Marka: Żony, Model: Wyjątkowe, Rocznik: 2009 /część XV

[Scio]

Dziękuje Maggie
jakoś sama nie chciałam się upominać

[MAGiALENA]

PODKREŚLAM, ŻE POMYSŁ JEST AUTORSTWA ROSETTE.

ustalamy co następuje:
jeśli któraś z nas dowie się, że jest w ciąży, w pierwszej kolejności pisze do Maggie, a ona robi konkurs!
z czego trzy pierwsze edycje są ustawione.
1) Maggie i Rosette
2) Scio
3) kliwia

[Maggie1983]

Napisane przez Scio

Dziękuje Maggie
jakoś sama nie chciałam się upominać

Napisane przez MAGiALENA

PODKREŚLAM, ŻE POMYSŁ JEST AUTORSTWA ROSETTE.

ustalamy co następuje:
jeśli któraś z nas dowie się, że jest w ciąży, w pierwszej kolejności pisze do Maggie, a ona robi konkurs!
z czego trzy pierwsze edycje są ustawione.
1) Maggie i Rosette
2) Scio
3) kliwia

zebysmy tylko nie skonczyly jak PZPN i ustawiane mecze

Powiem szczerze, ze sledze jeszcze kolejna PM ale wlasnie sprawdzilam i widze, ze jej sie chyba jednak teraz nie udalo, choc nadzieja byla

takze miejcie sie na bacznosci

[MAGiALENA]

Napisane przez Maggie1983

takze miejcie sie na bacznosci

... agentka Maggie1983 czuwa!

[Daysy85]

Hmm co cóż a propos trzeciego suwaczka to byłam pewna że ktoś to zauważy :P na razie nie mogę się tak chwalić tym bo wiecie ... różne rzeczy mogą się jeszcze przydarzyć ...
Co do teściowej nic się nie zmieniło, to jest człowiek, który się nie zmieni, jest cwaniarą i aktorką życiową.I nie mogę się denerwować więc nie będę więcej pisać na jej temat.
Tż pracy nie zmienił ale zaczął się stawiać, ma umowę na czas nieokreślony na cały etat i zaczęli się z nim liczyć w tej firmie. Ci szefowie to myśleli , że on będzie tam zapierdzielał jak baiły murzyn i tyle...
A tu on się cały czas podszkala od takiego kolegi i czasem coś tam sobie złapią jakąś fuchę i zawsze grosik wpada.

A jeszcze jeżeli chodzi o wyjazd to raczej odpada i nie wiem kiedy coś się takiego nam przydaży jak "wczasy". Postanowiliśmy odkałać pieniądze ale nie na wakacje ale na najpotrzebniejsze wydatki związane z Fasoliną lub Fasolinem. Poza tym jak już Wam kiedyś pisałam ja nie mam stałej pensji ani żadnej podtawy. Ja mam płacone tylko od utargu. Jak jest kijowy miesiąc to ja mogę zarobić 600 zł. A 600 zł to jamuszę co miesiąć dać na mieszkanie bo wynajmujemy.
I teraz Tż ratuje nasz budżet domowy, bo on ma płacone na godziny więć jak ja mówię , żę np. w tym miesiącu jest bardzo mały ruch to on np. idzie dodtakowo na parę godzin do pracy.
Ale oczywiście oprócz 600 zł za mieszkanie sa rachunki i życie więc wcale nie ejst tak prosto.
Ja mam nadzieję że jakoś się ułóży. Jak Pan Bóg nam pozwolił nam teraz na Fasolkę to myślę że ześle dla nas troszkę lepszy los i nie będzie tak źle.

[Maggie1983]

Napisane przez Daysy85

Hmm co cóż a propos trzeciego suwaczka to byłam pewna że ktoś to zauważy :P na razie nie mogę się tak chwalić tym bo wiecie ... różne rzeczy mogą się jeszcze przydarzyć ...
Co do teściowej nic się nie zmieniło, to jest człowiek, który się nie zmieni, jest cwaniarą i aktorką życiową.I nie mogę się denerwować więc nie będę więcej pisać na jej temat.
Tż pracy nie zmienił ale zaczął się stawiać, ma umowę na czas nieokreślony na cały etat i zaczęli się z nim liczyć w tej firmie. Ci szefowie to myśleli , że on będzie tam zapierdzielał jak baiły murzyn i tyle...
A tu on się cały czas podszkala od takiego kolegi i czasem coś tam sobie złapią jakąś fuchę i zawsze grosik wpada.

