Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[ver_ona]

Ja jezdem i niestety mamy pokoj z malym i chyba jeszcze przez jakis mies. bedziemy mieli. Z tym, ze to tez jest nasz pokoj dzienny i tv. Bo jezeli chodzi o spanie w jednym pokoju, to nie ma problemu. Dzidziol zasypia sam w lozeczku od urodzenia i spal z nami tylko jak wymiotowal ii balam sie, ze sie zadlawi...Teraz od jakiegos mies. ma wyciagniete szczebelki z lozeczka i jak sie rano obudzi to sobie wychodzi i sie bawi, albo przychodzi do nas i krzyczy AM!to zazwyczaj jego pierwsze slowa rano.
Dzis mnie dziecie ubawilo do lez. Slysze, ze cos cisza w pokoju, dziecia nie slychac. Ide go poszukac, a on w kuchni wlasnie otwiera szuflade z chlebem i wyciaga sucha bułę! hehe, nie to, zeby sie cos nudzil w kuchni i majstrowal, tylko wszedl wlasnie do kuchni i od razu do szafki gdzie jest chleb. A ta bula taka sucha byla, bo ja zostawiam zawsze, zeby miec do mielonego hihi, nadgryzl ja w 2 miejscach. Bidulek nasz taki, glodne dziecie po domu chodzi, suche bulki musi jesc

[Cestia]

hehehe Verona ładnie tak dziecko głodzić?

[ver_ona]

Napisane przez Cestia

hehehe Verona ładnie tak dziecko głodzić?

Wiem wiem, wyrodna matka ze mnie!!
Powtorzyl ta akcje juz 3 razy! Wyciagnelam juz te suche buly i wlozylam biszkopty i ciasteczka, ciekawe czy nastepnym razem je wezmie

[kristi75]

cześć wszystkim
ja tak na moment, nadrobiłam wszystko , a mało tego było bo coś się opieprzałyście , żeby dopiero napisać posta o 13 godzinie to niepodobne do was
co się z wami robi

a tak w ogóle to ubawiłam się przy tym czytaniu
ale jak doczytałam do nie posprzątanej rzezi w kroku Kasiulki to juz padłam
Kasiulka Kurteczki super już widzę jak Oleńka paraduje w tym
a co do ciuszków to ja też nie mam aż tak dużo ( jak Kasiulka ) ale wydaje mi się że dla dziewczynek to trzeba więcej ciuszków jak dla chłopców
ja tam duzo kupować nie muszę bo mam dużo po starszych dzieciach ale miło dokupić sobie od czasu do czasu jakiś fajny nowy ciuch

veronko mój Karolek to też ma duży ubaw jak dorwie jakąś suchą bułkę albo chlebek wtedy on to tak wcina choćby co najmniej kilka dni nic nie jadł

[leleth]

Napisane przez Kasiulka22

Teraz będziemy oglądać "Echo" o gościu który wyszedł z kicia i widzi jak jakiś koleś, nie wiem z naprzeciwka chyba dręczy swoją rodzinę... nio lookniemy to zobaczę czy warto

czy to jest w oryginale "disturbia"? o takim mlodym gosciu z ta opaska namierzajaca na kostce? jesli tak to mi sie bardzo podobal....

