CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących- czesc II

[czarnazuzia1]

Katt ale jestem ciekawa tej sukienko/tuniki

[Margot45]

Zuziku, Katt ją wklejała parę stron temu jakoś wczoraj w ciagu dnia chyba

[BigMama]

Napisane przez Katty_p13

no fakt, u mnie też się zrobiło zimno i pochmuno - a ja dziś lecę na Upiora w operze do teatru z młodzieżą i nie wiem, jak mam się ubrać

Ładnie, ciepło i wygodnie

śmichy -chichy ale u mię też zaczęło powiewać zimnem, choć słońce jeszcze świeci pełną gębą

Napisane przez czarnazuzia1

do zamrazarki sie nie zblizam nawet, u nas zaledwie 9 stp.wieje ,a w domu juz nie grzeja ,oj ja biedna moje baterie dzialaja tylko jak jest powyzej 20 stp.

bidny Zuziaku - to może kotami się obłóż / koty cielutkie są
jak rozpalę w piecu, to podeślę trochę ciepełka

ale widzę, że energicznie podskakujesz na temat tuniczki to nie jest źle

Napisane przez Kattarina

Juz wiem, mialam doniesc, ze przyszla sukienko tunika.
Jest sliczna, na podszewce, kolory mi pasuja, ale..... tu bedzie lista "ale"
1.wychodzi na to, ze jestem duzo wyzsza od modelki, bo ledwo kryje mi pupe. Zatem odpada noszenie jej poza domostwem, jako typowej sukienki
2. moj obfity biust troche sie musi w niej rozpychac, ale na szczescie nie widac tego
3. dziewczyna w typie urody Indianki wygladala a la etno, a ja wygladam jak z katalogu Victoria's Secret

[czarnazuzia1]

Napisane przez Margot45

Zuziku, Katt ją wklejała parę stron temu jakoś wczoraj w ciagu dnia chyba

Wiem ,wiem,nawet stwierdzilam ze slicznie bym w niej wygladala

Napisane przez BigMama

bidny Zuziaku - to może kotami się obłóż / koty cielutkie są
jak rozpalę w piecu, to podeślę trochę ciepełka

ale widzę, że energicznie podskakujesz na temat tuniczki to nie jest źle

BigeM moje koty pozwijane w klebuszki mordki pochowane pod lapkami ,pewnie tez odczuwaja zmiane pogody, jak jest cieplo to porozciagane spia.
Nie chca mnie grzac trza poszukac cos na rozgrzewke .

Nie chcem straszyc ale ten front zimnego powietrza przesuwa sie w Waszym kierunku

[Margot45]

Napisane przez czarnazuzia1

BigeM moje koty pozwijane w klebuszki mordki pochowane pod lapkami ,pewnie tez odczuwaja zmiane pogody, jak jest cieplo to porozciagane spia.
Nie chca mnie grzac trza poszukac cos na rozgrzewke .

Nie chcem straszyc ale ten front zimnego powietrza przesuwa sie w Waszym kierunku

Nie straszysz, już się przesunął a na rozgrzewkę, może by jakiego kielicha...?
(na inne formy rozgrzania nawet nie liczę, jeden taki się nie odzywa już... no, już stanowczo za długo )

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

Nie chcem straszyc ale ten front zimnego powietrza przesuwa sie w Waszym kierunku

Wiem, wiem ... pewnie jak zwykle deszcze dotrą do Wisły i koniec.
Szusza u mnie się zaczyna.

Z drugiej strony jak mocno zachłodnieje to będę miała chwilę odpoczynku od odganiania mojej Syrenki od oczka wodnego - cała sobotę i niedzielę usiłowała się rozebrać i wykąpać

[czarnazuzia1]

Napisane przez Margot45

Nie straszysz, już się przesunął a na rozgrzewkę, może by jakiego kielicha...?
(na inne formy rozgrzania nawet nie liczę, jeden taki się nie odzywa już... no, już stanowczo za długo )

Odezwie sie zobaczysz
nawet z kijkami nie moge isc bo pada (mam nadzieje,ze przejdzie i poleze ,to sie rozgrzeje)

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez BigMama

Wiem, wiem ... pewnie jak zwykle deszcze dotrą do Wisły i koniec.
Szusza u mnie się zaczyna.

