Wielbicielki Piękna część 3

[Tygrryska]

Napisane przez tequilla.sunrise

nie no takie bardziej refleksywidzę je jak się przyjrzę z bliska w lustrze ale jednak widzę i mnie denerwują
a swoje włosy znam dobrze. teraz robiłam tylko ciemnymi kolorami i nie ucierpiały prawie wcale. jeszcze końcówki ostatnio podcinałam. nie takie rzeczy ze mną przechodziły w dawniejszych czasach
a Ty mi tu jeszcze takie fotki ciemnowłosej pięknej Kim wrzucasz, w ciemnych, jednolitych włoskach

hehe
nie no, wiem ze ciemne kolorki tak bardzo nie niszcza wlosow ale moze lepiej odczekaj te przepisowe 2 tyg miedzy farbowaniami a takie refleksy tez ladnie ladnie wygladaja

[Renatka89]

Napisane przez tequilla.sunrise

nie no takie bardziej refleksywidzę je jak się przyjrzę z bliska w lustrze ale jednak widzę i mnie denerwują
a swoje włosy znam dobrze. teraz robiłam tylko ciemnymi kolorami i nie ucierpiały prawie wcale. jeszcze końcówki ostatnio podcinałam. nie takie rzeczy ze mną przechodziły w dawniejszych czasach
a Ty mi tu jeszcze takie fotki ciemnowłosej pięknej Kim wrzucasz, w ciemnych, jednolitych włoskach

skądś to znam

Właśnie zdjęcia Kim przekonują mnie,żeby jednak zostać ciemnowłosą..

[Tygrryska]

Jessica ma czasem refleksy

[tylkokasia]

Co do pokrzywy to jakie widzicie po niej efekty , po jakim czasie i ile dziennie pijecie?
Ja jej nie słodzę bo w ogóle nie używam cukru. Ale ona jakaś tragiczna w smaku nie jest bo czasem robię TZ zamiast herbaty i pije (też bez cukru) bez wybrzydzania.
Ostatnio strasznie mi wypadają włosy. A nigdy ich nie farbowałam, prostownicą jak już robię to tylko tak z wierzchu przejeżdżam (dosłownie może kilka razy w życiu robiłam nią całe włosy pasmo po pasmie). Jedynie co mam na sumieniu to suszarka, co drugi, trzeci dzień od kliku lat. Ale używam waxa od ok roku, po każdym myciu odżywka albo maska albo właśnie wax. Nie mam pojęcia od czego to wypadanie
A o pokrzywie na necie czytałam że na włosy powinno sie robić z nej płukanki ale nie na jasne włosy bo mogą zafarbować. Nie widziałam żeby na włosy było wskazane picie. Ale chyba na nerki tak bo ja latam ciagle siusiu jak sie napiję tej pokrzywki

[Renatka89]

Kasiu, mi włosy zaczęły wypadać dokładnie od 4 kwietnia. Miałam wtedy swój wypadek, duży stres, czekanie na tomografie itd.. wiec naprawde stres duzy, a mój organizm na taki stres reaguje wlasnie wypadaniem wlosow, alergią na ciele.. jakoś w połowie kwietnia zaczełam pic pokrzywe(2kubki dziennie), do tego Seboradin-szampon i lotion do wlosow wypadajacych, Wax na skore glowy, olejek rycynowy, na wlosy maseczki.. nie susze ich po każdym umyciu bo i tak siedze w domu, ale jak juz gdzies wychodze to susze. I naprawde włosy mi nie lecą juz a wypadały mi tak,że wolałam ich nie czesac,bo bałam sie tgo widoku.. spinałam je spiką-klamrą bez rozczesywania,żeby ich nie ruszac.. w wannie po myciu mialam same wlosy, mama wiecznie krzyczała na mnie,że same długie kudły po domu latają

Wiec moze to stres przedweselny tak na Ciebie wpływa?

