Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-14, 20:44   #1261
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

a gdzie kalka? uciekła rodzić?

ja to już się tymi skurczami nie podniecam.. dzisiaj od rana jakieś mam.. wygląda to mniej więcej tak: przez 2h skurcze co 15-10 min, później godzinę cisza i znowu przez 2h skurcze.. po prostu jaja
a ten czop to w zasadzie chyba dopiero jednak dziś mi wyleciał albo już zgłupiałam bo dzisiaj poszłam do łazienki a tam mega dużo czegoś gęstego z krwią..
jutro rano tak jak pisałam mam się stawić w szpitalu, jak będą miejsca to mnie zostawią nawet jak się nic nie będzie działo a jak się nie będzie działo i nie będzie miejsca to ja nie wiem denerwuje mnie już to wszystko.. a w szczególności te głupie skurcze
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 20:45   #1262
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Madziulka - słodki syneczek
mnie też krocze boli, szczególnie jak wstaję rano, muszę rozchodzić i dopiero jest lepiej...
co do wątku na odchowalni jestem za
filka - trzymam żeby to nie był fałszywy alarm
umyłam prysznic, odkurzyłam i zmyłam podłogi, wyczyściłam schody i nic...:wariat: czekania ciąg dalszy, ciekawe w jaki czas po terminie biorą do szpitala na wywołanie ...
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...



brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 20:52   #1263
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

a Wy co takie obolale? Jakbyscie mialy rodzic jakos niebawem czy jak?
.......
Kurcze to przedszole Adaska mnie wykancza... Przesiaduje z nim tam jak zawodowa przedszkolanka a jak tylko wyjde to ryk....
Dobranoc
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 20:56   #1264
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

no dzeiki dziewczyny ale narazie to falszywy alarm!!!!raz sa co 12 raz co 16 a teraz nawet co 26 ale naprawde k....bolą az sie skrecam z bólu!!!!
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 21:10   #1265
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Zebra,ja pozwolę sobie do ciebie napisać smska oki.O ile sama na forum nie napiszę jak wrócę ze szpitala,bo po porodzie mam być tylko 4h,ale ze względu na dodatkowe jakieś badania małego co do tej nerki to pewnie może się zdarzyć,że dłużej zostaniemy
jak to 4h?? i że niby od razu wyjdziesz ze szpitala??? ja dopiero na drugi dzień czułam się w miarę normalnie, a 4h po porodzie to byłam jak pijana! nie wyobrażam sobie w tym stanie iść gdziekolwiek
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 21:12   #1266
Seona
Zakorzenienie
 
Avatar Seona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witajcie Mamusie
Tutaj mama czerwcowa 2009

Wpadam z reklamą Może któraś potrzebuje witamin np. K dla swojego dzieciaczka, mi sporo zostało. Wymienię się dosłownie za drobiazgi

Mam też majtki poporodowe i lewatywę gdyby, któraś chciała sobie zrobić w domu zamiast w szpitalu

Gdyby któraś była zainteresowana, to zapraszam na mój wątekhttp://www.wizaz.pl/forum/showthread...=297183&page=2
__________________

Ślub
Pati
Lili

Edytowane przez Seona
Czas edycji: 2010-01-14 o 21:13 Powód: dopisek
Seona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 21:13   #1267
eudaimonia
Rozeznanie
 
Avatar eudaimonia
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 571
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez AniaRP Pokaż wiadomość
nie wiem czy to ciebie pocieszy ale ja pewnie też przenoszę...a termin mam na 18.02
piewszą ciążę pzrenosiłam 2 tyg ... teraz nie ma dnia, żebym nie marzyła o porodzie w terminie bądź tuż przed...
niekoniecznie tak musi być, bo pierworódki statystycznie częściej rodzą po terminie, a mamusie które mają już pociechy przeterminowują się rzadziej
__________________
Idę tam, gdzie idę. Nie idę, gdzie nie idę.
Idę tam, gdzie lubię. Nie idę, gdzie nie lubię.
------------------------------------------------
--> Adaś <--jest z nami od 08.01.2010

eudaimonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-14, 21:28   #1268
kwiat kalafiora
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 84
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

dzięki wielkie Dziewuszki za dobre słowo a propos mojej fotki.

ja też się przyłączam do obolałych mamusi. Kiedy leże i potem chce wstać to też czuje bardzo silny ból. Poza tym pobolewa mnie brzuszek. Jedynie po prysznicu na 2 godz. wszystko się jakby uspokaja.
kwiat kalafiora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 22:02   #1269
ula 87
Zadomowienie
 
Avatar ula 87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane!

