Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[ona911]

Dzień dobry
Dzisiaj wolne..śnieg pada za oknem..robi się ładniutko
Może wieczorek wyciągnę TŻ na spacerek

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez madziares25

A to są nasze obrączki...te dwa typy ,między którymi nie mogę się zdecydować,które już daawno temu wybrałam,zanim je zdradziłam chwilowo na rzecz obrączek z łączonego złota,z brylancikami,czy samego białego...jednak jestem tradycjonalistką i lubię praktyczne rzeczy,a te obrączki są dość proste,fasony typowo klasyczne i zawsze znajdą swoich zwolenników i wyglądają jak obrączki,a nie pierścionki.Jednak urok tkwi w prostocie...bynajmniej dla mnie...a o gustach się nie dyskutuje...
Mam pytanko,które z tych dwóch modeli są fajniejsze Waszym zdaniem?Bo ja nie mogę między nimi wybrać..

Moim skromnym zdaniem ..pierwsze są ładniejsze

[MiciaKicia]

u mnie tez sypie
ide zjesc sniadanko bom głodna

[ona911]

Napisane przez madziares25

A to ja się pochwalę:moje dwa typy jak na razie

Pierwsza mi się kojarzy z koszulką nocna :d ..a druga już ma w sobie coś ślubnego

[Madzik08]

Napisane przez MiciaKicia

u mnie tez sypie
ide zjesc sniadanko bom głodna

Przeczytałam, że idziesz jeść śnieg Smacznego

[MiciaKicia]

Napisane przez Madzik08

Przeczytałam, że idziesz jeść śnieg Smacznego

nieno zupke chinska jem ;D jak codzien na sniadanie-to juz taki moj rytuał

[ona911]

No i ja zmykam...M. sprząta w kuchni a ja ma robić śniadanko
see you later

[isabele]

Napisane przez MiciaKicia

nieno zupke chinska jem ;D jak codzien na sniadanie-to juz taki moj rytuał

smacznego

[MiciaKicia]

Napisane przez isabele

smacznego

a dziekuje ;D

[joanwi]

hmm ide zagrać sobie w Simsy, bo dawno nie grałam i musze wypróbować kilka rzeczy

[T'ai]

Hej laski ale się biało zrobiło

Sonek dzięki, mam nadzieję że coś wyjdzie z tym mieszkaniem
a podanie na razie wysyłam, najwyżej później jeszcze obdzwonię
Frida ja też stosunki skończyłam
Stysik dałam P rzeczy dla siostry żeby odwiózł a ja nie idę
Jolka , łączę się z tobą, też mam @
Elunka ja też będę bez tej diety
miałam dbać o mój cholesterol ale na razie tylko nie jem białego chleba, masła i mniej mięsa
Ma.ko za ćwiczenia
Madziares pierwsze są piękne , sama bym takie chciała
Isabele u mnie też gorący okres ale dziś po powrocie z miasta jeszcze nic nie zrobiłam

wczoraj nie pokłócliliśmy się ale byliśmy rozdrażnieni mocno
zaczęliśmy o kredytach, mieszkaniu gadać i tyle wam powiem że ten nasz kraj nic ludziom nie pomaga a wręcz utrudnia życie
start w dorosłe życie to jakaś masakra przy naszych zarobkach


Micia nie jedz codziennie zupek, to niezdrowe bardzo

[Madzik08]

Też bym pograła w Simsy, ale pracy wzywa.
Miłego dnia dziewczyny

[isabele]

Napisane przez T'ai

Hej laski ale się biało zrobiło

Sonek dzięki, mam nadzieję że coś wyjdzie z tym mieszkaniem
a podanie na razie wysyłam, najwyżej później jeszcze obdzwonię
Frida ja też stosunki skończyłam
Stysik dałam P rzeczy dla siostry żeby odwiózł a ja nie idę
Jolka , łączę się z tobą, też mam @
Elunka ja też będę bez tej diety
miałam dbać o mój cholesterol ale na razie tylko nie jem białego chleba, masła i mniej mięsa
Ma.ko za ćwiczenia
Madziares pierwsze są piękne , sama bym takie chciała
Isabele u mnie też gorący okres ale dziś po powrocie z miasta jeszcze nic nie zrobiłam

wczoraj nie pokłócliliśmy się ale byliśmy rozdrażnieni mocno
zaczęliśmy o kredytach, mieszkaniu gadać i tyle wam powiem że ten nasz kraj nic ludziom nie pomaga a wręcz utrudnia życie
start w dorosłe życie to jakaś masakra przy naszych zarobkach