[tylkokasia]

Napisane przez Renatka89

Kasiu, mi włosy zaczęły wypadać dokładnie od 4 kwietnia. Miałam wtedy swój wypadek, duży stres, czekanie na tomografie itd.. wiec naprawde stres duzy, a mój organizm na taki stres reaguje wlasnie wypadaniem wlosow, alergią na ciele.. jakoś w połowie kwietnia zaczełam pic pokrzywe(2kubki dziennie), do tego Seboradin-szampon i lotion do wlosow wypadajacych, Wax na skore glowy, olejek rycynowy, na wlosy maseczki.. nie susze ich po każdym umyciu bo i tak siedze w domu, ale jak juz gdzies wychodze to susze. I naprawde włosy mi nie lecą juz a wypadały mi tak,że wolałam ich nie czesac,bo bałam sie tgo widoku.. spinałam je spiką-klamrą bez rozczesywania,żeby ich nie ruszac.. w wannie po myciu mialam same wlosy, mama wiecznie krzyczała na mnie,że same długie kudły po domu latają

Wiec moze to stres przedweselny tak na Ciebie wpływa?

W sumie nie stresuję sie tym (jeszcze) a z włosami mam tak co jakiś czas. Jak przyjechałam do Irlandii to samo było. Więc może to rzeczywiście stres (mimo ze ja myślę że go nie ma a gdzieś tam w środku się czai)
Ps. właśnie dzwonił mój supervisor czy nie chcę dziś przyjść do pracy na 16. (a przerwa w pracy była od połowy lutego dla wszystkich pracowników ze względu na kryzys i politykę firmy). Powiedziałam ze mogę przyjść od przyszłego tyg. Pewnie sie na mnie wkurzył ale bez przesady że teraz mam sobie cały dzień inaczej ustawić bo nagle go oświeciło
I biedna będę musiała pewnie dzwonić do niego we wtorek (bo w Irlandii przyszły poniedziałek jest niepracujący) i prosić się o pracę... bo później wyjeżdżam a chciałabym w lipcu móc wrócić na swoje miejsce pracy.

[Renatka89]

Nie masz stresu?

Mnie stres dopadł, jak mój TŻ wszedł na strone apartu, ogladał pierscionki, na co ja mu,że nie lubie nosic nic na palcach, a On,że mam jeszcze troche czasu bo bede musiała sie przyzwyczaic za pół roku. (Niecałe pół roku=3rocznica.. 17wrzeeśnia dokładnie.)
Przecież ja 2września skoncze zaledwie 20lat

Na Twoim miejscu juz bym spac nie mogła..

Jakos specjalnie swoje ciało przygotowujesz na ten dzien?
Bo ja uważam,że to najprzyjemniejsze z przygotowan

[Tygrryska]

Napisane przez Renatka89

Nie masz stresu?

Mnie stres dopadł, jak mój TŻ wszedł na strone apartu, ogladał pierscionki, na co ja mu,że nie lubie nosic nic na palcach, a On,że mam jeszcze troche czasu bo bede musiała sie przyzwyczaic za pół roku. (Niecałe pół roku=3rocznica.. 17wrzeeśnia dokładnie.)
Przecież ja 2września skoncze zaledwie 20lat

Na Twoim miejscu juz bym spac nie mogła..

Jakos specjalnie swoje ciało przygotowujesz na ten dzien?
Bo ja uważam,że to najprzyjemniejsze z przygotowan

ja bym tez pewnie umierala ze stresu hehe

zmykam do Tz, do wieczora

[tylkokasia]

Napisane przez Renatka89

Nie masz stresu?

Mnie stres dopadł, jak mój TŻ wszedł na strone apartu, ogladał pierscionki, na co ja mu,że nie lubie nosic nic na palcach, a On,że mam jeszcze troche czasu bo bede musiała sie przyzwyczaic za pół roku. (Niecałe pół roku=3rocznica.. 17wrzeeśnia dokładnie.)
Przecież ja 2września skoncze zaledwie 20lat

Na Twoim miejscu juz bym spac nie mogła..