Z drugiej strony jak mocno zachłodnieje to będę miała chwilę odpoczynku od odganiania mojej Syrenki od oczka wodnego - cała sobotę i niedzielę usiłowała się rozebrać i wykąpać

no to chyba nie pociesze Ciebie ogladalam prognoze i juz na weekend ma byc cieplo ,musisz odpoczywac i to szybko.
A swoja droga Syrenki lubia wode i trudno bedzie je odzwyczaic

[BigMama]

Napisane przez czarnazuzia1

A swoja droga Syrenki lubia wode i trudno bedzie je odzwyczaic

Jeszcze nadzieję pokładam w ewolucji ... :
była już Fioną (ubieramy tylko długie sukienki),
smutnym motylem Emanuelem (nosimy sztuczne skrzydełka zawsze i wszędzie nawet na zimowej kurtce)

wczoraj wieczorem zaczęła miauczeć i się ocierać oraz twierdzić, że "jest Gafildem" - może to oznaczać początek ewolucji w stronę kociowatości (koty się nie kąpią, prawda? )
aaa... i wieczorną jajeczniczke usiłowała wyjadać na kocią modłę

to juz nie wiem, co gorsze ...

[Fenris]

Ale jestem zła. Kupiłam na All płytę i nie dość, że przyszła normalnym listem i siedziała w skrzynce, to:
- plastikowe opakowanie jest połamane
- ząbki przytrzymujące płytę są połamane
- płyty (dwie) są bardzo porysowane i nie wiem nawet czy da się odtworzyć, ewidentnie wina rysującego cd-romu, a nie poczty !!!
- w opisie było "stan idealny", a u mnie znaczy to, że jest JAK NOWA
- zapłaciłam za nią kupę kasy, choć mogłam mieć taniej nową, ale zależało mi na czasie

Niektórzy chyba nie mają mózgu !!!

[shachownica]

Napisane przez BigMama

Jeszcze nadzieję pokładam w ewolucji ... :
była już Fioną (ubieramy tylko długie sukienki),
smutnym motylem Emanuelem (nosimy sztuczne skrzydełka zawsze i wszędzie nawet na zimowej kurtce)

wczoraj wieczorem zaczęła miauczeć i się ocierać oraz twierdzić, że "jest Gafildem" - może to oznaczać początek ewolucji w stronę kociowatości (koty się nie kąpią, prawda? )
aaa... i wieczorną jajeczniczke usiłowała wyjadać na kocią modłę

to juz nie wiem, co gorsze ...

może jeszcze zostać smokiem, i ziać na inne dzieci w piaskownicy grożąc, że je zje
albo czarownicą i latać na miotle od kurzu (z różnych wysokości) czyli...


jeszcze nie masz najgorzej

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

Jeszcze nadzieję pokładam w ewolucji ... :
była już Fioną (ubieramy tylko długie sukienki),
smutnym motylem Emanuelem (nosimy sztuczne skrzydełka zawsze i wszędzie nawet na zimowej kurtce)

wczoraj wieczorem zaczęła miauczeć i się ocierać oraz twierdzić, że "jest Gafildem" - może to oznaczać początek ewolucji w stronę kociowatości (koty się nie kąpią, prawda? )
aaa... i wieczorną jajeczniczke usiłowała wyjadać na kocią modłę

to juz nie wiem, co gorsze ...

Koty sie nie kapia wiec jest szansa ,ze jak sie zrobi cieplo ,to juz nie bedzie Syrenka

Napisane przez shachownica

może jeszcze zostać smokiem, i ziać na inne dzieci w piaskownicy grożąc, że je zje
albo czarownicą i latać na miotle od kurzu (z różnych wysokości) czyli...


jeszcze nie masz najgorzej

O la,la BigeM jeszcze wiele ewolucji przed Toba

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Fenris ,a nie mozna tego odeslac i poprosic o zwrot gotowki? to czyste dranstwo.

