Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III

[tery i suzy]

Hej. Nie zagladalam na wizaz przez jakis czas a tu prosze nowa czesc U nas wszystko dobrze wczoraj bylam u lekarza i powiedzial ze synus jest duzy i grubiutki, ha ha Nie wiem jak to bedzie przy porodzie Bylam tez ostatnio na drugim badaniu 4d i naprawde duzo sie zmienilo dzidzius juz jest taki sliczny i teraz juz przypomina dzidziusia bo na pierwszym badaniu byl taki chudziutki. Dzisiaj rano tak plakalam z powodu swojej WAGI ze nie moglam sie uspokoic bo wczoraj sie wazylam i poprostu jak tak dalej pojdzie to nie wiem co zrobie My mamy juz WSZYSTKO cale szczescie dla syneczka kupione. Wolalam kupic wczesniej bo mialam juz takie sny ze urodzilam i nic dla dziecka nie mielismy. A teraz jestem juz spokojna, uff
Co do wozkow to my kupilismy bebetto vulcano 2009 bardzo mi sie on podoba i jest stosunkowo lekki a na tym mi zalezalo. I co najwazniejsze nie jest sztywny bo niektore, ktore ogladalismy to takie sztywne ze dziecka w nich pobujac by sie nie dalo. Jeszcze w czwartek do szpitala sie ide zameldowac i na badania i juz bede calkiem spokojna Pozdrawiam.

[karamari]

Napisane przez zartownis

A mozesz zdradzic co to za wozek?
Bo nawet Quinny czy Maxi-cosi kupisz nowy juz za ta sume

Ja kupilam chusteczki Biolane (francuska firma) na ktorych pisze, ze sa nasaczone czysta woda H2O i nie zawieraja alkoholu
Wszystkie produkty tej firmy sa hipoalergiczne dlatego chce ich sprobowac, a co bedzie zobaczymy

U nas dzis swieto TZ w domu, moze pojedziemy gdzies na spacerek no i TZ chce dzis do kina, mozemy isc, bo duzo czasu nam do narodzin nie zostalo potem to bedzie mogl zapomniec o kinie

Maxi Cosi Mura 4 - nowy zestaw z fotelikiem, bazą i śpiworkiem wyceniłam na ok. 3,800, z rabatem może dałoby się kupić za ok. 3,400. Nowy i na gwarancji

http://www.allegro.pl/item687469821_...a_easyfix.html

Miłego świętowania!!!

Napisane przez katarzinka

cześć mamy

ja sobie na chwilkę robie przerwę w pracy i podczytuję co u Was

u nas wszystko dobrze, choć kurcze odkryłam żylaka na moim udzie - to dziedziczne ???? bo moja mama też ma
i wczoraj się złościłam na to wszystko - bo po co ćwiczenia codzienne, basen, zdrowe żywienie i balsamy jak i tak mam rozstępy na piersiach i to paskudztwo na udzie??
ufff.... wyżaliłam się, w końcu komu jak nie Wam

a dzidziuś od kilku dni ma etap rytmicznych (regularnych) ruchów pytałam lekarza powiedział, ze tak ma być, bo ja oczywiście panika

pozdrawiam


widzę,że mamy z Malin podobny tok myślenia - tez chcę nosić Maleństwo w chuście, a solidne nosidełko zakupić do łażenia po górach, bo nie zamierzamy z tego rezygnować
Malin - trwasz nadal w postanowieniu???
bo my tak - i już czekamy na wrześień, bo ostatnie planowe USG już było

Cześć, Katarzinko!
Nie smuć się, tylko dalej ćwicz i rozsądnie odżywiaj, bo to się przydaje nie tylko ze względu na urodę, ale i zdrowie Pomyśl o kłopotach trawiennych, opuchnięciach, skurczach, że nie wspomnę o cukrzycy, zytruciu ciążowym i innych dolegliwościach tego okresu, których udało Ci się uniknąć
Defekty kosmetyczne, które Ci się trafiły, w dużej mierze niestety chyba zależą właśnie od predyspozycji genetycznych

Ciesz się zdrowym dzidziusiem!
Już niedługo

Napisane przez Kikunia81

Zostałam ciocią
Moja przyjaciółka dzisiaj rano urodziła córeczkę

Dzisiaj o 19.20 mam wizytę. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok!

Gratulacje!!!
Czy to ta przyjaciółka, która już od kilku dni była w szpitalu?

Oczywiście, że trzymamy kciuki za maluszka i młodą mamusię

[precious_81]

Napisane przez Kikunia81

Tak, to właśnie ta
Rozmawiałam z nią niedawno przez telefon i zdała mi całą relację
Rodziła praktycznie cały dzieńi całą noc, a mimo wszystko bardzo pozytywnie wypowiadała się o swoim porodzie. Myślałam, że jak ona urodzi to ja już w ogóle zacznę się bać porodu, a tu miłe zaskoczenie - uspokoiłam się i zaczęłam bardziej optymistycznie na to patrzeć. Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę jej Maleństwo

To trochę biedna się namęczyła - najpierw tyle czasu w szpitalu i jeszcze taki długi poród. Ale najważniejsze, że jest szczęśliwą Mamusią i ma już to wszystko za sobą

Napisane przez klaudiaaa86

O co chodzi z tymi nr telefonow bo nie jestem na biezaco???