Micia nie jedz codziennie zupek, to niezdrowe bardzo

Tak to prawda z tym startem w dorosłe życie. Cięzko jest się czegokolwiek dorobić. Miejmy nadzieje, że się jakoś nam uda mimo wszystko

Jak byliśmy w domu na święta to się nawet zastanawialiśmy czy nie wrócić do naszej rodzinnej miejscowości i nie założyć własnej działalności. Tylko nie mamy pomysłu co to mogłoby być. Może Wy macie jakies pomysły?? To miasteczko z 60 tyś mieszkańców, blisko granicy z Białorusią i ostatnio powstała u nas PWSZ i jest napływ sporej liczby studentów w mieście. To w skrócie jak wygląda nasze miasto

[lusesita23]

Hej dziewczynki

widze,ze ta dieta to Wam sie na powaznie wkrecila ale trzymam kciuki co byscie wytrwaly i osiagnely wymarzona wage

u nas tez bialo na maksa, nie wychodze dzis nigdzie tylko siedze i sie ucze

T'ai rozumiem cie dosknole my to zawsz ejak o tym rozmawiamy to stajemy sie rozdraznieni bardzo...nie wiem jak to bedzie i tez slyszalam,ze te zupki sa baaardzo niezdrowe-jak pracowalam w pubie to je jadlam codziennie,az nasz akucharka sie wkurzyla i nam je zabrala, bo zoladki sobie roz...emy

madziares mi sie podoba ta 2 suknia

bambusiek udanego wyjazdu kochana

Micia dziki za piosenke ale moj M. w zyciu sie nie zgodzi do Verby tanczyc-on nienawidzi takich zespolow... a tego szczegolnie,ech...

niunia styczen to miesiac zastania normalnie...

ale ja wczoraj wyplate dostalam i czekam nadal na znak od szefa mojego

dobra ide sie ubrac i musze sie zaczac uczyc, bo pon, wt i sroda to dni testow i kolosow

dobrze, ze M. przyjedzie wieczorem to troche energii zalapaie od niego

milego dnia!!

[T'ai]

Napisane przez isabele

Tak to prawda z tym startem w dorosłe życie. Cięzko jest się czegokolwiek dorobić. Miejmy nadzieje, że się jakoś nam uda mimo wszystko

Jak byliśmy w domu na święta to się nawet zastanawialiśmy czy nie wrócić do naszej rodzinnej miejscowości i nie założyć własnej działalności. Tylko nie mamy pomysłu co to mogłoby być. Może Wy macie jakies pomysły?? To miasteczko z 60 tyś mieszkańców, blisko granicy z Białorusią i ostatnio powstała u nas PWSZ i jest napływ sporej liczby studentów w mieście. To w skrócie jak wygląda nasze miasto

też mam nadzieję
o własnej działalności też może pomyślimy, moje miasto to ok. 50 tys mieszkańców

Napisane przez lusesita23

T'ai rozumiem cie dosknole my to zawsz ejak o tym rozmawiamy to stajemy sie rozdraznieni bardzo...nie wiem jak to bedzie i tez slyszalam,ze te zupki sa baaardzo niezdrowe-jak pracowalam w pubie to je jadlam codziennie,az nasz akucharka sie wkurzyla i nam je zabrala, bo zoladki sobie roz...emy

my będziemy zastanawiać się poważnie co zrobić tak na wiosnę, koło maja, czerwca, może coś z moją pracą się wyjaśni wtedy

zupki to zapychacze i psują żołądek, wujek P to jadł codziennie i miał poważne problemy zdrowotne

powodzenia z nauką!


równo rok i 4 miesiące do ślubu

[Kasiulenkowo]

kurde musze sie uczyć a mi sie nie chce.. Boże spraw żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce..


a ja mam taką pieśń dla mamy ale to w kościele musi być...

