|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4501 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
w skrocie:od 1,2, 3 nie mówialm ze mowisz ze bedzie latwo ale próbujesz wyciągnac swoje racje na wierzchu na podstawie ksiazkowych teorii i statystyk od 4 odnosnie statystyk to ja ich nigdzie nie szukam to ty raczylas mnie nimi na forum i znam je od ciebie. Ja cie bron boze nie strasze, sama o nich wspominaals wiec do nich nawiazalam Nika ja juz pisałam podziwiam cie że chcesz rodizić w domu tak jak karamari Ale to jest forum, mamy wymieniac poglądy a nie umoralniać Ja nie odradzam ci porodu w domu z resztą jak sama wspominalas jestes w takim kraju gdzie to standard i nie przytaczam jakis negatywnych wypowiedzi na ich temat i bron boze nie strasze. Postaw sie na naszym miejscu dla nas standardem sa porody w szpitalu i tego się trzymamy. .. mam nadzieje ze to koniec w tym temacie bo ciagle odbijanie pileczki robi sie nie mile... zarzućmy temat, kazy rodzi tak jak uważa czyli najlepiej dla siebie i swojego dziecka i to kazdego indywiualna sprawa. Amen.
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi
|
|
|
|
|
#4502 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Na szczęście w szpitalu w którym mam zamiar rodzić robią lewatywkę na izbie przyjęć więc mam nadzieję że ominie mnie ta "przyjemność":rolleye s:
__________________
Michalinka jest już z nami |
|
|
|
|
#4503 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 590
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Fasoleczko przykro mi, że jesteś taka samotna. Wierzę mocno, że przyjdzie taki czas, kiedy los wynagrodzi Ci obecne smutki
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#4504 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
W ogóle żyłam sobie w niewiedzy i ile pieniędzy zaoszczędzałam Zrobiłabym zdjęcie, ale jakby mnie mężuś zobaczył na drabinie pod sufitem Może jutro od rana![]() Cytat:
Cytat:
Wydawało mi się, że w sposób w miarę obiektywny i z dystansu wypowiadam się o polskich szpitalach... Jeśli kogoś przeraziłam albo wystarszyłam, to przepraszam. Lepiej się już powstrzymam od dyskusji o porodach Natomiast zarzut negowania innych metod oraz podejrzenie o hierarchizowanie matek wg sposobu rodzenia serdecznie sobie wypraszam. Uważam, że każda kobieta powinna mieć wolny wybór - jak i gdzie urodzi. Kluczem dla mnie jest stworzenie kobietom opcji, a niechaj decyzję podejmują same wg swoich odczuć, potrzeb i kryteriów! No i nie mnie oceniać, kto z nas słaby, a kto silny... ---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- A dla strapionej Fasoleczki Los się odmienia, taka jego uroda
__________________
till the sunlight burns a happy whole in your heart |
|||
|
|
|
#4505 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Myśle ze wyczerpalyśmy tworczo temat i lepiej go w tym momencie zakonczyć W koncu rozmawiamy o dniu urodzin naszych kruszynek i do konca zycia ten dzien bedzie dla nas swiętem i czyms przyjemnym ![]() Karamari ja ci oczy teraz zamydle moja Werka , w niedziele robiłam fotki... motyw przewodni wyszedl cos ala Zosia z "Pana Tadeusz" bo Wera goniła kaczki i kury po podworku mojej siostry, a dziewczyna na moim starym watku stwierdzila że jej sie przypomnial "na glowie kwietny ma wianek, w reku zielony badylek, a przed nia biezy baranek, a nad nia leci motylek..."