A jeszcze jeżeli chodzi o wyjazd to raczej odpada i nie wiem kiedy coś się takiego nam przydaży jak "wczasy". Postanowiliśmy odkałać pieniądze ale nie na wakacje ale na najpotrzebniejsze wydatki związane z Fasoliną lub Fasolinem. Poza tym jak już Wam kiedyś pisałam ja nie mam stałej pensji ani żadnej podtawy. Ja mam płacone tylko od utargu. Jak jest kijowy miesiąc to ja mogę zarobić 600 zł. A 600 zł to jamuszę co miesiąć dać na mieszkanie bo wynajmujemy.
I teraz Tż ratuje nasz budżet domowy, bo on ma płacone na godziny więć jak ja mówię , żę np. w tym miesiącu jest bardzo mały ruch to on np. idzie dodtakowo na parę godzin do pracy.
Ale oczywiście oprócz 600 zł za mieszkanie sa rachunki i życie więc wcale nie ejst tak prosto.
Ja mam nadzieję że jakoś się ułóży. Jak Pan Bóg nam pozwolił nam teraz na Fasolkę to myślę że ześle dla nas troszkę lepszy los i nie będzie tak źle.

dokladnie Izus, widac, ze Bozia nad Wami czuwa
napisz chociaz jak tesciowa sie zachowywala w dniu slubu bo przeciez tak sie martwilas

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez MAGiALENA

... agentka Maggie1983 czuwa!

no dziewczyny to wlacie do mnie na PW jak w dym

[Daysy85]

A noo w dniu ślubu to nas zaskoczyła. Zachowywała się normalnie, tańczyła i byłą normalna. W ogóle wesele było suuuuuper!!! Wszyscy się super wybawili, a ja głupa zapomniałam o butach na zamianę i co prawda te ślubne były na bardzo małym obcasiku i były na rozciąganiu u szewca to i tak koło 1 w nocy bardzo mnie bolały nogi i zaczęłam tańczyć na bosaka a potem w czarnych bytach pożyczonych od starszej :P. Ponoć u PM jakikolwiek dodatek wróży cholerne nieszczęście ale ja już wtedy nie zwracałam na to uwagi.

Właśnie weszłam na ten link co Maggie wkleiła... i kurde sporo Was jest tu starających się...
Jak chcecie to ja Wam może napiszę jak to było u mnie bo , że tak powiem My tylko w jednym cyklu 2 razy z Tż i fasola rośnie...

[myszka_maj]

Napisane przez *Agatek*

bo wykraczesz jeszcze
nie no czekam na 2 @ z odstawienia tabletek, mam objawy jak przed @, ale nic nie widać

ja tez czekam tak dlugo tak jak ty na 2 @ po odstawieniu....

Napisane przez MAGiALENA

PODKREŚLAM, ŻE POMYSŁ JEST AUTORSTWA ROSETTE.

ustalamy co następuje:
jeśli któraś z nas dowie się, że jest w ciąży, w pierwszej kolejności pisze do Maggie, a ona robi konkurs!
z czego trzy pierwsze edycje są ustawione.
1) Maggie i Rosette
2) Scio
3) kliwia

ej wy tu juz lepiej nic nie ustawiajcie bo jeszcze jakieś CBA nam na wątek wpadnie

Napisane przez Maggie1983

Powiem szczerze, ze sledze jeszcze kolejna PM ale wlasnie sprawdzilam i widze, ze jej sie chyba jednak teraz nie udalo, choc nadzieja byla

takze miejcie sie na bacznosci

oj Maggie ty szpiegu ty nie dlugo bedziesz prędzej wiedziala o naszych fasolkach niż my same

no i oczywiście Daysy85 - gratulacje kochana

[stokrotka24]

