.:: Zelixa::.

[sylwusia085]

Kasia udalo ci sie z tym zaliczeniem!! Mi tez sie udalo nie mam w pon zajec na uczellni wiec wolne mam bede mogla wreszcie sie polenic dzisiaj mialam cwiczonka pt zabawa z dzieciaczkami znajomych + plywanie kajakiem + koncert na juwenaliach hii wiec zaszalam i ledwo na nogach stoje a jesli chodzi o moja wage to 40 tabletka z tego 10 zeli15 i jak narazie nowy wynik 5,5 kg za mna moze nie wiele ale i tak jestem dumna z siebie pozdrawiam

[kasia19987]

Napisane przez sylwusia085

Kasia udalo ci sie z tym zaliczeniem!! Mi tez sie udalo nie mam w pon zajec na uczellni wiec wolne mam bede mogla wreszcie sie polenic dzisiaj mialam cwiczonka pt zabawa z dzieciaczkami znajomych + plywanie kajakiem + koncert na juwenaliach hii wiec zaszalam i ledwo na nogach stoje a jesli chodzi o moja wage to 40 tabletka z tego 10 zeli15 i jak narazie nowy wynik 5,5 kg za mna moze nie wiele ale i tak jestem dumna z siebie pozdrawiam

Kazde 100gram mniej to powod do radoci i wietowania a kazdy dzien wolny od zajec to powod do lenistwa i nadrabiania zaleglosci zyciowych ja jutro na 8 rano ide i jako nie mam ochoty isc spac ponoc mam zaliczenia z socjologii i ma o byc tylko wpis wiec mam nadzieje ze tak bedzie. Jutro dam znac jak poszlo

[CHMARZOLKA]

hejka
Miałam wyrzuty sumienia dzieczyny,bo przez ostatnie dwa dni zjadłam tyle nieprzyzwoitych pyszności,a to wszystko przez moje wolne weekendy...ehhh
No ale wczoraj to naprawde sobie dogodziłam,bób z masełkiem,połowa pizzy,dwa lodziki,a na kolację strucla serowa (a dodam,że w piątek wchłonełam spagetii)
A w nocy normalnie miałam koszmary...-hihihi.I dziś skoro świt musiałam wskoczyć na wagę,I znowu własnym oczom uwierzyć nie mogłam 68.8kg,a na wagę wchodziłam ze trzy razy!!!Jestem tak szczęśliwa,że aż trudno mi to opisać słowami Nie wiem dlaczego tak się dzieje...,czyżby mój organizm przestawił się na mega spalanie...?
ZRZUCONE 16KG
BUZIOLE

[mona2007]

a u mnie załamka, staje dzisiaj na wage jak co dzień i szok od wczoraj przybyło 400gr , nie wiem co sie dzieje ja naprawde mało jem. nie wiem co robić chyba jutro pójde po recepte zeli 15 widocznie zela 10 jest dla mnie za słaba a w sumie wogóle nie działa na mnie..

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

a do tego jeszcze zaczynają sie u mnie problemy z zaparciami, mino ze pije duzo wody i błonika w mojej diecie nie brakuje,

[CHMARZOLKA]

Napisane przez mona2007

a u mnie załamka, staje dzisiaj na wage jak co dzień i szok od wczoraj przybyło 400gr , nie wiem co sie dzieje ja naprawde mało jem. nie wiem co robić chyba jutro pójde po recepte zeli 15 widocznie zela 10 jest dla mnie za słaba a w sumie wogóle nie działa na mnie..

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

a do tego jeszcze zaczynają sie u mnie problemy z zaparciami, mino ze pije duzo wody i błonika w mojej diecie nie brakuje,

hejka mona2007
Niełam się kochana,ja także miałam skoki wagi(takie bezsensowne!)
Ale po kilku dniach waga wracała a czasami to jeszcze była mniejsza!!!
Tak czasami jest,w czasie okresu lub tuż przed waga bywa większa.Połowe miesiąca waży się mniej a w drugiej połowe więcej
Albo to jak opije się dużo wody-to waga także wygląda inaczej.
Bo jeżeli trzymasz się dietki,nie jadasz wieczorami,unikasz słodyczy,jadasz w miare regularnie,nie głodzisz się,nie podjadasz między posiłkami-to na 100% za kilka dni wszystko wróci do normy,jestem o tym święcie przekonana-bo kochana niemoże być inaczej!!!
Ja także walczyłam z zaparciami,ale na szczęście mam z tym problemem spokój,a to dlatego że zaczęłam pochłaniać suszone i surowe ŚliwkiNa mnie podziałały superaśnie
A do tego codziennie wypijam siemie lniane mielone-do smaku i widoku już się przyzwyczaiłam hihihi!
I dzięki temu regularnie się wypróżniam bez najmniejszych kłopotów!
Głowa do góry kochana
BUZIOLE

