Plotkowy dla dietetyczek :) V

[Ewczy]

Piszę tutaj, bo gdzie indziej nie chciano mi odpisać :P Od jutra wchodzę w R i pytanie dotyczy tego czy jak będę korzystać z gotowych jadłospisów zamieszczonych na forum to mogę np łączyć śniadanie z innej propozycji jadłospisu z obiadem z jeszcze innej? Co pić do tego wszystkiego na R? Wodę? I jak w jakim czasie wy dziewczyny schudłyście? Od jutra zaczynam, mam nadzieję że dam radę, jestem strasznie podłamana wyglądem moich łydek i ud, generalnie jestem dość spora od pasa w dół, mam 170cm wzrostu i ważę 65 kg tylko że ogromna część z tego to tłuszcz. Próbowałam kupić sobie spodnie na lato i nie mogłam, bo ŻADNE nie chciały mi przejść przez łydkę! Powiedziałam dość.

[orzeszek01]

Napisane przez Ewczy

Piszę tutaj, bo gdzie indziej nie chciano mi odpisać :P Od jutra wchodzę w R i pytanie dotyczy tego czy jak będę korzystać z gotowych jadłospisów zamieszczonych na forum to mogę np łączyć śniadanie z innej propozycji jadłospisu z obiadem z jeszcze innej? Co pić do tego wszystkiego na R? Wodę? I jak w jakim czasie wy dziewczyny schudłyście? Od jutra zaczynam, mam nadzieję że dam radę, jestem strasznie podłamana wyglądem moich łydek i ud, generalnie jestem dość spora od pasa w dół, mam 170cm wzrostu i ważę 65 kg tylko że ogromna część z tego to tłuszcz. Próbowałam kupić sobie spodnie na lato i nie mogłam, bo ŻADNE nie chciały mi przejść przez łydkę! Powiedziałam dość.

Na tym watku o diecie sie raczej nie rozmawia
Jasne,ze mozesz laczyc rozne propozycje posilkow,byleby byly one z literka R i dobrze ocenione przez znające sie.
Powodzenia w odchudzaniu,ktore jest procesem dlugotrwalym

Czesc Dziewczynki
Paskudna pogoda,non stop pada
Ciagle łaze z psem na zewnatrz i juz mam go dosc
Nudy,tesknota za TZ Ja chce na impreze sie wyszalec,zwlaszcza ze mam sliczna krotka tunike nową,idealna na impreze
A tu,lipa

[Ewusia_marchew]

Napisane przez yerba

trzymam kciuki za to odszkodowanie, tylko nie wiem czy nie potrzebujesz jakiegoś świadka

mam dowód ze zapłaciłam za parking no i być może któryś z parkingowych mógłby poświadczyć, bo w sumie szczegóły sytuacji znam właśni z ich relacji ....

Napisane przez yerba

A my z TŻtem wczoraj spontanicznie wybralismy sie na piwko i grilla. Troche zmarzlismy, bo pojechalismy prosto z pracy, a nie bylismy uzbrojeni w jakieś cieplejsze ciuchy. Ale jak wracalismy rozgrzalismy sie podjezdzajac pod gorki, wiec nie bylo tak zle . W kazdym razie troche pozno wrocilismy... Na szczescie zdazylam sie wyspac i w pracy nie odczuwałam skutków ubocznych zarwanej nocki

nie ma to jak spontan

Napisane przez orzeszek01

Paskudna pogoda,non stop pada
Ciagle łaze z psem na zewnatrz i juz mam go dosc

u nas też nieciekawa pogoda

Witajcie
ja już u rodziców. Wieczór z TŻ-em dobrze mi zrobił, jakoś mi lepiej od razu, szkoda tylko ze rano musiałam w miarę wcześnie jechać bo o 12 miałam spotkanie komisji wyborczej (przygotować lokal, policzyć karty itp...) no a TŻ pojechał do akademika.... Ale już niedługo długi weekend i będziemy się więcej widywać
Po spotkaniu komisji przyjechałam na obiad do rodziców, pogadałam z mama, pomogła sprzątać i zaraz się biorę za robotę bo mam tłumaczenie zlecone do zrobienia (sesja w toku, studenci się zgłaszają )

miłej reszty soboty

[Ewusia_marchew]

A Wy co? balujecie weekendowo wszystkie?

Ja właśnie padam na nos z niewyspania i bólu głowy więc odpuszczam sobie na dziś kontynuację nauki (będę tego żałować, ale cóż nie mam siły ) i idę do wyrka


dobranoc


a i nie zapomnijcie iść jutro na wybory (chociaż osobiście np mam nadzieję ze w mojej komisji nie będzie dużego ruchu, to się pouczę czy coś )

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja właśnie padam na nos z niewyspania i bólu głowy więc odpuszczam sobie na dziś kontynuację nauki (będę tego żałować, ale cóż nie mam siły ) i idę do wyrka
biedulka...

mam nadzieje,ze uda ci sie odkrecic te cala sytaucje z autem i nie zaplacisz pieniedzy bo naprawde to skandal.....

witajcie,

nie pisalam bo nie mam jakos weny... chodze jak struta od 2 dni.. wyjscie sie udalo firmowe tak srednio.. troche za duzo alko dla mnie ale jzu sie czuje oki. Poza tym smutno mi i tesknie za domem, przyjaciolmi i rodzina..

jade zaraz z TZtem na zakupy

mielgo dnia wam zycze

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

mam nadzieje,ze uda ci sie odkrecic te cala sytaucje z autem i nie zaplacisz pieniedzy bo naprawde to skandal.....

mój tata już interweniował w tej sprawi i mam zamiar napisać pismo do właz miasta odpowiedzialnych za straż i za opłaty parkingowe

Napisane przez agolek

nie pisalam bo nie mam jakos weny... chodze jak struta od 2 dni.. wyjscie sie udalo firmowe tak srednio.. troche za duzo alko dla mnie ale jzu sie czuje oki. Poza tym smutno mi i tesknie za domem, przyjaciolmi i rodzina..

już niedługo się z nimi zobaczysz a urodziny trzeba oblać więc tą za dużą ilość alku musisz sobie wybaczyć


Ja już po głosowaniu i zaraz się idę zbierać na moją zmianę (bo mam na popołudnie). Mam nadzieję, że jakoś to zleci no i ze później szybko policzymy głosy

Miłej niedzieli Kochane

[schism_]

Witam po przerwie

Jak widac wrocilam i żyję

Troche sie przez ten czas wydarzyło,
acz przedstawie wsio w skrocie.
Zbytnio nastroju do pisania nie mam ostatnimi dniami..

