Nałogowe Kosmetykoholiczki, część IX

[emememsik]

fuksja, ale ja nie potrafię wstać na tyle wcześnie, żeby jeść śniadanie w domu. No chyba że mam na trochę później na uczelnię, to jasne.
A owsiankę jem tylko robioną w jeden sposób i niestety trochę to trwa: zalewam płatki wrzątkiem i mieszam dopóki woda całkowicie nie wyparuje. Potem do papki, która zrobiła się z płatków dolewam mleko i wrzucam rodzynki, gotuję 15 minut na minimalnym ogniu często mieszając. Zrobiona w taki sposób jest pyszna.

[marlen92]

hej ) czytam was regularnie,od bardzo dawna ) ale zawsze balam sie wlaczyc,sama nei wiem czemu..
jednak teraz fuksja zaczela wazny dla mnie temat ;]
masz moze jakies sposoby na bezpieczne przyspieszneie przemiany materii?przydalaby mi sie..

[fuksjaa]

Napisane przez aante_e

Tylko, że ja prawie nie ćwiczę czasem coś tam zrobię na brzuch, poskacze na skakance i tyle.

Aaa, no to sama nie wiem.

Napisane przez isa666

A ja od kilku miesięcy jadam śniadanie dopiero w pracy. Rano po wstaniu na szybko wypijam ze 2 łyki soku i zjadam kromkę chleba (bez smarowania masłem czy robienia kanapki). Od tygodnia wypijam jeszcze Actimel na wzmocnienie. Dopiero w pracy zjadam jakiś jogurt ok. 8 a potem ok. 10-11 kanapkę z twarożkiem.
Natomiast dziwi mnie to, że w tym tygodniu w ogóle nie ciągnie mnie na słodkości. Chyba tak dojadłam na urodzinach taty, że mam słodyczowstręt, ale póki co mnie to cieszy

Daje coś ten Actimel czy to raczej tylko taki chwyt marketingowy? Bo sama się zastanawiam nad czymś na wzmocnienie.
A co do słodyczy to chyba mam to samo, ostatnio TŻ przywiózł czekoladki a ja w ogóle nie miałam na nie ochoty, nie to co kiedyś.

Napisane przez emememsik

fuksja, ale ja nie potrafię wstać na tyle wcześnie, żeby jeść śniadanie w domu. No chyba że mam na trochę później na uczelnię, to jasne.
A owsiankę jem tylko robioną w jeden sposób i niestety trochę to trwa: zalewam płatki wrzątkiem i mieszam dopóki woda całkowicie nie wyparuje. Potem do papki, która zrobiła się z płatków dolewam mleko i wrzucam rodzynki, gotuję 15 minut na minimalnym ogniu często mieszając. Zrobiona w taki sposób jest pyszna.

No chyba, że tak. Ja nie lubię rozgotowanych rodzynek, więc jak już sobie je dodaję do owsianki, to dopiero po podgrzaniu mleka, na samym końcu.

Napisane przez marlen92

hej ) czytam was regularnie,od bardzo dawna ) ale zawsze balam sie wlaczyc,sama nei wiem czemu..
jednak teraz fuksja zaczela wazny dla mnie temat ;]
masz moze jakies sposoby na bezpieczne przyspieszneie przemiany materii?przydalaby mi sie..

Zdrowo zbilansowana dieta, regularne posiłki, wysiłek fizyczny. Zajrzyj na dietetykę i fitness, znajdziesz tam wiele cennych informacji.

Właśnie sobie siedzę z mlecznym Kallosem na głowie, zrobiłam sobie godzinny kompres na moje włoski, bo w ciągu tygodnia nie mam czasu na to, a dziś akurat wolny wieczór. Pomalowałam też pazurki u rąk i stóp wrzosowym laierem Bell, jest piękny.
Nie chwaliłam się Wam, udało mi się zapuścić troszkę pazurki - są trochę za opuszek palca, a to dla mnie oznacza, że są mega długie.