Dzieki wielkie za trzymanie kciukasow!

Wczoraj wyszlismy ze szpitala ale jz nie mialam sily zagladac. Szymus chcialby caly czas jesc i malo spi, ale moze to sie ustabilizuje... W szpitalu karmilam piersia ale maly sie nie najadal i dokamialam go butla.
Ale jest taaaki slodziutki
Jak bede miec dluzsza chwile to napisze wiecej o porodzie!
Gratulacje dla kolejnych mamus!!! klask i:

Zalaczam kilka fotek Szymusia i szczesliwych rodzicow
witamy w domciu
Szymonek śliczniutki

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
a gdzie kalka? uciekła rodzić?

ja to już się tymi skurczami nie podniecam.. dzisiaj od rana jakieś mam.. wygląda to mniej więcej tak: przez 2h skurcze co 15-10 min, później godzinę cisza i znowu przez 2h skurcze.. po prostu jaja
a ten czop to w zasadzie chyba dopiero jednak dziś mi wyleciał albo już zgłupiałam bo dzisiaj poszłam do łazienki a tam mega dużo czegoś gęstego z krwią..
jutro rano tak jak pisałam mam się stawić w szpitalu, jak będą miejsca to mnie zostawią nawet jak się nic nie będzie działo a jak się nie będzie działo i nie będzie miejsca to ja nie wiem denerwuje mnie już to wszystko.. a w szczególności te głupie skurcze
Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
no dzeiki dziewczyny ale narazie to falszywy alarm!!!!raz sa co 12 raz co 16 a teraz nawet co 26 ale naprawde k....bolą az sie skrecam z bólu!!!!
dziewczyny trzymam mocno kciuki żeby akcja się rozkręciła

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

wiadomość dla dziewczyn z "planujemy" :
Dra zrobiła test i wyszła druga kreseczka , co prawda jaśniejsza , ale jest
__________________
" Tylko niekiedy szczęście bywa darem , najczęściej trzeba o nie walczyć "
P.Coelho



Zuzia 27.01.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73q3br6dgn.png

Zębole
http://s2.pierwszezabki.pl/036/036140970.png?5725
ula 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 22:16   #1270
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

OliviaoO cos sie powolutku zaczyna dziac....
Filka pewnie w nocy sie rozkreci
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 22:17   #1271
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
jak to 4h?? i że niby od razu wyjdziesz ze szpitala??? ja dopiero na drugi dzień czułam się w miarę normalnie, a 4h po porodzie to byłam jak pijana! nie wyobrażam sobie w tym stanie iść gdziekolwiek
Mnie tam nic po porodzie nie było i nie bolało.Sama zeszlam z łóżka na którym rodziłam i już 6h po urodzeniu biegałam po oddziale

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
a Wy co takie obolale? Jakbyscie mialy rodzic jakos niebawem czy jak?
.......
Kurcze to przedszole Adaska mnie wykancza... Przesiaduje z nim tam jak zawodowa przedszkolanka a jak tylko wyjde to ryk....
Dobranoc
To samo miałam.Trzeba to przetrwać

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Sensuel, nie ma ale ja napisałam właśnie w tym sensie, zeby nie robić a poczekać na wszystkie dziewczyny

youyou, aldii może to wszystko się tam rozsuwa coby łatwiej dzieciom było wyjśc
z Adrianem tego nie miałam

dobra laseczki idę poleżec jakiegoś Housa obejrze z 2 odcinki
Już kumam o co chodziło
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-14, 22:18   #1272
castilia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Osterreich
Wiadomości: 1 995
Wyślij wiadomość przez MSN do castilia
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Dasz radę .Wszystkie dały to i ty dasz.Co nas nie zabija to nas wzmocni,a jaka dumna będzie potem jak uda ci się wypchnąć arbuza przez dziurkę od klucza .To się tak tylko mówi,że poród to tylko poród.Kobiety rodzą od wieków,ale nikt nie zastanawia się jaki to wyczyn.Ja chodziła dumna jak paw po porodzie

************************* **********

Dziewczyny,czy wy też jesteście tak mega roztargnione i nie możecie skupić myśli??Z Oskarem w ciąży miałam to samo.Myślenie zajmuje mi tyle czasu ,a już nie mówię o przejściu do czynów .

