Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[malin30]

Napisane przez miss.hot

A ja mam dziś dzień do
Od rana leń, potem doszedł ból kręgosłupa, a wieczorem głowy
Mam nadzieję, że przynajmniej w nocy nie będzie atrakcji i w miarę wypocznę

Ja to prawie dwie godziny przedrzemałam i teraz czuję się jak przejechana przez walec. Ćmi mnie głowa, lekko mi niedobrze, gorąco mi. Nie wiem, jak dziś zasnę. Może wreszcie wezmę się za sprzątanie przedpokoju.

[sorejna]

klamka zapadła kupiłam proszek Lovela (1,8 kg) niebieski. Szukałam i szukałam i nie znalazłam by było gdzieś napisane, że do białego, więc stwierdziłam, że jest uniwersalny
delikatny płyn do płukania (koncentrat 750 ml) dodali gratis
- cena 17,99

do dziewczyn, które mają wózki używane:
powłoczki od wózka pierzecie też w proszku dla dzieci, czy można w normalnym (w końcu dziecko nie ma bezpośredniej styczności z wózkiem, przynajmniej w zimie)

ooo, na tvp1 leci miś - trzeba się w tekstach podszkolić

[precious_81]

Napisane przez malin30

Jeśli zdecyduję się na Lovelę, to tylko na płyn (lepiej wypłukuje się z ubranek niż proszek) i to na oba rodzaje: do koloru i do białego.

Do prania są chyba tylko proszki, a płyny są chyba do płukania a nie do prania. Przynajmniej z tego co ja widziałam.

Napisane przez sorejna

a co do proszku, ja myślałam bardziej o dzidziusiu ale jak zobaczyłam tą promocję, to pomyślałam, że skorzystam i w kropce jestem, bo średnio mi się widzi kupowanie dwóch proszków osobno do kolorów i do białego jak kupie do kolorów to czy coś się stanie rzeczom białym i odwrotnie ja tam dziele ciuchy na jasne i na ciemne, a nie kolorowe i białe i używam jednego uniwersalnego proszku do ciuchów białych i kolorowych ...

Ja Dzidziusia jeszcze nigdzie nie znalazłam, wszędzie Jelp i Lovela i myślałam o kupieniu właśnie do białego (jasnego) i kolorów, sama też takich używam. Proszki do jasnych kolorów wybielają a te kolorów pomagają zachować kolory.

Napisane przez aniago25

Dziewczyny jestem zdołowana odebrałam wyniki glukozy pani w labolatorium mi powiedziała że wynik jest za wysoki po godzinie 188 po 2 godzinie 164 zadzwoniłam od razu do lekarza czy mam jeszcze raz zrobić a on żebym przyjechała w piatek na wizytę i wzieła od razu torbę do szpitala taki mnie żal ogarną że mama jutro wyjeżdza męża nie ma a ja zostałam sama, płakac mi sie chce

a lekarz powiedział dlaczego od razu do szpitala?

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez malin30

Ja zawsze pranie dzielę na białe (jaśniuteńkie), ciemne i czerwone. Proszki do prania mam do białego i do kolorów oraz płyny do prania rzeczy delikatniejszych: do kolorowych ciuchów i do wełny. Dla mnie to nie problem.

Mam dokładnie taki sam podział

[malin30]

Napisane przez precious_81

Do prania są chyba tylko proszki, a płyny są chyba do płukania a nie do prania. Przynajmniej z tego co ja widziałam.

Masz na myśli środki do prania ogólnie czy dla dzieci? W każdym razie i takie i takie są w dwóch wydaniach: proszki i płyny. Płyny do płukania to inna bajka. Na pewno nie ma płynów do płukania dla rzeczy dziecięcych.

[sorejna]

Napisane przez malin30

Masz na myśli środki do prania ogólnie czy dla dzieci? W każdym razie i takie i takie są w dwóch wydaniach: proszki i płyny. Płyny do płukania to inna bajka. Na pewno nie ma płynów do płukania dla rzeczy dziecięcych.

oj i tu się mylisz - bo takowy płyn do płukania pieluszek i bielizny niemowlęcej oraz ubranek dziecięcych mam przed sobą

dokładnie taki:

http://www.baby-shower.pl/NIEMOWLE/Z...ia-Lovela.html

[aniago25]

Nie mam pojecia dlaczego on chce mnie wysłać do szpitala, mam nadzieje że na wizycie zmieni zdanie, ale wątpie bo powiedziała żeby ograniczyć cukier do piatku i w szpitalu mi zrobią badania
Oddałabym wszystko żeby teraz mąż był ze mną idę się połozyć bo mam dość dziejszego dnia.