[isa666]

fuksjaa kiedyś czytałam, że Actimel tak na prawdę może działać, ale u dzieci. Podobno na dorosłych nie działa wcale, ale ja już chyba 3 jesień z rzędu go piję i czuję, że trochę pomaga. No chyba, że to tylko siła podświadomości

[fuksjaa]

Napisane przez isa666

fuksjaa kiedyś czytałam, że Actimel tak na prawdę może działać, ale u dzieci. Podobno na dorosłych nie działa wcale, ale ja już chyba 3 jesień z rzędu go piję i czuję, że trochę pomaga. No chyba, że to tylko siła podświadomości

W takim razie zostanę przy Rutinoscorbinie.

[Vibeska]

Antee mam zwykły szampon, o ten:
http://alejka.pl/joanna-ultra-color-...pon-blond.html
Bardzo go lubię i zawsze wracam do niego.
zbieram się choć strasznie mi się nie chce
Miłego wieczoru

[emememsik]

Zapomniałam. Widziałyście nowe Milki?
Są cztery rodzaje, na pewno jest jakaś z waniliowym puddingiem, ja wczoraj kupiłam wersję Alpine Sunrise z kremem czekoladowym i truskawkami, ale ponieważ ostatnio nie mam ochoty na jedzenie, a na słodycze tym bardziej, to tak sobie leży. Ale wszystkie wyglądają smakowicie.

rzyrafko, arbuzowego Chupa Chupsa masz u mnie jak w banku.

[isa666]

Napisane przez fuksjaa

W takim razie zostanę przy Rutinoscorbinie.

Rutinoscorbin też zażywam, ale często sobie o nim zapominam Podobno na wzmocnienie odporności dobry jest też cynk. Ja łykam od jakiegoś czasu tabletki.

[fuksjaa]

Napisane przez emememsik

Zapomniałam. Widziałyście nowe Milki?
Są cztery rodzaje, na pewno jest jakaś z waniliowym puddingiem, ja wczoraj kupiłam wersję Alpine Sunrise z kremem czekoladowym i truskawkami, ale ponieważ ostatnio nie mam ochoty na jedzenie, a na słodycze tym bardziej, to tak sobie leży. Ale wszystkie wyglądają smakowicie.

O, dobrze, że piszesz. TŻ uwielbia słodkości i wszystko co związane z truskawkami to mu kupię. Szkoda tylko, że zobaczymy się dopiero w środę.

Jak chcesz pogadać, to wiesz gdzie mnie szukać.

[marlen92]

Napisane przez fuksjaa

=

Zdrowo zbilansowana dieta, regularne posiłki, wysiłek fizyczny. Zajrzyj na dietetykę i fitness, znajdziesz tam wiele cennych informacji.
=

oj cwiczyc staram sie duzo teraz conajmniej 4 razy w tyg po 2h mniej wiecej.. ale mam tyle do zrzucenia;/
U Ciebie co sprawdza sie najlepiej? wiedz dietetyka,dietetyka,ale Ci wierze,bo watek sledze od dawna;]

[bossy]

Napisane przez isa666

Ja upatrzyłam sobie jeszcze karmelowe kozaki na zimę z tej kolekcji 5th Avenue Cindy Crawford, ale kosztują 279 zł. Z tym, że to chyba jest już skóra a nie coś skóropodobnego. Mam jedne kozaki z Deichmanna, które kosztowały ok. 300 zł i od prawie 6 lat nic się z nimi nie stało, każdą zimę przetrzymują, największe mrozy, sól na chodnikach im nie straszne. Są nie do zdarcia i chyba zaryzykuję i na te od Cindy się skuszę. Oby też były takie trwałe

Widziałam te buty w gazetce. Tak, to jest normalna skóra, więc jak na kozaki ze skóry to są tanie

Napisane przez emememsik

fuksja, ale ja nie potrafię wstać na tyle wcześnie, żeby jeść śniadanie w domu. No chyba że mam na trochę później na uczelnię, to jasne.
A owsiankę jem tylko robioną w jeden sposób i niestety trochę to trwa: zalewam płatki wrzątkiem i mieszam dopóki woda całkowicie nie wyparuje. Potem do papki, która zrobiła się z płatków dolewam mleko i wrzucam rodzynki, gotuję 15 minut na minimalnym ogniu często mieszając. Zrobiona w taki sposób jest pyszna.

