|
|
#61 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Straszny to dzień - przyjdzie mi zgodzić się z Wyrakiem.
Ale do rzeczy: studiuję na dwóch kierunkach na jednym z czołowych uniwersytetów w kraju. (Tak, tak, zdaża mi się wyjść wcześniej z zajęć, czy zawalić coś na jednych, żeby zrobić na drugich, zbrodnia). Na jednym z kierunków dostaję stypendium naukowe, na drugim niewiele mi zabrakło - piszę tak tylko dlatego, że jest to namacalny dowód na to, że jestem dobrą studentką. Chodzę na prawie wszystkie zajęcia - prawie, bo zawsze zdarzy się ten raz czy dwa kiedy coś wypada, lub kiedy ma się podłe samopoczucie po prostu; nigdy jednak nie opuszczam więcej niż dwóch zajęć z danego przedmiotu. I notuję. Notuję zawsze i dobrze, do tego mam dość staranne i względnie czytelne pismo. Czy pożyczam notatki - oczywiście. Każdemu, kto poprosi. Zdarzają się 'leserzy' jednak zawsze są to fajni koledzy, więc nie widzę problemu. Prawdopodobnie, jakby zdarzył mi się ktoś, kogo nie lubię to bym notatek nie dała - co mam dawać jak nie lubię? Ale się nie zdarzył. I pozwalam ściągać od siebie na egzaminach. Sama raczej nie ściągam, bo to nieuczciwe. Piszę raczej, bo niestety bywało i tak - nie czułam się z tym najlepiej, przynajmniej nie na jakimś ważnym przedmiocie, no ale cóż, fakt faktem. Zawsze jednak się przygotowuję. Czasem po prostu coś się przeoczy. Jakoś nie mam problemów z pomaganiem innym. Tak - pomaganiem, bo czy ja wiem o takim człowieku wszystko, żeby oceniać, czy on leser, czy nie? Zresztą, co Was to boli - przecież to nie egzamin wstępny, gdzie walczy się o miejsce, tylko Wasz rocznik - i Wasi koledzy. Ach, i nie boli mnie to, jak ktoś inny dostanie stypendium. A niech je sobie dostaje największy leser. Nie uczę się dla pieniędzy.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Ja nie sciagam(nigdy) wole dostac 1 niz sciagnac.
I nie daje sciagac-nie po to sie ucze zeby ktos ode mnie rznal nie wiedzac co pisze..(tak tak-takie realnie,niektorzy jeszcze zle przepisza) Ze mnie nie lubieja trudo,jestem w klasie maturalnej i kazdy wg mnie pracuje dla siebie. Denerwuje mnie ze ja sie ucze napisze cos na 3 a ktos sciagnie i ma 5-i nic na to nie zrobie ![]() Sprawiedliwosci nie ma i nie bedzie. Malo pociesza mnie ze ja to umiem a on nie -jak to bylo cos waznego i liczyla sie ocena. Co do referatorow,gotowcow w necie to ponizej godnosci jest przepisywanie z sciaga.pl - u mnie nie korzystaja z takich stron: oni je przepisuja od kropki do przecinka tak jak jest tam napisane. Nic dobrze ze matura bedzie bez internetu
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
Nie mam nic do twoich metod uczenia, ucz sie jak chcesz, byle bys miala zadowalajace wyniki, watek jest o pozyczaniu notatek i moje zdanie w tej kwestii jest takie jak kilka postow wyzej i strasznie denerwuje mnie to, jak wytyka sie palcami osoby, ktore powaznie podchodza do licznie wysmiewanych i nudnych 'wykladow'. Nie chodze na nie z wielka radoscia, ale trenuje w ten sposob swoja silna wole (bo musze wstac rano), odpowiedzialnosc i systematycznosc). A jesli 5 razy w miesiacu przychodzi do mnie osoba, ktora sobie smacznie spala wtedy kiedy ja siedzialam na uczelni i chce notatki, to sie we mnie gotuje.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
