Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne ! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-13, 14:25   #1
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21

Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !


Cześć z tej str Paweł...

mając problem z kobieta najlepiej zacząć chyba od porady innej co nie?
bo one wszystkie inaczej myślą ale jednak podobnie...

a wiec tak napisze historyjkę bo to chyba będzie kluczowe w tym wszystkim..

Dzień 06.08.08 - 13/07/09 odeszła


ZAMKNĄĆ MOŻNA /USUNĄĆ
bo ja nie wiem jak <gafa>
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu

Edytowane przez GoldenEye21
Czas edycji: 2009-07-16 o 23:15 Powód: bledne wpisy
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 14:35   #2
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Szczerze-

Poszukaj sobie dziewczyny normalnej, a nie malego niedojrzalego dziecka.........
Szkoda na nia czasu , a i nie mów ze ie potrafisz bez niej funkcjonowac bo to dla mnie smieszne
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 14:36   #3
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

no dobra a tak w skrócie to- zerwała z tobą 63826 raz i ty teraz tęsknisz i nie możesz się pozbierać? Czy może nie zrozumiałam tej epopei całej...?
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 14:55   #4
Karolina Maria
Zadomowienie
 
Avatar Karolina Maria
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: BDG
Wiadomości: 1 469
GG do Karolina Maria
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Moja opinia : daj sobie spokoj z nią i znajdz inna powazniejsza.
__________________
Mój kochany TŻ
Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post48241365
Karolina Maria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 14:59   #5
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
no dobra a tak w skrócie to- zerwała z tobą 63826 raz i ty teraz tęsknisz i nie możesz się pozbierać? Czy może nie zrozumiałam tej epopei całej...?

nie no nie cyt63826 x
tylko ok 8 ale rozpisałem je trochę chaotycznie...
a co de tęsknienia to nie tyle ze teraz ja zawsze tęsknię i chcialem z nią zawsze rozmawiać tzn w większości wolnego czasu nawet podczas pracy..

a tu chodzi o to by jakoś to odkręcić co zrobiłem przedwczoraj..
bo nei chcialem jej skrzywdzić a ten sposób ze rzekomy brak zainteresowania i czasu dla niej....

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Karolina Maria Pokaż wiadomość
Moja opinia : daj sobie spokoj z nią i znajdz inna powazniejsza.

wiem.. łatwo sie mówi..ale to nie jest takie proste.. chcialem za 2x sie przestac meczyc i dac spokoj.. by bylo mi zlej ale jest gorzej im dluzej nie mam z ia kontaktu..ja nie wiem co jej w glowie tam siedzi.. ale zawsze jak sie u niej w domu dzialo zle bylem przy niej a tym razem niby tego powod ze sie nie interesowalem tym ze ma problemy a ja powiedzialem ze to jej problem nie moj..
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 14:59   #6
masmeli
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 178
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Ta Twoja baba jest strasznie zmierzła, cały czas ma jakieś fochy. Ja bym Bogu dziękowała ze pozbyłam się tak toksycznej osoby. I dziwie się ze tak za nia tesknisz?! Miała do Ciebie wieczne pretensje :/
Ja bym poszukała sobie innej dziewczyny tak jak juz pisał ktos przede mna bo ten związek był skazany na niepowodzenie....
masmeli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:07   #7
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez enii Pokaż wiadomość
Szczerze-

Poszukaj sobie dziewczyny normalnej, a nie malego niedojrzalego dziecka.........
Szkoda na nia czasu , a i nie mów ze ie potrafisz bez niej funkcjonowac bo to dla mnie smieszne

kiedys po ktoryms zerwaniu chyba w styczniu powiedzialem jej ze byla strata czasu i tylko zajeła moje serca zabrana i sponiewierala.. poplaka sie załamala sie i jakos sie ulozylo na nowo...
a co do funkcjonowania to jedynem wyjsciem bedzie inna bo inaczej ja o niej nie przestane myslec...za duzo serda w ten zwiazek wpakowalem.. oddalem sie calym cialem i duchem.. pokochalem ja od tak nie za "coś" za to jaka i kim jest.. choc ma wiele wad.. czy to moze nie dziala we 2 strony?

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Cytat:
Napisane przez GoldenEye21 Pokaż wiadomość
kiedys po ktoryms zerwaniu chyba w styczniu powiedzialem jej ze byla strata czasu i tylko zajeła moje serce, zabrała i sponiewierala.. poplakała sie,przeprosilismy sie wzajemnie ze obie str mialy wine i jakos sie ulozylo na nowo...
a co do funkcjonowania to jedynem wyjsciem bedzie inna bo inaczej ja o niej nie przestane myslec...za duzo serca w ten zwiazek wpakowalem.. oddalem sie calym cialem i duchem.. pokochalem ja od tak nie za "coś" za to jaka i kim jest.. choc ma wiele wad.. czy to moze nie dziala we 2 strony?
ehh

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Cytat:
Napisane przez masmeli Pokaż wiadomość
Ta Twoja baba jest strasznie zmierzła, cały czas ma jakieś fochy. Ja bym Bogu dziękowała ze pozbyłam się tak toksycznej osoby. I dziwie się ze tak za nia tesknisz?! Miała do Ciebie wieczne pretensje :/
Ja bym poszukała sobie innej dziewczyny tak jak juz pisał ktos przede mna bo ten związek był skazany na niepowodzenie....

ahh.. moze i ja ślepy jestem.. może to jeszcze ta magia we mnie jest..?!
a mi te fochy nie przeszkadzały bo olałem je..i sie zebralo na to ze ja caly czas zlewam i nie poczuwam zainteresowania.. nie wiem pytam sie Was..
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-13, 15:08   #8
Jioanna
Rozeznanie
 
Avatar Jioanna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 558
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

O borze, co za zagmatwana historia Rozumiem, że jesteś w głębokim żalu, ale jeżeli oczekujesz rad, to postaraj się w jakiś zrozumiały sposób przekazać to co Ci siedzi na sercu, bo naprawdę ciężko się to niesamowicie czyta. Co za tym idzie- można mniej zrozumieć i gorzej doradzić.