Idę robić ciasto na placki ziemniaczane,bo TŻ wróci z pracy i będzie głodny.Co prawda pomidorówka jest,ale on ją to nosem wciągnie
Hehehe Sensuel Ty to niezła figlara jesteś co? Co czytam Twój post to suszę zęby Co do roztargnienia to też tak mam. Najgorszy numer który zrobiłam podczas tej ciązy to zostawiłam samochód otwarty na parkingu z kluczykiem w stacyjce....

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Castilia super, że wizyta udana liste wysłałam
Wielkie dzięki!!!!

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Gratuluję po wizycie Na moje oko to synek jest bardzo proporcjonalny i prawie równy Twojemu wiekowi ciąży
Dzięki za słowa otuchy

Cytat:
Napisane przez AniaRP Pokaż wiadomość
Castila - wyniki pomiarów wg usg są orientacyjne
nie martw sie - wszystkie sa w normie
Bardzo dziękuję!

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Castilia ja robilam USG w 1 dzień 37 tyg. a mala wyszła z pomiarów ponad 38tydz
Wow! No to ładnie Chociaż mnie dzisiaj też gin powiedział szczerząc zęby: ''Anytime now!!!''

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
No jak to kto....ja oczywiście.Mam TP na 19.02 a pewnie przenoszę bo mój mały to do klocków nie należy a znając moje szczęście to ja urodzę jako ostatnia .
Wszystkie już będą na wątku w odchowalni a ja sama do siebie będę pisała posty
Nie zostawimy Cię tutaj kochana, nie martw się Bardzo fajnie nastrajają mnie Twoje posty i lubię je czytać

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane!

Dzieki wielkie za trzymanie kciukasow!

Wczoraj wyszlismy ze szpitala ale jz nie mialam sily zagladac. Szymus chcialby caly czas jesc i malo spi, ale moze to sie ustabilizuje... W szpitalu karmilam piersia ale maly sie nie najadal i dokamialam go butla.
Ale jest taaaki slodziutki
Jak bede miec dluzsza chwile to napisze wiecej o porodzie!
Gratulacje dla kolejnych mamus!!!

Zalaczam kilka fotek Szymusia i szczesliwych rodzicow
Madziu Szymonek jest cudny!!!! Serdecznie gratuluje!!! Wysłałam Ci sms-ka ale chyba nie dostałaś....

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
Nie zagladalam od rana ale juz nadrobilam

Pysia super ze dobre wiesci na wizycie
Eudaimonia sliczny Adas, slodziutki przystojniaka

A ja dzisiaj mialam jakis smutny dzionek, nawet sobie poplakalam.nie wiem czemu, chyba tak jakos misie hormony nazbieraly i wystarczyl balagan zebym zaczela plakac. Juz mi przeszlo choc jakas przygaszona jestem.

No a po poludniu razem z mezem robilismy pierogi ruskie i wyszlo nam 97szt w 1,5h. Malz walkowal ciasto a ja siedzialam na krzesle i lepilam grunt to wspolpraca:d
O bidulko, ja też mam takie hustawki nastroju i ostatnio często płaczę. Fakt faktem, że mi się trochę życie zawaliło, ale myślę, że hormony też mają w tym swój udział.

