Już nie panny, ale zawsze młode :D

[czekoladka79]

Ojć nie powiem, żeby mnie głowa nie bolała .... hmmmm wczoraj wypiłam kilka drinasów z malibu i nie wzięłam leków na noc i wiecie, że wstałam zdrowa PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKI

fajnie że małż się tak postarał Dobry małż nie jest zły! (No to żem teraz błysnęła )

agunia82 no to sie nam tu wymądrzyłaś

A z tego śniegu to się nie ciesz, zaraz się zrobi pewnie taka ciapa, że hoho. Ja wczoraj idąc do pracy żałowałam, że gumiaków nie mam. Woda po kostki normalnie A u nas pod blokiem to szybciej by się chyba motorówką dało radę przemieszczać niż samochodem

Aż się boję z domu wyjść od wtroku nie wychodziłam ....

Dzień dobry imprezowiczki
Wstawać skacowane dziołchy

malutka_24 ciiiiiiiiiszej ..... głowa boli - parafraza z "Dnia Świra"
" Czy musi Pani tak napier....ć od bladego świtu" ?

Dzasta dla Ciebie wyjelabym ta maline z kubusia

kotekk81 chciałabym to zobaczyć .... jak mieszasz, destylujesz i odparowujesz tą malinę ..... a potem wyławiasz pestki łyżeczką

Wytaczając się z auta ... puściłam pawika

kasieńka to ewiedntnie nasza wina WYKRAKAŁYŚMY .....:rotfl :

A z takich mniej śmiesznych rzeczy to dostałam wczoraj od mamy sms-a w stylu "Kiedy Cię 30 lat temu urodziłam to byłą bardzo szczęśliwa, a teraz mam wroga, który mnie poniża .... jednak życzę Ci dużo zdrowia i szczęścia" ..... wg mnie lepiej by zrobiła gdyby nic nie napisała, tylko nie rozumiem o co chodzi z tym poniżaniem, bo jeśli to kwestia tego, że zwróciłam uwagę na fakt robienia awantury bratowej i odpychania wnuczka to ja już nic nie rozumiem. Oj faktycznie muszę to przeczekać i to chyba dłuzej niż mi się wydawało.

[dzasta110]

Napisane przez malutka_24

szczerze to wiem więcej co u Was się dzieje niż co u niektórych członków mojej rodziny

to fakt

Napisane przez czekoladka21

a jakie plany macie na dzien kobiet?????
ja ide z moja kumpelą na babski comber!! bedzie 150 bab najpierw wystep jakiegos kabaretu, cala impreze poprowadzi dj tzn. ze bedzie muza w post!!
jak sie bawic to sie bawic a co

ja póki co to nie mam żadnych, jedynie wiem, że mam wtedy zjazd

Napisane przez kotekk81

Dzasta dla Ciebie wyjelabym ta maline z kubusia

serio??

Napisane przez kasienka1985

I się sprawa rypła!
Wykrakałyście moje żyganko
Wczoraj byłam na imprezie z koleżankami i wypiłam jakieś 6 drinasów.
Mąż po mnie przyjechał... i ledwo dowiózł do domu...
Wytaczając się z auta ... puściłam pawika

zaszalałaś!!!!

Napisane przez kotekk81

a wczoraj to moglaby byc nawet podwojna imprezka przeszlam na wyzszy poziom wtajemniczenia

o proszę i dziś znów chlańsko

ja już posprzątała, obiad gotowy (tylko ziemniory ugotować) i jestem w trakcie robienia ciacha ciasto specjalnie dla Czekoladki, bo Murzynek

[agunia82]

Napisane przez dzasta110

ja już posprzątała, obiad gotowy (tylko ziemniory ugotować) i jestem w trakcie robienia ciacha ciasto specjalnie dla Czekoladki, bo Murzynek

hmmm, ale wiesz, jak dla czekoladki to musisz się postarać jeszcze, żeby ten murzynek był inteligentny i umiał ją angielskiego nauczać

[czekoladka79]

Napisane przez agunia82

hmmm, ale wiesz, jak dla czekoladki to musisz się postarać jeszcze, żeby ten murzynek był inteligentny i umiał ją angielskiego nauczać

No i musi być wielki i UMIĘŚNIONY

[dzasta110]

Napisane przez agunia82

hmmm, ale wiesz, jak dla czekoladki to musisz się postarać jeszcze, żeby ten murzynek był inteligentny i umiał ją angielskiego nauczać

Napisane przez czekoladka79

No i musi być wielki i UMIĘŚNIONY

no to się wkopałam
poszukam w jakiejś książce kucharskiej, może będzie jakiś przepis na TAKIEGO murzynka --->
a jak nie będzie to może wyczaruje --->
jeszcze zawsze mogę polecieć do Afryki i przywieźć 'oryginał' --->

[paulinaizabela]

Napisane przez agunia82

no i o to przecież chodzi

A z tego śniegu to się nie ciesz, zaraz się zrobi pewnie taka ciapa, że hoho. Ja wczoraj idąc do pracy żałowałam, że gumiaków nie mam. Woda po kostki normalnie A u nas pod blokiem to szybciej by się chyba motorówką dało radę przemieszczać niż samochodem

u mnie na szczęście już wiosennie zimowych kurtek już nie trzeba nosić i kozaki w kącie się kurzą tylko słonka brak ale jak dobrze pójdzie to może już jutro uda się grilka zrobić w ogródku

Napisane przez czekoladka21

ale zescie kobietki poszalaly wczoraj nono impreza na calego!!
jak jakis zlot czarownic haha

a jakie plany macie na dzien kobiet?????
ja ide z moja kumpelą na babski comber!! bedzie 150 bab najpierw wystep jakiegos kabaretu, cala impreze poprowadzi dj tzn. ze bedzie muza w post!!
jak sie bawic to sie bawic a co

niestety raczej żadne ewentualnie kacyk po urodzinach znajomka

Napisane przez kotekk81

dziendobry

tylko sobie nie myslcie zem jakas skacowana i dlatego dopiero teraz sie zglaszam hihihi poprostu "poswietowalismy" z malzem i nawet dostalam sniadanko do lozka...a teraz wyslalam malza do fryzjera a ja mam czas dla Was