[malin30]

Napisane przez sorejna

oj i tu się mylisz - bo takowy płyn do płukania pieluszek i bielizny niemowlęcej oraz ubranek dziecięcych mam przed sobą

dokładnie taki:

http://www.baby-shower.pl/NIEMOWLE/Z...ia-Lovela.html

Faktycznie. Widocznie niedawno się pojawił. Tylko jak to się ma do zaleceń, żeby tylko wyprać, a potem dokładnie kilka razy przepłukać?

[Fasoleczk4]

Wróciłam dopiero z działki. Od południa byłam na dworze. Grill i te sprawy. Spędziłam troche czasu z rodzinką i powiem Wam jestem wykończona ... Padam na twarz normalnie. I dzidzia też zmęczona, bo tłucze się nie miłosiernie (chyba chce, żebym się wkońcu położyła) a ja bym kolacje jeszcze zjadła Zrobiłam pare zdjęć, może potem umieszcze. Uciekam wziąść prysznic

[Kikunia81]

Napisane przez aniago25

Dziewczyny jestem zdołowana odebrałam wyniki glukozy pani w labolatorium mi powiedziała że wynik jest za wysoki po godzinie 188 po 2 godzinie 164 zadzwoniłam od razu do lekarza czy mam jeszcze raz zrobić a on żebym przyjechała w piatek na wizytę i wzieła od razu torbę do szpitala taki mnie żal ogarną że mama jutro wyjeżdza męża nie ma a ja zostałam sama, płakac mi sie chce

Współczuję Biedulko Ciągle coś Mam nadzieję, że szybko Ci zleci pobyt w szpitalu. Ciesz się, że masz takiego zapobiegliwego lekarza, że od razu wysyła Cię na oddział, a nie bagatelizuje sprawy. W szpitalu pewnie zrobią Ci krzywą cukrową.

Napisane przez malin30

Ja zawsze pranie dzielę na białe (jaśniuteńkie), ciemne i czerwone. Proszki do prania mam do białego i do kolorów oraz płyny do prania rzeczy delikatniejszych: do kolorowych ciuchów i do wełny. Dla mnie to nie problem.

Ja mam zboczenie jeżeli chodzi o pranie i dzielę je tak: białe 40 st, białe 60 lub 90st, czarne, niebieskie, czerwone, beżowe i biało-kolorowe.Dlatego jak robię pranie, to pralka chodzi na okrągło przez cały dzień.Używam proszki do koloru i do białego i płyn do rzeczy delikatnych, a do tego płyny do płukania.
Do dzieciula mam już zakupionego jelpa w wersji kolor i biały, a także mleczko do prania lovela,. na razie tylko do białego, ale chce kupić jeszcze do koloru.

Napisane przez precious_81

Do prania są chyba tylko proszki, a płyny są chyba do płukania a nie do prania. Przynajmniej z tego co ja widziałam.

Są mleczka do prania np. Lovela

Napisane przez aniago25

Nie mam pojecia dlaczego on chce mnie wysłać do szpitala, mam nadzieje że na wizycie zmieni zdanie, ale wątpie bo powiedziała żeby ograniczyć cukier do piatku i w szpitalu mi zrobią badania
Oddałabym wszystko żeby teraz mąż był ze mną idę się połozyć bo mam dość dziejszego dnia.

Postaraj się znaleźć jakieś pozytywne strony tego, że robisz to dla dzieciaczka

[Fasoleczk4]

Napisane przez aniago25

Nie mam pojecia dlaczego on chce mnie wysłać do szpitala, mam nadzieje że na wizycie zmieni zdanie, ale wątpie bo powiedziała żeby ograniczyć cukier do piatku i w szpitalu mi zrobią badania
Oddałabym wszystko żeby teraz mąż był ze mną idę się połozyć bo mam dość dziejszego dnia.

Kochana jestem z Tobą, wiem, że to nic nie pomoże, ale gorąco Cię przytulam ... i oby pobyt w szpitalu nie był potrzebny, a jeśli już, to aby trwał krótko!!!