Masz 21 lat, podejrzewam, że ta dziewczyna jest albo bardzo młoda, albo totalnie niedojrzała psychicznie. Robi Ci fochy o wszystko (mamy świetny przykład tego, jak portale społecznościowe potrafią uprzykrzyć życie), a Ty najchętniej za przeproszeniem "wlazł byś jej do tyłka". Nie ma się co oszukiwać- Wizażanki podchodzą do tego sceptycznie, bo za takim zachowaniem jakie ona prezentuje możę stać tylko głupota.

Chciałeś jej pomóc wedle swoich możliwości, odmawiała, więc po co się narzucać? Tyle razy już się "rozstawaliście", więc nie wiem czy można tu mówić w ogóle o jakimkolwiek związku. Na pewno istnieje między Wami silne przywiązanie, bądź co bądź znacie się od około roku. Nie można jednak z tego powodu próbować wytrwać z kimś mimo wszystko. Ja bym miała na Twoim miejscu serdecznie dość, czas leczy rany. Masz kolegów, wielu z nich zaniedbałeś, czas odnowić znajomości i zapomnieć o wiecznie fochującej się dziewczynie.

PS: Jeżeli jednak będziesz chciał "spróbować" na nowo, radzę zacząć od skasowania konta na fotce.pl oraz NaszeKlasie Dla świętego spokoju.
__________________
Nie zależy mi na sławie,chcę być tylko doskonała. Marilyn Monroe

o4.11.2007. <3




Edytowane przez Jioanna
Czas edycji: 2009-07-13 o 15:14
Jioanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:11   #9
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

[QUOTE=GoldenEye21;1323314 0]

Dzień 06.08.08 - 13/07/09odzeszła
_________________________ ___________

Myślałam,że ona umarła ;| O panie, po co dałeś ten znaczek ?
Przeczytałam do końca i taki zonk ...

Daj sobie z nią spokój. Ona sama nie wie czego chce.
Kocha, ale ciągle zrywa. Chora dziewczyna. Niech się uda do psychiatry.
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35



Edytowane przez Forever In My Heart
Czas edycji: 2009-07-13 o 15:12
Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:13   #10
Jioanna
Rozeznanie
 
Avatar Jioanna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 558
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez GoldenEye21 Pokaż wiadomość

wiem.. łatwo sie mówi..ale to nie jest takie proste.. chcialem za 2x sie przestac meczyc i dac spokoj.. by bylo mi zlej ale jest gorzej im dluzej nie mam z ia kontaktu..ja nie wiem co jej w glowie tam siedzi.. ale zawsze jak sie u niej w domu dzialo zle bylem przy niej a tym razem niby tego powod ze sie nie interesowalem tym ze ma problemy a ja powiedzialem ze to jej problem nie moj..
Też bym jej tak w końcu powiedziała, nie ma co się obwiniać. Doceni Cię dopiero jak zostanie sama jak palec i przestanie jojczyć.
Myślę, że powinieneś najzwyczajniej w świecie rozglądnąć się za innymi kobietami. Jesteś młody, poznasz kogoś, to odciągnie to Twoją uwagę od żalu i smutku po rozstaniu, zapewniam.
__________________
Nie zależy mi na sławie,chcę być tylko doskonała. Marilyn Monroe

o4.11.2007. <3



Jioanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:16   #11
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

A dlaczego np Ty do niej nie pojedziesz teraz i z nią nie pogadasz tylko oczekujesz, że ona przyjedzie? Jak Ci zalezy to schowaj męską dumę do kieszeni, przestan siedzieć przed kompem, zbierz du** w troki i jedź do niej z kwiatami i przeproś ją że nie było Cię przy niej gdy się wyprowadzała z rodzinnego domu!!!
To, że wczesniej z Tobą zrywała nie znaczy, że teraz nie dojrzała do poważnego związku. Po prostu ją zawiodłeś i jest jej ciężko. Pogadaj z nią w cztery oczy a nie przez smsy. I nie mieszkaj w to swoich kuzynek :/
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:26   #12
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez Jioanna Pokaż wiadomość
O borze, co za zagmatwana historia Rozumiem, że jesteś w głębokim żalu, ale jeżeli oczekujesz rad, to postaraj się w jakiś zrozumiały sposób przekazać to co Ci siedzi na sercu, bo naprawdę ciężko się to niesamowicie czyta. Co za tym idzie- można mniej zrozumieć i gorzej doradzić.

Masz 21 lat, podejrzewam, że ta dziewczyna jest albo bardzo młoda, albo totalnie niedojrzała psychicznie. Robi Ci fochy o wszystko (mamy świetny przykład tego, jak portale społecznościowe potrafią uprzykrzyć życie), a Ty najchętniej za przeproszeniem "wlazł byś jej do tyłka". Nie ma się co oszukiwać- Wizażanki podchodzą do tego sceptycznie, bo po takim zachowaniu jakie ona prezentuje możę stać tylko głupota.

Chciałeś jej pomóc wedle swoich możliwości, odmawiała, więc po co się narzucać? Tyle razy już się "rozstawaliście", więc nie wiem czy można tu mówić w ogóle o jakimkolwiek związku. Na pewno istnieje między Wami silne przywiązanie, bądź co bądź znacie się od około roku. Nie można jednak z tego powodu próbować wytrwać z kimś mimo wszystko. Ja bym miała na Twoim miejscu serdecznie dość, czas leczy rany. Masz kolegów, wielu z nich zaniedbałeś, czas odnowić znajomości i zapomnieć o wiecznie fochującej się dziewczynie.