Ja też mam takie dziwne bóle krocza od paru dni. Nie jest to bardzo dokuczliwe, ale takie dziwne i niezbyt przyjemne. Poza tym strasznie puchną mi dłonie... Jak rano wstaję to nie mogę zgiąć palców u rąk tak boli...
castilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-14, 22:29   #1273
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Co do wątku na Odchowalni to zgadzam się z Kancią )

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość

wiadomość dla dziewczyn z "planujemy" :
Dra zrobiła test i wyszła druga kreseczka , co prawda jaśniejsza , ale jest
Właśnie czytałam W końcu i jej się udało, trzymam za nią kciuki aby wszystko się dobrze ułożyło i doczekała maluszka
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 04:13   #1274
oliviaoO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 788
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

no to jestem dzisiaj pierwsza

za nic w świecie nie mogę już zasnąć.. usnęłam dopiero koło 1 bo miałam skurcze, ale jakoś je rozchodziłam.. obudziłam się o 3.. głodna i z lekkim bólem. Zasnęłam na jakieś pół godziny i w zasadzie od przed 4 już nie śpię.. Bo jak leżałam to mnie cholernie bolało chyba co 5-7 min. Teraz wstałam, chodzę, ale przy chodzeniu też mnie łapie taki silny jak przy leżeniu..
Zaraz lecę pod ciepły prysznic jak i po nim będą dalej to jadę.. I tak w sumie miałam dzisiaj jechać tylko trochę później A jak mnie odeślą albo powiedzą, że miejsca nie ma to się zastrzelę A jak to kolejny fałszywy alarm to już w ogóle
__________________
Razem
Zaręczeni
Ślub

Julia

walka z kg:
81- 78 - 76 - 74 - 72- 70 - 68 - 66 - 64

oliviaoO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 05:59   #1275
kalka
Zadomowienie
 
Avatar kalka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nowy Targ
Wiadomości: 1 431
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
no to jestem dzisiaj pierwsza

za nic w świecie nie mogę już zasnąć.. usnęłam dopiero koło 1 bo miałam skurcze, ale jakoś je rozchodziłam.. obudziłam się o 3.. głodna i z lekkim bólem. Zasnęłam na jakieś pół godziny i w zasadzie od przed 4 już nie śpię.. Bo jak leżałam to mnie cholernie bolało chyba co 5-7 min. Teraz wstałam, chodzę, ale przy chodzeniu też mnie łapie taki silny jak przy leżeniu..
Zaraz lecę pod ciepły prysznic jak i po nim będą dalej to jadę.. I tak w sumie miałam dzisiaj jechać tylko trochę później A jak mnie odeślą albo powiedzą, że miejsca nie ma to się zastrzelę A jak to kolejny fałszywy alarm to już w ogóle
Olivka widzę, że jeszcze w całości? Tak się skłąda, że ja też i wcale już nie wyglądam. Magiczny 14 poszedł w niepamięć i teraz

Brzoskwinka? Ciekawa jestem która pierwsza. Ja jak nie wyląduję wcześniej to wywołują w dzień babci. Rewelka po prostu!
__________________

kalka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-15, 06:24   #1276
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
no to jestem dzisiaj pierwsza

za nic w świecie nie mogę już zasnąć.. usnęłam dopiero koło 1 bo miałam skurcze, ale jakoś je rozchodziłam.. obudziłam się o 3.. głodna i z lekkim bólem. Zasnęłam na jakieś pół godziny i w zasadzie od przed 4 już nie śpię.. Bo jak leżałam to mnie cholernie bolało chyba co 5-7 min. Teraz wstałam, chodzę, ale przy chodzeniu też mnie łapie taki silny jak przy leżeniu..
Zaraz lecę pod ciepły prysznic jak i po nim będą dalej to jadę.. I tak w sumie miałam dzisiaj jechać tylko trochę później A jak mnie odeślą albo powiedzą, że miejsca nie ma to się zastrzelę A jak to kolejny fałszywy alarm to już w ogóle

Trzymam kciuki najmocniej jak się da, kracze kra kra kra nie przerwanie , czaruje , przesyłam pozytywne wibracje aby to już było to
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 06:51   #1277
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

hey

Jakaś padnieta jestem

Obiecałam sobie że dzis robię dzień leniuchowania....
Sprzątać nie będę...gotowac też nie

Dziś jak Kuba pojdzie spać robię lazienkowe SPa i drzemkę trzasnę ....bo ciągle czuję się niewyspana mimo że spię całą noc (od kilku dni tak mam ) ???

oliviaoO wiesz sama zaco

No i za inne mamusie , które by bardzo chciały już i troszkę

KRA,...Kra...kra
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-01-15 o 06:52
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 07:45   #1278
ula 87
Zadomowienie
 