Miss.hot robi listę z naszymi numerami telefonów, żeby był kontakt jak już zaczniemy lądować w szpitalu

Napisane przez tery i suzy

Hej. Nie zagladalam na wizaz przez jakis czas a tu prosze nowa czesc U nas wszystko dobrze wczoraj bylam u lekarza i powiedzial ze synus jest duzy i grubiutki, ha ha Nie wiem jak to bedzie przy porodzie Bylam tez ostatnio na drugim badaniu 4d i naprawde duzo sie zmienilo dzidzius juz jest taki sliczny i teraz juz przypomina dzidziusia bo na pierwszym badaniu byl taki chudziutki. Dzisiaj rano tak plakalam z powodu swojej WAGI ze nie moglam sie uspokoic bo wczoraj sie wazylam i poprostu jak tak dalej pojdzie to nie wiem co zrobie My mamy juz WSZYSTKO cale szczescie dla syneczka kupione. Wolalam kupic wczesniej bo mialam juz takie sny ze urodzilam i nic dla dziecka nie mielismy. A teraz jestem juz spokojna, uff
Co do wozkow to my kupilismy bebetto vulcano 2009 bardzo mi sie on podoba i jest stosunkowo lekki a na tym mi zalezalo. I co najwazniejsze nie jest sztywny bo niektore, ktore ogladalismy to takie sztywne ze dziecka w nich pobujac by sie nie dalo. Jeszcze w czwartek do szpitala sie ide zameldowac i na badania i juz bede calkiem spokojna Pozdrawiam.

Oj bardzo dawno CIę nie było
Najważniejsze, że dzidziuś zdrowy, a wagą się nie przejmuj. Będziemy wszystkie zrzucały po ciąży

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez malin30

Mimo ocieplenia wózka i ochraniacza zakładanego na gondolę na zimę dziecko trzeba jeszcze czymś opatulić, no i ubrać w jakiś kombinezonik, więc pomyślałam, że taki śpiworek zastąpiłby pościel do wózka, a kombinezon mógłby być cieńszy

Może nasze doświadczone mamusie się na ten temat wypowiedzą?

Ja myślałam, że jak na zimę ubierzesz kombinezon to już nic więcej nie trzeba - żadnej kołderki, kocyka czy takiego śpiworka. Wystarczy zakryć gondolę tą "nakładką". Inaczej chyba będzie dziecku trochę za gorąco
O kocyku myślałam na taki okres wrzesień - październik (o ile będzie ciepła jesień ), jak nie ubiera się jeszcze typowego kombinezonu.

[woman31]

Napisane przez tery i suzy

Hej. Nie zagladalam na wizaz przez jakis czas a tu prosze nowa czesc U nas wszystko dobrze wczoraj bylam u lekarza i powiedzial ze synus jest duzy i grubiutki, ha ha Nie wiem jak to bedzie przy porodzie Bylam tez ostatnio na drugim badaniu 4d i naprawde duzo sie zmienilo dzidzius juz jest taki sliczny i teraz juz przypomina dzidziusia bo na pierwszym badaniu byl taki chudziutki. Dzisiaj rano tak plakalam z powodu swojej WAGI ze nie moglam sie uspokoic bo wczoraj sie wazylam i poprostu jak tak dalej pojdzie to nie wiem co zrobie My mamy juz WSZYSTKO cale szczescie dla syneczka kupione. Wolalam kupic wczesniej bo mialam juz takie sny ze urodzilam i nic dla dziecka nie mielismy. A teraz jestem juz spokojna, uff
Co do wozkow to my kupilismy bebetto vulcano 2009 bardzo mi sie on podoba i jest stosunkowo lekki a na tym mi zalezalo. I co najwazniejsze nie jest sztywny bo niektore, ktore ogladalismy to takie sztywne ze dziecka w nich pobujac by sie nie dalo. Jeszcze w czwartek do szpitala sie ide zameldowac i na badania i juz bede calkiem spokojna Pozdrawiam.

nic sie nie przejmuj waga- napewno zrzucisz- ja jestem opytmistycznie nastawiona poniewaz wiekszosc moich znajomych bez problemu pozrzucala i to bez wiekszego wysilku- takie czasy nawet w szkole rodzenia kobieta mowila ze czasy sie zminily bo duzo wiecej kobiec w ciazy malo tyje, generalnie ciezarne sa szczuple i bardzo wiele kobiet po ciazy szybko wraca do poprzedniej wagi moja przyjacilka przytyla okolo 25kg i obawiala sie ze bedzie slonicą ale bardzo szybko zrzuciala te kilogramy (pare miesiecy) i nawet nie ma ani jednego rozstepu. no i co najwazniejsze- nic nie robila- poprostu twierdzi ze sama opieka nad dzieckiem to ciezka praca dzieki ktorej spala sie kalorie w mega szybkim tempie

[karamari]

Napisane przez malin30

Znalazłam na Allegro śpiworek do wózka: http://allegro.pl/item687340694_ocie...rendy_hit.html Co o czymś takim sądzicie?

