Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009 - "9 miesięcy stwarzania małego świata" - część 4

[Ania0104]

Napisane przez truheart

No jeśli tylko będę się czuła w miarę dobrze to jest na granicy zalecanego czasu leżenia i zezwolenia gina na "wszystko" więc zdecyduję w ostatniej chwili, niby to tylko 130km, ale razem to już 260 no i łażenia na cały dzień spokojnie

Afrodytko, my w zeszłym roku (wczoraj była rocznica ) też mieliśmy niezły zgryz z zaproszeniami. W końcu zdecydowaliśmy się na takie z naszym zdjęciem. Pomyśleliśmy, że może być fajną pamiątką dla nas, rodziny czy innych bliskich.

rocznica ślubu?
w takim razie wszystkiego najlepszego!!! ... i jeszcze wielu takich rocznic!

A co do zaproszeń to my też mielismy takie z naszym zdjęciem ... mogłabym zakład produkcyjny otworzyć

Dziewczynki ... zgadnijcie co dzisiaj jadłam
czereśnie mmmmm normalnie jak je zobaczyłam na drzewie - a schowały się za garażem ... to rzuciłam wszystko i musiałam je zjeść - takie czerwoniutkie, pachnące
a potem poszłam jeszcze upolować truskawki i znalazłam 4 mniam!

[majka versace]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Ale się rozpisalyscie , musze az nadrobic

I prosze o waszą opinie , co myslicie na temat tych zaproszen slubnych?ładne?

http://www.allegro.pl/item640863141_...k_woskowy.html

Bardzo ładne

[truheart]

Napisane przez p4w

bardzo ładna kolyska - też nad nią myślałam
jaką pościel masz do niej?

fajne muszą być takie targi - szkoda, ze ja mam tak daleko

Nie mam pościeli na początku będzie spał w rożku, otulaczku bądź kocyku, a jak przyjdzie czas na podusię z kołderką to będzie już w łóżeczku w swoim pokoju kołyska będzie w naszej sypialni pierwsze 2/3 miesiące, potem poczeka w garażu na córeczkę

Napisane przez p4w

gratuluję rocznicy ślubu
my w czerwcu będziemy mieli trzecią - jejku jak ten czas leci

leci, leci ja jeszcze nawet swojego filmu z wesela nie obejrzałam do końca

Napisane przez Ania0104

rocznica ślubu?
w takim razie wszystkiego najlepszego!!! ... i jeszcze wielu takich rocznic!

oby było ich jak najwięcej

Napisane przez Ania0104

Dziewczynki ... zgadnijcie co dzisiaj jadłam
czereśnie mmmmm normalnie jak je zobaczyłam na drzewie - a schowały się za garażem ... to rzuciłam wszystko i musiałam je zjeść - takie czerwoniutkie, pachnące
a potem poszłam jeszcze upolować truskawki i znalazłam 4 mniam!

O mamo...ale upolowałaś ! zazdroszczę takich smakowitości we własnym ogrodku

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Co do pokoju, to ja tak tz cisnę, bo ten pokoik do tej pory robił za składzik wszystkiego nierozpakowanego do tej pory z przeprowadzki i śmieci typu reszta gipsu, kleju itp. miałam czarne wizje, że Adaś będzie się mościł do snu w tym gipsie, bo nie zdążymy tego uporządkować teraz przynajmniej jestem spokojniejsza, bo widzę w niedalekeij przyszłości koniec urządzania

Mnie to nawet gin wprost powiedział też się troszkę podłamałam, bo bardzo chciałabym wyjść z tej imprezy nietknięta...ale pewnie marne na to szanse jeśli cały presonel z góry takie nacięcie zakłada

pewnie było by mu wygodnie

a no własnie ... może pojedziemy do marioli do szpitala???