Avatar ula 87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez castilia Pokaż wiadomość
. Poza tym strasznie puchną mi dłonie... Jak rano wstaję to nie mogę zgiąć palców u rąk tak boli...
ja też mam strasznie napuchnięte dłonie i nogi ... cała jestem jak beza

a dziewczynki nie pisałyście kiedyś co należy pić , żeby opuchlizna troszkę zeszła???



trzymam kciuki za przeterminowane i razem z Pysią głośno kraczę



dziś troszkę z czasem na wizaz będzie ciężko , bo przed południem mają koleżanki mnie odwiedzić
__________________
" Tylko niekiedy szczęście bywa darem , najczęściej trzeba o nie walczyć "
P.Coelho



Zuzia 27.01.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73q3br6dgn.png

Zębole
http://s2.pierwszezabki.pl/036/036140970.png?5725
ula 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 07:55   #1279
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

ja też kraaaaa kraaaaaaa

................

dzisiaj miałam fatalną noc, w ogóle nie mogłam zasnąć - na lewym boku nie mogę leżeć bo mi cierpnie góra brzucha pod cyckiem :/ póżniej bolało mnie żebro,na poduszce nie mogłam spać bo się dusiłam:/, póżniej miałam bóle @...a jak w końcu zasnęłam to musiałam wstać-zajeeebiście:P
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-15, 08:24   #1280
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Sensuel, nie ma ale ja napisałam właśnie w tym sensie, zeby nie robić a poczekać na wszystkie dziewczyny
Tak, tak Ja też jestem za tym


Cytat:
Napisane przez kwiat kalafiora Pokaż wiadomość
ja też się przyłączam do obolałych mamusi. Kiedy leże i potem chce wstać to też czuje bardzo silny ból. Poza tym pobolewa mnie brzuszek. Jedynie po prysznicu na 2 godz. wszystko się jakby uspokaja.
Ja obolała też jestem. Właśnie najgorzej po leżeniu, albo jak długo siedzę w jednej pozycji...


Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość

wiadomość dla dziewczyn z "planujemy" :
Dra zrobiła test i wyszła druga kreseczka , co prawda jaśniejsza , ale jest
ooooooooo, super!!!!!!!!!!!!



Cytat:
Napisane przez oliviaoO Pokaż wiadomość
no to jestem dzisiaj pierwsza

za nic w świecie nie mogę już zasnąć.. usnęłam dopiero koło 1 bo miałam skurcze, ale jakoś je rozchodziłam.. obudziłam się o 3.. głodna i z lekkim bólem. Zasnęłam na jakieś pół godziny i w zasadzie od przed 4 już nie śpię.. Bo jak leżałam to mnie cholernie bolało chyba co 5-7 min. Teraz wstałam, chodzę, ale przy chodzeniu też mnie łapie taki silny jak przy leżeniu..
Zaraz lecę pod ciepły prysznic jak i po nim będą dalej to jadę.. I tak w sumie miałam dzisiaj jechać tylko trochę później A jak mnie odeślą albo powiedzą, że miejsca nie ma to się zastrzelę A jak to kolejny fałszywy alarm to już w ogóle
No to trzymam kciuki aby to było już!


Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
a dziewczynki nie pisałyście kiedyś co należy pić , żeby opuchlizna troszkę zeszła???
Zaparzoną natkę pietruszki
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 08:28   #1281
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

doberek!
Niech chociaz jedna sie dzi rozpakuje, bo ilez mozna czekac
Trzymajcie sie dzielnie dziewczyny!!! W koncu jak weszlo to musi wyjsc
Ale mnie wzielo na "humor" z rana.

Ja przezywam katusze zwiazane z przedszkolem synka i jakos nie moge sie skupic na ciazy. Moze to i lepiej. Czas sobie plynie. A ja mysle tylko, czy on sie przyzwyczai zanim sie Zuzka urodzi, czy lepiej zrezygnowac, czy to dobre ptrzedszkole (bo mam mnostwo obiekcji) itd...Ale w koncu on ma tam zostawac przez 4-max 5 godz dziennie, wiec moze jakos sie uda.
Dzis go maz odprowadzil (na razie jest sam), mam nadzieje, ze pani nie bedzie zaraz po mnie dzwonic. Bo i tak zamierzam niebawem isc i zobaczyc co sie dzieje.