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi
Edytowane przez Tysiak7 Czas edycji: 2009-08-17 o 22:11 |
|
|
|
|
#4506 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Witam serdecznie
Cytat:
Cytat:
GRATULUJĘ SPRZEDANEGO MIESZKANKA Cytat:
![]() Zupełnie tak samo było u mnie po urodzeniu synka Też się martwiłam jak to będzie pierwszej nocy jak będę się opiekowała sama synkiem, ale nie było tak źle Dziwczyna leżąca ze mną pytała się mnie rano czy mój synek wogóle się w nocy budził, bo wogóle go nie słyszała taki grzeczny był Potrafił 5 h przespać - leniuszek mały. Cytat:
__________________
Jesteśmy małżeństwem Mój synek - Szymon Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png |
||||
|
|
|
#4507 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Korzystając z chłodniejszej nocy, wzięłam się za pracowanie ciuchów, w tym także pościeli dla syna. I już wiem o czym pisałyście - to rzeczywiście jakaś katorga. Ale muszę to dziś skończyć, bo jutro w dzień zapewne rozpłynę się przy tej temperaturze. Więc wracam do mojej deski, mojego żelazka i sterty ciuchów (czuję się jak damska wersja Markiza de Sade )Czy któraś w Was kupiła może chusteczki nawilżające Pampers ![]() Chodzi mi konkretnie o te: http://dino.sklep.pl/nowy/chusteczki...72-p-1167.html w netto widziałam dwie paczki za 11 zł. (cena wydaje się b. korzystna) i zastanawiam się czy kupić, czy nie ![]() Tysiak, córeczka słodka )---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ---------- Cytat:
Poza tym na początku ciąży miałam niezłe zatwardzenie i nabawiłam się hemoroidów, co prawda nic mnie nie boli, i w ogóle mi to nie przeszkadza ale boję się, ze po porodzie coś może się z tym stać ale to chyba nie ma związku z tym czy będą robić lewatywę czy nie Jeśli chodzi o załatwianie "tych rzeczy" to ja jestem z tych co systematycznie codziennie, jak w zegarku z rana (poza przejściowymi problemami) dlatego wolałabym rodzić wieczorem oj chyba odpuszczę już te prasowanie... Edytowane przez sorejna Czas edycji: 2009-08-17 o 23:08 |
||
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4508 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 247
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Jakoś udało mi się nadrobić zaległości - czytam od 5 rano...
Po ostatniej wizycie u lekarza nie czuję się specjalnie podbudowana. Następną wizytę mam dopiero za 3 tygodnie a to już 9 miesiąc więc jak dla mnie to za duży odstęp. Chyba zaczyna się u mnie panika przedporodowa. Precious ja słyszałam że tą herbatkę z liści malin powinno się zacząć pić od 34 tc. Ja jestem już w 35 tc ale też się boję żeby za szybko nie zadziałała dlatego zacznę pic w 37 tc. Poprzedni poród miałam po terminie i indukowany i teraz bardzo chciałabym tego uniknąć. Miss.Hot ja ostatnio kupowałam karnisze w Leroy Merlin - mają duży wybór i rozpiętość cenową. Sweetpinky to baaardzo szybko udało wam się sprzedać mieszkanie. My sprzedawaliśmy 1,5 miesiąca i uważam że to krótko ale obkleiliśmy ogłoszeniami chyba pół miasta. W necie niektóre ogłoszenia są już od 2 lat, ciężko sprzedać teraz mieszkanie bo jest dużo nowych - deweloperzy nabudowali za dużo.
|
|
|
|
#4509 | |||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
A co do lewatywy ... miałam zamiar zakupić taką do domowej roboty, żeby sie juz w domku przygotowac. Ale sama nie wiem, czy to bedzie dobre wyjscie. A kupa przy porodzie ... nie moge sobie tego wyobrazic. Wiem, ze jak moja ciocia rodzila kilkanascie lat temu i jej sie zdarzylo, to chyba nie bylo wielkich problemow ze strony poloznych ... Bede rodzic z mama i mam nadzieje, ze przy porodzie bedzie mnie wspierac i udzielac cennych wskazowek ... takze tych zwiaznych z kupa ![]() Dzisiaj juz mi lepiej ... to chyba hormony takie akcje sobie urzadzaja mam nadzieje, ze juz niedlugo to potrwa!Cytat:
![]() Już po sniadanku ... myślę, co by tu robić ... i to bedzie kolejny z dzien z tych ... o boze jak mi się nudzi ![]() ---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ---------- Cytat:
wiec co do tych, to nie mam pojęcia ... moge tylko powiedziec, ze trzeba uwazac z chusteczkami z huggies (bo nie wszystkie się nadają) jedne są bardzo słabo nawilżone, a któreś jeszcze strasznie mocno pachną (aż dorosłemu niedobrze) ... nie wiem, które sama wolałam nie sprawdzać.