Napisane przez ver_ona

laski,ja was normalnie podziwiam z tymi ciuchami!
nie wiem, moze to z chlopakami inaczej, a moze ze mna hehe. moj ma tylko duzo szt. body bo brudzi je niemilosiernie, duzo koszulek z krotkim rekawem, troche z dlugim, i sporo spodni, ale duzej ich czesci wogole nie zalozy, bo zawsze o nich zapominam, albo mi nie pasuja i tak pozniej je odnajduje jak juz sa za male. ale te spodnie, to zazwyczaj od bratowej, po chrzesniaku moim. bylam dzis na zakupach i chcialam kupic jemu jakies bluzy, ale niet. oczywiscie same dla dziewuszek. ja chce rozpinana z kapturem i tylko takie mi pasuja, ale byla w sumie jedna ktora mi odpowiadala to w wojciku kosztowala 85zl, wg mnie to duuuza przesada, za bluze na 92cm! pogielo ich...no ale moze ludzie maja inne zdanie na ten tem. ja jej nie kupilam.
borys ma duzo butkow, ale w sumie z wiekszosci juz wyrosl, teraz ma 3 pary na teraz. no i kupilam mu nowe kapciuszki, bo juz z 3 innych wyrosl, ma rozm. 23 i sa takie fajne w "Dziecko" (bratowa mi kiedys z madziarów takie przywiozła) z gumową, miękką podeszwą i ogolnie to bylam w szoku, bo kosztowaly tylko 15zl!, a te co sprzedaja w wiekszosci sklepow, to jak stanie nimi komus na stope, to jak by jakas cegla przylozyl.
mamy tez 3 kurtki, jedna taka na teraz, jedna cieplejsza- taki sweterek z jakims misiem od srodka (dostalam) i 3 na zime
i w sumie nie wiem czy cos jeszcze potrzebne...w tych zestawach co pokazujecie to tyle rzeczy jest! normalnie nie wiem co bym z nimi robila.
musze jeszcze ze 3 pizamki kupic, bo spiochow itp to nie mamy juz od wiosny.
pozatym to taki glupi rozmar teraz jest, te niemowlece to juz takie troche malawe, a te juz dzieciece jeszcze za duze. teraz mamy 86-92, a na all gdzies znalazlam przed chwila w opisie, ze to ubranka dla 2-3 latka??

Moj ma ok 15 koszulek....15-20 bluzek z dlugim rekawem.... ok 7-8 spodenek..... dwie bluzy z kapturem..... ok 7 par dlugich spodni (2 pary dresowe reszta sztruksy lub khaki....) ....dwie koszule zapinane na guziki... kamizelka pikowana (nowa) ...jedna kurtka i dwie czapki.... i moze z 5 par skarpetek.... do tego jeszcze ok 5 par bialych body ktore uzywa jako pizamki+kilka koszulek do spania no i moze 2 pajacyki...... i tyyyyyyle.....
wczoraj pojechalismy do h&m i kupilismy mu dwie pary spodni, bluze i kamizelke bo chodzilby tylkow rzeczach z zeszlej zimy... musze mu jeszcze tylko kupic czapke i jakies buty bo ma tylko jedna pare hihi....

Napisane przez Cestia

Hej, choć pewnie już nikogo nie ma

My dzisiaj byliśmy w meblowym na obiadku, a potem mojego sprzątania ciąg dalszy (postawiłam sobie za cel, wysprzątać całe mieszkanie na błysk... tak żeby absolutnie NIC nie spędzało mi snu z powiek m.in. pozbywam się niepotrzebnych rzeczy, starych gazet, ciuchów w których nie chodzimy, jakichś zapodzianych starych kosmetyków itp Chcę wysprzątać wszystkie szafki, półki... no wsjo po prostu) pomijam fakt że nawet w niedzielę sobie nie odpuściłam (moja babcia by chyba padła gdyby wiedziała). Końca tego sprzątania nie widać, no ale może do świąt się ze wszystkim wyrobię

Co do spania z dzieckiem w jednym pokoju to... błogosławię dzień (a raczej noc) w którym odseparowałam się od wyjca Bosko mi tak. A jak może pamiętacie spałam razem z Mati, na jednym łóżku przez 9 miesięcy Nie wiem jak ja to zrobiłam

Ja tez probowalam posprzatac ale na razie stanelo na naszej sypialni - reszta domu w najblizszy czasie.... i tak przy okazji napisze wam co moj mlody dzis wymyslil.... podczas tego sprzatania odlozylam rzeczy, ktore byly na niego za male do reklamowki z zamiarem odlozenia do piwnicy... maly ta reklamowke chwycil i gdzies sobie poszedl... w miedzyczasie zaczelam poganiac tzta aby wyrzucil smieci itp...... no i wciaz szukalam tej reklamowki z ciuchami...... gdy sie zapytalam tzta on sobie przypomnial, ze widzial ja chyba w koszu.... wiec musial isc na zewnatrz i wygrzebac ze smieci odpowiedni worek haha.... a ja po przegladnieciu dokladnym rzeczy stwierdzilam, ze w sumie i tak nie ma ich po co trzymac i wyrzucilismy je kolejny raz haha... a tz sie wkurzyl bo troche sie ubrudzil grzebiac haha....