[taka taka]

Napisane przez neonka28

Cześć Bąbelki

Co tam u Was..jak półeczki flakoneczki????

Dziś mam dzień typu"niepodobam się sobie".Muszę zgubić 10kg...może znacie jakąś DIETE

cześć Neo

ja muszę zgubić z 30kg
nie wydziwiam, niektóre z Was mnie widziały i to chyba, i tak ciut mniejszą
właściwie mnie to nie martwi jakoś specjalnie, nigdy ideałem urody nie były dla mnie zbyt szczupłe dziewczyny, ale czuję się coraz gorzej ze sobą, więc i z tymi kilogramami również
chociaż jest masę spraw, które męczą mnie dużo bardziej niż kilogramy i też nic z tym nie robię


czy jest tu ktoś kto mnie jeszcze kojarzy z czymś innym niż z narzekaniem
sama już zapominam, że taka nie jestem ... nie byłam
mam mega doła, nawet nie pamiętam już wyjazdu, tzn pamiętam, ale same przykre rzeczy, bo niestety nie wszystko było jak trzeba

a propos dzieci, moja córka ma chłopaka, należy jej się ma 18 lat, a to jej pierwsza sympatia
wszystko jest ok, miły chłopak, taki bardziej kumpel niż nazeczony (powiela moje doświadczenia), wszystko ok, a ja chodzę niespokojna
martwię się, że się odkocha, albo zakocha na amen i nie pozna innej miłości niż taka kumpelska, albo że on jej się znudzi, albo ona jemu, że będą cierpieć, że .... i tu należy wpisać tysiąc różnych bezsensownych zmartwień ....


piszecie o włosach, Neonko napisz coś o pielęgnacji długich kręconych włosów, przesuszonych i kompletnie niezadbanych

[Fenris]

Czarnazuziu - nie wiem, wysłałam już maila jak to wygląda i poprosiłam o kontakt. Będę chciała zwrotu kasy, bo tak się nie robi. I nie potrzebuję składać złomu.

[mariolasl]

Napisane przez Kattarina

Mariolu- co do kilogramow; nie boj zaby, damy rade!

My private life coatch

Juz wiem, mialam doniesc, ze przyszla sukienko tunika.
Jest sliczna, na podszewce, kolory mi pasuja, ale..... tu bedzie lista "ale"
1.wychodzi na to, ze jestem duzo wyzsza od modelki, bo ledwo kryje mi pupe. Zatem odpada noszenie jej poza domostwem, jako typowej sukienki
2. moj obfity biust troche sie musi w niej rozpychac, ale na szczescie nie widac tego
3. dziewczyna w typie urody Indianki wygladala a la etno, a ja wygladam jak z katalogu Victoria's Secret

Mały-żonek z pewnością będzie zachwycony

Napisane przez Fenris

Ale jestem zła. Kupiłam na All płytę i nie dość, że przyszła normalnym listem i siedziała w skrzynce, to:
- plastikowe opakowanie jest połamane
- ząbki przytrzymujące płytę są połamane
- płyty (dwie) są bardzo porysowane i nie wiem nawet czy da się odtworzyć, ewidentnie wina rysującego cd-romu, a nie poczty !!!
- w opisie było "stan idealny", a u mnie znaczy to, że jest JAK NOWA
- zapłaciłam za nią kupę kasy, choć mogłam mieć taniej nową, ale zależało mi na czasie

Niektórzy chyba nie mają mózgu !!!

Napisane przez BigMama

Z drugiej strony jak mocno zachłodnieje to będę miała chwilę odpoczynku od odganiania mojej Syrenki od oczka wodnego - cała sobotę i niedzielę usiłowała się rozebrać i wykąpać

Napisane przez BigMama

Jeszcze nadzieję pokładam w ewolucji ... :
była już Fioną (ubieramy tylko długie sukienki),
smutnym motylem Emanuelem (nosimy sztuczne skrzydełka zawsze i wszędzie nawet na zimowej kurtce)

wczoraj wieczorem zaczęła miauczeć i się ocierać oraz twierdzić, że "jest Gafildem" - może to oznaczać początek ewolucji w stronę kociowatości (koty się nie kąpią, prawda? )
aaa... i wieczorną jajeczniczke usiłowała wyjadać na kocią modłę

to juz nie wiem, co gorsze ...