Ja wstaję, wstawiam wodę, a w tym czasie idę myć buzię. Jak wodą się zagotowała to wstawiam cycka na parze, zalewam owsiankę (też tak lubię jak ty, tylko, że jak mi ta woda wsiąknie to ja już taką jem, bez dodatków zwykle). wstawiam warzywa i jajko. Wszystko się gotuje a ja się szykuję do pracy. Warzywa + jajko gotuje się 10 min, cycek ok 15 minut. Wstając 30 min przed wyjściem do pracy jestem w stanie zrobić wszystko, nawet zjeść. czasem jak wstaję z 20 min przed to owsiankę zalewam w takim kubku termicznym, biorę ze sobą i jem w pracy lub na uczelni

Kwasy mnie oczyszczają i mam wypryski. bu.

[aante_e]

Napisane przez bossy

Widziałam te buty w gazetce. Tak, to jest normalna skóra, więc jak na kozaki ze skóry to są tanie

A mi się udało we wrześniu upolować skórzane, ocieplane płaskie oficerki za 129 zł A na wyprzedaży w marcu kupiłam na wysokim obcasie, też skórzane za 170 zł i na razie jestem zaspokojona, przydałyby się tylko jakieś botki na teraz, ale nic mi się nie podoba

Fajny ten krem Bielendy. Co prawda posmarowałam się nim dopiero 3 razy, ale przyjemnie pachnie, ładnie się wchłania i nawet nieźle nawilża. I makijaż mi się dzisiaj na nim dobrze trzymał.

[bossy]

Napisane przez aante_e

A mi się udało we wrześniu upolować skórzane, ocieplane płaskie oficerki za 129 zł A na wyprzedaży w marcu kupiłam na wysokim obcasie, też skórzane za 170 zł i na razie jestem zaspokojona, przydałyby się tylko jakieś botki na teraz, ale nic mi się nie podoba

Moje kozaki z zeszłego roku mają cenę sklepową 890zł. Całe skórzane, włącznie ze środkiem. Kocham je. to najlepsze buty jakie miałam. płaskie kozaki na szczęście kupiłam za mniej
widziałam wczoraj fajne botki za 100zł. sztuczna skóra, ale do takich butów to może w sumie być. już jedne botki kupiłam, a że w botkach chodzę od "okazji" to żal byłoby mi wydać więcej pieniędzy.

[aante_e]

Napisane przez bossy

Moje kozaki z zeszłego roku mają cenę sklepową 890zł. Całe skórzane, włącznie ze środkiem. Kocham je. to najlepsze buty jakie miałam. płaskie kozaki na szczęście kupiłam za mniej
widziałam wczoraj fajne botki za 100zł. sztuczna skóra, ale do takich butów to może w sumie być. już jedne botki kupiłam, a że w botkach chodzę od "okazji" to żal byłoby mi wydać więcej pieniędzy.

Wyprzedaże górą
Szukam właśnie czegoś w tej cenie, tylko wszystkie co oglądałam są całkowicie płaskie, a chciałabym coś za kostkę lub ciut dłuższe, na małym kwadratowym obcasie lub chociaż grubszej podeszwie. A jak nic nie znajdę to na rynku widziałam takie jak w Deichmanie za 60 zł to sobie kupię, bo to i tak buty na miesiąc

[luskap]

Napisane przez Organzza

przynajmniej wiesz, że twarz się oczyszcza, potem już będzie tylko lepiej

nadal zastanawiam się, czy nie dokupić dwóch żeli Palmolive ale wtedy bym miała 8 żeli czy to nie lekka przesada?

No mam nadzieję, ze krostki szybko się zagoją.
Co do żeli, to myślę, że spokojnie możesz sobie kupić. A przy tym i ja poczuję się lepiej...

Napisane przez aante_e

Nie, ja mam 10

Już nie będę pisać ile ja mam...