Napisane przez majka versace

A tak wogóle to udało mi się wygospodarować miejsce w szafie dla maleństwa. Bedzie miał całe 1/3 szafy. Z tym że tam nie ma półek tylko na wieszaki. Ale dokupie takie szmaciane półki które się wiesza w miejscu tego metalowego pałąka i będą pólki Troche też posegregowałam ubranka i zaznaczam na liście co jeszcze musze dokupić a co moge sobie darować. Głównie to musze kupić akcesoria do pielęgnacji. No i oczywiście łóżeczko. A z tym mam największy kłopot

dla mnie to jest najtrudniejsze

[Miramej]

Napisane przez truheart

No jeśli tylko będę się czuła w miarę dobrze to jest na granicy zalecanego czasu leżenia i zezwolenia gina na "wszystko" więc zdecyduję w ostatniej chwili, niby to tylko 130km, ale razem to już 260 no i łażenia na cały dzień spokojnie

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
No tak, teraz zdrowie Adasia i Twoje najważniejsze

Napisane przez Ania0104

Ja się ostatnio załamałam, bo pani położna nam powiedziała, że krocze jest nacinane prawie zawsze oczywiście można się nie zgodzić, ale wtedy nie wiadomo czy nas nie porozrywa i będą większe szkody

Nam też tak powiedziała

Napisane przez truheart

Mnie to nawet gin wprost powiedział też się troszkę podłamałam, bo bardzo chciałabym wyjść z tej imprezy nietknięta...ale pewnie marne na to szanse jeśli cały presonel z góry takie nacięcie zakłada

Czyli wszędzie to samo

Napisane przez Ania0104

Dziewczynki ... zgadnijcie co dzisiaj jadłam
czereśnie mmmmm normalnie jak je zobaczyłam na drzewie - a schowały się za garażem ... to rzuciłam wszystko i musiałam je zjeść - takie czerwoniutkie, pachnące
a potem poszłam jeszcze upolować truskawki i znalazłam 4 mniam!

O Ty niedobra , takiego smaka mi narobić.

Uciekam, dziewczynki, do szkoły rodzenia.
Do później

[truheart]

Wypatrzyłam takie naklejki do pokoju synka. Jak Wam się podobają ?
Jest jeszcze taka mapa świata na wesoło, którą też rozważam

[skierka1981]

co do nacinania krocza to ostatnio pisałam z koleżanką ze studiów, ana rodziła niedawno tylko w innym szpitalu niż ja chcę( chociaż myślę że to w większości praktykowane jest) i onami pisała że w tym szpitalu pierworódki standardowo nacinają i ona mówiła że nie bolało bo to się robi w czasie skurczu i ona już po jest zadowolona bo podobno po popękaniu jest gorzej i jest di=uże prawdopodobieństwo popękania szyjki - svinecka coś o tym wie

[truheart]

Napisane przez Ania0104

a no własnie ... może pojedziemy do marioli do szpitala???

Może być troszkę zajęta z Antonio ale już się zapowiedziałyśmy u mamy Cass, pamiętasz?

Napisane przez Miramej

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
No tak, teraz zdrowie Adasia i Twoje najważniejsze

Małż mi się zaciął, jak zdarta płyta tylko ciągle "leż, leż, miałaś leżeć, do łóżka"

Spadam więc poleżakowac na balkonie póki ciepło z cdn segregacji gazet ciążowych. Wieczorkiem się odezwę

[Miramej]

magi widzę Cię i coś mi się przypomniało - w majowym numerze "M jak mama" napisali, że do końca września w każdy czwartek w godz. 15.30-18.30 działa infolinia z poradami lekarza nefrologa, może będziesz chciała o coś zapytać? Numer 801 883 053

[majka versace]

Napisane przez truheart

leci, leci ja jeszcze nawet swojego filmu z wesela nie obejrzałam do końca

A ja swój widziałam już chyba ze 100 razy a to dopiero 2 lata mienęły.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez skierka1981

co do nacinania krocza to ostatnio pisałam z koleżanką ze studiów, ana rodziła niedawno tylko w innym szpitalu niż ja chcę( chociaż myślę że to w większości praktykowane jest) i onami pisała że w tym szpitalu pierworódki standardowo nacinają i ona mówiła że nie bolało bo to się robi w czasie skurczu i ona już po jest zadowolona bo podobno po popękaniu jest gorzej i jest di=uże prawdopodobieństwo popękania szyjki - svinecka coś o tym wie

A ja czytałam że rana pęknięta goi się szybciej niż taka nacięta.