Agus no nareszcie pozna noca mialam z kim podrukowac i poimprezowac dzieki Paulinie nie gadalam sama z soba

mi było również bardzo milutko a co do późna to ja zawsze chodzę spać grubo po północy także jak najczęściej

Napisane przez kasienka1985

hejo
ja INO na sekundę , bo sprzątano czeka

I się sprawa rypła!
Wykrakałyście moje żyganko
Wczoraj byłam na imprezie z koleżankami i wypiłam jakieś 6 drinasów.
Mąż po mnie przyjechał... i ledwo dowiózł do domu...
Wytaczając się z auta ... puściłam pawika

Buahahahahahahahaha


Uffffffffffffff... po sporej porcji śmiechu idę sprzątac

oj, mi się to też ostatnio zdarzyło jakiś miesiąc temu jak byłam w Polsce, po babskim wyjściu i mieszankach wybuchowych Pan taksówkarz nie był zadowolony

Napisane przez agunia82

haha, nic straconego koteczku Zrobimy imprezkę dzisiaj, zawsze to lepiej więcej imprezek niż tak wszystko za jednym razem

No to oblewamy!

dziś niestety nie dam rady z Wami poimprezować bo wychodzimy ze znajomkami na dicho rozruszać trochę stare kości

Napisane przez czekoladka79

A z takich mniej śmiesznych rzeczy to dostałam wczoraj od mamy sms-a w stylu "Kiedy Cię 30 lat temu urodziłam to byłą bardzo szczęśliwa, a teraz mam wroga, który mnie poniża .... jednak życzę Ci dużo zdrowia i szczęścia" ..... wg mnie lepiej by zrobiła gdyby nic nie napisała, tylko nie rozumiem o co chodzi z tym poniżaniem, bo jeśli to kwestia tego, że zwróciłam uwagę na fakt robienia awantury bratowej i odpychania wnuczka to ja już nic nie rozumiem. Oj faktycznie muszę to przeczekać i to chyba dłuzej niż mi się wydawało.

nie matrw się z czasem się ułoży
z matkami to już tak czasem jest ja też nie mam tak kolorowo dlatego im rzadziej dzwonie tym mniej wysłuchuje

miłego dzionka dla Was

[katarzinka]

dzień dobry w ten piekny wiosenny dzionek

Napisane przez soffera

Katarzinko ponoc zelki dobre sa na kosci

Łosia robiłam tak:
*filet z łośka + fit up do ryb + sok z cytryny + oliwa + naczynie zaroodporne
*cukina + pieczarki + fit up do warzyw lub salatek
Łośka obsypuje przypawą i sokiem i buch do naczynia
Warzywa myje, kroje, obsypuje druga przyprawa i buch do naczynia
Oblewam wszystko oliwa i do piekarnika 200 stopni na jakies 30-40 min
Po tej ciemiezniczej pracy leze na kanapie i odpoczywam. Wyszlo pyszne, zniknelo z talerza z predkoscia swiatla

będę pamiętać jak mnie znów najdzie na zelki - w końcu może mi mały karateka rośnie (po mamusi) więc musi miec mocne kości

a łosia kiedys wypróbuję

Napisane przez czekoladka79

izazusia ja Ci powiem .... jak będziesz taka stara jak ja to:
- będziesz ganiała w trampkach i koszulce z napisem JESTEM 18-LATKĄ
- pójdziesz na studia doktoranckie
- kupisz samolot i nauczysz się latać
- będziesz biegała na rehabilitację i od czasu do czasu pojedziesz do sanatorium .... bałamucić jurnych dziadków
- czasem pojeździsz na słoniu
- zimą będziesz jeździła nad może ..... bo latem wstyd ten celulit pokazywać
- zafundujesz sobie lektora z RPA .... tak tak tego umięśnionego murzyna
- coraz częściej będziesz myślała o powrocie do korzeni ..... Ameryka Południowa i Plemie Czarnego Loka WITA

spoko jako, że mnie to czeka za rok w styczniu to już widzę niektóre objawy
a tak poważnie to jest superaśnie

Napisane przez kotekk81

a wczoraj to moglaby byc nawet podwojna imprezka
przeszlam na wyzszy poziom wtajemniczenia

no to gratki i pije toast sokiem


i wracam do nauki

[malutka_24]

Napisane przez kotekk81

tylko sobie nie myslcie zem jakas skacowana i dlatego dopiero teraz sie zglaszam hihihi poprostu "poswietowalismy" z malzem i nawet dostalam sniadanko do lozka...a teraz wyslalam malza do fryzjera a ja mam czas dla Was

dobra dobra nie tłumacz sie i tak Ci nie uwierzymy my swoje wiemy

Napisane przez kasienka1985

I się sprawa rypła!
Wykrakałyście moje żyganko
Wczoraj byłam na imprezie z koleżankami i wypiłam jakieś 6 drinasów.
Mąż po mnie przyjechał... i ledwo dowiózł do domu...
Wytaczając się z auta ... puściłam pawika

tylko pawika, myślałam, że będzie z tobą gorzej

Napisane przez kotekk81

a wczoraj to moglaby byc nawet podwojna imprezka
przeszlam na wyzszy poziom wtajemniczenia

wizażowych imprez nigdy za mało
gratulacje

Napisane przez czekoladka79

malutka_24 ciiiiiiiiiszej ..... głowa boli - parafraza z "Dnia Świra"
" Czy musi Pani tak napier....ć od bladego świtu" ?

uwielbiam Marka Kondrata w tym filmie jest po prostu zaje...

Napisane przez katarzinka

i wracam do nauki

to miłej i owocnej nauki

[soffera]

Ahoj wariaty moje
Tu ja uciekajaca studentka Ale tylko z wykladow jak 9/10 mojej grupy hihi Nawet maz sie urwal wczesniej i czekamy sobie teraz na zamowiony domowy obiad - lenistwo błogie
Widze ze wczoraj imprezka mnie ominela a dzis ominie mnie druga - znow musze wczesnie wstac

Czeko powtarzam ze ten Twoj maz to mega slodziak do kwadratu Raz mialam przyjecie niespodzianke i to wielka frajda

Aguś u mnie ciapa - beeee fuuuuj beeee Niech sie juz to roztopi do konca!

