Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[wersta]

Sosna wyluzuj, od brudnego s.racza nikt nie umarł
też cokolwiek mogę zrobić jak hrabina śpi lub idzie z tatą na spacer/konie/plac zabaw

[Kasiulka22]

Napisane przez Sosnowa

Czy to ja jestem jakąś królową nieudolności, czy to każda tak ma? mam wrażenie, że żyję w ciągłym bajzlu. Już pal licho porozwalane zabawki i klocki, ale ja nie mam kiedy posprzątać w kuchni, porządnie łazienki wymyć młoda jak nie śpi, to łazi za mną.... bo ją akurat interesuje to co mnie - pralka, kuchenka gazowa itepe... no nie da się zrobić porządku

Kochana ja tak mam od zawsze. Z Olą na rękach robię herbatę, kroję cytrynę, kromki, myję butelki, nastawiam pranie itp. To jest dopiero patologia

[ver_ona]

ja wlasnie, zeby powyciagac naczynia ze zmywarki i zmyc podlogi wlozyllam mloodego do lozeczka...tylko co z tego, jak prawie z niego wylecial!
teraz klade go spac, bo chcialam knedle zobic, musze sie pozbyc sliwek..na szczescie nie ma problemu z zasypianiem i zaraz lece do kuchni

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Kasiulka22

Kochana ja tak mam od zawsze. Z Olą na rękach robię herbatę, kroję cytrynę, kromki, myję butelki, nastawiam pranie itp. To jest dopiero patologia

Na serio Ci wspolczuje. Na wakacjach bylismy ze znajomymi i ich dziecko caly czas plakalo, jak mama gdzies odeszla. Normalnie horror! Ona wychodzila do wc i byla ogromna afera! dla nas to byl koszmar...caly czas placz i tylko cyca,a on ma 16 mies.

[Cestia]

Sosnowa, miałam to samo Ale ostatnio stwierdziłam że pierniczę! TŻ dostaje młodą, zamykam im drzwi do pokoju i sobie sprzątam, albo jak położę już młodą spać to wtedy. Do tej pory byłam straszną pedantką, a od kiedy mam dziecko to w mieszkaniu był wieczny syf. A, no i odgrodziłam sobie kuchnię pudłami (takimi Ikeowskimi w których są ciuchy właścicielki mieszkania), jak na razie starcza, a mój tata robi już bramkę. Matyldzie w kuchni mówię stanowcze nie

Brawa dla Borysa Mati jak na razie mówi ee jak widzi nocnik albo jej się pytam czy robi kupę... jeszcze sama nie woła.

[ver_ona]

Napisane przez Cestia

Brawa dla Borysa Mati jak na razie mówi ee jak widzi nocnik albo jej się pytam czy robi kupę... jeszcze sama nie woła.

ja mam nadzieje, ze to to, ostatnio wolal i nie zczailam i zrobil w pampa

[Mała75]

baby, horror i masakra normalnie noc tragiczna bo KATAR
wstawalam co chwile bo nie mogla spac, charczala jak gruzlik, 2 razy odwazylam sie uzyc fride ale jej spazmy doprowadzaly mnie do obledu...po 10 razie stracilam rachube
teraz poszla spac ale przedtem 20 minut wycia przez fride chlipala mi bidula w rekaw i nie moglam jej odkleic...
ja oczywiscie jak zombie laze na automatycznym pilocie
kawa nie pomaga

[Sosnowa]

Napisane przez wersta

Sosna wyluzuj, od brudnego s.racza nikt nie umarł
też cokolwiek mogę zrobić jak hrabina śpi lub idzie z tatą na spacer/konie/plac zabaw

Napisane przez Kasiulka22

Kochana ja tak mam od zawsze. Z Olą na rękach robię herbatę, kroję cytrynę, kromki, myję butelki, nastawiam pranie itp. To jest dopiero patologia

Napisane przez ver_ona

ja wlasnie, zeby powyciagac naczynia ze zmywarki i zmyc podlogi wlozyllam mloodego do lozeczka...tylko co z tego, jak prawie z niego wylecial!
teraz klade go spac, bo chcialam knedle zobic, musze sie pozbyc sliwek..na szczescie nie ma problemu z zasypianiem i zaraz lece do kuchni

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------


Na serio Ci wspolczuje. Na wakacjach bylismy ze znajomymi i ich dziecko caly czas plakalo, jak mama gdzies odeszla. Normalnie horror! Ona wychodzila do wc i byla ogromna afera! dla nas to byl koszmar...caly czas placz i tylko cyca,a on ma 16 mies.