[climberka]

Kasia a moglabys napisac co jesz?
Mona takie wahania u babek to norma, daj spokoj, ja mam w czasie cyklu nawet do 2kg jak nie podjadasz i sie ruszasz to bedzie ok.

wlasnie ja z zaparciami mam problem, chyba siegne po lewatywke

[fiolusiek]

Napisane przez climberka

Kasia a moglabys napisac co jesz?
Mona takie wahania u babek to norma, daj spokoj, ja mam w czasie cyklu nawet do 2kg jak nie podjadasz i sie ruszasz to bedzie ok.

wlasnie ja z zaparciami mam problem, chyba siegne po lewatywke

moze sprobuj jesc duzo blonnika?

[kasia19987]

Napisane przez climberka

Kasia a moglabys napisac co jesz?
Mona takie wahania u babek to norma, daj spokoj, ja mam w czasie cyklu nawet do 2kg jak nie podjadasz i sie ruszasz to bedzie ok.

wlasnie ja z zaparciami mam problem, chyba siegne po lewatywke

Hmmm jem duzo rzeczy np chlebek ale tylko ciemny np razowy z ziarnami, orkiszowy, nie jem ziemniakow, ograniczem makarony i ryz zamienilam z bialego na brazowy. Na niadania zazwyczaj kanpki z wedlinka pomidoriem. Dugie sniadanie np kawalek papryki wiezej, jais owoc + herbata np zielona lub czerwoa. Na obiad jem to co zrobie rodzince czyli jaka zupka albo miesko. Jem bez osow duzo surowki, na podwieczorek hmmm np tak jak ostatnio kefir miksowany z malinami posypane musli i do ego alam lody waniliowe ale to raczej nie bardzo na diete Na kolacje wiesniak z warzywami. A i na maselko do kanapki ypie siemie lniane mielone. Powinno sie pic wymieszane z jaims plynem ale ja nie umiem sie zmusic zeby to wypic wiec jem na ucho A i duzo wody pije stalam sie 2 litry ale jakos mi nie wychodzi takze jak wypije litr to tez chyba moze byc bo duzo herbaty pije

[climberka]

agatapil kilka stron wczesniej widzialam, ze jakas dziewczyna podawala maila wlasnie z zamiarem odsprzedania, przepatrz watek w tyl.

Kasia no to ladnie jesz. Ja stawiam na bialko z warzywami, zamiast chlebka kasze i platki owsiane, lubie tez soczewice. Wlasnie Zela ma mi pomoc na te napady na kanapki i slodycze, te dwie rzeczy mnie strasznie gubia, no i zolty ser masakra. Na szczescie teraz obserwuje, ze latwo mi nad tym zapanowac. Mam nadzieje, ze mielisz sobie to siemie, bo takie w ziarenkach nic nie daja. Ja mam zmielone, trzymam w sloiku w lodowce i np sypie do zupy albo kefiru czy owsianki.

Fiolusiek ale masz avka! normalnie boje sie, ze przyjdziesz po mnie w nocy taka schiza, ze biorac Zele zjade w nocy na serce

[ewika1983]

dzis sie zwazyłam w koncu ostatnio wazylam sie tydzien temu i po tygodniu brania zelixy prawie 1 kg mniej nie jest to tak duzo ale zawsze cos ucieszylam sie waga wskazywala mniej niz ostatnio. wczoraj czytalam w gazecie o diecie proteinowej. czy ktoras z was ja stosowala i czy dala jakies efekty?