Pierwsza' z wizyt tam odbyla sie szybko, badania krwi i propozycja mego lekarza,ze skonsultuje mnie z kierownikiem chirurgii plastycznej w wojskowym instytucie med. na Pradze.
Jako,ze facet gdzies pilnie wyjechal,
wizyte przelozono na zeszly poneidzialek.
Więc przepustka,
2 dni w Wawie,
czyli zwiedzanie m.in Wilanów, starówka +trucie matki..
Potem Gdynia,
i znowuż..
Położyli mnie na oddziale 17 maja.
z 1 kobita po 30,
młoda,ładna,spełniona (także finansowo )
pogadałam se troche,
dostrzegłszy pewne korelacje ze swoim 'stanem' sprzed roku
nie az tak zle
ale w tym samym miejscu co mi (ale żuchwa)
bardzoo podobne objawy
niby wycinek był ,ale dalej nie wiem
ewentualnie czesc kosci mogli jej wyciąć :yyy:
No nic,
konsultacje jednak przelozono na zeszłą srode bo jakis nagly przypadek tamten miał.
Ciut sie pomeczylam,
wbrew przepisom wybywszy poza obszar COI do McDonaldsa et.c
nie od dziś wiadomo, że Jaś wędrowniczek taki ze mnie

Az nadszedł (zaiste) wiekopomny dzień.
Wsiadłszy w Skodę Octavię doktorka , wyruszyliśmy na spotkanie z guru chirurgii plastycznej (ot pracuje też w uznanej za najlepszą w Polszy klinicie tego typu..)
W trakcie podróży dr chętnie i barwnie opowiadał nt swej ‘pracy’ (a któż inny jak nie ja pytał)okolic stolycy,żartował ogólnie sympatyczne wrażenie .
Się zjawiliśmy.
Pierw sam poszedł do gabinetu coś tam pewnie wyjaśnić (znają się i przyjaznią od wieluuuu lat de facto)
Aż przyszła moja kolej.
Raz dwa trzy,
Ustalono,że część nadmiaru wytną ,częśc oddesą,
Termin z kolei ustalimy nastepnego dnia jako ze dzis operuje.
Totez w czwartek dostalam wypis,skierowanie,dokumen tacje i pognałam na Pragę,
Przyjela mnie sekretarka iw koncu oddziałowa pielegniarka,gdzie w grafiku zaproponowała date 2 czerwca, (mogl być koniec maja ‘od ręki’ ale miał wyjechac na jakiś kongres),ale ze tydzien zaliczen et.c
Zdecydowalam się na 15 czerwca.
Totez wtenczas zjawie się o 7 rano z plikiem wynikow badan iiii.


Potem jeszcze pochodzilam z matką po centrum ,bardziej nieznanych teranach, zachwyciwszy się.
I architekturą i panujaca tam atmosferą.
Jakos takos w Wawie czuję się zdecydowanie lepiej niż w 3c
I wogole lepsze warunki,prespektywy co do kariery,finansów
A jacy faceci *_________________*
Wymuskane samcze laleczki niczym z żurnala czyli cos co lubię najbardziej B)
No nic przespiwszy się wrocilysmy.
W gdyni jak zwykle szaro,zimno
+ ogrom nauki.
A że nie chce się czlekowi zupelnie nic..
Finalnie 3 przedmioty zaliczylam na 3 (w tym za dwie prace obnizyly mi z czworki bo z wiadomej przyczyny oddalam po terminie :yyy: )
Jutro pierwszy ustny egzamin z teorii literackich, hermeneutyka, fenomenologia i te sprawy, czytałam co nieco ale srednio mi to idzie ==’
W srode historia zycia codziennego, oj będzie poprawka
Pod koniec miesiaca ostatnie 2 , gdize musze wogole cos zaczac.

Poza tym wszystko byloby jako tako,gdyby nie jakże ‘fartowna’ data 26.05
Ot wracam do domu z prezentem dla matki niby,
Wtem wiesc z e jej brat, a mój ojciec chrzestny,
Bardzooo fajny człowiek,pomocny itd.
Miał wypadek samochodowy,
Ot na wsi u swych rodzicow jechał zmieniac opony do nowego samochodu , spokojnie,bezpiecznie,az tu z niewiedy przyczyny smaochod zatoczyl kolo z lewego pasa zjechal na prawy, uderzywsyz z impetem w drzewo, boczną stroną od kierowcy…
Drzwi jakby wbily się w niego,
Ów cos się skulił,miał airbagi,
Przyjechała straz et.c
Cieli go z wdoch stron co by wyciagnac z ze zmiazdzonego do polowy pojazdu..
W szpitalu stwierdzono złamanie podudzia i miednicy..
Do lipcama lezec plackiem potem rehabilitacja..
Milusio..
Radosny,oddany czlowiek, dopiero co wrocil z rejsu kucharzana nowym statku, po raz pierwszy zadowolony ze swej pracy aż tu..
Taa ‘bozia ‘dała taką kare..

Poza tym..