[T'ai]

widać że sesja bo wywiało coś dziewczyny
sesja...to był ból kiedyś a teraz człowiek mało co pamięta

ale prawdą jest, im więcej obowiązków tym lepiej człowiek może się zorganizować
wracałam z pracy i wiadomo było że trzeba siadać do książek
a teraz chodzę zmęczona, zaspana, tylko bym grała albo czytała książki

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Cześć.
Pamiętacie mnie jeszcze?
U mnie istny kosmos-zalatwiania mnóstwo i biegania. Ale najważniejsze rzeczy już mamy.
W ogóle chyba zaczynam rozumieć te dziewcyzny,które wzięły ślub i się nie odzywają na wątku-czlowiek po jakims czasie odstaje od reszty.
Ale trudno...
Za miesiąc będę już żonką.
Dzidzi ma się dobrze. Ja nawet też.
Oby tylko było tak dalej.
Pozdrawiam Was serdecznie!

[MiciaKicia]

Napisane przez joanwi

hmm ide zagrać sobie w Simsy, bo dawno nie grałam i musze wypróbować kilka rzeczy

a jakie rzeczy?

Napisane przez T'ai

wczoraj nie pokłócliliśmy się ale byliśmy rozdrażnieni mocno
zaczęliśmy o kredytach, mieszkaniu gadać i tyle wam powiem że ten nasz kraj nic ludziom nie pomaga a wręcz utrudnia życie
start w dorosłe życie to jakaś masakra przy naszych zarobkach


Micia nie jedz codziennie zupek, to niezdrowe bardzo

wiem, ze niezdrowe wiem
A ja z TZ wczoraj o tym samym gadalismy i do tego samego wniosku doszlismy ehh

Napisane przez lusesita23

Micia dziki za piosenke ale moj M. w zyciu sie nie zgodzi do Verby tanczyc-on nienawidzi takich zespolow... a tego szczegolnie,ech...

aha rozumiem

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;16305953]Cześć.
Pamiętacie mnie jeszcze?
U mnie istny kosmos-zalatwiania mnóstwo i biegania. Ale najważniejsze rzeczy już mamy.
W ogóle chyba zaczynam rozumieć te dziewcyzny,które wzięły ślub i się nie odzywają na wątku-czlowiek po jakims czasie odstaje od reszty.
Ale trudno...
Za miesiąc będę już żonką.
Dzidzi ma się dobrze. Ja nawet też.
Oby tylko było tak dalej.
Pozdrawiam Was serdecznie![/QUOTE]
ale super, ze napisalas ciesze sie, ze u Ciebie wszystko w porządku no i zazdroszcze, ze to juz za miesiąc

[madziares25]

Cześć dziewczynki...ja już po śniadanku jestemI czytam Was sobie,dziękując przy okazji za opinie...Wiecie,co?Tak ostatnio doszłam do wniosku,że w końcu ślub ma się raz...pomimo faktu,że podobaja mi się taki proste suknie-typu koszluki nocne,no może jednak coś bardziej rozłozystego wybiorę,no bo w sumie,kiedy ja taką założe...hmm...ale jeszcze mam dużo czasu do zastanowienia...
Właśnie dostałam esa od "koleżanki",która nie wie,że ja wiem,że była wobec mnie nie fair,z pytaniem co z moją pracą,bo może bym jej załatwiła...Ja niestety sama czekam,więc odpisałam,że czekam(zgodnie z prawdą)...i nie mogłam się powstrzymać,to dodałam,żeby intensywnie szukała pracy,bo jej koleżanka czyli ja ma slub 20.08.2011,więc może powoli zacząć odkładać...(wiem wredna jestem,ale nie mogłąm się powstrzymać)Długa historia z nią jest...ale nie chcę Was zanudzać,w związku z powyższym zbieram się powolutku i uciekam do UP zapytać o staż dla dorosłychMiłego dzionka buziam serdecznie i uważajcie na siebie,zwłaszcza na drogach...lepiej się spóżnić niż nie dotrzeć wcale.
Buziaczki

[isabele]