Kasienko dla Ciebie: buch do piekarnika Wiesz lepszy pawik na zewnatrz auta niz w

Kotek respect za wejscie na wyzszy poziom

Dageciku co u Ciebie?

Martus Ty zamiast nakladac kolejne maseczki w wannie pisac nam tu

ide sie relaksowac, jutro ciag dalszy walki na uczelni

[katey]

ja na sekundke:
jak moglam wczoraj nie zajrzec i nie zlozyc zyczen Chocolate !!!!

wybaczysz???

to teraz spoznione,ale jak najbardziej szczere:

Kochana duuuuzo zdrowka, zeby ten slup juz nie bolal chociaz moze by przy okazji nauki to tego Murzyna wykorzystac do masazu <tylko nie wiem co maz na to?!>
duuuuzo milosci,ale jak czytam to tego nie brakuje-maz rozpieszcza swoja malzonke
cierpliwosci-bo widze ze z mama bedzie jej potrzeba duuuzo...
spelnienia marzen tych duzych i tych malenkich skrytych na dnie serducha
no i tego SAMOLOTU!!!!!

[paulinaizabela]

Jeszcze ja na chwilkę wpadłam życzyć Wam udanego wieczorku i miłej niedzieli bo nie wiem czy jutro będę
Bawcie się dobrze gdziekolwiek będziecie papatki

[kotekk81]

hellolll wlasnie wrocilismy od znajomych co wlasnie z wakacji z Polski wrocili i ...... wesolo mi jest

do juterka kochane

[paulinaizabela]

Hejka wpadłam się przywitać w ten piękny wiosenny dzionek ( słoneczko za oknem jednak nie da się grilka zrobić - przelotne deszcze )
kacyka nie ma po wczorajszej imprezce na szczęście ale zamuła i nic się nie chce więc cały dzionek przed Tv
miłego dnia żoneczki

[kotekk81]

dzien dobry marcowo

wlasnie wrocilismy ze spaceru, jest taka piekna pogoda ze az szkoda siedziec w domku i chyba zjemy obiadek i znowu pojdziemy na plaze

milej niedzieli robaczki

[czekoladka79]

A ja ryję w ksiązkach jak dzik ..... jutro mam egzamin z angielskiego ....

Uprzedzę pytania .... niestety nie z tym wielkim, umięśnionym murzynem - native speakerem z RPA

Przez to choróbsko to nawet na książki nie spojrzałam .... ehhhhh

No dobra to idę dalej ryć ..... człap człap, chlip chlip .....

[daget]

Witajcie Dziolszki

Napisane przez gosia1007

Dageciku, jak się trzymasz?

Napisane przez soffera

Dageciku co u Ciebie?

Milo mi ,ze myslicie co u mnie . Czwartek byl ciezki, trzymalam sie ale wiadomo w pewnym momencie peklam. Niepotrzebnie robilam makijaz, ale to byla blokada aby jednak panowac troszke nad mocnymi emocjami. Nawet moja mama przyjechala, co bylo dla nas najwiekszym promykiem tego dnia. Cudownie bylo ja zobaczyc.
Dzis rano wyjechala ale przez te 3 dni zajelismy sie pokazaniem jej Legionowa (zalatwilismy sprawy zwiazane z kolejnym notariuszem, kupilismy kilka fajnych szmatek), Maksimusa (kupilam sobie kozaczki, czerwone pojemniczki na jajka na miekko i lancuszek do kinkietu ), a wczoraj bylismy u znajomych na imieninach.

W dodatku na stypie o malo nie doszlo do tragedii. Stalismy w kuchni, tesciowa odwrocila sie plecami do stojacego na gazie wielkiego gara z flakami, gdy sie spojrzalam w jej strone gar zaczal sie zsuwac z palnika. Zdarzylam krzyknac "Mama uwaza!!", rzucilam sie w strone garka i zlapalam go za uszy, to co bylo w srodku mocno chlusnelo na zewnetrz zalewajac cala kuchenke, odrobine podlogi i moje rece. Na cale szczescie zawrtosc byla lekko ciepla. Uffff....

A jak zobaczylam mego Meza w czarnej koszuli i w garniturze stalowym w prazki to wymieklam. Nie moglam sie na niego napatrzec przez caly dzien....

Auto oczywiscie na warsztacie odobior w piatek podobno...

Napisane przez katarzinka

powiedzcie mi, gdzie my sie znajdujemy, skoro ja wczoraj zapisałam nasze maleństwo do żłobka bo moze dzieki temu jak bede wracac do pracy to bedzie dla niego miejsce - to jakis obłęd kurde bele

To nas zszokowalas

Napisane przez czekoladka21

i jaaaa!!! dołączylam niedawno , narazie was podczytuje.........bo nie chce sie wcinac w wasze rozmowy........poki co udzielam sie watku mamus lipcowo-sierpniowych

co to znaczy nie chce sie wcinac? Pisac.... duuuzo pisac

Napisane przez Agata R

dziewczyny tozto swinstwo... nie rozumiem po co ktos wypowiada takie zdania https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post11187364

kurcze i to co widze to ta osoba jest bardzo konfliktowa... ja to mam pecha...

Dziewczyna widac ma problem i nie potrafi sobie poradzic ze szczesciem innych .

