Pierwszy raz samolotem

[irvette]

Napisane przez justa79

a co na to współpasażerowie? nie patrzą dziwnie?

hehehehe... jak sie leci ze znajomymi to nie ma problemu. Teraz leciałam sama ale w nocy więc wszyscy wokoło spali Robiłam to dyskretnie i starałam nie zwracać na siebie uwagi

[klarnet]

jest na to sposob,ale to juz bardziej jesli sie ma silne bole uszu(tak jak ja...)bo bardzo zwraca uwage...znaja go niektore stewardessy.trzeba poprosic o dwie szklaneczki,na dnie ktorych ma sie znajdowac sparzona wrzatkiem,wycisnieta oczywiscie,wata.to przykladamy sobie do uszu.naprawde pomaga,ale wzbudza sensacje ale coz,czasem czlowiekowi juz wszystko jedno...

[Aneciak]

dziewczynki ja lecę w styczniu pierwszy raz i mam pietra ale dzięki wam mniej sie boję

[rob4cz3q]

ja lecę w czerwcu pierwszy raz i mam juz pietra nie wiem co z ta odprawą...mogłybyście jesczze raz wytłumaczyć...? jak byłam w ambasadzie i czekałam az mój numerek sie zaświeci i będę mogła podejść do okienka to leciał "film" na wideo o lotniskach tzn. tam było coś o tym że trzeba jeszcze zeskanowac palce ( opuszki) tam się odbiera jakąś karteczkę? nie wiem bo potem zaświecił się mój numerek i kompletnie zapomniałam ;D zburzcie moje mity i pomóżcie ...

[rob4cz3q]

no dziewczyny proszę. chciałam założyc nowy wątek, ale nie da rady wyskakuje błąd. Zastosowałam sie do instrukcji co począć w takiej sytuacji i nic :|

[reniabg]

ale jesteście super, fajny wątek!! No i ja też mam pytanie: czy z Wrocławia da się dostać do Londynu tanimi liniami? Byłam na stronkach easyjet i wizzair ale nic tam nie znalazłam.....czyżby latali tylko z Warszawy? I najbardziej mnie interesuje cena takiego biletu. Zastanawiam się czy lepiej jechać autokarem, czy samolotem(chodzi o różnicę w cenie). Nigdy nie leciałam ale chciałabym spróbować (o ile to będzie mozliwe cenowo...) pomożecie mi? Planowany wyjazd mam jeszcze w tym miesiącu tylko dokładnie nie znam daty, ale jeszcze przed świętami :-( pozdrawiam latające kobietki!!

[zalika]

Ja pierwszy raz będę leciała 11 stycznia do Londynu (SkyEurope) i mam małego pietra, bo nie wiem co i jak będę musiała zrobić, gdzie pójść... Zrozumiałam mniej więcej, że te naklejki na walizki na których się adres pisze to na lotnisku dają? Mam jeszcze pytanko o bagaż podręczny, człowiek, a przynajmniej kobieta zazwyczaj ma przy sobie torebkę i ta torebka to niby bagaż podręczny czy może można mnieć jakąś torbę małą i jeszcze torebkę?

[reniabg]

Zalika, a skąd wylatujesz? I ile płacisz za bilet? Myslę, że torebkę można mieć i małą torbę np. z jedzeniem i piciem lub kosmetykami. Ale pewna nie jestem, bo nigdy nie leciałam....

[zalika]

Lecę z Warszawy, bilet kosztował 299 zł, a po dodaniu wszelkich opłat wyszło 418,67 zł, byłoby dużo taniej gdybym wcześniej zamówiła bilet, generalnie to miałam w kwietniu lecieć, ale wyszło jak wyszło

[aragosta]

A ja lecę po raz pierwszy samolotem i w dodatku sama już za 4 tygodnie - z Warszawy do Bolonii. Boję się tylko zagubienia bagażu (tfu, tfu) ponieważ lecę tam na Sylwestra i nie wyobrażam sobie zagubienia moich kreacji. Dzięki Wam, już wiem, że nie wystarczy tylko nalepka jaką przyklejają na lotnisku. Muszę obmyśleć jakieś specjalne oznakowanie walizy