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;16305953]Cześć.
Pamiętacie mnie jeszcze?
U mnie istny kosmos-zalatwiania mnóstwo i biegania. Ale najważniejsze rzeczy już mamy.
W ogóle chyba zaczynam rozumieć te dziewcyzny,które wzięły ślub i się nie odzywają na wątku-czlowiek po jakims czasie odstaje od reszty.
Ale trudno...
Za miesiąc będę już żonką.
Dzidzi ma się dobrze. Ja nawet też.
Oby tylko było tak dalej.
Pozdrawiam Was serdecznie![/QUOTE]

Pewnie, że pamiętamy

I za miesiąc czekamy na długa i obszerną relację z tego Pięknego Dnia. A moze masz jakieś rady dla nas Trzymam kciuki, zeby wszytsko udało się załatwić no i opowiadaj co masz już załatwione i jak będzie wyglądac Was dzień

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez T'ai

widać że sesja bo wywiało coś dziewczyny
sesja...to był ból kiedyś a teraz człowiek mało co pamięta

ale prawdą jest, im więcej obowiązków tym lepiej człowiek może się zorganizować
wracałam z pracy i wiadomo było że trzeba siadać do książek
a teraz chodzę zmęczona, zaspana, tylko bym grała albo czytała książki

Ja też mam tak samo. Wszyscy teraz jedyny temat to sesja i ilośc egzaminów i zaliczeń a ja wracam zmęczona i brak motywacji do działania Chyba musze wrócić na basen

[lusesita23]

Micia ta iosenka jest b.ladna i przeciez teraz sobie uswiadomoilam,ze on nie bedzie do tego tanczyl tlyko pozniej kamerzysta przy montazu podlozy pod jego taniec z mama dzieki

zmykam sie uczyc,buzie

[joanwi]

Napisane przez T'ai

zupki to zapychacze i psują żołądek, wujek P to jadł codziennie i miał poważne problemy zdrowotne

i od taich zupek brzuszek może urosnąć też

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;16305953]Cześć.
Pamiętacie mnie jeszcze?
U mnie istny kosmos-zalatwiania mnóstwo i biegania. Ale najważniejsze rzeczy już mamy.
W ogóle chyba zaczynam rozumieć te dziewcyzny,które wzięły ślub i się nie odzywają na wątku-czlowiek po jakims czasie odstaje od reszty.
Ale trudno...
Za miesiąc będę już żonką.
Dzidzi ma się dobrze. Ja nawet też.
Oby tylko było tak dalej.
Pozdrawiam Was serdecznie![/QUOTE]

Witaj kochana
Oczywiście, ze pamiętamy i mam nadzieję, że będziesz nas czasem odwiedzać


Robię sobie paróweczki, a na 14 zajęcia aż do 20

[MiciaKicia]

Ja zaraz bede mieć obiad a pozniej skoczę do biblioteki ksiazki oddać i do kumpeli przy okazji wpadne na chwile

[dottta]

Napisane przez JennyAniolek

Hi
Karolinusienka - też sobie zrobiłam ten test Dukana i do 19.04 powinnam mieć wagę taką jakbym chciała o ile dziś bym zaczęła... Pierwsza faza to 3 dni. A możesz mi powiedzieć od czego taką dietę zacząć ?? Z czego Ty korzystasz, czy sama układasz

W sumie najlepiej kupić książkę - tam są tabelki co wolno a czego nie, przepisy Trochę przepisów jest też na necie

Napisane przez joanwi

i od taich zupek brzuszek może urosnąć też

i dupka też


ja wstałam, wypiłam kawkę i obiad idę robic
---------------------------------------------------
Jenny - no i trzeba pic 1,5 l wody dziennie. Zero cukru i innych węgli (mąka, pieczywo odpadają) oraz tłuszczu (oleje, oliwy, masło itp), w pierwszej fazie nie ma owoców ani warzyw (soków też). Mięso, ryby się dusi lub grilluje bez tłuszczu No i cały nabiał powinien by chudy, odtłuszczony. Tak w skrócie.