Jakos specjalnie swoje ciało przygotowujesz na ten dzien?
Bo ja uważam,że to najprzyjemniejsze z przygotowan

Nie stresuję sie jakoś za bardzo bo nie rozmyślam o tym zbyt intensywnie. Sprawy organizacyjne jakoś mnie nie przerażają bo praktycznie wszystko mamy już zadatkowane więc kilka dni przed weselem musimy tylko powiedzieć o której i gdzie ma przyjechać fotograf, o której auto itd. Większość spraw załatwiał tz - on dzwonił, dogadywał sie (nawet do salonu z sukniami dzwonił bo chciałam wiedzieć ile mniej więcej kosztują suknie). Z Księdzem załatwialiśmy wszystko w Irlandii bo mój probozcz poszedł nam na rękę i kazał nam wszystko co sie da załatwić w IE. Oczywiście boję sie jak zaczynam myślec jak to będzie w kosciele, jak wypadnie wesele. Ale jak na razie noie rozmyslam o tym bo bym spac nie mogła.
Co do ciała to zapuszczałam włosy już od dość dawna, zaczęłam chodzić na solarium. Chciałam trochę schudnąć (do 47kg) ale jakoś waga trzyma mi sie 50 i nie ważne czy jem czy sie głodzę jest ta sama. Miarę sukni miałam braną już dawno i ważyłam tyle ile teraz więc chyba nie bedzie niemilej niespodzianki przy odbiorze. No i chcę jeszcze teraz powtórzyć kurację białą perłą (ale od kliku dni mam spuchnięte dziąsło bo mi 8 idzie więc nie chce podraznić jak na razie). Robiłam domowa mikrodermabrazję już jakiś czas temu (przed rozpoczęciem opalania).
Nie wiem co jeszcze bym mogła zrobić "na ciało" bo raczej wszystko jest ok. Jedynie to zrobię sobię paznokcie w Polsce ale też nie wiem co zrobić bo muszę je zaraz po ślubie ściągnąć bo w pracy nie moge mieć tipsów.
No i powoli ćwiczę makijaż ślubny bo chciałabym sie sama pomalować. To tyle. A może coś jeszcze mogłabym zrobić? jakieś rady?

[Renatka89]

Napisane przez tylkokasia

Nie stresuję sie jakoś za bardzo bo nie rozmyślam o tym zbyt intensywnie. Sprawy organizacyjne jakoś mnie nie przerażają bo praktycznie wszystko mamy już zadatkowane więc kilka dni przed weselem musimy tylko powiedzieć o której i gdzie ma przyjechać fotograf, o której auto itd. Większość spraw załatwiał tz - on dzwonił, dogadywał sie (nawet do salonu z sukniami dzwonił bo chciałam wiedzieć ile mniej więcej kosztują suknie). Z Księdzem załatwialiśmy wszystko w Irlandii bo mój probozcz poszedł nam na rękę i kazał nam wszystko co sie da załatwić w IE. Oczywiście boję sie jak zaczynam myślec jak to będzie w kosciele, jak wypadnie wesele. Ale jak na razie noie rozmyslam o tym bo bym spac nie mogła.
Co do ciała to zapuszczałam włosy już od dość dawna, zaczęłam chodzić na solarium. Chciałam trochę schudnąć (do 47kg) ale jakoś waga trzyma mi sie 50 i nie ważne czy jem czy sie głodzę jest ta sama. Miarę sukni miałam braną już dawno i ważyłam tyle ile teraz więc chyba nie bedzie niemilej niespodzianki przy odbiorze. No i chcę jeszcze teraz powtórzyć kurację białą perłą (ale od kliku dni mam spuchnięte dziąsło bo mi 8 idzie więc nie chce podraznić jak na razie). Robiłam domowa mikrodermabrazję już jakiś czas temu (przed rozpoczęciem opalania).
Nie wiem co jeszcze bym mogła zrobić "na ciało" bo raczej wszystko jest ok. Jedynie to zrobię sobię paznokcie w Polsce ale też nie wiem co zrobić bo muszę je zaraz po ślubie ściągnąć bo w pracy nie moge mieć tipsów.
No i powoli ćwiczę makijaż ślubny bo chciałabym sie sama pomalować. To tyle. A może coś jeszcze mogłabym zrobić? jakieś rady?