Mnie się wydaje, że na zimę przyda się śpiworek do wózka
Wtedy ubiera się dzidzię w kombinezon, do śpiworka, na to można zapiąć jeszcze tę przykrywę na gondolkę i zima nie straszna

Ja słyszałam o śpiworkach do wózka z owczej wełny, ale nie mogę ich znaleźć

Napisane przez Nika1980

o jejku bardzo cię rozumiem. my również z mężem mamy dwie połówki tej samej duszy i jesteśmy jak antentki które odbierają swoje fale i są na nie bardzo czułe.
mój mąż nie ma nic przeciwko porodowi w domu całe szczęście, pewnie dlatego, że tutaj to takie normalne no i nasza położna zapewniła nas , że zadba o bezpieczeństwo moje i dzidzi. kwestia jest nadal otwarta , ale po ostatniej rozmowie z nią czujęsię baardzo uspokojona. sama jeszcze nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało oczywiście, ale wiem, że jeśli tylko stwierdze, że poród w domu to nie dla mnie zostanę zabrana do szpitala i tam dokonamy reszty

Gratuluję pięknych obchodów urodzin!

Ja nieustająco pracuję nad oswajaniem męża (co za absurd w ogóle - to chyba mężczyźni powinni wspierać kobiety w ciąży i przy porodzie) i nie tracę nadziei, że pokona swoje lęki i przekona się do porodu domowego
W coś trzeba wierzyć

Ja też ufam w wiedzę położnej - w końcu to nie przypadkowa osoba, tylko wykwalifikowana, doświadczona profesjonalistka, która ponosi również odpowiedzialność za swoją pracę.

Będzie dobrze, ciało wie, jak urodzić

Napisane przez Kikunia81

Tak, to właśnie ta
Rozmawiałam z nią niedawno przez telefon i zdała mi całą relację
Rodziła praktycznie cały dzieńi całą noc, a mimo wszystko bardzo pozytywnie wypowiadała się o swoim porodzie. Myślałam, że jak ona urodzi to ja już w ogóle zacznę się bać porodu, a tu miłe zaskoczenie - uspokoiłam się i zaczęłam bardziej optymistycznie na to patrzeć. Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę jej Maleństwo

Świetne wieści! Fajnie, że pozwolili jej rodzić tak długo, jak naturalnie to przebiegało i nie przyspieszali porodu
Też czerpię wiarę z pozytywnych doświadczeń innych kobiet - podobno o całym bólu zapomina się, gdy jest już po wszystkim i tuli się maleństwo

Napisane przez tery i suzy

Hej. Nie zagladalam na wizaz przez jakis czas a tu prosze nowa czesc U nas wszystko dobrze wczoraj bylam u lekarza i powiedzial ze synus jest duzy i grubiutki, ha ha Nie wiem jak to bedzie przy porodzie Bylam tez ostatnio na drugim badaniu 4d i naprawde duzo sie zmienilo dzidzius juz jest taki sliczny i teraz juz przypomina dzidziusia bo na pierwszym badaniu byl taki chudziutki. Dzisiaj rano tak plakalam z powodu swojej WAGI ze nie moglam sie uspokoic bo wczoraj sie wazylam i poprostu jak tak dalej pojdzie to nie wiem co zrobie My mamy juz WSZYSTKO cale szczescie dla syneczka kupione. Wolalam kupic wczesniej bo mialam juz takie sny ze urodzilam i nic dla dziecka nie mielismy. A teraz jestem juz spokojna, uff
Co do wozkow to my kupilismy bebetto vulcano 2009 bardzo mi sie on podoba i jest stosunkowo lekki a na tym mi zalezalo. I co najwazniejsze nie jest sztywny bo niektore, ktore ogladalismy to takie sztywne ze dziecka w nich pobujac by sie nie dalo. Jeszcze w czwartek do szpitala sie ide zameldowac i na badania i juz bede calkiem spokojna Pozdrawiam.

Hej, Tery i suzy!
Fajnie, że do nas zajrzałaś Super, że macie już wszystko skompletowane Ja właśnie jestem w wyprawkowym amoku i trochę się niepokoję, że jeszcze tyle spraw do załatwienia Ale też staram się zbytnio nie panikować, a raczej bawię się tym i delektuję - to unikalne doświadczenie, takie przygotowania do przyjęcia pierwszego dziecka

Ech, wagą się nie martw - zawsze można zrzucić po ciąży Ważne jest dobre zdrowie Twoje i maluszka! Trzymam kciuki za czwartkowe badania

[tery i suzy]

Napisane przez woman31

nic sie nie przejmuj waga- napewno zrzucisz- ja jestem opytmistycznie nastawiona poniewaz wiekszosc moich znajomych bez problemu pozrzucala i to bez wiekszego wysilku- takie czasy nawet w szkole rodzenia kobieta mowila ze czasy sie zminily bo duzo wiecej kobiec w ciazy malo tyje, generalnie ciezarne sa szczuple i bardzo wiele kobiet po ciazy szybko wraca do poprzedniej wagi moja przyjacilka przytyla okolo 25kg i obawiala sie ze bedzie slonicą ale bardzo szybko zrzuciala te kilogramy (pare miesiecy) i nawet nie ma ani jednego rozstepu. no i co najwazniejsze- nic nie robila- poprostu twierdzi ze sama opieka nad dzieckiem to ciezka praca dzieki ktorej spala sie kalorie w mega szybkim tempie

Napisane przez karamari

Mnie się wydaje, że na zimę przyda się śpiworek do wózka
Wtedy ubiera się dzidzię w kombinezon, do śpiworka, na to można zapiąć jeszcze tę przykrywę na gondolkę i zima nie straszna

Ja słyszałam o śpiworkach do wózka z owczej wełny, ale nie mogę ich znaleźć



Gratuluję pięknych obchodów urodzin!