|
|
|
|
|
#64 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Rozumiem to doskonale. Choć sama się z czymś takim nie spotkałam, to myślę, że i ja straciłabym w którymś momencie cierpliwość.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Okropny, koniec swiata idzie wielkimi krokami najwidoczniej
![]() Evil Minded - zgadza sie, jest roznica pomiedzy osobami kujacymi bezmyslnie, a osobami pracowitymi, ambitnymi i sumiennymi. To takie pocieszanie sie osob, ktore przez studia przechodza na kombinowaniu, ze umiejtnosc uczenia sie i sumiennosc sie nie przydaja tylko ich, jakze eteryczne "umiejetnosci". A pozniej uderzenie w sciane...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#66 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
ja nigdzie nie napisalam ze sa glupsi. odnioslam sie do tego juz na poprzedniej stronie, wiec zapraszam. pewnie ze wiem ze jest wiele leposzych szkol niz wiele panstwowych uczelni, np. ta szkola z nowego sącza.ale nie o tym mowa przeciez ![]() ja tylko nie zgadzam sie z tym ze posiadanie notatek=posiadana wiedza. i z tym jak tu wiele osob wrzuca do jednego wora pozyczanie notatek i ściaganie |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Ale się narobiło
![]() Dla mnie studia są jeszcze czasem przed robotą, ostatnim dzwonkiem kiedy jeszcze mogę poleniuchować i to wykorzystać, zresztą zajęcia i tak mam najwcześniej na 10 i to też raz w tygodniu, bo normalnie to tak 12-13 zaczynam Wykłady zbytnio wiedzy mi nie dają, a dlaczego? Bo nie lubię słuchać suchej teorii, choć przyznam, że niektórzy wykładowcy potrafią ją przełożyć na praktykę ale i tak wybieram ćwiczenia i to głownie dzięki nim normalnie zaliczam przedmiot a notatki (które mamy od wykłądowców) czytam przed egzaminem ![]() Jestem typem człowieka, który ogólnie nie musi się zbytnio uczyć, żeby coś zrozumieć i to zapamiętać Co do pomocy, to chętnie pomagam. Nie jestem na tyle zawistna, że jak ktoś ściągnie, to jestem zła czy coś w tym stylu, chciałabym, żeby wszyscy z mojego roku zakończyli te studia i absolutnie nigdy nie zarzuciłam komuś, że niesprawiedliwie zaliczył dany przedmiot.... |
|
|
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 116
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Ja wyznaję taką zasadę :
dopóki mi to nie szkodzi, to pożyczam, a jeśli ktoś dostanie dobrą ocenę dzięki moim notatkom, a na mnie nie będzie miało to żadnego wpływu i nie konkuruje o nic, to spoko. Nawet nieukom mogę pożyczyć. A moje notatki to pierwsza klasa ![]() No bo co mi szkodzi? Ludziom trzeba pomagać. Czasem się kogoś pochopnie ocenia, nie znając prawdy. No i poza tym - jak Kuba Bogu, tak Pan Bóg Kubie
__________________
"People are just as happy as they make up their minds to be." - Abraham Lincoln |
|
|
|
|
#69 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
troche rozumiem autorke posta.