PS: Jeżeli jednak będziesz chciał "spróbować" na nowo, radzę zacząć od skasowania konta na fotce.pl oraz NaszeKlasie Dla świętego spokoju.

noo bardzo przepraszam za ten chaotyczny styl pisania..
posataram sie to zmoderować jak najszybciej..ale juz nie dzis.
a co do jej wieku to ma skończone 21 2 tyg temu...
Wlazł jej w dupę" i tu masz racje bo dla neij wszystko a raczej zdecydowana większość....
no wlasnie ja byłem z nia nie dlaczegos tylko mimo wsztstko...
mam dość jestem zmeczony psychicznie ona pewnie tez..
ale nie potrafie sponiewierac i zaniedbac swojej dlugotrwalej pracy(jak na razie)
a co do czasu to nie leczu ran.. tylko pozwala zapomniec o bólu..
hmm fotka.. nie bylem tam od pol roku.. wczoraj wszeldem tak zobaczyc co sie dzieje.. a takie poznawania fotkowo-klasowe to sie zakonczy pewnie gorzej jak to obecne.. taka moja opinia.. a nie bede kasował kont i znajomych tylko dlatego ze laska odeszla czy ma focha... niech widzi niech wie ze nie wykreslilem jej z przeszlosci.. ale z terazniejszosci

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Jioanna Pokaż wiadomość
Też bym jej tak w końcu powiedziała, nie ma co się obwiniać. Doceni Cię dopiero jak zostanie sama jak palec i przestanie jojczyć.
Myślę, że powinieneś najzwyczajniej w świecie rozglądnąć się za innymi kobietami. Jesteś młody, poznasz kogoś, to odciągnie to Twoją uwagę od żalu i smutku po rozstaniu, zapewniam.

tak powiedzialem to bo ile razy mozna... w ciagu miesiaca...
ale teraz przez prawie 4 m-ce bylo ok.. a tu masz cisza przed burza.. ja wiem ze ona to doceni ale wtedy moze byc za pozno...

jak to sie mowi
"plynac lodzia swojego zycia pamietaj aby dobijajac do brzegu nie uslyszec slowa ZA PÓŹNO !! ""

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

[QUOTE=Forever In My Heart;13234008]
Cytat:
Napisane przez GoldenEye21 Pokaż wiadomość

Dzień 06.08.08 - 13/07/09odzeszła
_________________________ ___________

Myślałam,że ona umarła ;| O panie, po co dałeś ten znaczek ?
Przeczytałam do końca i taki zonk ...

Daj sobie z nią spokój. Ona sama nie wie czego chce.
Kocha, ale ciągle zrywa. Chora dziewczyna. Niech się uda do psychiatry.

sorry za krzyzyk ale mam krytyczny stan psychiczny.. bo przywiazalem sie do niej bardziej niz do osob ktore znam po 10-15 lat..
nie chce isc.. a do tego ja sytuacja w domu przygniata chcialbym jej pomoc ale odpycha mą dłoń

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
A dlaczego np Ty do niej nie pojedziesz teraz i z nią nie pogadasz tylko oczekujesz, że ona przyjedzie? Jak Ci zalezy to schowaj męską dumę do kieszeni, przestan siedzieć przed kompem, zbierz du** w troki i jedź do niej z kwiatami i przeproś ją że nie było Cię przy niej gdy się wyprowadzała z rodzinnego domu!!!
To, że wczesniej z Tobą zrywała nie znaczy, że teraz nie dojrzała do poważnego związku. Po prostu ją zawiodłeś i jest jej ciężko. Pogadaj z nią w cztery oczy a nie przez smsy. I nie mieszkaj w to swoich kuzynek :/


1 to ona z kuzynka zaczela pisac a ta tylko mnie o tym poinformowala co ona pisze na mnie
2 chcialem jechac(syt z zeszlego roku.. tez afera przyjechalem stałem nad jej łozkiem z godzine nim sie obudzila otworzyla oczy i ona do mnie"po chuj przyjechaleś?" to przykro mi sie zrobilo i chcialem wyjsc..)
to powiedziala ze nie pozwoli mi po nochach pociagami jechac.. i poszlismy do kina ale atmosfera byla apatyczna..
3.ja jej nie chcialem zawiesc to ona tak sobie ubzdurala to... i sie to odbija na mnie.. ciezka ta milosc jest.. sam tego nie udzwigne
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:27   #13
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

To chcesz z nią dalej być, czy nie?
Bo po kilku postach na tym forum nagle piszesz, że jesteś zmęczony i że dziewczyna odpycha Twoją pomoc. A w pierwszym poście pisałeś o radę co zrobić i jak się zachować żeby wróciła. I byłeś zły sam na siebie, że nie możesz cofnąć czasu.
Więc czego właściwie chcesz?
Czy kilka postów na tym forum już zmieniło Twoją decyzję? :/
Chyba sam najlepiej powinieneś wiedzieć co będzie lepsze... jak chcesz to się staraj, jak czujesz się zmęczony to bye bye i po kłopocie.
Tylko żebyś później to Ty nie płakał, że nie walczyłeś o nią do końca. Bo i tak może być. Tym bardziej, że wina jest po obu stronach
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:29   #14
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

