Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[mtynai]

Napisane przez SamaraMorganx

Ja poszłam do najlepszej (jednej z dwóch ) fryzjerki w mojej wiosze
Stwierdziłam, że mam czas się zapisać, bo mało dziewczyn z mojej miejscowości ma studniówkę w tym samym dniu co ja. Gdyby nie miała czasu musiałabym iść do kobity, która wszystkie dziewczyny obcina tak samo.

Studniówka w niedzielę? już chyba lepiej mieć w środku tygodnia

Mój też miał w piątek (3 lata temu). Nie poszłam do szkoły i jeszcze wychowawczyni sama usprawiedliwiła mi nieobecność

z tego względu, że babka w hotelu nam taniej policzy za obiady
w sobotę ma jakąś konferencję za 300zł/os. więc nie zrezygnowalaby z tej konferencji dla nas, gdzie płacimy 110zł/os

poza tym , studniówkę mam 24 stycznia, a od 25 są ferie
więc mi to nie wadzi.

żeby tylko Tż nie miał żadnego egzaminu w poniedziałek
bo będziemy musieli od razu po 100dn wsiadać w samochód i jechać do Gdańska.

[martus9191]

Napisane przez SamaraMorganx

ja będę miała taki typowo biesiadny zespół. Grają tylko na weselach

tak szybko zapisywali sie do fryzjera?
Ja też mam fioletową sukienkę i chyba cała będę fioletowa, ewentualnie jakieś pantofle czarne i kopertówka

U nas chyba też będzie wlasnie taki zespol

Noom byłam w listopadzie a ta się pyta czy ja przypadkiem w tym roku dtudniówki nie mam, no a ja że tak i że myślałam że jeszcze nie trzeba się zapisywac a wtedy to się dowiedziałanm że został termin na 9 lub 18

Napisane przez KaasiaaK

moja kol. ją ma i niezbyt jest zadowolona.. prawie w ogóle z niej nie korzysta..
ile ludzi tyle opinii ;p

Ja mam wstręt do Persony bo na fizyce robimy:P Wolę zdecydowanie Witowskiego

Kupiłam buty myślałam że nigdzie nie dostanę 35 ale w ccc były i do tego takie jak chciałam I dorwałam w mojej mieścinie stanik 65E co prawd to jeszcze nie 60 ale ten jest lepszy niż 70 chociaż myślałam że E będzie za duże ale okazało się że małe jakieś jest Teraz muszę tylko oddac do krawcowej sukienkę do zwężenia

A i mam pytanie do dziewczyn które idą w butach bez palców. Bierzecie rajstopy? Bo ja się tak zastnawiam czy nie użyc tylko tych w spray`u bo w rajstopach buty mi się lekko zsuwają i klapią a na gołej nodze trzymają się dobrze

[201604200942]

Napisane przez mtynai

z tego względu, że babka w hotelu nam taniej policzy za obiady
w sobotę ma jakąś konferencję za 300zł/os. więc nie zrezygnowalaby z tej konferencji dla nas, gdzie płacimy 110zł/os

poza tym , studniówkę mam 24 stycznia, a od 25 są ferie
więc mi to nie wadzi.

żeby tylko Tż nie miał żadnego egzaminu w poniedziałek
bo będziemy musieli od razu po 100dn wsiadać w samochód i jechać do Gdańska.