Napisane przez Cestia

Sosnowa, miałam to samo Ale ostatnio stwierdziłam że pierniczę! TŻ dostaje młodą, zamykam im drzwi do pokoju i sobie sprzątam, albo jak położę już młodą spać to wtedy. Do tej pory byłam straszną pedantką, a od kiedy mam dziecko to w mieszkaniu był wieczny syf. A, no i odgrodziłam sobie kuchnię pudłami (takimi Ikeowskimi w których są ciuchy właścicielki mieszkania), jak na razie starcza, a mój tata robi już bramkę. Matyldzie w kuchni mówię stanowcze nie

Brawa dla Borysa Mati jak na razie mówi ee jak widzi nocnik albo jej się pytam czy robi kupę... jeszcze sama nie woła.

Baby, jak dobrze się czasem pocieszyć

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Wiecie, bo Łuśka jest dość odporna na brak mnie - gdy siedzę w pokoju, to sobie idzie gdzie chce. ALE kiedy potrzebuję coś zrobić w kuchni, to przecież nie można sobie podarować zbadania nieznanych terenów.... podobnie w łazience. Chcę pralkę załadować, to młode próbuje dostać się do kibla.... grrrr

[Kasiulka22]

Maluśna współczuję kochana katar to największe dziadostwo na świecie!

A wiecie moja córa śpi już ponad 2 h... dżizas jakbym miała tak codziennie skonałabym z dobrobytu

[Mała75]

Kasiulka - no teraz chyba taki czas bo full dzieciakow z gilami lata...A Ola jak dlugo juz sie meczy? bo chyba nie jestesmy same z problemem, jeszcze chyba Piter zasmarkany
No i brawa dla Olci, ze tak komarzy jakby jej tak zostalo to gicior, mamuska oddech zlapie i skona z dobrobytu

wczoraj usilowalam poszukac jakis bluz-kurteczek takich cieplych misiowatych na all i kurna nie wiem co z tymi rozmiarami? patrzylam na 80 i niekotre to dlugoscia jak kurteczka Majoslawy z rozmiaru 0-3 miechy no chyba ledwo do pasa by byla...no a z kolei 86 to strasznie dlugie rekawy maja

[Kasiulka22]

Napisane przez Mała75

Kasiulka - no teraz chyba taki czas bo full dzieciakow z gilami lata...A Ola jak dlugo juz sie meczy? bo chyba nie jestesmy same z problemem, jeszcze chyba Piter zasmarkany
No i brawa dla Olci, ze tak komarzy jakby jej tak zostalo to gicior, mamuska oddech zlapie i skona z dobrobytu

wczoraj usilowalam poszukac jakis bluz-kurteczek takich cieplych misiowatych na all i kurna nie wiem co z tymi rozmiarami? patrzylam na 80 i niekotre to dlugoscia jak kurteczka Majoslawy z rozmiaru 0-3 miechy no chyba ledwo do pasa by byla...no a z kolei 86 to strasznie dlugie rekawy maja

Maluśna Oli już dużo lepiej, dziś nie odnotowałam gila. Wczoraj jeszcze trochę szurało jej w nosku, ale dziś cisza na planie Kurdę idę sprawdzić czy żyje bo dalej śpi

A co do kurteczek to faktycznie normalnie kosmos z wymiarami! Maluśna ja bym wzięła z długimi rękawami bo je zawsze możesz podwinąć, a jak Majeczka wystrzeli z rośnięciem to będziesz mieć akuracik

[wersta]

Sosna wypisz wymaluj jak u mnie jak nie robię nic ciekawego, to ma zajęcie. nie daj bóg zacznę robić cokolwiek w czym nie chciałabym pomocy bobasa-zjawia się w sekundę. nawet po kryjomu się nie da, bo ma chyba 6ty zmysł węszenia psot

[Sosnowa]

Napisane przez wersta

Sosna wypisz wymaluj jak u mnie jak nie robię nic ciekawego, to ma zajęcie. nie daj bóg zacznę robić cokolwiek w czym nie chciałabym pomocy bobasa-zjawia się w sekundę. nawet po kryjomu się nie da, bo ma chyba 6ty zmysł węszenia psot