[aba]

Czesc dziewczyny! Dawno nie zaglądałam na forum i maiłam troszke zaległości do poczytania. Dzisiaj miałam wielkie ważenie i od marca udało mi się "zechudnąć" 10 kg (czasami waga wskazuje, że 11kg) . Wczoraj zauważyłam cosik fajniutkiego. Zostałam zaproszona na obiade do znajomych i troszke więcej zjadłam, myślałam że będzie widać to widzać dzisiaj rano na wadze, a tu nic nawet bym powiedziała 0,5 kg mniej. Mój ogranizm odrazu to spalał, często chodziłam do toalety. Jestem w szoku. Mam nadzieje, że taki stan utrzyma się i kilogramy nadal będą spadały. Nawet koleżanki zauważyły, że schudłam.. miło słuchać takie uwagi.
CHMARZOLKA gratuluje upragnionej 6 z przodu. Buziaki

[lubelczyk]

to gratuluje ja czuje po spodniach ze sa luzniejsze ale puki co to chyba srednio widac choc maz mowi ze brzucha takiego nie mam ale czy on mowi to szczerze czy tylko zeby mi humor poprawic to nie wiem w tyg ide po 2 op i poprosze o zelixe15

ja nie jem ziemniakow chleba pszennego nie jem to co z mąki pszennej czyli makarony pierogi itp sera żółtego i mięsa nie jem wedlinki takie drobiowe owszem

[lubelczyk]

Napisane przez lubelczyk

to gratuluje ja czuje po spodniach ze sa luzniejsze ale puki co to chyba srednio widac choc maz mowi ze brzucha takiego nie mam ale czy on mowi to szczerze czy tylko zeby mi humor poprawic to nie wiem w tyg ide po 2 op i poprosze o zelixe15

ja nie jem ziemniakow chleba pszennego nie jem to co z mąki pszennej czyli makarony pierogi itp sera żółtego i mięsa nie jem wedlinki takie drobiowe owszem

zapomniałam dopisac ze slodyczy zero

[aba]

Ja też czuje po spodniach, że są luźniejsze. Nawet powiedziała bym , iż niektórych raczej już nie powinnam zakładać bo wyglądam jak bym narobiła sobie w majty he he, ale to całkiem sympatyczne uczucie wchodzić w spodnie, których dawno nie nosiłam.

[climberka]

ja jeszcze wroce do dzialan ubocznych - m.in suszy mnie jak chlora po imprezie, mam klopoty z pamiecia krotkotrwala, pol dnia dusznosci jakby mi ktos siedzial na mostku a drugie pol bole glowy, ale tylko po prawej stronie tak z tylu. Hm, mam nadzieje, ze to organizm musi sie przyzwyczaic do trucizny i minie. Jak bylo u Was?
Ale strasznie sie ciesze, ze jem normalnie i nie podjadam.w koncu moge sie kontrolowac.

[aba]

Mnie na początku straszliwie suszyło, na szczęście z czasem przestało. Chociaż dzięki temu nauczyłam się pić dużo wody mineralnej, co podobno wpływa dobrze na organizm. Bóle w mostku zdarzyły mi się raz, ale to z własnej głupoty bo wypiłam lampkę wina i małego drinka. Teraz mam nauczkę. Nie mogę pić alko w żadnych ilościach jak biore zele.

[climberka]

u mnie jest jeszcze maly problem z kawa - zawsze pilam jej sporo, teraz sie troche boje, ale jak probowalam nie pic to biorac Zele chodzilam jak spiaca, z kolei pijac mam te bole, moze tez tak mialyscie? mija asekuracyjnie rozcienczam mlekiem i pije slabiutka, nie wiem czy to ma znaczenie. Wczesniej, szukajac informacji o Zeli duzo ludzi bez problemu pije kawe.

[CHMARZOLKA]

hejka z ranka
No wczoraj kochaniutkie odchudzaczki zaliczyłam basen,siłownie i saune,a dziś moja skóra taka głaciutka i delikatna ,a na wieczór zafundowałam sobie jazde na rowerku stacjonarnym.No i oczywiście dziś znowu spadek wagi...68.6kg Uwielbiam wysiłek,a moja kondycja prawie zrównała się z kondycją mojego męża,który naprawde jest wysportowany-to mój godny przeciwnik...hihihi!Dziew czyny naprawde widać efekty moich ćwiczeń,jestem silniejsza i zwinniejsza.SPORT TO SAMO ZDROWIE...
zrzucone 16.2kg
BUZIOLE KOCHANE

[lubelczyk]

Napisane przez aba

Ja też czuje po spodniach, że są luźniejsze. Nawet powiedziała bym , iż niektórych raczej już nie powinnam zakładać bo wyglądam jak bym narobiła sobie w majty he he, ale to całkiem sympatyczne uczucie wchodzić w spodnie, których dawno nie nosiłam.