[anka1900]

cześć ludu pracujący i byczący sie jeszcze w łóżeczkach
Miki dał mi dzis popis swojego przywiązania do cycuszków, budził mi sie ze 3 razy w nocy, samo przytulanie nie pomaga, musiałam mleczarnię otworzyć, a co najdziwniejsze na kolację je tylko kaszę, wiec myślałam że juz super, bedziemy sie żegnać z karmieniem, a tu dupa w kratę
Miki śpi w swoim pokoiku, odkąd tu zamieszkaliśmy czyli jak miał 4 miesiące przetransportowałam go do osobnego pokoju, wcześniej był z nami bo to był nasz jedyny pokój dla mnie na początku to bez rewacji było, bo i tak musiałam ganiać do niego i karmić cycem, no ale był juz na swoim
a ja wczoraj przegrałam aukcję na nowy zestaw body długi rękaw na 18-24 miesiące, szkoda było mi wiecej kasy ustawiać, to sie przejechalam no nic może jeszcze cos upoluję do zimy, bo takie body to głównie używam np. w takie dni jak dzis co to sie chłodniej zrobiło, lub na wiosnę bedą jak znalazł Miki wygalantowany po domu nie chodzi, bo spodnie dżisnowe czy sztruksowe to tylko na dwór lub w gości, po domu w dresikach pomyka, wydaje mi się, że takie miękkie lepsze dla dzieci nie krępują tak ruchów

[Anisia25]

heloł

ja haruje od rana jutro jade na jakas jednodniowa delegacje i sie wkurzam bo nic nie wiem, a kazdy ma to w dupie.. a trzeba auto zalatwic i jelenia, ktory pojedzie. ja nie bede wiozla 3 doroslych chlopow bo im sie nie chce zada ruszyc

Aniu, Piter tez chodzi w bodziakach i dresowych spodniach ewewntualnie w rajtuzach na dwor zakladam mu dziny zazwyczaj lub bojówki

musze mu jakas kurtke na zime kupic... i czapencje, kombinezony mam juz dwa, no i kilka cieplych bluz

[Sosnowa]

Napisane przez Kasiulka22

To ja mam tak : stertę ubrań letnich - różności. Kupkę bodziaków, stos spódnic i spódniczek, kupkę pajaców, wielką górę swetrów i bluz, kupę dresów, stertę bluzek ale tu muszę machnąć przegląd co jest za małe. Górę rajstop (jakies 20 par) Mount Everest ze skarpetek, opaski, czapeczki, mnóstwo spodni (jakieś 20-25 par), kurtkę jesienną, puchatkowy komplet, kurtkę polarową. Teraz zamówiłam futerko, przyjedzie dresik i kukam tu jeszcze na jedną kurtkę i płaszczyk

Wow, ale Ola ma szafencję... mnie by szkoda kasy było na ciuch, który tylko kilka razy założy

Napisane przez jowisz

gdzie ty jej to zakładasz ?
ja po domu nie mam sumienia ubierać ją w spodnie typu dżins/sztruks, długa kiecka co to się ciągnie jak się nieodpowiednio usiądzie. bo sama w życiu bym tak po domu nie łaziła, musi być miękko i wygodnie do ludzi nie chodzimy więc nie mam gdzie jej wystroić, a na spacer podkurtkę to też że tak powiem bez efektu. jedynie jak do mamy pojadę,a tam rodzinka na miejscu -i mam ją dla kogo na wizyty przebierać

moja podobnie, po domu śmiga jak najmniej poubierana. W lecie w samym body zkrótkim rękawem pomykała..

Napisane przez jowisz

ale nianie elektroniczne to wszystko zapewniają

nie no,ja jestem jakaś inna, wyprowadziłam dziecko do swojego pokoju zanim na dobre skończyło 3 miesiące to wszystko widać kwestia przyzwyczajenia.

jest nas więcej, bo my się wynieśliśmy od niej, jak miała jakiś miesiąc

Napisane przez Anisia25

marti, kibicowalam naszym siatkarzom bo miszcza mamy i złoto )

o tak, mamy ,mamy

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

a, i faktycznie ten zestaw, co Jowiszowa przegrała był rewlekacyjny... kapitalne ciuchy...
ale i tak bym tyle nie dała

[anka1900]

Kasiulko
cos dla Olci na przyszłość
http://www.allegro.pl/item741294893_...a_92_98cm.html
http://www.allegro.pl/item741294089_...a_3_latka.html

[jowisz]

wysłałam małża na pierwszy spacer, chwila ciszy. młodej gotuję rosól, za jakieś 2godz. zje i do spania.potem już same będziemy bo małż zjedzie z pracy po 22.

ja już mam kolejny zestaw na oku, tylko mniejszy. chcę kupić szybciej ale chyba nie da rady. nic to, snip już ustawiony za kilka dni się pochwalę albo zaklnę
dziś też dwie aukcje się kończą wieczorem, poluję na bluzkę i spódnicę.