Tak czy siak u mnie raczej nacięcia nie będzie bo tutaj tego nie praktykują za często. Chociaż koleżanka rodziła tutaj i błagała o nacięcie. Niechętnie ale zgodzili się.

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Nie mam pościeli na początku będzie spał w rożku, otulaczku bądź kocyku, a jak przyjdzie czas na podusię z kołderką to będzie już w łóżeczku w swoim pokoju kołyska będzie w naszej sypialni pierwsze 2/3 miesiące, potem poczeka w garażu na córeczkę

leci, leci ja jeszcze nawet swojego filmu z wesela nie obejrzałam do końca

oby było ich jak najwięcej

O mamo...ale upolowałaś ! zazdroszczę takich smakowitości we własnym ogrodku

nie przejmuj sie filmem z wesela - u mnie w lipcu trzaśnie 4 lata a ja tylko po kawałku "przeleciałam" moją plytkę

Napisane przez Miramej

O Ty niedobra , takiego smaka mi narobić.

Uciekam, dziewczynki, do szkoły rodzenia.
Do później

tylko pamiętaj opowiedz co się nauczyłaś

a czereśnie mogę Ci wysłaś gołębiem pocztowym tylko obawiam sie, ze zjadłby po drodze - tak jak rzodkiewki ostatnio

Napisane przez truheart

Wypatrzyłam takie naklejki do pokoju synka. Jak Wam się podobają ?
Jest jeszcze taka mapa świata na wesoło, którą też rozważam

fajne

Napisane przez truheart

Może być troszkę zajęta z Antonio ale już się zapowiedziałyśmy u mamy Cass, pamiętasz?


Małż mi się zaciął, jak zdarta płyta tylko ciągle "leż, leż, miałaś leżeć, do łóżka"

Spadam więc poleżakowac na balkonie póki ciepło z cdn segregacji gazet ciążowych. Wieczorkiem się odezwę

tak, tak pamiętam ...

.... no więc leż! po co wstajesz? miałaś leżeć!

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

a tak wogóle to ciekawe jak tam mariola po wizcie kontrolnej w szpitalu???
nic się nie odzywa mam nadzieje, ze wszystko ok!!!

[Gizmiatko]

Napisane przez anusia_82

Gratuluję chłop jak się patrzy
Miramej bo padnę ja też jestem krótkowidzem...może dlatego się nie boję

Napisane przez Miramej

Gizmiatko bardzo się cieszę , mówisz, ze będziesz rodzić szybciej?

Napisane przez Cassandra 23

Super, że wszystko w porządku Świetne wiadomości.



Pewnie, że rośnie Wszystkie Kubaski to duże chłopaki

Ja to panicznie boję sie pająków i żuczków wszelakich, świerszczy, pasikoników...

Napisane przez czekoladka21

to ty jestes prawdziwy majster hehe!!i gratulacje oczywiscie


: jupi:wiedzialam:jup i::jupi :

Napisane przez Ania0104

nie wiem czy Ci zazdrościć czy nie ... ale fajnie, ze tak sobie super radzisz!
... ja własnie przed chwilą dostałam telefon od małża: jaki kolor klinkieru na komin??? No on chyba zwariował! Ja mam kolor wybierać przez telefon

... wpadajcie do nas częściej!!!

fajny!!!
No własnie - bez kredytu ani rusz

strasznie się ciesze!!! ale nie mogło być inaczej!

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------


mi się podobają

Napisane przez Tulipfever

My mamy:
-3 male
-1 wiekszy i cieplejszy

Mysle, ze wystarczy.