Napisane przez sorejna

klamka zapadła kupiłam proszek Lovela (1,8 kg) niebieski. Szukałam i szukałam i nie znalazłam by było gdzieś napisane, że do białego, więc stwierdziłam, że jest uniwersalny
delikatny płyn do płukania (koncentrat 750 ml) dodali gratis
- cena 17,99

do dziewczyn, które mają wózki używane:
powłoczki od wózka pierzecie też w proszku dla dzieci, czy można w normalnym (w końcu dziecko nie ma bezpośredniej styczności z wózkiem, przynajmniej w zimie)

ooo, na tvp1 leci miś - trzeba się w tekstach podszkolić

Ja widziałam gdzieś dzidziusia i postaram się go zakupić. Cena też nie była jakaś wygórowana. A co do wózków, to nie mam pojęcia, czy powinno się prać też w dziecinnym proszku



Pytałam wczoraj, co kupić temu brzdącowi, co go idę odwiedzić jutro. I wiecie, co kupiłam opakowanie chusteczek nawilżających, opakowanie soczków Bobo. Myślę, że to się bardziej przyda niź kolejna zabawka

[sorejna]

Napisane przez malin30

Faktycznie. Widocznie niedawno się pojawił. Tylko jak to się ma do zaleceń, żeby tylko wyprać, a potem dokładnie kilka razy przepłukać?

wychodzi na to, że przy praniu w proszku powtórzyć program płukania a do zmiękczenia użyć tego płynu

osobiście nie kupiłabym takiego płynu, a że był w promocji to pomyślałam, że najwyżej można go stosować, gdy przejdzie się już na inny proszek np. jakiś sensitive lub przy praniu ręcznym. Zobaczymy jak to będzie w praktyce

[malin30]

Napisane przez sorejna

wychodzi na to, że przy praniu w proszku powtórzyć program płukania a do zmiękczenia użyć tego płynu

osobiście nie kupiłabym takiego płynu, a że był w promocji to pomyślałam, że najwyżej można go stosować, gdy przejdzie się już na inny proszek np. jakiś sensitive lub przy praniu ręcznym. Zobaczymy jak to będzie w praktyce

Wtedy to ma sens.
W każdym razie już to samo mleczko do prania Loveli powinno wpływać lekko zmiękczająco na ciuszki i płukanie tego jeszcze w innym płynie nie ma sensu na początku.

W niedzielę zacznę pierwsze pranie.

[zartownis]

Napisane przez sorejna

się nie martw tym i nie wpadaj w panikę, ja od początku ciąży z wkładką się nie rozstaje. Raz tylko wyszłam bez z piesem na spacer i musiałam szybko wracać bo czułam, że przesiąkam przez spodnie. Taka nadmierna wydzielina w ciąży jest całkiem normalna.

Napisane przez Kikunia81

Kiedyś u sierpniówek czytałam, że są jakieś specjalne papierki -testery do kupienia w aptekach, żeby sprawdzić czy to co się sączy to wody.

Napisane przez Tequillla

Czyli masz alarm taki jak ja w weekend... wiem co czujesz bo strachu się najadłam. Są do tego wkładki z testerem, jeśli to płyn owodniowy, zabarwiają się na jakiś kolor. Spytaj w aptece. U nas są Bobo Safe... tzn. są tylko teoretycznie, bo mogę zamówić i za 2 dni mi przywiozą, a 2 dni w takiej sytuacji to wieczność... Alternatywą sa paski lakmusowe lub cokolwiek, czym można zmierzyć ph tej wydzieliny. Płyn owodniowy jest zasadowy, a upławy mają odczyn kwaśny. Moje upławy wyglądały zupełnie jak ten płyn- bezbarwne, bez zapachu, rzadkie jak woda, ale ph się nie zgadzało. Na szczęście.

Napisane przez joannah

Żartownis- u nas w aptekach mozna kupić test do wykrywania wycieku wód płodowych coś takiego http://www.strefalekow.pl/product/de...plodowych.html
W szpitalu też mogą sprawdzić czy to wody, mi jak zaczęły sie sączyc wody(w pierwszej ciązy) to połozna polewała wkładke jakimś specjalnym płynem i sie zabarwiało tylko nie pamiętam na jaki kolor.