aż Ci momentami zazdroszczę..

ja bym pewnie zająć sie przed slubm musiała cerą u kosmetyczki, bo uważam,że nie jest tragicznie, ale wszystkich zaskórnikow sama sie nie pozbede.
Ale jeżeli z cerą twoją wszystko ok, ciało i buzke masz ładne, to nie ma za duzo roboty
Wiadomo: peelingi, maseczki, balsamy, chocidz na solarium to nie ma problemu z zaciekami po samoopalaczu

Ja wiem,że na wesele zrobie sobie tipsy french, ale takie krótkie, nie szpony, bo takie mi sie nie podobaja, ale moje są zbyt niepewne,żeby je zapuszczac

Co zrobisz z włoskami?
Kosmetyki juz masz te co potrzebujesz?

PRzygotowania są fascynujace!


Ide od prysznic.

[Dualstar]

Napisane przez 1985SiWA

Dziekuje

Martysia co do samoopalacza to ja zamowilam sobie zestaw do opalania natryskowego, ciekawa rzecz, tak opalaja w salonach kosmetycznych.

koniecznie napisz jak się sprawdza

Napisane przez tequilla.sunrise

raaaany przez tego mojego laptopa nie dałam rady z wami pogadać wieczorkiem teraz już lepiej ale co się z nim namordowałam...format się zbliża wielkimi krokami
ok uciekam spać bo wykończył mnie ten dzień nerwowo

dobranoc kochane

Ja też się niedługo przymierzam do formata

Martysia - dzięki
I nikt mi nie odpowiedział co to są te chusteczki pieluszkowe, widze że jesteście zorientowane tak jak ja

[tylkokasia]

Napisane przez Renatka89

aż Ci momentami zazdroszczę..

ja bym pewnie zająć sie przed slubm musiała cerą u kosmetyczki, bo uważam,że nie jest tragicznie, ale wszystkich zaskórnikow sama sie nie pozbede.
Ale jeżeli z cerą twoją wszystko ok, ciało i buzke masz ładne, to nie ma za duzo roboty
Wiadomo: peelingi, maseczki, balsamy, chocidz na solarium to nie ma problemu z zaciekami po samoopalaczu

Ja wiem,że na wesele zrobie sobie tipsy french, ale takie krótkie, nie szpony, bo takie mi sie nie podobaja, ale moje są zbyt niepewne,żeby je zapuszczac

Co zrobisz z włoskami?
Kosmetyki juz masz te co potrzebujesz?

PRzygotowania są fascynujace!

Do kosmetyczki pewnie bym sie wybrała jakbym była w Polsce na oczyszczanie i nawilżanie ale jak będę w Polsce to będzie już za późno na oczyszczanie a tutaj nie mam sprawdzonej więc odpuściłam. Nie ma problemów z trądzikiem, zaskórniakami - jedynie po tym podkładzie co pisałam było dziwnie ale po ostawieniu jest wszystko ok.
Peelingi, maseczki, różne balsamy, depilację stosuję na co dzień więc z tym nie ma problemu.
Co do Tipsów mam takie samo zdanie ale muszę jeszcze się dowiedzieć czy mogą mi w gabinecie założyć takie przyklejane bo szkoda pazurków pod żel czy akryl tym bardziej ze miałabym je max 2 tyg. A wiem że ściąganie nie jest przyjemne jak swoje są jeszcze pod tipsem nieodrośnięte bo miałam ściągane tak żelowe Swoje nawet mam teraz ok ale kciuki zawsze krótkie więc muszę skorzystać z usług fachowca
W kosmetyki - utrwalacz i może kamuflaż zaopatrzę sie już w Polsce. Tu co prawda w Dublinie widziałam kamuflaże artdeco ale one były mega malutkie coś jak mały cień do powiek i konsystencja bardzo bardzo zbita więc wolę w Polsce sie doradzić w perfumerii i przetestować na spokojnie bo tu mnie TZ poganiał bo czasu nie było a w moim miasteczku artdeco nie ma.
Z włosów planuję coś z tych fryzurek. Myślę o kwiatku we włosach ale nie wiem czy w końcu sie zdecyduję.
Fryzurka ta ostatnia mi sie chyba najbardziej widzi.
No i muszę jeszcze pomyśleć ostatecznie nad bukietem i dodatkami.