Wspaniale wiadomosci!



Moim zdaniem sa sliczne

Dzisiaj idziemy z mezem na obchod po klinice, w ktorej mam rodzic. Ciekawa jestem, jakie bedziemy miec wrazenia, pomyslec, ze to juz niebawem bedzie sie dzialo naprawde...

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------



Dzieki, milo to uslyszec/przeczytac
Koniecznie zamiesc fotke lozeczka!

dziekuje, wsyztskim my tez sie ciesyzmy

Napisane przez majka versace

"Moje" też Zresztą mam fajną fotke klejnotów, których nie da się pomylić z czymś innym. Przynajmniej mam taka nadzieje

w takim tepie piszecie ze naprawde bede musiala zglosci moderatorowi zeby ilosc stron napsianych dziennie nie przekraczala 1 !!!
Nataniel tez jajami świecil nawet dzis, serca nie dal pokazac ale jaja to tak

[WrednaAfrodyta]

Napisane przez Ania0104

co za wredny typ! Mógł przynajmniej zadzwonić, że zgubił te dane

Ale mnie rozbawiłaś te dane to min. numer telefonu, ale typ wredny to fakt

[Gizmiatko]

Napisane przez Miramej

Mam dla Was fotkę Kubusiowej chatki

Napisane przez Tulipfever

Ok, az sie spocilam z wysilku intelektualnego
Probuje wstawic jeszcze fotki...prosze o cierpliwosc...

super mieszkanka a jakie figury tylko pozazdroscic !

[czekoladka21]

Napisane przez Ania0104

Ja się ostatnio załamałam, bo pani położna nam powiedziała, że krocze jest nacinane prawie zawsze oczywiście można się nie zgodzić, ale wtedy nie wiadomo czy nas nie porozrywa i będą większe szkody

Powiedziała też, większe szanse na ochornę krocza mają te panie, które mają długi staż małzeński a chyba raczej staż w ewspółżyciu, bo są rozciagnięte???

Ja i tak do końca będę walczyła z tym żeby mnie nie nacięli

ja chyba wole juz byc nacieta niz sama peknac.....
chociaz wiem ze od tego tez sie nie uchronie, moja znajoma byla i nacieta i pekla sama- przez 2 tygodnie na dupie siedziec nie mogla

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

a ja cos dzisiaj ciagle glodna jestem

[majka versace]

Napisane przez Gizmiatko

Nataniel tez jajami świecil nawet dzis, serca nie dal pokazac ale jaja to tak

Co za pokolenie nam rośnie

[Gizmiatko]

Napisane przez czekoladka21

ja chyba wole juz byc nacieta niz sama peknac.....
chociaz wiem ze od tego tez sie nie uchronie, moja znajoma byla i nacieta i pekla sama- przez 2 tygodnie na dupie siedziec nie mogla

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

a ja cos dzisiaj ciagle glodna jestem

ja wolalabym byc takze nacieta, choc ponoc pekniecie syzbciej sie goi niz nacięcie

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez majka versace

Co za pokolenie nam rośnie

no pani doktor mowila ze tak to z chłopami jest leza rozkraczeni i jajkami świeca, natomiast dziewczyny to jak zawsze skromne i nic nie pokazuja

[czekoladka21]

mamusie ja to miksy robie
doslownie przed chwilka zjadlam 2 kromeczki z kielbaska podsuszana , a teraz wcinam lody z nutella!!