Wiem, że ciebie to pewnie nie śmieszy, ale ja zrywam boki, jak czytam o Twojej Syrence vel Fionie. Słodka jest. Motyl Emanuel wymiata
I pomyśleć, że to wszystko przede mną , tylko w wydaniu chłopięcym.

Shachownico dużo zdrowia życzę!

[Anuschka]

Napisane przez taka taka

czy jest tu ktoś kto mnie jeszcze kojarzy z czymś innym niż z narzekaniem

Ha, ja jestem!
Niech no pomyślę... , poza oczywistymi oczywistościami ;-)), czyli podforum Perfumy kojarzę Takę z filmem Betty Blue i wątkiem Co to za film na Grach. I pogodą ducha.
Narzekanie? A skąd!

Aniu-Agoo13
Homyczku - a widzisz, dobrze będzie/jest

Tak - Emi to wymiatająca psinka



edit. A jeszcze w kwestii włosów. Mam "problematyczne" - grube, gęste i ciężkie. Nic na nie nie działa. Ostatnio "zainwestowałam" w odżywkę Biothermu - hair resource i też nic, klapa kompletna (tylko zapach cudny). Mówicie, że to Parachute jest ok...?

[czarnazuzia1]

Napisane przez taka taka

cześć Neo

ja muszę zgubić z 30kg
nie wydziwiam, niektóre z Was mnie widziały i to chyba, i tak ciut mniejszą
właściwie mnie to nie martwi jakoś specjalnie, nigdy ideałem urody nie były dla mnie zbyt szczupłe dziewczyny, ale czuję się coraz gorzej ze sobą, więc i z tymi kilogramami również
chociaż jest masę spraw, które męczą mnie dużo bardziej niż kilogramy i też nic z tym nie robię


czy jest tu ktoś kto mnie jeszcze kojarzy z czymś innym niż z narzekaniem
sama już zapominam, że taka nie jestem ... nie byłam
mam mega doła, nawet nie pamiętam już wyjazdu, tzn pamiętam, ale same przykre rzeczy, bo niestety nie wszystko było jak trzeba

a propos dzieci, moja córka ma chłopaka, należy jej się ma 18 lat, a to jej pierwsza sympatia
wszystko jest ok, miły chłopak, taki bardziej kumpel niż nazeczony (powiela moje doświadczenia), wszystko ok, a ja chodzę niespokojna
martwię się, że się odkocha, albo zakocha na amen i nie pozna innej miłości niż taka kumpelska, albo że on jej się znudzi, albo ona jemu, że będą cierpieć, że .... i tu należy wpisać tysiąc różnych bezsensownych zmartwień ....


piszecie o włosach, Neonko napisz coś o pielęgnacji długich kręconych włosów, przesuszonych i kompletnie niezadbanych

Takus jestes pozytywnie zakrecona ,dowcipna, madra zlotowlosa Monika

Co do Twojej corki,slonko zycia za nasze dzieci nie przezyjemy ,musza miec prawo do popelniania wlasnych bledow,zakochania ,odkochania ,rozsterek sercowych ,to tez nauka czesto bolesna ale pozwala wyciagnac wnioski i sprawdzic jak radzimy sobie w roznych sytuacjach ,ktore wciaz przed nami stawia zycie.
Chyba tylko trudne sytuacje i wyzwania pozwalaja zobaczyc jak jestesmy w stanie sobie radzic ze wszystkim
Nie martw sie ,bedzie dobrze

[Kattarina]

BigM- Twoja Syrenka jest rozczulajaca! Uwielbiam dzieciaki z taka wyobraznia

Mariolu- G. jeszcze mnie nie widzial, ale pewnie bedzie mu s ie podobala

Teresko- bedziemy musialy dokladnie pomierzyc Ciebie i te kiecuszke, przed ewentualnym zamowieniem- (chodzi mi o ramiona, gore plecow i biust)

Fenris- przykra sprawa. Taka bezmyslnosc jest obezwladniajaca, (przydalaby sie emotka z opadajacymi raczkami) Mam nadzieje, ze uda Ci sie odzyskac pieniadze.