[wersta]

witam po stosunkowo baaardzo i wielokrotnie udanym łikendzie

ee tam mi nie żal kupować ciuszków, bo dla mnie to sama przyjemność jak taki ładny krasnal zasuwa po chałupie panie z placu zabaw rzuciły mi wazelinkę, ze zofia zawsze elegancka i zadbana i wyróżnia się na tle innych dzieci spuchłam z dumy - jak mawia Kasiulka

idę nadrabiać co żeście nawypisywały, bo tylko ostatnią stronę machnęłam

[Sosnowa]

no jakbym miała dużo kasy, to pewnie też bym dużo częściej kupowała ciuchy - dla mnie to tez przyjemność. Ale uważam, że po prostu nas na to nie stać, żeby mała chodziła po domu w sukience h&m czy czymś w ten deseń.

[ver_ona]

wlasnie wystawilam kilka aukcji na all...mam nadzieje, ze cos pojdzie, bo mi sa juz nie potrzebne...sprzedaje tez krzeselko do karmienia, wogole z niego nie korzystamy. wczoraj w tym sklepie dziecko byly tez kombinezony zimowe i tak sobie ogladalam i zobaczylam, ze tej firmy co ma Bor (dostalismy od kolezanki z pracy) za po 300zl
faktycznie fajny ten kombinezon, ale chyba bym za niego tyle nie dala. dobrze, ze w zeszlym roku byl za duzy,a mlode jeszcze nie chodzilo bo teraz jest taki ok i nie bede kupowac nowego, a oprocz tego ma zimowa kurtke i mysle, ze wystarczy

[Anisia25]

co do ubranek to ja kupuje na allegro uzywki, czesto C&A, Qubus, Smyk, H&M, Reserved, nie przeszkadza mi to, ze uzywki jakos porzadna, wiec nie poniszczone

a polecam wam bodziaki z firmy Tex, super bawelenka i swietnie leza

[Kasiulka22]

Napisane przez wersta

witam po stosunkowo baaardzo i wielokrotnie udanym łikendzie

ee tam mi nie żal kupować ciuszków, bo dla mnie to sama przyjemność jak taki ładny krasnal zasuwa po chałupie panie z placu zabaw rzuciły mi wazelinkę, ze zofia zawsze elegancka i zadbana i wyróżnia się na tle innych dzieci spuchłam z dumy - jak mawia Kasiulka

idę nadrabiać co żeście nawypisywały, bo tylko ostatnią stronę machnęłam

Mnie sąsiadka też raz pokadziła, że Ola jest ślicznie ubrana i gdzie ciuszki kupuję bo ona ma 3 wnuczki...

Co do cen to kiedyś szalałam bardziej, pamiętacie może ja pamiętam te paczki za ok. 400 zł coś w stylu Jowiszkowego zestawu tylko to wtedy mniejsze rzeczy były. Przez to miałam naprawdę mnóstwo ciuszków. Teraz kupuję raczej pojedyncze i różnie, raz w sklepie raz na Allegro, ale jednak o wiele, wiele bardziej opłaca się na All i raczej tu się będę koncentrować. Kupiłam Oli niedawno w Wójciku spódnicę. Dałam 100 zł, a na All znalazłam niby nowa, ale bez metki taka sama za 40 zł. Do tego kupiłam legginsy za 40 zł, na All za 15... jednak wolę Allegro i jak więcej grosza zostaje w kieszeni.

Baby zdycham dziś dalej. Katar gigancior, do tego mega osłabienie. Rano miałam 35,7 stopnia a teraz mam 36,00 czuję się jakby mnie walec rozjechał

Dziewczyny a nie wiecie ile kosztuje nowy kombinezon Wójcika? na głównej stronie nie zauważyłam cen, a tam gdzie kupowałam ostatnio spódnicę nie zapytałam, ale pewnie jakiś kosmos cenowy.