Ja nieustająco pracuję nad oswajaniem męża (co za absurd w ogóle - to chyba mężczyźni powinni wspierać kobiety w ciąży i przy porodzie) i nie tracę nadziei, że pokona swoje lęki i przekona się do porodu domowego
W coś trzeba wierzyć

Ja też ufam w wiedzę położnej - w końcu to nie przypadkowa osoba, tylko wykwalifikowana, doświadczona profesjonalistka, która ponosi również odpowiedzialność za swoją pracę.

Będzie dobrze, ciało wie, jak urodzić



Świetne wieści! Fajnie, że pozwolili jej rodzić tak długo, jak naturalnie to przebiegało i nie przyspieszali porodu
Też czerpię wiarę z pozytywnych doświadczeń innych kobiet - podobno o całym bólu zapomina się, gdy jest już po wszystkim i tuli się maleństwo



Hej, Tery i suzy!
Fajnie, że do nas zajrzałaś Super, że macie już wszystko skompletowane Ja właśnie jestem w wyprawkowym amoku i trochę się niepokoję, że jeszcze tyle spraw do załatwienia Ale też staram się zbytnio nie panikować, a raczej bawię się tym i delektuję - to unikalne doświadczenie, takie przygotowania do przyjęcia pierwszego dziecka

Ech, wagą się nie martw - zawsze można zrzucić po ciąży Ważne jest dobre zdrowie Twoje i maluszka! Trzymam kciuki za czwartkowe badania

Dziekuje troszke podnioslyscie mnie na duchu, dzieki wam zaczynam wiezyc ze bedzie dobrze

[karamari]

Napisane przez tery i suzy

Dziekuje troszke podnioslyscie mnie na duchu, dzieki wam zaczynam wiezyc ze bedzie dobrze

Bezproblemowa ciąża, lekki poród, zdrowy maluszek, potem odpowiednia pielęgnacja i wychowanie - to są wyzwania A zrzucanie kilogramów po ciąży to jest chyba najłatwiejsza część w tym całym interesie

[Kikunia81]

Napisane przez karamari

Maxi Cosi Mura 4 - nowy zestaw z fotelikiem, bazą i śpiworkiem wyceniłam na ok. 3,800, z rabatem może dałoby się kupić za ok. 3,400. Nowy i na gwarancji

Gratulacje!!!
Czy to ta przyjaciółka, która już od kilku dni była w szpitalu?

Już kiedyś pisałam, że używane wózki na allegro potrafią osiągać astronomiczne ceny

Tak, to właśnie ta

Napisane przez karamari

Mnie się wydaje, że na zimę przyda się śpiworek do wózka
Wtedy ubiera się dzidzię w kombinezon, do śpiworka, na to można zapiąć jeszcze tę przykrywę na gondolkę i zima nie straszna

Świetne wieści! Fajnie, że pozwolili jej rodzić tak długo, jak naturalnie to przebiegało i nie przyspieszali porodu
Też czerpię wiarę z pozytywnych doświadczeń innych kobiet - podobno o całym bólu zapomina się, gdy jest już po wszystkim i tuli się maleństwo

Ja też zawsze myślałam, że zimą ubiera się dziecko w kombinezon i wkłada się do śpiworka. W końcu takie maleństwo leży i się nie rusza, więc szybciej się wychładza.

Właśnie to mi powiedziała, że jak już się ma dziecko przy sobie to nieważne jest to co się przeszło
A poród przyspieszali, ale i tak szedł opornie...

[miss.hot]

Napisane przez klaudiaaa86

Te Roany sa dosc ciezkie,wiem bo obie kolezanki maja.. Fakt sa duuuze, dlugo sie tam dziecko miesci w gondolce ale niestety jak ktos bedzie musial dzwigac gore to powodzenia.Ja bede musiala kupic wozek z wyciaganym spiworkiem bo inaczej nie pochytam tego

Ja akurat nie mam z tym problemu, bo mieszkam w domku, więc nie muszę nigdzie wnosić/znosić wózka

Napisane przez klaudiaaa86

O co chodzi z tymi nr telefonow bo nie jestem na biezaco???
a moj Alanek dzis rano niezle mnie skopal, doslownie mnie obudzil tak tam wariowal,ale wystarczylo cos przekasic i dalej poszedl spac - razem z mama

Przypominam o przysyłaniu na PW numerów telefonów
Lista jest w trakcie tworzenia – po ukończeniu lub uzupełnieniu większości podeślę ją tym, które będą chciały

[tery i suzy]

Napisane przez klaudiaaa86

O co chodzi z tymi nr telefonow bo nie jestem na biezaco???
a moj Alanek dzis rano niezle mnie skopal, doslownie mnie obudzil tak tam wariowal,ale wystarczylo cos przekasic i dalej poszedl spac - razem z mama