My też mamy ferie zaraz po studniówce
No tak, niedługo sesje

[KaasiaaK]

no i zostałam bez partnera ;]]] jednak kolega brata nie może iść, bo w tym dniu już z kimś idzie na 100dn ;]
tak więc jedyne co mi przychodzi do głowy to złamać sobie nogę i nie iść w ogóle ;]

[201604200942]

Napisane przez KaasiaaK

no i zostałam bez partnera ;]]] jednak kolega brata nie może iść, bo w tym dniu już z kimś idzie na 100dn ;]
tak więc jedyne co mi przychodzi do głowy to złamać sobie nogę i nie iść w ogóle ;]

Ja mogę z Tobą pójść Przecież nie musi być mężczyzna ;D

[mtynai]

Napisane przez martus9191

A i mam pytanie do dziewczyn które idą w butach bez palców. Bierzecie rajstopy? Bo ja się tak zastnawiam czy nie użyc tylko tych w spray`u bo w rajstopach buty mi się lekko zsuwają i klapią a na gołej nodze trzymają się dobrze

właśnie też się zastanawiam
tylko gdzie ja w mojej mieścinie dostanę rajstopy w spray'u?
Marta mi mówiła, że w Rossmannie są.
ale w moim mieście pewnie nie będzie.
przejdę się po drogeriach w poniedziałek.

zapiszę sobie na kartce co muszę załatwić w poniedziałek bo inaczej nie ogarnę.

Napisane przez KaasiaaK

no i zostałam bez partnera ;]]] jednak kolega brata nie może iść, bo w tym dniu już z kimś idzie na 100dn ;]
tak więc jedyne co mi przychodzi do głowy to złamać sobie nogę i nie iść w ogóle ;]

z tą nogą to nie żartuj

[czijo]

Napisane przez SamaraMorganx

Ja mogę z Tobą pójść Przecież nie musi być mężczyzna ;D

Jak to powiedziałaś, przypomniała mi się jazda z moją mamą... chciałam iść z przyjaciółką, z którą wiedziałam, że będę się dobrze bawić... usłyszałam że mnie powaliło i co to za lesbijska para, że to wbrew przyjętym zasadom, bla bla bla... no po prostu załamka... zawsze pozowała na taką otwartą i tolerancyjną osobę, a tu nagle taki zaścianek totalny... jak z kimś idę na studniówkę to zaraz z nim sypiam? I w ogóle mam patrzeć nie na to, czy ktoś jest fajny, tylko na to, jakiej jest płci? Bo wiem, że jakby moja przyjaciółka była facetem to automatycznie zostałaby zaakceptowana :| porażka... odechciało mi się chwilowo studniówki w ogóle przez to wszystko :|

[KaasiaaK]

Napisane przez SamaraMorganx

Ja mogę z Tobą pójść Przecież nie musi być mężczyzna ;D

no nie musi być

Napisane przez mtynai

z tą nogą to nie żartuj

tak wiem, mogę wykrakać tym bardziej, że teraz mamy taką sprzyjającą urazo aurę

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez czijo

Jak to powiedziałaś, przypomniała mi się jazda z moją mamą... chciałam iść z przyjaciółką, z którą wiedziałam, że będę się dobrze bawić... usłyszałam że mnie powaliło i co to za lesbijska para, że to wbrew przyjętym zasadom, bla bla bla... no po prostu załamka... zawsze pozowała na taką otwartą i tolerancyjną osobę, a tu nagle taki zaścianek totalny... jak z kimś idę na studniówkę to zaraz z nim sypiam? I w ogóle mam patrzeć nie na to, czy ktoś jest fajny, tylko na to, jakiej jest płci? Bo wiem, że jakby moja przyjaciółka była facetem to automatycznie zostałaby zaakceptowana :| porażka... odechciało mi się chwilowo studniówki w ogóle przez to wszystko :|

e tam, przesada ;P
mojego brata koleżanka rok temu nagle została bez partnera i wzięła przyjaciółkę

[201604200942]

Napisane przez czijo

Jak to powiedziałaś, przypomniała mi się jazda z moją mamą... chciałam iść z przyjaciółką, z którą wiedziałam, że będę się dobrze bawić... usłyszałam że mnie powaliło i co to za lesbijska para, że to wbrew przyjętym zasadom, bla bla bla... no po prostu załamka... zawsze pozowała na taką otwartą i tolerancyjną osobę, a tu nagle taki zaścianek totalny... jak z kimś idę na studniówkę to zaraz z nim sypiam? I w ogóle mam patrzeć nie na to, czy ktoś jest fajny, tylko na to, jakiej jest płci? Bo wiem, że jakby moja przyjaciółka była facetem to automatycznie zostałaby zaakceptowana :| porażka... odechciało mi się chwilowo studniówki w ogóle przez to wszystko :|

Mój znajomy idzie z kolegą na studniówkę.