dokładnie musze chyba kupic mniejsze hihi
choc jak mowie w kg nie schudłam duzo ale jednak cos ruszylo po ciuchach widze i bardzo dobrze hehehehe

milutkiego dnia zycze za chwile moj synek wstanie i sie zacznie gonienie za nimale to tez dobrze

[mona2007]

witam wszystkie z rana. poranne ważenie dzisiaj i co ????????i nic , waga niedrgnęła ani w dół ani w górę .dobrze o tyle ze nie w góre tak jak ostatnim razem. no cóż wyruszam dzisiaj po recepte zeli 15 , musze jednak 10 odstawic, mam nadzieje ze 15 zadziała .trzymajcie kciuki.bardzo bym chciala pozbyc sie tego mojego nadmiaru. do tego jeszcze 20 czerwca wyruszam na wesele i chciałabym wygladać przyzwoicie. czasu mało ale cóż mam nadzieje.pozdrawiam wszystkich.

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez climberka

u mnie jest jeszcze maly problem z kawa - zawsze pilam jej sporo, teraz sie troche boje, ale jak probowalam nie pic to biorac Zele chodzilam jak spiaca, z kolei pijac mam te bole, moze tez tak mialyscie? mija asekuracyjnie rozcienczam mlekiem i pije slabiutka, nie wiem czy to ma znaczenie. Wczesniej, szukajac informacji o Zeli duzo ludzi bez problemu pije kawe.

no hej powiem ci szczerze ze na mnie kawa działa super, tzn nie ma zadnych skoków cisnienia itp. u mnie pomaga mi w zaparciach , otóż po wypiciu kawki zazwyczaj ląduje w kibelku, a ze częstym skutkiem ubocznym brania zeli sa zaparcia to kawa jest dla mnie wybawieniem.nie pije jej duzo w ciągu dnia,zazwyczaj jedna mocna kawa z rana , i to mi wystarczy.musisz kontrolowac sobie cisnienie, to nabrawde moze byc niebezpieczne.

[kasia19987]

Dziewczyni 68kg 12kg mniej Ale jestem szczesliwa ostatnio tyle wazylam jakies 3-4 lata temu, ah jak mi fajnie Moj TŻ w sobote nie mogl sie na mnie napatrzec A moj synus nauczyl sie od tatusia mowic o mnie "nasza laska". A teraz wymiary:
Biust 95
Talia 86 -1cm
Biodra 93 -1cm
Udo 55
Kolano 39
Fałda na brzuchu 95
Łydka 36
Ramię 26
No wymiary nie zmienily sie zbytnio ale tez nie jest zle

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez CHMARZOLKA

hejka z ranka
No wczoraj kochaniutkie odchudzaczki zaliczyłam basen,siłownie i saune,a dziś moja skóra taka głaciutka i delikatna ,a na wieczór zafundowałam sobie jazde na rowerku stacjonarnym.No i oczywiście dziś znowu spadek wagi...68.6kg Uwielbiam wysiłek,a moja kondycja prawie zrównała się z kondycją mojego męża,który naprawde jest wysportowany-to mój godny przeciwnik...hihihi!Dziew czyny naprawde widać efekty moich ćwiczeń,jestem silniejsza i zwinniejsza.SPORT TO SAMO ZDROWIE...
zrzucone 16.2kg
BUZIOLE KOCHANE

Jak ja Ci zazdroszcze tej wytrwalosci i silnej woli Tez bym chciala miec ochote na cwiczenia. Szkoda ze nie posiadam zadnego knkretnego sprzetu typu np rowerek Moze wtedy bym pocwiczyla wiecej Gratuluje kolejnego spadku. Juz taka laska z Ciebie ah kiedy ja tak bede wyglada

[CHMARZOLKA]

Napisane przez kasia19987

Dziewczyni 68kg 12kg mniej Ale jestem szczesliwa ostatnio tyle wazylam jakies 3-4 lata temu, ah jak mi fajnie Moj TŻ w sobote nie mogl sie na mnie napatrzec A moj synus nauczyl sie od tatusia mowic o mnie "nasza laska". A teraz wymiary:
Biust 95
Talia 86 -1cm
Biodra 93 -1cm
Udo 55
Kolano 39
Fałda na brzuchu 95
Łydka 36
Ramię 26
No wymiary nie zmienily sie zbytnio ale tez nie jest zle