GoldenEye21 skoro nie chce Twojej pomocnej dłoni, to jej nie dawaj !
Nic na siłę ! Ona teraz zgrywa wielką księżniczkę i myśli,że będziesz w okół niej skakał. Naprawdę odpuść sobie, chociaż na jakiś czas. Daj jej zatęsknić.
Może zrozumie jak bardzo Cię kocha. I to ona powinna się zmienić, bo wszystko psuje...
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35


Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:38   #15
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

ogólnie to wydaje mi sie ze ona nie jest przekonana na to ze jestem czyt. bylem jej w pelni oddamy a oddalem wsio.. co mialem bo jej jedynej oddalem CAŁE serducho...mówiła ze nie zostawi mnie juz wiecej ze bedzie inaczej ze jak cos ja boli to mi powie i mowila a ja jej nie bo po co mialem ja zamartwiac skoro sam dalem sobie z tym rade w wiekszosci wypadkow..
a kuzynki sie czepia bo nim ja poznalem to z kuzia wszedzie bylem i zawsze nawet spalismy razem co weekend..(sen)nie mylic z (sex).. ogladanie tv filmow na dvd...spacery i wg
a AGa tez jak juz ja poznalem.. to w kinie bylismy nad morzem to tu to tam i to razem sie robilo i bylo wesolo i "cieplo"
mam juz uraz i swiadomie o tym wiem ze jak sa takie sytuacje jak teraz ze ona "fisiuje"=odwala to mam obawy ze to wszystko sie rozwali jak zwykly domek z zasranych kart.. i powiedzialem jej to ze kazdym jej zerwaniem zniecheca mnie do siebie..
chciala dziecko :O powiedzialem NIE..!! a kto by sie zgodzil jedno jzu moja wczesniejsza ex usunela i sie boje.. a po 2 nie czuje sie bezpieczny majac dziecko z Aga bo cholera wie kiedy zerwie i zostane sam i bez dziecka..
kiedys w zartach mi powiedziala ze jest ze mna po ty by jej zrobic dziecko i potem mnie zostawi i pamietam to do dzis.. boli jak nic..
ale co jak zrozumiec glupie serce co wciaz kocha choc boli nie milosiernie??
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:44   #16
elle_woods
Raczkowanie
 
Avatar elle_woods
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 68
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Mam takie pytanie - czy ta dziewczyna nie jest czasem DDA (Dorosłym Dzieckiem Alkoholika) lub czy w jej domu nie występuje jakaś inna patologia?

Większość osób udzielających się w tym wątku sklasyfikowało tę dziewczynę jako niedojrzałą i niewartą uwagi czy uczucia, ale ja w takim "rozdwojeniu jaźni", huśtawce emocjonalnej, działaniu pod wpływem emocji rozpoznaję z autopsji objawy DDA. Mnie z tego wyleczyła terapia. Mogę się mylić, ale nadal boli kiedy ludzie podobne przypadki jak mój własny dyskredytują z góry jako rozpuszczone, niedojrzałe egoistki
elle_woods jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:45   #17
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
To chcesz z nią dalej być, czy nie?
Bo po kilku postach na tym forum nagle piszesz, że jesteś zmęczony i że dziewczyna odpycha Twoją pomoc. A w pierwszym poście pisałeś o radę co zrobić i jak się zachować żeby wróciła. I byłeś zły sam na siebie, że nie możesz cofnąć czasu.
Więc czego właściwie chcesz?
Czy kilka postów na tym forum już zmieniło Twoją decyzję? :/
Chyba sam najlepiej powinieneś wiedzieć co będzie lepsze... jak chcesz to się staraj, jak czujesz się zmęczony to bye bye i po kłopocie.
Tylko żebyś później to Ty nie płakał, że nie walczyłeś o nią do końca. Bo i tak może być. Tym bardziej, że wina jest po obu stronach

ułóżmy to w hronologiczna calosc..
zmeczony bylem wczesniejszymi zerwaniami....
teraz ja dalem jej pomocna dłoń przez jej zerwaniem..
chcialbym cofnac czas by nie powiedziec jej ze to jej problem z domem bo tak wyniklo z naszej rozmowy co prawda zle meni zrozumiela bo to miala na uwadze ze ja jestem tu a ona tam i nie mam jak jej pomoc..
chcialbym by sie to naprawilo.. ale najpierw musze jakos ogarnac to ze ona znow moglaby zaczac na mnie liczyc...
chce by sie to naprawilo ale nie wiem jak...tzn naprawilo jak ja mam to naprawic..ja wiem ze chce z nia byc ale ona nie chce...i dala mi to wyraznie do zrozumienia..
a ja zalowac raczej bede jak odpuszcze.. bo wytne kawlek ze swojego zycia spedzonego z nia..
ale ona znow nie chce mi dac szansy na naprawe tego..
zamieszana ta cala sytuacja jest..
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:45   #18
Indali
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

O matko i siostro. Ja połowy nie zrozumiałam, strasznie nieskładnie napisałeś .

Ale! z tego co zrozumialam to olej to cholerstwo! Bo bedzie Toba pomiatać aż jej sie znudzi.
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia.
Indali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:53   #19
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez elle_woods Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie - czy ta dziewczyna nie jest czasem DDA (Dorosłym Dzieckiem Alkoholika) lub czy w jej domu nie występuje jakaś inna patologia?