Napisane przez KaasiaaK

no nie musi być

Może rodzeństwo albo kuzyn? ;>

[KaasiaaK]

Napisane przez SamaraMorganx

Może rodzeństwo albo kuzyn? ;>

brat nie, a kuzyna nie mam żadnego ;/ ;o
ech..

[magdolena]

Napisane przez KaasiaaK

no i zostałam bez partnera ;]]] jednak kolega brata nie może iść, bo w tym dniu już z kimś idzie na 100dn ;]
tak więc jedyne co mi przychodzi do głowy to złamać sobie nogę i nie iść w ogóle ;]

A ja ide sama i wiem, ze sporo innych osob tez.
Dla mnie to glupota brac kogos oby wziac, bo trzeba plaicc drugie 250zł. Wiadomo, jakbym miala chlopaka, to pewnie z ebym z nim poszla. A tak jak mam znajomych w zasadzie tylko w szkole, w klasie, to co mam na sile kogos brac zeby nie bylo ze jestem sama??
I tak zamierzam sie dobrze bawic.

[KaasiaaK]

Napisane przez magdolena

A ja ide sama i wiem, ze sporo innych osob tez.
Dla mnie to glupota brac kogos oby wziac, bo trzeba plaicc drugie 250zł. Wiadomo, jakbym miala chlopaka, to pewnie z ebym z nim poszla. A tak jak mam znajomych w zasadzie tylko w szkole, w klasie, to co mam na sile kogos brac zeby nie bylo ze jestem sama??
I tak zamierzam sie dobrze bawic.

spoko, też bym sama poszła, ale zostałam w klasie jedyna niesparowana i to głupie tak troche ;//// ok, bodajże 2 kolegów też nie ma pary, ale są niżsi ode mnie i nie bardzo mi to pasuje ;] jeszcze założę buty na jakimś 5cm obcasie to już w ogóle ;]

[201604200942]

Napisane przez KaasiaaK

spoko, też bym sama poszła, ale zostałam w klasie jedyna niesparowana i to głupie tak troche ;//// ok, bodajże 2 kolegów też nie ma pary, ale są niżsi ode mnie i nie bardzo mi to pasuje ;] jeszcze założę buty na jakimś 5cm obcasie to już w ogóle ;]

a już masz zapłacone za partnera?

[KaasiaaK]

Napisane przez SamaraMorganx

a już masz zapłacone za partnera?

nie, w tym tyg będę płacić ostatnią ratę... ;]

[201604200942]

Napisane przez KaasiaaK

nie, w tym tyg będę płacić ostatnią ratę... ;]

więc nie warto szukać nikogo na ostatnią chwilę. W mojej klasie też chyba tylko jedna dziewczyna idzie sama ale ma zamiar się świetnie bawić
Osobiście gdybym nie miała chłopaka, poszłabym sama

[KaasiaaK]

Napisane przez SamaraMorganx

więc nie warto szukać nikogo na ostatnią chwilę. W mojej klasie też chyba tylko jedna dziewczyna idzie sama ale ma zamiar się świetnie bawić
Osobiście gdybym nie miała chłopaka, poszłabym sama

już sama nie wiem.. odechciewa mi się tego wszystkiego. najchętniej to bym w tym dniu wyjechała do Krakowa do koleżanki na kilka dni, bo po 100dn od razu mam ferie i by najlepiej było ;]]
a moja mama od razu do mnie, że nie mam z kim iść, bo nigdzie nie chodzę, bla bla bla... dla mnie rozrywką są mecze.. i dlatego nie włóczę się po klubach... to w ogóle nie mój klimat, takie umcy umcy ;]

może rzeczywiście pójdę sama.. w końcu zawsze byłam piep.rzoną indywidualistką i miałam gdzieś co mówią inni...