Napisane przez isa666

Wracając do zakupów - oparłam się dzielnie i nie poszłam do SP A miałam iść zobaczyć na perfumy. Za to poszalałam trochę w innych sklepach (załączam fotki), kupiłam botki w Deichmannie (znane już na wizażu, moje mają kolor bakłażanowy, aparat zmienił kolory), czarne rurki w H&M i 2 pary kolczyków w C&A Na razie zakupów ciuchowo-butowo-dodatkowych dość.
Następnym razem poszaleję kosmetycznie

Isa, super zakupy, szczególnie podobają mi się botki

Napisane przez sleepy

A dziś dokupilam jeszcze trzy lakiery: śliwkę i beż z nowej limitowanki Essence i ten Pierre Renee(nr 33) obok którego chodziłam już kilka dni.
Idąc z nimi do kasy miałam małe wyrzuty sumienia ale jak pomyślałam, że Ice, Hosenka, luskap i rzyrafka mają o wiele więcej lakierów, to mi od razu przeszło

Napisane przez marlen92

hej ) czytam was regularnie,od bardzo dawna ) ale zawsze balam sie wlaczyc,sama nei wiem czemu..
jednak teraz fuksja zaczela wazny dla mnie temat ;]
masz moze jakies sposoby na bezpieczne przyspieszneie przemiany materii?przydalaby mi sie..

Witaj u nas!


Ja dziś pierwszy dzień na uczelni!I jestem załamana. Musiałam juz wybrać promotora- i wszyscy chcieli takiego faceta, a ja i jeszcze 2 koleżanki poszłyśmy do takiej babki, która jest bardzo nieprzyjemna i się czepia, ale wszyscy u niej zdaja w 1 terminie i jest dobrym fachowcem...sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, trochę się boję, no ale za duzo osób zapisalo się do faceta i wywiązała sie awantura wielka, że nikt nie chce do niej... Widać, ze ona była zadowolona, ze chociaż my chciałyśmy i może nas potraktuje bardziej przyjaźnie... Przynajmniej tak to sobie tłumaczymy... Poza tym najważniejszy przedmiot mamy z kompletnym świrem! Jak 3 lata sie uczymy, tak jeszcze takiego nie mieliśmy! Darł się, ze będziemy zapieprzać(cytuję) od świtu do nocy i będzie płacz i zgrzytanie zębów, on ceni kujonów i do cholery po co my tam jesteśmy jak nie chcemy się kuć?! Tak wlaśnie się darł a tyle nam nazadawał do przeczytania i przygotowania, że nie wiem, czy wyrobię się przez 2 tygodnie! Musimy na każde zajęcia opracować pytanie do egzaminu (a ma być bardzo trudne, na poziomie akademickim, a nie takie banały jak my piszemy) i potem będzie z tego egzamin na koniec. Już nam zapowiedział półgodzinny test z tego co mamy przygotować... Mam tylko nadzieję, ze dostanę te książki u mnie w bibliotece, bo jego to nie interesuje gdzie je zdobędziemy... Po dzisiejszym dniu mamy wszystkiego dość!
Na pocieszenie poszłam z koleżankami do rossmana, bo miałyśmy wolną godzinę i kupiłam oliwkę HIPP (ale to był zakup od dawna planowany, więc nie mam wyrzutów ) No i jeszcze wkładki hig. ale to też takie mało kosmetyczne
A w ogóle to strasznie dziś zmarzłam rano, bo był mróz, a po południu trochę zmokłam i też zmarzłam jak czekałam na przystanku. No to wylałam wam smuty dnia dzisiejszego, mam nadzieję, że się nie gniewacie
A TZ z wujkami i kolegami i braćmi robią fundamenty pod nasz dom. Jeszcze robią o tej porze...

[fuksjaa]

luskap, bardzo współczuję takiego nieprzyjemnego dnia na uczelni. No i z tym promotorem tak od razu.. ale może faktycznie ta babka Was potraktuje trochę inaczej skoro jest tylko kilka osób.
A Twoja historia z tym facetem bardzo przypomina mi moją babkę z historii literatury amerykańskiej. Zapowiada się niezły zapieprz, choć to i tak małe słowo.
Weź sobie gorącą kąpiel, spróbuj się jakoś zrelaksować.