.... Dzis mam wizyte u gina. Taka dodatkowa, bo moj jest na urlopie. Zobaczymy co i jak, bo juz z miesiac nie bylam badana. Nie wiem co z moja szyjka itd...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 08:31   #1282
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez castilia Pokaż wiadomość
Hehehe Sensuel Ty to niezła figlara jesteś co? Co czytam Twój post to suszę zęby Co do roztargnienia to też tak mam. Najgorszy numer który zrobiłam podczas tej ciązy to zostawiłam samochód otwarty na parkingu z kluczykiem w stacyjce....
No to nie źle z tym autem zrobiłaś,dobrze że nie zajumali go .U nas to mogłabyś drzwi otworzyć na oścież i silnik zapalić i nikt by auta nie tknął.W zeszłym roku jak mielismy BMW Cabrio to zostawiliśmy pod blokiem na całą noc,bez podniesionego dachu to tak jak go zostawiliśmy tak stał.Także w Danii to tylko alkaidy trzeba się bać a złodziei to raczej nie

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
hey

Jakaś padnieta jestem

Obiecałam sobie że dzis robię dzień leniuchowania....
Sprzątać nie będę...gotowac też nie

Dziś jak Kuba pojdzie spać robię lazienkowe SPa i drzemkę trzasnę ....bo ciągle czuję się niewyspana mimo że spię całą noc (od kilku dni tak mam ) ???

oliviaoO wiesz sama zaco

No i za inne mamusie , które by bardzo chciały już i troszkę

KRA,...Kra...kra
Mam to samo kochana.Od 2 tygodni zazwyczaj między 12-15 kimanko,no chyba że mam randkę z jakąś funfelką


************************* *********

Dzisiaj mam co robić także zaraz póki mam wenę to się zabieram za robotę.Najpierw zakupy
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 08:36   #1283
AniaRP
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 83
GG do AniaRP
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
doberek!
Niech chociaz jedna sie dzi rozpakuje, bo ilez mozna czekac
Trzymajcie sie dzielnie dziewczyny!!! W koncu jak weszlo to musi wyjsc
Ale mnie wzielo na "humor" z rana.

Ja przezywam katusze zwiazane z przedszkolem synka i jakos nie moge sie skupic na ciazy. Moze to i lepiej. Czas sobie plynie. A ja mysle tylko, czy on sie przyzwyczai zanim sie Zuzka urodzi, czy lepiej zrezygnowac, czy to dobre ptrzedszkole (bo mam mnostwo obiekcji) itd...Ale w koncu on ma tam zostawac przez 4-max 5 godz dziennie, wiec moze jakos sie uda.
Dzis go maz odprowadzil (na razie jest sam), mam nadzieje, ze pani nie bedzie zaraz po mnie dzwonic. Bo i tak zamierzam niebawem isc i zobaczyc co sie dzieje.

.... Dzis mam wizyte u gina. Taka dodatkowa, bo moj jest na urlopie. Zobaczymy co i jak, bo juz z miesiac nie bylam badana. Nie wiem co z moja szyjka itd...
a po co idziesz do pzredszkola?jak panie nie dzwonią to może się synek zaaklimatyzował? a jak zobaczy ciebie to znowu będzie ryk...
__________________
07.07.07 szczęśliwa żonka
16.12.07 szczęśliwa mama
23.02.2010 szczęśliwa mama



na 31 urodziny będę ważyć 65 kg!!
AniaRP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 08:39   #1284
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Madziulka
Twój Szymuś poprostu przesłodki. Rodzice widać ze przeszczęśliwi

---------------------
Tez nieraz zaglądałam na wątek planujemy z nadzieją ze jakiejs weterance sie udało- i w końcu sie udało Dra
mocno trzymam kciuki żeby to było to
super
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 08:46   #1285
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
doberek!
Niech chociaz jedna sie dzi rozpakuje, bo ilez mozna czekac
Trzymajcie sie dzielnie dziewczyny!!! W koncu jak weszlo to musi wyjsc
Ale mnie wzielo na "humor" z rana.