[201604200942]

Napisane przez KaasiaaK

już sama nie wiem.. odechciewa mi się tego wszystkiego. najchętniej to bym w tym dniu wyjechała do Krakowa do koleżanki na kilka dni, bo po 100dn od razu mam ferie i by najlepiej było ;]]
a moja mama od razu do mnie, że nie mam z kim iść, bo nigdzie nie chodzę, bla bla bla... dla mnie rozrywką są mecze.. i dlatego nie włóczę się po klubach... to w ogóle nie mój klimat, takie umcy umcy ;]

może rzeczywiście pójdę sama.. w końcu zawsze byłam piep.rzoną indywidualistką i miałam gdzieś co mówią inni...

a co to za mecze? ;>
nie warto chodzić w miejsca, za którymi nie przepadasz

[KaasiaaK]

Napisane przez SamaraMorganx

a co to za mecze? ;>
nie warto chodzić w miejsca, za którymi nie przepadasz

siatkówka
od czasu do czasu pojadę na jakiś mecz nożnej :P
takie nietypowe jak na dziewczynę;P

mogę pójść gdzieś posiedzieć wypić kawę, piwo czy coś takiego, ale nie te wszystkie dicho co przychodzą wymalowane 15latki ;]

[201604200942]

Napisane przez KaasiaaK

siatkówka
od czasu do czasu pojadę na jakiś mecz nożnej :P
takie nietypowe jak na dziewczynę;P

mogę pójść gdzieś posiedzieć wypić kawę, piwo czy coś takiego, ale nie te wszystkie dicho co przychodzą wymalowane 15latki ;]

na takich meczach jest wielu chłopaków. A co ważne-wysportowanych () chłopaków


Ja też nie lubię takich klubów, nie chodzę na dyskoteki.

[KaasiaaK]

Napisane przez SamaraMorganx

na takich meczach jest wielu chłopaków. A co ważne-wysportowanych () chłopaków


Ja też nie lubię takich klubów, nie chodzę na dyskoteki.

tak, tak, wielu takich gra siatkarz by mi idealnie pasował xD
ale powiem Ci, że na siatkę chodzi więcej dziewczyn z tego co zauważyłam.. no i są to coraz młodsi ludzie ;P

[BeaS]

Napisane przez KaasiaaK

moja kol. ją ma i niezbyt jest zadowolona.. prawie w ogóle z niej nie korzysta..
ile ludzi tyle opinii ;p

Pewnie tak.

Moja sorka ogólnie Personę baardzo poleca. Korzystamy ze zbioru na lekcji, dosyć często. Koleżanka w klasie miała repetytorium, powiedziała, że genialne, co widać po ocenach, gdzie dostała dwie piątki (zawsze spr. powtórzeniowe mamy na 2 oceny, bo są obszerne), a stypendystka miała jedną jedynkę, więc ... Pożyczyłam od niej, przejrzałam, pozachwycałam się, postanowiłam skserować, ale prawie tyle samo by to kosztowało, co książka i to bez oprawy, więc poszłam dziś do księgarni i kupiłam.

Napisane przez martus9191

Kupiłam buty myślałam że nigdzie nie dostanę 35 ale w ccc były i do tego takie jak chciałam I dorwałam w mojej mieścinie stanik 65E co prawd to jeszcze nie 60 ale ten jest lepszy niż 70 chociaż myślałam że E będzie za duże ale okazało się że małe jakieś jest Teraz muszę tylko oddac do krawcowej sukienkę do zwężenia

Właśnie wczoraj w CCC widziałam 35 i pomyślałam o Tobie.