Większość osób udzielających się w tym wątku sklasyfikowało tę dziewczynę jako niedojrzałą i niewartą uwagi czy uczucia, ale ja w takim "rozdwojeniu jaźni", huśtawce emocjonalnej, działaniu pod wpływem emocji rozpoznaję z autopsji objawy DDA. Mnie z tego wyleczyła terapia. Mogę się mylić, ale nadal boli kiedy ludzie podobne przypadki jak mój własny dyskredytują z góry jako rozpuszczone, niedojrzałe egoistki

moze i masz tu racje ci powiem.. bo ona chce byc szanowana ponad wszystko z tego co wiem to kobiety sie ceni i chwali ale rzadziej niz faceta bo to jego ego sie podnosi jak sie go pochwali za glupia drobna dobrze zrobila rzecz np. wbicie gwozdzia..
a w jej domu panuje anarchia tata(policjant byly) sprawuje wladze totalitarna w domu.. sie boja
a jak co dop czego to wszystko cala wina przechodzi na agnieszke.. ze to jej wina.. nawet to ze jej rodzice sie kloca.. a ja nie potrafie jej pomoc w tej syt.. i wtedy miedzy nami jest dymm..
a do psychologa nie chce isc.. bo to jak z alkoholokiem zeden sie nie przyzna ze nim jest..
ma mysli samobojcze.. to mnie przeraza...bo zawsze bylem przy niej..a akurat w tej sytuacji podszedlem to tego na lajcie.. agresywna jest dla mnie nawet..

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Forever In My Heart Pokaż wiadomość
GoldenEye21 skoro nie chce Twojej pomocnej dłoni, to jej nie dawaj !
Nic na siłę ! Ona teraz zgrywa wielką księżniczkę i myśli,że będziesz w okół niej skakał. Naprawdę odpuść sobie, chociaż na jakiś czas. Daj jej zatęsknić.
Może zrozumie jak bardzo Cię kocha. I to ona powinna się zmienić, bo wszystko psuje...

teraz juz chyba za późno..tak jak piszesz ona zgrywa ksiezniczke.. bo sam ja na taka wychowalem i tu tez mam blad..za bardzo bylem za nia.. zbyt ja wywyzszalem i zbyt bronilem jak ktos np sie krzywo na nia spojrzal a jak powiedzial to juz wg.. lampatr sie we mnie budzil..
ona zateskni..??
hmm jej opis gygy
cyt "Wy***ka dzień 1 ... Tam taram :P z M <kom>""
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-13, 15:57   #20
elle_woods
Raczkowanie
 
Avatar elle_woods
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 68
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Przykro mi, ale przypuszczam że jedynie stała separacja od rodziny i pomoc psychologiczna może jej pomóc.
Często takie osoby się "wyżywają" na najbliższych, bo nie mogą/boją się postawić osobie która stanowi źródło problemów (ojciec).
Można pytać: "za co?" - ale ona może nie robić tego świadomie. Tym gorzej, że w ostatniej sytuacji potrzebowała Twojego wsparcia, a Ty zawiodłeś. Najprawdopodobniej na całe życie ma zaburzone postrzeganie mężczyzn w swoim życiu.
Wydaje mi się, że wybrałeś ciężki przypadek. To nie jej ojciec powinien iść na terapię, tylko ona powinna się od nich odciąć i poszukać pomocy.

Bo to, że Ty się będziesz bardziej starał, nic nie da. Takie sytuacje się będą powtarzać, będą jej puszczać nerwy i będzie zrywać z Tobą nawet i 100 razy za każdym razem nie myśląc poważnie. I nie znaczy to, że Cię nie kocha. Po prostu jestto miłość trudna. Ktoś już powiedział - toksyczna. Tylko że możliwe że to nie ona jest źródłem tej trucizny. I może zasługuje na więcej niż samotność, m0że jesteście sobie przeznaczeni.
elle_woods jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:58   #21
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

teraz juz chyba za późno..tak jak piszesz ona zgrywa ksiezniczke.. bo sam ja na taka wychowalem i tu tez mam blad..za bardzo bylem za nia.. zbyt ja wywyzszalem i zbyt bronilem jak ktos np sie krzywo na nia spojrzal a jak powiedzial to juz wg.. lampatr sie we mnie budzil..
ona zateskni..??
hmm jej opis gygy
cyt "Wy***ka dzień 1 ... Tam taram :P z M <kom>""


________________________

Reagowałeś jak normalny chłopak, któremu zależy na dziewczynie.

Co do opisu, to ona tylko tak się zgrywa. Chce Ci zrobić na złość.
Boże, ja jej nie czaję. Sorki, ale ona ma zryty dekiel. Chce żeby każdy wokół niej skakał, ona jest najważniejsza itp.

Nie odkochasz się w jeden dzień, ale po co Ci dziewczyna, która tak Cię rani ?
Przecież nie o to chodzi w miłości, o ile ona wie czym jest miłość. Bo jakoś nie wydaje mi się.

Spróbuj zapomnieć o niej raz na zawsze. Spotykaj się z innymi, wychodź do klubów. Baw się ! Pokaż jej,że bez niej możesz żyć
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35



Edytowane przez Forever In My Heart
Czas edycji: 2009-07-13 o 15:59
Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:59   #22
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez Indali Pokaż wiadomość
O matko i siostro. Ja połowy nie zrozumiałam, strasznie nieskładnie napisałeś .

Ale! z tego co zrozumialam to olej to cholerstwo! Bo bedzie Toba pomiatać aż jej sie znudzi.
sorry ale tak mi sie przypominalo po kolei jak pisalem i zamiast to uszeregowac wpisalem na pale ale madre panny to czytaja wiec mysle ze mnie zrozumiecie..nawet polowa zrozumianego txt pozwoli wyrazic opinie..
olej olej wikszosc mi to mowi.. ale jak spojrze na jej zdjecie czy cos z nia zwiazanego to ehh...postawilem wsio na 1 karte bo uwarzalem ze bedzie warto i nie chce tego tak po prostu zostawic.. nie moge jej potraktowac tak jakby sie nic nie wydarzylo..
tylko jak ją przekonac ze znow jestem obok i moze na mnie liczyc..
bo to wlasnie zatracilem w niej...
myslicie ze czas pozwoli na to by zatesknila i probowala cos zmienic??
znam ja troche i wiem ze jej babska duma na to nie pozwoli...wie ze mam do niej slabosc.. qrwa [sorry za slowo]
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:03   #23
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez GoldenEye21 Pokaż wiadomość
cyt "Wy***ka dzień 1 ... Tam taram :P z M <kom>""
Ciężko cokolwiek zrozumiec, bo starsznie chaotycznie wszystko opisałeś.