Dzieki dziewczyny polezalam troszke dzisiaj, jednak to chyba falszywy alarm, ale co sie strachu najadlam to moje. Wszystko juz mnie ze stresu bolalo, ale jak do tej pory w miare spokojnie, nie mam za duzych uplawow, wiec chyba wszystko w porzadku, no i najwazniejsze maly kopie .
Poszukalam sobie o tych wkladkach i u nas tez sa tzn nazywaja sie inaczej, ale tez z papierkiem lakmusowym i kosztuje 5 szt 40 eu. W razie czego taniej wyniesie mnie podjechanie do szpitala
Ja juz w panice mialam testowac testem do pH wody w akwarium, ciekawe czy by wyszlo
Znowu mnie zoladek pobolewa, pewnie dlugo przy kompie nie posiedze

[Fasoleczk4]

Oto zdjęcia z dzisiajszego wypadu na działeczkę

DSC03238.jpg

DSC03247.jpg

DSC03248.jpg

DSC03249.jpg

DSC03246.jpg

[malin30]

Napisane przez zartownis

Dzieki dziewczyny polezalam troszke dzisiaj, jednak to chyba falszywy alarm, ale co sie strachu najadlam to moje. Wszystko juz mnie ze stresu bolalo, ale jak do tej pory w miare spokojnie, nie mam za duzych uplawow, wiec chyba wszystko w porzadku, no i najwazniejsze maly kopie .
Poszukalam sobie o tych wkladkach i u nas tez sa tzn nazywaja sie inaczej, ale tez z papierkiem lakmusowym i kosztuje 5 szt 40 eu. W razie czego taniej wyniesie mnie podjechanie do szpitala
Ja juz w panice mialam testowac testem do pH wody w akwarium, ciekawe czy by wyszlo
Znowu mnie zoladek pobolewa, pewnie dlugo przy kompie nie posiedze

Żołądek Cię boli, bo macica na niego uciska.

[precious_81]

Napisane przez malin30

Masz na myśli środki do prania ogólnie czy dla dzieci? W każdym razie i takie i takie są w dwóch wydaniach: proszki i płyny. Płyny do płukania to inna bajka. Na pewno nie ma płynów do płukania dla rzeczy dziecięcych.

Dla dorosłych to wiem, że są i proszki i płyny do prania, ale chodziło mi konkretnie o Lovelę dla dzieci - do prania widziałam tylko proszek a płyn był do płukania (właśnie taki jak ma Sorejna).

Napisane przez Kikunia81

Są mleczka do prania np. Lovela

No to muszę jeszcze poszukać, ale u mnie w marketach widziałam tylko proszek do prania. Wolałabym to mleczko - pewnie jest delikatniejsze.

[malin30]

Napisane przez precious_81

Dla dorosłych to wiem, że są i proszki i płyny do prania, ale chodziło mi konkretnie o Lovelę dla dzieci - do prania widziałam tylko proszek a płyn był do płukania (właśnie taki jak ma Sorejna).


No to muszę jeszcze poszukać, ale u mnie w marketach widziałam tylko proszek do prania. Wolałabym to mleczko - pewnie jest delikatniejsze.

Na pewno, dlatego wolałabym to mleczko.
A jest u Ciebie Rossmann? Mają na pewno Lovelę w płynie.

[miss.hot]

Napisane przez malin30

Ja to prawie dwie godziny przedrzemałam i teraz czuję się jak przejechana przez walec. Ćmi mnie głowa, lekko mi niedobrze, gorąco mi. Nie wiem, jak dziś zasnę. Może wreszcie wezmę się za sprzątanie przedpokoju.

To widzę, że nie tylko ja mam kiepski dzień

Napisane przez sorejna

ooo, na tvp1 leci miś - trzeba się w tekstach podszkolić

Właśnie z małżem oglądamy

Napisane przez aniago25

Nie mam pojecia dlaczego on chce mnie wysłać do szpitala, mam nadzieje że na wizycie zmieni zdanie, ale wątpie bo powiedziała żeby ograniczyć cukier do piatku i w szpitalu mi zrobią badania
Oddałabym wszystko żeby teraz mąż był ze mną idę się połozyć bo mam dość dziejszego dnia.

[sorejna]

Napisane przez Fasoleczk4

Oto zdjęcia z dzisiajszego wypadu na działeczkę

hym..zaczynam wierzyć w powiedzonko, że pańcie upodabniają się do swych pupilków

a tak poważnie, masz śliczną piesie i Ty też wyglądasz czarująco

Napisane przez malin30

Wtedy to ma sens.
W każdym razie już to samo mleczko do prania Loveli powinno wpływać lekko zmiękczająco na ciuszki i płukanie tego jeszcze w innym płynie nie ma sensu na początku.