studiuje na kierunku gdzie jest ogromny wyscig szczorow. kiedys mnie to bolalo jak kolezanki mowily ze nie maja skryptow z jakiegos przedmiotu, a potem podczas herbatki u nich znajdywalam owy skrypt na biorku. coz. takie zycie. na egzaminach czasem sciagam-jak jest od kogo, a tez daje sciagac-jak sprzyjaja warunki i nikt z pilnujacych nade mna nie stoi. bywalo tak ze osoby /typ kujona/ na egazminach prosily zeby koniecznie obok nich usiasc zeby ewentualnie "razem" pisac egzam. a jak juz dano kartki to nie widzialy nic poza wlasnym nosem... ja nie chodze na wyklady-nie chce mi sie sluchac tego co mowia, bo i tak wiem ze bede musiala wykuc na blache caly podrecznik-po co tracic czas na siedzenie jak mozna w tym czasie czegos sie nauczyc w domu i...w spokoju. ciezko z kims sie zaprzyjaznic na studiach bo jest ciagla rywalizacja. z osobami na ktorych sie "sparzylam" jestem tylko w dobrych stosunkach-bez przyjazni. takie zycie. w pracy nie bedzie lepiej. trzeba sie przyzwyczajac... |
|
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 085
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
A ja nie umiem na nudnym wykładzie notowac..wyłączam się. na ciekawych notuje. To samo mam z cwiczeniami, moje notatki wychodzą beznadziejne
![]() Mam osoby na roku, które chodzą na wyklady i notują wszystko dla siebie, nie widzę powdu czemu by miały nie pożyczyc swoich notatek, skoro tak czy siak, czy ja bym ich o nie poprosiła, czy nie, i robili by te notatki dla siebie. Więkoszosc studentów potrafi sie uczyc tylko ze swoich. Ale ja nie mam tego problemu, mogę uczy sie sie z nieswoich i nie widzę powodu, żeby notatek nie pożyczyc. Jak ktos udmówi, trudno, zrozumiem i pożyczę od kogos innego.
__________________
gdy chcę się napić to piję
a kiedy senna to leżę świętem radości jest życie kiedy chcę grzeszyć to grzeszę |
|
|
|
|
#71 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
|
|
|
|
|
#73 |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Poniekąd rozumiem autorkę wątku, ale ja staram się nie oceniać innych. Nic mi do tego czy są leniami, nie będę nikogo wyliczać na ile wykładów chodził, czy ma stypendium czy nie i dlaczego.
Skoro poruszane są tu trzy kwestie to po kolei: Jeśli chodzi o notatki, staram się być na bieżąco. Jeśli ktoś nie jest i chce ode mnie notatek? Ok, nie ma sprawy. Przecież to jest ogólna wiedza z wykładu, nie rozumiem dlaczego miałabym się nią nie podzielić z innymi. Jeśli ktoś nauczy się z moich notatek i na egzaminie poradzi sobie lepiej ode mnie to cóż, tylko sobie mogę zarzucić, że się nie przyłożyłam. Nie mam nic przeciwko by inni korzystali z moich notatek i dlatego liczę, że inni też w potrzebie mi pomogą ![]() Jeśli chodzi o ściąganie. Jestem przeciw. Nie ściągam i nie podoba mi się jak robią to inni. Ok, notatki mogę użyczyć, ale swojej pracy już nie. Dla mnie ściąganie to zwykła kradzież i nie mam zamiaru w tym uczestniczyć. A podejście do studiów każdy ma inne i nie mam zamiaru nikogo za nic potępiać. Jeśli ktoś olewa wszystko to jego problem, kiedyś braki wyjdą na jaw.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
#74 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
Milczące przyzwolenie na gwałcenie ortografii to temat na inny wątek...
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
wybaczcie OT |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 116
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
ale przecież jest takie coś jak dysleksja! Czasem to nie wina człowieka, że robi błędy. Mam koleżankę z dysleksją, i biedna inni nie mogą tego pojąć, że ona robi tyle błędów nie specjalnie.
__________________
"People are just as happy as they make up their minds to be." - Abraham Lincoln |
|
|
|
|
#77 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
Bo trudno jest ściągnąć firefoxa z opcją poprawiania błędów,przecież lepiej wszystko tłumaczyć dysleksją i korzystać z przywilejów ile wlezie.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
|
|
|
|
#78 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Widzę, że nawet regulamin nie ma szans w polemice z wami, cóż
. Przykro mi, że tak niewiele wam trzeba aby wbić komuś szpilę, moje argumenty się wyczerpały, nie mam jak niektóre z was odpowiedzi na wszystko, żadna ze mnie mistrzyni riposty .