[Airish88]

Tylko Kasia ja też strasznie zazdroszczę mimo tego, że mi do ślubu w ogóle, ale to w ogóle się nie spieszy mi do tego to jednak te wszystkie przygotowania :d to musi być strasznie ekscytujące. Stres na pewno jeszcze przyjdzie i to nie mały. Zawsze jest, ale stres nie koniecznie musi być czymś złym przecież

Uciekam na uczelnie a potem z TŻ'tem oglądać mieszkanie. Miłego popołudnia dziewczyny. Do wieczora

[coolasana]

tequila jak ja na swoje blond pasemka nałożyłam ciemny kolor, to też max miesiąc nawet nie..i już mi prześwitywał blond;( ponoć wtedy kolor mocniej wychodzi, ale szybciej się wypłukuje, a nakładałam mahoniowy brąz taki;p
a potem zakryłam go czernią z czekoladą, choć jak się wypłukiwał kolorek to bylo widać prześwity takie rudawe;/ mam je do dziś, o zgrozo

ja mam w ogóle obsesję na punkcie moich włosów, zafarbuje na brąz, po 5 myciach stwierdzam, że już widzę rude włosy i chce iść znowu farbowac;/ ale niee no, farbuje tak gdzieś co 2 miesiące

ale nie mogę rozstać się z suszarką;( moje włosy są bez niej tak dziwnie powykręcane na wszystkie strony i w ogóle;p

dziewczyny czy to prawda, że jak się paznokcie piłuje pilniczkiem, to potem szybciej rosną??

a teraz pytanko do dziewczyn, które mają tż czy Waszym facetom nie przeszkadza fakt, że malujecie się błyszczykiem?? I czy wtedy się z wami całuje, jak macie na ustach błyszczyk? Bo kurde mój ex tż nie lubił, i zawsze jak miałam pomalowane to kazał mi to najpierw usunąć;p a obecny zawsze jak pomaluje usta- i chce żeby ładnie wyglądały na dłużej, to niee, bo on mnie musi pocałować z błyszczykiem heh. dziwne to;p

renatka zostaw sobie te czarne włoski, naprawdę Ci pasują, jak mało której osobie możesz żałować, że zrobiłaś dekoloryzację, i kolor Ci może nie wyjść taki jak chciałaś, no i zniszczysz sobie piękne włoski nie warto!!

[novocaine870]

Napisane przez coolasana

ale nie mogę rozstać się z suszarką;( moje włosy są bez niej tak dziwnie powykręcane na wszystkie strony i w ogóle;p

dziewczyny czy to prawda, że jak się paznokcie piłuje pilniczkiem, to potem szybciej rosną??

z suszarki tez nie zrezygnuję bez niej mam włosy powykręcane na wszystkie strony :/

o pilniczku pierwsze słyszę słyszałam,że pilnik metalowy niszczy paznokcie, i że najlepiej piłować w jedną stronę papierowym a już najlepiej szklanym

[Renatka89]

Kasiu, tą ostatnią fryzurke mam nawet na kompie zapisaną, jak pomagałam w doborze fryzury ślubnej ko.eżance. Śliczna jest

Coolosana, ale ja mam ciemne wlosy prawie od zawsze, swojej mam baaardzo ciemny braz,ze i tak przezywali mnie Cuganką, potem raz przez 2 tygodnie mialam jakies pasemka, a tak to cały czas czerń. Nuda

mojemu TŻ nie przeszkadza nhic, błyszczyk, szminka bez roznicy

[messinka]

Ale jestem w tyle, masakra dziewczyny
Postaram się potem Was narobić
Co do slubu to przygotowania są cudowne, wiem, że sprawią mi dużo radości

[Renatka89]

Livia, jesteś moze?