W niedzielę zacznę pierwsze pranie.

w ogóle bez sensu wydaje się pranie w mleczku a potem płukanie w płynie, chociaż pewnie i znajdzie się ktoś kto tak właśnie robi

Napisane przez zartownis

Ja juz w panice mialam testowac testem do pH wody w akwarium, ciekawe czy by wyszlo

no w końcu masz tam jedną rybkę i jak dobrze odkarmioną

a przy okazji, dziwi mnie stwierdzenie, że dziecko podpływa jak ponad 30- 40 cm brzdąc może sobie tak swobodnie w brzuchu podpływać bądź co bądź to już nie 7 centymetrowa fasolka, taka to sobie mogła popływać...

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez sorejna

oj Bidulka Ty jesteś współczuję ale jak rzeczywiście będziesz musiała poleżeć w szpitalu, to przynajmniej pod dobrą opieką będziesz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------



eh nadal nie wiem ... kolor czy biały... przecież nie będę prać trzy ubranka na krzyż bo białe - chyba śmignę po kolor

a proszki dzidziuś tez mają taki podział ???

nie wiem czy dzidziuś ma taki podział pewnie tak ale on ma specyficzny zapach który mi się akurat nie podoba ( dostałam ubranka wyprane w dzidziusiu i mnie odrzuca) w sumie to kwestia gustu

[Fasoleczk4]

Napisane przez sorejna

hym..zaczynam wierzyć w powiedzonko, że pańcie upodabniają się do swych pupilków

a tak poważnie, masz śliczną piesie i Ty też wyglądasz czarująco




w ogóle bez sensu wydaje się pranie w mleczku a potem płukanie w płynie, chociaż pewnie i znajdzie się ktoś kto tak właśnie robi



no w końcu masz tam jedną rybkę i jak dobrze odkarmioną

a przy okazji, dziwi mnie stwierdzenie, że dziecko podpływa jak ponad 30- 40 cm brzdąc może sobie tak swobodnie w brzuchu podpływać bądź co bądź to już nie 7 centymetrowa fasolka, taka to sobie mogła popływać...

no cóż moja niuńka ułożyła się chyba poprzecznie ... bo teraz kopniaki czuje bo obu bokach .... nie z przodu i nie w środku, tylko po bokach ...

[malin30]

Napisane przez sorejna

a przy okazji, dziwi mnie stwierdzenie, że dziecko podpływa jak ponad 30- 40 cm brzdąc może sobie tak swobodnie w brzuchu podpływać bądź co bądź to już nie 7 centymetrowa fasolka, taka to sobie mogła popływać...

Ja nie czuję nic takiego, co np. Nika nazywa podpływaniem dziecka w miejsce, w którym położyła rękę na brzuchu. Mam wrażenie, że moje dziecko tylko robi fikołki albo się rozpycha.

[zartownis]

Napisane przez sorejna

a czemu na boczku ja myślałam, ze niemowlaki kładzie się płasko na pleckach ...
jest na to jakaś teoria?

No wlasnie? Caly czas czytam na niderlandzkich stronach, zeby pod materacyk od strony glowki wlozyc np. jakas ksiazka i dziecko klasc na pleckach.
Chyba sie jeszcze siostr podpytam, bo swoje juz prawie odchowaly

Napisane przez precious_81

Małemu dziecku często się ulewa i może się zadławić, więc bezpieczniej jest kłaść na boczku - tylko trzeba pamiętać, żeby dziecko leżało na obu boczkach.


No właśnie ja sama nie byłam pewna, bo kładzenie dziecka na boku zapobiega zadławieniu, ale znowu dziecko może mieć później problemy z bioderkami. Specjalnie pytałam o to położną na szkole rodzenia i jej spojrzenie mnie przekonało - problemy- z bioderkami zdarzają się bardzo rzadko zwłaszcza przy częstym zmienianiu strony leżenia, a większe ryzyko jest zachłyśniecia, dlatego ja wybieram "mniejsze zło" - wolę uniknąć kłopotów z zadławieniem.


Są też takie z wyjmowanym usztywnieniem.

Sa taki podkladki do kupienia i u nas calkiem niedrogi, wlasnie do kladzenia na boczku, jesli faktycznie maluch ma spac na boczku to chyba sie na taka zdecyduje

Juz dzwonilam do siostry, kupi mi rozek wlasnie z wyjmowanym usztywnieniem.