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ... ![]() 111 dni bez słodyczy 111 dni bez fastfoodów 111 dni systematycznych ćwiczeń 111 dni wytrwałej diety 111 dni i będzie OKEJ |
|||
|
|
|
#4510 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cześć
Dziś chłodniej u nas, rano nawet deszcz padał, ale cieszę się, bo całkiem dobrze się czuję po wczorajszym upale Cytat:
A nie muszę mieć aż takiego "wypasionego" póki co, dlatego kupuję taki powiedzmy "zwykły", który do wszystkiego będzie mi pasował Dziewczyny polecacie Casto - ale u nas akurat nie ma ich sklepu
__________________
|
|
|
|
|
#4511 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Eeee tam, fajniutki domek Lenki Cytat:
Już kombinuję jakie szybko działające środki sobie zaaplikowac przed udaniem się do szpitala (bo lewatywy to nie umiem )Rany też miałam taki okres... tak paliło, ze aż łzy mi nieraz w oczach stawały i też- cały dzień, a w nocy 2 razy mocniej. Zobojętniacze pomagały tylko na chwilkę.... Teraz mi przeszło, czasem w nocy trochę mnie męczy, ale już nie tak jak przez ostatni miesiąc. Cytat:
Piję już drugi tydzień, walę wiesiołka i skurcze się zmniejszyły. Sprawę z posiewem, która spędzała mi sen z powiek załatwiłam wczoraj z położną. W przychodni przyszpitalnej to kosztuje 27 zł, a spokój jakby nie było bezcenny. Idę dziś przed szkołą rodzenia oddac próbkę, a wyniki odbierze już położna. Założyła mi wczoraj już dokumentację szpitalną. Podpisałam całą masę "wyrażeń zgody" na przeróżne ewentualne "koszmarki", oraz na ZZO. Przynajmniej papierologia mnie już na Izbie ominie. Edytowane przez Foka29 Czas edycji: 2009-08-18 o 07:16 |
|||||
|
|
|
#4512 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
dzięki Dziewczyny
![]() dziś idę odwiedzić swoją pracę, ciekawe jak zareagują ![]() Wy tak piszecie o tych kupach podczas porodu a mnie ostatnio dopadła panika, co by było jakby nie mogli mnie dobudzić po tej narkozie
__________________
♥ |
|
|
|
#4513 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
nawet takich mysli nie bierz pod uwage
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ... ![]() 111 dni bez słodyczy 111 dni bez fastfoodów 111 dni systematycznych ćwiczeń 111 dni wytrwałej diety 111 dni i będzie OKEJ |
|
|
|
|
#4514 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Cytat:
![]() więc gdzies to w genach zaowocowało taki aniołkiem![]() Cytat:
a o 3.30 wstałam na sisiu i juz nie zasnełam chyba pojde w południe na drzemke z corką![]()
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi
Edytowane przez Tysiak7 Czas edycji: 2009-08-18 o 07:42 |
|||
|
|
|
#4515 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Wczoraj kupiłam co trzeba ale kurde no nie wiem czy już zacząć pić? W sumie fajnie by było gdyby udało mi się wytrwać przynajmniej do 7 września bo wtedy otwierają "mój" szpital. A ile razy dziennie pijesz ten napar i w jakich ilościach? I w jakich dawkach zażywasz wiesiołka? Konsultowałaś to może ze swoim lekarzem lub położną? ---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ---------- Cytat:
Ja miałam zabieg wyłyżeczkowania macicy po poronieniu pod narkozą i nawet mi przez myśl nie przeszło że mogłabym się nie obudzić . Oni dają taką malutką dawkę że po zabiegu budzisz się w przeciągu 5 minut. Nie ma się czego obawiaćDziś zaczynamy 36 tydzień ![]() ![]()
__________________
Michalinka jest już z nami Edytowane przez margolcia1006 Czas edycji: 2009-08-18 o 07:51 |
|||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4516 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
__________________
69 będzie 54 kiedyś napewno ... ![]() 111 dni bez słodyczy 111 dni bez fastfoodów 111 dni systematycznych ćwiczeń 111 dni wytrwałej diety 111 dni i będzie OKEJ |
|
|
|
|