[Tusio]

Postanowiłam napisać też kilka słów od siebie,zwłaszcza,że w sierpniu,gdy leciałam na wakacje,miałam podobne obawy do twoich Leciałam z Okęcia-dziewczyny,nie gadajcie głupot,to lotnisko jest bardzo dobrze oznakowane!Odprawa trwa moim zdaniem długo-prześwietlają twój bagaż i dostajesz taki blankiecik do przyczepienia,na nim jest chyba twoje imię i nazwisko oraz numer i trasa lotu,o ile dobrze pamiętam.Radzę zwrócić uwagę na sklep bezcłowy Gdy trzeba do samolotu wsiadać,podchodzi się do takiej bramki,podaje się bilet i paszport (ewentualnie dowód)i bramka przepuszcza człowieka do "pomostu" z którego idzie się wprost do samolotu .Rozumiem twoje obawy,sama również miałam stracha,czy na pewno dolecę,czy samolot się nie rozbije,itp.Spokojnie,pod róż w powietrzu należy podobno do najbezpieczniejszych .Oczywiście,możesz mieć swoje kanapki.Zależnie od tego,jaką linią lecisz i z jakiego biura podróży,możesz liczyć na darmowy poczęstunek.Pragnę też dodać,że serwowane posiłki są drogie,np. jak wracałam z mamą i siostrą,to kawa była po 10 zł Co do miejsca,to zdecydowanie wolałam siedzieć w środku (może bałam się,że wylecę przez okno? ),lecz jeśli chcesz podziwiać widoki,to polecam inne miejsce.Nocą wiele się nie zobaczy,za dnia owszem Miałam okazję obserwować wschód słońca z lotu ptaka-coś wspaniałego.
Nie matrw się więc na zapas,wszystko będzie ok

[primavera]

Ja takim normalnym samolotem leciałam pierwszy raz rok temu w podróż poślubną (bo wcześniej jakimiś tam Antkami- to nie liczę tego) i było super! Tylko że my się nie baliśmy, a wręcz nie mogliśmy sie doczekać lotu. teraz jak wspominamy podróż (cała była wspaniała) to najbardziej przelot, mam nadzieję, że kiedyś jeszcze gdzieś polecimy...

W samolocie oprócz widoków (w jedną stronę lecielismy nocą, w drugą za dnia; nocą też są super widoki) podobały mi się te monitorki- jak wy gdzieś leciałyście to też takie były? I jeszcze było miło, gdy po lądowaniu wszyscy bili brawo- nie wiem, czy to taki zwyczaj jest ogólny, czy tylko w takich lotach typowo wczasowych...?

[@ska]

Napisane przez justa79

a co na to współpasażerowie? nie patrzą dziwnie?

hih jak ja lecialam, to wspolpasazerowie mieli chyba niezly ubaw, bo z kolezanka tak sie balysmy, ze nie potrafilysmy sie opanowac ! ja zaraz przy starcie, jeszcze na pasie startowym sie rozryczalam, wiec od poczatku wygladalam jak prosiak czerwony, potem przy kazych turbulencjach tak strasznie sie balysmy, ze nie wiedzialysmy co robic,tylko panikowalysmy, no masakra!!! a ludzie troche dziwnie sie patrzyli no ale, potem juz mi sie zaczelo podobac ))

[rob4cz3q]

up up

ja mam jeszcze kilka pytań. głupich,a le da sie przeżyć.
Czy wszyscy pasażerowie danego lotu muszą stawić się przy tych bramkach (tych z których sie idzie do samolotu) w tym samym czasie? Czy tak przed lotem , o której się komus podoba?
I mam pytanie jeszcze jedno.
Jak juz będę da miejscu. To wylądujemy i zaczniemy wychodzić z samolotu, to co dalej?
Chodzi mi o to, że gdzie ja się spotkam z tymi co mnie będą odbierać? przy samolocie? na lotnisku?
I jeszcze jedno:
Słyszałam, że juz pod koniec podrócy w samolocie wypełnia się jakies druczki po angielsku. Tzn. tam sa pytania co przewozisz, dokąd lecisz, podac tzeba imię i nazwisko i adres.
Czy to prawda?