Napisane przez malin30

Z tego, co mi mówił na ostatniej wizycie ginek, to dobrze. Przy teście 75 g jeśli glukoza po godzinie jest poniżej 180, a po dwóch godzinach 140 to jest OK

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Jeśli zdecyduję się na Lovelę, to tylko na płyn (lepiej wypłukuje się z ubranek niż proszek) i to na oba rodzaje: do koloru i do białego.

Byłam dziś w tym drugim sklepie z artykułami dziecięcymi. On mają łóżeczka Klupsia za taką cenę, za jaką dostanę na Allegro łóżeczko razem z materacem i kosztami przesyłki. W dodatku sprzedają tylko materacyki kokosowo-gryczane bez pianki, a pani sprzedawczyni mówiła, że najpierw dziecko układa się na gryce, a potem na kokosie. Czyli odwrotnie niż radzą pediatrzy Dziękuję, ale tam może pojawię się najwyżej po jakieś ubranka, jak już dostanę kartę rabatową w szkole rodzenia.

Chyba masz racje z tym plynem do prania, na pewno duzo latwiej sie wyplukuje niz proszek, tez kupie plyn

Napisane przez sorejna

a moje wyniki potrafisz rozszyfrować

a co do proszku, ja myślałam bardziej o dzidziusiu ale jak zobaczyłam tą promocję, to pomyślałam, że skorzystam i w kropce jestem, bo średnio mi się widzi kupowanie dwóch proszków osobno do kolorów i do białego jak kupie do kolorów to czy coś się stanie rzeczom białym i odwrotnie ja tam dziele ciuchy na jasne i na ciemne, a nie kolorowe i białe i używam jednego uniwersalnego proszku do ciuchów białych i kolorowych ...

Ja pranie dziele na jasne i ciemne i na kolorowe i biale, pewnie jako jedyna, zawsze mam w domu proszek do koloru i do bialego, bo i tak biale piore osobno. Widze, ze dziwna jakas jestem i to juz nie pierwszy raz, moje zmienianie codziennie pizamki i recznikow tez jest chorobliwe. Chyba za duzo sie "Monka" naogladalam, bo ostatnio nawet odkurzalam sufit odkurzaczem:hahah a:

Napisane przez aniago25

Byłam dzisiaj oglądać posciel ale nic mi sie nie podobało.
zartownis ja cały czas chodzę w wkładce bo inaczej miałabym spodnie mokre.

Dziewczyny jestem zdołowana odebrałam wyniki glukozy pani w labolatorium mi powiedziała że wynik jest za wysoki po godzinie 188 po 2 godzinie 164 zadzwoniłam od razu do lekarza czy mam jeszcze raz zrobić a on żebym przyjechała w piatek na wizytę i wzieła od razu torbę do szpitala taki mnie żal ogarną że mama jutro wyjeżdza męża nie ma a ja zostałam sama, płakac mi sie chce

Oj bidoku, bede trzymac kciuki za wizyte mam nadzieje, ze puszcza Ci jeszcze do domku

[19martusia86]

Napisane przez malin30

Ja zawsze pranie dzielę na białe (jaśniuteńkie), ciemne i czerwone. Proszki do prania mam do białego i do kolorów oraz płyny do prania rzeczy delikatniejszych: do kolorowych ciuchów i do wełny. Dla mnie to nie problem.

Ja za to dzielę na moje, męża i dziecka a następnie na jasne, jasne delikatne, ciemne i czerwone...
Pytałam mojej siostry i ona drugiemu dziecku od razu prała ciuchy w dorosłym proszku i obyło się bez alergii itp. z pierwszym (prany w Lovelli albo w Jelpie-nie pamięta w którym, ale na któryś był uczulony) pomimo prania w proszku dla dzieci alergia goniła alergie...

[joannah]

Napisane przez sorejna

a proszki dzidziuś tez mają taki podział ???

Proszek dzidziuś też ma taki podział jest do białego i do kolorów
Wydaje mi sie że proszek Bobas nie ma podziału.
Ja proszek Dzidziuś kupiłam w realu 1,5 kg za ok.10 zł.