Z tego, co udało mi się zrozumiec, to dziewczyna ma problem z sobą, sama nie wie czego chce, a Twoje stawanie na uszach nic nie da.

A opisu z gg tez nie obczajam
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-07-13, 16:12   #24
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez elle_woods Pokaż wiadomość
Przykro mi, ale przypuszczam że jedynie stała separacja od rodziny i pomoc psychologiczna może jej pomóc.
Często takie osoby się "wyżywają" na najbliższych, bo nie mogą/boją się postawić osobie która stanowi źródło problemów (ojciec).
Można pytać: "za co?" - ale ona może nie robić tego świadomie. Tym gorzej, że w ostatniej sytuacji potrzebowała Twojego wsparcia, a Ty zawiodłeś. Najprawdopodobniej na całe życie ma zaburzone postrzeganie mężczyzn w swoim życiu.
Wydaje mi się, że wybrałeś ciężki przypadek. To nie jej ojciec powinien iść na terapię, tylko ona powinna się od nich odciąć i poszukać pomocy.

Bo to, że Ty się będziesz bardziej starał, nic nie da. Takie sytuacje się będą powtarzać, będą jej puszczać nerwy i będzie zrywać z Tobą nawet i 100 razy za każdym razem nie myśląc poważnie. I nie znaczy to, że Cię nie kocha. Po prostu jestto miłość trudna. Ktoś już powiedział - toksyczna. Tylko że możliwe że to nie ona jest źródłem tej trucizny. I może zasługuje na więcej niż samotność, m0że jesteście sobie przeznaczeni.

no ta milosc jest trudna od samego poczatku..i zmeczony jestem psychicznie ale chce jakos o to walczyc..a juz nei mam wlasnego sposobu wiedz udzielilem sie tu... moze to cos da.. jak sie mowi tonący brzytwy sie chwyta... ja wiem ze to u niej w domu sie dzieje i na nas przeklada a jak jej mowie ze ma zamieszkac u meni z rodzicami to mowi ze nie chce mieszkac z tesciami...nie nie ona zasluguje na potezne wsparcie.. ale ja juz wypalam swoje pomysly... na kazdy spor jest inny sposob rozwiazania.. a troche ich bylo i jak do tad skutkowaly a teraz jak zastosuje tores z wczesniej stosowanych to stane sie monotonny.. nie mam jak jej wyrwac z tego domu... jestem taki w****iony. zly zalamamy ze az bezslimy...a ona zamiast 3mac to co ma to zrobila co zrobila ale wiem ze robi to chyba bez zastanowienia.. i nie zdaje sobie z tego spr jak bardzo mnie krzywdzi...

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:
Napisane przez ellinka Pokaż wiadomość
Ciężko cokolwiek zrozumiec, bo starsznie chaotycznie wszystko opisałeś.

Z tego, co udało mi się zrozumiec, to dziewczyna ma problem z sobą, sama nie wie czego chce, a Twoje stawanie na uszach nic nie da.

A opisu z gg tez nie obczajam


opis W.y.j.e.b..k.a. dzien 1 tam taram :P z M

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Forever In My Heart Pokaż wiadomość
teraz juz chyba za późno..tak jak piszesz ona zgrywa ksiezniczke.. bo sam ja na taka wychowalem i tu tez mam blad..za bardzo bylem za nia.. zbyt ja wywyzszalem i zbyt bronilem jak ktos np sie krzywo na nia spojrzal a jak powiedzial to juz wg.. lampatr sie we mnie budzil..
ona zateskni..??
hmm jej opis gygy
cyt "Wy***ka dzień 1 ... Tam taram :P z M <kom>""


________________________

Reagowałeś jak normalny chłopak, któremu zależy na dziewczynie.

Co do opisu, to ona tylko tak się zgrywa. Chce Ci zrobić na złość.
Boże, ja jej nie czaję. Sorki, ale ona ma zryty dekiel. Chce żeby każdy wokół niej skakał, ona jest najważniejsza itp.

Nie odkochasz się w jeden dzień, ale po co Ci dziewczyna, która tak Cię rani ?
Przecież nie o to chodzi w miłości, o ile ona wie czym jest miłość. Bo jakoś nie wydaje mi się.

Spróbuj zapomnieć o niej raz na zawsze. Spotykaj się z innymi, wychodź do klubów. Baw się ! Pokaż jej,że bez niej możesz żyć
noo opisem robi mi na zlosc bo sie gotuje jak widze takie cos jak manipuluje mna i uczuciem...moze i ma "zryty dekiel"
ale tylko wtedy gdy jest w domu.. gdy tam jest zle.. a wyprowadzic sie nie chce..ja sam tego nie rozumiem... i poszla mieszkac do babci...
no bo w domu jej nie doceniaja.. tylko poniewieraja.. i kazdy jej facet mial to w dupie czy jest ok czy nie.. i teraz ma chyba i do meni uraz jak tak postapilem jak w piatek... mowiac ze to jej problem a nie Nasz czy tez i moj.. pewnie dalbym rade bez niej.. ale bedzie strasznie ciezko...nie chce jej tak po prostu zostawic wiem moze to i glupie.. ale to moja najciezsza, najwieksza, milosc jak dotad
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:12   #25
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez GoldenEye21 Pokaż wiadomość


opis W.y.j.e.b..k.a. dzien 1 tam taram :P z M

Jeśli Ty nie jesteś tym M (a mniemam, że nie), to dziewczyna ma Cię w głębokim poważaniu i tyle. Jeśli się kogoś kocha, to nie robi się temu komus takich dziwnych podjazdów. Ja bym na Twoim miejscu odpuściła.
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:13   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez elle_woods Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie - czy ta dziewczyna nie jest czasem DDA (Dorosłym Dzieckiem Alkoholika) lub czy w jej domu nie występuje jakaś inna patologia?