Ja przezywam katusze zwiazane z przedszkolem synka i jakos nie moge sie skupic na ciazy. Moze to i lepiej. Czas sobie plynie. A ja mysle tylko, czy on sie przyzwyczai zanim sie Zuzka urodzi, czy lepiej zrezygnowac, czy to dobre ptrzedszkole (bo mam mnostwo obiekcji) itd...Ale w koncu on ma tam zostawac przez 4-max 5 godz dziennie, wiec moze jakos sie uda.
Dzis go maz odprowadzil (na razie jest sam), mam nadzieje, ze pani nie bedzie zaraz po mnie dzwonic. Bo i tak zamierzam niebawem isc i zobaczyc co sie dzieje.

.... Dzis mam wizyte u gina. Taka dodatkowa, bo moj jest na urlopie. Zobaczymy co i jak, bo juz z miesiac nie bylam badana. Nie wiem co z moja szyjka itd...

Odnośnie przedszkola:

Powiem ci,że ja miałam istne cyrki z moim synkiem.Tylko,że w moim przypadku musisz zwrócić uwagę na to,że mój synek j.duńskiego nie znał.Został zapisany do jednego z przedszkoli niedaleko naszej ulicy do którego chodziły znajome mu dzieci.Ale tam było ponad 50 osób i niestety nie potrafiono się nim zająć.Zostawał na kilka godzin,ale normalnie przerażenie miał w oczach a płakać zaczynał już jak z domu wychodził.Mnie zapewniano,że dziecko w przedszkolu jest uśmiechnięte i wesołe i że bawi się z innymi dziećmi.A z innego źródła dowiedziałam się,że mój Oskar od rana do popołudnia ciągle płakał i nikt nic z tym nie robił.Masakra......!!!!Na szczęście dostał się po tygodniu do innego przedszkola 50m od domu.Tam jest 15 osób w jego grupie i 3 opiekunów w tym polka (ale tam też były polki i to 2).Dziecko z radością idzie do przedszkola,bawi się,jest uśmiechnięte i do domu nie chce wracać.Z rodzicem zawsze ktoś porozmawia o tym co robiło dziecko w ciągu dnia,czego mu brakuje,ile zjadło itp.Normalnie niebo a ziemia.A jak przechodził kiedyś obok starego przedszkola z grupą dzieci z obecnego przedszkola to wpadł w histerię i pytali mnie czy coś się wydarzyła w tamtym miejscu.
W nowym przedszkolu do którego już chodzi od pół roku to klimatyzował się chwila moment,a w tamtym to tydzień było mało a z nim byłam jeden dzień.
Ciężko mi ogólnie wytłumaczyć,bo mój synek wymagał w tym czasie specjalnej opieki pedagogicznej,a nie traktowania jak inne dzieci duńskie które wszystko rozumiały.
Jak sobie wspomnę co on musiał czuć to normalnie serce mi pęka .Ale teraz jest rewelacja!!!!

Może zwróć uwagę aby przedszkolanka bardziej zainteresowała się nowym-twoim synkiem.On teraz potrzebuje więcej uwagi niż inne dzieci.Rozumiem,że ty wiesz jak postępować gdy synek ma zostać w przedszkolu,bo przeważnie mówią o tym opiekunki.

Życzę Ci powodzenia i wytrwałości,a Adasiowi jak najmniej łez
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 08:58   #1286
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam Mamusie.
Ja dzisiaj miałam ciężką noc. Nie mogłam spać i skurczybyki mnie dorwały przed 4.
Na dzisiaj mam zaplanowane sprzątanie, prasowanie, wymianę wody welonce i jakiś obiadek muszę zrobić.