Napisane przez Maggie1983

zebysmy tylko nie skonczyly jak PZPN i ustawiane mecze

Powiem szczerze, ze sledze jeszcze kolejna PM ale wlasnie sprawdzilam i widze, ze jej sie chyba jednak teraz nie udalo, choc nadzieja byla

takze miejcie sie na bacznosci

jesteś lepsza niż prywatny dedektyw

Napisane przez Daysy85

Hmm co cóż a propos trzeciego suwaczka to byłam pewna że ktoś to zauważy :P na razie nie mogę się tak chwalić tym bo wiecie ... różne rzeczy mogą się jeszcze przydarzyć ...
Co do teściowej nic się nie zmieniło, to jest człowiek, który się nie zmieni, jest cwaniarą i aktorką życiową.I nie mogę się denerwować więc nie będę więcej pisać na jej temat.
Tż pracy nie zmienił ale zaczął się stawiać, ma umowę na czas nieokreślony na cały etat i zaczęli się z nim liczyć w tej firmie. Ci szefowie to myśleli , że on będzie tam zapierdzielał jak baiły murzyn i tyle...
A tu on się cały czas podszkala od takiego kolegi i czasem coś tam sobie złapią jakąś fuchę i zawsze grosik wpada.

A jeszcze jeżeli chodzi o wyjazd to raczej odpada i nie wiem kiedy coś się takiego nam przydaży jak "wczasy". Postanowiliśmy odkałać pieniądze ale nie na wakacje ale na najpotrzebniejsze wydatki związane z Fasoliną lub Fasolinem. Poza tym jak już Wam kiedyś pisałam ja nie mam stałej pensji ani żadnej podtawy. Ja mam płacone tylko od utargu. Jak jest kijowy miesiąc to ja mogę zarobić 600 zł. A 600 zł to jamuszę co miesiąć dać na mieszkanie bo wynajmujemy.
I teraz Tż ratuje nasz budżet domowy, bo on ma płacone na godziny więć jak ja mówię , żę np. w tym miesiącu jest bardzo mały ruch to on np. idzie dodtakowo na parę godzin do pracy.
Ale oczywiście oprócz 600 zł za mieszkanie sa rachunki i życie więc wcale nie ejst tak prosto.
Ja mam nadzieję że jakoś się ułóży. Jak Pan Bóg nam pozwolił nam teraz na Fasolkę to myślę że ześle dla nas troszkę lepszy los i nie będzie tak źle.

gratulacje na pewno bedzie dobrze i dacie sobie radę finansowo

mona_ja sprubuję tak zrobić tą żelatynę, kiedyś się trzeba nuaczyć. Dzisiaj będę piekła jabłecznik na cieście kruchym, robię go 2 raz, zobaczymy jak mi wyjdzie. Ostatnim razem ciasto było dobre, ale trochę miało smak mydła bo zamiast 2 łyżeczek proszku do pieczenia dałam 2 duże łyżki

[MAGiALENA]

Napisane przez Daysy85

Hmm co cóż a propos trzeciego suwaczka to byłam pewna że ktoś to zauważy :P na razie nie mogę się tak chwalić tym bo wiecie ... różne rzeczy mogą się jeszcze przydarzyć...

wierzę, że będzie wszytsko dobrze! i ściskam Was cieplutko!

[Scio]

Napisane przez MAGiALENA

PODKREŚLAM, ŻE POMYSŁ JEST AUTORSTWA ROSETTE.

ustalamy co następuje:
jeśli któraś z nas dowie się, że jest w ciąży, w pierwszej kolejności pisze do Maggie, a ona robi konkurs!
z czego trzy pierwsze edycje są ustawione.
1) Maggie i Rosette
2) Scio
3) kliwia

dobre

Napisane przez Maggie1983

zebysmy tylko nie skonczyly jak PZPN i ustawiane mecze

Powiem szczerze, ze sledze jeszcze kolejna PM ale wlasnie sprawdzilam i widze, ze jej sie chyba jednak teraz nie udalo, choc nadzieja byla

takze miejcie sie na bacznosci

Moja siostrunia kochana

Daysy gratuluje

[Maggie1983]

Napisane przez Daysy85

A noo w dniu ślubu to nas zaskoczyła. Zachowywała się normalnie, tańczyła i byłą normalna. W ogóle wesele było suuuuuper!!! Wszyscy się super wybawili, a ja głupa zapomniałam o butach na zamianę i co prawda te ślubne były na bardzo małym obcasiku i były na rozciąganiu u szewca to i tak koło 1 w nocy bardzo mnie bolały nogi i zaczęłam tańczyć na bosaka a potem w czarnych bytach pożyczonych od starszej :P. Ponoć u PM jakikolwiek dodatek wróży cholerne nieszczęście ale ja już wtedy nie zwracałam na to uwagi.