To chyba Alanki tak maja bo moj Alanek tez tak kopie ze az mnie pod zebrami boli Czyli wychodzi na to ze Alanki to bardzo silni chlopcy

[miss.hot]

Mam wieści od Aniago - okazuje się, że ma cukrzycę ciążową, no i od razu dieta, po której, jak mówi, jest głodna Ale może się przyzwyczai, no i czego nie robi się dla dzidzi
Trzymam kciuki za wytrwałość

[karamari]

Jednak z tym, kiedy wybrać się do szpitala, nie pokręciłam chyba aż tak bardzo:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,548,9...tala_.html?v=2

Na pewno jest to kwestia indywidualna - jedne dziewczyny czuję się lepiej i bezpiecznej jak najwcześniej w szpitalu, inne wolą jak najdlużej zaczekać w domu.

[malin30]

Napisane przez karamari

Hej, hej!
Przyszły dzisiaj kocyki Są piękne, mięciutkie, bardzo dobrej jakości 100% bawełna i mają wystrzałowe kolory Głęboki, czekoladowy brąz i pojechany hot pink Gdybym zamawiała unisex, to pewnie zdecydowałabym się na brąz i czerwony

Do mnie też dziś przyszedł kocyk - ten z żyrafą. Okazało się, że jest dwustronny i z drugiej strony tło jest kremowe, a tylko żyrafa jest kolorowa. W zależności od nastroju można kocyk układać raz na jednej, raz na drugiej stronie W każdym razie jest śliczny i dobrej jakości. A te Twoje kocyki to są cienkie czy grube?

Napisane przez karamari

Ja właściwie też wolałabym jedną tkaną skośnokrzyżową na cały okres chustowania i wczoraj właśnie cztałam, że w nich można nosić od początku W związku z tym, że mi się podoba chusta za 800zł, to może jednak na początek wezmę BebeLulu kółkową z haftem łowickim, też jest fajna
Po pierwszym okresie zawsze można sprzedać i kupić inną?

Na Allegro sprzedają trochę używanych chust, ale akurat tej, co by mi się na początkek przydała, nie ma

Dzięki za listę pieluszkową. Już ją skopiowałam do notatnika na kompie. Na pewno bardzo mi się przyda.

Napisane przez karamari

Mnie się wydaje, że na zimę przyda się śpiworek do wózka
Wtedy ubiera się dzidzię w kombinezon, do śpiworka, na to można zapiąć jeszcze tę przykrywę na gondolkę i zima nie straszna

Ja słyszałam o śpiworkach do wózka z owczej wełny, ale nie mogę ich znaleźć

No właśnie A ten śpiworek, który pokazywałam, jest dostępny z materiału identycznego jak wstawka w wózku, więc tworzyłoby to komplet.

Napisane przez Kikunia81

Już kiedyś pisałam, że używane wózki na allegro potrafią osiągać astronomiczne ceny

Nie tylko wózki. Zauważyłam ostatnio, że i używane karuzele czy wanienki Onda idą po cenie jak w sklepie albo cena jest taka jak sklepowa, jak się doliczy koszty przesyłki.

Napisane przez miss.hot

Mam wieści od Aniago - okazuje się, że ma cukrzycę ciążową, no i od razu dieta, po której, jak mówi, jest głodna Ale może się przyzwyczai, no i czego nie robi się dla dzidzi
Trzymam kciuki za wytrwałość

Następna... Ale chyba ją wypiszą ze szpitala, co?
_________________________

Idę piec ciasto.

[miss.hot]

Napisane przez malin30

Do mnie też dziś przyszedł kocyk - ten z żyrafą. Okazało się, że jest dwustronny i z drugiej strony tło jest kremowe, a tylko żyrafa jest kolorowa. W zależności od nastroju można kocyk układać raz na jednej, raz na drugiej stronie W każdym razie jest śliczny i dobrej jakości. A te Twoje kocyki to są cienkie czy grube?

A do mnie jeszcze nie, a wczoraj wysłany
Coś się ta moja poczta ociąga

Napisane przez malin30

Następna... Ale chyba ją wypiszą ze szpitala, co?

Może w piątek wyjdzie, ale to nic pewnego
Miała dziś też USG i córcia waży 990g i jest ułożona pośladkowo

[humant]

Dziewczyny, nie wiem czy już o to ktoś pytał, ale czy na komode lepszy będzie sztywny przewijak, np taki:
http://www.allegro.pl/item682674425_...wosc_2009.html
czy miękki, np. taki:
http://www.allegro.pl/item684734294_...e_bawelna.html
poradżcie mi, bo chyba zwariuję z tą wyprawką

[aliisanka]

Napisane przez humant

Dziewczyny, nie wiem czy już o to ktoś pytał, ale czy na komode lepszy będzie sztywny przewijak, np taki:
http://www.allegro.pl/item682674425_...wosc_2009.html
czy miękki, np. taki:
http://www.allegro.pl/item684734294_...e_bawelna.html
poradżcie mi, bo chyba zwariuję z tą wyprawką

ja jestem zdecydowanie za tym sztywnym, na pewno łatwiej na tym będzie przewijać dzidziusia

[miss.hot]

Napisane przez humant

Dziewczyny, nie wiem czy już o to ktoś pytał, ale czy na komode lepszy będzie sztywny przewijak, np taki:
http://www.allegro.pl/item682674425_...wosc_2009.html
czy miękki, np. taki:
http://www.allegro.pl/item684734294_...e_bawelna.html
poradżcie mi, bo chyba zwariuję z tą wyprawką

Ja kupię sztywny

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Grrr.. że też takie rzeczy dzieją się w dzisiejszych czasach
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/w...niczym,1341978

[precious_81]

Napisane przez Kikunia81

Ja też zawsze myślałam, że zimą ubiera się dziecko w kombinezon i wkłada się do śpiworka. W końcu takie maleństwo leży i się nie rusza, więc szybciej się wychładza.