[Mała75]

laski, mam to samo nawet jak sie wymkne cichaczem do kuchni to po chwili odkrywa, ze mamusi nie ma w pokoju (chociaz do niczego nie bylam jej potrzebna ) i leci do kuchni a ja nie mam drzwi, wiec nie moge sie przed nia ukryc

[Kasiulka22]

Wstała Mam już michę zupy i będę wprowadzać

[dorbar]

Witajcie Lasencje.
Nie pokazywałam się prze pare dni i naskrobałyście sporo.
Alicji kolejny ząbek zaczyna wychodzić i nie które dni były masakryczne, ale wczoraj dla odmiany zjadła cały obiadek bez problemu

Napisane przez Mała75

ja tez daje malej cebion, 5 kropli wieczorem no i wit. D3 chociaz ostatnio Anisia chyba pisala, ze lekarz mowil, ze latem nie trzeba

Napisane przez kristi75

co do wit D3 to jest to sprawa indywidualna bo jedna dzieciom wystarczy letnie słoneczko a inne dzieciaczki muszą mieć jeszcze więcej tej wit D3 i trzeba dodatkowo podawać w kropelkach

no własnie sprawa z witaminkami jest indywidulna, zalezy od organizmu. Ja Ali dawałam cały czas jedna kapsułkę witD, ale od ostatniej wizyty u pediatry (byłam bo chciałam skierowanie do ortopedy ze wzgledu na nóżi Ali) daje jej zwiększona dawkę. Ala dostał też skierowanie do poradnimetabolicznej by sprawdzic, ze organizm właściwie wchłania witD.
Po za tym Ala dostaje 2*ketofilen(czyjak to się pisze) to jest na alergie i jeszcze przez 2 miesiące ma dostawać probiotyk.

Napisane przez Mała75

no nic, przyjdzie lazic w sniegu i zimnicy zeby w domu nie oszalec

nawet nie próbuje sobie tego narazie wyobrażać.

Napisane przez Sosnowa

no jakbym miała dużo kasy, to pewnie też bym dużo częściej kupowała ciuchy - dla mnie to tez przyjemność. Ale uważam, że po prostu nas na to nie stać, żeby mała chodziła po domu w sukience h&m czy czymś w ten deseń.

też tak uważam

Napisane przez Anisia25

co do ubranek to ja kupuje na allegro uzywki, czesto C&A, Qubus, Smyk, H&M, Reserved, nie przeszkadza mi to, ze uzywki jakos porzadna, wiec nie poniszczone

mi używki też nie przeszkadzają, ale nie mam nawet czasu (nie wspominam o cierpliwości) by na allegro szukać.

Napisane przez Anisia25

hmm tez dobra opcja najwazniejsze by mialy dziury na nogi

no to podstawa, nie wyobrazam sobie by Ala latała w takim kombinezonie z nóżkami zaszytymi.

Napisane przez jowisz

si si, jeśli bym kupowała 2-częściowy to spodnie na szelkach wysoko zabudowane

Napisane przez kristi75

a ja myślę kupić taki komplecik spodnie na szelkach z kurteczką bo to zawsze dłużej ponosi a kombinezon szybko się robi maławy

mi się też podobają te 2-częściowe i taki chcę kupić.

Napisane przez Kasiulka22

Znalazłam siakiś kombinezon Wojcika na All, akurat ten mi się nie podoba, kosztuje niecałe 400 zł! Bez jaj to czuję, że kupię jakiś ładny w normalnym sklepie, coccobello czy coś

400

[kristi75]

Napisane przez ver_ona

słoneczko? u nas średnia dzisiaj pogoda, ani słońca, ani za ciepło.
bylismy juz pobrac krew mlodemu, bo w czwartek do alergologa idziem i musi miec wyniki. powinnam tez zrobic badanie kasztana, ale cholera jak? jak robi po poludniu, to przecie nie wloze tego do lodowki, zeby na nastepny dzien rano zaniesc!