Właśnie weszłam na ten link co Maggie wkleiła... i kurde sporo Was jest tu starających się...
Jak chcecie to ja Wam może napiszę jak to było u mnie bo , że tak powiem My tylko w jednym cyklu 2 razy z Tż i fasola rośnie...

no to dobrze, ze nie narobila wsi a jak tam wie juz ze bedzie babcia? Twoi rodzice wiedza? ale fajosko

Napisane przez myszka_maj

ej wy tu juz lepiej nic nie ustawiajcie bo jeszcze jakieś CBA nam na wątek wpadnie



oj Maggie ty szpiegu ty nie dlugo bedziesz prędzej wiedziala o naszych fasolkach niż my same

no i oczywiście Daysy85 - gratulacje kochana

Tobie tez wepchne fasolke do brzuszka, bo wiem ze chcesz

Napisane przez stokrotka24

jesteś lepsza niż prywatny dedektyw

Napisane przez Scio

dobre


Moja siostrunia kochana

Daysy gratuluje

no to sie chociaz usmialysmy troche odrazu mi lepiej
ide, bo wypadaloby troche popracowac

[myszka_maj]

Napisane przez maggie1983

tobie tez wepchne fasolke do brzuszka, bo wiem ze chcesz

hihi

[Maja102]

Napisane przez Maggie1983

Tobie tez wepchne fasolke do brzuszka, bo wiem ze chcesz

tylko się za bardzo nie rozpędzaj i nie przeleć wszystkich...

[Daysy85]

No wie , że będzie babcią. Moja mama wie ale ojciec nie ale chyba słyszy nasze rozmowy to chyba podejrzewa. Ja nie wiem jak mam mu o tym powiedzieć. No chyba muszę w końcu :P
Bo ja miałam najpierw problemy z @. Więc o tym wiedziała moja mama potem miałam chyba z 2 USG bo mi lekarz powiedział że mam jakiegoś krwiaka, a potem ... no wiecie więc moja mama była cały czas przy mnie.

[angel166]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...50099&page=162 tu są zdjęcia

ja właśnie wróciłam do domku i sączę herbatkę ale zimno dzisiaj brrrr

stokrotka24 dziekuję

zaliczyłam na 4 ale nie ukrywam,że liczyłam na więcej :/ czepiła się jak zwykle mojej wymowy i na semest też wystawiła mi 4:/ chociaz z koła miałam 5 grr,no ale trudno,musze się wziąść w garść jeśli chce utrzymać styp

dzisiaj wracając z zajęć spotkałam sąsiadki mojej mamy i znów musiałam odpowiadać na te irytujące pytania "i jak tam po ślubie" no jejku,a jak ma być :/NORMALNIE ,przecież nic się nie zmieniło

[myszka_maj]

Napisane przez Maja102

tylko się za bardzo nie rozpędzaj i nie przeleć wszystkich...

ja bym na Twoim miejscu miała sie na baczności bo jeszcze Maggie sie zagapi i....

[Maja102]

Napisane przez myszka_maj

ja bym na Twoim miejscu miała sie na baczności bo jeszcze Maggie sie zagapi i....

to potem by mi musiała męża na szybciutko szukać
(to by dopiero była Mission Impossible )

[angel166]

my z planoaniem ciąży się narazie wstrzymaliśmy może pod koniec tego roku zaczniemy działać w tym kierunku chyba ,że wcześniej przytrafi sie niespodzianka

[MAGiALENA]

Napisane przez myszka_maj

ja bym na Twoim miejscu miała sie na baczności bo jeszcze Maggie sie zagapi i....

[Daysy85]

Jejku nie powinnam Was dołować bo mam urlop od poniedziałku do czwartku i ja wciąż leżę w łóżku :P
Ale za to noce mam beznadziejne nie mogę za bardzo spać, chodzę po 3 razy do ubikacji na siusiu i potem nie mogę usnąć po takiej pobudce więc nadrabiam rano i spałam do 9:30 a teraz oglądałam cały czas TV. Muszę się zebrać, posprzątać i iść do biblioteki bo zarezerwowałam sobie książkę i muszę ją dziś odebrać.
Teraz mam manię czytania a kiedyś nienawidziłam czytać.
Czytam książki Joudi Picoult są świetne.
Przeczytałam już : 19 minut, Jesień cudów i Czarownice z Sallem Falls.
Teraz idę odebrać Deszczową Noc i w pracy mam 10 krąg.
Autorka "Bez jej zgody" ale tego jeszcze nie czytałam bo ktoś sobie wziął z biblioteki chyba 3 lata temu i nie ma zamiaru oddać

[Maggie1983]

Napisane przez myszka_maj

ja bym na Twoim miejscu miała sie na baczności bo jeszcze Maggie sie zagapi i....