[neheszta]

Napisane przez 1985SiWA

Dziekuje

Martysia co do samoopalacza to ja zamowilam sobie zestaw do opalania natryskowego, ciekawa rzecz, tak opalaja w salonach kosmetycznych.

ooo fajna sprawa

[tequilla.sunrise]

no ja to mam jakąś obsesje z tymi włosami chcę brązu idealnego (dla mnie)
mojemu Tż nie przeszkadza ani szminka ani błyszczyk

a i ostatnia fryzurka wrzucona przez Kasię super po prostu

[tylkokasia]

Napisane przez Renatka89

Kasiu, tą ostatnią fryzurke mam nawet na kompie zapisaną, jak pomagałam w doborze fryzury ślubnej ko.eżance. Śliczna jest

Coolosana, ale ja mam ciemne wlosy prawie od zawsze, swojej mam baaardzo ciemny braz,ze i tak przezywali mnie Cuganką, potem raz przez 2 tygodnie mialam jakies pasemka, a tak to cały czas czerń. Nuda

mojemu TŻ nie przeszkadza nhic, błyszczyk, szminka bez roznicy

Renatko a koleżanka zdecydowała sie na tą fryzurkę. Jeśli tak to masz jakieś fotki jak to wyszło i jakiej długości miała włosy? A może masz jeszcze jakieś fajne fryzurki u siebie?

[tequilla.sunrise]

Napisane przez messinka

Ale jestem w tyle, masakra dziewczyny
Postaram się potem Was narobić
Co do slubu to przygotowania są cudowne, wiem, że sprawią mi dużo radości

właśnie cos Cie mało ostatnio
nadrabiaj i wracaj do nas

[Renatka89]

Napisane przez tylkokasia

Renatko a koleżanka zdecydowała sie na tą fryzurkę. Jeśli tak to masz jakieś fotki jak to wyszło i jakiej długości miała włosy? A może masz jeszcze jakieś fajne fryzurki u siebie?

Nie, Ona ma swoje baaaardzo grube włosy i dosc krecone. O takich włosach marzy kazda z nas, gwarantuje i zecydowała je tylko ladnie ulzyc, nabłyszczyla, podpieła troche z boku i zostawiła, ale w sumie tak je pasowało do welonu.

Ja tych zdjec juz w wiekszosci nie mam, ale do piątku moge miec z powrotem noł problem.
Koleżanka aż tak nie kombinowała, bo miała tylko ślub, bez wesela i obiad dla najblizszej rodziny(jakies 15osob.)
Sa młodzi, w moim wieku, dziecko w drodze, woleli na tym sie skupic

No i jak patrze na nią z meżem, z brzuszkiem,.. to sama mam ochote

[<<livia>>]

czesc dziewczyny
Kasiu ostatnia fryzurka jest swietna i najbardziej mi sie podoba z tych ,ktore wkleilas
Jesli chodzi o paznokcie to jesli stylistka Ci je prawidlowo przygotuje i zalozy ,a pozniej najlepiej u niej sciagnac i jezeli zrobi to profesjonalnie to nie bedziesz miala zniszczonych paznokci..Bo nie akryl ani zel niszcza paznokcie tylko wlasnie samodzielne zrywanie ich lub nieprawidlowe spilowanie..

O pilowaniu i wzroscie pierwsze slyszeNa pewno nie sluzy im traktowanie pilnikiem metalowym bo rozdwaja je,ja od dawna uzywam szklanego

Tyle tu o wlosach piszecie,ze ja znowu nabralam chec na farbowanieTequillko-specjalistko jaka farba uzyskam ladny cieply braz?