Większość osób udzielających się w tym wątku sklasyfikowało tę dziewczynę jako niedojrzałą i niewartą uwagi czy uczucia, ale ja w takim "rozdwojeniu jaźni", huśtawce emocjonalnej, działaniu pod wpływem emocji rozpoznaję z autopsji objawy DDA. Mnie z tego wyleczyła terapia. Mogę się mylić, ale nadal boli kiedy ludzie podobne przypadki jak mój własny dyskredytują z góry jako rozpuszczone, niedojrzałe egoistki
Również jestem i co z tego? Partner to nie ma być lekarz , terapeuta i opiekunka w jednym, ale partner. Im bardziej swego czasu mój TŻ się nade mną użalał, przebaczał, tym bardziej mu wchodziłam na głowę. I na szczęście potrafił powiedzieć "stop, tak się zachowywać nie możesz". I zrozumiałam, że nie mogę i nie chcę, bo całe życie nie można przeżywać tego, że jest się czymś tam, czy ma się coś tam. On jej może o tym powiedzieć, ale ona już sama musi coś z tym zrobić. Partner może, a w dobrym związku wręcz powinien wspierać, rozmawiać, tłumaczyć, ale nie użerać się "bo ja mam problem". Problem musi przede wszystkim zobaczyć ona sama, zmierzyć się z nim, zacząć nad sobą pracować. A nie obarczanie wszystkich wokoło i "męcz się z biedaczką do usranej śmierci, bo ona ma coś tam".

Autorze wątku, władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie - jak pokazujesz komukolwiek (dziewczynie, szefowi, czy koledze), że spuścisz główkę i ogon po sobie niezależnie od tego, co Ci ten ktokolwiek powie, zrobi, wyrządzi, to ten ktokolwiek będzie Ci wchodził na głowę, kopał Cię w tyłek, a wiesz dlaczego? Bo pokornego cielęcia, które nie potrafi powiedzieć "stop, tak mnie nie masz prawa traktować", się nie szanuje. I ona Cię nie szanuje. I nie zacznie, bo ciągle powielacie ten sam schemat. Daj sobie spokój, a jak przylezie niby skruszona, to twarde, nowe zasady dla tego związku, 100% konsekwencji i odpowiadania za swoje czyny - jedna jazda więcej i leci z Twojego życia. Inaczej każda dziewczyna będzie w Tobie widziała lelum-polelum, które można sobie obrócić wokół małego palca.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:22   #27
elle_woods
Raczkowanie
 
Avatar elle_woods
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 68
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Doris,
moje wypowiedzi nie miały na celu usprawiedliwienia jej zachowania, tylko zwrócenia uwagi że jeśli problem jest głębszy niż po prostu jej niedojrzałość i egoizm to można go rozwiązać. Nie postawiłam nigdzie diagnozy że to biedna dziewczynka przeciwko której jest cały świat i dlatego może robić co chce i należy jej wybaczać bo się nacierpiała.
Jasne że autor wątku nie ma obowiązku namawiać jej na zmiany. Ale może je zasugerować stawiając nowe warunki - o ile zdecyduje się jednak kontynuować ten związek.
elle_woods jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-07-13, 16:28   #28
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Cool Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Okey podziękować Wam...
zacznę stosować ten sposób jaki ktoś przedstawił wyżej.. dam jej spokój na jakiś czas niech sama zobaczy ze oddalam się na dobre.. tylko jakiejś alternatywy muszę poszukać bo inaczej lipa będzie.. może w ten sposób uda się to naprawić albo zatracić do końca choć czuje ze zakończy się to fiaskiem..bo pomyśli, ze wg mam ja w dupie..tak źle tak nie dobrze gdzie tu kompromis...za tydzień, może 2 napisze jakie owoce przyniósł dany rodzaj wykonania.. nie odzywać się, nie wystawiać 1 reki..nie przepraszać,
zacząć się usamodzielniać... w wolnych chwilach poprawie główny post na bardziej składniową formę pisowni.. pozdrawiam..

może kogoś na fotkę zaproszę niech zacznie myśleć co sie wokół niej zaczyna dziać

zapraszam....
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu

Edytowane przez GoldenEye21
Czas edycji: 2009-07-16 o 22:56
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:33   #29
Atka87
Zadomowienie
 
Avatar Atka87
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Wyjścia są 2. Albo będziesz dalej o nią zabiegał, wszystko wybaczał, przepraszał za rzeczy, których nie zrobiłeś (bo pewna jestem, że niedługo będzie wielki come back, fajerwerki, wielka miłość i te sprawy) i męczyl się z panną i z takimi sytuacjami w nieskończoność...

...albo przejrzysz na oczy, jak bardzo dałeś sobie wejść na głowę i odpuścisz. Polecam tę wersję dla zachowania zdrowia psychicznego.