Ja właśnie zmyłam Kallosa, zapomniałam, że mam go na głowie i z kompresu planowanego na jedną godzinę zrobił się kompres dwugodzinny. Mam nadzieję, że nie obciąży mi za bardzo włosów.

[bossy]

Ja mam na szczęście fajnego promotora. Wysłałam mu dziś do sprawdzenia plan pracy. Jak sprawdzi i będzie ok to chcę skończyć pisać pracę do grudnia max stycznia

[aante_e]

Na etorebce pojawiły się nowości, przepadłam

[Organzza]

Napisane przez aante_e

Nie, ja mam 10

Napisane przez iceflower

Ja mam 3 i mi mało.

Napisane przez sleepy

Dokup

Napisane przez fuksjaa

8 żeli to nie tak źle. Dokup jeżeli masz ochotę.

wiedziałam, że mogę na Was liczyć oczywiście wróciłam z siódmym i ósmym żelem TŻowi się nie przyznałam, że wczoraj kupowałam takie same, bo by się śmiał dla niego żele mogą być o obojętnie jakim zapachu, bo przecież po kąpieli i tak najczęściej go nie czuć (faceci.. )

Napisane przez sleepy

Ja wkońcu dziś dorwałam te żele i w grapefruitowym jestem już zakochana. Zapachy cudne.
Ja mam tylko 3 żele obecnie na stanie i dla mnie ilość optymalna. Ale też myślę czy aby nie zrobić zapasu...

ja już używałam, grapefruit jest fantastyczny, cudnie się pieni, skóra trochę pachnie po umyciu i ten uzalezniający zapach uwielbiam go! i mam nadzieję, że zagości na sklepowych półkach na stałe (w końcu na opakowaniu nie ma wzmianki o tym, że jest limitowanką...)

Luskap, mam nadzieję, że kolejne dni na uczelni będą tylko lepsze

donoszę, że w TBS jest promocja, za 60zł można kupić masło+żel pod prysznic ja się chyba tym razem nie skuszę

Edit: Aante, mi się spodobała ta, byłaby w sam raz na uczelnię, lecę przeglądać resztę

[aante_e]

Zakochałam się w tych co są w załączniku
Tylko przydałaby się jakaś torba na ramię, a nie same do ręki.

[MagJa]

Napisane przez iceflower

W końcu mam porządny tusz do rzęs. W SP w promocji znalazłam Hypnose i nie zastanawiałam się nawet nad innym.

A ja właśnie postanowiłam wyrzucić mojego Hypnose Onyx, kupowanego zaraz jak tylko na Truskawie się pojawił. Trochę czekał na pierwsze użycie, potem się nim malowałam do czasu aż zaczęłam nosić soczewki i podejrzewałam go o podrażnianie. Wygrzebała go u mnie rzyrafka, zaczęłam używać i doszłam do wniosku, że to nie on podrażniał, ale dziś z kolei stwierdziłam, ze nadszedł jego kres, bo już się rozmazuje i osypuje. I tym sposobem znów -1 z kolorówki

Napisane przez luskap

Pokażę Wam, jaki ja mam sweterek- kupilam go za 35zł, ale jest bardzo dobry jakościowo

Widziałam dzisiaj identyczny A sama kupiłam gładkie, takie jak z tych na allegro, co Hosenka pokazywała, czarny i brązowy za 25zł i inny śliwkowy (takiego tam na aukcjach nie widziałam) za 35zł. Do tego taką kamizelkę z paseczkiem (ale będę nosić bez) za 15zł Się obkupiłam za stówkę, a pomyśleć, że w Top Secret czy innym Reserved za jeden taki sweterek dałabym z 90zł No i tym sposobem zakupy allegrowe odkładam na chwilę, bo najpotrzebniejsze kolory zanabyłam

Napisane przez rzyrafka

Gratuluję spadku wagi. ja powli zaczynam zauważać skutki przestawienia się na kefirkowe sniadanko- chciałam dziś zjeść dodatkowe kromeczki "na zapas" i ledwo co je wepchnęłam! A na wadze kilo mniej przy zerowym poziomie ćwiczeń