Czeko spoznione ale najserdeczniejsze zyczenia, aby kazde marzenie doczekalo sie spelnienia

[malutka_24]

Witam wieczorową porą
Taka tu cisza cały dzień, że się zastanawiałam czy przypadkiem nie weszłam na inny wątek
Muszę sobie kupić jakiś płaszczyk, bo za chwilę w żadną kurtkę nie wejdę byliśmy nawet w tym celu dzisiaj na zakupach, ale przecież po ciąży nie będę chodziła w czymś co ma rękawy o 3 numery za duże jutro idę z mamą na rynek, może tak uda mi się coś znaleźć

Napisane przez kotekk81

hellolll wlasnie wrocilismy od znajomych co wlasnie z wakacji z Polski wrocili i ...... wesolo mi jest

no bardzo ciekawe dlaczego Ci tak wesoło

Napisane przez daget

Milo mi ,ze myslicie co u mnie . Czwartek byl ciezki, trzymalam sie ale wiadomo w pewnym momencie peklam. Niepotrzebnie robilam makijaz, ale to byla blokada aby jednak panowac troszke nad mocnymi emocjami. Nawet moja mama przyjechala, co bylo dla nas najwiekszym promykiem tego dnia. Cudownie bylo ja zobaczyc.
Dzis rano wyjechala ale przez te 3 dni zajelismy sie pokazaniem jej Legionowa (zalatwilismy sprawy zwiazane z kolejnym notariuszem, kupilismy kilka fajnych szmatek), Maksimusa (kupilam sobie kozaczki, czerwone pojemniczki na jajka na miekko i lancuszek do kinkietu ), a wczoraj bylismy u znajomych na imieninach.

W dodatku na stypie o malo nie doszlo do tragedii. Stalismy w kuchni, tesciowa odwrocila sie plecami do stojacego na gazie wielkiego gara z flakami, gdy sie spojrzalam w jej strone gar zaczal sie zsuwac z palnika. Zdarzylam krzyknac "Mama uwaza!!", rzucilam sie w strone garka i zlapalam go za uszy, to co bylo w srodku mocno chlusnelo na zewnetrz zalewajac cala kuchenke, odrobine podlogi i moje rece. Na cale szczescie zawrtosc byla lekko ciepla. Uffff....

ad. 1 pogrzeby to nie jest nic przyjemnego a zwłaszcza, gdy żegnamy kogoś bliskiego
ad. 2 dobrze, że ten incydent tylko tak się skończył nawet nie chcę sobie wyobrażać co by było, gdyby zawartość tego garnka była gorąca

Dobranoc i do juterka misiaczki

[gosia1007]

Hej z rana Straszniem zakatarzona dzisiaj pół nocy nie spałam a że lepiej mi się oddychało jak siedziałam, więc pół nocy spałam na kanapie, na siedząco. Finał jest taki, że kark mnie boli i w ogóle jestem połamana.
W weekend obchodziliśmy rocznicę ślubu moich rodziców, jestem przezarta na maxa.
Poza tym to byłam na zakupkach i kupiłam sobie buty na wiosnę i jeansy upatrzyłam ale są trochę długie tzn wysokie w stanie i nie wiem jeszcze czy napewno je chcę (w H&M)

Napisane przez malutka_24

mój mąż kiedyś pił tą khaluę i mówił, że mu smakuje

No ale co to takiego, to jakaś vodka czy likier czy co?

Napisane przez paulinaizabela

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=314469

relacja i fotki z naszego ślubu i wesela

Fajniuchne, aniołek normalnie z Ciebie.

Napisane przez czekoladka79

A Wam moje kochane wirtualne przyjaciółki dziękuję za cudowny dzień, piękne życzenia i suuuper imprezkę - dzięki Wam choć na chwilkę zapomniałam o troskach ..... do końca życia będę pamiętała te moje 30-te urodzinki .... i mam nadzieję, że niebawem będziemy mogły się spotkać w realu

JESTEŚCIE NIESAMOWITE !!!!!!!

O tak, tak nam częściej mów

Napisane przez czekoladka21

a jakie plany macie na dzien kobiet?????
ja ide z moja kumpelą na babski comber!! bedzie 150 bab najpierw wystep jakiegos kabaretu, cala impreze poprowadzi dj tzn. ze bedzie muza w post!!
jak sie bawic to sie bawic a co

Hmmm...właściwie to o tym nie myślałam. To niedziela, może mąż coś przygotuje

Napisane przez kotekk81

a wczoraj to moglaby byc nawet podwojna imprezka
przeszlam na wyzszy poziom wtajemniczenia

O no to kochaniutka jak dla mnie to dzisiaj stawiasz

Napisane przez czekoladka79

Ojć nie powiem, żeby mnie głowa nie bolała .... hmmmm wczoraj wypiłam kilka drinasów z malibu i nie wzięłam leków na noc i wiecie, że wstałam zdrowa PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKI

A z takich mniej śmiesznych rzeczy to dostałam wczoraj od mamy sms-a w stylu "Kiedy Cię 30 lat temu urodziłam to byłą bardzo szczęśliwa, a teraz mam wroga, który mnie poniża .... jednak życzę Ci dużo zdrowia i szczęścia" ..... wg mnie lepiej by zrobiła gdyby nic nie napisała, tylko nie rozumiem o co chodzi z tym poniżaniem, bo jeśli to kwestia tego, że zwróciłam uwagę na fakt robienia awantury bratowej i odpychania wnuczka to ja już nic nie rozumiem. Oj faktycznie muszę to przeczekać i to chyba dłuzej niż mi się wydawało.

Ad. 1
Ad. 2 Strasznie Ci współczuję i nie wiem co powiedzieć. Mam tylko nadzieję, że Twojej mamie złość szybko przejdzie.

[agunia82]

Witam się laseczki z Wami i spadam do pracy.

Miłego dzionka, u nas dzisiaj prześliczne słoneczko świeci

[czekoladka21]

Napisane przez malutka_24

Witam wieczorową porą
Taka tu cisza cały dzień, że się zastanawiałam czy przypadkiem nie weszłam na inny wątek
Muszę sobie kupić jakiś płaszczyk, bo za chwilę w żadną kurtkę nie wejdę byliśmy nawet w tym celu dzisiaj na zakupach, ale przecież po ciąży nie będę chodziła w czymś co ma rękawy o 3 numery za duże jutro idę z mamą na rynek, może tak uda mi się coś znaleźć

Malutka tez mnie juz ten problem dopada, zime przechodzilam bo brzuszka nie bylo, teraz wyskoczyl i wczoraj ubralam taka wiosenna kurteczke- zapiac sie nie moglam
musze chodzic w rozpietej......
ale kupilam sobie wczoraj spodnie ciazowe z jeansu w C&A- odrazu zalozylam na dupe, bo mielismy spotkanie ze znajomymi i pierwszy raz mnie nic w brzuch nie gniotlo!!

