatność na tego typu choroby...

[Olenka333]

Napisane przez kat123

nie chcę Cię straszyć ale to brzmi jak grzybicze zapalenie. Idź czym prędzej do lekarza ginekologa. Tabletki mogą zwiększać podatność na tego typu choroby...

osz kurcze... :/ mam wizytę umówioną na 14.02 po tabletki więc powiem mu o tym... Skąd to się mogło wziąć?