Przegrzanie dziecka jest dużo gorsze niż wychłodzenie. A jak ubierzesz body, na to jakiś pajacyk czy bluzeczkę i śpiochy, do tego dojdzie jeszcze zimowy kombinezon, gruby śpiworek i jeszcze osłonka na gondolę to moim zdaniem za dużo. Wydaje mi się, że dziecko się zapoci. Chyba kombinezon i ta osłonka to wystarczająco by dziecku nie było zimno. Kołderkę czy śpiworek używałabym gdyby nie było osłonki na gondolę.

Napisane przez miss.hot

Mam wieści od Aniago - okazuje się, że ma cukrzycę ciążową, no i od razu dieta, po której, jak mówi, jest głodna Ale może się przyzwyczai, no i czego nie robi się dla dzidzi
Trzymam kciuki za wytrwałość

Biedactwo. Również życzę jej wytrwałości i szybkiego powrotu do domku

Napisane przez karamari

Jednak z tym, kiedy wybrać się do szpitala, nie pokręciłam chyba aż tak bardzo:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,548,9...tala_.html?v=2

Na pewno jest to kwestia indywidualna - jedne dziewczyny czuję się lepiej i bezpiecznej jak najwcześniej w szpitalu, inne wolą jak najdlużej zaczekać w domu.

Zgadza się, wszystko zależy od charakteru - jedna kobieta pojedzie jak tylko pojawią się delikatne skurcze a inna będzie czekać do samego końca . My jesteśmy nastawieni na przeczekanie jak najdłużej w domu, ale jak odejdą wody to bezpieczniej będę się czuła jednak jadąc do szpitala.

Napisane przez humant

Dziewczyny, nie wiem czy już o to ktoś pytał, ale czy na komode lepszy będzie sztywny przewijak, np taki:
http://www.allegro.pl/item682674425_...wosc_2009.html
czy miękki, np. taki:
http://www.allegro.pl/item684734294_...e_bawelna.html
poradżcie mi, bo chyba zwariuję z tą wyprawką

Ja co prawda nie kupuję przewijaka, ale wydaje mi się, że ten sztywniejszy jest stabilniejszy i wygodniejszy.

[malin30]

Napisane przez miss.hot

A do mnie jeszcze nie, a wczoraj wysłany
Coś się ta moja poczta ociąga

Dziwne W końcu mieszkasz bliżej sprzedawcy. Ale po PP można się wszystkiego spodziewać. Do mnie z Gdańska przesyłki potrafią iść dłużej niż na piechotę

Napisane przez miss.hot

Może w piątek wyjdzie, ale to nic pewnego
Miała dziś też USG i córcia waży 990g i jest ułożona pośladkowo

Pozdrów ją ode mnie!

Napisane przez humant

Dziewczyny, nie wiem czy już o to ktoś pytał, ale czy na komode lepszy będzie sztywny przewijak, np taki:
http://www.allegro.pl/item682674425_...wosc_2009.html
czy miękki, np. taki:
http://www.allegro.pl/item684734294_...e_bawelna.html
poradżcie mi, bo chyba zwariuję z tą wyprawką

Jeśli masz specjalną komodę z przewijakiem dla dziecka, czyli że blat komody ma wyższe boki, to wystarczy Ci ten miękki. W innym przypadku tylko ten sztywny. Ja kupuję sztywny, bo będzie kładziony na łóżeczku.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez precious_81

Przegrzanie dziecka jest dużo gorsze niż wychłodzenie. A jak ubierzesz body, na to jakiś pajacyk czy bluzeczkę i śpiochy, do tego dojdzie jeszcze zimowy kombinezon, gruby śpiworek i jeszcze osłonka na gondolę to moim zdaniem za dużo. Wydaje mi się, że dziecko się zapoci. Chyba kombinezon i ta osłonka to wystarczająco by dziecku nie było zimno. Kołderkę czy śpiworek używałabym gdyby nie było osłonki na gondolę.

Zależy od tego, jak zimno będzie na dworze. Poza tym budka tylko osłania od wiatru. Na oziębienie narażona jest dolna część wózka, a dziecko w końcu cały czas leży.