[angel166]

Napisane przez Daysy85

Hmm co cóż a propos trzeciego suwaczka to byłam pewna że ktoś to zauważy :P na razie nie mogę się tak chwalić tym bo wiecie ... różne rzeczy mogą się jeszcze przydarzyć ...
Co do teściowej nic się nie zmieniło, to jest człowiek, który się nie zmieni, jest cwaniarą i aktorką życiową.I nie mogę się denerwować więc nie będę więcej pisać na jej temat.
Tż pracy nie zmienił ale zaczął się stawiać, ma umowę na czas nieokreślony na cały etat i zaczęli się z nim liczyć w tej firmie. Ci szefowie to myśleli , że on będzie tam zapierdzielał jak baiły murzyn i tyle...
A tu on się cały czas podszkala od takiego kolegi i czasem coś tam sobie złapią jakąś fuchę i zawsze grosik wpada.

A jeszcze jeżeli chodzi o wyjazd to raczej odpada i nie wiem kiedy coś się takiego nam przydaży jak "wczasy". Postanowiliśmy odkałać pieniądze ale nie na wakacje ale na najpotrzebniejsze wydatki związane z Fasoliną lub Fasolinem. Poza tym jak już Wam kiedyś pisałam ja nie mam stałej pensji ani żadnej podtawy. Ja mam płacone tylko od utargu. Jak jest kijowy miesiąc to ja mogę zarobić 600 zł. A 600 zł to jamuszę co miesiąć dać na mieszkanie bo wynajmujemy.
I teraz Tż ratuje nasz budżet domowy, bo on ma płacone na godziny więć jak ja mówię , żę np. w tym miesiącu jest bardzo mały ruch to on np. idzie dodtakowo na parę godzin do pracy.
Ale oczywiście oprócz 600 zł za mieszkanie sa rachunki i życie więc wcale nie ejst tak prosto.
Ja mam nadzieję że jakoś się ułóży. Jak Pan Bóg nam pozwolił nam teraz na Fasolkę to myślę że ześle dla nas troszkę lepszy los i nie będzie tak źle.

napewno dacie radę gratuluję

Zresztą młodzi jesteśmy, a napewno ja nie no TŻet w sumie też

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

w ogóle mam pytanie udało się Wam sprzedać suknie ślubne? ile czasu Wam to zajęło( jeśli sprzedawałyście)?

[iwka28]

Napisane przez zaaaabcia

dziekuje kochana za mile slowa
w takim razie musze zaczac moje przeboje pieczenia od tych latwiejszych .. bo nie chce sie zrazic na poczatku ...

Będzie dobrze

Napisane przez Scio

Czesc
U mnie właśnie @ się rozkręca

Napisane przez MAGiALENA

PODKREŚLAM, ŻE POMYSŁ JEST AUTORSTWA ROSETTE.

ustalamy co następuje:
jeśli któraś z nas dowie się, że jest w ciąży, w pierwszej kolejności pisze do Maggie, a ona robi konkurs!
z czego trzy pierwsze edycje są ustawione.
1) Maggie i Rosette
2) Scio
3) kliwia

Pomysł świetny, ale "z czego trzy pierwsze edycje są ustawione" po prostu rozwala hehehe

Napisane przez Daysy85

Hmm co cóż a propos trzeciego suwaczka to byłam pewna że ktoś to zauważy :P na razie nie mogę się tak chwalić tym bo wiecie ... różne rzeczy mogą się jeszcze przydarzyć ...

Daysy gratulacje!!! Będzie dobrze.