----------

Ale czytam cudną książkę. Jak zwykle książki tej autorki są świetne.
Jodi Picoult.

[magdolena]

Napisane przez SamaraMorganx

więc nie warto szukać nikogo na ostatnią chwilę. W mojej klasie też chyba tylko jedna dziewczyna idzie sama ale ma zamiar się świetnie bawić
Osobiście gdybym nie miała chłopaka, poszłabym sama

Popieram. Ja tak własnie robie.

Napisane przez KaasiaaK

już sama nie wiem.. odechciewa mi się tego wszystkiego. najchętniej to bym w tym dniu wyjechała do Krakowa do koleżanki na kilka dni, bo po 100dn od razu mam ferie i by najlepiej było ;]]
a moja mama od razu do mnie, że nie mam z kim iść, bo nigdzie nie chodzę, bla bla bla... dla mnie rozrywką są mecze.. i dlatego nie włóczę się po klubach... to w ogóle nie mój klimat, takie umcy umcy ;]

może rzeczywiście pójdę sama.. w końcu zawsze byłam piep.rzoną indywidualistką i miałam gdzieś co mówią inni...

Wiesz mi sie czasami tez odechciewa tej 100dniowki... Bo jak podlicze ile wydałam kasy... Nie kupowalam jakichs drogich rzeczy ale wiadomo: sukienka, buty, bielizna, torebka, bizuteria, kosmetyki... Wszystko jak sie zliczy i jeszcze ta opłata za sam bal... Mysle ze to wszytsko nie warte jest swej ceny. A wszyscy tak pieprzą że studniowka to pierwszy bal, taka obowiazakowa uroczystosc, ze sie wspomina itp... A ja srednio widze ta zabawę bo moja klasa nie bedzie umiala sie razem bawic. Juz taka jest-niezintegrowana. A dodatkowo 1/3 klasy nie idzie.

[effciaa16]

hej;*
dziękuję za życzenie dobrej zabawy;*. Studniówka może być, jakoś bez rewelacji.
Koleżanka wzięła na studniówkę kolegę, którego nie znała (koleżanka ręczyła za niego). Chłopak się napił, tańczył z innymi pannami, nauczyciele zauważyli, że ma wzięte. Moja wychowawczyni do niego podeszła, potem nasz kolega, który nie mógł sobie z nim poradzić, bo był agresywny. W końcu poprosili ochroniarza, i on wyszedł. Pomimo, że było to jakoś na początku studniówki, koleżanka popłakała się i miała zepsutą całą studniówkę. Dlatego nie warto brać kogoś kogo się nie zna. ;-/

a zimno jak ch.olera.
do matury pozostało 114 dni.

Jodi Picoult jest świetna.

ed. i też uważam, że całe te przygotowania na studniówkę, są mało ważne i nie warte swojej ceny. I dodam, że lepszy byłby dj niż orkiestra.

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

no i zostałam bez partnera ;]]] jednak kolega brata nie może iść, bo w tym dniu już z kimś idzie na 100dn ;]
tak więc jedyne co mi przychodzi do głowy to złamać sobie nogę i nie iść w ogóle ;]

Mam ten sam problem
Tyle, że ja już mam zapłacone za osobę i nie wiem co mam teraz zrobić.



W ogóle to dzień dobry, dopiero do domu wróciłam.
Kupiłam sobie buty... narciarskie
Ale takie wypasione, czarne z niebieskimi wzorkami

[magdolena]

Napisane przez effciaa16

hej;*
dziękuję za życzenie dobrej zabawy;*. Studniówka może być, jakoś bez rewelacji.
Koleżanka wzięła na studniówkę kolegę, którego nie znała (koleżanka ręczyła za niego). Chłopak się napił, tańczył z innymi pannami, nauczyciele zauważyli, że ma wzięte. Moja wychowawczyni do niego podeszła, potem nasz kolega, który nie mógł sobie z nim poradzić, bo był agresywny. W końcu poprosili ochroniarza, i on wyszedł. Pomimo, że było to jakoś na początku studniówki, koleżanka popłakała się i miała zepsutą całą studniówkę. Dlatego nie warto brać kogoś kogo się nie zna. ;-/

a zimno jak ch.olera.
do matury pozostało 114 dni.