#4517 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Położna wypowiedziała się jak najbardziej na plus - że to super i och i ach - "same miody", a lekarz bez entuzjazmu stwierdził, że mam sobie pic jak mam takie zyczenie i wzruszył ramionami. Codziennie z rana zalewam wrzątkiem 3 czubate łyżki suszonych liści w półlitrowym kubku. Parzę pod przykryciem i popijam sobie po trochu przez cały dzień (czyli jak mi się przypomni )Wiesiołka biorę firmy GAL - sporo tańszy od rozreklamowanego Oeparolu, a zawiera dokładnie tyle samo NNKT w jednej kapsułce. Biorę go 3 x 2 tabletki razem z posiłkiem, żeby się lepiej wchłaniał. |
|
|
|
|
#4518 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
cześć mamusie
ja wpadłam się przywitać, zaraz będę nadrabiać, co tam natworzyłyście zostało nam równiutko 5 tygodni ![]() wczoraj zakonczyliśmy zakupy, jeszcze tylko czekam, aż frida przyjdzie pocztą i jak na razie to mam nadzieje, ze mamy to co potrzebne na początek ide Was czytać ---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ---------- po pierwsze dziękuję wszystkim za gratulacje (jak kogos pominęlam to proszę się nie gniewać) Cytat:
a na pewno kazda z nas choc na chwilkę się nad tym zastanowi Cytat:
my tez tak bedziemyu się wgapiac w nasze kruszynki i po co nam będzie TV wtedy - po nic ![]() Cytat:
nie mysl tak o sobie - nie wolno Ci !!!!!!!!!!! buziaki dla Was wszystkich
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
|||
|
|
|
#4519 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
__________________
♥ |
|
|
|
|
#4520 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Dzięki za instrukcję Ja kupiłam ten droższy innego nie mieli...
__________________
Michalinka jest już z nami |
|
|
|
|
#4521 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Hej mamuski, ja normalnie mam już dość czuje się jak bym całą noc gdzieś balowała, obudziłam się o 2 w nocy i było mi duszno normalnie musiałam posiedzieć na balkonie żeby mi przeszło później 4 razy siku i 6 razy wstałam napic się
na koniec padał deszcz i grzmiało, mówie do mojej siostry że ja już sie wprawiam do wstawania w nocy do małej.Miałam zdjęcia wstawić ale coś nie moge :/ oj ciężki dzisiaj dzień się zapowiada.
__________________
|
|
|
|
#4522 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Tysiak-Wera super wgląda.
Cytat:
![]() Cytat:
To takie wysokie krzesło np.barowe albo fryzjerskie
|
||
|
|
|
#4523 | ||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Dzień dobry przy porannej kawce
mamy dziś śliczną pogodę i kaszel mnie nie męczy , a już miałam do lekarz dzwonić, chyba się wstrzymam... dziś mam ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia Cytat:
bo miałam wrażenie , że mi wkładasz w usta słowa, których nie powiedziałam. ![]() Cytat:
Cytat:
pomyśl sobie, że każdy cięzki dzień przybliża cię do narodzin Julitki i już niedługo będziecie we dwie. a samotnym macierzyństwem się nie przejmuj, masz rodziców, którzy pomogą, a ty sobie świetnie dasz radę. i wiesz co.... mój ojciec to był kawał .......*****.... i dużo bym dała, aby moja matka go nigdy nie poslubiła, wiele by sobie i mi oszczędziła. Ja cię podziwiam , Fasoleczko i wiem, że będziesz super mamusią! Cytat:
a na zdjęcia czekam ![]() a kiedy Twój mąż wraca? Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
u nas wogóle nie robią lewatywy ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
PS: Tysiak, cytuję książkę, nie żeby umocnić moje opinie, ale żeby się podzielić niezwykłym podejściem i myslę, że informacjami, których nawet kobiety , które rodziły nie znają- książka jest niesamowita i przełomowa, myslę, że kobietom- czy w domu czy w szpitalu - byłoby łatwiej rodzić znając cały mechanizm pod tym kątem. są tam piękne historię, które niejedną z nas podniosłyby na duchu. a chyba tego nam głównie trzeba.amen.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
||||||||||
|
|
|
#4524 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Dziewczyny ile pijecie kaw dziennie? Moja ginka uważa że 1 filiżanka to max ale czasami mam takie dni że potrzebuję wypić drugą filiżankę (jestem niskociśnieniowcem) i od czasu do czasu się skuszę ale potem mam mega wyrzuty sumienia
__________________
Michalinka jest już z nami |
|
|
|