[lusesita23]

wow, straszna ta dieta...jak dla mnie

ale trzymam kciuki dziewuszki, za Was i szacun za samo przejscie na ta diete

przerobilam 7 wykladow...jeszcze 4 i moge sie brac za drugi przedmiot

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

przed chwilą przeczytalam posta na blogu mojej kolezanki z roku.pisala o misiu z TVNu, ktory dostala na swieta (ktos na naszym forum tez je ma tlyko nie pamietam, ktora z PMek), mis jest slodki a cel szlachetny...widaomo.ale ta moja kolezanka odkryla,ze na ubranku misia jest metka:made in china.

niedawno chwalono sie, ze misia zaprojektowaly dzieci, a same maskotki-produkowane w polskiej fabryce (moze chodzilo o polska fabryke w chinach?). cel moze i szlachetny,ale teraz wiadomo,ze to "chinskie raczki"z aniecala miske ryzu produkowaly te "nasze" msie.a szkoda...

w sumie to zawsze jakos te inicjatywy TVN troszke mi falszem "podjezdzaly"...cele piekne,ale ile z tego idzie do kieszni panstwa Walterow?

[Kasiulenkowo]

a ja przeglądam notatki o pielęgnacji cery... fiuch... ciężko...

[dottta]

a mi się nudzi i chyba mnie choróbsko łapie

[MiciaKicia]

Napisane przez lusesita23

przed chwilą przeczytalam posta na blogu mojej kolezanki z roku.pisala o misiu z TVNu, ktory dostala na swieta (ktos na naszym forum tez je ma tlyko nie pamietam, ktora z PMek), mis jest slodki a cel szlachetny...widaomo.ale ta moja kolezanka odkryla,ze na ubranku misia jest metka:made in china.

niedawno chwalono sie, ze misia zaprojektowaly dzieci, a same maskotki-produkowane w polskiej fabryce (moze chodzilo o polska fabryke w chinach?). cel moze i szlachetny,ale teraz wiadomo,ze to "chinskie raczki"z aniecala miske ryzu produkowaly te "nasze" msie.a szkoda...

w sumie to zawsze jakos te inicjatywy TVN troszke mi falszem "podjezdzaly"...cele piekne,ale ile z tego idzie do kieszni panstwa Walterow?

szok ...

[T'ai]

Napisane przez isabele

Ja też mam tak samo. Wszyscy teraz jedyny temat to sesja i ilośc egzaminów i zaliczeń a ja wracam zmęczona i brak motywacji do działania Chyba musze wrócić na basen

gdyby nie joga to bym całkiem jak stara babka chodziła
ale nadal mam problem z kolanami

normalnie nie poznaje was tak tu cicho...

Honolinka
akurat masz ślub w mojego taty 50-tkę
tylko że robi 30-go stycznia bo 6-go mają bal przebierańców

[dottta]

Napisane przez lusesita23

wow, straszna ta dieta...jak dla mnie

ale trzymam kciuki dziewuszki, za Was i szacun za samo przejscie na ta diete

przerobilam 7 wykladow...jeszcze 4 i moge sie brac za drugi przedmiot

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

przed chwilą przeczytalam posta na blogu mojej kolezanki z roku.pisala o misiu z TVNu, ktory dostala na swieta (ktos na naszym forum tez je ma tlyko nie pamietam, ktora z PMek), mis jest slodki a cel szlachetny...widaomo.ale ta moja kolezanka odkryla,ze na ubranku misia jest metka:made in china.

niedawno chwalono sie, ze misia zaprojektowaly dzieci, a same maskotki-produkowane w polskiej fabryce (moze chodzilo o polska fabryke w chinach?). cel moze i szlachetny,ale teraz wiadomo,ze to "chinskie raczki"z aniecala miske ryzu produkowaly te "nasze" msie.a szkoda...

w sumie to zawsze jakos te inicjatywy TVN troszke mi falszem "podjezdzaly"...cele piekne,ale ile z tego idzie do kieszni panstwa Walterow?

smutne to ale nie ma się co czarować, biznes to biznes Ludzie na wszystkim zarabiają, tak jak te akcji "wyślij sms aby pomóc chorym dzieciom" .... zapominają dopisać pomóż chorym dzieciom i państwu które bierze od tego sms podatek vat

Pomijam fakt że teraz wszystko się w chinach robi albo z chińskich materiałów Nawet pamiątki z zakopanego coraz częściej maja dopisek made in china