Jodi Picoult jest świetna.

ed. i też uważam, że całe te przygotowania na studniówkę, są mało ważne i nie warte swojej ceny. I dodam, że lepszy byłby dj niż orkiestra.

Fatalna historia... A u Was na 100dn byl alkohol w ogole??

[mtynai]

Napisane przez magdolena

Fatalna historia... A u Was na 100dn byl alkohol w ogole??

wiecie co?
ja bym była za tym, żeby alkoholu nie było na tej studniówce, ale dziewczyny-organizatorki stwierdziły, że rok temu dla nauczycieli było 10 butelek 0,7l i ponoć było im mało i się upominali ;|
i coś czuję, że uczniowie to się popiją i będzie lipa.

[sylabud]

Ale się cieszę kupiłam sobie sukienkie Jest sliczna, taka o jakiej marzyła teraz tylko buty i pare dodatków i jestem gotowa

[ewelina*]

Hej Dawno mnie nie było, ale przezz te ferie świąteczne, maturę, studniówkę popadłam w depresje;(

Studniówkę mam za 2 tygodnie a jeszcze nie odważyłam się zaprosić kogokolwiek.;/ Czemu jest taka beznadziejna. Koszmar, mam już wszystkiego dość.
U mnie wszyscy idą z kimś, najwyżej parę wyjątków się znajdzie ja na pawne nie chcę być w śród nich ale nie portafię się odwazyć.
Studniówka jest podzielona na 2 terminy, z tego mojego nie ma już kogo zaprosić więc mogę tylko z drugiego ale boje się;/

Jak wy to robicie?

[Karmenka]

Napisane przez ewelina*

\

Jak wy to robicie?

No normalnie.
Ja: Idziesz ze mną ?
On: Nie
Ja: Spadaj i tak bym Cię nie chciała.

[psiiikuska]

siemka Żbikowce.
ostatnio kompletnie nie miałam czasu, żeby do was zajrzeć, ale melduję grzecznie, że już was nadrobiłam

Napisane przez effciaa16

hej;*<br />
dziękuję za życzenie dobrej zabawy;*. Studniówka może być, jakoś bez rewelacji. <br />
Koleżanka wzięła na studniówkę kolegę, którego nie znała (koleżanka ręczyła za niego). Chłopak się napił, tańczył z innymi pannami, nauczyciele zauważyli, że ma wzięte. Moja wychowawczyni do niego podeszła, potem nasz kolega, który nie mógł sobie z nim poradzić, bo był agresywny. W końcu poprosili ochroniarza, i on wyszedł. Pomimo, że było to jakoś na początku studniówki, koleżanka popłakała się i miała zepsutą całą studniówkę. Dlatego nie warto brać kogoś kogo się nie zna. ;-/<br />
<br />
a zimno jak ch.olera. <br />
do matury pozostało 114 dni. <img src="https://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/eek.gif" border="0" alt="" title="EEK!" smilieid="9" class="inlineimg" /><br />
<br />
Jodi Picoult jest świetna. <img src="https://static.wizaz.pl/forum/images/old_icons/1_ehem.gif" border="0" alt="" title="ehem" smilieid="21" class="inlineimg" /><br />
<br />
ed. i też uważam, że całe te przygotowania na studniówkę, są mało ważne i nie warte swojej ceny. I dodam, że lepszy byłby dj niż orkiestra.

<br />
<br />

i właśnie dlatego ja idę sama!
.. za zabawa będzie przednia

Napisane przez Karmenka

No normalnie.
Ja: Idziesz ze mną ?
On: Nie
Ja: Spadaj i tak bym Cię nie chciała.