Shachownico- zdrowka

[taka taka]

Napisane przez Anuschka

Ha, ja jestem!
Niech no pomyślę... , poza oczywistymi oczywistościami ;-)), czyli podforum Perfumy kojarzę Takę z filmem Betty Blue i wątkiem Co to za film na Grach. I pogodą ducha.
Narzekanie? A skąd!

właśnie mi przypomniałaś o tym wątku, ale ktoś w tej samej minucie odpowiedział, wyprzedził mnie o sekundę
a Vincent Gallo rzeczywiście pobudza apetyt



Zuziu

[tymena]

Napisane przez irkax

Kasiu koniecznie, bo bardzom jej ciekawa
A jeszcze powiedz mi jak jest z cenami u nich?
Znośne? Bo na stronie nie widzę cen.

Za długą kieckę ok 300zł a taką do kolan ok 230



Nie potrafie jej obfocic bo jest do ziemi. Takie cus mi wyszło

[rawita]

Napisane przez tymena

Za długą kieckę ok 300zł a taką do kolan ok 230



Nie potrafie jej obfocic bo jest do ziemi. Takie cus mi wyszło

Raaaaany! Jaka pięęęęęękna!! Bardzo Ci zazdroszczę Też bym taką chciała, tylko z kasą coś nie bardzo.

[czarnazuzia1]

Napisane przez tymena

Za długą kieckę ok 300zł a taką do kolan ok 230



Nie potrafie jej obfocic bo jest do ziemi. Takie cus mi wyszło

Tymeno piekna

[tymena]

Dziekuje Zgadzam się z Wami, piekna

Ja mam wrażenie, że ciuchy strasznie podrożały, szlag mnie trafia, jak za bluzkę z krótkim rękawkiem chca 100zł nie wspominając o jakosci

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Witam i pozdrawiam całe wymiatające towarzystwo

Katt, cieszę się, że u Ciebie lepiej

Szachownico, Winter, trzymam kciuki za poprawę zdrówka.

Napisane przez E

Ugotowałam Lubemu przepyszny rosół i muszę chociaż trochę nalać sobie do kubeczka

E-wka daj łyczka rosołku z tego kubeczka, takiego małegoNie bądź taka i nie wcinaj go sama

Napisane przez your Angel

Rawito, Irenko, Mariolu, Sasinko, Teresko, Ciociu Kijanko, śliczniasto dziękuję

Ogromne ucałowania dla Cioci Kijanki, E i Contax, które się ostatnimi czasy zagubiły


Stał się cud i udało mi się kupić coś do ubrania! Hiperwąskie dżinsy, koszulkę z tysiącem wycięć na całych plecach i złote baletki z ogromniastymi błyszczącymi ćwiekami Wszystko z Zary. I jak tu być nieszczęśliwym

Aniołku, czekamy na fotki nowych nabytków.

Napisane przez Córka D'artagnana

Dziewczyny,witajcie,
zostawiam całusy i dobre mysli dla Was

Dartagnanko, jak miło Cię widzieć.

Napisane przez Fenris

Ja też z tego właśnie powodu za zoo nie przepadam, a cyrku to już w ogóle nie znoszę, ale bardzo chciałam zrobić zdjęcia zwierzętom, a to w sumie najbliżej dla mnie...