Jestem Renatko

[Renatka89]

Napisane przez <<livia>>

czesc dziewczyny
Kasiu ostatnia fryzurka jest swietna i najbardziej mi sie podoba z tych ,ktore wkleilas
Jesli chodzi o paznokcie to jesli stylistka Ci je prawidlowo przygotuje i zalozy ,a pozniej najlepiej u niej sciagnac i jezeli zrobi to profesjonalnie to nie bedziesz miala zniszczonych paznokci..Bo nie akryl ani zel niszcza paznokcie tylko wlasnie samodzielne zrywanie ich lub nieprawidlowe spilowanie..

O pilowaniu i wzroscie pierwsze slyszeNa pewno nie sluzy im traktowanie pilnikiem metalowym bo rozdwaja je,ja od dawna uzywam szklanego

Tyle tu o wlosach piszecie,ze ja znowu nabralam chec na farbowanieTequillko-specjalistko jaka farba uzyskam ladny cieply braz?

Jestem Renatko

Livia, kochanie... mam grube wałki. I co dalej?
na suche mokre włosy?
Zaklada sie je tylko na czubku glowy w takim rzedzie jeden za drugim jak to widzialam na filmach czy inaczej?:P

Sieze wlasnie z waxem na glowie i nie zmywam poki nie uslysze odpowiedzi

[tequilla.sunrise]

livia ja ciepłe brązy uzyskuję odcieniami które maja w nazwie "złoty"
używałam złotego brązu i jasnego złotego brązu z Loreal Excellence, złotego jasnego brązu z Preference (ale się szybko sprał), z Garniera Belle Nutrise też złoty brąz i Garnier w zielonożółtym opakowaniu złoty szatyn. z każdego odcienia byłam zadowolona...z trwałością różnie

a co chcesz robić ciepły brąz?
nie wiem czy coś nie pomieszałam z tymi farbami Garniera. w każdym razie jedno opakowanie jest białopomarańczowe a jedno żółtozielone. obydwa maja złote brązy w palecie


spijam kawkę właśnie

[neheszta]

Dziewczyny a ta pianka z daxa to ona niby jest też do twarzy. I czy ona wam zatyka pory? Bo ja akurat mam tak, że bardzo łatwo mi się zatykają i to od razu widać, że jest masakra

[tequilla.sunrise]

Napisane przez neheszta

Dziewczyny a ta pianka z daxa to ona niby jest też do twarzy. I czy ona wam zatyka pory? Bo ja akurat mam tak, że bardzo łatwo mi się zatykają i to od razu widać, że jest masakra

mam tą pianke z Daxa i z PizBuin i one chyba wogóle nie zapychają (przynajmniej mnie) bo po zetknięciu ze skórą przybierają wodnistą konsystencję to jest wielki plus. i szybciutko się wchłaniają

w sumie to tej z Daxa juz nie mam bo dziś rano się smarowałam i zużyłam ostatnie resztki

[<<livia>>]

Renatko ja robilam roznie Ci powiem,i na suche(popryskane lakierem,pianka) i na mokre,czasem podsuszalam wlosy,zawijalam waleczek i pasmo nawiniete znowu suszylam..wpinalam tylko u gory badz tez zawijalam cale pasmo.Pokombinuj za kazdym razem inaczej i zobaczysz jak Ci najlepiej odpowiada.Co wlos to inaczej reaguje,wiadomo..

Tequillko tak,chcialabym cieply braz wkoncu.Jak juz kiedy pisalam na moich wlosach ciezko mi bylo takowy uzyskac,ale moze nieodpowiednimi farbami 'malowalam'nie wiem..
Dziekina pewno przy zakupie zwroce uwage teraz na te zlote brazy

[Renatka89]

Mojej cery też pianka Dax nie zapchała.

ALe moja cera chyba w końcu dojrzała bo nie zapycha mnie nawet krem nivea ten najzwyklejszy połozyny gruba warstwa na noc
Teraz znowu okropnie sie przesusza..

Livia- ide zmyc mazidła z głowy i probowac