mnie kiedyś powiedziała pielęgniarka że może być z poprzedniego dnia tylko trzeba od razy włożyć do lodówki bo wiadomo że dziecko nie zrobi na zawołanie rano kupki
dorosły ma problem zrobić na zawołanie a co dopiero dziecko


ja miałam iść jutro na szczepienie ale teraz to już nie wiem czy mam iść bo karolek znów ma malutki katarek tzn coś tam potrochu mu cieknie z nosa a w nocy troszkę mi pokaszlywał a dziś ok. południa też zakaszlał a co bedzie do jutra
co mu mogę dać by go uchronić przed chorobą
do tej pory to mu pomagało jak mu dawała 1 rutinoskorbine wieczorem ale 2 w ciągu dnia to chyba by miał za dużo - jak myślicie


dorbar mam nadzieję że z nóżkami Ali będzie wszystko dobrze


co do sprzątania to ja ostatnio się też nie wyrabiam
a Karolek to by najchętniej robił wszystko to co ja jak wyciągam ze zmywarki to on wisi na niej i też musi wyciągać
jak idziemy do łazienki to ulubiona zabawka to szczotka do wc i sprawdzanie co ciekawego jest w wc
io tak jak u was jak mam czas i siedzę i patrzę na niego to sdię zabawi ale jak tylko chcę mu uciec by coś szybko zrobić to zaraz jest koniec zabawy i leci do mnie a jak nie może to w płacz

co do liczenia do 10 to umnie to nie daje rezultatu bo ja bym musiała liczyć na okrągło a też jestem z tych nerwowych
ostatnio to nawet aż za bardzo i zastanawiam się czy nie kupić sobie czegoś ziołowego na uspokojenie bo czasem to wysiadam psychicznie
i często się to odbija jak nie na dzieciach to na bogu winnego tz jak wraca z pracy zamiast go witać w sex bieliźnie to ja z dziubem wylatuję na niego

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

veronko zapomniałam jeszcze napisać że łóżko jest na oko dość fajne i nie drogie
ale ono jest już takie normalne tzn jak do większego dziecka i na pewno będziesz chciała żeby mu dłużej posłużyło
to może mu kupisz też z takich ale większe i szersze bo one jest strasznie wąskie bo tylko 70 cm to tak prawie jak łóżeczko
a z takich łóżek dziecięcych to są już na 80 i nawet 90 cm

a jak teraz kupisz małe to za 2-3 lata będziesz musiała go znów wymieniać

przepraszam że się wtrącam ale ja przynajmniej patrze z tej strony ekonomicznej by było na jak najdłużej za prawie te same pieniążki

[Mała75]

palne se w leb siedze do wieczora sama z chorym wyjcem z gilami do pasa tz wpadl na obiad i od razu pojechal spowrotem do pracy, bedzie wieczorem
mloda obiadu nie tknela ale to akurat zadna nowosc nie pojmuje czemu ona nie chce jesc zrobilam jej makaron z sosem pomidorowym-pyszny, sama zjadlam

Jowisz - lacze sie w bolu bo dzielisz moj los

aaa, laski jest ten slynny odcinek o blondziach-blacharach w rozmowach w toku juz kwicze z pierwszej idiotki a bedzie jeszcze lepiej

[anka1900]

hej
dzięki Mała za przypomnienie bo bym ominęła wielkopne Rozmowy w Toku
ostatnio czytałam, że w takich bardzo intymnych programach biorą udzał ludzie co maja wielkie parcie na szkło, chcą sie za wszelką cenę pokazać w tv, normalnie myślący człowiek raczej nie bedzie rozpowiadał wszem i wobec, że mężowi nie staje juz od roku, a żona poszła w tango z sąsiadem

[marticia]

Przyszlam sie tylko przywitac
zaraz sobie poczytam co popisalyscie, Mala czytalas przepis na salatke? zrob mowie Ci, pyszna

Mlody dzis dostal syropek na kupke..jej takich przebojow to ejszcze nie mielismy.

U nas w koncu chlodniej, nie moglam se doczekac deszczu, upaly zaczely mnie bardzo meczyc.

Dostalam darmowe bilety na targi miedzynarodowe, kobiety mowie Wam jakie fajne, malego musimy wziac ze soba, nic bedziemy interesy zalatwiac na zmiane, mam nadzieje, ze bedzie sie dobrze sprawowal.