Towarzysko tak se,
Dogaduje się jako tako z ludzmi z roku,ale żeby nawiazac z nimi kij wie jakie przyjaznie to niet..
Klasycznie przezylam ente zauroczenie w pewnym panu z 2 roku i mgr filologii zarazem.
Zakrecony koles, niezle jezdzi na desce, podrozuje (indie i te sprawy),,dosc sympatyczny,
Wydaje mi się,ze odwzajemnia tę fascynację
(się gapi,się spojrzy się usmiechnie )
Ponadto raczeeej zajety (akurat w kwestii flirtu nie przeszkadza mi to nic a nic )
Acz rok akademicki biegnie ku koncowi zajec ni ma, wiec trza dac na wstrzymanie,
Raczej nie poslucham rad znajomych co by chociaz requesta na myspace poslac,
Az tak zdesperowana nie jestem.
Zresztą dwoch innych jest w zanadrzu więc _^_


Z matką kłotnie, sprzeczki, wieczna krytyka uwagi,narzekanie.
Brak słów .
Jedynym pozytywem był czwartkowy koncert w stoczni gd.
Pierw polscy artysci (Kora i jej wokal *______* ) potem Scorpions,
Dziadzki się trzymają,że hej.
Mimo kiczowatych wizualizacji rodem z festiwalu Sunrise, wdzianek i piosnek na jedno kopyto moc gitar i perksusji niezle mną wstrzasla.
Acz nie tak jak..
Ot po 20 minutach czekania w zimnie

Zjawiła się niejaka Kylie Minogue.
Intro (wizualizacje/muzyka /tancerze) wbilo mnie w ziemie.

Potem było jeszcze lepiej.
Tyle pasji,energii,swietny wokal ,kontakt z publiką, prezencja (kilka razy zmieniala stroj ;p), dynamiczna aranzacja piosenek i wszystko inne.
Cud Miód i tyle *________*
Show jakich mało, dopracowane na ostatni guzik.
Rozpływałam się,tanczyłam i kontemplowałam,
Z lekką nutką żalu,ze zamiast w sektorze A jestem w D ,gdzie wsio b.slabooo widac, jedynie telebimy ratowały sytuację i tym,ze w połowie przez narzekanie wiadomo kogo trza było się zwijac (oczywiście po mym wyjsciu zagrala me ulubione utwory ;f)

Tak czy owak.
Od 3 dni w domowych glosnikach nie leci nic innego jak Kylie :P
Po prostu urzekły mnie te popowe/ electro nuty i tyle.
Jakby kogoś to zainteresowało to zapodaję linki z koncertu.
Nie moje,jako ze aparat padł ale..
http://www.youtube.com/watch?v=bVTYJUKTkPw
http://www.youtube.com/watch?v=SInuhmem_HI
Enjoy

No nic koncze powoli,
Wypadałoby jeszcze sie co nieco ‘pouczyc’ na jutro, a potem się zobaczy..
Miłego.

[EwelkaaS]

Napisane przez Ewusia_marchew

a i nie zapomnijcie iść jutro na wybory (chociaż osobiście np mam nadzieję ze w mojej komisji nie będzie dużego ruchu, to się pouczę czy coś )

gdyby tylko mnie dopuścili do głosowania ;D

witam
u mnie nie za dobrze, zmęczona jestem- nie wiem po czym, z chłopakiem jakoś dziwnie, sprawy towarzyskie też tak sobie siedzę teraz z maścią cynkową na twarzy i nie wiem co mam ze sobą zrobić jutro chemia i będzie odpytywała, a ja znów kompletnie nic nie umiem chyba uznaję, że to nie ma sensu, skoro siedzę godzinami nad zeszytem a nadal nic nie umiem..
chociaż najbliższe dni zapowiadają się całkiem ciekawiew sobotę na koncert Firmy jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, za dwa tygodnie na następne dwa koncerty a później wakacje czyli szalejemy spanie pod namiotami jest pewne, może jednak wyjdę się chociaż poopalać na basen etc. zobaczymy jak to wszystko się potoczy..
a Wy pewnie tak imprezujecie cały weekend, że nie naskrobiecie nic nawet ?
pozdrawiam

[Baby14]

Dzień dobryy
Wróciłam z Warszawy wczoraj o 21. NIe miałam już kompletnie siły na nic bo w ciągu 3 dni spałam tylko 4 godziny... Uwierzcie , ale nie dało się spac. Poza tym nie chciało mi sie , gdyż zawsze piłam wieeeelką kawę przed snem wracając z Złotych Tarasów.
Pogoda się udała. W 1 dzień troszkę pokropiło , ale byliśmy w Muzeum Powstania Warszawskiego ,więc pogoda nie była aż tak potrzebna.
Nauczyciele dali nam kompletny luz. Sami szaleli gorzej niż my . A już o naszym księdzu wogóle wolę nie wspomniec .
No i kurcze do szkoły muszę się na 13 wybrac
Wogole bym nie poszła , tylko na fizykę muszę iść ;( Głupia nauczycielka musiała to przełożyc po wycieczce
A w środę mam komers , więc jutro jakąś sukienke pasuje mi kupic

MIłego dnia , poczytam Was konkretniej pozniej

Napisane przez anniaa

Baby jeszcze raz wieeelkie dzięki

Nmzc i wiesz że baardzo się cieszę

[MalaLejdi]

Cześć kochane
I weekend jak to zawsze bywa zleciał w mgnieniu oka i dzisiaj znowu poniedziałek.......Ale był fajny weekend. W piątek byliśmy u kumpla i opijaliśmy jego urodzinki, a w sobote majpierw spotkanie większości naszej paczki w domu Tż- troche popiliśmy i na imprezke sie wybraliśmy A niedziela minęła odpoczywająco he he.
Na wyborach nie byliśmy- jak to moj Tż stwierdził na kogo tu głosować jak jeden jest gorszy od drugiego
A teraz pije herbatke i szperam po wizażu
Pozdrawiam

[Ewusia_marchew]

Napisane przez schism_

Witam po przerwie

Jak widac wrocilam i żyję

Napisane przez schism_

Aż przyszła moja kolej.
Raz dwa trzy,
Ustalono,że część nadmiaru wytną ,częśc oddesą,
Termin z kolei ustalimy nastepnego dnia jako ze dzis operuje.
Totez w czwartek dostalam wypis,skierowanie,dokumen tacje i pognałam na Pragę,
Przyjela mnie sekretarka iw koncu oddziałowa pielegniarka,gdzie w grafiku zaproponowała date 2 czerwca, (mogl być koniec maja ‘od ręki’ ale miał wyjechac na jakiś kongres),ale ze tydzien zaliczen et.c
Zdecydowalam się na 15 czerwca.
Totez wtenczas zjawie się o 7 rano z plikiem wynikow badan iiii.

będziemy trzymać kciuki żeby wszystko poszło super

Napisane przez schism_

Poza tym wszystko byloby jako tako,gdyby nie jakże ‘fartowna’ data 26.05
Ot wracam do domu z prezentem dla matki niby,
Wtem wiesc z e jej brat, a mój ojciec chrzestny,
Bardzooo fajny człowiek,pomocny itd.
Miał wypadek samochodowy,
Ot na wsi u swych rodzicow jechał zmieniac opony do nowego samochodu , spokojnie,bezpiecznie,az tu z niewiedy przyczyny smaochod zatoczyl kolo z lewego pasa zjechal na prawy, uderzywsyz z impetem w drzewo, boczną stroną od kierowcy…
Drzwi jakby wbily się w niego,
Ów cos się skulił,miał airbagi,
Przyjechała straz et.c
Cieli go z wdoch stron co by wyciagnac z ze zmiazdzonego do polowy pojazdu..
W szpitalu stwierdzono złamanie podudzia i miednicy..
Do lipcama lezec plackiem potem rehabilitacja..
Milusio..
Radosny,oddany czlowiek, dopiero co wrocil z rejsu kucharzana nowym statku, po raz pierwszy zadowolony ze swej pracy aż tu..
Taa ‘bozia ‘dała taką kare..

Poza tym..

ehhh, współczuję chrzestnemu, szczęście w nieszczęściu ze mu sie coś jeszcze gorszego nie stało po takim wypadku ...

Napisane przez schism_

Towarzysko tak se,
Dogaduje się jako tako z ludzmi z roku,ale żeby nawiazac z nimi kij wie jakie przyjaznie to niet..
Klasycznie przezylam ente zauroczenie w pewnym panu z 2 roku i mgr filologii zarazem.
Zakrecony koles, niezle jezdzi na desce, podrozuje (indie i te sprawy),,dosc sympatyczny,
Wydaje mi się,ze odwzajemnia tę fascynację
(się gapi,się spojrzy się usmiechnie )
Ponadto raczeeej zajety (akurat w kwestii flirtu nie przeszkadza mi to nic a nic )
Acz rok akademicki biegnie ku koncowi zajec ni ma, wiec trza dac na wstrzymanie,
Raczej nie poslucham rad znajomych co by chociaz requesta na myspace poslac,
Az tak zdesperowana nie jestem.
Zresztą dwoch innych jest w zanadrzu więc _^_

a Ty tam zawsze zakładasz ze zajęty sprawie warto się przyjrzeć

Napisane przez schism_

Z matką kłotnie, sprzeczki, wieczna krytyka uwagi,narzekanie.
Brak słów .
Jedynym pozytywem był czwartkowy koncert w stoczni gd.
Pierw polscy artysci (Kora i jej wokal *______* ) potem Scorpions,
Dziadzki się trzymają,że hej.
Mimo kiczowatych wizualizacji rodem z festiwalu Sunrise, wdzianek i piosnek na jedno kopyto moc gitar i perksusji niezle mną wstrzasla.
Acz nie tak jak..
Ot po 20 minutach czekania w zimnie

Zjawiła się niejaka Kylie Minogue.
Intro (wizualizacje/muzyka /tancerze) wbilo mnie w ziemie.

Potem było jeszcze lepiej.
Tyle pasji,energii,swietny wokal ,kontakt z publiką, prezencja (kilka razy zmieniala stroj ;p), dynamiczna aranzacja piosenek i wszystko inne.
Cud Miód i tyle *________*
Show jakich mało, dopracowane na ostatni guzik.
Rozpływałam się,tanczyłam i kontemplowałam,
Z lekką nutką żalu,ze zamiast w sektorze A jestem w D ,gdzie wsio b.slabooo widac, jedynie telebimy ratowały sytuację i tym,ze w połowie przez narzekanie wiadomo kogo trza było się zwijac (oczywiście po mym wyjsciu zagrala me ulubione utwory ;f)

no proszę, a wszyscy tak narzekali ze to akurat Kylie ma na owym koncercie wystąpić

Napisane przez EwelkaaS

gdyby tylko mnie dopuścili do głosowania ;D

kiedyś Cię dopuszczą

Napisane przez EwelkaaS

chociaż najbliższe dni zapowiadają się całkiem ciekawiew sobotę na koncert Firmy jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, za dwa tygodnie na następne dwa koncerty a później wakacje czyli szalejemy spanie pod namiotami jest pewne, może jednak wyjdę się chociaż poopalać na basen etc. zobaczymy jak to wszystko się potoczy..

ale zazdroszczę ze już wakacje macie tak w zasięgu ręki jak się chodziło do szkoły to było wszystko takie proste i oczywiste, że nadchodził w końcu ten dzień i były wakacje

Napisane przez Baby14

Wróciłam z Warszawy wczoraj o 21. NIe miałam już kompletnie siły na nic bo w ciągu 3 dni spałam tylko 4 godziny... Uwierzcie , ale nie dało się spac. Poza tym nie chciało mi sie , gdyż zawsze piłam wieeeelką kawę przed snem wracając z Złotych Tarasów.
Pogoda się udała. W 1 dzień troszkę pokropiło , ale byliśmy w Muzeum Powstania Warszawskiego ,więc pogoda nie była aż tak potrzebna.
Nauczyciele dali nam kompletny luz. Sami szaleli gorzej niż my . A już o naszym księdzu wogóle wolę nie wspomniec

supr ze wycieczka udana zazdroszczę wizyty w muzeum Powstania

Napisane przez Baby14

A w środę mam komers , więc jutro jakąś sukienke pasuje mi kupic

na pewno kupisz coś ładnego

Napisane przez MalaLejdi

I weekend jak to zawsze bywa zleciał w mgnieniu oka i dzisiaj znowu poniedziałek.......Ale był fajny weekend. W piątek byliśmy u kumpla i opijaliśmy jego urodzinki, a w sobote majpierw spotkanie większości naszej paczki w domu Tż- troche popiliśmy i na imprezke sie wybraliśmy A niedziela minęła odpoczywająco he he.

fajnie też musze znowu poimprzować bo coś za spokojn ostatnio jestem

Napisane przez MalaLejdi

Na wyborach nie byliśmy- jak to moj Tż stwierdził na kogo tu głosować jak jeden jest gorszy od drugiego

ja nigdy tak do tego nie podchodzę. Zawsze chodzę na wybory żeby korzystać z demokracji której jeszcze nasi rodzice a młodu nie mieli no i żeby mieć później prawo narzekać