[madziczek]

Dzień dobry Dziewczynki

ja dziś moco zakatarzona i gardło mnie boli - co chwila mi się to przyplątuje :/
Teraz w końcu (po ok 2 latach) wiem co jest prawdopodobnie powodem mojego ciągłego samopoczucia - odebrałam prześwietlenie zatok i z opisu sądząc mam ostre ich zapalenie, reszty opisu nie rozszyfrowywałam, bo nie brzmizachęcająco. W przyszłym tygodniu mam wizyte u laryngologa i zobaczymy co powie.

W piątek bylam u fryzjera i obciełam włoski - asymetrycznie Fryzurka bardzo mi sie podobała aż do dzisiejszego rana ... muszę się przyzwyczaić do wcześniejszego wstawania i modelowania włosinkow moich.

W weekend robiliśmy z mężem generalne porządki (trochę za dużo rzeczy nam się zrobiło i nie mamy gdzie ich trzymać) ... ile człowiek niepotrzebnych rzeczy zbiera - szczególnie ja, bo wszystko mi się może przydać :P, to się w głowie nie mieści.
Dziś muszę dokończyć - może któraś byłaby chętna mi pomóc w podejmowaniu decyzji co rzeczywiście jest potrzebne? ... ja mam z tym duży problem :/



Ide sobie zrobić herbatkę - moze któraś ma ochotę to chętnie zrobię


Od czwartku próbuję nadrobić zaległości i mam nadzieję, że dziś mi się w końcu uda ... cytaty kopiuje do worda i mi trochę mi sie tego nazbierało.

na szczęście w domku na swoim laptopiku mam juz internet po 5 msc. nareszcie się doczekałam, chociaz przez to sprzątanie nie udało mi sie z niego jeszcze skorzystać


Wracam do pracy i do nadrabiania zaległośći.

Buziaczki i miłego dnia wszystkim życzę ... fajnie dziś tak wiosennie i słoneczko świeci

[daget]

Napisane przez malutka_24

ad. 2 dobrze, że ten incydent tylko tak się skończył nawet nie chcę sobie wyobrażać co by było, gdyby zawartość tego garnka była gorąca

Dlatego dziekuje Bogu, ze tylko tak sie to skonczylo.

Napisane przez gosia1007

Hej z rana Straszniem zakatarzona dzisiaj pół nocy nie spałam a że lepiej mi się oddychało jak siedziałam, więc pół nocy spałam na kanapie, na siedząco. Finał jest taki, że kark mnie boli i w ogóle jestem połamana.
W weekend obchodziliśmy rocznicę ślubu moich rodziców, jestem przezarta na maxa.
Poza tym to byłam na zakupkach i kupiłam sobie buty na wiosnę i jeansy upatrzyłam ale są trochę długie tzn wysokie w stanie i nie wiem jeszcze czy napewno je chcę (w H&M)

Oj spanie na siedzaco na kanapie nie nalezy do najprzyjemniejszych, a moze lepiej podlozyc sobie mnostwo poduszek pod glowe i sprobowac jednak sie polozyc? Polecam xylometazolin na zatoki i katar.

A co do spodenek Gosiu, to moj maz juz sie nauczyl, ze jak cos przymierzam to kaze mi sie dobrze zastanowic abym pozniej nie zalowala ze nie kupilam . Przez piatek i sobote mial wielki egzamin cierpliwosci, on jeden a nas 3 baby (ja i 2 mamy) i mnooostwo sklepow. Po 4 godzinie grzebania w ciuchach mial juz dosc i stwierdzil, ze psychiki kobiety nikt nie zrozumie.... Wiec moze jednak warto je kupic

Napisane przez madziczek

ja dziś moco zakatarzona i gardło mnie boli - co chwila mi się to przyplątuje :/
Teraz w końcu (po ok 2 latach) wiem co jest prawdopodobnie powodem mojego ciągłego samopoczucia - odebrałam prześwietlenie zatok i z opisu sądząc mam ostre ich zapalenie, reszty opisu nie rozszyfrowywałam, bo nie brzmizachęcająco. W przyszłym tygodniu mam wizyte u laryngologa i zobaczymy co powie.

W piątek bylam u fryzjera i obciełam włoski - asymetrycznie Fryzurka bardzo mi sie podobała aż do dzisiejszego rana ... muszę się przyzwyczaić do wcześniejszego wstawania i modelowania włosinkow moich.

Ojej Madzik to z tymi zatokami to nic dobrego. Szybciutko do laryngologa. Mam znajoma, ktora jest juz po 3 operacjach na zatoki i w konsekwencji stracila wech, i z zatakoami wciaz ma klopot
A fryzureska chetnie bym obaczyla na zdjeciu

[katarzinka]

hej

ja dziś w super nastroju - bo
1) wiosna się zbliża - dziś obudziło mnie słonko świecąc do pokoju od razu lepiej i chce się chodzić z uśmiechem na ryjku wiec chodzę tak -->, a poza tym dziś rano odkryłam, że jestem piekna tak się czułam od rana i nadal tak mam
2) oddałam szefowi kolejny rodział doktoratu
3) ide dziś odwiedzić moje maluchy karatekowe

buziaki wczesno -wiosenne

[malutka_24]

witam po weekendzie
Zaraz spadam na te nieszczęsne zakupy proszę mi tu trzymać grzecznie kciuki, żebym znalazła coś sensownego i w rozsądnej cenie jak się uda to obiecuję wkleić fotkę

Napisane przez gosia1007

Hej z rana Straszniem zakatarzona dzisiaj pół nocy nie spałam a że lepiej mi się oddychało jak siedziałam, więc pół nocy spałam na kanapie, na siedząco. Finał jest taki, że kark mnie boli i w ogóle jestem połamana.

