Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

[elizka773]

Napisane przez luffka

Spoko, wątek już jest kultowy i sam się podtrzyma

Ale mam schize- cały czas patrzę ilu gości mamy na wątku... I rozkminiam czy to on czy nie

hhaah akurat jeden jest

[luffka]

Napisane przez elizka773

hhaah akurat jeden jest

śledź jakiś

a co z resztą dziewczyn? ja się stresuje, przyłazić mi tu i mnie rozstresowywać rozmową

[elizka773]

Napisane przez luffka

śledź jakiś

a co z resztą dziewczyn? ja się stresuje, przyłazić mi tu i mnie rozstresowywać rozmową

wlasnie nie wiadomo.niech Aelitka przychodzi bo ja przegonie i bede na 1 miejscu a nie chce tak perfidnie
o ktorej wychodzisz?

[luffka]

Napisane przez elizka773

wlasnie nie wiadomo.niech Aelitka przychodzi bo ja przegonie i bede na 1 miejscu a nie chce tak perfidnie
o ktorej wychodzisz?

ok. 16.10.... a z nim umówiłam się na 17... rany, brzuch mnie rozbolał

pamiętam piękne czasy, kiedy to ja byłam na pierwszym miejscu
oglądałaś może mam talent? pamiętasz Mateusza Ziółko?
ja właśnie słucham : http://www.youtube.com/watch?v=p22TS9ZXIlw

[elizka773]

Napisane przez luffka

ok. 16.10.... a z nim umówiłam się na 17... rany, brzuch mnie rozbolał

pamiętam piękne czasy, kiedy to ja byłam na pierwszym miejscu
oglądałaś może mam talent? pamiętasz Mateusza Ziółko?
ja właśnie słucham : http://www.youtube.com/watch?v=p22TS9ZXIlw

nie no az taki stres? masz gdzies wodeczke? raz dwa sie odstresujesz,jeszcze slowotok Ci sie wlaczy(a wtedy biada,oj biada)

ogladalam,pamietam i podoba mi sie

[Biska]

Napisane przez luffka

śledź jakiś

a co z resztą dziewczyn? ja się stresuje, przyłazić mi tu i mnie rozstresowywać rozmową

Nie stresuj sie! I nie zaluj sobie jak juz Go zobaczysz
Mateusz Ziółko

Szykuje nam sie nowy leader - Elizka

[elizka773]

Napisane przez Biska

Nie stresuj sie! I nie zaluj sobie jak juz Go zobaczysz
Mateusz Ziółko

Szykuje nam sie nowy leader - Elizka

nie kracz,nie kracz AELITKA do boju chodz tutaj

[luffka]

Dobra, dajcie mi kopa na szczęście i zmykam...
Trzymajcie kciuki

[Biska]

Ja nic nie kracze

Luffka, zrobilas sie na bostwo?

[arrakis]

luffka --> kciukamy i czekamy na relacje

[elizka773]

Napisane przez luffka

Dobra, dajcie mi kopa na szczęście i zmykam...
Trzymajcie kciuki

dam Ci nawet batapowodzeni.g lowa w gorze

[luffka]

Napisane przez Biska

Ja nic nie kracze

Luffka, zrobilas sie na bostwo?

Właśnie po raz osiemdziesiąty się przebrałam

[Biska]

Czekamy na relacje!!!

[luffka]

Napisane przez Biska

Czekamy na relacje!!!

No to idę...

[najfajniejsza]

dziękuję dziewczyny
no, luffka, relacja zaraz po powrocie - jakby nie było, będzie dobrze
a ja już się idę robić na (u)bóstwo i na randkę z moim chłopem
zostanie mi sobota i niedziela na wykucie 160 stron, dam radę?

ja to chyba przez tę sesję spadnę na ostatnie miejsce w pisaniu postów.

[justyna_dt]

Bry
Egzamin zdałam na 4 szok, ale jestem szczęśliwa, teraz to już tylko obrona i egzamin z angielskiego, ale to akurat pestka
Z TŻem wojna, bez komentarza. Mieliśmy dzisiaj imprezować, ale mam to w nosie, idę spać. Jaśnie pan i tak nie widzi swojej winy, ja go przepraszać nie będę, bo nie mam za co. Te piękne czasy minęły
Pozdrowienia dla faceta luffki, jak to czyta. Niech przeczyta ze dwa razy i zamiast się obrażać wyciągnie jakieś wnioski.