Super, gratulejszyn

Napisane przez rzyrafka

A ja się zakochałam w kolczykach z Promoda- są boskie. wiszące koraliki na kilku łancuszkach jest chyba z 5 wersji z różnymi koralikami i chcę wszystkie tylko każda para kosztuje 39 zł

Może jakieś przeceny będą? A jak nie podejrzewasz, to sobie zażycz w ramach przeprosin od TŻ

Napisane przez bossy

Widziałam te buty w gazetce. Tak, to jest normalna skóra, więc jak na kozaki ze skóry to są tanie

Czy ja wiem czy takie tanie? 279zł to taka normalna cena jak za kozaki skórzane. Większość polskich producentów obraca się w przedziale do 350zł. No chyba że mówimy o porównaniu do marek ekskluziw gdzie skóra taka sama jak gdzie indziej, a płaci się tylko za markę i za tą markę dopłaca i z 500zł
A skoro już w temacie butów jesteśmy, najbardziej rozbrajają mnie buty z ekoskór, w których nawet na skórzą wkładkę producent się nie wysilił, a ceny od bagatela 150zł za czółenka. Za tą cenę to można skórzane już kupić.

W ogóle to strasznie mam ochotę na zamszowe kozaczki, takie saszkowate. Strasznie mi się podobają te modele, ale zanim któryś kliknę jeszcze zerknę u siebie.
http://www.allegro.pl/item758637743_..._zamsz_39.html
http://www.allegro.pl/item758237283_...letowe_39.html
Łudzę się, że znajdę takie ale z naturalnego zamszu. Ciągle się łudzę i ciągle widzę same sztuczniaki

Napisane przez aante_e

Na etorebce pojawiły się nowości, przepadłam

Ja też Chociaż i tak jak nic więcej nowego nie wrzucą, to chyba kliknę szarą Emilkę. Potrzebuję szarej nie za wielkiej i nie za małej torebki i ta najbardziej mi pasuje fasonem i wielkością.

A jeszcze na tych z załączników zawiesiłam oko

************************
W ogóle to znów mi pogubiło 3/4 cytatów Najlepsze jest to, że już wczoraj chciałam się odezwać, załadowałam wątek, pozaznaczałam cytaty, chcę odpisać, a tu przerwa w wizażu Dziś koło południa zrobiłam to samo, ale akurat zanim odpisałam przyjechał TŻ, więc odpuściłam. Teraz cytaty mi wsiąkły

Dziękuję za gratulację w dziedzinie zużywania kolorówki. Co prawda poszłam trochę na łatwiznę z tą sprzedażą, ale przecież sama w życiu tego wszystkiego, co mam nie zużyję, a wiadomo, że ciagle coś tam przybywa. Ostatnio co prawda rzadziej, ale zawsze. Teraz muszę się z tuszami rozprawić, wykończyć brązowy HI i czarny 2000 calorie. Oba kiedyś mnie zachwycały, a teraz jakoś te zachwyty opadły i zużywanie ich mnie męczy. Dobrze, że HI jest już końcówka, z 2000 calorie będzie gorzej, toż to prawie nówka. A kusi mnie nowy Astor BIG & Beautiful czy jakoś tak. Ten nowy z wielką szczotą, która przypomina mi trochę Burżujkowatą Volume Clubbing, tylko ta większa

Ktoś tu pytał o granatowy lakier. Prócz oczywistego OPI z którego polecam posiadany Russian Navy, polecam się przyjrzeć szafie Rimmella, tam też widziałam fajny granacik

No i nie wiem co jeszcze miałam pisać

[emememsik]

MagJa, gdzie kupiłaś tak tanio sweterki?

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Mi też podoba się kilka torebek i chyba się przejdę do ich siedziby, żeby pooglądać je na żywo.

[aante_e]

Napisane przez emememsik

MagJa, gdzie kupiłaś tak tanio sweterki?

U mnie w takiej cenie są na rynku. Kupiłam jeden ciemnoszary na wiosnę i jak na razie bardzo dobrze się nosi, mimo częstego prania nie zmechacił się. Nie widzę różnicy między nim, a takim samym który mam z Zary.