[Mała75]

ooo, jakie nowosci-mialam 3 strony nadrabiania poprawilyscie sie moje drogie
ja cala niedziele wystawialam z tz aukcje, klocilismy sie jak gupki bo kazdy co innego chce i nie mozna dojsc do porozumienia no ale wiekszosc mam wystawione, choc watpie, ze cokolwiek sie sprzeda...

Napisane przez Anisia25

heloł,

ale mam kaca... wczoraj za dobrze wchodzila zubrowka z jablkowym a do tego karaoke bylo przyszlam do pokoju po 24.00, TZ mnie ochrzanil.. (bo on kiblowal z dzieckiem) ze tak pozno przyszlam, a ja grzecznie pod prysznic, i poszlam spac, wzielam piotrka do siebie on sie ponoc przebudzil w nocy i plakal.. a ja go nie slyszalam, rano znalazlam go u meza w lozku
dzis leb napitala okrutnie

Monia, Piter jest lzejszy od Majki na to wyglada

no ladnie sie zalatwilas taboretowa narobilas mi smaka na zubrowke to tak dobrze wchodzi, ze az strach
a Maja tyle wazy na domowej wadze, ona pewnie troche oszukuje bo nie wydaje mi sie zeby ona duza byla

Napisane przez jowisz

ale nianie elektroniczne to wszystko zapewniają

nie no,ja jestem jakaś inna, wyprowadziłam dziecko do swojego pokoju zanim na dobre skończyło 3 miesiące to wszystko widać kwestia przyzwyczajenia.

no ja jeszcze lepsza bo mloda spala sama jak miala chyba ze 2 tyg znaczy w lozeczku spala od samego poczatku, z nami chyba 1 czy 2 sie zdarzylo ale to jakas trauma dla mnie byla
jestem mega wyrodna bo z utesknieniem czekam na wieczorny sen, dzien w dzien tak samo i potem ten luzik, nikt sie nie plącze pod nogami, nie stęka itp...bosssko

Kasiulka - jak ja ci zazdroszcze tych Olusiowych ciuszkow dalmatynczyk jak dla mnie jest cudny
Maja na jesien ma tylko 1 polarowy dresik zadnej kurtki, bluzy, butow tylko adidaski...w sumie nic cieplejszego nie mam. o zimie nie wspomne, zreszta nie wiem co kupic-plaszczyk, kurtke, kombinezon

[Judi21_84]

hello
My po spacerku, dziecię chrapie od 15 minut, idę zaraz gotować mu rosołek i tz-towi jakiś obiad upichcić.
Do pracy jednak nie idę w tym tygodniu, bo mój kadrowiec z COTY powiedział, że będąc na macierzyńskim nie mogę pracować na cały etat-to znaczy zus napewno bedzie mnie scigał zebym zwróciła składki za te kilka dni. Na szczęście w ambrze nie będą robić problemu że mogę zacząć pracę dopiero za tydzień
Także jeszcze troche byczenia się mam

[Kasiulka22]

Maluśna Ola na teraz będzie miała (tzn. na jesień) kurtkę polarkową, kurtkę z coccobello taką też na polarku w środku, płaszczyk ten w grochy z wczoraj, dalmatyńczyka i futerko z ladybird a na taką konkretą zimę chcę kombinezon bo Ola zapewne będzie biegać, tarzać się w śniegu jeśli będzie więc muszą być ciepłe pory i kurtka - kombinezon dwuczęściowy

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Ciekawa jestem czy mój komplet puchatkowy znajdzie nabywcę kurna, mam nadzieję

[Anisia25]

Napisane przez Judi21_84

hello
My po spacerku, dziecię chrapie od 15 minut, idę zaraz gotować mu rosołek i tz-towi jakiś obiad upichcić.
Do pracy jednak nie idę w tym tygodniu, bo mój kadrowiec z COTY powiedział, że będąc na macierzyńskim nie mogę pracować na cały etat-to znaczy zus napewno bedzie mnie scigał zebym zwróciła składki za te kilka dni. Na szczęście w ambrze nie będą robić problemu że mogę zacząć pracę dopiero za tydzień
Także jeszcze troche byczenia się mam

tylko Judi macierzynski to nie wychowawczy... cos sie panu popitolilo

[jowisz]

małż już w pracy. Iga pochłonęła talerz rosołu i kima już jakiś czas.
ja spiłam kawkę.
popołudniu przejdę się z nią do Carrefura po nowy niekapek tym razem bez miękkiego ustnika bo w tym już go prawie odgryzła.