Dzień dobry
ja już wyspana po wyborach bardzo nam szybko poszło liczenie głosów (chociaż frekwencja w moim obwodzie była spora i trochę tego liczenia było) i już ok 2 byłam w domu nie nudziłam się w ogóle bo ciągle przychodzili ludzie, poza tym ekipa w komisji tez była w porządku wiec gadaliśmy sobie w chwilach przerwy

Zaraz sie zbieram i wracam do Katowic bo przecież czeka mnie nauka i angielski i w ogóle nie wiem jak się wyrobię

miłgo dnia

[agolek]

Napisane przez MalaLejdi

Cześć kochane
I weekend jak to zawsze bywa zleciał w mgnieniu oka i dzisiaj znowu poniedziałek.......Ale był fajny weekend. W piątek byliśmy u kumpla i opijaliśmy jego urodzinki, a w sobote majpierw spotkanie większości naszej paczki w domu Tż- troche popiliśmy i na imprezke sie wybraliśmy A niedziela minęła odpoczywająco he he.
Na wyborach nie byliśmy- jak to moj Tż stwierdził na kogo tu głosować jak jeden jest gorszy od drugiego
A teraz pije herbatke i szperam po wizażu
Pozdrawiam

ciesze sie,ze weeknd sie udal ja tez popilam ale slowo ''troszke'' ie za bardzo pasuje do sytuacji

Napisane przez Ewusia_marchew

Zaraz sie zbieram i wracam do Katowic bo przecież czeka mnie nauka i angielski i w ogóle nie wiem jak się wyrobię

miłgo dnia

dasz rade, wierze w ciebie

hej laleczki,

ja w pracy, malo roboty wiec zagladam na chwile. Wczora bylam w Ikei, potem na obiedzie z TZtem w restauracji, na spcerku, malowalam plot, robilam jedzenie na dzis i takie tam. Spakowalam sie juz i jestem gotowa do wyjazdu a tu jesczze 2 dni przede mna.. wrr...

poza tym od przedwczoraj mnie boli glowa i to taki bol ze rozsadza...a nie pilam od piatku i spalam duzo i wogole i nei wiem czemu.. i wlasnie dostaje okres.. ehhh.. Dobrez,ze to przed wyjazdem akurat a nie w srode!

mielgo dzionka!

[MalaLejdi]

Napisane przez agolek

ciesze sie,ze weeknd sie udal ja tez popilam ale slowo ''troszke'' ie za bardzo pasuje do sytuacji
He he no wiadomo jak te "troszke" wyglądało -rano znowu ból głowy Nie wiem co jest ostatnio ale boli mnie strasznie głowa na drugi dzień i źle się czuję- a przed tem tak nie miałam...Piliśmy a na drugi dzień było oki

hej laleczki,

ja w pracy, malo roboty wiec zagladam na chwile. Wczora bylam w Ikei, potem na obiedzie z TZtem w restauracji, na spcerku, malowalam plot, robilam jedzenie na dzis i takie tam. Spakowalam sie juz i jestem gotowa do wyjazdu a tu jesczze 2 dni przede mna.. wrr...

poza tym od przedwczoraj mnie boli glowa i to taki bol ze rozsadza...a nie pilam od piatku i spalam duzo i wogole i nei wiem czemu.. i wlasnie dostaje okres.. ehhh.. Dobrez,ze to przed wyjazdem akurat a nie w srode!
My kobiety z tym okresem mamy przerąbane, co miesiąc trzeba się męczyć. I gdzie tu sprawiedliwość- to faceci powinni się z okresem męczyć a nie my he he

mielgo dzionka!

Ewusia_marchew- ja też musze teraz ostro zakuwać, 3 egzaminy mnie w sobote czekają, a ja nic jeszcze nie umiem, a do tego mam takiego lenia, że szok....

[EwelkaaS]

Napisane przez Baby14

Pogoda się udała. W 1 dzień troszkę pokropiło , ale byliśmy w Muzeum Powstania Warszawskiego ,więc pogoda nie była aż tak potrzebna.

Nawet ja już zaczynam się cieszyć z dobrej pogody chyba zaczynam lubić wreszcie swoje ciało..
cieszę się, że się dobrze bawiłaś

Napisane przez MalaLejdi

I weekend jak to zawsze bywa zleciał w mgnieniu oka i dzisiaj znowu poniedziałek.......Ale był fajny weekend. W piątek byliśmy u kumpla i opijaliśmy jego urodzinki, a w sobote majpierw spotkanie większości naszej paczki w domu Tż- troche popiliśmy i na imprezke sie wybraliśmy

no no

Napisane przez Ewusia_marchew

kiedyś Cię dopuszczą

hehe no tak

Napisane przez Ewusia_marchew

ale zazdroszczę ze już wakacje macie tak w zasięgu ręki jak się chodziło do szkoły to było wszystko takie proste i oczywiste, że nadchodził w końcu ten dzień i były wakacje

z tego powodu właśnie się cieszę, że nie pracuję masakra..

czyli ja mam już wakacje
poniedziałek mija interesująco, dziś dzień sportu więc brak lekcji, na dodatek przyjechał do mojej szkoły On i rozmawialiśmy i wgl, faaaajnie było
denerwują mnie tylko te moje humorki, wczoraj było źle a dziś znów fajnie..
póki co popijam kawkę i przeglądam co nowego w necie a później pewnie gdzieś się wyjdzie, miłego!