No ale co to takiego, to jakaś vodka czy likier czy co?

ad. 1 na katar dobre są inhalacje z gorącej i parującej wody dodatkiem soli na mnie to w ciąży teraz działa rewelacyjnie i można normalnie oddychać
ad. 2 wychodzi na to, że jest to likier kawowy

Napisane przez czekoladka21

Malutka tez mnie juz ten problem dopada, zime przechodzilam bo brzuszka nie bylo, teraz wyskoczyl i wczoraj ubralam taka wiosenna kurteczke- zapiac sie nie moglam
musze chodzic w rozpietej......
ale kupilam sobie wczoraj spodnie ciazowe z jeansu w C&A- odrazu zalozylam na dupe, bo mielismy spotkanie ze znajomymi i pierwszy raz mnie nic w brzuch nie gniotlo!!

myślałam, że przetrwam zimę w swoich kurtkach, a tu lipa
to uczucie gniecenie w brzusio nie należśy do najmilszych mój synek to zaraz jak mu niewygodnie to daje mamie kopniaka - moralniaka

Napisane przez madziczek

W piątek bylam u fryzjera i obciełam włoski - asymetrycznie Fryzurka bardzo mi sie podobała aż do dzisiejszego rana ... muszę się przyzwyczaić do wcześniejszego wstawania i modelowania włosinkow moich.

Ide sobie zrobić herbatkę - moze któraś ma ochotę to chętnie zrobię

ad. 1 a gdzie foteczka dla koleżanek
ad. 2 poproszę najlepiej taką zwykłą z cytrynką

Napisane przez daget

Dlatego dziekuje Bogu, ze tylko tak sie to skonczylo.

A co do spodenek Gosiu, to moj maz juz sie nauczyl, ze jak cos przymierzam to kaze mi sie dobrze zastanowic abym pozniej nie zalowala ze nie kupilam . Przez piatek i sobote mial wielki egzamin cierpliwosci, on jeden a nas 3 baby (ja i 2 mamy) i mnooostwo sklepow. Po 4 godzinie grzebania w ciuchach mial juz dosc i stwierdzil, ze psychiki kobiety nikt nie zrozumie.... Wiec moze jednak warto je kupic

ad. 1 pamiętam, że jak byłyśmy z siostrą młodsze , ja miałam chyba z 12 lat, a ona 9 to przez przypadek wylałam na nią tacę z gorącymi kubkami herbaty pamiątką po tym wypadku jest ślad w kształcie litery S na jej łydce teraz się z tego śmiejemy, ale wtedy nie było nam do śmiechu

Napisane przez katarzinka

hej

ja dziś w super nastroju - bo
1) wiosna się zbliża - dziś obudziło mnie słonko świecąc do pokoju od razu lepiej i chce się chodzić z uśmiechem na ryjku wiec chodzę tak -->, a poza tym dziś rano odkryłam, że jestem piekna tak się czułam od rana i nadal tak mam
2) oddałam szefowi kolejny rodział doktoratu
3) ide dziś odwiedzić moje maluchy karatekowe

buziaki wczesno -wiosenne

ad. 1 a wiesz za co za to, że napisałaś, że "dzisiaj" PM2008 są piękne codziennie
ad. 2
ad. 3 to miłych odwiedzin

Dobra ja zmykam, ale pogoda na dworze nie za bardzo, jakoś tak szarawo i burawo Macie buziaczki od nas

[katarzinka]

Napisane przez malutka_24

witam po weekendzie
Zaraz spadam na te nieszczęsne zakupy proszę mi tu trzymać grzecznie kciuki, żebym znalazła coś sensownego i w rozsądnej cenie jak się uda to obiecuję wkleić fotkę


ad. 1 a wiesz za co za to, że napisałaś, że "dzisiaj" PM2008 są piękne codziennie
ad. 2
ad. 3 to miłych odwiedzin

Dobra ja zmykam, ale pogoda na dworze nie za bardzo, jakoś tak szarawo i burawo Macie buziaczki od nas

3mam kciukasy za zakupy

a Ty siostra nie bij tu ciężarnej :P

buziak

gooosiu na katar tez może być dobra kąpiel z kilkoma kroplami olejku Inhalol (można kupić bez recepty) i jest bezpieczny, bo jak mnie w ciąży dopadł katar mega wielki to miałam pozwolenie na stosowanie, można z niego też inhalacje robić, ale mnie to męczyło, wiec dodawałam do kąpieli parującej tak jak malutka sól

[madziczek]

Wyrabiam w sobie nawyk zagladania znowu na wizaz (który wcześniej wypleniłam )

Napisane przez daget

Dlatego dziekuje Bogu, ze tylko tak sie to skonczylo.

Oj spanie na siedzaco na kanapie nie nalezy do najprzyjemniejszych, a moze lepiej podlozyc sobie mnostwo poduszek pod glowe i sprobowac jednak sie polozyc? Polecam xylometazolin na zatoki i katar.

A co do spodenek Gosiu, to moj maz juz sie nauczyl, ze jak cos przymierzam to kaze mi sie dobrze zastanowic abym pozniej nie zalowala ze nie kupilam . Przez piatek i sobote mial wielki egzamin cierpliwosci, on jeden a nas 3 baby (ja i 2 mamy) i mnooostwo sklepow. Po 4 godzinie grzebania w ciuchach mial juz dosc i stwierdzil, ze psychiki kobiety nikt nie zrozumie.... Wiec moze jednak warto je kupic


Ojej Madzik to z tymi zatokami to nic dobrego. Szybciutko do laryngologa. Mam znajoma, ktora jest juz po 3 operacjach na zatoki i w konsekwencji stracila wech, i z zatakoami wciaz ma klopot
A fryzureska chetnie bym obaczyla na zdjeciu

Co do zakupów to ja ich nie nawidzę tzn. takich ubraniowych. Jak idziemy żebym sobie coś kupiła to bardzo szybko sie denerwuje że nei ma nic tekiego co sobie umyśliłam i najchętniej bym zrezygnowała - czesto kończy się tak że ja sobie nic nie kupię ale zmusże męża żeby sobie cos kupił
przez co on chodzi potem "nieszczęśliwy", że ja sobie nic nie kupiłam
A jak sobie kupię coś to zazwyczaj jestem neizadowolona i kubuje dla świętego spokoju ... po czasie oswajam się z zakupioną rzeczą i jestem zadowolona (zazwyczaj).
Za to w księgarniach i sklepach z duperelkami i np. leroymerlin, castorami itp. mogłabym godzinami siedzieć.