[Ania0104]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Ale mnie rozbawiłaś te dane to min. numer telefonu, ale typ wredny to fakt

aha ... a ja myślałam ze po prostu zgubił imie, nazwisko itd

[czekoladka21]

mam dla was niespodzianke!! to ja przed wyjsciem na panienski......(wyszlam jak slonica)

[czekoladka21]

o jezu jaka roznica- popatrzcie na moj avatar i na ta fotke

[skierka1981]

Napisane przez czekoladka21

mam dla was niespodzianke!! to ja przed wyjsciem na panienski......(wyszlam jak slonica)

słonica????
no nie mogę szkoda że więcej takich ludzików nie mam żeby wstawić i cię zganić
ślicznie wyglądasz, a poza tym jesteśmy w dwupaku to normalne że nas więcej

[Gizmiatko]

Napisane przez czekoladka21

o jezu jaka roznica- popatrzcie na moj avatar i na ta fotke

kochana ja mam taka sama roznice , postaram sie dzis wkleic zdjecia

[UnholyOne]

Miramej, ja już to pisałam, ale lasencja z Ciebie, że szok...

Tulipfever, ładniusia mamusia z Ciebie

Czekoladko, różnica jest, ale uwierz, w płaskim brzusiu Weronice byłoby niewygodnie A chyba to dla nas Mamus bardzo ważne - wygoda maleństwa. Brzuszek pierwsza klasa

Katarzynko, nie wiem jak ja te pazurki pomalowałam Usiadłam na kibelku, nóżkę podciągnęłam pod dupcię (kolanko pod brodę) i jakoś poszło

Tru, wszystkiego naj z okazji rocznicy
U nas już 7 po

Gizmo, Svinecka cieszę się, że wszystko dobrze u Waszych synalków

I wróciłam
Dr przyjął mnie 2 godz wcześniej. Pojechałam z koleżanką na 16,40, wchodzimy, a tam pusto i obie strony były bardzo zadowolone, że wejdę wcześniej
Antoś juz na nietoperka - chociaż to nie znaczy, ze się nie odwróci
Pan dr zmierzył nózki, rączki i główkę. Średni wiek z tych wymiarów to 31/32 także porównując z moim podpisem jest delikatna różnica Ale jak ktoś waży 1736 g, to i większy musi byc
Sprawdził też szyjkę - zamknięta o dł 39 mm. Wszystko jak należy. Powiedział, że kłuc powinno (delikatnie oczywiście), a jak jest uciążliwe, to powinnam się położyc i odpocząc. Przejdzie

Pytałam go o szpital, że zastanawiam się, w którym rodzic. Pracuje w dwóch (w tym jednym rodziłam Bartusia).
Powiedziałam, ze się martwię odsyłaniem ze szpitali itp historiami, a Dr stwierdził, żę po co myslę o takich głupotach (żartem), on nigdy mnie nie odeśle
Termin mam na 12.08, a on 13 idzie na urlop, czyli do 12 muszę urodzic. Jak wygibaski z Małżem nie pomogą, to jak to stwierdził - włozymy paluszka, pogmeramy, pogmeramy (czytaj masaż szyjki i tabl. na wywołanie również) i będziemy rodzic
Jak zacznie się akcja po ww "działaniach", to dzwonię i przyjeżdżam tam gdzie ma dyżur

Antoś duuuuzy, więc mogę się równie dobrze spodziewac wczesniejszego rozpakowania albo duuużego synalka

Idę coś wszamac, bo burczy w brzuszku

Edit:
I oczywiście dziękuję za kciuki , bo i po wizycie wszystko ok i wyniki w normie

[Gizmiatko]

UnholyOne - ciesze sie ze wsio ok widze ze twoj synek ma podobna wage do mojego

[majka versace]

Napisane przez czekoladka21

mam dla was niespodzianke!! to ja przed wyjsciem na panienski......(wyszlam jak slonica)

Ja chyba mam problem z oczami bo ja żadnej słonicy nie widze.