[Baby14]

Napisane przez MalaLejdi

Na wyborach nie byliśmy- jak to moj Tż stwierdził na kogo tu głosować jak jeden jest gorszy od drugiego

Mimo ze jestem młoda i zielonego pojęcia nie mam o polityce to sie zgadzam

Napisane przez Ewusia_marchew

supr ze wycieczka udana zazdroszczę wizyty w muzeum Powstania

a byłas kiedyś juz?

na pewno kupisz coś ładnego

bylem w tym ładnie wyglądała




Dzień dobry
ja już wyspana po wyborach bardzo nam szybko poszło liczenie głosów (chociaż frekwencja w moim obwodzie była spora i trochę tego liczenia było) i już ok 2 byłam w domu nie nudziłam się w ogóle bo ciągle przychodzili ludzie, poza tym ekipa w komisji tez była w porządku wiec gadaliśmy sobie w chwilach przerwy

fajnie miałas z tym liczeniem głosow. I dobrze ze ludzie chodzą głosować

Napisane przez agolek

ja w pracy, malo roboty wiec zagladam na chwile. Wczora bylam w Ikei, potem na obiedzie z TZtem w restauracji, na spcerku, malowalam plot, robilam jedzenie na dzis i takie tam. Spakowalam sie juz i jestem gotowa do wyjazdu a tu jesczze 2 dni przede mna.. wrr...

2 dni to juz niedlugo przeciez

!

Napisane przez EwelkaaS

Nawet ja już zaczynam się cieszyć z dobrej pogody chyba zaczynam lubić wreszcie swoje ciało..
cieszę się, że się dobrze bawiłaś

I bardzo dobrze Jak zobaczyłam foty na NK to oniemiałam Ty taka śliczna jesteś ,że aż miło patrzec


czyli ja mam już wakacje
Ja też


przyjechał do mojej szkoły On i rozmawialiśmy i wgl, faaaajnie było

Kim jest ten On?
denerwują mnie tylko te moje humorki, wczoraj było źle a dziś znów fajnie..
Mam identycznie

[yerba]

Ja tylko bry i miłego wieczorku
Jestem padnięta, a wyśpię się dopiero w czwartek no nic... ;-)

[EwelkaaS]

Baby- ja śliczna ?
On to chłopak z którym kręcę jak to się mówi ;d taki mmmmm że aż mmm haha jak dla mnie ofc ^^
te humorki to taki wiek chyba hormony buzują

[agolek]

Malalejdi no ja wlasnie tez juz od 2 dni ma bol glowy! i to taki ze hoho! a chce podkesrlic ze ja prawie nigdy nie mam boli glowy! koniec swiata co sie dzieje no

Baby no juz 2 dni tylko

witajcie laleczki,

no jaki mialam dzis dobry dzien oby wiecej takich w zyciu w pracy milo bylo, poza tym od kolezanki dostalam butelke dobrego wina na urodziny i zauwazylam przez przypadek ze moj team szykuje cos dla mnie na srode faajnie

popoludniu piekna pogoda sie zrobila na dworze i po powrocie z pracy szybko sie przebralam,otworzylam winko i siedzielismy z sasiadami na dworze w slonku i popijalismy i gadalismy...no swietnie bylo... ale bede cos czuje lekko skacowana jutro.. Niby 2 kieliszki czerwonego wytrawnego tylko ale w slonku i wogole i taka happy jestem teraz

na szczescie tylko 2 dni przede mna:

lece sie polozyc teraz i poczytac i mam nadzieje,ze szybko zasne i juz bedzie jutro i potem tylko pojutrze,

dobranocka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

dasz rade, wierze w ciebie

Napisane przez MalaLejdi

Ewusia_marchew- ja też musze teraz ostro zakuwać, 3 egzaminy mnie w sobote czekają, a ja nic jeszcze nie umiem, a do tego mam takiego lenia, że szok....

leń zawsze przychodzi wtedy kiedy jest najmniej pożądany

Napisane przez Baby14

a byłas kiedyś juz?

no właśnie nie byłam, ale słyszałam ze jest super wiec bardzo chętnie bym się wybrała

Napisane przez Baby14

bylem w tym ładnie wyglądała

ładnemu we wszystkim ładnie

Napisane przez yerba

Ja tylko bry i miłego wieczorku
Jestem padnięta, a wyśpię się dopiero w czwartek no nic... ;-)

hihi

Napisane przez agolek

no jaki mialam dzis dobry dzien oby wiecej takich w zyciu w pracy milo bylo, poza tym od kolezanki dostalam butelke dobrego wina na urodziny i zauwazylam przez przypadek ze moj team szykuje cos dla mnie na srode faajnie

popoludniu piekna pogoda sie zrobila na dworze i po powrocie z pracy szybko sie przebralam,otworzylam winko i siedzielismy z sasiadami na dworze w slonku i popijalismy i gadalismy...no swietnie bylo... ale bede cos czuje lekko skacowana jutro.. Niby 2 kieliszki czerwonego wytrawnego tylko ale w slonku i wogole i taka happy jestem teraz

uwielbiam ten stan radosnego czekania ciesze się że humorek dopisuje i mam nadzieje ze głowa już Ci nie będzie dokuczać

Dzień dobry
przede mną kolejny nieciekawy dzień spędzony na nauce tym razem od rana do wieczora (no od południa bo jeszcze nie zaczęłam a już prawie południe ) bo już jutro to porypane zaliczenie no ale pojutrze już się długi weekend zaczyna wiec mam nadzieję ze wtedy chociaż trochę odpocznę


miłego dzionka

[Ewusia_marchew]

a gdzie Wy się podziewacie?

ja właśnie jem śniadanie ( i próbuję tego nie zwrócić natychmiastowo nerwów :/) i zaraz idę na uczelnię. Podobno koło 10-11 to zaliczenie ma być, ale kto ich tam wie
trzymajcie kciuki bo nie jest dobrze



miłego dnia

[madame_apple]

Siema dziewuszki
Przepraszam, że znów zniknęłam, ale ostatnio byłam tak zalatana, że nie chciałam się rozpraszać.... W weekend byłam poza 3city (czerwcówka, super było, ale o tym później), a wcześniej wiadomo - sesja i tysiąc zaliczeń... a po powrocie ostatnie poprawki do pracy, drukowanie oprawianie formatowanie i tym podobne - na cale szczedscie promotorowi praca sie podobala wiec poprawki byly czysto kosmetyczne, ale i to zjadlo mi masę czasu i nerwów........do tego jeszcze dziś egzamin, ostatni, z fotografii na który niewiele umiem więc liczę na szczęście... Muszę cyknąc sobie jeszcze 4 fotki do dyplomu i jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem to dzis wszystko (indeks, prace) oddaje i WAKACJE To znaczy jeszcze 22 obrona najprawdopodobniej, a 9lipca egzam na mgr, ale to już jakoś pojdzie - najwazniejsze, że w koncu bede miala troche czasu na odpoczynek no i na Wizażyk oczywiscie
Trzymajcie za mnie kciuki, ja za Was trzymam tez - za wszystkie egzamy,sprawdziany, zaliczenia no i ogolnie za mily i udany dzien

Już nie mogę, chce wolneee! Wieczorem dzis do pracy, ale mam nadzieje, ze znajde jeszcze miedzy uczelnia a praca czas zeby w koncu Was porzadnie poczytac i odpisac

Buziaki kochane

[agolek]

dzien dobry,

widze maly ruch na plotkowym, nadrobie pozniej.