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------


Jak ja Ci zazdroszcze tej wytrwalosci i silnej woli Tez bym chciala miec ochote na cwiczenia. Szkoda ze nie posiadam zadnego knkretnego sprzetu typu np rowerek Moze wtedy bym pocwiczyla wiecej Gratuluje kolejnego spadku. Juz taka laska z Ciebie ah kiedy ja tak bede wyglada

hejka kasiu
Tak jak Ty droga kasiu wymierzyłam się wszędzie i powiem Ci kochana,że aż takiej dużej różnicy nie ma między nami-podam Ci moje wymiary.
biust-92 cm(załamka)
talia-74 cm(superaśnie)
biodra-91 cm(myślałam,że mniej...)
udo-52 cm(może być...)
kolano-37cm(ale fajowo)
fałda na brzuchu-82 cm(zachwycona jestem)
łydka-38 cm(jeszcze dużo,ale przynajmniej są umięśnione)
ramie-27 cm (jest dobrze,nic nie lata...)
zrzucone 16,2kg
A co do sprzętu domowego do ćwiczeń,to masz racje,że jak się go ma to ochota na wysiłek wzrasta.Ja oprócz rowerka treningowego mam jeszcze bieżnie,na której nieźle potrafie się wypocić.
A jeżeli chodzi o wygląd- to napewno z Ciebie ostra babka!Przykładem jest Twój mąż,zaczyna szaleć na Twoim punkcie-hehe!!!
BUZIOLE KOCHANA

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

a mój wskaźnik bmi to 24.1-prawidłowa masa ciała,...ale radość

[lubelczyk]

powiem wam ze wam zazdroszcze ale ja startuje z duzo wiekszej wagiiiiiiiiiii biore zelikse juz ok 3 tyg schudłam ok 5 kg trudno powiedziec dokladnie ile bo mam kijowa wage stary rupiec
ale stare spodnie to juz takie wory mialam jakbym w gacie narobiła i dzis kupiłam nowe jedne takie dopasowane a drugie troche mniejsze zeby miec motywacje ale i tak jestem przeszczesliwa bo weszłam w rozm 46 spodnie 46 to juz nie pamietam kiedy nosiłam
i tak sie zmotywowałam tym ze naprawde jenyyyyyyyyyyyy

[aba]

Cześc dziewczyny! Z jednej strony to fajowo, że tak dużo zrzuciłyście, a z drugiej to aż żal bo niedługo przestaniecie do nas pisać i zapomnicie o nas . Szczerze powiem, że wam zazdroszcze nie moge sie doczekać chociażby 70 kg. Buziaczki

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Ja startuje podobnie jak lubelczyk z większej wagi , ale co tam kiedyś was dościgniemy prawda lubelczyk??

[lubelczyk]

Ulka jestem no mam nadzieje tak atwo sie nie zniechecimy co nie

[aba]

PEWNIE, ŻE NIE!!!! Będziemy walczyły he he

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Zaczęłam dzisiaj szukaj jakiegoś fajnego kroju na sukienke. Pod koniec czerwca ide na wesele i musze iśc do krawcowej żeby mi cosik uszyła. Jeszcze tylko musze wyszukać fajowy materiał i będzie luzik.

[izun]

Cześć laseczki!No co wy tu wygadujecie!!!!Zapewniam, że nawet jak przestanie nas być widać,to i tak będziemy pisać!!!!!

[CHMARZOLKA]

Napisane przez aba

PEWNIE, ŻE NIE!!!! Będziemy walczyły he he

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Zaczęłam dzisiaj szukaj jakiegoś fajnego kroju na sukienke. Pod koniec czerwca ide na wesele i musze iśc do krawcowej żeby mi cosik uszyła. Jeszcze tylko musze wyszukać fajowy materiał i będzie luzik.

hejka
Ale laski jesteście ekstra zmotywowane!Pewnie, że dacie rade,przecież same widzicie po mnie i po innych odchudzaczkach,że nie ma rzeczy niemożliwych!Wystarczy samozaparcie,silna wola!Pamiętajcie,że to wasze ciało i Wy nim rządzicie a nie ono Wami!!!Jeżeli postanowiłyście być piękne to takie będziecie wcześniej czy później!Najważniejsze,że macie marzenia-bo uwierzcie,że marzenia się spełniają a wystarczy kropla chęci i wiaraPokażcie wszystkim na co was stać i niech wszyscy wywalą gały z zachytuWypowiedźcie wojne sadełku i ją wygrajcie!!!
Daję Wam słowo,że nawet jeśli osiągnę swój cel a tak napewno będzie,to i tak będę pisać do Was Maleńkie i dopingować będę z całych sił!!!WIERZE W WAS-NIEZAWIEDŹCIE MNIE
BUZIOLE MOJE PIĘKNE