Napisane przez czekoladka21

o jezu jaka roznica- popatrzcie na moj avatar i na ta fotke

Na avatarze jesteś sama a na fotce z dzidziolkiem to co się dziwisz

Napisane przez UnholyOne

Antoś duuuuzy, więc mogę się równie dobrze spodziewac wczesniejszego rozpakowania albo duuużego synalka

To fajnie że dzidziuś zdrowy

Wygląda na to że mój synek będzie należał do tych mniejszych bo lekarz przewiduje że urodzi się 2.9 do 3 kg i nie więcej. Powiedział że będzie "średniaczek"

[czekoladka21]

Napisane przez skierka1981

słonica????
no nie mogę szkoda że więcej takich ludzików nie mam żeby wstawić i cię zganić
ślicznie wyglądasz, a poza tym jesteśmy w dwupaku to normalne że nas więcej

yyyy tak sie czuje jak slonica

Napisane przez Gizmiatko

kochana ja mam taka sama roznice , postaram sie dzis wkleic zdjecia

dzieki za pocieszenie

Napisane przez UnholyOne

Czekoladko, różnica jest, ale uwierz, w płaskim brzusiu Weronice byłoby niewygodnie A chyba to dla nas Mamus bardzo ważne - wygoda maleństwa. Brzuszek pierwsza klasa


I wróciłam
Dr przyjął mnie 2 godz wcześniej. Pojechałam z koleżanką na 16,40, wchodzimy, a tam pusto i obie strony były bardzo zadowolone, że wejdę wcześniej
Antoś juz na nietoperka - chociaż to nie znaczy, ze się nie odwróci
Pan dr zmierzył nózki, rączki i główkę. Średni wiek z tych wymiarów to 31/32 także porównując z moim podpisem jest delikatna różnica Ale jak ktoś waży 1736 g, to i większy musi byc
Sprawdził też szyjkę - zamknięta o dł 39 mm. Wszystko jak należy. Powiedział, że kłuc powinno (delikatnie oczywiście), a jak jest uciążliwe, to powinnam się położyc i odpocząc. Przejdzie

Pytałam go o szpital, że zastanawiam się, w którym rodzic. Pracuje w dwóch (w tym jednym rodziłam Bartusia).
Powiedziałam, ze się martwię odsyłaniem ze szpitali itp historiami, a Dr stwierdził, żę po co myslę o takich głupotach (żartem), on nigdy mnie nie odeśle
Termin mam na 12.08, a on 13 idzie na urlop, czyli do 12 muszę urodzic. Jak wygibaski z Małżem nie pomogą, to jak to stwierdził - włozymy paluszka, pogmeramy, pogmeramy (czytaj masaż szyjki i tabl. na wywołanie również) i będziemy rodzic
Jak zacznie się akcja po ww "działaniach", to dzwonię i przyjeżdżam tam gdzie ma dyżur

Antoś duuuuzy, więc mogę się równie dobrze spodziewac wczesniejszego rozpakowania albo duuużego synalka

Idę coś wszamac, bo burczy w brzuszku

Edit:
I oczywiście dziękuję za kciuki , bo i po wizycie wszystko ok i wyniki w normie

no chyba jej niewygodnie juz bo sie tak rozpycha!!!

a to cie synus zaskoczyl!!duzy chlopak bedzie a co......
ciekawe ile moj dzidziol wazy
fajnie ze masz juz ugadane cos z porodem

[Gizmiatko]

czekoladko - dla ciebie dla porownania

ps moje nogi spuchniete po grillu zreszta one clay czas tak wygladaja

[Anielka_]

Właśnie wrociłam od lekarza, bedzie córcia 26 tydzien

[czekoladka21]

Napisane przez majka versace

Ja chyba mam problem z oczami bo ja żadnej słonicy nie widze.



Na avatarze jesteś sama a na fotce z dzidziolkiem to co się dziwisz

no chyba masz
ale powiem wam ze choc nie wygladalam zbyt sexi wsrod lasek co byly na panienskim to jednak imponowalo mi to ze zazdroscily mi brzuszka i co chwila chcialy glaskac

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez Gizmiatko

czekoladko - dla ciebie dla porownania

ps moje nogi spuchniete po grillu zreszta one clay czas tak wygladaja

oo tez roznica jest !!ale jednak z brzuszkiem nam do twarzy

Napisane przez Anielka_

Właśnie wrociłam od lekarza, bedzie córcia 26 tydzien

gratulacje