Napisane przez sorejna

do dziewczyn, które mają wózki używane:
powłoczki od wózka pierzecie też w proszku dla dzieci, czy można w normalnym (w końcu dziecko nie ma bezpośredniej styczności z wózkiem, przynajmniej w zimie)

Ja będe prała w mleczku Dzidziuś

Ja mam prawie wszystko poprane, tylko jutro jeszcze wstawie jedną pralke ubranek i czeka mnie prasowanie, dobrze że część ubranek mam juz poprasowanych, w piątek jedzemy na urlop i chce sie wyrobic przed, mam nadzieje że dam rade

Fasoleczk4- ślicznie wyglądasz

Aniago25- współczuje Ci tego szpitala, ale może porobią Ci badania i szybko wypuszczą Ja strasznie nie lubie szpitali, ale to pewnie jak większość osób.

[sorejna]

Napisane przez Fasoleczk4

no cóż moja niuńka ułożyła się chyba poprzecznie ... bo teraz kopniaki czuje bo obu bokach .... nie z przodu i nie w środku, tylko po bokach ...

Mnie mój bombarduje z każdej strony; z dołu, z góry i po bokach. Dziś jest troszkę ospały i kopie tak jakby do wewnątrz.

[19martusia86]

Napisane przez Fasoleczk4

Wróciłam dopiero z działki. Od południa byłam na dworze. Grill i te sprawy. Spędziłam troche czasu z rodzinką i powiem Wam jestem wykończona ... Padam na twarz normalnie. I dzidzia też zmęczona, bo tłucze się nie miłosiernie (chyba chce, żebym się wkońcu położyła) a ja bym kolacje jeszcze zjadła Zrobiłam pare zdjęć, może potem umieszcze. Uciekam wziąść prysznic

My też popołudniu grillowaliśmy tzn. małż grillował z braku obiadu

Napisane przez zartownis

Dzieki dziewczyny polezalam troszke dzisiaj, jednak to chyba falszywy alarm, ale co sie strachu najadlam to moje. Wszystko juz mnie ze stresu bolalo, ale jak do tej pory w miare spokojnie, nie mam za duzych uplawow, wiec chyba wszystko w porzadku, no i najwazniejsze maly kopie .
Poszukalam sobie o tych wkladkach i u nas tez sa tzn nazywaja sie inaczej, ale tez z papierkiem lakmusowym i kosztuje 5 szt 40 eu. W razie czego taniej wyniesie mnie podjechanie do szpitala
Ja juz w panice mialam testowac testem do pH wody w akwarium, ciekawe czy by wyszlo
Znowu mnie zoladek pobolewa, pewnie dlugo przy kompie nie posiedze

Napisane przez Fasoleczk4

Oto zdjęcia z dzisiajszego wypadu na działeczkę

Załącznik 2374981

Załącznik 2374982

Załącznik 2374983

Załącznik 2374984

Załącznik 2374985

Piękna z Ciebie mamusia i piesio też super!

Napisane przez malin30

Ja nie czuję nic takiego, co np. Nika nazywa podpływaniem dziecka w miejsce, w którym położyła rękę na brzuchu. Mam wrażenie, że moje dziecko tylko robi fikołki albo się rozpycha.

Ja bym tego nie określiła jako pływanie. Mój malutki wyciąga nóżkę raz z tej strony raz z tej w zależności gdzie rękę położę.

Napisane przez zartownis

Ja pranie dziele na jasne i ciemne i na kolorowe i biale, pewnie jako jedyna, zawsze mam w domu proszek do koloru i do bialego, bo i tak biale piore osobno. Widze, ze dziwna jakas jestem i to juz nie pierwszy raz, moje zmienianie codziennie pizamki i recznikow tez jest chorobliwe. Chyba za duzo sie "Monka" naogladalam, bo ostatnio nawet odkurzalam sufit odkurzaczem:hahah a:


Oj bidoku, bede trzymac kciuki za wizyte mam nadzieje, ze puszcza Ci jeszcze do domku

Cóż ja aż taka szurnięta nie jestem bo tylko ręczniki co dzień zmieniam
Trenuje spanie w piżamie i jak dotąd wytrzymuję i jeszcze się nie rozbierałam tylko, kurczę, wyspać się nie mogę

[malin30]

Jakie przyjemne powietrze jest za oknem. Może uda mi się zasnąć i spać bez problemów? Ale to gdzieś za godzinę. W każdym razie znikam już sprzed komputera. Do jutra!