[emememsik]

Oo, to może poszukam u nas na Kleparzu. rzyrafko, widziałaś tam takie sweterki?

[MagJa]

Napisane przez emememsik

MagJa, gdzie kupiłaś tak tanio sweterki?

U siebie na targu Te po 15-25zł od Rumunów, a ten za 35zł od Polaka.

Napisane przez emememsik

Mi też podoba się kilka torebek i chyba się przejdę do ich siedziby, żeby pooglądać je na żywo.

Tylko najlepiej wcześniej się z nimi skontaktuj i zapowiedz co chcesz pooglądać, bo tam sklepu nie ma tylko magazyn z pudłami po sufit. Jakby co polecam się ze swoim kodem rabatowym

Napisane przez aante_e

U mnie w takiej cenie są na rynku. Kupiłam jeden ciemnoszary na wiosnę i jak na razie bardzo dobrze się nosi, mimo częstego prania nie zmechacił się. Nie widzę różnicy między nim, a takim samym który mam z Zary.

No właśnie, sweterek z Reserved po dwóch założeniach już mam lekko zmechacony, więc nie widzę sensu za taki najzwyklejszy z guziczkami dawać więcej niż te 35zł. Rok temu co prawda kupiłam podobny czarny, tylko jakby grubszy,z takiego miłego materiału za 45zł, też na targu, od Polki, ale ten się szybko zmechacił i teraz wybierałam te cieniutkie. A z tych milusich były takie śliczne bolerka z metalowymi guziczkami-grzybkami. Ale też po 45-47zł, więc na razie odpuściłam. Moooże kiedyś się skuszę na granatowe albo fioletowe.

Napisane przez emememsik

Oo, to może poszukam u nas na Kleparzu. rzyrafko, widziałaś tam takie sweterki?

Jak nie na Kleparzu, to na 100% na Tandecie będą. Tylko polecam udać się od razu do skośnych bo to że tak powiem ich rodzima produkcja

[emememsik]

MagJa, dzięki za info.

Czy któraś Krakowianka chciałaby coś paznokciowego od tego sprzedawcy? http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=6268280

[isa666]

Ale miałam ciężką noc wczoraj, zjadłam na kolację kawałek wiejskiej kiełbasy (podgrzanej w mikrofalówce żeby się tłuszczu trochę wytopiło) a jak położyłam się spać tak mnie zaczął boleć żołądek, że byłam o krok od zwrócenia tej kiełbasy Na szczęście szybko wypiłam trochę pepsi i udało mi się zneutralizować te mdłości.

Napisane przez bossy

Widziałam te buty w gazetce. Tak, to jest normalna skóra, więc jak na kozaki ze skóry to są tanie

To chyba sie skuszę, bardzo mi się podobają te kozaki i mam nadzieję, że jeszcze będzie mój rozmiar

A mi też wyłażą jakieś wypryski, ale to za sprawą pokrzywy. Na szczęście są małe i szybko się goją.

Napisane przez luskap

Isa, super zakupy, szczególnie podobają mi się botki

Dziękuję
Promotorką tak się nie martw, może nie będzie taka zła Poza tym z pewnością będzie inaczej patrzyła na to, że same się zgłosiłyście do niej a nie zostałyście zapisane odgórnie, bo u tamtego faceta już nie było miejsc.
A ten świr może tylko tak straszy, ja też nieraz po pierwszych zajęciach wychodziłam z kwaśną miną i bólem brzucha, bo nas straszyli jak to ciężko będzie a potem okazywało się, że wcale nie było się czym przejmować

Napisane przez aante_e

Na etorebce pojawiły się nowości, przepadłam

Idę oglądać, może wreszcie sie zdecyduję na zakup jakiejś małej torebeczki

EDIT: Te 3 mi się spodobały, ale najbardziej pierwsza

[iceflower]

Napisane przez sleepy

Ja wkońcu dziś dorwałam te żele i w grapefruitowym jestem już zakochana. Zapachy cudne.
Ja mam tylko 3 żele obecnie na stanie i dla mnie ilość optymalna. Ale też myślę czy aby nie zrobić zapasu...