|
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Diamentowa - regulamin nie zabrania zwracania uwagi na bledy ortograficzne. Nie jest to z pewnoscia dla mnie lejtmotyw pisania na wizazu, ale nie zmienia to faktu, ze tak podstawowe bledy mnie raza. To ze administracja chce zapobiec glupiemu czepianiu sie za slowka, nie zmienia faktu, ze kazdy powinien dbac o czystosc i poprawnosc jezyka polskiego
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#80 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Mnie takie błędy również rażą, zawsze dużą uwagę przykładałam do ortografii. Jak kto do tego podchodzi to jego sprawa. EOT, wybaczcie to zaśmiecanie wątku (wszak regulamin to również obejmuje, co by nie wyjść na hipokrytkę
).
|
|
|
|
|
#81 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
Cytat:
Nie możemy usprawiedliwiać rażącego niechlujstwa i braku dbałości o poprawną polszczyznę (w mowie i w piśmie) dysleksją. Bez przesady, przecież np firefox posiada wbudowany słownik, jest też wiele innych metod. Zauważyłam, że ostatnio wszyscy robiący błędy są dyslektykami. ![]() Wracając do tematu wątku - dawałam innym kserować swoje notatki, sama również pożyczałam. Nie uważam, aby mi czegokolwiek ubyło w związku z tym, mojej wiedzy przecież nikt mi nie zabrał. Osoby z zasady nie potrafiące choć odrobinkę pomóc drugiej osobie (bez względu na obecność na wykładach) zawsze wzbudzały we mnie lekkie politowanie. Nie mnie oceniać, czy powód opuszczenia przez kogoś wykładu był bardziej czy mniej błahy - jak mówiłam, mnie nie ubędzie, a innym warto pomagać. |
||
|
|
|
|
#82 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
zaoftopuję jeszcze ja - jak w firefoxie włącza się poprawianie błędów? bo u mnie najwidoczniej jest wyłączony.
__________________
"from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się ![]() |
|
|
|
|
#83 |
|
AGA :)
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Nie pożyczam i sama staram się też nic od nikogo nie brać. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Na pierwszym roku wszystkim podpowiadałam, pożyczałam notatki, razem robiliśmy jakieś referaty czy prezentacje - czyli ja odwalałam większośc roboty, wszystko tłumaczyłam.
Do czasu, aż na jednym egzaminie powiedziałam odpowiedzi na 4 z 5 pytań. Ostatniego nie powiedziałam, bo nie wiedziałam. Wychodzę po egzaminie i słyszę jak mnie jedzie, że jestem taka wredna, że NIC jej nie powiedziałam, a sama wszystko napisałam, że mnie prosiła a ja nic. Byłam tak wściekła, że myslałam, że ją rozszarpię. No, ale zebrałam się w sobie i powiedziałam jej przy wszytskich, że jest bezczelna, że dzięki mnie zda egzamin, że całe 2 lata się ślizgała na moich plecach i zamiast powiedzieć 'dziękuję' ona mnie obgaduje za plecami. Jej mina - bezcenna Od tamtej pory nikt mnie nawet nie prosi. I mam spokój. Doskonale rozumiem autorkę wątku Ja byłam dobrą koleżanką, kiedy ktoś potrzebował notatek czy trzeba było napisać referat, bo tak to było eeeee, ty jesteś kujon ze stypendium. A może poprostu jestem mądra? i ambitna?. Lubię i chcę się uczyć, sprawia mi to przyjemność? Po to poszłam na studia. Wychodzi na to, że oprócz wiedzy z mojej dziedziny nauczyłam się tam też sporo życia
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą. Aga
![]() |
|
|
|
|
#84 |
|
AGA :)
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Dubel
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą. Aga
![]() |
|
|
|
|
#85 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
U mnie było tak:
miałam dośc luźny stosunek do studiów...nawet bardzo luźny. Chodziłam na ćwiczenia (bo były obowiązkowe), oraz na wykłady (które też były obowiązkowe - tak, tak, są jeszcze tacy oszołomi). Jeśli już byłam na wykładach to wszystko skrzętnie notowałam, następnie w domu przepisywałam na komputerze (piszę bardzo szybko i bezwzrokowo) - dawałam te notatki znajomym. Notatki miałam również od wyższych roczników. Jeśli miałam referat do opracowania, bądź 120 pytań z jakiejś dziedziny to pytania były dzielone na kilka osób, każdy opracowywał swoje i wymienialiśmy się. Dużo ułatwienie i oszczędność czasu (zwłaszcza, że w czasie studiów pracowałam). Nie rozumiem też "przywiązania" studentów do notatek - jeśli ktoś prowadzi wykłady z książki (napisanej przez siebie, bądź innej - wykładowcy zawsze podają literaturę) - to po diabła mam tam siedzieć i słuchać tego, co mogę przeczytać w bibliotece. Przecież studia to umiejętność zdobywania wiedzy i radzenia sobie w życiu - to słowa moje rektora, które powtarzał na inauguracji. Więcej ciekawych rzeczy znajdowałam w necie, lub we wcześniej wspomnianych książkach. I pewnie dlatego co niektóre moje "koleżanki" z grupy zieleniały, kiedy po egzaminie dostawałam 5 ;-) Po prostu miałam znacznie większą wiedzę, niż wszyscy ze swoich notatek...I wcale mniej nie pracowałam nad swoją wiedzą niż wszystkie panie i panowie, którzy siedzieli na uczelni od 8 do 18 na wykładach...Na zakończenie dostałam wyróżnienie od dziekana za wysoką średnia - szkoda, że nie widziałyście "zdziwka" w oczach innych: "taki leser".....
__________________
Kasia |
|
|
|
|
#86 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
Albo na taki, na którym prowadzący podaje informacje nie do znalezienia w podręczniku.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
|
|
|
|
#87 | |
|
AGA :)
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
U nas często wykładowcy cytują autorów książek, prowadzą zajęcia przy pomocy danej książki. Co nie oznacza, że nie zaglądam do biblioteki. Z niektórych przedmiotów lubię oprócz notatek mieć jeszcze rozszerzenie z książki, nawet jeśli nie jest wymagane. No ale teraż już mamy na specjalizacji ten problem z głowy bo pracujemy z kodeksami i ustawami, więc każdy ma jednakowe źródło
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą. Aga
![]() |
|
|
|
|
|
#88 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
I zawsze znajdziesz w odpowiednich ksiązkach informacje podawne przez wykładowcę - On też musiał je czerpać z pewnego źródła - chyba, ze chodzisz na zajęcia z fizyki kwantowej i własnie ów wykładowca wynalazł cośekscytującego i dzieli się ze studentami tą wiedzą - wtedy rozumiem...
__________________
Kasia |
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
Cytat:
to nie jest watek WYTYKANIE BŁĘDÓW. jak nie masz juz nic do powiedzenia na temat Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów to juz NIE PISZ. |
|
|
|
|
|
#90 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Pożyczanie notatek, ściąganie, podejście do studiów
wyrak- nie wiem jak ty, ale ja mam inne problemy niz wytykanie ortografii innym uzytkownikom.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.



Ale się nie zdarzył. I pozwalam ściągać od siebie na egzaminach. Sama raczej nie ściągam, bo to nieuczciwe. Piszę raczej, bo niestety bywało i tak - nie czułam się z tym najlepiej, przynajmniej nie na jakimś ważnym przedmiocie, no ale cóż, fakt faktem. Zawsze jednak się przygotowuję. Czasem po prostu coś się przeoczy. 


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

ja nigdzie nie napisalam ze sa glupsi. odnioslam sie do tego juz na poprzedniej stronie, wiec zapraszam. pewnie ze wiem ze jest wiele leposzych szkol niz wiele panstwowych uczelni, np. ta szkola z nowego sącza.