Napisane przez stokrotka24

mona_ja sprubuję tak zrobić tą żelatynę, kiedyś się trzeba nuaczyć. Dzisiaj będę piekła jabłecznik na cieście kruchym, robię go 2 raz, zobaczymy jak mi wyjdzie. Ostatnim razem ciasto było dobre, ale trochę miało smak mydła bo zamiast 2 łyżeczek proszku do pieczenia dałam 2 duże łyżki

Moja współlokatorka kiedyś piekła tartę na słono, i zamiast 0,5 łyż. soli dała 5 łyżek

[mona_ja]

Napisane przez iwka28

Moja współlokatorka kiedyś piekła tartę na słono, i zamiast 0,5 łyż. soli dała 5 łyżek

to była naprawdę słona tarta

[Daysy85]

Wiecie co wstawię Wam zdjęcia bo ktoś tu chyba pisał o nich. Co prawda przed chwilką wstawiałam je na Kieleckie PM ale... żebyście nie szukały i od razu się tu wyświetlało...

[Sysunia_d]

Napisane przez Daysy85

Hmm co cóż a propos trzeciego suwaczka to byłam pewna że ktoś to zauważy :P na razie nie mogę się tak chwalić tym bo wiecie ... różne rzeczy mogą się jeszcze przydarzyć ...
Co do teściowej nic się nie zmieniło, to jest człowiek, który się nie zmieni, jest cwaniarą i aktorką życiową.I nie mogę się denerwować więc nie będę więcej pisać na jej temat.
Tż pracy nie zmienił ale zaczął się stawiać, ma umowę na czas nieokreślony na cały etat i zaczęli się z nim liczyć w tej firmie. Ci szefowie to myśleli , że on będzie tam zapierdzielał jak baiły murzyn i tyle...
A tu on się cały czas podszkala od takiego kolegi i czasem coś tam sobie złapią jakąś fuchę i zawsze grosik wpada.

A jeszcze jeżeli chodzi o wyjazd to raczej odpada i nie wiem kiedy coś się takiego nam przydaży jak "wczasy". Postanowiliśmy odkałać pieniądze ale nie na wakacje ale na najpotrzebniejsze wydatki związane z Fasoliną lub Fasolinem. Poza tym jak już Wam kiedyś pisałam ja nie mam stałej pensji ani żadnej podtawy. Ja mam płacone tylko od utargu. Jak jest kijowy miesiąc to ja mogę zarobić 600 zł. A 600 zł to jamuszę co miesiąć dać na mieszkanie bo wynajmujemy.
I teraz Tż ratuje nasz budżet domowy, bo on ma płacone na godziny więć jak ja mówię , żę np. w tym miesiącu jest bardzo mały ruch to on np. idzie dodtakowo na parę godzin do pracy.
Ale oczywiście oprócz 600 zł za mieszkanie sa rachunki i życie więc wcale nie ejst tak prosto.
Ja mam nadzieję że jakoś się ułóży. Jak Pan Bóg nam pozwolił nam teraz na Fasolkę to myślę że ześle dla nas troszkę lepszy los i nie będzie tak źle.

Gratuluje
A co do zdjęć ślicznie a to bolerko starsznie mi sie podoba !!



Widze ze fasolki pojawiaja sie jak grzyby po deszczu



Kasia to chyba juz urodziła

[myszka_maj]

Napisane przez Maja102

to potem by m musiała męża na szybciutko szukać
(to by dopiero była Mission Impossible )

Napisane przez Daysy85

Wiecie co wstawię Wam zdjęcia bo ktoś tu chyba pisał o nich. Co prawda przed chwilką wstawiałam je na Kieleckie PM ale... żebyście nie szukały i od razu się tu wyświetlało...

jeju daysy - wyglądałaś przeslicznie...a sukienka dokładnie w moim stylu

[iwka28]

No tarty jeść się nie dało absolutnie, do kosza poszła.

Napisane przez Daysy85

Wiecie co wstawię Wam zdjęcia bo ktoś tu chyba pisał o nich. Co prawda przed chwilką wstawiałam je na Kieleckie PM ale... żebyście nie szukały i od razu się tu wyświetlało...

Ślicznie wyglądałaś

Angel - ja nie sprzedałam sukni, nawet nie próbowałam, prawdę mówiąc szkoda mi jej, na razie wisi w szafie w pokrowcu, dużo miejsca nie zajmuje.

[Maja102]

Napisane przez Daysy85

Wiecie co wstawię Wam zdjęcia bo ktoś tu chyba pisał o nich. Co prawda przed chwilką wstawiałam je na Kieleckie PM ale... żebyście nie szukały i od razu się tu wyświetlało...

super
podoba mi się dół sukienki - fajny