Celka
napisze Ci jak było z moim synkiem i przedszkolem.
Jak Olafek miał 2 lata i 5 miesięcy teściowa się pochorowała. 2 tygodnie byłam z synkiem na opiece, na 2 tygodnie przyjechała do mnie koleżanka żeby się zająć Olafkiem. W tym czasie szukałam niani, ale niestety się nie udało. I wtedy moja mam przypomniała sobie, że jej kuzynka jest dyrektorka przedszkola w mieście gdzie pracuję. 27 listopada dowiedziałam się, że ma miejsce. 1 grudnia Olafek poszedł do przedszkola. Niestety miałam taki okres w pracy, że nie mogłam go powoli wprowadzać. Ale Panie nie przekonywały, że tak jest dobrze dla dziecka, że jak się przyzwyczai, że ileś godzin siedzi z mamą, to potem trudniej mu zrozumieć, czemu nagle zostaje samo. Miałam szczęście Olafek od razu pokochał nowe przedszkole. Nie płakał ani jednego dnia. Fajnie zaczął się rozwijać, stał się bardziej samodzielny - bo wiadomo babcia go we wszystkim wyręczała. Rozgadał się.
Także kochana nie martw się, jeśli synek zadowolony wychodzi z przedszkola, nie płacze nie zmieni się to na pewno mu tam dobrze. A jeszcze masz możliwość teraz z nienacka sprawdzać przychodząc o różnych porach czy nie płacze. Powiem Ci, że ja to bardziej przeżywałam niż mój synek. Zaprowadzałam go i potem jak wsiadałam do auta sama płakałam, że on taki malutki, że ja w domu nie zsoatała tylko do pracy chodzę, ale to chyba mamy tak mają
Życzę powodzenia i na pewno będzie wszystko dobrze.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg

Edytowane przez malinka118
Czas edycji: 2010-01-15 o 09:00
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 09:04   #1287
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane!

Dzieki wielkie za trzymanie kciukasow!

Wczoraj wyszlismy ze szpitala ale jz nie mialam sily zagladac. Szymus chcialby caly czas jesc i malo spi, ale moze to sie ustabilizuje... W szpitalu karmilam piersia ale maly sie nie najadal i dokamialam go butla.
Ale jest taaaki slodziutki
Jak bede miec dluzsza chwile to napisze wiecej o porodzie!
Gratulacje dla kolejnych mamus!!! klask i:

Zalaczam kilka fotek Szymusia i szczesliwych rodzicow
Cudo super, że w domku
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 09:07   #1288
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziewczyny, ja do Was z takim problemem,....
wczoraj zauważyłam ropę sączącą się z zęba, nic nie boli, nic nie widać żeby spuchł, tylko że jest ułamany...
Byłam niedawno (kilka dni temu) u dentysty z innym zębem, widział tego zęba i nic,
tylko że tą ropę zauważyłam wczoraj.
Martwię się bardzo....
Czy to prawda, że stan zapalny zębów może poważnie szkodzić dziecku...
???????????
__________________
9.02.2010
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 09:12   #1289
kalka
Zadomowienie
 
Avatar kalka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nowy Targ
Wiadomości: 1 431
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

A Olivia to chyba poszła rodzić...
Niestety odnośnie przedszkola się nie wypowiem Może za jakieś trzy lata

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja do Was z takim problemem,....
wczoraj zauważyłam ropę sączącą się z zęba, nic nie boli, nic nie widać żeby spuchł, tylko że jest ułamany...
Byłam niedawno (kilka dni temu) u dentysty z innym zębem, widział tego zęba i nic,
tylko że tą ropę zauważyłam wczoraj.
Martwię się bardzo....
Czy to prawda, że stan zapalny zębów może poważnie szkodzić dziecku...
???????????
Wróciłabym do tego lekarza. A póki co może okład z rumianku???
Tak to jest, że dzidziuś weźmie sobie z ciebie to co najlepsze, a ty masz objawy??? Wypij jakieś wapno i podjedź do stomatologa, a stan zapalny o ile szkodzi to chyba bardziej na początku ciązy, a ty kończysz. Głowa do góry!!!
__________________

kalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-15, 09:20   #1290
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja do Was z takim problemem,....
wczoraj zauważyłam ropę sączącą się z zęba, nic nie boli, nic nie widać żeby spuchł, tylko że jest ułamany...
Byłam niedawno (kilka dni temu) u dentysty z innym zębem, widział tego zęba i nic,
tylko że tą ropę zauważyłam wczoraj.
Martwię się bardzo....
Czy to prawda, że stan zapalny zębów może poważnie szkodzić dziecku...
???????????
Nie wiem czy to może mieć wpływ na dziecko, ale koniecznie jedź do stomatologa!
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.