Dagus, nie strasz mnie tymi operacjami !! Mi już ta ostatnia wystarczy w zupełności i nie chce innych.
Wkurza mnie, że zaczynałam się już uwazać za hipochondryczkę, bo lekarze nic nieprawidłowego nie widzieli a ja sieźle czułam :/

Napisane przez malutka_24

witam po weekendzie
Zaraz spadam na te nieszczęsne zakupy proszę mi tu trzymać grzecznie kciuki, żebym znalazła coś sensownego i w rozsądnej cenie jak się uda to obiecuję wkleić fotkę

ad. 1 a gdzie foteczka dla koleżanek
ad. 2 poproszę najlepiej taką zwykłą z cytrynką

Dobra ja zmykam, ale pogoda na dworze nie za bardzo, jakoś tak szarawo i burawo Macie buziaczki od nas

Malutka a co będziesz kupowac (nie w temacie jestem ) ?
Trzymam kciuki żeby zakupy były udane


Foteczka będzie jak sobie jaką porzadną zrobię - nie bij prosze.
Koleżanka zrobiła mi po wyjściu od fryzjera fotke telefonem ale nei bardzo nadaje się do publikacji
Obiecuję zrobić - jak tylko uda mi się nadac jej porzadany kształt ... kto na ochotnika przeprowadzi mi mały kurs układnia włosów? - bo ja nie mam do tego zupenie drygu. przez większość życia miałam długie włosy i nie wymagały one układania jakiegoś spacjalnego, a w dodatku są cięzki w "obróbce"

Malutka - gorąca herbatka z cytrynką dla Ciebie - będzie w sam raz do wypicia jak wrócisz na rozgrzewkę.

i słoneczka trochę wysyłam Tobie i dziewczynkom u których nie świeci.
U nas piękna pogoda aż szkoda w pracy siedziec.

[malutka_24]

Uprzejmie informuję, że kupiłam sobie płaszczyk Dałam za niego 110 zł + 20 zł za skrócenie rękawów Do tego jeszcze kupiłam sobie spodnie dresowe i 2 koszule do szpitala, a i synkowi kupiłam 2 pajacyki tylko biednemu mężowi nic nie kupiłam

Napisane przez katarzinka

3mam kciukasy za zakupy

a Ty siostra nie bij tu ciężarnej :P

ad. 1 dziękuję za kciuki
ad. 2 to prosze nie opowiadać tutaj takich głupot

Napisane przez madziczek

Malutka a co będziesz kupowac (nie w temacie jestem ) ?
Trzymam kciuki żeby zakupy były udane

Foteczka będzie jak sobie jaką porzadną zrobię - nie bij prosze.
Koleżanka zrobiła mi po wyjściu od fryzjera fotke telefonem ale nei bardzo nadaje się do publikacji

Malutka - gorąca herbatka z cytrynką dla Ciebie - będzie w sam raz do wypicia jak wrócisz na rozgrzewkę.

i słoneczka trochę wysyłam Tobie i dziewczynkom u których nie świeci.
U nas piękna pogoda aż szkoda w pracy siedziec.

ad. 1 a płaszczyk sobie kupiłam, bo w swoje kurtki się nie mieszczę
ad. 2 to czekamy dalej
ad. 3 dziękuję za herbatkę
ad. 4 nie doszło słoneczko

[dzasta110]

Hej

Napisane przez paulinaizabela

u mnie na szczęście już wiosennie zimowych kurtek już nie trzeba nosić i kozaki w kącie się kurzą tylko słonka brak ale jak dobrze pójdzie to może już jutro uda się grilka zrobić w ogródku

aaaaaaaaaaa.... grill kiedy u nas będzie pogoda na grilla

Napisane przez czekoladka79

A ja ryję w ksiązkach jak dzik ..... jutro mam egzamin z angielskiego ....

i jak egzamin?

Napisane przez daget

W dodatku na stypie o malo nie doszlo do tragedii. Stalismy w kuchni, tesciowa odwrocila sie plecami do stojacego na gazie wielkiego gara z flakami, gdy sie spojrzalam w jej strone gar zaczal sie zsuwac z palnika. Zdarzylam krzyknac "Mama uwaza!!", rzucilam sie w strone garka i zlapalam go za uszy, to co bylo w srodku mocno chlusnelo na zewnetrz zalewajac cala kuchenke, odrobine podlogi i moje rece. Na cale szczescie zawrtosc byla lekko ciepla. Uffff....

miałaś szczęście a może ktoś nad Wami 'czuwał'

Napisane przez gosia1007

Hej z rana Straszniem zakatarzona dzisiaj pół nocy nie spałam a że lepiej mi się oddychało jak siedziałam, więc pół nocy spałam na kanapie, na siedząco. Finał jest taki, że kark mnie boli i w ogóle jestem połamana.

no to zdrówka życzę i przespanej nocy

Napisane przez agunia82

Miłego dzionka, u nas dzisiaj prześliczne słoneczko świeci

u nas dziś też świeciło słoneczko, ale troszkę mroźno było, ale kit z tym, aby więcej słoneczka

Napisane przez madziczek

Ide sobie zrobić herbatkę - moze któraś ma ochotę to chętnie zrobię

ja bym z chęcią napiła się zielonej ale mi się skończła

Napisane przez daget

A co do spodenek Gosiu, to moj maz juz sie nauczyl, ze jak cos przymierzam to kaze mi sie dobrze zastanowic abym pozniej nie zalowala ze nie kupilam . Przez piatek i sobote mial wielki egzamin cierpliwosci, on jeden a nas 3 baby (ja i 2 mamy) i mnooostwo sklepow. Po 4 godzinie grzebania w ciuchach mial juz dosc i stwierdzil, ze psychiki kobiety nikt nie zrozumie.... Wiec moze jednak warto je kupic