[dore]

Napisane przez rob4cz3q

up up

ja mam jeszcze kilka pytań. głupich,a le da sie przeżyć.
Czy wszyscy pasażerowie danego lotu muszą stawić się przy tych bramkach (tych z których sie idzie do samolotu) w tym samym czasie? Czy tak przed lotem , o której się komus podoba?
I mam pytanie jeszcze jedno.
Jak juz będę da miejscu. To wylądujemy i zaczniemy wychodzić z samolotu, to co dalej?
Chodzi mi o to, że gdzie ja się spotkam z tymi co mnie będą odbierać? przy samolocie? na lotnisku?
I jeszcze jedno:
Słyszałam, że juz pod koniec podrócy w samolocie wypełnia się jakies druczki po angielsku. Tzn. tam sa pytania co przewozisz, dokąd lecisz, podac tzeba imię i nazwisko i adres.
Czy to prawda?

tez jestem z Białegostoku i tez przygotowuje sie do lotu, choc bilety kupione na sierpien, to juz nie moge sie doczekac. tak na maksa...
pozdrawiam

[rob4cz3q]

a gdzie lecisz?
ja prosto do NY a potem przesiadka i po kilku dniach do Californi
Więc trochę się nalatam
lecę pod koniec maja

[nineczka]

a gdzie konkretnie bedzisz w tej Californii

[Gonia1]

Napisane przez rob4cz3q

up up

ja mam jeszcze kilka pytań. głupich,a le da sie przeżyć.
Czy wszyscy pasażerowie danego lotu muszą stawić się przy tych bramkach (tych z których sie idzie do samolotu) w tym samym czasie? Czy tak przed lotem , o której się komus podoba?

Nie muszą stawić się w tym samym czasie. Grunt, żeby być 2 lub tak 1.5 godz. przed odlotem.

I

Napisane przez rob4cz3q

mam pytanie jeszcze jedno.
Jak juz będę da miejscu. To wylądujemy i zaczniemy wychodzić z samolotu, to co dalej?
Chodzi mi o to, że gdzie ja się spotkam z tymi co mnie będą odbierać? przy samolocie? na lotnisku?

Będą czekać w holu głównym, do którego wejdziesz po całej odprawie.

Napisane przez rob4cz3q

jeszcze jedno:
Słyszałam, że juz pod koniec podrócy w samolocie wypełnia się jakies druczki po angielsku. Tzn. tam sa pytania co przewozisz, dokąd lecisz, podac tzeba imię i nazwisko i adres.
Czy to prawda?

Ja się z czymś takim nie spotkałam, ale ja lecialam czarterem.

[rob4cz3q]

Goniu dzięki bo ja się bałam, że ja się zgubie w drodze do tego holu taka ze mnie sierota
Nineczko aż wstyd sie przyznać, ale ja nie mam pojęcia ani w jakim rejonie, ani na jakiej ulicy
Jak wróci moja mama to sie zapytam bo ona ma adres i wszytsko co i jak.

[rob4cz3q]

aha i jeszcze mam takie jedno pytanie dotyczące tych taśm na bagaże. ich jest kilka czy jedna? a jak kilka to skąd wiadomo, na ktorej będą twoje walizy?

[dore]

Napisane przez rob4cz3q

a gdzie lecisz?
ja prosto do NY a potem przesiadka i po kilku dniach do Californi
Więc trochę się nalatam
lecę pod koniec maja

ja najpierw lece do londynu a pozniej na taka mala wyspe brytyjska jersey.
na 3tygodniowe wakacje do siostry

[nineczka]

Napisane przez rob4cz3q

Goniu dzięki bo ja się bałam, że ja się zgubie w drodze do tego holu taka ze mnie sierota
Nineczko aż wstyd sie przyznać, ale ja nie mam pojęcia ani w jakim rejonie, ani na jakiej ulicy
Jak wróci moja mama to sie zapytam bo ona ma adres i wszytsko co i jak.

jak to nie wiesz gdzie lecisz ? CA jest wielkosci Polski..