Fenris, mam nadzieję, że nie palnęłam czegoś głupiego. To była tylko taka luźna dygresja o moich odczuciach, gdy widzę zwierzęta w klatkach. Czuje się wtedy dziwnie winna, że jestem człowiekiem. A zdjęcia były wspaniałe Przykra sprawa z płytą

Napisane przez kokakola

fajnie jest czytać znów Nasturcję i Kasię-San w nowych, lepszych nastrojach i zobaczyć przelotem Kijankę i i i.. dopiszę jak się przypomni

Barcelona piękna, i tak jak pisała Angel - nieźle wyluzowana Piękne nadmorskie deptaki z rollkowcami i palmami, miastowi wylegujący się leniwie w słoncu, gwar klaksonów na ulicach i pokrzykiwania wiekowych Hiszpanek na wnuki przed kamieniczkami, sterty suszących się koszul i przescieradel powiewające z balkonów w wąskich uliczkach, parki, cudownie zielone, z odglosem smiechow dzieci jezdzacych na hulajnogach, psów ganiających się wokol drzew, rasta grup grajacych Marleya na gitarach w oparach zielonego , Las Ramblas kwiatowe i multiculti, plac Reial, av. Diagonal, psg. de la Gracia, park Guell.. a to wszystko okraszone tym ognistym temperamentem i jezykiem, ktory polubilam (jednak pierwsze dwa dni byly dla mnie szokiem, Hiszpanie są głosniejsi niz Włosi )
Jak tylko zrzuce fotki - zarzucę kilkoma

Kola wróciła
Twoja relacja z wyprawy ….ach rozmarzyłam się.

Napisane przez homyk

Kochane Wymiataczki i Wymiataczu Witam Was serdecznie i pozdrawiam.


Poczytałam już trochę co tam u Was, ale całego wątku nie nadrobię

. Ja z moją tarczycą też będę żyć Za 4 m-ce kolejne badania ilości hormonów i przeciwciał i znowu konsultacja endokrynologiczna.

Homyczku wierzę, że wszystko będzie dobrze z tarczycą.

Napisane przez agaa13

Witam,

Macham łapką do [..] , Kijanki ,"

Agoo, odmachuję

Napisane przez neonka28

Cześć Bąbelki


Dziś mam dzień typu"niepodobam się sobie".Muszę zgubić 10kg...może znacie jakąś DIETE

Neonka jestem od 4 tygodni na diecie 1200 kcal i schudłam 4 kg. Ale to dopiero początek Jeszcze 6 lub 7 kg i będę mogła powiedziec jest całkiem nieźle.

Napisane przez BigMama

Jeszcze nadzieję pokładam w ewolucji ... :
była już Fioną (ubieramy tylko długie sukienki),
smutnym motylem Emanuelem (nosimy sztuczne skrzydełka zawsze i wszędzie nawet na zimowej kurtce)

wczoraj wieczorem zaczęła miauczeć i się ocierać oraz twierdzić, że "jest Gafildem" - może to oznaczać początek ewolucji w stronę kociowatości (koty się nie kąpią, prawda? )
aaa... i wieczorną jajeczniczke usiłowała wyjadać na kocią modłę

to juz nie wiem, co gorsze ...

BigMamo, twoja córeczka wymiata, jak nic wdała się w mamę.

Napisane przez taka taka

czy jest tu ktoś kto mnie jeszcze kojarzy z czymś innym niż z narzekaniem
sama już zapominam, że taka nie jestem ... nie byłam

Tako, jak dla mnie możesz ciągle narzekać, bylebyś się odzywała w wątku
Nic a nic mnie to nie denerwuję ani nie nuży. Kijanka lubić Takę, bo bez Taki jest jakoś nie tak;-)))


Tygrysie, , Contax do Was także macham

A pochwalę się , a co;-)) kupiłam sobie dwie tuniki, które poczekają w szafie, aż schudnę, albo wyzionę ducha na tej diecie

Tymenko, kiecka śliczna, taka...tymenowa

[Contax]

Napisane przez taka taka

czy jest tu ktoś kto mnie jeszcze kojarzy z czymś innym niż z narzekaniem
sama już zapominam, że taka nie jestem ... nie byłam

Ja pamietam swietna zlotowlosa i radosna kobiete z pasja opowiadajaca o swoich fascynacjach zapachowych, corce ....

Napisane przez Anuschka

edit. A jeszcze w kwestii włosów. Mam "problematyczne" - grube, gęste i ciężkie. Nic na nie nie działa. Ostatnio "zainwestowałam" w odżywkę Biothermu - hair resource i też nic, klapa kompletna (tylko zapach cudny). Mówicie, że to Parachute jest ok...?

Anuschko, ja ma podobne wlosy i wszelkie ciezkie odzywki czy maski, w tym wszelkie oleje, dodatkowo obciazaja mi wlosy i wygladam jakby mnie krowa oblizala, bardzo starannie Dlatego przez bardzo dlugo ich po prostu nie uzywalam dopiero jak zrobilam sobie jasne refleksy i po myciu nie moglam rozczesac wlosow, zaczelam zmudna metoda prob i bledow szukac swojego graala

Chwale sobie Wax, odzywki Nivea, szczegolnie do kreconych wlosow, Glorie i teraz mam zamiar przetestowac jeszcze ta polecana przez Dorote Polleny Evy z proteinami.
Zeby nie bylo przerobilam przerozne profesjonalne Matrixy, Welle i insze Lanzy ... i chemia, az trzeszczy. Po kilku uzyciach wlosy robily sie nie dosc, ze jeszcze sztywniejsze to jeszcze sianowate

Napisane przez tymena

Za długą kieckę ok 300zł a taką do kolan ok 230

Nie potrafie jej obfocic bo jest do ziemi. Takie cus mi wyszło

Kasiu, pikna swietnia bedzie w zestawieniu z korkowymi platformami

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Ooo pieknooka Kijanka odmachuje

A ja dzisiaj grzesze wlasnie na stol wjechala kawa i przepyszne ciaseczka ide wcinac

[tymena]

Kijanko, gratuluję spadku wagi Ja też jeszcze na diecie i tracę, wciąż tracę mam nadzieję, że się nie zatracę

Dawaj tuniki



Dziękuję Kasiu-Contax, tylko korkowych platform brak ale nadrobię te braki

[Contax]

Napisane przez tymena

Dziękuję Kasiu-Contax, tylko korkowych platform brak ale nadrobię te braki

koniecznie
za mnie i za siebie, bo cioci zyrafie nie wypada

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez tymena

Kijanko, gratuluję spadku wagi Ja też jeszcze na diecie i tracę, wciąż tracę mam nadzieję, że się nie zatracę

Dawaj tuniki

Tymenko, dziękuję, ale jak mawia moja przemiła koleżanka z pracy, to początek góry lodowej. Jeszcze minimum 6 kg do zrzucenia, a potem może sie rozkręcę i pójdę dalej tą drogą;-))). Niestety nie mogę przejść na dietę proteinową, taką bez węglowodanów, lekarz mi zabronił. A na tej zwykłej, gdzie jada się wszystko tylko ogranicza kalorie strasznie wolno to idzie.

Z tunikami .. jutro zrobie fotki.

[tymena]

Dobrze, że wolno idzie. Ja troche się bałam tego szybkiego spadku ale teraz chudne kg/tydzień więc jest ok Panicznie boję się jo-jo Wczoraj w Miescie kobiet gadały o dietach i dziewczyny opowiadały, że potrafiły przebrać nawet 15kg w dwa tygodnie

[Kattarina]

Tymeno- swietna sukienka, rzeczywiscie, bardzo Tymenowa

Kijanko- , gratuluje utraty kg

Kasiu-Contax- tez przerobilam rozne odzywki i nie moge sie zgodzic, ze akurat L'Anza to sama chemia L'Oreale, Wella-owszem, ale L'Anza ma swietne sklady i dzialanie.

[Contax]

Napisane przez Kattarina

Kasiu-Contax- tez przerobilam rozne odzywki i nie moge sie zgodzic, ze akurat L'Anza to sama chemia L'Oreale, Wella-owszem, ale L'Anza ma swietne sklady i dzialanie.

Katt, Twojej serii jeszcze wtedy nie bylo u nas na rynku
Dopiero od jakis dwoch lat jest ich szerszy wybor ale ja i tak sie juz do nich zrazilam i nie chce eksperymentow