Też dorwałam te żele w Carrefourze, a TŻ nie pozwolił mi kupić. Będę musiała się wybrać sama albo poczekać na inną promocję. O dziwo podoba mi się bardziej grejpfrut, chociaż normalnie nie znoszę grejpfrutowych kosmetyków.

Napisane przez emememsik

Vibesko, wow, podziwiam za cel zużycia cieni, mi nigdy nie udało się zużyć z kolorówki nic poza tuszem do rzęs.

A ja widzę dno w jednym cieniu. I w pudrze Shiseido. Ale do tego to mam nadzieję, że uda mi się dokupić w Sephorze wkład jak już się skończy. A poza tym w tym roku zużyłam róż L'oreala. Ale to już dawno było i nowy sukces by się przydał.

Napisane przez rzyrafka

Lepszy bo zwykłych fructisów nie toleruję (jednak z tym do farbowanych się poświęcam jeśli ma mi pomóc utrzymać kolor dłużej ). Ten do tłustych był za bardzo wysuszający, a o tym do cienkich mogę na razi epowiedzieć, ze nie wysusza tak bardzo. za parę dni skończę tego do farbowanych więc powiem więcej o tym do cienkich tak samo o Babydream się wypowiem później

Czekam w takim razie na wszelkie opinie i informacje.

Napisane przez luskap

Ja dziś pierwszy dzień na uczelni!I jestem załamana. Musiałam juz wybrać promotora- i wszyscy chcieli takiego faceta, a ja i jeszcze 2 koleżanki poszłyśmy do takiej babki, która jest bardzo nieprzyjemna i się czepia, ale wszyscy u niej zdaja w 1 terminie i jest dobrym fachowcem...sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, trochę się boję, no ale za duzo osób zapisalo się do faceta i wywiązała sie awantura wielka, że nikt nie chce do niej... Widać, ze ona była zadowolona, ze chociaż my chciałyśmy i może nas potraktuje bardziej przyjaźnie...

Promotor zazwyczaj patrzy przychylniejszym okiem na swoich seminarzystów we wszystkich sprawach. Mam dwóch i obydwaj tak robią. I też na jednym kierunku zapisałam się do profesora o podobnej opinii (tylko u mnie był większy wybór niż 2 osoby), ale w podejściu do swoich magistrantów jest zupełnie inny niż w podejściu do pozostałych studentów, z którymi ma zajęcia.


Byłam wczoraj z TŻem na spotkaniu ze znajomymi i dopadł mnie potworny ból głowy z jednej strony, u nasady nosa. I teraz wraca. Chyba też przeziębiłam zatoki, ale nie wiem kompletnie jak to leczyć.

[Vibeska]

Witam po 3 godzinach snu.

Wiecie co, byłam wczoraj wkońcu na Galeriankach, ten taki polski film, z Izabelą Kuną.
Wyszłam z kina i nie wiem co myśleć, film w zasadzie ciekawy. Po raz pierwszy od dawna już pomyślałam że nie chciałabym być dzieckiem, nastolatkiem w dzisiejszych czasach
Ta brutalna rzeczywistość jaka została tam pokazana to było coś przerażającego. Smutny obraz polskich dziewczyn z tzw. marginesu społecznego .... albo i niekoniecznie.

Potem potańczyłam, spotkałam kilku znajomych, spotkałam exa
A dziś poszłam do kościoła i jaki tekst usłyszałam:
Wychodzi kiądz na kazanie i woła dziewczynkę z psem, pyta jak się piesek wabi a ona na to z uśmiechem:
- no, wabi się Doda proszę księdza.
A ksiądz:
- Ooo, Doda,......... no zmieniła się, wyładniała jakoś
Ale się uśmiałam

[madziarra]

Luskap, bardzo Ci wspólczuję petypetii uczelnianych, chciałabym Cię pocieszyć , żebyś sie nie przejmowała . Niestety sama przeszłam przez piekło z moją promotorką. Tak mnie zablokowała na pisanie i wiarę we własne siły, że to dziś mam traume
A co to za przedmiot, na któym tak Was strasza, że będziecie zasuwać?