#4525 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
piję dziennie jedną kawę - tylko i wyłącznie rano. czasem mam tak jak ty, że czuję spadek ciśnienie , ale zamiast kawy wtedy staram się jakoś inaczej się ożywić, zjeść owocka, czekoladę, wypić herbatkę, ewentualnie oszukuję mózg i piję kawe bezkofeinową . a czasem faktycznie zdarza mi się wypić drugą kawę, ale to bardzo rzadko. moja teściowa mówi: lepiej kawa niż ból głowy i paracetamol. nie miej wyrzutów sumienia. staraj się ograniczać ale raz na jakiś czas to nie zbrodnia , wydaje mi się...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#4526 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Hej
Czytam Was od 40 min, ale nadrobilam ![]() Zaraz wylaczam ten pozeracz czasu, bo jeszcze mam dzis duuuuzo pracy i w domu i w ogrodku . Chyba tez mi sie wlaczyl syndrom wicia gniazda ![]() Co do zgagi mam ja juz codziennie niestety z reguly po slodkim (ale jakos nie moge sie powstrzymac, zeby czegos nie zjesc ) i jak sie chylam np. sprzatajac . Nie wiem jak jest do konca z tym koopkaniem przy porodzie u nas w szpitalu, ale na jakims tutejszym forum znalazlam, ze daja cos, zeby sobie samemu zaaplikowac w WC . Mam nadzieje, ze u nas tez![]() Ale wiecie jak jest z informacjami na forach, czytalam, ze pokoje maja byc drogie, ale u nas okazalo sie, ze ceny sa przestepne , wiec wszystko wyjdzie w praniuNie bede sie rozpisywac co do porodow w domu, bo mnie nie przekonuja i nie wiem czemu niektore dziewczyny na tym forum czuja sie gorsze rodzac w szpitalu , ja czuje sie odpowiedzialna za moje malenstwo i chce nas maksymalnie zabezpieczycPrzyslowie "jesli wejdziesz miedzy wrony, musisz krakac jak i one" mnie na pewno nie dotyczy ![]() Porod w domu nie zawsze bezpieczny ![]() Wrocil TZ wiec uciekam , moze zajrze wieczorkiem jak znajde chwilke
|
|
|
|
#4527 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
Mnie duszności męczą rano - tak, że nie mogę nic robić, bo aż ręce mi się trzęsą od braku powietrza Właśnie niecałą godzinę temu tak miałam - musiałam się położyć, aż w końcu przysnęłam i teraz już trochę lepiej ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#4528 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
teraz z kolei na przykład odrzuca mnie od szynek serów itp... kanapki to tylko z dżemem bym mogła jeść i nutellą... ![]() mój mąż wyczytał ostatnio , że jak mi wróci ochota na to, od czego mnie teraz odrzuca to znaczy , że poród się zbliża...i teraz codziennie pyta czy mam ochotę na kanapkę z wędlinką
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#4529 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Cytat:
pozatym moja przyjaciolka bedac w ciazy 2 razy pila nawet 3 kawy a jej coreczki rozwijaly sie w jej lonie wzorowo i teraz tez sa sliczne i zdrowe.
|
|
|
|
|
#4530 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
|
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. III
Witam, Witam
Ja tylko na chwilkę. Mój mąż ma urlop, więc kupujemy, kupujemy, kupujemy... Na wszystkie dołki, depresje i złe humorki wklejam link do fajnych opisów porodów na wesoło: http://www.babyboom.pl/forum/ciaza-p...a-wesolo-7030/. Pisalam pare dni temu o mojej "depresji przedporodowej" a potem weszłam na tą stronkę i jakoś tak mi sie lepiej zrobiło. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:41.




w skrocie:
Ja nie odradzam ci porodu w domu z resztą jak sama wspominalas jestes w takim kraju gdzie to standard i nie przytaczam jakis negatywnych wypowiedzi na ich temat i bron boze nie strasze. Postaw sie na naszym miejscu dla nas standardem sa porody w szpitalu i tego się trzymamy. .. mam nadzieje ze to koniec w tym temacie bo ciagle odbijanie pileczki robi sie nie mile... zarzućmy temat, kazy rodzi tak jak uważa czyli najlepiej dla siebie i swojego dziecka i to kazdego indywiualna sprawa. Amen.


Na szczęście w szpitalu w którym mam zamiar rodzić robią lewatywkę na izbie przyjęć więc mam nadzieję że ominie mnie ta "przyjemność":rolleye s:


Może jutro od rana