Ponawiam pytanie do doświadczonych mamuś, czyli do Orzeszka i Tysiak

[nnowaa]

Witajcie dziewczyny!!
Byłam dziś na usg!!
Z moim synkiem wszytsko ok mimo moich problemów Waży 1700 g i rozwija się prawidłowo
Mogę zatem kompletować wyprawkę. Oglądałam kilka ciuszków na allegro. ślicznee!
Już się nie mogę doczekać kiedy moja kruszynka przyjdzie na świat
Normalnie aż mnie energia rozpiera!!!
I pomyśleć że wczoraj miałam takiego doła

[Kikunia81]

Hej Dziewuszki Wróciłam od lekarza. szyjka zamknięta, nic się nie stało. Skurcze mogą się pojawiać, wtedy mam brać relanium. Mały waży już 2040g, tak więc znowu jest trochę do przodu Ma przesłodką buźkę i jest świntuchem, bo wkładał sobie palec do nosa:P Uwielbiam go

[malin30]

Napisane przez nnowaa

Witajcie dziewczyny!!
Byłam dziś na usg!!
Z moim synkiem wszytsko ok mimo moich problemów Waży 1700 g i rozwija się prawidłowo
Mogę zatem kompletować wyprawkę. Oglądałam kilka ciuszków na allegro. ślicznee!
Już się nie mogę doczekać kiedy moja kruszynka przyjdzie na świat
Normalnie aż mnie energia rozpiera!!!
I pomyśleć że wczoraj miałam takiego doła

To pięknie

Napisane przez Kikunia81

Hej Dziewuszki Wróciłam od lekarza. szyjka zamknięta, nic się nie stało. Skurcze mogą się pojawiać, wtedy mam brać relanium. Mały waży już 2040g, tak więc znowu jest trochę do przodu Ma przesłodką buźkę i jest świntuchem, bo wkładał sobie palec do nosa:P Uwielbiam go

Uff! to dobrze. Ale dlaczego relanium?!! To jest lek nasenny i antystresowy i raczej nie powinien być przepisywany w czasie ciąży : http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1865

Na skurcze to nospa i magnez oraz potas.

[Kikunia81]

Napisane przez malin30

To pięknie

Uff! to dobrze. Ale dlaczego relanium?!! To jest lek nasenny i antystresowy i raczej nie powinien być przepisywany w czasie ciąży : http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1865

Na skurcze to nospa i magnez oraz potas.

Wiesz co w sumie nie wiem dlaczego relanium, ale moje dwie koleżanki też w ciąży to brały. Już się śmiałam do męża, że jak sobie zaaplikuję to walnę o kafelki W każdym razie mam brać jak nospa nie pomoże. Wczoraj wzięłam 3 nospy i to nic nie dało. Mam jednak nadzieję, że taka sytuacja już się nie powtórzy i nie będę musiała tego brać.

Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa
Już się bałam, że może jakieś rozwarcie mi się robi

[aliisanka]

Dziewczyny, orientujecie się może, ile dostaje się kasy z ubezpieczenia z pracy?
płacę z mężem składki po 35 zł miesięcznie (PZU), i wiem że po urodzeniu dziecka, jakaś kasa przysługuje, tylko nie wiem jaka

[kashin]

Spać nie mogę, to sobie kukam pomaleńku i patrzę coście tu naskrobały. Nie wierzę że kiedykolwiek to nadrobię

Karamari witam w różowym klubie

Dziewczyny, trochę się cykam ostatniego usg, które mamy w poniedziałek. Jak się okaże że jednak nie dziewczynka, to będzie ambaras, bo jednak większość ciuszków jest różowa. I komoda też... No cóż. Przemalujemy a sukienki poczekają na siostrzyczkę

A nawiązując do pieluchowania to też się zdecydowałam na wersję ekonomiczną, przy czym u mnie to głównie tetra 75 i 100 g (ze 30 sztuk), flanela (15) i ze 4 otulacze PUL, najpewniej Imse V. Do tego może ze dwie JBD. Na razie się wstrzymam z zakupem kieszonek i innych formowanych, bo póki nie wiem jaka mała jest duża to nie wiem czy nie będą leżały w komodzie I tak będę dokupować w późniejszym czasie, więc u nas się to przesunie na zaś. Do tego mydło odplamiające, olejek herbaciany i paczka eko jednorazówek do szpitala "albo z braku sił" . Damy radę! Chyba

Aha, i w Jysku są jeszcze tańsze niż w Ikei ręczniczki frotte.Tylko nie sprawdzałam jaki rozmiar i czy do pocięcia, bo to też na zaś.

Napisane przez miss.hot

Kupiłam rożek, taki zwykły nieusztywniany

Ja też. Pomacałam ten kokos i moim zdaniem wielkiej różnicy nie ma.

No a tak z okresu kiedy mnie nie było to:
- ciuszki, kocyki, ręczniki, śpiworki itp. poprane i ułożone w komodzie
- kołyska odnowiona i wreszcie jakoś wygląda - ostatecznie zrobiliśmy to sami, a dokładnie TŻ przez pół urlopu robił
- "zrobiliśmy" w końcu schowek i piwnicę, więc pudła, które do tej pory poniewierały się na podłodze w pokoju młodej zniknęły bezpowrotnie
- lampa zawieszona, kinkiet czeka na koncepcję wykończenia pokoiku, podobnie baldachim
- koncepcja się tworzy - m. in. dlatego nie mogę zasnąć i teraz tu siedzę
- seksu nadal brak (mam nadzieję że nie przywykniemy do tego stanu rzeczy )
- mam wizję stworzenia obrazków dla Matyldy, ale nie mam zapału aby się za to zabrać
- waga 74 kg, w pasie 99 cm, rozstępów nadal brak, cellulit galopujący
- 47 dni do porodu

I na koniec HELP!!!! Totalnie mi się pomieszało i mogłabym jeść tylko słodycze! Ja nie wiem co to ma znaczyć, ale na śniadanie myślę o ciachu, na podwieczorek o ciachu, na kolację o ciachu a w nocy zjadam pół czekolady i ciacho! Tylko w czasie obiadu mi nie odbija (pewnie dlatego że wciągam kisiel) Poratunku, bo opanować się nie mogę i mnie zgaga dręczy. Może hipnoza....?