Jutro do Polski lecimy,taka bylam happy a TZ wczoraj prace stracil i dobry nastroj prysl... nie wiem jak damy rade ze wszytskim...kredyt,rachun ki,jedzenie... a z praca bardzo zle jest...

lece do pracy, odezwe sie na lunchu, milego dnia kochane

[MalaLejdi]

Napisane przez Ewusia_marchew

a gdzie Wy się podziewacie? No właśnie gdzie wy wszystkie uciekłyście ani nie widać was ani nie słychać, pewnie niektóre już z wakacji korzystają

ja właśnie jem śniadanie ( i próbuję tego nie zwrócić natychmiastowo nerwów :/) i zaraz idę na uczelnię. Podobno koło 10-11 to zaliczenie ma być, ale kto ich tam wie
trzymajcie kciuki bo nie jest dobrze
Oj dasz rade, nie martw się! Ja zawsze przed jakimś egzaminem/zaliczeniem mówie tak samo jak ty nie dam rady ale zawsze się jakoś udaje (obym nie wypaplała bo w sobote czekają mnie 3 egzaminy)



miłego dnia

madame_apple - trzymam kciuki za ciebie, broń się ostro na obronie he he

agolek - kurcze przykro mi że stracił twoj Tż prace. Ciężkie czasy są ale może akurat trafi się jakaś oferta ciekawa i wszystko się ułoży

Witajcie
Od poniedziałku ostro wzięlam się za nauke bo sobotnie examiny tuż tuż... Co dziennie czytam te wszystkie ustawy rozporządzenia, ehhhh tyle tego jest a gdzie dopiero to zapamiętać... Ale jestem pozywtywnej myśli
Teraz mam większy problem czyli jak się urwać z pracy i iść na ryneczek zobaczyć co mają dzisiaj ciekawego bo ostatnio widziałam super buty i bluzeczki Powiem że musze leciec na chwile do domu bo porfela zapomniałam, mam nadzieje, że przejdzie to hi hi
Miłego dnia

[EwelkaaS]

Napisane przez Ewusia_marchew

Dzień dobry
przede mną kolejny nieciekawy dzień spędzony na nauce tym razem od rana do wieczora (no od południa bo jeszcze nie zaczęłam a już prawie południe ) bo już jutro to porypane zaliczenie no ale pojutrze już się długi weekend zaczyna wiec mam nadzieję ze wtedy chociaż trochę odpocznę

dasz rade napisz jak Ci poszło

Jabłuszko oczywiście, że trzymamy kciuki !

u mnie w porządku. posprzeczałam się wczoraj trochę z rodzicami, ale chociaż uzyskałam pełne pozwolenie na koncert bilecik już mam, transport jest, teraz czekamy tylko na sobotę
byłam też u fryzjera i jestem zadowolona ze ścięcia.
zaraz trza się brać za sprzątanie, pod południu na miasto z przyjaciółmi. tylko, żeby się znów nie rozpadało jak wczoraj i wogóle mam wrażenie, że sobota dziś
miłej środy

[Ewusia_marchew]

Jabłuszko - fajnie ze się odezwałaś już niedługo masz całkiem tą obronę oczywiście kciuki będą aby wszystko poszło gładko

Agolku - strasznie mi przykro że Twój TŻ stracił pracę mam nadzieję że znajdzie mimo wszystko szybko coś nowego, na pewno jest dobry w tym co robi.... trzymaj się Kochana

MałaLejdi - a co studiujesz?

Melduję że zdałam i niniejszym skończyłam studia oczywiście dostałam marne 3 no ale lepsze to niż nie zdać (jak co niektórzy niestety ) Jestem happy w każdym razie, notatki podarłam i wyrzuciłam i teraz mi pozostało branie się ostro za pisanie pracy bo mam 2 tygodnie na to zeby ja złożyc do dziekanatu w ostatecznej formie
Właśnie jem obiad a później się muszę szybko spakować, iść na angielski i później pojechać do rodziny bo moi rodzice wyjechali na weekend i muszę domu pilnować no ale nic, damy radę jakoś... TŻ też do rodziny pojechał wiec mnie odwiedzi wieczorem


miłego popołudnia

[MalaLejdi]

Ewusia_Marchew- studiuje administracjie

No i udało mi się wyrwać z pracy żeby na zakupy leciec Kupiłam sobie takie śłiczne klapeczki na koreczku, sukienke i bluzke hi hi Toi ja mykam zaraz na piwko lecimy a jutro grillujemy. Miłego weekendu długiego- ten kto ma

[agolek]

Napisane przez madame_apple

Trzymajcie za mnie kciuki, ja za Was trzymam tez bede trzymala, mocno i intensywnie
Już nie mogę, chce wolneee! Wieczorem dzis do pracy, ale mam nadzieje, ze znajde jeszcze miedzy uczelnia a praca czas zeby w koncu Was porzadnie poczytac i odpisac

Buziaki kochane

no tez mam nadzieje,ze znajdziesz chwilke nie martw sie, my tu zawsze jestesmy,niewazne kiedy ale napisz.

Napisane przez MalaLejdi

agolek - kurcze przykro mi że stracił twoj Tż prace. Ciężkie czasy są ale może akurat trafi się jakaś oferta ciekawa i wszystko się ułoży

dziekuje, tez mam taka nadzieje...