[zartownis]

Napisane przez sorejna

oj i tu się mylisz - bo takowy płyn do płukania pieluszek i bielizny niemowlęcej oraz ubranek dziecięcych mam przed sobą

dokładnie taki:

http://www.baby-shower.pl/NIEMOWLE/Z...ia-Lovela.html

U nas tez jest jeden plyn do plukania0, ale nie wiem czy kupowac, bo jak susze w maszynie to ciuszki sa bardzo mieciutkie, chyba, ze plyn tylko dla zapachu

Napisane przez aniago25

Nie mam pojecia dlaczego on chce mnie wysłać do szpitala, mam nadzieje że na wizycie zmieni zdanie, ale wątpie bo powiedziała żeby ograniczyć cukier do piatku i w szpitalu mi zrobią badania
Oddałabym wszystko żeby teraz mąż był ze mną idę się połozyć bo mam dość dziejszego dnia.

Moze nie tylko cukier, moze powinnas miec diete dla diabetykow

Napisane przez Kikunia81

Ja mam zboczenie jeżeli chodzi o pranie i dzielę je tak: białe 40 st, białe 60 lub 90st, czarne, niebieskie, czerwone, beżowe i biało-kolorowe.Dlatego jak robię pranie, to pralka chodzi na okrągło przez cały dzień.Używam proszki do koloru i do białego i płyn do rzeczy delikatnych, a do tego płyny do płukania.
Do dzieciula mam już zakupionego jelpa w wersji kolor i biały, a także mleczko do prania lovela,. na razie tylko do białego, ale chce kupić jeszcze do koloru.

a juz myslalam, ze trace zmysly , jednak jestes lepsza odemnie

Napisane przez Fasoleczk4

Oto zdjęcia z dzisiajszego wypadu na działeczkę

Bardzo ladnie wyszlas na zdjeciach, piesek sliczny, ale czemu taki gruby? Niedobra prosze psia odchudzic

Napisane przez malin30

Żołądek Cię boli, bo macica na niego uciska.

No tak czytalam o tym, ale jakos nie pomyslalam

[sorejna]

Napisane przez malin30

Ja nie czuję nic takiego, co np. Nika nazywa podpływaniem dziecka w miejsce, w którym położyła rękę na brzuchu. Mam wrażenie, że moje dziecko tylko robi fikołki albo się rozpycha.

ja to swojego czuję po całym brzuchu i wszędzie gdzie nie dotknę (prócz boków) wydaje mi się, że tam właśnie jest lub powinien być. Dużego brzucha nie mam więc gdzieś te ponad 30-38 cm być musi

Napisane przez zartownis

Ja pranie dziele na jasne i ciemne i na kolorowe i biale, pewnie jako jedyna, zawsze mam w domu proszek do koloru i do bialego, bo i tak biale piore osobno. Widze, ze dziwna jakas jestem i to juz nie pierwszy raz, moje zmienianie codziennie pizamki i recznikow tez jest chorobliwe. Chyba za duzo sie "Monka" naogladalam, bo ostatnio nawet odkurzalam sufit odkurzaczem:hahah a:

widzę, że to ja jakaś dziwna z tym praniem jestem dla mnie ciuchy jasne to m.in. białe, żółte, beżowe, jasno-niebieskie i jasno-zielone, a ciemne to czarne,granatowe i czerwone i tak właśnie piorę chyba będę musiała zmienić swój styl prania ale to uzbierać tego będę musiała dużo, bo po trzy ciuszki to tak bez sensu prać

Napisane przez joannah

Proszek dzidziuś też ma taki podział jest do białego i do kolorów
Wydaje mi sie że proszek Bobas nie ma podziału.
Ja proszek Dzidziuś kupiłam w realu 1,5 kg za ok.10 zł.



Ja będe prała w mleczku Dzidziuś

Ja mam prawie wszystko poprane, tylko jutro jeszcze wstawie jedną pralke ubranek i czeka mnie prasowanie, dobrze że część ubranek mam juz poprasowanych, w piątek jedzemy na urlop i chce sie wyrobic przed, mam nadzieje że dam rade

dziękuję za info
przemyślałam i postanowiłam najpierw namoczyć i natrzeć szarym mydłem te powłoczki a potem wypiorę w normalnym proszku i wypłuczę w tym płynie zmiękczającym dla dzieci.
tylko opcję wirowania będę musiała wyłączyć, żeby mi się tak nie zniekształciły. Jutro ma być pięknie więc szybciej mi wyschnie, a dziś namoczę