Napisane przez katarzinka

ja dziś w super nastroju - bo
1) wiosna się zbliża - dziś obudziło mnie słonko świecąc do pokoju od razu lepiej i chce się chodzić z uśmiechem na ryjku wiec chodzę tak -->, a poza tym dziś rano odkryłam, że jestem piekna tak się czułam od rana i nadal tak mam
2) oddałam szefowi kolejny rodział doktoratu
3) ide dziś odwiedzić moje maluchy karatekowe

no to tylko pozazdrościć samopoczucia

Napisane przez malutka_24

Uprzejmie informuję, że kupiłam sobie płaszczyk Dałam za niego 110 zł + 20 zł za skrócenie rękawów Do tego jeszcze kupiłam sobie spodnie dresowe i 2 koszule do szpitala, a i synkowi kupiłam 2 pajacyki tylko biednemu mężowi nic nie kupiłam

no to fajnie pokaż

ja dziś też mierzyłam wiosenny płaszczyk, ale akurat w kolorze czarnym nie było mojego rozmiaru był tylko zielony, ładny, ale nie byłam do końca przekonana ale być może czarne będą mieli jeszcze

no i w końcu muszę się rozejrzeć za okularami

[paulinaizabela]

Witam w to poniedziałkowe popołudnie

Napisane przez czekoladka79

A ja ryję w ksiązkach jak dzik ..... jutro mam egzamin z angielskiego ....

Uprzedzę pytania .... niestety nie z tym wielkim, umięśnionym murzynem - native speakerem z RPA

Przez to choróbsko to nawet na książki nie spojrzałam .... ehhhhh

No dobra to idę dalej ryć ..... człap człap, chlip chlip .....

za egzamin

Napisane przez daget

Witajcie Dziolszki


Milo mi ,ze myslicie co u mnie . Czwartek byl ciezki, trzymalam sie ale wiadomo w pewnym momencie peklam. Niepotrzebnie robilam makijaz, ale to byla blokada aby jednak panowac troszke nad mocnymi emocjami. Nawet moja mama przyjechala, co bylo dla nas najwiekszym promykiem tego dnia. Cudownie bylo ja zobaczyc.
Dzis rano wyjechala ale przez te 3 dni zajelismy sie pokazaniem jej Legionowa (zalatwilismy sprawy zwiazane z kolejnym notariuszem, kupilismy kilka fajnych szmatek), Maksimusa (kupilam sobie kozaczki, czerwone pojemniczki na jajka na miekko i lancuszek do kinkietu ), a wczoraj bylismy u znajomych na imieninach.

W dodatku na stypie o malo nie doszlo do tragedii. Stalismy w kuchni, tesciowa odwrocila sie plecami do stojacego na gazie wielkiego gara z flakami, gdy sie spojrzalam w jej strone gar zaczal sie zsuwac z palnika. Zdarzylam krzyknac "Mama uwaza!!", rzucilam sie w strone garka i zlapalam go za uszy, to co bylo w srodku mocno chlusnelo na zewnetrz zalewajac cala kuchenke, odrobine podlogi i moje rece. Na cale szczescie zawrtosc byla lekko ciepla. Uffff....

ad.1 Współczuję
ad.2 dobrze, że tylko tak to się skończyło

Napisane przez agunia82

Witam się laseczki z Wami i spadam do pracy.

Miłego dzionka, u nas dzisiaj prześliczne słoneczko świeci

a u mnie odwrotnie dzisiaj wieje i pada co chwilę, szaro i nieprzyjemnie zresztą jak prawie cały rok

Napisane przez madziczek

Dzień dobry Dziewczynki

W piątek bylam u fryzjera i obciełam włoski - asymetrycznie Fryzurka bardzo mi sie podobała aż do dzisiejszego rana ... muszę się przyzwyczaić do wcześniejszego wstawania i modelowania włosinkow moich.

W weekend robiliśmy z mężem generalne porządki (trochę za dużo rzeczy nam się zrobiło i nie mamy gdzie ich trzymać) ... ile człowiek niepotrzebnych rzeczy zbiera - szczególnie ja, bo wszystko mi się może przydać :P, to się w głowie nie mieści.
Dziś muszę dokończyć - może któraś byłaby chętna mi pomóc w podejmowaniu decyzji co rzeczywiście jest potrzebne? ... ja mam z tym duży problem :/



Ide sobie zrobić herbatkę - moze któraś ma ochotę to chętnie zrobię

ad.1 ja sobie zawsze robie taki fryzurki, żeby nie musieć modelować bo rano wstaję zawsze na ostatnią chwilę a poza tym nie mam fryzjerskich zdolności
ad.2 to tak jak u mnie wszystko może się przydać i ciągle tylko się gromadzi coraz więcej tych "niepotrzebnych" rzeczy a szkoda wyrzucić
niedługonie będzie tego gdzie trzymać
ad.3 z cytrynką poproszę

Napisane przez katarzinka

hej

ja dziś w super nastroju - bo
1) wiosna się zbliża - dziś obudziło mnie słonko świecąc do pokoju od razu lepiej i chce się chodzić z uśmiechem na ryjku wiec chodzę tak -->, a poza tym dziś rano odkryłam, że jestem piekna tak się czułam od rana i nadal tak mam
2) oddałam szefowi kolejny rodział doktoratu
3) ide dziś odwiedzić moje maluchy karatekowe

buziaki wczesno -wiosenne

a ja chodzę tak bo u mnie brzydzko bardzo
cóż za odkrycie Grunt to wiara w siebie obyś tak miała jak najdłużej

trzymajcie się laseczki i do później papa

[paulinaizabela]

Napisane przez malutka_24

Uprzejmie informuję, że kupiłam sobie płaszczyk Dałam za niego 110 zł + 20 zł za skrócenie rękawów Do tego jeszcze kupiłam sobie spodnie dresowe i 2 koszule do szpitala, a i synkowi kupiłam 2 pajacyki tylko biednemu mężowi nic nie kupiłam

Gratulejszyn za udane zakupki
biedny mężuś poszkodowany

Napisane przez dzasta110

Hej

aaaaaaaaaaa.... grill kiedy u nas będzie pogoda na grilla

niestety grilka nie było
w sumie wczoraj pogoda była w miarę słoneczko było tylko przelotnie padało
a na dodatek nigdzie nie było węgla chłopcy całe miasto obeszli w poszukiwaniu i nic
także musimy się wstrzymać do nast. weekendu - żeby tylko pogoda dopisała
a już była na kiełbaski