Napisane przez Ewusia_marchew

Agolku - strasznie mi przykro że Twój TŻ stracił pracę mam nadzieję że znajdzie mimo wszystko szybko coś nowego, na pewno jest dobry w tym co robi.... trzymaj się Kochana dzieki kochana, oby cos znalazl szybko..a nie jest dobrze..

Melduję że zdałam i niniejszym skończyłam studia oczywiście dostałam marne 3 no ale lepsze to niż nie zdać (jak co niektórzy niestety )

super kochana!! tak sie ciesze!!! gratulacje!

witajcie,

ja juz po pracy, dostalam wieeelki czekoladowy tort, butelke prawdziwego szampana, czekoladki, kartki a cale biurko rano bylo przybrane balonami, napisami, znaczkami i konfetti... az mnie scisnelo za gardlo... super dzien w pracy..

potem milo z sasiadami na ogrodku, wlasnie sie wykpalam i ide sie polozyc i poczytac. I mam nadzieje,ze szybko zasnebo rano o 3 pobudka

a poza tym myslimy z tztem o separacji bo nam sie nie ukalda.. okazuje sie ze milosc nie wystarcza czasem.. czuje sie przegrana w zyciu w takich chwilach.. jutro mi stuknie 30ka a ja dalej w tym samym punkcie co 10 lat temu..

tyle ja, trzymajcei sie cieplo wszystkie. do uslyszenia z polski.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez MalaLejdi

No i udało mi się wyrwać z pracy żeby na zakupy leciec Kupiłam sobie takie śłiczne klapeczki na koreczku, sukienke i bluzke hi hi

gratuluję zakupów

Napisane przez agolek

super kochana!! tak sie ciesze!!! gratulacje!

dziękuję

Napisane przez agolek

ja juz po pracy, dostalam wieeelki czekoladowy tort, butelke prawdziwego szampana, czekoladki, kartki a cale biurko rano bylo przybrane balonami, napisami, znaczkami i konfetti... az mnie scisnelo za gardlo... super dzien w pracy..

jak miło

Napisane przez agolek

a poza tym myslimy z tztem o separacji bo nam sie nie ukalda.. okazuje sie ze milosc nie wystarcza czasem.. czuje sie przegrana w zyciu w takich chwilach.. jutro mi stuknie 30ka a ja dalej w tym samym punkcie co 10 lat temu..

tyle ja, trzymajcei sie cieplo wszystkie. do uslyszenia z polski.

co się dzieje Kochana? napisz mi PW w wolnej chwili, proszę

Ponieważ już jest ten dzień życzę Ci Agolku wszystkiego naj, naj, najlepszego przede wszystkim niech się wszystko ułoży, żebyś czuła się szczęśliwa, bo to najważniejsze, a po tym wszystko już przyjdzie samo


właśnie TŻ poszedł sobie ode mnie, a ja idę się myć i spać bo trzaby się może się wyspać w końcu

dobranoc

[Baby14]

Dzień dobry
Nie wiem czy "dobry" , ale postaram się ,żeby taki był.
Otóż sukienke kupiłam i wczoraj poszłam na komers. Było dość fajnie nawet Co nie oznacza że i tak czuję się za wysoka w porównaniu do moich kolegów. Ostatnio mi się trochę urosło no i do tego ubrane szpilki i wiecie Ale mam nadzieję ,że w LIceum już bedzie Ok
Co do niego to wiem że się do wymarzonego nie dostane... Testy poszły mi przeciętnie bardzo [zresztą wiedziałam że tak będzie] no i pojde do innego... A nie wiecie kiedy by się mozna ew. przepisać?
Jestem zadowolona jedynie z 1 rzeczy . Otóż mianowicie mowię , że mam 5 z fizyki Jako jedyna napisałam test z trzech lat na 100% i nauczycielka podwyżyła mi o stopień ocenę A pomyśleć że rok temu 2 miałam na koniec i walczyłam przez dobre 3 tyg. o troje .
NO i jest fajnie bo do szkoły dopiero w poniedziałek idziemy.

Napisane przez EwelkaaS

Baby- ja śliczna ?
On to chłopak z którym kręcę jak to się mówi ;d taki mmmmm że aż mmm haha jak dla mnie ofc ^^

No jasne ,że śliczna ;*
To jak się z nim już tak dobrze zakręcisz to pokaż mi go na NK

Napisane przez Ewusia_marchew

no właśnie nie byłam, ale słyszałam ze jest super wiec bardzo chętnie bym się wybrała
To jak będziesz miała okazję to skorzystaj bo warto

Napisane przez agolek

Jutro do Polski lecimy,taka bylam happy a TZ wczoraj prace stracil i dobry nastroj prysl... nie wiem jak damy rade ze wszytskim...kredyt,rachun ki,jedzenie... a z praca bardzo zle jest...

Przykro mi Ale też trzymam kciuki za lepszą i nową pracę Na pewno wszystko się ułoży.

Napisane przez EwelkaaS

u mnie w porządku. posprzeczałam się wczoraj trochę z rodzicami, ale chociaż uzyskałam pełne pozwolenie na koncert bilecik już mam, transport jest, teraz czekamy tylko na sobotę

Daleko od Ciebie jest ten koncert?
byłam też u fryzjera i jestem zadowolona ze ścięcia.
Wrzuc fote ;D

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduję że zdałam i niniejszym skońcyłam studia oczywiście dostałam marne 3 no ale lepsze to niż nie zdać (jak co niektórzy niestety )

Gratuluje zdanej

Napisane przez agolek

ja juz po pracy, dostalam wieeelki czekoladowy tort, butelke prawdziwego szampana, czekoladki, kartki a cale biurko rano bylo przybrane balonami, napisami, znaczkami i konfetti... az mnie scisnelo za gardlo... super dzien w pracy..

extra miałaś


a poza tym myslimy z tztem o separacji bo nam sie nie ukalda.. okazuje sie ze milosc nie wystarcza czasem.. czuje sie przegrana w zyciu w takich chwilach.. jutro mi stuknie 30ka a ja dalej w tym samym punkcie co 10 lat temu..

Ojej Ja nadal myślę ,że w małżenstwie zdarzają się takie dni i cały czas trzymam kciuki za Was

Jabłuszko

milego dnia ;*

[Spaza]

wszystkiego najlepszego Agolku