Właściwie, jeśli nie chcesz jej zostawiać i zależy Ci na niej, możesz jeszcze z nią być (jak pisałam wyżej, na pewno do siebie wrócicie), ale wymagane by było jedno - ogrom stanowczości i konsekwencji. Niechby teraz dziewczyna zobaczyła, że nie będziesz wiecznie tańczył tak, jak Ci zagra.
Ale IMO w waszym przypadku ta opcja odpada.
__________________

Atka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:43   #30
GoldenEye21
Raczkowanie
 
Avatar GoldenEye21
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 39
GG do GoldenEye21
Dot.: Zawiodłem zupełnie nie chcac..:( jak to naprawic?? Pilne !

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Również jestem i co z tego? Partner to nie ma być lekarz , terapeuta i opiekunka w jednym, ale partner. Im bardziej swego czasu mój TŻ się nade mną użalał, przebaczał, tym bardziej mu wchodziłam na głowę. I na szczęście potrafił powiedzieć "stop, tak się zachowywać nie możesz". I zrozumiałam, że nie mogę i nie chcę, bo całe życie nie można przeżywać tego, że jest się czymś tam, czy ma się coś tam. On jej może o tym powiedzieć, ale ona już sama musi coś z tym zrobić. Partner może, a w dobrym związku wręcz powinien wspierać, rozmawiać, tłumaczyć, ale nie użerać się "bo ja mam problem". Problem musi przede wszystkim zobaczyć ona sama, zmierzyć się z nim, zacząć nad sobą pracować. A nie obarczanie wszystkich wokoło i "męcz się z biedaczką do usranej śmierci, bo ona ma coś tam".

Autorze wątku, władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie - jak pokazujesz komukolwiek (dziewczynie, szefowi, czy koledze), że spuścisz główkę i ogon po sobie niezależnie od tego, co Ci ten ktokolwiek powie, zrobi, wyrządzi, to ten ktokolwiek będzie Ci wchodził na głowę, kopał Cię w tyłek, a wiesz dlaczego? Bo pokornego cielęcia, które nie potrafi powiedzieć "stop, tak mnie nie masz prawa traktować", się nie szanuje. I ona Cię nie szanuje. I nie zacznie, bo ciągle powielacie ten sam schemat. Daj sobie spokój, a jak przylezie niby skruszona, to twarde, nowe zasady dla tego związku, 100% konsekwencji i odpowiadania za swoje czyny - jedna jazda więcej i leci z Twojego życia. Inaczej każda dziewczyna będzie w Tobie widziała lelum-polelum, które można sobie obrócić wokół małego palca.

bardzo trafna uwaga... ale jak wspomnieli będzie cięęęęężko jej nie odpuścić bo jest moja największą słabością ale w sumie skoro mam siebie nie szanować za to to trzeba postawic spr jasno... ta odpowiedz i kilku osob wczesniejszych dala mi stanowczo do myslenia.."z podniesionym czolem" tylko zeby ona zaczeła myslec w ten sam sposób co ja.. ze chce to naprawic własnym kosztem nie pokazujac jej tego a nie zniszczyc.. dziękuje..

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez elle_woods Pokaż wiadomość
Doris,
moje wypowiedzi nie miały na celu usprawiedliwienia jej zachowania, tylko zwrócenia uwagi że jeśli problem jest głębszy niż po prostu jej niedojrzałość i egoizm to można go rozwiązać. Nie postawiłam nigdzie diagnozy że to biedna dziewczynka przeciwko której jest cały świat i dlatego może robić co chce i należy jej wybaczać bo się nacierpiała.
Jasne że autor wątku nie ma obowiązku namawiać jej na zmiany. Ale może je zasugerować stawiając nowe warunki - o ile zdecyduje się jednak kontynuować ten związek.
Autor chce kontynuować ale nie wie jak się do tego zabrać tym razem bo tez mam winę i przepraszanie tu nic nie wskóra .. tej dziewczynie chce pomoc chce jej dac jak najwięcej ale jak jak ma oparty jakich schemat na przeszłości z domu i nie da sie jej go z glowy wybic? a ja nie chce jej zmusic do zmian tylko do zastanowienia sie nad tym co robi... bo poczunajac w taki sposob rani mnie najbardziej..pokazujac mi ze nie jestem jej potrzebny.. jak pestka w jabłku..

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Atka87 Pokaż wiadomość
Wyjścia są 2. Albo będziesz dalej o nią zabiegał, wszystko wybaczał, przepraszał za rzeczy, których nie zrobiłeś (bo pewna jestem, że niedługo będzie wielki come back, fajerwerki, wielka miłość i te sprawy) i męczyl się z panną i z takimi sytuacjami w nieskończoność...

...albo przejrzysz na oczy, jak bardzo dałeś sobie wejść na głowę i odpuścisz. Polecam tę wersję dla zachowania zdrowia psychicznego.

Właściwie, jeśli nie chcesz jej zostawiać i zależy Ci na niej, możesz jeszcze z nią być (jak pisałam wyżej, na pewno do siebie wrócicie), ale wymagane by było jedno - ogrom stanowczości i konsekwencji. Niechby teraz dziewczyna zobaczyła, że nie będziesz wiecznie tańczył tak, jak Ci zagra.
Ale IMO w waszym przypadku ta opcja odpada.

tzn wiesz.. już raz dałem jej do zrozumienia ze nie jest mnie warta..to się tłumaczyła syt w domu i jej stanem psychicznym[załamaniem]...i wlasnie to dalo jej wiele do myslenia i po tym wlasnie bylo ok od stycznia az do wczoraj...
z tego co piszecie zdania sa podzielne.. lepiej ja zostawic niz sie meczyc..
albo starac i dalej sie meczyc.. tak zle i tak nie dobrze..hmm..
moze czas pokaże..na ile i jak mocno mnie kocha?
__________________
"Być gotowym by zaatakować nieprzygotowanego przeciwnika.." Sun Tzu
GoldenEye21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.