[justyna-viola]

Napisane przez kashin

I na koniec HELP!!!! Totalnie mi się pomieszało i mogłabym jeść tylko słodycze! Ja nie wiem co to ma znaczyć, ale na śniadanie myślę o ciachu, na podwieczorek o ciachu, na kolację o ciachu a w nocy zjadam pół czekolady i ciacho! Tylko w czasie obiadu mi nie odbija (pewnie dlatego że wciągam kisiel) Poratunku, bo opanować się nie mogę i mnie zgaga dręczy. Może hipnoza....?

j a tez mam ostatnio faze na slodkie!! Co zjem to musze zaraz to przegryzc slodkimMasakra! ! Na pocztaku ciazy odrzucalo mnie od slodyczy ale teraz

Ja wlansie wczoraj robialm przeglad ciuszkow i spr czego ile mam wiec jutro zabieram sie za pranko i prasowanko.

Dawno mnie tu nie bylo
Do porodu zostalo mi 70dni A ja jestem przerazona bo zaczynma sie bac. Jak jechalam z Mikolajkem to nie bylam swiadoma a terazwiem juz czym to pachnie.

[kashin]

Napisane przez justyna-viola

j a tez mam ostatnio faze na slodkie!! Co zjem to musze zaraz to przegryzc slodkimMasakra! ! Na pocztaku ciazy odrzucalo mnie od slodyczy ale teraz

Ja wlansie wczoraj robialm przeglad ciuszkow i spr czego ile mam wiec jutro zabieram sie za pranko i prasowanko.

Dawno mnie tu nie bylo
Do porodu zostalo mi 70dni A ja jestem przerazona bo zaczynma sie bac. Jak jechalam z Mikolajkem to nie bylam swiadoma a terazwiem juz czym to pachnie.

Yyyyyyy, nie strasz! Aż tak źle? To moje pierwsze i teraz to już się naprawdę boję, bo nie dość że produkuję już jak mleczarnia to i skurcze, mimo Cordafenu i mimo naprawdę oszczędzania się (z ciachem przed TV) pojawiają się coraz częściej. Naprawdę się zdziwię jeśli urodzę w terminie.

O, już prawie 8:00. Na śniadanie mam francuskie z jabłkiem

[woman31]

witam
oczywiscie kolejna noc zarwana- nie moglam zasnac do 2, a przy okazji maz tez

zwazylam sie i do przodu kolejny kilogram w tydzien!!!!!!!!! skoro ma mi tak przybywac co tydzien to jeszcze 10kg mi przybedzie???:e ek:
swoja waga oczywiscie sie troche przejmuje ale ja sie bardziej obawiam o wage dziecka nie chce zeby wazylo przy porodzie 4 kg i wiecej coraz wiecej slyszy sie ze wlasnei dzieci rodza sie z taka waga. jak ja urodze????ja juz mam normalnie obsesje na tym punkcie...

[justyna-viola]

Napisane przez woman31

zwazylam sie i do przodu kolejny kilogram w tydzien!!!!!!!!! skoro ma mi tak przybywac co tydzien to jeszcze 10kg mi przybedzie???:e ek:
swoja waga oczywiscie sie troche przejmuje ale ja sie bardziej obawiam o wage dziecka nie chce zeby wazylo przy porodzie 4 kg i wiecej coraz wiecej slyszy sie ze wlasnei dzieci rodza sie z taka waga. jak ja urodze????ja juz mam normalnie obsesje na tym punkcie...

Ojjj ja nie chcialam was straszyc bo kazdy inaczej to przezywa i odbiera.

Woman ja urodzilam Mikolaja waga 4440gi dalam jakos rade wiec glowa do gory!!! Tylko mam wielka nadzieje ze nastepne nie osiagnie takiej wagi

[DianaM]

Cześć o poranku - bo dla mnie to poranek (ostatnio tak długo śpię), a wstałam o świcie, bo o 7
Kilka dni człowiek nie ma czasu na wizaż i nie idzie Was nadrobić

Napisane przez malin30

Po prostu moja kumpela z pracy, która jest w ciąży o prawie półtora miesiąca starszej ode mnie, właśnie z tego powodu jest od dwóch tygodni na zwolnieniu. Nospę przepisują lekarze dlatego, że rozluźnia mięśnie gładkie, czyli te, z których zbudowana jest macica i jej szyjka. Nic Cię nie boli, a nie odczuwasz twardnienia brzucha?

Co do bólu jako takiego to niby nie, ale faktycznie brzuch twardnieje A od wczoraj boli mnie strasznie coś pod prawą piersią. Co tam jest??? Dzisiaj też od samego rana