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

ooo, jakie nowosci-mialam 3 strony nadrabiania poprawilyscie sie moje drogie
ja cala niedziele wystawialam z tz aukcje, klocilismy sie jak gupki bo kazdy co innego chce i nie mozna dojsc do porozumienia no ale wiekszosc mam wystawione, choc watpie, ze cokolwiek sie sprzeda...



no ladnie sie zalatwilas taboretowa narobilas mi smaka na zubrowke to tak dobrze wchodzi, ze az strach
a Maja tyle wazy na domowej wadze, ona pewnie troche oszukuje bo nie wydaje mi sie zeby ona duza byla



no ja jeszcze lepsza bo mloda spala sama jak miala chyba ze 2 tyg znaczy w lozeczku spala od samego poczatku, z nami chyba 1 czy 2 sie zdarzylo ale to jakas trauma dla mnie byla
jestem mega wyrodna bo z utesknieniem czekam na wieczorny sen, dzien w dzien tak samo i potem ten luzik, nikt sie nie plącze pod nogami, nie stęka itp...bosssko

Kasiulka - jak ja ci zazdroszcze tych Olusiowych ciuszkow dalmatynczyk jak dla mnie jest cudny
Maja na jesien ma tylko 1 polarowy dresik zadnej kurtki, bluzy, butow tylko adidaski...w sumie nic cieplejszego nie mam. o zimie nie wspomne, zreszta nie wiem co kupic-plaszczyk, kurtke, kombinezon

Malusia, ja kupuje mlodemu kurtke i mam dwa kombinezony, bo czasem latwiej mi zalozyc mlodemu rajtki, bodziaki czy bluze i wpakowac w kombinezon niz certolic sie ze spodniami, skarpetami, rajtkami itp

[jowisz]

ja też kupię kombinezon. tylko dumam właśnie czy jednoczęściowy czy dwu

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

ja też kupię kombinezon. tylko dumam właśnie czy jednoczęściowy czy dwu

ja mam jednoczesciowe, przynajmniej ochronie nerki

[jowisz]

Napisane przez Anisia25

ja mam jednoczesciowe, przynajmniej ochronie nerki

si si, jeśli bym kupowała 2-częściowy to spodnie na szelkach wysoko zabudowane

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

si si, jeśli bym kupowała 2-częściowy to spodnie na szelkach wysoko zabudowane

hmm tez dobra opcja najwazniejsze by mialy dziury na nogi

[Judi21_84]

Napisane przez Anisia25

tylko Judi macierzynski to nie wychowawczy... cos sie panu popitolilo

Anisia no oczywiście...ja się walnęłam chodziło mi o wychowawczy i piszę co innego doopa ze mnie

[kristi75]

witam

ja tak na moment bo dzieci mam na placu i muszę zaraz tam iść

co do zimowych rzeczy to ja też jeszcze nie mam ale ja w przeciwieństwie do kasiulki to ja wolę kupować w sklepie bo muszę widzieć i podotykać no i jak trzeba to można przymierzyć
na alegro to się boję kupować ciuszki że nie będą pasowały że za małe lub za duże

a ja myślę kupić taki komplecik spodnie na szelkach z kurteczką bo to zawsze dłużej ponosi a kombinezon szybko się robi maławy
a na plac na śnieg to jakis kombinezon jeszcze mam po chłopcach
a takie spodnie to plecka też doskonale przykrywają

[Judi21_84]

co do kombinezonów to taki na szaleństwa w śniegu lepszy będzie jednoczęściowy, bo na pewno śnieg nigdzie nie wpadnie. ale ja te spodnie na szelkach chyba tez kupię-ale jeszcze nie wiem

[Anisia25]

ja nie bede kupowac, bo pewnie beda za dlugie piter to krotkonogi koles

[Judi21_84]

a czy w sklepach są juz zimowe rzeczy??? Moze ktoś wie...???? Chodzi mi o dzeiciowe ciuchy... na przykład czy w tesco jest już coś?