P.S. Mmam awizo na aparat! jadę odebrać po 17 póki co ładuję się pod kołderkę z książką (w końcu coś, co nie jest w kanonie lektur!!!!!! Pierwszy raz od 2,5 roku! Jeszcze nie wiem co, ale już nieobowiązkowe Cieszę się jak dziecię chociaż w sumie teraz to mnie ciągnie do klasyki ). Tak czy siak podejrzewam, że zasnę nie doczytawszy nawet pierwszej strony

[Biska]

Napisane przez najfajniejsza

dziękuję dziewczyny
no, luffka, relacja zaraz po powrocie - jakby nie było, będzie dobrze
a ja już się idę robić na (u)bóstwo i na randkę z moim chłopem
zostanie mi sobota i niedziela na wykucie 160 stron, dam radę?

ja to chyba przez tę sesję spadnę na ostatnie miejsce w pisaniu postów.

Tez bym poszla na randke, ale musze o tym zapomniec
Udanej randki zycze
Pewnie, ze dasz rade wykuc!

Elizka, czemu milczysz?

Edit: Elizka znikla, chyba wystraszyla sie "tronu"

Justyna, gratuluje !!
Ja zaczelam "Christine" Kinga czytac, ale wydygalam i odlozylam ja przydalo by sie ja skonczyc

[elizka773]

Napisane przez justyna_dt

Bry
Egzamin zdałam na 4 szok, ale jestem szczęśliwa, teraz to już tylko obrona i egzamin z angielskiego, ale to akurat pestka
Z TŻem wojna, bez komentarza. Mieliśmy dzisiaj imprezować, ale mam to w nosie, idę spać. Jaśnie pan i tak nie widzi swojej winy, ja go przepraszać nie będę, bo nie mam za co. Te piękne czasy minęły
Pozdrowienia dla faceta luffki, jak to czyta. Niech przeczyta ze dwa razy i zamiast się obrażać wyciągnie jakieś wnioski.

P.S. Mmam awizo na aparat! jadę odebrać po 17 póki co ładuję się pod kołderkę z książką (w końcu coś, co nie jest w kanonie lektur!!!!!! Pierwszy raz od 2,5 roku! Jeszcze nie wiem co, ale już nieobowiązkowe Cieszę się jak dziecię chociaż w sumie teraz to mnie ciągnie do klasyki ). Tak czy siak podejrzewam, że zasnę nie doczytawszy nawet pierwszej strony

i widzisz???gratulacje:jupi : takie zdolne jestesci i zawsze sobie poradzicie a sie stresujecie

co do TZ-ta hmmm moze pojdziesz sama?jak mu sie odmieni to dolaczy. albo kupuj browary i pijemy caly wieczor dzis na wizazu

ale mialas szczescie z tym aparatem.moj TZ nigdy nie chce wierzyc ze tak latwo mozna cos wylicytowac bo mowi ze jaki ktos ma w tym interes ze tak tanio sprzeda...

Napisane przez Biska

Tez bym poszla na randke, ale musze o tym zapomniec
Udanej randki zycze
Pewnie, ze dasz rade wykuc!

Elizka, czemu milczysz?

Edit: Elizka znikla, chyba wystraszyla sie "tronu"

Justyna, gratuluje !!
Ja zaczelam "Christine" Kinga czytac, ale wydygalam i odlozylam ja przydalo by sie ja skonczyc

ano wystraszylam sie.myslalam ze Aelitka nadrobi a tak na serio ogarnelam troche w pokoju


napisalam do TZ-ta smsa ze jest jakies mieszkanie do wynajecia(bo kiedys chcial i cos wspominal o tym) odpisal ze chyba narazie przeciez nie bedziemy razem mieszkac (fakt mowilam to mu niedawno) i ze on chce samochod kupic i wziasc pozyczke wiec nie bedzie go stac..spoko

[justyna_dt]

Napisane przez elizka773

i widzisz???gratulacje:jupi : takie zdolne jestesci i zawsze sobie poradzicie a sie stresujecie

co do TZ-ta hmmm moze pojdziesz sama?jak mu sie odmieni to dolaczy. albo kupuj browary i pijemy caly wieczor dzis na wizazu

ale mialas szczescie z tym aparatem.moj TZ nigdy nie chce wierzyc ze tak latwo mozna cos wylicytowac bo mowi ze jaki ktos ma w tym interes ze tak tanio sprzeda...

No sama byłam zaskoczona efektem egzaminu a imprezy (dwie) sobie odpuszczę, bo siły nie mam ani ochoty wychodzić z domu, mam ochotę się pobuczyć właśnie pod kołderką poza tym mam caaaaaaaaałą masę książek do nadrobienia. Dosłownie! Mało, że przez te lata mama cały czas kupowała ze Świata Książki (ja odpuściłam, bo i tak nie miałam na to czasu, teraz muszę znów zacząć zamawiać ), to jeszcze mam na kompie... niech sprawdzę... 392 książki z literatury współczesnej, tej takiej typowo rozrywkowej, do tego multum całe lektur, które gromadziłam na przestrzeni egzaminów z historii literatury, których nie przeczytałam, a chciałabym to zmienić
Właśnie, może piwko sobie zakupię, dobra myśl tylko jeszcze nie wiem, czy mam ochotę, jakaś taka śnięta jestem
Aparat zobaczymy czy był wart jak odbiorę ale facet ma 400 pozytywów prawie i ani jednego negatywa czy nawet neutrala, więc wierzę

W ogóle w nocy była katorga. Położyłam się po 2, budzik na 6, że jeszcze rano wstanę i przerobię pozostałe 5 tematów (no, właściwie to 10, ale z 5 nie miałam materiałów). Nie mogłam zasnąć do 3, bo w ZETce był Janusz Weiss i jego telefonu w nietypowych sprawach, a ja jak na złość akurat wszystko dobrze słyszałam, choć przeważnie wyłapuję co dwudzieste słowo. Przełknęłam to, już chcę usypiać, a tu... Wołoszański i "Sensacje XX wieku" myślałam, że przeleci, więc 45 minut mnie szlag trafiał, bo mi się nie chciało wstać i przełączyć. W końcu przełączyłam, to było jakieś łubudubu w Esce. Wkurzona do granic wyłączyłam radio (a śpię zawsze przy muzyce), budzik przestawiłam na 7 i usnęłam w mig wstałam prawie o 9 i nic nie przeczytałam

[elizka773]

Napisane przez justyna_dt

No sama byłam zaskoczona efektem egzaminu a imprezy (dwie) sobie odpuszczę, bo siły nie mam ani ochoty wychodzić z domu, mam ochotę się pobuczyć właśnie pod kołderką poza tym mam caaaaaaaaałą masę książek do nadrobienia. Dosłownie! Mało, że przez te lata mama cały czas kupowała ze Świata Książki (ja odpuściłam, bo i tak nie miałam na to czasu, teraz muszę znów zacząć zamawiać ), to jeszcze mam na kompie... niech sprawdzę... 392 książki z literatury współczesnej, tej takiej typowo rozrywkowej, do tego multum całe lektur, które gromadziłam na przestrzeni egzaminów z historii literatury, których nie przeczytałam, a chciałabym to zmienić
Właśnie, może piwko sobie zakupię, dobra myśl tylko jeszcze nie wiem, czy mam ochotę, jakaś taka śnięta jestem
Aparat zobaczymy czy był wart jak odbiorę ale facet ma 400 pozytywów prawie i ani jednego negatywa czy nawet neutrala, więc wierzę

W ogóle w nocy była katorga. Położyłam się po 2, budzik na 6, że jeszcze rano wstanę i przerobię pozostałe 5 tematów (no, właściwie to 10, ale z 5 nie miałam materiałów). Nie mogłam zasnąć do 3, bo w ZETce był Janusz Weiss i jego telefonu w nietypowych sprawach, a ja jak na złość akurat wszystko dobrze słyszałam, choć przeważnie wyłapuję co dwudzieste słowo. Przełknęłam to, już chcę usypiać, a tu... Wołoszański i "Sensacje XX wieku" myślałam, że przeleci, więc 45 minut mnie szlag trafiał, bo mi się nie chciało wstać i przełączyć. W końcu przełączyłam, to było jakieś łubudubu w Esce. Wkurzona do granic wyłączyłam radio (a śpię zawsze przy muzyce), budzik przestawiłam na 7 i usnęłam w mig wstałam prawie o 9 i nic nie przeczytałam

o moj boze to jak Ty sie jeszcze na nogach trzymasz? a co do ksiazek to uwielbiam czytac.sama bym dzisiaj posiedziala z ksiazka pod kolderka ale nie mam zadnych,nie bylam w bibliotece

to fakt.piwka moze nie pij bo zasniesz w moment bynajmniej ja tak mam

cholerka jakie tu dzis puchy... pochwalisz sie potem aparatem a skoro facet tyle ma komentarzy i same pozytywne to nie ma co sie bac,ale zazdroszcze doslownie


LUFFKI nie ma to i gosci podgladajacych nie ma haha

[justyna_dt]

Napisane przez elizka773

o moj boze to jak Ty sie jeszcze na nogach trzymasz? a co do ksiazek to uwielbiam czytac.sama bym dzisiaj posiedziala z ksiazka pod kolderka ale nie mam zadnych,nie bylam w bibliotece

to fakt.piwka moze nie pij bo zasniesz w moment bynajmniej ja tak mam

cholerka jakie tu dzis puchy... pochwalisz sie potem aparatem a skoro facet tyle ma komentarzy i same pozytywne to nie ma co sie bac,ale zazdroszcze doslownie


LUFFKI nie ma to i gosci podgladajacych nie ma haha

Gość to też mój może być, zawsze się boi, że coś jest nie tak i nie dowie się tego w porę.

A na nogach się trzymam... nie wiem, jakoś tak normalnie dla mnie snu w sam raz to albo 5-6 godzin albo 12, nie ma nic pomiędzy. Optymalnie dla mojego stanu intelektualnego, szybkiego kojarzenia, bycia w stanie czujności to są 3-4 godziny, dlatego w sesji zazwyczaj kuję po nocach. No ale tak czy siak to jestem strrrrrasznym śpiochem i wolę te 12 przespać niż 3 po 2 godzinach czuję się niesamowicie dobrze, ale ciężko mi wstać.
Ja lubię książki z bibliotek, mają swój urok, ten zapach, miło się je czyta : ale mam tyle książek swoich, że nie ma sensu pożyczać, a na dodatek Kastory o Churchillu trzymam już miesiąc za długo, bo nie mogę się zebrać do biblioteki, żeby oddać
Po piwku też mi senno, ale co mi tam, zasłużyłam sobie! to i pośpię sobie dłużej
Aparatem się pochwalę później pewnie, właśnie po niego jadę

[elizka773]

Napisane przez justyna_dt

Gość to też mój może być, zawsze się boi, że coś jest nie tak i nie dowie się tego w porę.

A na nogach się trzymam... nie wiem, jakoś tak normalnie dla mnie snu w sam raz to albo 5-6 godzin albo 12, nie ma nic pomiędzy. Optymalnie dla mojego stanu intelektualnego, szybkiego kojarzenia, bycia w stanie czujności to są 3-4 godziny, dlatego w sesji zazwyczaj kuję po nocach. No ale tak czy siak to jestem strrrrrasznym śpiochem i wolę te 12 przespać niż 3 po 2 godzinach czuję się niesamowicie dobrze, ale ciężko mi wstać.
Ja lubię książki z bibliotek, mają swój urok, ten zapach, miło się je czyta : ale mam tyle książek swoich, że nie ma sensu pożyczać, a na dodatek Kastory o Churchillu trzymam już miesiąc za długo, bo nie mogę się zebrać do biblioteki, żeby oddać
Po piwku też mi senno, ale co mi tam, zasłużyłam sobie! to i pośpię sobie dłużej
Aparatem się pochwalę później pewnie, właśnie po niego jadę

nie no.alez Ty masz dobry organizm mi kiedys z biblioteki zawiadomienie przyszlo zebym oddala ano zasluzylas nawet na wiecej niz jedno

[the_sania]

ja jestem łoś pisałam wam, że się obraziłam troszkę na TŻ'ta, bo nie chciał nic więcej powiedzieć.. No więc wracaliśmy z pracy, a on jakiś taki smutny i pytam czemu, co się stało ,a on ,że przez to co było, ja zdziwiona pytam, ale czemu jest Ci smutno? a on, bo "zawsze muszę coś schrzanić i przeze mnie jest ci źle" fuck! teraz chłopakowi smutno, bo mi smutno, że mi nie powie więcej
wszystko przez moją głupotę

Napisane przez .Mada.

witam dzisiaj

eh.. musze się pochwalic ze byłam dzisiaj u tego prof. a raczej chyba on tylko mgr no i dał nam jeszcze jeden termin w poprawkowej...

A teraz mam tydzien wolnego.. i tez wracam do domku i rzadziej bede tu zagladac, bo tak jakos w domu nie ma czasu nigdy.. ale to tylko tydzien

i luffka trzymam kciuki za ciebie, jak by nie bylo to zawsze bedzie dobrze

ooo to super

Napisane przez luffka

Dobra, dajcie mi kopa na szczęście i zmykam...
Trzymajcie kciuki

na szczęście... i czekam na relację

Napisane przez justyna_dt

Bry
Egzamin zdałam na 4 szok, ale jestem szczęśliwa, teraz to już tylko obrona i egzamin z angielskiego, ale to akurat pestka
Z TŻem wojna, bez komentarza. Mieliśmy dzisiaj imprezować, ale mam to w nosie, idę spać. Jaśnie pan i tak nie widzi swojej winy, ja go przepraszać nie będę, bo nie mam za co. Te piękne czasy minęły
Pozdrowienia dla faceta luffki, jak to czyta. Niech przeczyta ze dwa razy i zamiast się obrażać wyciągnie jakieś wnioski.

P.S. Mmam awizo na aparat! jadę odebrać po 17 póki co ładuję się pod kołderkę z książką (w końcu coś, co nie jest w kanonie lektur!!!!!! Pierwszy raz od 2,5 roku! Jeszcze nie wiem co, ale już nieobowiązkowe Cieszę się jak dziecię chociaż w sumie teraz to mnie ciągnie do klasyki ). Tak czy siak podejrzewam, że zasnę nie doczytawszy nawet pierwszej strony

siemano
aż nie wierzę, że czytam złe rzeczy o TŻ'cie Justyny
miłej lektury.. ja przerabiam sobie Agathę Christie. Fajnie czytać w końcu coś, na co się ma ochotę, a nie z musu

[elizka773]

Napisane przez the_sania

ja jestem łoś pisałam wam, że się obraziłam troszkę na TŻ'ta, bo nie chciał nic więcej powiedzieć.. No więc wracaliśmy z pracy, a on jakiś taki smutny i pytam czemu, co się stało ,a on ,że przez to co było, ja zdziwiona pytam, ale czemu jest Ci smutno? a on, bo "zawsze muszę coś schrzanić i przeze mnie jest ci źle" fuck! teraz chłopakowi smutno, bo mi smutno, że mi nie powie więcej
wszystko przez moją głupotę





ooo to super



na szczęście... i czekam na relację



siemano
aż nie wierzę, że czytam złe rzeczy o TŻ'cie Justyny
miłej lektury.. ja przerabiam sobie Agathę Christie. Fajnie czytać w końcu coś, na co się ma ochotę, a nie z musu

widzisz jak TZa zamartwiasz przez Ciebie smutny jest

ale dzis jestem jakas przymulona..jakas pogoda niekorzystna czy co..

[justyna_dt]

Napisane przez the_sania

ja jestem łoś pisałam wam, że się obraziłam troszkę na TŻ'ta, bo nie chciał nic więcej powiedzieć.. No więc wracaliśmy z pracy, a on jakiś taki smutny i pytam czemu, co się stało ,a on ,że przez to co było, ja zdziwiona pytam, ale czemu jest Ci smutno? a on, bo "zawsze muszę coś schrzanić i przeze mnie jest ci źle" fuck! teraz chłopakowi smutno, bo mi smutno, że mi nie powie więcej
wszystko przez moją głupotę





ooo to super



na szczęście... i czekam na relację



siemano
aż nie wierzę, że czytam złe rzeczy o TŻ'cie Justyny
miłej lektury.. ja przerabiam sobie Agathę Christie. Fajnie czytać w końcu coś, na co się ma ochotę, a nie z musu

Oj, Ty niedobra, tak się nad TZem znęcać

No niesamowite, prawda? Na dodatek właśnie mi napisał na gadu i heh... głupia się łudziłam, że ten człowiek się zmienił niestety jest takim samym dzieckiem jakim był 2 lata temu. Spieszy mu się do dorosłości, życia małżeńskiego, a miota się jak wściekły pies jak tylko coś nie idzie po jego myśli (nawet debilna rozmowa o poezji). Cóż... widać każdy w końcu wiadro zimnej wody na głowę dostanie

[the_sania]

Napisane przez elizka773

widzisz jak TZa zamartwiasz przez Ciebie smutny jest

ale nabijasz te posty nic dziwnego, że jesteś na pierwszym miejscu !!

no przykro mi, że się tak poczuł.. on poczuł, że niby wszystko psuje zawsze, a to przecież ja

[lasoa]

ja tez zaraz wkleje moje okropne wlosy
EDIT:
Dodaje nie przestraszcie sie ;P

[justyna_dt]

Napisane przez lasoa

ja tez zaraz wkleje moje okropne wlosy

Noooooo, ja się właśnie dowiedziałam, że mój TŻ ma do mnie ODROBINĘ szacunku! Nie to co ja do niego! Nie no, to już jest, ****a, parodia... Szkoda słów, szkoda nerwów.

[motylek1007]

Napisane przez lasoa

ja tez zaraz wkleje moje okropne wlosy
EDIT:
Dodaje nie przestraszcie sie ;P

fajowy skręt

[lasoa]

Napisane przez motylek1007

fajowy skręt

Dzieki, ale niestety nie chca sie krecic Przez zniszczenie i kiedys rozjaśniałam