[Gonia1]

Napisane przez rob4cz3q

aha i jeszcze mam takie jedno pytanie dotyczące tych taśm na bagaże. ich jest kilka czy jedna? a jak kilka to skąd wiadomo, na ktorej będą twoje walizy?

To chyba zależy od lotniska bo na niektórych jest jedna taśma, na niektórych kilka. Po prostu musisz obserwować. Czasem jest tak, że zanim dojdziesz do taśmy, to bagaż już na Ciebie czeka.

[czekoladka79]

a czy koś może mi wytłumaczyć gdzie się kierować podczas przesiadki? Za 3 tyg pierwszy raz lecę zupełnie sama do Portugalii do mojego TŻ i mam przesiadkę w Zurychu. Ogólnie lotu się nie boję, podchodzę do tego na luzie , obawiam się tylko przesiadki ... ale znając moje gadulstwo zanim dolecę do Zurychu będę znała już wszystkich w samolocie i mnie skierują w odpowiednim kierunku

[Gonia1]

Napisane przez czekoladka79

a czy koś może mi wytłumaczyć gdzie się kierować podczas przesiadki? Za 3 tyg pierwszy raz lecę zupełnie sama do Portugalii do mojego TŻ i mam przesiadkę w Zurychu. Ogólnie lotu się nie boję, podchodzę do tego na luzie , obawiam się tylko przesiadki ... ale znając moje gadulstwo zanim dolecę do Zurychu będę znała już wszystkich w samolocie i mnie skierują w odpowiednim kierunku

Nigdy nie leciałam z przesiadką, ale sprawdź - może na bilecie masz napisany nr lotu z Zurychu do Portugalii?

[sem_fahs]

Witam Wszystkich !
Powiedzcie mi cos na temat lini lotniczych LOT ?

Wybieram się do NY na wakacje, wylatuje juz za 3 tyg. i tez nie moge przestac myślec o wylocie.

Moze ktoś z was tez juz ma wykupiony bilet na czerwiec do ny to moze się spotkamy na lotnisku Dokładnie wylatuje 17 czerwca

[martynek]

Witam)Ja rownież do NY,ale dopiero 26 czerwca...hehe szuakam osob,które wtedy i tam lecą
Ja lece najpierw do Czech,a pozniej z pragi do Ny.Najbadziej boję się przesiadki!
Czy macie jakies doswiadczenia z Czech airlines?..Błagam opowiedzcie mi cos o tych liniach (mile widziane,kiedy był ostatni wypadek ).a i takie pytanko czy dają klapki na oczy do spania?Wiem,ze moj brat ile razy nie podrózował do Usa-zawsze dostawal..ale nie lecial ta linią co ja...
Jeszcze 3 tygodnie...stressss((
Pozdrówki!)

[Paris Paris]

Napisane przez reniabg

ale jesteście super, fajny wątek!! No i ja też mam pytanie: czy z Wrocławia da się dostać do Londynu tanimi liniami? Byłam na stronkach easyjet i wizzair ale nic tam nie znalazłam.....czyżby latali tylko z Warszawy? I najbardziej mnie interesuje cena takiego biletu. Zastanawiam się czy lepiej jechać autokarem, czy samolotem(chodzi o różnicę w cenie). Nigdy nie leciałam ale chciałabym spróbować (o ile to będzie mozliwe cenowo...) pomożecie mi? Planowany wyjazd mam jeszcze w tym miesiącu tylko dokładnie nie znam daty, ale jeszcze przed świętami :-( pozdrawiam latające kobietki!!

sprawdź jeszcze ryanair.com

[missy7]

Dziewczyny przedemną pierwszy lot samolotem. Mam nadzieje że mi się spodoba Lece pod koniec lipca do Anglii, lot co prawda tylko 2 godzinki, ale i tak jak dla mnie to będzie duże przeżycie

[czekoladka79]

Witajcie dziewczyny, nie ma się czego bać, latanie tak bardzo mi się spodobało, że teraz znów lece. Na lotnisku należy pytać i wszystko będzie oki. Lotniska znacznie różnią się od siebie, ale cała procedura wygląda podobnie.