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez izun

Cześć laseczki!No co wy tu wygadujecie!!!!Zapewniam, że nawet jak przestanie nas być widać,to i tak będziemy pisać!!!!!

hejka
IZUN-ŚWIETA PRAWDA!!!

[izun]

Napisane przez CHMARZOLKA

hejka
Ale laski jesteście ekstra zmotywowane!Pewnie, że dacie rade,przecież same widzicie po mnie i po innych odchudzaczkach,że nie ma rzeczy niemożliwych!Wystarczy samozaparcie,silna wola!Pamiętajcie,że to wasze ciało i Wy nim rządzicie a nie ono Wami!!!Jeżeli postanowiłyście być piękne to takie będziecie wcześniej czy później!Najważniejsze,że macie marzenia-bo uwierzcie,że marzenia się spełniają a wystarczy kropla chęci i wiaraPokażcie wszystkim na co was stać i niech wszyscy wywalą gały z zachytuWypowiedźcie wojne sadełku i ją wygrajcie!!!
Daję Wam słowo,że nawet jeśli osiągnę swój cel a tak napewno będzie,to i tak będę pisać do Was Maleńkie i dopingować będę z całych sił!!!WIERZE W WAS-NIEZAWIEDŹCIE MNIE
BUZIOLE MOJE PIĘKNE

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------


hejka
IZUN-ŚWIETA PRAWDA!!!

pewnie,że tak my jesteśmy najlepszym przykładem,prawda słoneczko!!!!Moja waga dziś-73

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Chmarzolko,a jak tam synuś?mam nadzieję,że zdrówko wróciło?

[CHMARZOLKA]

Napisane przez lubelczyk

powiem wam ze wam zazdroszcze ale ja startuje z duzo wiekszej wagiiiiiiiiiii biore zelikse juz ok 3 tyg schudłam ok 5 kg trudno powiedziec dokladnie ile bo mam kijowa wage stary rupiec
ale stare spodnie to juz takie wory mialam jakbym w gacie narobiła i dzis kupiłam nowe jedne takie dopasowane a drugie troche mniejsze zeby miec motywacje ale i tak jestem przeszczesliwa bo weszłam w rozm 46 spodnie 46 to juz nie pamietam kiedy nosiłam
i tak sie zmotywowałam tym ze naprawde jenyyyyyyyyyyyy

Hejka
lubelczyk obojetnie z jakiej wagi startujesz,to nie ma najmniejszego znaczenia,bo liczy się to,że pragniesz spełnić Swoje marzenia a to 50% Twojego sukcesu!!!A teraz sama doznałaś uczucia,jakie mnie ogarniało jak wchdziłam w coraz to mniejsze rozmiary.A zobaczysz kochana jak za jakiś tam czas wbijać się będziesz w mniejsze ciuszki-to z radości o mało Ci serce z piersi nie wyskoczy!!!TO WSPANIAŁE UCZUCIE!!!Trzymam kciuki
BUZIOLE

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez izun

pewnie,że tak my jesteśmy najlepszym przykładem,prawda słoneczko!!!!Moja waga dziś-73

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Chmarzolko,a jak tam synuś?mam nadzieję,że zdrówko wróciło?

och...izun dziękuję kochanie za zainteresowanie moim synusiem
Tak naprawde to jest pomalutku prawie dobrze tylko martwi mnie ten Jego kaszel nasilający się zwłaszcza w nocy.Jest mokry i potężny!Odksztusza wydzielinę,która ma kolor zielonkawo-żóty a do tego katar w tym samym kolorze!Mąż dzisiaj pojechał z Mikołajem na kontrolne badanie do lekarza,no i zdaniem lekarza ta flegma jest normalna!Ale nie mam zaufania do duńskich lekarzy,bo dziwne stosują metody leczenia...Mam nadzieję,że doktorek się nie myli i rzeczywiście nie jest to żadna infekcja...
buziole kochana