Veronka dzieki za zaproszenie do Wrocka. Kiedys jak jechalismy do Polski to do Wroclawia i tam zatrzymalismy sie na pare dni, a pote do domciu. Bylo super

Laski, a czy Wy nie czytacie tego co pisze? no to powtorze pytanie:
poleccie mi jakies fajne poslkie filmy, jakie moge zobaczyc on line
Z gory dziekuje za odpowiedz

[Mała75]

Marti - czytalam przepis mam zapisany i zrobie przy najblizszej okazji, tym bardziej, ze uwielbiam tunczyka a ta ziemniaczana co robilas przy taboretowej to jaka?
ja ci nie polece zadnych fimow co mozna ogladac on line bo nie ogladam nie mam nawet czasu obejrzec filmu w tv-raczej rzadko. juz predzej odcinek serialu raz na tydzien, haha

mloda ma chyba temp ale mam tak popierdzielone termometry w chacie, ze na jednym pokazuje 38,5 a na drugim 37 oba elektroniczne, chyba do
jutro mnie czeka wizyta u lekarza...mloda apatyczna, lazi za mna, ciagle chce na rece tuli sie i jakas dziwna jest...

[poulette]

Hej laski,
u mnie caly czas rodzice. Dogadzaja mi.... szczegolnie mama kulinarnie oczywiscie. Wszystkie zachcianki kobiety ciezarnej sa spelniane.... !

W piatek pierwsza wizyta u lekarza, zdam potem relacje.
Grypa do nas jeszcze nie dotarla, ale cos czuje ze sie zbliza wielkimi krokami.
Mdlosci troche mniej.

Ja tez nie moge nic zrobic jak Gino nie spi, wiec witam w klubie.

[Cestia]

Marti oczywiście, że czytamy kochana tylko w polskiej kinematografii ostatnio nic ciekawego się nie wydarzyło... a przynajmniej ja nie kojarzę

Tak nawiązując do tego "pomagania" dzidziolowego... myślałam że dziś zdechnę ze śmiechu. Jak byście zobaczyły, jak Mati mi pomagała nosić ciuchy z suszarki (z balkonu) do jej pokoiku No komedia. A najlepsze jest to że tak się dziecko zaaferowało, że nie dało sobie przegadać że ciuchów tatusia i mamusi już nie trzeba tam nosić. I nosiła wszystko sapiąc przy tym (bo te nasze już nie takie lekkie) Ale jaką radochę miała

[wersta]

my po szczepieniu okraszonym rykiem i grożeniem pani nonono!
waga 11kg wzrost ok 83-84, bo zbyt ruchliwa, żeby tak dokładnie no i mam skierowanie do foniatry (laryngolog), która ma sprawdzić czy wędzidełko nie jest do podcięcia a tak wsio ok, okaz zdrowia i upierdliwości

[maladT]

[Judi21_84]

Napisane przez maladT

Witam po długim poście od wizażu... przyjmiecie mnie czy będą po kątach jakieś obgadywanka??

no początek nie za dobry

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

byłam zrobić badania, wyobraźcie sobie ze dojechanie do czechowic i powrót zajęły mi prawie 4 godziny... wszędzie korki, masakierka.
W każdym razie idę jutro na 8, ciekawa jestem co i jak Pomijam ze jutro szkolenie BHP, wiec wynudzę się za wszystkie czasy...
A jak mnie Tymcio po tym czasie witał, tulił się tak słodko, taki rogal. Normalnie myślałam, że go zjem...
Zaraz kąpanko i BSZ, MJM

Żałuję że nie oglądałam rozmów w tłoku ale mnie nie było Brzudulę dzisiaj też ominęłam... Jak ja przeżyję bez moich seriali.......: D

[kristi75]

hej
maladt ja tam do ciebie nic nie mam
dawno cię nie było co tam u ciebie
muszę się przyznać że ostatnio myślałam o tobie, nie dawno miałaś sprawę czy wiadomo już coś

[Anisia25]

witaj mala

u nas nie ma obgadywanek

[afro_dyta85]

Napisane przez maladT

Witam po długim poście od wizażu... przyjmiecie mnie czy będą po kątach jakieś obgadywanka??

Nooooo....... Po takim czasie to mogłaś się chociaż wysilić i coś miłego napisać

[maladT]

[Anisia25]

Napisane przez maladT

W zasadzie to nie wiem sama czy jest sens znowu Was pokochać i przyzwyczaić się do relacji z Wami. Boję się, że znowu mnie zaboli...

ale to nie przez nas cie boli, wiec nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz?